Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II UK 301/14
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 15 września 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Zbigniew Korzeniowski (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Jolanta Frańczak
SSN Krzysztof Staryk
w sprawie z wniosku R. K.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w G.
o prawo do emerytury,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 15 września 2015 r.,
skargi kasacyjnej wnioskodawcy od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 27 marca 2014 r.,
oddala skargę kasacyjną
UZASADNIENIE
Sąd Apelacyjny wyrokiem z 27 marca 2014 r., po apelacji pozwanego
organu rentowego, zmienił wyrok Sądu Okręgowego w G. z 25 kwietnia 2013 r. i
oddalił odwołanie wnioskodawcy R. K. od decyzji pozwanego z 13 grudnia 2012 r.,
odmawiającej mu prawa do emerytury wobec niewykazania 15 lat pracy w
szczególnych warunkach. Podstawę prawną rozstrzygnięcia stanowiły przepisy art.
2
184 ust. 1, art. 32 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Fundusz
Ubezpieczeń Społecznych oraz przepisy rozporządzenia z 7 lutego 1983 r. w
sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych
warunkach lub w szczególnym charakterze. Pozwany uznał wnioskodawcy 8 lat, 6
miesięcy i 3 dni zatrudnienia w warunkach szczególnych. Do pracy w szczególnych
warunkach nie zaliczył zatrudnienia w Przedsiębiorstwie Instalacji Elektrycznych, w
tym odbywanej wówczas służby wojskowej. Sąd Okręgowy w G. uwzględnił
odwołanie ubezpieczonego i przyznał mu prawo do emerytury od 9 października
2012 r. (ukończenia 60 lat). Ustalił, że wnioskodawca pracował w Przedsiębiorstwie
Instalacji Elektrycznych od 4 września 1967 r. do 12 października 1979 r. Od 26
października 1971 r. do 16 października 1973 r. odbywał służbę wojskową. Na
początku zatrudniony był jako uczeń zasadniczej szkoły zawodowej od 4 września
1967 r. do 18 czerwca 1970 r., zaś od 19 czerwca 1970 r. do 26 października 1971
r. oraz od 2 listopada 1973 r. do 12 października 1979 r. był zatrudniony na
stanowisku elektromontera oraz brygadzisty - elektromontera. W tym czasie
pomimo różnych nazw stanowiska stale i w pełnym wymiarze czasu pracy
wykonywał prace polegające na kopaniu rowów przy pomocy kilofa i łopaty,
stawianiu słupów, układaniu kabli oraz budowie energetycznych linii
napowietrznych na wysokości wraz z urządzeniami w postaci stacji
transformatorowych. Brygada podłączała także energię do budynków, wykonywała
oświetlenia zewnętrzne ulic. Praca ubezpieczonego przed powołaniem do wojska,
jak i po powrocie niczym się nie różniła. Sąd Okręgowy do pracy w szczególnych
warunkach zaliczył zatrudnienie od 19 czerwca 1970 do 26 października 1971 r.
oraz od 2 listopada 1973 r. do 12 października 1979 r. Przyjął, że są to prace
wymienione w rozporządzeniu z 7 lutego 1983 r., w dziale II wykaz A, czyli w
energetyce, przy wytwarzaniu i przesyłaniu energii elektrycznej i cieplnej oraz przy
montażu, remoncie i eksploatacji urządzeń elektroenergetycznych i cieplnych.
