Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I CSK 737/14
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 18 września 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Agnieszka Piotrowska (przewodniczący)
SSN Krzysztof Pietrzykowski (sprawozdawca)
SSN Marta Romańska
Protokolant Justyna Kosińska
w sprawie z powództwa P. K.
przeciwko Syndykowi Masy Upadłości Spółdzielczego Zrzeszenia Budowy Domków
Jednorodzinnych "S." w upadłości w W.
o zobowiązanie,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 18 września 2015 r.,
skargi kasacyjnej powoda
od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 28 października 2013 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania oraz orzeczenia o
kosztach postępowania kasacyjnego.
2
UZASADNIENIE
P. K. wniósł o zobowiązanie Syndyka Masy Upadłości Spółdzielczego
Zrzeszenia Domków Jednorodzinnych „S.” w upadłości w W. (dalej: „Zrzeszenia”)
do zawarcia z powodem umowy przeniesienia prawa użytkowania wieczystego
gruntu i własności lokalu mieszkalnego nr 1a w budynku wielorodzinnym przy ul. B.
[…] w W.
Sąd Okręgowy w W., uwzględniając powództwo, wyrokiem z dnia 14 grudnia
2012 r. zobowiązał pozwanego do zawarcia z powodem umowy o treści określonej
w sentencji.
Sąd Okręgowy ustalił, że dnia 23 grudnia 1999 r. powód został przyjęty
w poczet członków Zrzeszenia. W dniu 10 kwietnia 2000 r. powód uzyskał
przydział spółdzielczego własnościowego prawa do rzeczonego lokalu
mieszkalnego wraz z piwnicą. Powód uiścił wymagany wkład budowlany. W dniu
8 maja 2000 r. Zrzeszenie przeniosło na rzecz powoda własność rzeczonego
lokalu z udziałem wynoszącym 0,03588 części w prawie użytkowania wieczystego
działki i takim samym udziałem we współwłasności części wspólnych budynku.
Strony oświadczyły, że zostały rozliczone koszty budowy oraz dokonane wpłaty
określone w art. 235 ustawy z dnia 16 września 1982 r. - Prawo spółdzielcze (jedn.
tekst: Dz.U. z 1995 r. Nr 54, poz. 288 ze zm.; obecny jedn. tekst: Dz.U. z 2013 r.,
poz. 1443; dalej: „pr. spółdz.”) i zapewniły, że z tego tytułu nie zachowują
wzajemnych roszczeń. Na tej podstawie powód został wpisany jako właściciel
rzeczonego lokalu w księdze wieczystej prowadzonej przez Sąd Rejonowy.
Postanowieniem z dnia 16 maja 2002 r. Sąd Rejonowy w W. ogłosił upadłość
Zrzeszenia. Wyrokiem z dnia 29 listopada 2004 r. Sąd Apelacyjny, rozpoznający
apelację Syndyka Masy Upadłości Zrzeszenia od wyroku Sądu Okręgowego w W. z
dnia 13 października 2003 r. oddalającego powództwo o ustalenie bezskuteczności
umowy z dnia 8 maja 2000 r., zmienił zaskarżony wyrok i uznał tę umowę za
bezskuteczną. Wyrokiem z dnia 30 września 2010 r. Sąd Rejonowy w W. nakazał
wykreślenie P. K. wpisanego w księdze wieczystej jako właściciela i wpisanie
Zrzeszenia jako właściciela. Sąd Okręgowy w W. po rozpoznaniu apelacji
postanowieniem z dnia 9 listopada 2011 r. zawiesił postępowanie do czasu
rozstrzygnięcia niniejszej sprawy.
3
Zdaniem Sądu Okręgowego, nie było wątpliwości, co do tego, że w dniu
10 kwietnia 2000 r. powód uzyskał przydział spółdzielczego własnościowego
prawa do rzeczonego lokalu. Sąd Okręgowy uznał, że powód spełnia przesłanki
określone w art. 1714
ust. 1 ustawy z dnia 15 grudnia 2000 r. o spółdzielniach
mieszkaniowych (jedn. tekst: Dz.U. z 2013 r., poz. 1222; dalej: „u.s.m.”), zatem
przysługuje mu roszczenie o przekształcenie spółdzielczego własnościowego
prawa do lokalu w prawo odrębnej własności. Ustalił, że powód przed wniesieniem
powództwa w niniejszej sprawie spełnił przesłanki konieczne do przekształcenia
prawa do lokalu, w tym także wystąpił ze stosownym wnioskiem.
Pozwany wniósł apelację od wyroku Sądu Okręgowego.
Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 28 października 2013 r. zmienił zaskarżony
wyrok w ten sposób, że powództwo oddalił i zasądził od powoda na rzecz
pozwanego kwotę 3 617 zł tytułem kosztów procesu oraz zasądził od powoda na
rzecz pozwanego kwotę 2 700 zł tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.
