Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III RC 69/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 maja 2016 r.

Sąd Rejonowy w Przasnyszu III Wydział Rodzinny i Nieletnich

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSR Hanna Suchodolska

Protokolant: sekr. sądowy Justyna Gwiazda-Maćkowska

po rozpoznaniu w dniu 20 maja 2015 r. i 27 kwietnia 2016 r. w P.

na rozprawie

sprawy z powództwa K. K.

przeciwko małoletnim E. K. i W. K. działającym przez przedstawicielkę ustawową A. K.

o obniżenie alimentów

i z powództwa małoletnich E. K. i W. K. działających przez przedstawicielkę ustawową A. K.

przeciwko K. K.

o podwyższenie alimentów

orzeka:

I.  Oddala powództwo K. K..

II.  Oddala powództwa E. K. i W. K..

III.  Koszty zastępstwa prawnego między stronami wzajemnie znosi.

UZASADNIENIE

Powód K. K. w pozwie z dnia 2 kwietnia 2015 r. wniósł o obniżenie alimentów zasądzonych wyrokiem Sądu Okręgowego w Ostrołęce z dnia 5 grudnia 2012 r. w sprawie o sygnaturze akt IC 88/11 na rzecz pozwanych E. K. i W. K. z kwoty po 500 zł miesięcznie, na każdą z nich, do kwoty po 300 zł miesięcznie do 10 –go każdego miesiąca.

W uzasadnieniu pozwu podniósł, że uległy zasadniczej zmianie jego możliwości zarobkowe, podał iż z tytułu pracy jako ochraniarz zarabia 1440 zł miesięcznie plus zatrudnił się dodatkowo również jako pracownik ochrony z wynagrodzeniem miesięcznym 1000 zł.

Kwota ta, jak podniósł, nie starcza mu na pokrycie niezbędnych do życia, wydatków bez konieczności zadłużania się. Podniósł że spłaca kredyt, którego miesięczna rata wynosi 520 zł. Starcza go tylko na najem pokoju, który kosztuje 700 zł miesięcznie. Obarczony jest przewlekłymi schorzeniami układu krążenia i cierpi na nadciśnienie wydając na leki 100 zł miesięcznie jak również 110 zł na komunikację miejską. Stwierdził, że mając na uwadze wiek pozwanych 14 i 12 lat koszt utrzymania na każdą z nich określony na kwotę 1000 zł miesięcznie jest kosztem zawyżonym. W obecnej sytuacji za niezbędne należy uznać wydatki w kwocie 600 zł miesięczne. Mimo opisanych trudności finansowych wyraża jednak zgodę na partycypowanie z matką w równych częściach w kosztach utrzymania małoletnich powódek. Na pierwszej rozprawie pełnomocnik powoda wniósł jednocześnie o zmianę terminu płatności miesięcznych alimentów, do 25 każdego miesiąca.

Przedstawicielka ustawowa małoletnich pozwanych E. K. i W. K., A. K. w odpowiedzi na pozew wniosła o oddalenie powództwa, twierdząc, że sytuacja finansowa powoda nie uległa zmianie. Powód w dacie ustalenia alimentów, na taką kwotę wyraził zgodę, co miało miejsce w sprawie rozwodowej. Nie zmienił się również jego stan zdrowia, gdyż chorował już wcześniej, obecnie ma tylko problem z alkoholem. Wyprowadził się dobrowolnie i zamieszkał z narzeczoną. Wcześniej dodatkowo zapraszał córki na pizzę, doładowywał telefon. Mógłby mieszkać u ojca i znaleźć pracę na miejscu. Od czasu zasądzenia alimentów upłynął okres trzech lat. Dziewczynki są w okresie intensywnego wzrostu, bardzo dobrze się uczą, biorąc udział w konkursach, w związku z czym musi zakupić dodatkowe książki, słowniki. Podniosła, iż ogromie wzrosły ceny żywności. Podkreśliła, że powód zapomniał, iż ona ponosi osobisty wkład w wychowanie i utrzymanie dzieci, co należy brać pod uwagę przy obliczaniu nakładów każdego z rodziców w utrzymanie dzieci.

Dnia 11 maja 2015 r. przedstawicielka ustawowa małoletnich powódek E. K. i W. K., A. K. wniosła w imieniu córek pozew o podwyższenie alimentów, podnosząc te same fakty na uzasadnienie żądania, co w odpowiedzi na pozew.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Rodzice małoletnich E. K. i W. K. w osobie A. K. i K. K. pozostawali w związku małżeńskim do dnia 28 grudnia 2011 r. Ich małżeństwo zostało rozwiązane przez rozwód przez Sąd Okręgowy w Ostrołęce wyrokiem z dnia 5 grudnia 2011 r. w sprawie IC 88 /11. Powyższym orzeczeniem Sąd zasądził od powoda – w sprawie o rozwód pozwanego – na rzecz małoletnich pozwanych tytułem alimentów kwoty po 500 zł miesięcznie na każdą z nich. Przez cały czas trwania postępowania rozwodowego powód przekazywał na utrzymanie małoletnich córek kwotę 1000 zł miesięcznie.