Stwierdził, że wnioskodawca wykazał (łącznie z okresem uznanym) 15 lat pracy w
szczególnych warunkach, co uzasadniało przyznanie mu wcześniejszej emerytury
wobec spełnienia również pozostałych przesłanek. Sąd Apelacyjny w uzasadnieniu
oddalenia odwołania za zasadny uznał zarzut pozwanego, że materiał zebrany w
sprawie nie pozwala przyjąć, iżby ubezpieczony w spornym okresie stale i w
3
pełnym wymiarze czasu pracy był zatrudniony w szczególnych warunkach. Nie
wykonywał pracy z działu II wykaz A do rozporządzenia z 7 lutego 1983 r., czyli
prac przy wytwarzaniu i przesyłaniu energii elektrycznej i cieplnej oraz przy
montażu, remoncie i eksploatacji urządzeń elektroenergetycznych i cieplnych. Sąd
Apelacyjny stwierdził, że przedsiębiorstwo, które zatrudniało wnioskodawcę,
podlegało Ministrowi Budownictwa i Przemysłu Materiałów Budowlanych, zatem
resortowo nie należało do energetyki. Wyklucza to w pierwszej kolejności zaliczenie
zatrudnienia do pracy w szczególnych warunkach, jako że według rozporządzenia z
7 lutego 1983 r. o kwalifikacji zatrudnienia jako pracy w szczególnych warunkach
decyduje branżowa (resortowa) przynależność pracodawcy. W przypadku
wnioskodawcy aktualny może być dział V wykaz A, czyli prace w budownictwie i
przemyśle materiałów budowlanych. Wyodrębnienie poszczególnych prac
wykonywanych w szczególnych warunkach ma bowiem charakter stanowiskowo –
branżowy (wyrok Sądu Najwyższego z 1 czerwca 2010 r., II UK 21/10). Niezależnie
Sąd Apelacyjny rozstrzygnął negatywnie również dlatego, że zatrudnienie
wnioskodawcy nie może być uznane za pracę w szczególnych warunkach z działu
II wykaz A rozporządzenia z 7 lutego 1983 r. Pracodawca nie był
przedsiębiorstwem energetycznym, a wykonywane przez wnioskodawcę prace nie
były pracami przy wytwarzaniu i przesyłaniu energii elektrycznej i cieplnej oraz przy
montażu, remoncie i eksploatacji urządzeń elektroenergetycznych i cieplnych. W
świetle zebranego materiału nie ma podstaw do przyjęcia, że uciążliwość i
szkodliwość pracy, jaką wykonywał wnioskodawca, pracując na stanowisku
elektromontera, była taka sama czy porównywalna z pracą elektromontera w
energetyce. Do obowiązków wnioskodawcy należało stawianie słupów, zakładanie
kabli, kopanie rowów oraz układanie w nich kabli, budowanie linii napowietrznych,
tj. wykonywanie prac innych aniżeli wymienione w dziale II wykaz A do
rozporządzenia z 7 lutego 1983 r. Sąd Apelacyjny dodał (na marginesie), że prace
wykonywane przez wnioskodawcę mogłyby zostać uznane za prace wykonywane w
warunkach szczególnych wyłącznie wówczas, gdyby mieściły się w katalogu prac
wymienionych w rozporządzeniu Ministra Gospodarki i Energetyki z 9 maja 1970 r.
w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy w zakładach energetycznych oraz w
innych zakładach przy urządzeniach elektroenergetycznych. Wobec takich ustaleń
4
nie było możliwe zaliczenie do zatrudnienia w warunkach szczególnych okresu
służby wojskowej od 27 października 1971 r. do 16 października 1973 r.
Świadectwo wykonywania prac w szczególnych warunkach wystawione przez
Przedsiębiorstwo Instalacji Elektrycznych w maju 2004 r. nie zostało uznane przez
Sąd Apelacyjny za dowód miarodajny i potwierdzający zatrudnienie w szczególnych
warunkach. Materiał dowodowy, w tym dokumentacja z akt osobowych, zeznania
świadków i wyjaśnienia ubezpieczonego nie potwierdziły, iżby w okresie
wskazanym w świadectwie wykonywał pracę w szczególnych warunkach.
