Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 1653/15, III Ca 1654/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 października 2016 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach III Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący - Sędzia SO Barbara Braziewicz

Sędzia SO Anna Hajda (spr.)

SR (del.) Maryla Majewska-Lewandowska

Protokolant Beata Michalak

po rozpoznaniu w dniu 5 października 2016 r. w Gliwicach

na rozprawie

sprawy z powództwa A. S. i M. S.

przeciwko Gminie R.

o zapłatę

na skutek apelacji obu stron

od wyroku Sądu Rejonowego w Rybniku

z dnia 30 kwietnia 2015 r., sygn. akt II C 18/11

1.  oddala obie apelacje;

2.  znosi wzajemnie między stronami koszty postępowania odwoławczego.

SSR (del.) Maryla Majewska –Lewandowska SSO Barbara Braziewicz SSO Anna Hajda

UZASADNIENIE

Powodowie domagali się zasądzenia solidarnie na ich rzecz od pozwanej kwoty 30.000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu oraz zasądzenia kosztów procesu. W uzasadnieniu żądania wskazali, że na skutek zmiany planu zagospodarowania przestrzennego Miasta R. dla terenów Ś. zatwierdzonego uchwałą Rady miasta nr (...) z 23 września 2009r. działka, której są właścicielami znalazła się na terenach o symbolu 7MN,U, gdzie ustalono, że maksymalny wskaźnik intensywności zabudowy nie może przekroczyć 0,6, a udział zieleni urządzonej wynosić będzie minimum 30% powierzchni działki budowlanej lub inwestycyjnej. W ocenie powodów taka zmiana planu wyłączyła spod zabudowy 10% powierzchni należącej do nich działki z uwagi na zwiększenie udziału zieleni. Dodatkowo nastąpiło wyłączenie z zabudowy 20% powierzchni działki w związku ze zmniejszeniem wskaźnika intensywności zabudowy.

W odpowiedzi na pozew pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie solidarnie od powodów na jej rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa prawnego według norm przepisanych. Podnosiła, że przeznaczenie nieruchomości powodów w planie uchwalonym w 2009r. było takie samo, jak w planie zagospodarowania przestrzennego z 2005r. Zmiany te nie wpłynęły na możliwość korzystania z działki przez powodów, która z uwagi na niewielką powierzchnię – 353 m 2 posiada ograniczone możliwości zabudowy. Pozwana wskazywała, że już przed wprowadzeniem zmian w planie powodowie nie mieli realnej możliwości dalszej zabudowy działki. Dokonanie nadbudowy budynku mieszkalno – handlowego o jedną kondygnację, zgodnie z zamiarem powodów, było niedopuszczalne wobec treści § 19 pkt 3 planu zagospodarowania przestrzennego z 2005r. i pozostaje niedopuszczalne w świetle postanowień § 30 ust. 3 pkt 2 planu obowiązującego od 2009r.

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Rejonowy zasądził od pozwanej na rzecz powodów solidarnie kwotę 15.303,45 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 18 lutego 2011r. W pozostałym zakresie powództwo oddalił. Nadto zasądził od pozwanej na rzecz powodów solidarnie 3.747,56 zł tytułem zwrotu kosztów procesu oraz nakazał pobrać od powodów solidarnie na rzecz Skarbu Państwa kwotę 3.720,05 zł tytułem pokrycia kosztów opinii biegłych.

Orzeczenie powyższe zapadło przy ustaleniu, że M. S. i A. S. są właścicielami w ustawowej wspólności majątkowej działki nr (...), dla której Sąd Rejonowy w Rybniku prowadzi księgę wieczystą Ne (...). W miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego uchwały Rady Miasta w R. (...) z 23 lutego 2005r. uchwalono, na terenach jednostki funkcjonalno – przestrzennej B dla terenów przeznaczonych w planie do zabudowy, konieczność nieprzekraczania wskaźnika intensywności o wartości 2,0, wliczając również zabudowę istniejącą przy zachowaniu warunku, że co najmniej 20% terenu wyznaczonego na rysunku planu liniami rozgraniczającymi pozostanie w użytkowaniu zielenią. Nadto Sąd ustalił, że w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego uchwały Rady Miasta R. (...) z 23 września 2019r. uchwalono, że dla terenów oznaczonych na rysunku symbolami 1.MN,U – 134.MN,U maksymalny wskaźnik intensywności zabudowy nie może być większy niż 0,6, a udział zieleni urządzonej wynosić będzie minimum 30% powierzchni działki budowlanej.

