Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III CSK 189/15
POSTANOWIENIE
Dnia 21 kwietnia 2016 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Barbara Myszka (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Dariusz Dończyk
SSN Antoni Górski
w sprawie z wniosku J. A.
przy uczestnictwie E. S.
o uznanie B. T. za zmarłą,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 21 kwietnia 2016 r.,
skargi kasacyjnej wnioskodawcy
od postanowienia Sądu Okręgowego w K.
z dnia 4 marca 2015 r.,
uchyla zaskarżone postanowienie i przekazuje sprawę Sądowi
Okręgowemu w K. do ponownego rozpoznania, pozostawiając
temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania
kasacyjnego.
2
UZASADNIENIE
Sąd Rejonowy w K., po rozpoznaniu sprawy z wniosku J. A. przy
uczestnictwie E. S., postanowieniem z dnia 26 sierpnia 2014 r. uznał za zmarłą B. T.
zd. K., urodzoną dnia 1 grudnia 1906 r. w K., ostatnio zamieszkałą w K. i oznaczył
chwilę jej śmierci na dzień 9 maja 1946 r. Ustalił, że B. T. była dwukrotnie zamężna.
Jej małżeństwo z E. S., z którym miała dwóch synów: Ed. S. i M. S. oraz córkę G. S.
(P.), zostało rozwiązane przez rozwód. W dniu 14 listopada 1937 r. zawarła drugi
związek małżeński z N. T. i razem z nim zamieszkała w K. Na początku drugiej
wojny światowej B. T. zaginęła w K. i od tej pory rodzina nie miała o niej żadnych
wiadomości. Z danych Instytutu […] wynika, że, według zgłoszenia wnuka E. S., B.
T. zginęła w Polsce we wrześniu 1939 r. Zgłoszenie to nie opierało się jednak na
faktycznej wiedzy uczestnika, lecz na relacji jego ojca i innych krewnych na temat
ich życia w Polsce. Według zgłoszenia kuzyna I. S., B. T. zginęła w K. Jej mąż N.T.
zmarł w dniu 31 października 1942 r. w B. i obecnie toczy się po nim postępowanie
spadkowe, którego uczestnikiem jest wnioskodawca.
Sąd Rejonowy stwierdził, że, zgodnie z art. XXVIII ustawy z dnia 23 kwietnia
1964 r. - Przepisy wprowadzające Kodeks cywilny (Dz.U. Nr 16, poz. 94 ze zm. -
dalej: „p.w.k.c.”), kto zginął biorąc udział w działaniach wojennych, może być
uznany za zmarłego po upływie roku licząc od końca roku kalendarzowego,
w którym działania wojenne zostały zakończone. To samo dotyczy osoby, która
zaginęła przebywając na obszarze objętym działaniami wojennymi, jeżeli istnieje
prawdopodobieństwo, że jej zaginięcie pozostaje w związku z wywołanym tymi
działaniami niebezpieczeństwem dla życia. Z kolei zgodnie z art. XXXIII p.w.k.c.,
przepisy kodeksu cywilnego o uznaniu za zmarłego stosuje się także do
zaginionych przed dniem wejścia kodeksu w życie, jednakże chwilę domniemanej
śmierci zaginionych przed dniem 1 października 1950 r. oznacza się według
przepisów prawa osobowego, czyli dekretu z dnia 29 sierpnia 1945 r. - Prawo
osobowe (Dz.U. Nr 40, poz. 223 - dalej: „Pr.osob.”). Zdaniem Sądu Rejonowego,
postępowanie dowodowe nie dostarczyło podstaw do przyjęcia, czego domagał się
3
wnioskodawca, że B. T. zmarła najpóźniej w dniu 30 września 1939 r. W tej sytuacji
Sąd Rejonowy oznaczył chwilę śmierci zgodnie z art. XXVIII i art. XXXII p.w.k.c.
Apelacja wnioskodawcy, który domagał się zmiany tego postanowienia
w części dotyczącej oznaczenia chwili śmierci B. T., została oddalona
postanowieniem Sądu Okręgowego w K. z dnia 4 marca 2015 r.
Sąd Okręgowy zaaprobował ustalenia faktyczne Sądu pierwszej instancji
oraz ich ocenę prawną. Uznał za prawdopodobne, że B. T. zginęła na początku
wojny, podkreślił jednak, że - zgodnie z art. 18 § 2 Pr.osob. - okoliczność jej śmierci
musi być nie tylko prawdopodobna, ale najbardziej prawdopodobna, a takiego
wniosku nie można wysnuć z zebranego materiału. Oznacza to, że nie doszło do
ustalenia chwili śmierci według okoliczności najbardziej prawdopodobnej i z tej
przyczyny art. 18 § 2 Pr.osob. nie może mieć zastosowania.