W skardze kasacyjnej wnioskodawca zarzucił naruszenie prawa
materialnego przez błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie - art. 184 i art. 32
ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Fundusz Ubezpieczeń
Społecznych w związku ze § 2, 4 i 19 oraz załącznika do rozporządzenia z 7 lutego
1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych
warunkach lub w szczególnym charakterze, polegające na nieprawidłowym
przyjęciu, że prace wykonywane przez ubezpieczonego w okresach od 19 czerwca
1970 r. do 26 października 1971 r. i od 2 listopada 1973 r. do 12 października
1979 r. nie stanowiły zatrudnienia w szczególnych warunkach, a tym samym, że
ubezpieczony nie nabył prawa do emerytury w obniżonym wieku. W uzasadnieniu
wskazano, że pracy szczególnych warunkach nie można ustalać tylko według
resortowej przynależności (podległości) zakładu. Wnioskodawca faktycznie
wykonywał prace w energetyce wymienione w dziale II wykaz A do rozporządzenia
z 7 lutego 1983 r. Prace przy montażu, remoncie i eksploatacji urządzeń
elektroenergetycznych i cieplnych mogli (i mogą) wykonywać zarówno osoby
zatrudnione w przedsiębiorstwach energetycznych, jak i przedsiębiorstwach
budowlanych. Ubezpieczony wykonywał w spornych okresach prace przy montażu,
remoncie i eksploatacji urządzeń elektroenergetycznych.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
W podstawie kasacyjnej skargi nie zarzuca się naruszenia przepisu z
wykazu A, dział II do rozporządzenia z 1983 r. Sąd Najwyższy rozpoznaje skargę
kasacyjną tylko w granicach jej podstawy (art. 39813
§ 1 k.p.c. w związku z art. 3984
5
§ 1 pkt 2 k.p.c.). Braku tego nie sanuje uzasadnienie podstawy kasacyjnej, które
odwołuje się do wykazu A, dział II do rozporządzenia z 1983 r., gdyż podstawę
kasacyjną odróżnia się od jej uzasadnienia i to podstawa kasacyjna powinna być
określać zarzut naruszenia konkretnego przepisu, w tym przypadku przez błędną
wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie (art. 3983
§ 1 pkt 1 k.p.c. w związku z art.
3984
§ 1 pkt 2 k.p.c.). Innymi słowy skargę wnosi się od prawomocnego wyroku i
Sąd Najwyższy nie rozpoznaje sprawy jako kolejna (powszechna) instancja, lecz
tylko skargę kasacyjną. Przepisy powołane w podstawie kasacyjnej skargi dotyczą
ogólnego (wspólnego) przedmiotu regulacji, lecz nie zajmują się właściwym
przedmiotem, który stanowił sedno i punkt odniesienia w ocenie ustaleń stanu
faktycznego, czyli pracą w energetyce jako pracą w szczególnych warunkach.
Niezależnie od powyższego mankamentu nie każda praca przy montażu,
remoncie i eksplantacji urządzeń elektrycznych może być kwalifikowana jako praca
w energetyce. Trzeba odróżnić energetykę od pozostałych prac (robot)
eklektycznych. W tym zakresie Sąd Apelacyjny dokonał oceny dwutorowo. W
pierwszej kolejności wskazał, że w sprawie negatywnie decyduje brak
przynależności branżowej do energetyki przedsiębiorstwa w którym skarżący był
zatrudniony. Ma rację skarżący, że tak rygorystyczne stanowisko może budzić
wątpliwości, gdyż w orzecznictwie utrwala się stanowisko łagodzące podział prac w
szczególnych warunkach tylko wedle branż. Możliwe jest zakwalifikowanie pracy
jako wykonywanej w szczególnych warunkach, mimo że zatrudniający pracownika
zakład nie należał do określonej branży (działu przemysłu) według konwencji
(nomenklatury) rozporządzenia z 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego
pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym
charakterze (wyrok Sądu Najwyższego z 26 marca 2014 r., II UK 368/13, OSNP
2015 nr 7, poz. 99 i powołane w nim orzeczenia). Nie prowadzi to do stwierdzenia,
że zatrudnienie w danej branży jest w ogóle bez znaczenia. Ujawnia się to
zwłaszcza w tak szczególnej branży jak energetyka. Nie ma podstaw do
obejmowania energetyką wszystkich robót elektrycznych. Wówczas ograniczenie
wynikające z działu II wykaz A nie miałaby granic właściwych dla energetyki
(powołany przez Sąd Apelacyjny wyrok Sądu Najwyższego z 16 czerwca 2009 r.,
I UK 24/09). Zwrócił na to uwagę Sąd Apelacyjny i dokonał dalej idącej, czyli
6
niezależnej od branży, oceny że zatrudnienie jakie wykonywał skarżący nie było
pracę w energetyce. Jest to druga podstawa oddalenia odwołania, czyli niezależna
od nie w pełni właściwej konstatacji, że decyduje tylko zatrudnienie w danej branży.