Powodowie w dniu 20 grudnia 2010r. skierowali do Prezydenta Miasta R. pismo, w którym domagali się odszkodowania w wysokości 75.000 zł w związku ze zmianą miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla terenów Ś.. W dniu 20 stycznia 2011r. Prezydent Miasta R. zwrócił powodom wniosek dotyczący roszczeń o odszkodowanie wskazując, że właściwym w sprawie jest sąd powszechny.

W oparciu o treść opinii biegłego sądowego Sąd Rejonowy ustalił nadto, że działka należąca do powodów powinna mieć powierzchnię 491,33 m 2, aby pod rządami nowego planu zagospodarowania przestrzennego można było wybudować na niej budynek o powierzchni zabudowy możliwej do wykonania zgodnie z planem z 2005r. W oparciu o te ustalenia biegła wyliczyła wysokość odszkodowania z tytułu zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Na podstawie tych wyliczeń Sąd ustalił wysokość szkody jaką ponieśli powodowie na kwotę 15.303,45 zł.

Przyjmując powyższe ustalenia za podstawę faktyczną rozstrzygnięcia Sąd Rejonowy uznał, że roszczenie powodów zasługiwało na uwzględnienie. Jako podstawę rozstrzygnięcia wskazał przepis art. 36 ust. 1 pkt 1 ustawy z 27 marca 2003r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Posiłkując się treścią opinii biegłej sądowej B. R. Sąd uznał, że zmiana współczynnika intensywności zabudowy w nowym planie zagospodarowania przestrzeni w stosunku do starego miała wpływ na możliwość wykorzystania działki należącej do powodów. Pod rządami starego planu istniała bowiem możliwość dobudowania do istniejącego już na działce budynku powodów budynku jedno lub dwukondygnacyjnego o powierzchni 63,85 m 2. Obecnie takiej możliwości nie ma. O kosztach orzeczono po myśli art. 100 kpc stosunkowo je rozdzielając.

Apelację od powyższego wyroku wywiodły obie strony.

Powodowie zaskarżyli orzeczenie w zakresie, w jakim oddalono powództwo ponad kwotę 15.303,45 zł oraz co do kosztów postępowania. Zarzucili naruszenie prawa materialnego, a to art. 36 ust. 1 ustawy z 27 marca 2003r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym przez jego błędną wykładnię i złe zastosowanie polegające na zasądzeniu odszkodowania jedynie za szkodę spowodowaną zmianą wskaźnika intensywności zabudowy, podczas gdy prawidłowa interpretacja i zastosowanie powyższego przepisu winna skutkować zasądzeniem także odszkodowania obejmującego szkodę spowodowaną zmianą wskaźnika zieleni użytkowej z uwzględnieniem powierzchni niezbędnej na dojazd i dojście do budynku. Nadto zarzucili sprzeczność istotnych ustaleń z zebranym materiałem dowodowym polegającą na przyjęciu, że powodom należne jest odszkodowanie jedynie za zmianę wskaźnika intensywności zabudowy. W oparciu o tak podniesione zarzuty domagali się zmiany zaskarżonego orzeczenia i zasądzenia od pozwanej na ich rzecz solidarnie kwoty 28.874,43 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 18 lutego 2011r. oraz kosztów postępowania za I i II instancję, według norm przepisanych. Względnie wnosili o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania z pozostawieniem mu decyzji w zakresie kosztów za postępowanie przez Sadem I i II instancji.

