Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XVII AmA 127/11

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 sierpnia 2013 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów Wydział XVII Ochrony Konkurencji i Konsumentów w następującym składzie:

Przewodniczący: SSR (del.) Daria Popłonyk

Protokolant: Andrzej Tracz

po rozpoznaniu w dniu 29 sierpnia 2013r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z odwołania (...) S.A. z siedzibą w P.

przeciwko Prezesowi Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów

o naruszenie zbiorowych interesów konsumentów

I.  oddala odwołanie;

II.  zasądza od (...) S.A. na rzecz Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów kwotę 360 zł (trzysta sześćdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Sygn. akt XVII AmA 127/11

UZASADNIENIE

Decyzją nr (...) z dnia 7 lipca 2011 r. Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów:

a)  umorzył postępowanie wszczęte w związku z podejrzeniem stosowania przez spółkę (...) S.A. z siedzibą w P. (dalej także: „spółka”, „(...)”) praktyki naruszającej zbiorowe interesy konsumentów w rozumieniu art. 24 ust. 1 i 2 pkt 3 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów, polegającej na formułowaniu treści pierwszego komunikatu sms, kierowanego do konsumentów (przed wysłaniem przez nich sms-a zgłoszeniowego) w sposób sugerujący pewność wygranej;

b)  uznał działania spółki (...) S.A., polegające na niepodawaniu w treści pierwszego komunikatu sms kierowanego do konsumentów informacji dotyczących regulaminu konkursu, za praktykę naruszającą zbiorowe interesy konsumentów, określoną w art. 24 ust. 1 i 2 pkt 3 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów. Wskazał, iż praktyka ta stanowiła czyn nieuczciwej konkurencji określony w art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 16.04.1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji oraz że zaniechanie jej stosowania nastąpiło z dniem 27.01.2010 r.;

c)  uznał działanie spółki (...) S.A., polegające na emitowaniu reklam telewizyjnych konkursu, zawierających treści sugerujące, że główna nagroda w konkursie wynosi 50 tys. zł, podczas gdy taka nagroda nie była przewidziana za praktykę naruszającą zbiorowe interesy konsumentów, określoną w art. 24 ust. 1 i 2 pkt 3 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów;

d)  uznał działanie spółki (...) S.A., polegające na emitowaniu reklam telewizyjnych konkursu, zawierających treści sugerujące, że uczestnicząc w konkursie można wygrać telewizory, kina domowe, laptopy, telefony podczas gdy w rzeczywistości nagrodami rzeczowymi w konkursie były pojedyncze sztuki: jeden telewizor, jeden zestaw kina domowego, jeden telefon komórkowy i jeden laptop, za praktykę naruszającą zbiorowe interesy konsumentów, określoną w art. 24 ust. 1 i 2 pkt 3 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów;

e)  działania spółki wymienione powyżej w pkt c) oraz d) uznał za nieuczciwe praktyki rynkowe wprowadzające w błąd zgodnie z ustawą z dnia 23.08.2007 r. o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym oraz stwierdził zaniechanie ich stosowania z dniem 31.01.2010 r.;

f)  nałożył na spółkę (...) S.A. z siedzibą w P. karę pieniężną w wysokości 14.341 zł (czternaście tysięcy trzysta czterdzieści jeden złotych) oraz 71.706 zł (siedemdziesiąt jeden tysięcy siedemset sześć złotych) w związku z naruszeniem zakazu, o którym mowa w art. 24 ust. 1 i 2 pkt 3 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów w zakresie opisanym powyżej w pkt b) – e).

Jako materiał dowodowy, Prezesowi UOKiK posłużyły m.in.: analiza regulaminu konkursu prowadzonego przez (...), wzory komunikatów tekstowych przesyłanych poszczególnym konsumentom, lista laureatów konkursu wraz z przyznanymi im nagrodami oraz treść reklamy telewizyjnej promującej konkurs. Ponadto, w siedzibie spółki przeprowadzono kontrolę, podczas której wyjaśnienia złożyli: Prezes Zarządu spółki, prokurent i dyrektor finansowy, informatyk oraz menedżer projektu.

