Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI Ka 1474/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 stycznia 2017 r.

Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie VI Wydział Karny Odwoławczy w składzie :

Przewodniczący: SSO Anna Zawadka

Sędziowie: SO Zenon Stankiewicz (spr.)

SO Ludmiła Tułaczko

protokolant: sekr. sądowy Robert Wójcik

przy udziale prokuratora Józefa Gacka

po rozpoznaniu dnia 24 stycznia 2017 r. w Warszawie

sprawy M. W. s. P. i M., ur. (...) w W. oskarżonego o przestępstwa z art. 13 § 1 kk w zw. z art. 280 § 1 kk, art. 280 § 1 kk

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi - Północ w Warszawie

z dnia 29 lipca 2016 r. sygn. akt VIII K 106/14

zaskarżony wyrok zmienia w ten sposób, że z zawartego w punkcie 2 rozstrzygnięcia o obowiązku naprawienia szkody eliminuje jako osoby uprawnione P. W. (1) i I. K.;
w pozostałym zakresie utrzymuje wyrok w mocy; zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. P. W. (2) kwotę 516,60 zł obejmującą wynagrodzenie za obronę z urzędu w instancji odwoławczej oraz podatek od towarów i usług; zwalnia oskarżonego od kosztów sądowych
w postępowaniu odwoławczym, przejmując wydatki na rachunek Skarbu Państwa.

SSO Zenon Stankiewicz SSO Anna Zawadka SSO Ludmiła Tułaczko

Sygn. akt VI Ka 1474/16

UZASADNIENIE

wyroku Sądu Okręgowego Warszawa - Praga w Warszawie
z dnia 24 stycznia 2017r.

Wyrok Sądu Rejonowego Warszawa Praga - Północ w Warszawie z dnia 29 lipca 2016r. został zaskarżony przez obrońcę. Apelacja ta jest zasadna
w części, w jakiej zarzuca naruszenie art. 46§1 kk poprzez orzeczenie obowiązku naprawienia szkody również na rzecz pracowników zatrudnionych
w sklepach, z których dokonano zaboru, a nie tylko na rzecz osób prowadzących działalność gospodarczą w tychże placówkach. Z nie kwestionowanego
w sprawie stanu faktycznego wynika, że w obu zakwestionowanych przez obronę przypadkach oskarżony dokonał zaboru pieniędzy z kasetek ze zgromadzonym tam utargiem. W każdym też z tych przypadków wartość zaboru środków pieniężnych ustalona została na podstawie dokonanego bezpośrednio po zdarzeniu raportu kasowego. Potwierdzają to zgodne zeznania świadków T. M. i jego pracownicy – I. K. oraz M. R. i zatrudnionej przez niego P. W. (1). Z depozycji tych wynika jednoznacznie, że obie pracownice nie poniosły w wyniku przestępstwa jakiejkolwiek szkody materialnej. W stosownej zatem mierze należało zmienić zaskarżone orzeczenie.

Nie dostrzega Sąd Okręgowy podstaw do podzielenia poglądu skarżącego, iż Sąd Rejonowy orzekł karę nadmiernie surową na skutek nie zastosowania
w stosunku do oskarżonego dobrodziejstwa warunkowego zawieszenia. Już na wstępie stwierdzić należy, że wymiar orzeczonej kary nie może razić surowością gdy zważy się, że za trzy dokonane i jeden usiłowany rozbój wymierzono karę odpowiadającą dolnej granicy zagrożenia za każdy z nich. Kwestii warunkowego zawieszenia tak orzeczonej kary poświęcił Sąd znaczną część uzasadnienia. Wbrew wywodom środka odwoławczego dostrzegł, iż oskarżony jest młodym człowiekiem, który przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów; inaczej jednak ocenił możliwość wysnucia wobec niego pozytywnej prognozy społecznej. Wskazał tu w szczególności na wielokrotność przestępnego działania, posługiwanie się atrapą broni palnej, co w oczywisty sposób wiązało się z traumą zaatakowanych kobiet, podniósł wreszcie dwukrotną karalność sądową za przestępstwa podobne. Stanowisko to Sąd Okręgowy w pełni podziela. Bez względu na wartość przedmiotu zaboru, należy pamiętać o okolicznościach dokonywanych rozbojów. Oskarżony napadał wieczorową porą na samotne kobiety, przekonane, że sprawca może użyć wobec nich broni palnej. Niewątpliwie pozostawiło to trwały ślad w ich psychice, o czym świadczy treść zeznań jednej z nich – E. R.
(k. 446), czy też płacz E. C. w trakcie przesłuchania na rozprawie,
a więc ponad dwa lata po zdarzeniu (k.450). Twierdzenie obrony, że oskarżony „nie stosował przemocy i nie zamierzał jej stosować” stoi w sprzeczności
z depozycjami I. K., której, w sytuacji gdy zwlekała z wydaniem pieniędzy, wyszarpnął kasetkę z utargiem (k. 134, 567). Nie ma nadto podstaw by przeceniać znaczenie odstąpienia od zaboru w dniu 29 października 2013r. gdy zważy się, iż oskarżony uciekł ze sklepu z obawy przed ujęciem, bowiem E. R. oświadczyła mu, że użyła pilota antynapadowego (k. 444).

Zdaniem Sądu odwoławczego, wskazane wyżej uwarunkowania przemawiają za słusznością poglądu, że oskarżony pomimo młodego wieku jest przestępcą o znacznym stopniu zdemoralizowania, a zatem wymagającym stosowania środków na tyle radykalnych, by przewartościować dotychczas prezentowaną postawę życiową . Nie znajdując więc podstaw do uwzględnienia argumentów apelacji, należało rozstrzygnięcie dotyczące kary utrzymać
w mocy.

Rozstrzygnięcie w przedmiocie kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze uzasadnione jest ustaloną przez Sąd Rejonowy trudną sytuacją materialną oskarżonego.