Pozwana zaskarżyła wyrok w punkcie 1 i 3 wnosząc o zmianę zaskarżonego orzeczenia i oddalenie powództwa, ewentualnie o jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd pierwszej instancji. Nadto domagała się zasądzenia od powodów na jej rzecz kosztów postępowania odwoławczego, w tym kosztów zastępstwa prawnego według norm przepisanych. Zarzuciła błędne zastosowanie przepisu art. 36 ust. 1 pkt 1 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, skutkujące uznaniem, że określone w nim odszkodowania przysługuje również w razie zmiany planu, która pozbawia podmioty potencjalnej możliwości korzystania z nieruchomości zgodnie z dotychczasowym przeznaczeniem. W uzasadnieniu pozwana podkreślała, że powodowie w toku postępowania nie przedstawili żadnego dowodu na to, że ponieśli rzeczywistą szkodę w związku ze zmianą planu zagospodarowania przestrzennego. Wskazała, ze wyliczenia biegłej mają charakter teoretyczny bowiem powodowie nie przedłożyli projektu technicznego planowanej przez nich rozbudowy (nadbudowy).

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Obie apelacje nie mogły odnieść skutku.

Dokonując analizy zarzutów zawartych w obu apelacjach Sąd Okręgowy nie znalazł podstaw do częściowej chociażby korekty zaskarżonego orzeczenia. Podkreślenia wymaga, że ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Rejonowy i przyjęte za podstawę rozstrzygnięcia są prawidłowe i w pełni znajdują potwierdzenie w zgromadzonych dowodach. Zostały one poddane wnikliwej ocenie, zgodnej z wypływającymi z treści art. 233 kpc dyrektywami. Z tych to przyczyn Sąd Okręgowy podzielił je i przyjął za własne. W sposób prawidłowy przytoczono i zastosowano również przepisy prawa.

Odnosząc się do poszczególnych zarzutów wskazać należy, że dalej idącą apelacją była apelacja pozwanej gminy, która de facto kwestionowała zasadność roszczenia zgłoszonego przez powodów wywodząc, iż nie ponieśli oni żadnej rzeczywistej szkody, a tym samym powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie. Ze stanowiskiem pozwanej nie sposób się zgodzić. Podzielić należy argumentację Sądu pierwszej instancji, który w pisemnych motywach zaskarżonego orzeczenia wskazał, że z treści przepisu art. 36 ust. 1 pkt 1 ustawy z 27 marca 2003r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (Dz. U. 2016, poz. 778 t.j.) wprost wynika uprawnienie powodów do dochodzenia odszkodowania. Zgodnie bowiem z treścią wskazanego artykułu, jeżeli, w związku z uchwaleniem planu miejscowego albo jego zmianą, korzystanie z nieruchomości lub jej części w dotychczasowy sposób lub zgodny z dotychczasowym przeznaczeniem stało się niemożliwe bądź istotnie ograniczone, właściciel albo użytkownik wieczysty nieruchomości może, z zastrzeżeniem ust. 2, żądać od gminy odszkodowania za poniesioną rzeczywistą szkodę. W wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 9 lutego 2016r. (I ACa 714/15, LEX nr 2009543) wskazano, iż ograniczenie lub uniemożliwienie korzystania z nieruchomości w sposób, w który nieruchomość dotychczas nie była wykorzystywana, lecz potencjalnie mogła być wykorzystywana zgodnie ze swoim przeznaczeniem, w tym przeznaczeniem przewidzianym w planie zagospodarowania przestrzennego, godzi w prawo własności. Sama bowiem możliwość właściciela wykorzystywania rzeczy w określony sposób jest jego prawem podmiotowym wywodzącym się z istoty prawa własności.