Jeszcze w kwietniu 2011 r. zarabiał miesięcznie 2800 -3000 zł netto. Kiedy stracił jeden obiekt do ochrony jego wynagrodzenie uległo zmniejszeniu do kwoty 2300 zł zaś na ostatniej rozprawie 5 grudnia 2011 r. podał, że zarabia 1700 zł miesięcznie i mimo to zaakceptował ustalone przez Sąd Okręgowy w Ostrołęce alimenty w kwocie po 500 zł miesięcznie na każdą z córek.

Po rozwodzie zamierzał zamieszkać u swojego ojca na wsi pod P.. W dacie składania pozwu o obniżenie alimentów pracował na dwóch umowach, otrzymując z tego tytułu wynagrodzenie w kwocie 2440 zł. Za 2014 r. osiągnął przychód w kwocie 36.901,39 zł, zaś dochód 29.523,17 zł przy czym koszty uzyskania przychodu stanowiły kwotę 7378,22 zł. Za 2015 r. osiągnął przychód roczny w kwocie 44.069,09 zł zaś dochód 35.191,24 zł przy czym 8877,85 zł to koszty uzyskania przychodu, pracując na umowę zlecenia.

Dnia 31 grudnia 2015 r. podpisał umowę o pracę z pracodawcą na czas określony od 1 stycznia 2016r. do 31 grudnia 2016 r. z wynagrodzeniem miesięcznym 1850 zł miesięcznie brutto. Spłaca kredyt w kwocie 520 zł miesięcznie, za bilet komunikacji miejskiej płaci 110 zł, zamieszkuje z partnerką w W.. Sąd nie był w stanie ustalić czy i ile płaci za to mieszkanie. W trakcie postępowania rozwodowego /k. 38/ potwierdził konieczność wynajęcia mieszkania w W..

W okresie od 25 czerwca 2015 r wykonał badanie RTG miednicy, jąder, ślinianek. W maju 2015 r. był pacjentem poradni internistycznej, w kwietniu 2015r. zgłosił się na (...) Szpitala (...) w W. jednakże nie został hospitalizowany z uwagi na brak wskazań.

Pozwana E. K. w dacie orzekania rozwodu między rodzicami miała lat 10 i była uczennicą czwartej klasy szkoły podstawowej zaś pozwana W. miała lat 8 i była uczennicą klasy drugiej szkoły podstawowej. Obecnie E. ma lat 15 i jest uczennicą drugiej klasy gimnazjum, natomiast W. lat 13 i jest uczennicą szóstej klasy szkoły podstawowej. Tak w trakcie procesu rozwodowego jak i obecnie nie mają problemów z nauką, osiągając dobre i bardzo dobre oceny.

Przedstawicielka ustawowa małoletnich pozwanych, ich matka A. K., która tak samo jak w trakcie procesu rozwodowego, pracuje nadal w zawodzie sprzedawcy, osiąga dochody w kwocie 1300 zł miesięcznie /w trakcie zasądzenia alimentów w wyroku rozwodowym zarabiała 1168zł/. Za 2015 r otrzyma zwrot podatku w kwocie 2779 zł, co powiększy jej średni dochód miesięczny do kwoty ponad 1500 zł miesięcznie. Mieszkają w domu jednorodzinnym, płacąc za energię elektryczną kwoty około 150 zł miesięcznie, za wodę i ścieki co drugi miesiąc w granicach 95 zł, kwartalny podatek od nieruchomości w kwocie 127zł. Nie korzysta z świadczeń pomocy społecznej.

Powyższy stan faktyczny Sąd oparł o: zaświadczenie o wynagrodzeniu /k. 14, 69,72 /, zaświadczenie z opieki społecznej /k. 15/, faktury za media /k. 42, 47, 49, 52-53/, decyzję o wysokości podatku /k. 43/, wykaz ocen /k. 55-56/, umowy pożyczki /k. 73-78/, zaświadczenie lekarskie /k. 79/, kartę informacyjną oddziału medycyny ratunkowej /k. 80-81/, skierowania do specjalistów i wyniki badań /k. 224-231/, umowę o pracę /k. 232/, kserokopię PIT -37 /k. 110-116, 241-246/, oraz z akt sprawy IC 88/11 protokół rozprawy /k. 37-39,50-53/, wyrok /k. 54/.