W zakresie tej drugiej oceny decydują ustalenia faktyczne, które wiązałyby w
ocenie podstawy materialnej skargi, gdyby ta zarzucała naruszenie przepisu działu
II, wykaz A do rozporządzenia 1983 r. (art. 39813
§ 2 k.p.c.). Z ustaleń tych nie
wynika, iżby skarżący wykonywał pracę w szczególnych warunkach w energetyce
w rozumieniu tego przepisu. Energetyka to gałąź przemysłu zajmująca się
wytwarzaniem (przetwarzaniem) energii elektrycznej oraz cieplnej i dostarczeniem
jej odbiorcom. Elektroenergetyka stanowi poddziedzinę energetyki. Nie jest zatem
uzasadnione zaliczanie do prac szkodliwych w „energetyce” wszystkich prac
związanych z montowaniem oraz eksploatacją wszelkich instalacji i urządzeń
elektrycznych. Wówczas wykonywanie tak szeroko rozumianego rodzaju prac
czyniłoby bezprzedmiotowymi granice pojęcia "energetyka” z działu II i przenosiłoby
wcześniejsze uprawnienia emerytalne na różnorakie roboty elektryczne
nienależące do „energetyki”. Wszak w samej „energetyce” nie chodzi o wszelkie
roboty elektryczne, lecz tylko o wskazane w dziale II (literalnie) prace przy
wytwarzaniu i przesyłaniu energii elektrycznej i cieplnej oraz przy montażu,
remoncie i eksploatacji urządzeń elektroenergetycznych i cieplnych. Innymi słowy z
ustalonego stanu faktycznego nie wynika, iż przedsiębiorstwo zatrudniające
skarżącego zajmowało się wytwarzaniem i przesyłaniem energii elektrycznej. W
łączności z taką podstawową działalnością należy interpretować dalszą część
przepisu z działu II, wykaz A do rozporządzenia z 1983 r. (w energetyce). Nie
wystarcza wykonywanie prac przy montażu, remoncie i eksploatacji urządzeń
elektroenergetycznych, jeśli nie są związane i nie wynikają z podstawowej
działalności jaką jest wytwarzanie i przesyłanie energii elektrycznej. Odnosi się to
również do robót elektroenergetycznych. Ta różnica została zauważona i oceniona
w zaskarżonym wyroku. Wszak Sąd Apelacyjny ustalił (co wiąże przy braku zarzutu
procesowego), że skarżący wykonywał prace na stanowisku elektromontera i nie
była to praca taka sama czy porównywalna z pracą elektromontera w energetyce.
Sąd nie ustalił również, iżby skarżący pracował stale i w pełnym wymiarze przy
montażu, remoncie i eksploatacji urządzeń elektroenergetycznych (§ 2
7
rozporządzenia z 1983 r.). Do obowiązków skarżącego jako elektromontera
należało stawianie słupów, zakładanie kabli, kopanie rowów oraz układanie w nich
kabli, budowanie linii napowietrznych, czyli wykonywanie prac innych aniżeli
wymienione w dziale II, wykaz A do rozporządzenia z 1983 r.
Skarga kasacyjna nie ma zasadnej podstawy kasacyjnej i dlatego została
oddalona (art. 39814
k.p.c.).
(eb)