Spółka, składając wniosek o wydanie decyzji w przedmiotowej sprawie, zaznaczyła, że organizowany przez nią konkurs prowadzony był „dwutorowo”: po pierwsze, emitowano spot reklamowy wraz z numerem telefonu, pod który należało wysłać wiadomość sms, po drugie – wysyłano konsumentowi sms-a zapraszającego do wzięcia udziału w konkursie. W związku z powyższą dwutorowością działań (...) zaproponowała dwa rozwiązania: przyznanie osobom, które brały udział w konkursie na podstawie emitowanej reklamy dodatkowych nagród rzeczowych w postaci dwóch telewizorów, dwóch zestawów kina domowego, dwóch laptopów i dwóch telefonów komórkowych oraz zwrot kosztów poniesionych na skutek wysłania sms-a przez osoby, które nie zostały poinformowane o regulaminie konkursu. Ponadto spółka wskazała możliwość przyznania tym ostatnim rekompensaty w postaci nagród w wysokości 10 zł + VAT.

W toku postępowania wyjaśniającego ustalono, że konkurs został przeprowadzony w terminie od 4.01.2010 r. do 31.01.2010 r. Organizatorem konkursu była spółka (...) S.A. Informacje o konkursie prezentowano na antenach (...), (...), (...) oraz na stronach internetowych: (...).pl oraz www.(...). pl. Jako nagrody przewidziano: nagrody finansowe (10 zł netto lub wielokrotność tej kwoty) oraz nagrody rzeczowe: telewizor (...), zestaw kina domowego, telefon komórkowy oraz laptop. Wartość wszystkich nagród wynosiła 50.000 zł netto. Sms-y konkursowe wysyłano do osób znajdujących się w zbiorze danych osobowych pod nazwą (...). Liczba osób, które otrzymały informację o regulaminie konkursu wyniosła 939.778, natomiast 5.260 osób nie uzyskało takiej informacji. Ostatecznie w konkursie wzięło udział 248.917 osób. Do spółki wpływały liczne reklamacje związane z konkursem. Ponadto reklama konkursu spółki była przedmiotem orzeczenia z dnia 11.03.2010 r. wydanego przez Komisję Etyki Reklamy na skutek skargi jednego z konsumentów.

Argumentując zasadność swojego rozstrzygnięcia, Prezes UOKiK poruszył kwestię naruszenia przez spółkę interesu publicznoprawnego. W przedmiotowej sprawie oparł się na przesłankach sugerujących bezprawność działania oraz naruszenie zbiorowego interesu konsumentów. Zaznaczył, iż jako bezprawne działanie należy uznać zachowanie sprzeczne z prawem, zasadami współżycia społecznego lub dobrymi obyczajami, bez względu na winę, a nawet świadomość sprawcy. Jako zbiorowe interesy konsumentów określił natomiast prawa nieograniczonej liczby konsumentów.

Wymierzając kary pieniężne, Prezes UOKiK sugerował się wagą stwierdzonych naruszeń przepisów ustawy oraz rozważył, czy w sprawie występują okoliczności obciążające bądź łagodzące.

(decyzja Prezesa UOKiK nr (...) z dnia 7 lipca 2011 r. – k. 003 – 012v.)

Pismem z dnia 25 lipca 2011 r. spółka (...) S.A. (reprezentowana przez adwokata dr. R. S.) wniosła odwołanie od powyższej decyzji. Decyzję zaskarżono w stosunku do jej pkt II-IV oraz wniesiono o uchylenie pkt II, III oraz IV 1). Ponadto wniesiono o zmianę decyzji w zakresie jej pkt IV 2) i orzeczenie zamiast kary pieniężnej w wysokości 71.706 zł – kary pieniężnej w wysokości 23.902 zł (dwadzieścia trzy tysiące dziewięćset dwa złote).

Odwołanie uzasadniono m.in. tym, iż podczas nadawanego w telewizji spotu reklamowego wyświetlała się informacja zawierająca link do strony internetowej, na której można było zapoznać się z regulaminem konkursu organizowanego przez spółkę. Ponadto wskazano, iż sms-y, w których nie podawano informacji o regulaminie stanowiły jedynie 0,5% ogólnej ilości sms-ów zapraszających do udziału w konkursie. Natomiast 99,5% sms-ów zawierało wszystkie wymagane treści, łącznie z informacją dotyczącą regulaminu konkursu. Zaznaczono również, iż sms-y nie zawierające informacji o regulaminie konkursu wysyłane były jedynie w dwa dni, tj. 26 oraz 27 stycznia.