Na gruncie niniejszej sprawy nie ulega wątpliwości, że pod rządami starego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego przyjętego uchwałą Rady Miasta w R. numer (...) z 23 lutego 2005r. powodowie mieli możliwość do istniejącego już na działce budynku powodów dobudowania jedno lub dwukondygnacyjnego budynku. Wraz ze zmianą planu zagospodarowania przestrzennego zostali tej możliwości pozbawieni. Niewątpliwie zatem zmiana planu naruszyła prawa powodów wynikające z samej istoty prawa własności, co w ocenie Sądu Odwoławczego przesądziło o zasadności roszczenia zgłoszonego przez powodów, a tym samym wywołało konieczność wyliczenia stosownego odszkodowania za poniesioną przez nich na skutek naruszenia ich praw szkodę.

Powodowie w apelacji zarzucają z kolei błędne wyliczenie przez biegłą sądową wysokości szkody, jakiej doznali w związku ze zmianą planu zagospodarowania przestrzennego. Co istotne nie kwestionują przy tym ani zasad, ani metodyki ustalania przez biegłą wysokości odszkodowania.

Analizując podniesione przez powodów w apelacji zarzuty Sąd Odwoławczy uznał za stosowne uzupełnić postępowanie dowodowe przez uzupełniające wysłuchanie biegłej sądowej B. R., co miało miejsce na rozprawie w dniu 5 października 2016r. W ocenie Sądu Odwoławczego tak uzupełnione postępowanie dowodowe nie dało podstaw do korygowania zaskarżonego rozstrzygnięcia. Podkreślić należy, że biegła w sposób szczegółowy wyjaśniła wątpliwości zgłaszane przez powodów w apelacji. W szczególności wyjaśniła przyczyny ustalenia wysokości odszkodowania według kryterium wskaźnika intensywności zabudowy. Wskazała, że przy uwzględnieniu tego wskaźnika działka powodów, by zachować możliwość dobudowania do istniejącego już na działce budynku powodów budynku jedno lub dwukondygnacyjnego, winna mieć powierzchnię 491,33 m 2. Spełniałaby wówczas oba kryteria wynikające z nowego planu zagospodarowania przestrzennego przyjętego uchwałą Rady Miasta R. numer (...) z 23 września 2019r. Wyjaśnienia biegłej należało w tym zakresie uznać za przekonujące i logiczne.

Podkreślić w tym miejscu należy, że opinia biegłego, tak jak inne dowody, podlega ocenie przy zastosowaniu art. 233 § 1 kpc, chociaż na podstawie właściwych jedynie dla jej przedmiotu kryteriów zgodności z zasadami logiki i wiedzy powszechnej, poziomu wiedzy biegłego, podstaw teoretycznych opinii, sposobu motywowania i stopnia stanowczości wyrażonych w niej wniosków (wyrok Sądu Najwyższego z 14 listopada 2013 r., IV CSK 135/13). Oznacza to, że Sąd oceniając opinię biegłego sądowego bierze zawsze pod uwagę fachowość biegłego analizując ją z punktu widzenia posiadanej przez siebie wiedzy, ale również uwzględniając stopień stanowczości, jasności i precyzyjności formułowanych przez biegłego wniosków.

W świetle powyższych rozważań, po wysłuchaniu biegłej sądowej na rozprawie w dniu 5 października 2016r. Sąd Odwoławczy nie znalazł podstaw by opinii tej odmówić waloru fachowości, rzetelności i spójności w formułowanych wnioskach. Skutkować to musiało oddaleniem apelacji powodów.

Podzielając zatem motywy, leżące u podstaw zaskarżonego orzeczenia, Sąd Okręgowy oddalił obie apelacje, jako nieznajdujące usprawiedliwionych podstaw prawnych (art. 385 kpc). Biorąc pod uwagę, że orzeczenie zaskarżyły obie strony postępowania, a wartość przedmiotu zaskarżenia była porównywalna, Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, iż w zakresie rozstrzygnięcia o kosztach postępowania odwoławczego zastosowanie powinien znaleźć art. 100 kpc, co skutkowało wzajemnym zniesieniem między stronami kosztów postępowania odwoławczego.

SSR (del.) Maryla Majewska – Lewandowska SSO Barbara Braziewicz SSO Anna Hajda