W skardze kasacyjnej od postanowienia Sądu Okręgowego wnioskodawca
wniósł o jego uchylenie i orzeczenie co do istoty sprawy przez zmianę
postanowienia Sądu pierwszej instancji i oznaczenie chwili śmierci B. T. na dzień
30 września 1939 r. godz. 24.00. Zarzucił naruszenie art. 18 § 2 Pr.osob. w związku
z art. XXXIII § 2 p.w.k.c. przez przyjęcie, że ustalenie jednej prawdopodobnej chwili
śmierci osoby zaginionej, przy braku ustaleń co do istnienia innej prawdopodobnej
chwili śmierci, nie przesądza, że jest to najbardziej prawdopodobna chwila śmierci
w rozumieniu powołanego przepisu.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Przepisy kodeksu cywilnego o uznaniu za zmarłego - jak niewadliwie przyjął
Sąd Okręgowy - stosuje się także do zaginionych przed dniem wejścia kodeksu
w życie, jednakże chwilę domniemanej śmierci zaginionych przed dniem
1 października 1950 r. oznacza się według przepisów prawa osobowego
(art. XXXIII p.w.k.c.). Normujący tę kwestię art. 18 Pr.osob. w § 2 stanowił, że za
chwilę śmierci uważa się chwilę, która według okoliczności jest najbardziej
prawdopodobna, a w § 3, że jeżeli takiej chwili ustalić nie można, przyjmuje się,
że zaginiony zmarł w ostatnim dniu terminu, po upływie którego może nastąpić
uznanie za zmarłego.
4
Uwzględniając przytoczoną regulację Sąd Okręgowy uznał za
prawdopodobne, że B. T. zginęła na początku wojny, skonstatował jednak, że
okoliczność ta „…musi być nie tylko prawdopodobna, ale najbardziej
prawdopodobna…”, a takiego wniosku - jak stwierdził - nie można wywieść
z zebranego materiału dowodowego. Sąd Okręgowy nie wskazał na istnienie innej
prawdopodobnej chwili śmierci zaginionej ani nie umotywował swojego stanowiska
co do niemożności uznania jedynej prawdopodobnej chwili śmierci za chwilę
najbardziej prawdopodobną.
Zdaniem skarżącego, Sąd Okręgowy naruszył art. 18 § 2 Pr.osob. przez
błędną jego wykładnię, polegającą na przyjęciu, że ustalenie jednej
prawdopodobnej chwili śmierci osoby zaginionej, przy braku ustaleń co do istnienia
innej prawdopodobnej chwili śmierci, nie przesądza o tym, iż jest to – w rozumieniu
powołanego przepisu – chwila najbardziej prawdopodobna.
Przystępując do rozważenia tego zarzutu trzeba odwołać się do dyrektyw
wykładni językowej i zauważyć, że ustawodawca w art. 18 § 2 Pr.osob. jako chwilę
śmierci określił chwilę, która „…jest najbardziej prawdopodobna…”. Posłużył się
więc opisową formą stopniowania przymiotników i stopniem najwyższym. Zgodnie
z językowymi regułami stopniowania, formy stopnia wyższego oraz najwyższego są
właściwe w sytuacjach, w których istnieje możliwość porównywania i dokonywania
wyboru. Tylko w sytuacji, w której istnieją co najmniej dwie różne chwile uznane
przez sąd za prawdopodobne chwile śmierci zaginionego, uzasadnione jest
wnioskowanie, która z nich jest według okoliczności sprawy najbardziej
prawdopodobna. Nie można natomiast twierdzić, że jedyna chwila śmierci, która
została uznana za prawdopodobną, nie jest równocześnie chwilą najbardziej
prawdopodobną w rozumieniu art. 18 § 2 Pr.osob.
Dyrektywy językowe i logiczne przemawiają więc za trafnością
podniesionego przez skarżącego zarzutu błędnej wykładni art. 18 § 2 Pr.osob.
W tej sytuacji, skoro Sąd Okręgowy przyjął za podstawę oceny zebranego
materiału błędnie rozumiany przepis art. 18 § 2 Pr.osob., konieczne stało się
uchylenie zaskarżonego postanowienia i przekazanie sprawy do ponownego
rozpoznania.
5
Z tych względów Sąd Najwyższy na podstawie art. 39815
§ 1 oraz art. 108
§ 2 w związku z art. 39821
k.p.c. orzekł, jak w sentencji.
eb
jw