Spółka wyszła także z inicjatywą polubownego zakończenia kwestii dotyczącej wysyłania błędnych sms-ów. Zaproponowała możliwość zwrotu kosztów sms-ów nadesłanych w związku z otrzymanymi przez konsumentów błędnymi wiadomościami (nie zawierającymi informacji o regulaminie) oraz zaproponowała dodatkowe nagrody pieniężne w wysokości 10 zł + VAT dla każdej wprowadzonej w błąd osoby.

Poza tym spółka zaprzeczyła, że jej działanie było prowadzone niezgodnie z dobrymi obyczajami oraz wskazała, iż nie można uznać czynności przez nią podejmowanych za zagrażające interesom potencjalnych klientów. Spółka nie zgodziła się ze stanowiskiem Prezesa UOKiK, że podczas prowadzonego konkursu naruszyła zbiorowy interes konsumentów oraz prowadziła nieuczciwe praktyki rynkowe określone w art. 5 ust. 1 i ust. 2 pkt 1 i 2 w zw. z art. 4 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 23.08.2007 r. o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym.

(odwołanie spółki (...) S.A. z siedzibą w P. od decyzji Prezesa UOKiK – k. 014 – 042)

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 4 stycznia 2010r. spółka (...) S.A. uruchomiła konkurs telewizyjny, który zakończyła w dniu 31 stycznia 2010r. W konkursie przewidziano nagrody finansowe w kwotach 10 zł netto i jej wielokrotność oraz nagrody rzeczowe w postaci jednego telewizora LCD, jeden zestaw kina domowego, jeden telefon komórkowy, jeden laptop. Pula nagród finansowych wynosiła 50.000 zł zgodnie z par.4 pkt 2 regulaminu konkursu.

W pierwszej fazie kampanii emitowano w (...), (...) i P. oraz na stronach internetowych spot reklamowy. W spocie aktor wskazując na stojący za nim telewizor, kino domowe i laptop mówi: „Jeżeli w chwili po wysłaniu sms’a dostaniesz odpowiedź to znaczy, że wygrałeś pieniądze albo grasz o telewizory, kina domowe, laptopy czy telefony”, zaś w kolejnej scenie trzymając plik banknotów stuzłotych mówi: „Pięćdziesiąt tysięcy złotych” zaś na pasku u dołu ekranu pojawiają się ikony nagród rzeczowych a wśród nich napis „50.000 zł”.

Spółka oprócz spotów reklamowych wysyłała również komunikaty tekstowe sms. Łącznie wysłała (...) wiadomości. W dniach 21, 26 i 27 stycznia 2010r. do użytkowników telefonów przesłano komunikaty wg ośmiu wzorów, przy czym pięć z tych wzorów nie zawierało informacji o regulaminie i miejscu jego umieszczenia. Wiadomości bez tej informacji wysłano 5260. W odpowiedzi na komunikaty bez informacji o regulaminie użytkownicy przesłali spółce 148 sms’ów.

W konkursie wzięło udział 248.917 osób.

(okoliczności niesporne, dowód z oględzin spotu reklamowego konkursu telewizyjnego)

Sąd w większości oddalił wnioski dowodowe powoda tj. wnioski o przeprowadzenie dowodów z zeznań świadków na okoliczność umieszczenia regulaminu konkursu telewizyjnego na ogólnodostępnej stronie internetowej www.(...).pl , sposobu przeprowadzenia konkursu w dniach 4-31 stycznia 2010r. , w tym ustalenia w jakiej ilości sms’ów inicjujących kontakt nie zamieszczono informacji o regulaminie, określenia procentowo ilości takich sms’ów oraz ustalenia czy spółka dokonywała wypłat na rzecz osób, które odpowiedziały na sms’a z informacją o gwarantowanej wypłacie. Świadkowie mieli też zeznać na okoliczność, że żadne zgłoszenie reklamacyjne nie dotyczyło nagrody finansowej o wysokości 50.000 zł oraz błędnego rozumienia regulaminu w tej mierze. Oddalono również wniosek o dokonanie oględzin danych systemu informatycznego spółki na okoliczność ilości sms’ów niezawierających informacji o regulaminie, sposobu przeprowadzenia konkursu.

Wnioski te zostały oddalone z uwagi na to, że Prezes UOKiK nie kwestionował twierdzeń strony w zakresie ilości sms’ów w tym takich które nie zawierały informacji o regulaminie. Dane liczbowe wskazywane przez Prezesa UOKiK w decyzji i te podawane w odwołaniu są zbieżne. Dane te zresztą pochodzą od samego skarżącego.