Sąd zważył, co następuje:

Przedmiotem żądania w niniejszej sprawie było obniżenie zasądzonych alimentów od powoda na rzecz małoletnich pozwanych z kwoty po 500 zł miesięcznie do kwoty po 300 zł miesięcznie na każdą z córek, z drugiej zaś strony, podwyższenie alimentów od powoda na rzecz pozwanych z kwoty po 500 zł miesięcznie do kwoty po 700 zł miesięcznie na każdą pozwaną.

Uwzględnienie takiego powództwa stosownie do przepisu art. 138 krio wymaga wykazania, że nastąpiła zmiana stosunków, a punktem odniesienia dla takiej zmiany jest sytuacja, jaka miała miejsce w chwili wydania orzeczenia nakładającego obowiązek alimentacyjny. Sytuację tę należy porównać z sytuacją aktualną. W obu przypadkach trzeba mieć przy tym na względzie z jednej strony usprawiedliwione potrzeby uprawnionego, a z drugiej strony zarobkowe i majątkowe możliwości zobowiązanego (art. 135 § 1 krio).

Zmianę taką należy przy tym oceniać w warunkach konkretnego stanu faktycznego przy uwzględnieniu istnienia warunków i okoliczności istotnych, mających charakter trwały.

Przechodząc do zasadności powództwa powoda K. K. już na wstępie należy zauważyć, że nie wykazał on aby od czasu ustalenia alimentów na rzecz jego małoletnich córek nastąpiła istotna i trwała zmiana w zakresie jego możliwości zarobkowych, bądź też uległy zmniejszeniu usprawiedliwione potrzeby uprawnionych.

Zauważyć należy, że na początku procesu rozwodowego powód sam dobrowolnie zgodził się płacić alimenty w kwocie po 500 zł miesięcznie, przyznając, iż zarabia w granicach 2700-3000 zł miesięcznie. Na ostatniej rozprawie, co prawda znacznie ograniczył swoje możliwości zarobkowe albowiem podał wówczas, że zarabia tylko 1700 zł miesięcznie, mimo to zaakceptował alimenty na każdą córkę w kwocie po 500 zł miesięcznie. Patrząc na wynagrodzenie jakie osiągnął w 2015 r. /wystąpił z powództwem 11 maja 2015 r./ stwierdzić należy, iż jego wynagrodzenie miesięczne netto nie jest mniejsze niż w czasie pierwszej rozprawy rozwodowej. Ze złożonego formularza PIT-37 wynika, że w 2015 r. jego przychód roczny stanowił kwotę 44.069,09 zł zaś dochód 35.191,24 zł przy czym 8877,85 zł to koszty uzyskania przychodu, pracując na umowę zlecenia.

Powód od stycznia 2016 r. zawarł nową umowę opiewająca na najniższe wynagrodzenie, bo zaledwie na kwotę 1850 zł brutto jednakże podnieść należy, że nie uzasadnił w sposób obiektywny swojej decyzji, zmieniając zatrudnienie na mniej zyskowne wobec czego należy wyciągnąć konsekwencje prawne o jakich mowa w art. 136 krio czyli nie uwzględnić wynikłej zmiany.

Wprawdzie próbował dowieść to stanem swojego zdrowia i zmniejszonym frontem robót przez swojego pracodawcę wskutek nie wygrania przetargu. Zauważyć jednak należy, iż dowody mające świadczyć o fatalnym stanie jego zdrowia to zaledwie skierowania do specjalistów i na badania, z których tak naprawdę nie sposób stwierdzić faktu, iż powód nie może pracować jako pracownik ochrony w dotychczasowym wymiarze czasu pracy. Powód nie dowiódł, że stan jego zdrowia w sposób istotny i trwały uległ pogorszeniu, eliminując go z rynku pracy jako pracownika ochrony. Na podstawie kilku badań USG, RTG Sąd nie jest w stanie, ponieważ nie ma wiadomości specjalnych, a jednocześnie strona reprezentowana przez zawodowego pełnomocnika nie wnosiła o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego lekarza, stwierdzić, iż stan zdrowia powoda wskazuje na ograniczone możliwości zarobkowe. Wprawdzie powód ma już 44 lata i fakt, iż pojawiają się jakieś dolegliwości nie jest niczym nie normalnym są normalnym stanem starzenia się organizmu.

Wyniki badań złożone do akt stwierdzające np. zwyrodnienie niewielkiego stopnia zaostrzenie biegunów głowy lewej kości udowej, nieznacznie powiększona ślinianka nawet dla laika nie wyglądają na ograniczoną zdolność do wykonywania pracy ochraniarza i są normalnym stanem starzenia się organizmu.

Zauważyć należy, iż powód nawet w sytuacji kiedy uskarżał się na ból głowy i chwiejne wartości ciśnienia i sam zgłosił się na badania do szpitala klinicznego na oddział medycyny ratunkowej po badaniach nie został przyjęty z braku podstaw do hospitalizacji. Zauważyć też należy, iż skierowania do specjalistów i badania pojawiły się dopiero w kilka miesięcy po złożeniu pozwu.

