Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V RC 272/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 czerwca 2016 roku

Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi-Północ w W., V Wydział Rodzinny i Nieletnich

w składzie:

Przewodniczący: SSR Elżbieta Redzimska

Protokolant: Anna Potęga

po rozpoznaniu w dniu 27 czerwca 2016 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa M. M.

przeciwko A. M. i J. M.

o alimenty

powództwa oddala

UZASADNIENIE

W dniu 31 marca 2016 roku (data prezentaty) M. M. wniosła o zasądzenie od pozwanych: J. M. i A. M. alimentów w kwotach po 1000 zł miesięcznie, łącznie 2000 zł miesięcznie płatnych do rak powódki do dnia 10-go każdego miesiąca z góry wraz z ustawowymi odsetkami w razie zwłoki w płatności którejkolwiek z rat alimentacyjnych (k. 2-5).

Na terminie rozprawy w dniu 27 czerwca 2016 roku pozwane wniosły o oddalenie powództwa (protokół z rozprawy - k. 69).

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

Powódka M. M. jest matką pozwanych: A. M. ur. (...) w W. oraz J. M., ur. (...) w W. (odpisy aktów urodzenia pozwanych - k.8 i 9). Jest wdową (odpis skrócony aktu zgonu - k.7). Otrzymuje 903,20 zł renty miesięcznie po mężu (decyzja o waloryzacji renty rodzinnej z dnia 1 marca 2016 roku - k. 6) oraz jednorazowy dodatek pieniężny w wysokości 300 zł rocznie (decyzja o przyznaniu jednorazowego dodatku pieniężnego z dnia 1 marca 2016 roku – k. 46). Swoje miesięczne wydatki wskazała na: wyżywienie – 600 zł; wywóz śmieci – 36 zł; wywóz szamba – 25 zł; leki - 300 zł; fryzjer – 50 zł; węgiel – 175 zł; karta miejska – 55 zł. Faktury za prąd otrzymuje na różne kwoty - 400-790 zł. Na ubrania powódka jednorazowo wydaje 600 zł kilka razy do roku. Ma kartę debetową na kwotę 1500 zł. Powódka ma przepisane 43 zabiegi laserowe – koszt jednego 15 zł. W utrzymaniu pomaga jej najstarsza córka z pierwszego małżeństwa. Mąż przed śmiercią sporządził testament zapisując dom, w którym mieszka powódka, ich dwóm wspólnym córkom pomijając powódkę. Pomiędzy powódką, a pozwanymi toczy się sprawa przed Sądem Okręgowym Warszawa-Praga w Warszawie, III Wydziałem Cywilnym, o zachowek (pismo powódki z dnia 13 kwietnia 2016 roku – k. 12; zeznania powódki z dnia 6 czerwca 2016 roku – k. 41). Powódka jest współwłaścicielką 50% udziałów w gospodarstwie rolnym o powierzchni 6 ha. W lutym 2016 roku powódka darowała działkę córce z pierwszego małżeństwa, położoną w miejscowości B. koło U. o pow. 3000 m2. Był to jej majątek z pierwszego małżeństwa. Działka nie była zabudowana. Powódka wskazała wartość tej działki na kwotę 20 000 zł. M. M. cierpi na nadciśnienie tętnicze oraz niedomykalność zastawki mitralnej i aortalnej (informacja z dnia 13 lipca 2015 roku – k. 49). Powódka wykupuje przepisane jej leki, nie kupuje jedynie leków przeciwbólowych. Nigdy nie prosiła pozwanych o pomoc (zeznania powódki– k. 40v. – 41).

Pozwana A. M. ma 33 lata, jest księgową, zarabia ok. 2400 zł netto miesięcznie. Jej mąż pracuje jako technik i zarabia 3700 zł miesięcznie netto. Ma córkę w wieku przedszkolnym. Za przedszkole płaci 600 zł. Na siebie i dziecko miesięcznie wydaje: wyżywienie – 800 zł; ubranie – 200 zł; środki czystości – 400 zł; wywóz nieczystości – 80 zł; wywóz szamba – 150 zł; prąd – 350 zł; telewizja – 50 zł. Jest współwłaścicielką działki w Z. w części ¼. Wraz z pozwaną współwłaścicielami działki są powódka i druga z pozwanych. Wartość działki wskazała na kwotę 300 tys. zł. Nie występowała o eksmisję matki z domu i nie brała udziału w postępowaniu o jej eksmisję. Powódka przez pewien czas opiekowała się dzieckiem pozwanej i nie chciała za to pieniędzy. Z opieki zrezygnowała z dnia na dzień, kiedy pozwana była na okresie próbnym w pracy. Powódka udała się do pracodawcy pozwanej na rozmowę. Pozwanej nie została przedłużona umowa o pracę z tego powodu. Pozwana chciała dostarczyć powódce darmowe drewno na opał opłacając transport na co powódka się nie zgodziła (zeznania pozwanej – k. 41-41v; PIT-y za 2015 rok – k.59-65; zaświadczenie o zatrudnieniu – k. 66).