Zdaniem Sądu Apelacyjnego, umowa przydziału lokalu mieszkalnego z dnia
10 kwietnia 2000 r. jest nieważna. Z ustaleń prawomocnego wyroku Sądu
Apelacyjnego z dnia 29 listopada 2004 r. w sprawie … 87/04 wynika m.in., że dnia
10 kwietnia 2000 r. zarząd Zrzeszenia, zgodnie z § 76 statutu, powinien składać się
z co najmniej 4 członków. Do rejestru spółdzielni zostały wpisane cztery osoby, w
tym B. S., który zmarł w dniu 19 listopada 1996 r. Od tego dnia zarząd Zrzeszenia
składał się tylko z trzech osób, zamiast wymaganych co najmniej czterech. Sąd
Apelacyjny w niniejszej sprawie podzielił pogląd Sądu Apelacyjnego wypowiedziany
w powołanym wyroku, że do skuteczności oświadczenia woli w zakresie praw i
obowiązków jest konieczne, aby organ osoby prawnej istniał. Skoro zaś skład
wieloosobowego zarządu był mniejszy niż wskazany w statucie, to organ osoby
prawnej nie istniał (art. 35 k.c.). W ocenie Sądu Apelacyjnego, liczba członków
zarządu spółdzielni nie może być mniejsza od tej, którą przyjęto w jej statucie, a tzw.
„organ kadłubowy” nie może prawidłowo podejmować uchwał i nie może zawierać
umów. W niniejszej sprawie rozważania co do możliwości sanowania wadliwej
czynności nie mają znaczenia, jest bowiem poza sporem, że oświadczenie o
przydziale złożone w dniu 10 kwietnia 2000 r. nie zostało potwierdzone przez
Zrzeszenie. Sąd Apelacyjny, odnosząc się do art. 54 § 1 zd. 1 pr. spółdz., wskazał,
4
że pod umową o przydziale rzeczonego lokalu podpisali się dwaj członkowie
zarządu Zrzeszenia. Nie ma to jednak, jego zdaniem, znaczenia, bowiem w chwili
składania oświadczenia o przydziale nie istniał zarząd jako organ Zrzeszenia.
Sąd Apelacyjny uznał zatem, że powód nie wykazał przysługiwania mu
spółdzielczego własnościowego prawa do rzeczonego lokalu, a tym samym
przysługiwania mu roszczenia przewidzianego w art. 1714
u.s.m. Następnie
podkreślił, że dowody przedstawione przez powoda nie pozwalają na przyjęcie, iż
dokonał on spłaty wymienionej w tym przepisie. Wykazując tę spłatę, powód
przedłożył dokument prywatny z dnia 6 lipca 2000 r., z którego wynika, że dwóch
członków zarządu Zrzeszenia potwierdza dokonanie rozliczenia kwoty 123 930 zł
za rzeczony lokal wraz z piwnicą oraz opłaty członkowskiej i udziałów. W ocenie
Sądu Apelacyjnego, na podstawie tego dokumentu nie można kategorycznie
stwierdzić, że powód dokonał spłaty, o której mowa w art. 1714
ust. 1 pkt 1 u.s.m.
Powód wniósł skargę kasacyjną od wyroku Sądu Apelacyjnego, zaskarżając
go w całości oraz zarzucając naruszenie prawa materialnego, mianowicie art. 38
k.c. w związku z art. 49 § 1 pr. spółdz., art. 38 k.c. w związku z art. 54 § 1 pr. spółdz.
i art. 65 § 1 k.c., a także naruszenie przepisów postępowania, mianowicie art. 232
zd. 1 w związku z art. 391 § 1 oraz art. 187 § 2 pkt 2 i art. 230 k.p.c. i art. 378 § 1
w związku z art. 3 i art. 187 § 1 k.p.c.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
W orzecznictwie Sądu Najwyższego był rozważany problem istnienia jako
organu spółdzielni zdekompletowanej rady nadzorczej, która – zgodnie z art. 45 § 1
pr. spółdz. – musi składać się co najmniej z trzech członków. W uchwale z dnia
17 listopada 1987 r., III PZP 30/87 (OSNCP 1988, nr 5, poz. 57) Sąd Najwyższy
przyjął, że rada nadzorcza spółdzielni pracy w składzie mniejszym
od przewidzianego w statucie jest uprawniona do wykluczenia członka ze
spółdzielni, przy zachowaniu wymaganego quorum do podjęcia uchwały,
obliczonego od faktycznie wybranej liczby członków rady zgodnie ze statutem,
chyba że jej skład uległ zmniejszeniu poniżej trzech członków. W uzasadnieniu
uchwały podkreślił, że rada licząca mniej niż trzech członków nie może w ogóle
skutecznie działać i podejmować uchwał. Przepis art. 45 § 1 pr. spółdz.
ustanawiający minimalną liczbę członków rady spółdzielni zawiera implicite
5
upoważnienie dla spółdzielni do określenia większej liczby członków rady. Oznacza
to przede wszystkim, że liczba członków rady powinna być zgodna ze statutem.