Strony stanowczo różniły się w ocenie treści zawartych w spocie reklamowym stąd konieczność przeprowadzenia dowodu z oględzin spotu.

Sąd zważył co następuje:

Skarżąca spółka choć wniosła o przeprowadzenie dowodów w postaci zeznań świadków i oględzin sytemu informatycznego w celu ustalenia określonych okoliczności w istocie zamierzała udowodnić fakty nie kwestionowane przez Prezesa UOKiK. Z tej przyczyny wnioski te zostały oddalone. Spółka wysłała łącznie 945038 wiadomości sms z czego 5260 nie zawierało informacji na temat regulaminu konkursu. Oceniając zarzuty odwołania w tym zakresie nie można oprzeć się wrażeniu, że skarżący nie tyle kwestionuje same ustalenia faktyczne co raczej polemizuje z ich oceną przez Urząd.

Zgodnie z art. 24 ust.2 pkt 2 i 3 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów praktyką naruszającą zbiorowe interesy konsumentów jest bezprawne działanie przedsiębiorcy polegające m.in. na nieudzielaniu rzetelnej, prawdziwej i pełnej informacji lub nieuczciwe praktyki rynkowe czy też czyny nieuczciwej konkurencji. Czyny nieuczciwej konkurencji definiuje zaś art. 3 ust. 2 ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, wskazując na to, że są nie tylko czyny nakierowane na innych przedsiębiorców ale również na konsumentów i polegające m.in. na stosowaniu zakazanej lub nieuczciwej reklamy. Nieuczciwe praktyki rynkowe definiuje zaś art. 4 ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym.

Bezprawność działań przedsiębiorcy nie polega wyłącznie na naruszaniu norm prawnych, lecz również na naruszenia zasad współżycia społecznego czy dobrych obyczajów, a więc norm o charakterze poza prawnym. Praktyką naruszającą dobre obyczaje jest takie zachowanie przedsiębiorcy, które wpływa na zachowanie konsumenta tak, że składania go do podjęcia działań, których by nie podjął będąc należycie poinformowany. Sprzeczne z dobrymi obyczajami się niedoinformowanie czy tez wywołanie błędnego przekonania u konsumenta.

Tak właśnie należy zakwalifikować działania podjęte przez (...) S.A.: brak informacji o regulaminie konkursu w niektórych wiadomościach sms należy zakwalifikować jako niedoinformowanie, zaś treść spotu reklamowego jako chęć wywołania błędnego przekonania, że oprócz nagród rzeczowych uczestnik konkursu ma szansę wygrania nagrody finansowej w kwocie 50.000 zł.

Skarżący odnosząc się do kwalifikacji czynów spółki przez Prezesa UOKiK podniósł, że w dwojaki sposób informowano o regulaminie konkursu:

1.  przez wyemitowanie spotu reklamowego wraz z podaniem numeru pod który należy wysłać sms, aby wziąć udział w konkursie,

2.  przez zainicjowanie kontaktu z potencjalnym uczestnikiem przezs wysłanie sms zapraszającego do wzięcia udziału w konkursie.

Spółka dalej argumentowała, że w przypadku sposobu z pkt 1 informacja o miejscu umieszczenia regulaminu była widoczna przez 23 sekundy 30 sekundowanego spot. W przypadku sposobu z pkt 2 sms z informacją o miejscu umieszczenia regulaminu wysłano do (...) osób. Jednocześnie do 5260 osób wysłano sms bez informacji o regulaminie. Spółka wskazała, że jest to jedynie 0,5% wysłanych wiadomości sms, a nadto wysłane one zostały w ciągu dwóch dni sposób 28 dni trwania konkursu.

Dalej skarżący wskazał, że rolą sms’a inicjującego było wywołanie u użytkownika skojarzenia ze spotem reklamowym, a więc sms miał tylko przypomnieć i wywołać impuls by konsument wziął udział w konkursie. Organizator konkursu założył, że uczestnik widział już spot wcześniej, czyli wie, że regulamin istnieje i gdzie się znajduje. Sms’y inicjujące były wysyłane dopiero wtedy gdy kampania telewizyjna nabrała mocy – w drugiej części trwania konkursu. Nadto treść sms’ów ma wspólne elementy z treścią spotu reklamowego a więc winne być kojarzone z tym spotem.

