Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III SW 87/15
POSTANOWIENIE
Dnia 6 października 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Halina Kiryło (przewodniczący)
SSN Dawid Miąsik
SSN Jolanta Strusińska-Żukowska (sprawozdawca)
w sprawie z protestu W. T.
z udziałem:
1. Prokuratora Generalnego,
2. Przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej,
3. Komisarza Wyborczego w K.
przeciwko ważności referendum,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 6 października 2015 r.,
postanawia:
pozostawić protest bez dalszego biegu.
UZASADNIENIE
W. T. wniósł protest przeciwko ważności referendum ogólnokrajowego
ogłoszonego na dzień 6 września 2015 r.
Wnoszący protest zarzucił naruszenie przepisów regulujących zasady
sporządzania protokołu głosowania w referendum, wskazując na sporządzenie
przez Komisarza Wyborczego w K. dwóch różniących się treścią protokołów
głosowania na obszarze właściwości działania tego Komisarza Wyborczego.
Według wnoszącego protest, kopia protokołu głosowania, którą otrzymała osoba
pełniąca funkcję męża zaufania przy Komisarzu Wyborczym w K., wyznaczona
2
przez Stowarzyszenie […], zawierała w pkt 21 treść wniesionych przez tę osobę
uwag do protokołu oraz treść odpowiedzi Komisarza Wyborczego na te zarzuty,
natomiast kopia tego protokołu „wystawiona na widok publiczny” nie zawierała
adnotacji w tym zakresie. Ponadto wnoszący protest zarzucił, że do wiadomości
publicznej podana została kopia protokołu a nie jego oryginał.
Komisarz Wyborczy w K. wyjaśnił, że istotnie przez nieuwagę kopia
protokołu, która została wywieszona na szybie bramy prowadzącej do budynku, w
którym mieści się siedziba Komisarza, nie zawierała treści uwagi zgłoszonej przez
męża zaufania i treści odpowiedzi Komisarza Wyborczego. Jednakże mężowi
zaufania doręczono egzemplarz protokołu zawierający te zapisy. W takim też
brzmieniu przekazano protokół Państwowej Komisji Wyborczej, zamieszczono na
stronie internetowej oraz wywieszono w gablocie znajdującej się obok drzwi
wejściowych do siedziby Komisarza Wyborczego w K.
Dodatkowo Komisarz Wyborczy wskazał, że zgłoszona przez męża zaufania
uwaga nie dotyczyła w żaden sposób przebiegu głosowania, ustalania jego
wyników i podania ich do publicznej wiadomości, wobec czego to uchybienie nie
miało żadnego wpływu na wynik referendum.
Zarówno Państwowa Komisja Wyborcza, jak i Prokurator Generalny wnieśli o
pozostawienie protestu bez dalszego biegu.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zgodnie z art. 33 ust. 1 ustawy z dnia 14 marca 2003 r. o referendum
ogólnokrajowym (jednolity tekst: Dz.U. z 2015 r., poz. 318), przeciwko ważności
referendum może być wniesiony protest ze względu na zarzut dopuszczenia się
przestępstwa przeciwko referendum lub naruszenia przepisów ustawy dotyczących
głosowania, ustalenia wyników głosowania lub wyniku referendum. Stosownie do
art. 34 ust. 2 tej ustawy, do warunków i trybu wnoszenia protestu oraz sposobu jego
rozpatrywania i trybu podejmowania uchwały w tej sprawie przez Sąd Najwyższy
stosuje się odpowiednio przepisy ustawy z dnia 5 stycznia 2011 r. - Kodeks
wyborczy. W myśl art. 241 § 3 Kodeksu wyborczego, wnoszący protest powinien
sformułować w nim zarzuty oraz przedstawić lub wskazać dowody, na których
3
opiera swoje zarzuty. Przedmiotem zarzutów, jak wskazano wyżej, może być
dopuszczenie się przestępstwa przeciwko referendum lub naruszenie przepisów
ustawy dotyczących głosowania, ustalenia wyników głosowania lub wyniku
referendum.
Podnoszonych przez wnoszącego protest okoliczności nie można
zakwalifikować w żadnej z dwóch kategorii naruszeń prawa, opisanych w art. 33
ust. 1 ustawy o referendum ogólnokrajowym. Prawo do wniesienia protestu
przeciwko ważności referendum ogólnokrajowego nie oznacza, że wnoszący
protest może kwestionować cokolwiek, co wiązałoby się z tym referendum, lecz
powinien on sformułować zarzuty oraz przedstawić lub wskazać dowody, na
których te zarzuty opiera, przy czym powinny być to zarzuty w zakresie
wynikającym z art. 33 ust. 1 ustawy. Przedmiotem zarzutów przeciwko ważności
referendum ogólnokrajowego może być albo dopuszczenie się przestępstwa
przeciwko referendum lub naruszenie przepisów ustawy dotyczących głosowania,
ustalenia wyników głosowania lub wyniku referendum.
Z uzasadnienia protestu wynika tymczasem, że wnoszący protest
kwestionuje sposób podania do publicznej wiadomości protokołu głosowania, tj.
wywieszenie jego kopii zamiast oryginału, która to kopia nie zawierała uwag męża
zaufania oraz treści odpowiedzi Komisarza Wyborczego na te uwagi. Aczkolwiek z
treści wyjaśnień Komisarza Wyborczego wynika, że te zastrzeżenia wnoszącego
protest są słuszne, to jednak nie można ich zakwalifikować ani w kategorii
przestępstwa przeciw referendum, ani też jako naruszenia przepisów ustawy
dotyczących głosowania, ustalenia wyników głosowania lub wyników referendum.
Sam wnoszący protest nie twierdzi, że to uchybienie miało jakikolwiek wpływ na
głosowanie, ustalenie jego wyników lub wyniku referendum, co jest o tyle
oczywiste, że pominięte w wywieszonej kopii protokołu głosowania uwagi męża
zaufania w ogóle nie dotyczyły tych kwestii.
Podnoszone przez wnoszącego protest okoliczności nie mieszczą się zatem
w ustawowo wytyczonych granicach, co czyni protest niedopuszczalnym.
Zgodnie z art. 34 ust. 2 ustawy o referendum ogólnokrajowym w związku z
art. 243 § 1 Kodeksu wyborczego, Sąd Najwyższy pozostawia bez dalszego biegu
protest niespełniający warunków określonych w art. 33 ust. 1 ustawy o referendum
4
ogólnokrajowym, co dotyczy także protestu, który wykracza poza przewidziany tą
ustawą przedmiot i granice protestu.
Z tych przyczyn Sąd Najwyższy postanowił jak w sentencji.
kc