W takiej sytuacji statut, a nie ustawa określa liczbę członków rady w spółdzielni.
Nie wynika jednak z tego, że rada nadzorcza, licząca mniej członków niż
przewiduje statut, traci przymioty organu spółdzielni i może być potraktowana
za organ nieistniejący. Rada nadzorcza – jeżeli liczy co najmniej trzech członków –
nadal istnieje, natomiast skuteczność jej działania może być ograniczona
ze względu na postanowienia statutu określające warunki i sposób podejmowania
uchwał przez ten organ, w tym zwłaszcza dotyczące quorum. Podobny pogląd Sąd
Najwyższy wypowiedział we wcześniejszym wyroku z dnia 20 lutego 1987 r., I PR
1/87 (OSNCP 1988, nr 6, poz. 84).
Odmienne rozwiązania ustawowe zostały przyjęte w odniesieniu do zarządu
spółdzielni. Zgodnie z art. 49 § 1 pr. spółdz., statut spółdzielni określa skład i liczbę
członków zarządu, może też przewidywać zarząd jednoosobowy, którym jest
prezes. Ustawa nie określa zatem minimalnej ani sztywnej liczby członków zarządu,
odsyłając w tym zakresie do statutu. Należy przyjąć, że zarządem
zdekompletowanym (kadłubowym) jest zarząd składający się z mniejszej liczby
członków niż określona w statucie liczba minimalna albo sztywna. Powstaje
w związku z tym pytanie, czy taki zdekompletowany (kadłubowy) zarząd w ogóle
istnieje jako organ spółdzielni. Odpowiedź na to pytanie jest oczywiście twierdząca,
podobnie jak w wypadku zdekompletowanej rady nadzorczej (zob. uchwała Sądu
Najwyższego z dnia 18 lipca 2012 r., III CZP 40/12, OSNC 2013, nr 2, poz. 18).
Należy podkreślić, że zgodnie z art. 56 § 1 zdanie trzecie pr. spółdz., rada
nadzorcza w razie konieczności może wyznaczyć jednego lub kilku ze swoich
członków do czasowego pełnienia funkcji członka (członków) zarządu. Przepis ten
znajduje zastosowanie nie tylko w sytuacji, gdy członek zarządu nie może
przejściowo pełnić swojej funkcji, np. w związku z chorobą czy wyjazdem, ale także
wtedy, gdy doszło do zdekompletowania zarządu wskutek ustania członkostwa np.
z powodu odwołania, rezygnacji albo – jak w okolicznościach niniejszej sprawy –
śmierci jednego z członków zarządu. Ze wspomnianego przepisu wyraźnie zatem
wynika, że zdekompletowanie zarządu nie oznacza jego nieistnienia. Absurdalny
byłby zaś pogląd, że przewidziane w art. 56 § 1 zdanie trzecie pr. spółdz.
6
wyznaczenie członka rady nadzorczej dotyczyłoby czasowego pełnienia funkcji
członka nieistniejącego zarządu. W niniejszej sprawie zarząd Zrzeszenia
składający się z trzech członków był więc organem istniejącym, a dwóch jego
członków mogło skutecznie reprezentować Zrzeszenie stosownie do art. 54 § 1 pr.
spółdz. w szczególności przy zawarciu umowy przydziału spółdzielczego
własnościowego prawa do lokalu.
W konsekwencji należy przyjąć, że w sytuacji, gdy zgodnie ze statutem
spółdzielni zarząd składa się z czterech członków, śmierć jednego z nich nie
powoduje nieistnienia zarządu, zatem podniesione w skardze kasacyjnej zarzuty
naruszenia prawa materialnego są oczywiście uzasadnione.
Podniesione w skardze kasacyjnej zarzuty naruszenia przepisów
postępowania są związane z tym, że pozwany w apelacji zarzucił m.in. naruszenie
12 u.s.m., zaś Sąd Apelacyjny uznał, iż przepis ten został mylnie wskazany
i zastosował art. 1714
u.s.m. Zarzuty te są w zasadzie nietrafne, zważywszy, że sąd
drugiej instancji rozpoznający sprawę na skutek apelacji nie jest związany
przedstawionymi w niej zarzutami dotyczącymi naruszenia prawa materialnego,
wiążą go natomiast zarzuty dotyczące naruszenia prawa procesowego;
w granicach zaskarżenia bierze jednak z urzędu pod uwagę nieważność
postępowania (uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia
31 stycznia 2008 r., III CZP 49/07, OSNC 2008, nr 6, poz. 55). Zgodzić się
natomiast należy z powodem, że Sąd Apelacyjny w sposób nieuzasadniony
wywiódł obowiązek przedstawienia dodatkowych dowodów świadczących
o spełnieniu przesłanek roszczenia uregulowanego w art. 1714
u.s.m.
Z przedstawionych powodów Sąd Najwyższy na podstawie art. 39815
§ 1
k.p.c. orzekł, jak w sentencji.
eb