Argumentacja skarżącego oparta jest na niczym nie uzasadnionych założeniach. Bez żadnej podstawy spółka zakłada, że wszyscy użytkownicy telefonów obejrzeli spot reklamowy a więc już wiedzą o istnieniu regulaminu. Po drugie błędne jest założenie, że konsumenci, którzy nawet spot obejrzeli skojarzą z nim treść sms’a. Treść spotu oraz sms’a nie wyróżnia się niczym szczególnym. Trudno też oczekiwać tego, że konsument, który obejrzał spot reklamowy zapamięta miejsce umieszczenia regulaminu i skorzysta z tej wiedzy gdy otrzyma „przypominającą” wiadomość sms.

Wreszcie spółka stara się zbagatelizować wagę swoich zaniechań przez wskazanie na nikły procent sms’ów bez informacji o regulaminie w ogólnej liczbie wysłanych wiadomości. Tymczasem warto przyjrzeć się liczbom bezwzględnym: sms’ów bez informacji o regulaminie wysłano do 5260 osób zatem 5260 osób potencjalnie zostało niedoinformowanych. W tym miejscu trzeba też zwrócić uwagę na to, że badaniu podlega potencjalna możliwość negatywnego wpływu dziania przedsiębiorcy na zachowania konsumenta nie zaś faktyczny wpływ tego działania. Badaniu podlega bowiem to, jak dane działanie może oddziaływać na przeciętnego, dobrze poinformowanego konsumenta. W tym kontekście nie ma znaczenia, ile osób na sms odpowiedziało, czy też zgłosiło reklamacje zarzucając brak rzetelnej informacji w treści wiadomości tekstowych. Ocena skutków naruszenia winna nastąpić natomiast przy wymierzaniu kary pieniężnej. Trudno bowiem przyjąć pogląd, że brak naruszenia dobrych obyczajów, gdy dane działanie nie wywołało faktycznie żadnych efektów. Po pierwsze kłopotliwe byłoby zbadanie skali skutków danego działania, nadto wymagałoby podejmowania działań dopiero po zaistnieniu negatywnych skutków bez możliwości zapobieżenia szkodzie. Przy takim sposobie rozumowania UOKiK nie mógłby oceniać działań przedsiębiorców przez pryzmat potencjalnych zagrożeń jakie one niosą. Oczywiście zgodzić się wypada z poglądami przedstawicieli doktryny (J. Szwaja[w;] Ustawia o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. Komentarz, pod redakcją J. Szwaji, Warszawa 2006r, str.168), że zagrożenie musi być realne, a więc musi zachodzić naruszenie interesów (tu:konsumentów). Nie znaczy to jednak, że zagrożenie to ma zrealizować się określonym skutkiem. Bez wątpienia spółka wysłała do 5260 osób sms z informacją o konkursie, ale bez podania miejsca umieszczenia regulaminu. Skoro nie można zakładać, że odbiorcy obejrzeli spot reklamowy i przy tym zapamiętali miejsce umieszczenia regulaminu, oznacza to, że nie mieli możliwości zapoznania się z regulaminem konkursu. Tym samym zostali nienależycie poinformowani o warunkach na jakich uczestniczą w konkursie. O braku naruszenia interesów konsumentów nie świadczy też fakt, że prawdopodobnie niewielka część klientów nawet nie zajrzała do regulaminu konkursu. Informacja o regulaminie ma umożliwić klientowi zapoznanie się z jego treścią, co jest jego uprawnieniem a nie obowiązkiem.

Tym samym Sąd uznał, że praktyka polegająca na niepodawaniu w treści pierwszego sms’a informacji o regulaminie konkursu stanowi naruszenie zbiorowych interesów konsumentów, o którym mowa w art. 24 ust.2 pkt 2 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów.

Dalej skarżący zarzucił Prezesowi UOKiK, że uznał za nieuczciwą praktykę rynkową emitowanie reklamy konkursu telewizyjnego. Zdaniem skarżącego reklama ta nie sugerowała, że główna nagroda wynosi 50.000 zł. Suma ta bowiem wskazywała na pulę wszystkich nagród finansowych co jednoznacznie wynika z treści regulaminu. Jak słusznie wskazuje spółka analizy zachowania spółki należy dokonać z punktu widzenia przeciętnego konsumenta. Przeciętnego konsumenta definiuje art. 2 ust.8 ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwym patykom rynkowym i jest to osoba dostatecznie dobrze poinformowana, i która jest uważna i ostrożna. W przypadku spotów reklamowych od przeciętnego konsumenta oczekuje się, że będzie zdawał sobie sprawę z pewnej umowności reklamy a zwłaszcza stosowaniem przesady. Nie oznacza to jednak, że reklamodawca uprawniony jest do stosowania wszelkich możliwych chwytów w tym może podawać informacje nieprawdziwe lub które mogą wprowadzić w błąd. Istotną częścią konkursu jest pula przewidzianych nagród. Potencjalny uczestnik najczęściej zmotywowany będzie do wzięcia udziału w konkursie właśnie z powodu ilości i jakości nagród możliwych do wygrania.