Na marginesie podnieść należy, iż specyfika pracy pracownika ochrony pozwala na zatrudnianie osób z ze znacznym stopniem niepełnosprawności /w tym zawodzie pracuje szereg osób z dawną trzecią i drugą grupą inwalidzką, zdarzają się nawet z pierwszą/.

Zdaniem Sądu nie może również stanowić podstawy do zmniejszenia alimentów fakt, iż powód zaciągnął kredyt i obecnie obciążony jest jego spłatą w kwocie 520 zł miesięcznie.

Obciążenie kredytowe w kwocie 464 zł miesięcznie miał również w czasie orzekania rozwodu i alimentów, których obniżenia dochodzi, co wynika z protokołu rozprawy /k. 52v akt IC 88/11/.

Nie może stanowić podstawy do uwzględnienia powództwa również fakt, że zamieszkał u swojej partnerki i w związku z czym ponosi koszty transportu miejskiego i opłaty za mieszkanie. W czasie sprawy rozwodowej również pracował na terenie W. i zapewne również musiał poruszać się komunikacją miejską jak również ponosił koszty podróży do stałego miejsca zamieszkania czyli na trasie W.-P., zaś koszty zamieszkania również nie są okolicznością nową, bo każdy je ponosi, obojętnie czy mieszka z żoną, rodzicami /kiedy dziecko jest dorosłe/ czy też nową partnerką. Zauważyć należy, iż wyjaśnienia w tej kwestii powoda są tak niespójne /za każdym razem podaje inną kwotę/, iż w wątpliwość należy poddać ich wysokość, a nawet płatność /k. 27, 233v akt/.

W ocenie Sądu nie zasługują na uwzględnienie także powództwa małoletnich uprawnionych E. K. i W. K..

Zauważyć należy, iż podstawa faktyczna ich roszczeń jest taka sama jak argumenty przemawiające za oddaleniem powództwa o obniżenie alimentów, wystarczy porównać uzasadnienie odpowiedzi na pozew i uzasadnienie powództw o podwyższenie alimentów. Jednym z faktów, na które powołuje się przedstawicielka ustawowa małoletnich uprawnionych, a który ma być podstawą do uwzględnienia roszczenia jest fakt, iż od ostatnio podwyższonych alimentów upłynął okres ponad trzech lat.

Zauważyć należy, iż zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego i doktryną sam upływ czasu nie może być podstawą zmiany wysokości obowiązku alimentacyjnego. Stwierdza się tylko, że jeżeli w tym okresie nastąpił spadek siły nabywczej pieniądza, to okoliczność ta nie może pozostawać bez wpływu na zakres obowiązku alimentacyjnego. Zdaniem Sądu w ostatnich latach notuje się w naszym kraju deflacje, a nie inflacje wobec czego nie może być mowy o spadku siły nabywczej zasądzonych alimentów.

Poza tym matka uprawnionych podniosła, że dziewczynki biorą korepetycje z języka angielskiego i to również miało, zdaniem uprawnionych stanowić podstawę faktyczną do uwzględnienia powództwa. Zauważyć jednak należy, po pierwsze, że matka pozwanych nie przedstawiła jakiegokolwiek dokumentu świadczącego o zaistnieniu takiego faktu, po drugie, biorąc pod uwagę oceny pozwanych z języka angielskiego zastanowić należy się, czy jest to usprawiedliwiona potrzeba. Zdaniem Sądu tylko negatywne oceny bądź oceny poniżej dostatecznej uzasadniają konieczność udzielenia dziecku korepetycji w sytuacji kiedy dochody ich rodziców oscylują poniżej średniej krajowej. Natomiast potrzeba ta może być zrealizowana z dodatkowego świadczenia jakim jest 500+, które przedstawicielka ustawowa otrzyma, na co najmniej jedną córkę.

Nadto zauważyć należy, iż przedstawicielka ustawowa nawet nie próbowała wykazać, że możliwości zarobkowe powoda /w tym wypadku zobowiązanego/ są znacznie wyższe niż w okresie kiedy zapadał wyrok rozwodowy i zasadzane były alimenty. Złożone do akt faktury na zakup ubrań i przedmiotów szkolnych nie obrazują w żaden sposób wzrostu kosztów utrzymania małoletnich albowiem nie ma odniesienia do takich samych dokumentów z okresu zasądzenia alimentów.

Z tych też względów Sąd stwierdził, iż powództwo małoletnich uprawnionych również nie zasługuje na uwzględnienie.

Sąd oddalił również roszczenie powoda w zakresie zmiany terminu płatności alimentów albowiem powód zawierając kolejne umowy może regulować tę kwestię z pracodawcą, tym bardziej jeżeli pracuje na umowy cywilno- prawne.

Mając powyższe na uwadze orzeczono jak w sentencji.