Pozwana J. M. ma 35 lat, z zawodu jest technikiem ekonomistą. Mieszka z dwójką dzieci w wieku 8 i 9 lat w wynajmowanym domu jednorodzinnym. Ma zasadzone alimenty na dzieci po 600 zł ale ojciec dzieci nie płaci alimentów i dlatego otrzymuje po 500 zł miesięcznie na każde dziecko z funduszu alimentacyjnego. Od połowy 2014 roku pracuje jako doradca, zarabia 3000-4000 zł netto miesięcznie. Jest to jej jedyne źródło dochodu. Koszty utrzymania pozwana określiła na: czynsz – 1350 zł; prąd – 300 zł; gaz – 25 zł; opał – 875 zł; ubrania – 100 zł; wyżywienie – 300 zł środki czystości – 300 zł; leki – 100 zł; spłaty pożyczek – 1600 zł. Pozwana dodatkowo opłaca dzieciom posiłki w szkole; opłaca basen, dowozi dzieci do szkoły samochodem. Pozwana ma zajęcia komornicze. Do spłaty zadłużeń pozostało jej 50 tys. zł. W utrzymaniu dzieci pomaga jej teściowa, która daje jej pakunek jedzenia i ubiera dzieci. Pozwana jest współwłaścicielką domu w którym mieszka powódka oraz ¼ działki w Z.. Po ukończeniu szkoły średniej nie była na utrzymaniu powódki (zeznania – k. 42-42v.; zaświadczenie o bezskuteczności egzekucji – k. 56; zaświadczenie o wynagrodzeniu – k. 57-58; zaświadczenie o wysokości dochodu – k. 67).

Sąd ustalając stan faktyczny oparł się na dokumentach załączonych do akt sprawy, których wiarygodność nie była kwestionowana przez żadną ze stron ( odpisy aktów urodzenia pozwanych - k.8 i 9; odpis skrócony aktu zgonu - k.7; decyzja o przyznaniu jednorazowego dodatku pieniężnego z dnia 1 marca 2016 roku – k. 46; pismo powódki z dnia 13 kwietnia 2016 roku – k. 12; informacja z dnia 13 lipca 2015 roku – k. 49; PIT-y A. M. za 2015 rok – k.59-65; zaświadczenie o zatrudnieniu – k. 66; zaświadczenie o bezskuteczności egzekucji – k. 56; zaświadczenie o wynagrodzeniu J. M.– k. 57-58; zaświadczenie o wysokości dochodu – k. 67). Sąd ponadto wziął pod uwagę zeznania stron: powódki (k. 40v, 41, 41v), pozwanej A. M. (k. 41v, 42) pozwanej J. M. (k. 42,42v), które były spójne i nie budziły wątpliwości odnośnie ich wiarygodności.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Powództwa zasługiwały na oddalenie.

Stosownie do art. 128 k.r.o. obowiązek dostarczania środków utrzymania, a w miarę potrzeby także środków wychowania (obowiązek alimentacyjny) obciąża krewnych w linii prostej oraz rodzeństwo. Poza przypadkiem określonym, w art. 133 § 1 k.r.o. uprawnionym do świadczeń alimentacyjnych jest tylko ten, kto znajduje się w niedostatku (art. 133 § 2 k.r.o.).

Zdaniem Sądu powódka nie znajduje się w niedostatku. Jak bowiem wynika ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wszystkiej jej potrzeby są zaspokajane z jej własnych środków finansowych oraz dzięki pomocy finansowej jej najstarszej córki z pierwszego małżeństwa. Powódka ma niewykupione jedynie leki przeciwbólowe, a inne leki, które powinna zażywać na stałe przyjmuje. Ponadto Sąd wziął pod uwagę fakt, iż powódka przekazała w formie darowizny działkę o wartości ok. 20 000 zł na rzecz swojej najstarszej córki. Działka ta posiadała realną wartość majątkową. Dlatego też po sprzedaży tej nieruchomości środki pieniężne mogły zostać przeznaczone na utrzymanie powódki. Co więcej M. M. jest współwłaścicielką działki wspólnie z pozwanymi. Udział powódki we własności tej działki wynosi 50 %. Wartość tej działki to ok. 300 tys. zł. Powódka ma więc majątek, ze sprzedaży którego może się utrzymać na wysokim poziomie.

Sąd wziął również pod uwagę fakt, iż powódka nigdy nie zwracała się do córek po pomoc, nie informowała ich, iż znajduje się w trudnej sytuacji finansowej. Powódka nie skorzystała również z propozycji otrzymania darmowego opału, za transport którego chciała zapłacić pozwana A. M.. Nadmienić należy, iż powódka obecnie mieszka w domu należącym do pozwanych, nie musi więc uiszczać dodatkowych opłat za wynajem lokalu mieszkalnego.

W ocenie Sądu M. M. nie udowodniła również złego stanu zdrowia, który przemawiałby za tym, iż musi mieć wstawione zastawki serca. Sąd zakreślił pełnomocnikowi powódki termin na złożenie dokumentacji medycznej od kardiologa za okres ostatnich 5 lat, jednak taka dokumentacja nie została przedłożona.

Zdaniem Sądu na uwagę zasługuje również fakt, iż pozwana J. M. samotnie wychowuje dwójkę dzieci, jej sytuacja finansowa nie jest dobra, dlatego obciążenie jej jakimkolwiek obowiązkiem alimentacyjnym byłoby ze szkodą dla niej i jej małoletnich dzieci.

Sąd rozstrzygając miał na uwadze również to, że powódka nie zachowywała się w sposób zgodny z zasadami współżycia społecznego, gdyż poszła na rozmowę do pracodawcy pozwanej A. M., co skutkowało tym, iż nie przedłużono pozwanej umowy.

Mając na uwadze powyższe, na podstawie art. 128 k.r.o. w zw. z art. 133 § 2 k.r.o. a contrario, Sąd orzekł jak w sentencji.