Ocena przekazu reklamy winna odnosić się do wszystkich jej elementów a zatem nie tylko tych wyrażanych przez aktorów czy to werbalnie czy ośrodkami niewerbalnymi ale i rozmaite oznaczenia, podpisy i inne elementy graficzne pojawiające się w trakcie reklamy. Strony w przedmiotowym przypadku odmiennie interpretowały ten fragment spotu, w którym aktor pokazuje wachlarz złożony z banknotów stuzłotowych i mówi „Pięćdziesiąt tysięcy złotych.”. W istocie, fragment ten sam w sobie nie niesie jednoznacznych treści i nie jest wiadomym czy łączna wartość nagród rzeczowych wynosi owe 50 tys. złotych, czy pula nagród finansowych ma taką wartość, czy też obok nagród rzeczowych można wygrać 50 tys. złotych. Jednakże przekaz ten staje się bardziej jednoznaczny gdy uwzględni się, że u dołu ekranu na pasku znajdują się ikony nagród rzeczowych a między tymi ikonami napis 50.000 zł. Sugeruje to, że oprócz nagród rzeczowych do wygrania jest kwota 50.000 zł. Warto też zwrócić uwagę na to, że w żadnym miejscu spotu nie pada informacja typu „Łącznie 50.000 złotych”.

Ocenie pod względem naruszenia dobrych obyczajów przez wprowadzenie w błąd podlega w tym przypadku sam spot reklamowy. Nie ma znaczenia, wbrew twierdzeniu powoda, że odpowiednie punkty regulaminu konkursu określały, że łączna pula nagród finansowych zamyka się kwotę 50.000 zł. Konsument, nawet ten który z odpowiednim dystansem podchodzi do przekazów reklamowych nie ma obowiązku weryfikowania wszystkich treści przekazanych w reklamie. Nie ma więc obowiązku weryfikowania czy rzeczywiście do wygrania są co najmniej dwa zestawy kina domowego, co najmniej dwa laptopy itd., skoro ze spotu uzyskał informację, że ma możliwość wygrania laptopów czy zestawów kina domowego. To samo odnosi się do wskazania kwoty 50.000 zł. Z punktu widzenia konsumenta chcącego wziąć udział w konkursie ważniejszą informacją motywującą go do wzięcia w nim udziału jest informacja o rodzaju nagród aniżeli łącznej ich wartości.

W związku z treścią spotu reklamowego Sąd uznał, że przedsiębiorca dopuścił się nieuczciwych praktyk rynkowych wprowadzających w błąd i tym samym naruszył zbiorowe interesy konsumentów. Zgodnie bowiem z art. 5 ust.1 ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym praktyką wprowadzającą w błąd jest działanie które w jakikolwiek sposób powoduje lub może powodować podjęcie przez przeciętnego konsumenta decyzji dotyczącej umowy, której inaczej by nie podjął.

Zgodnie z art. 106 ust. 1 pkt 4 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów Prezes UOKiK może nałożyć na przedsiębiorcę karę pieniężną w kwocie nie przekraczającej 10% przychodu osiągniętego w roku rozliczeniowym poprzedzającym rok nałożenia kary. Podstawą nałożenia kary jest choćby nieumyślne naruszenie zbiorowych interesów konsumentów. W 2010r. spółka osiągnęła przychód w kwocie (...) zł a więc górna granica nałożonej kary mogła wynieść (...) zł. Wymierzone kary za naruszenia jakich dopuściła się spółka się są wygórowane. Prezes UOKiK rozważył wszechstronnie wszystkie okoliczności sprawy i wyważył wysokość nałożonych kar pieniężnych.

Wobec powyższego odwołanie spółki podlega oddaleniu. O kosztach orzeczono na podstawie art 98 k.p.c.