Pełny tekst orzeczenia

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 marca 2017 r.

Sąd Okręgowy w Poznaniu w IV Wydziale Karnym Odwoławczym w składzie:

Przewodniczący SSO Leszek Matuszewski

Protokolant: p.o. staż. A. R.

rozpoznawał sprawę L. C. (C.)

obwinionego z art. 92a kw

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę obwinionego

od wyroku Sądu Rejonowego w Gnieźnie

z dnia 7 września 2016, sygn. akt II W 30/15

1.  uchyla zaskarżony wyrok i umarza postępowanie,

2.  kosztami postępowania obciąża Skarb Państwa.

L. M.

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy w Gnieźnie wyrokiem z dnia 7 września 2016 roku, sygn. akt II W 30/15 uznał obwinionego L. C. za winnego wykroczenia z art. 92 a k.w. i za to na podstawie art. 92 a k.w. wymierzył mu karę grzywny w wysokości 400 złotych.

Z przedmiotowym wyrokiem nie zgodził się obrońca podsądnego zaskarżając wyrok w całości. Apelujący zarzucił orzeczeniu między innymi błąd w ustaleniach faktycznych, a także obrazę przepisów postępowania. Skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie podsądnego od zarzutu popełnienia wykroczenia z art. 92 a k.w.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja obrońcy L. C. okazała się konieczna prowadząc do kontroli instancyjnej skutkującej uchyleniem zaskarżonego wyroku i umorzeniem postepowania z powodu ujawnienia negatywnej przesłanki procesowej w postaci przedawnienia orzekania.

Należy podkreślić, że zgodnie z przepisem art. 5 § 1 ust. 4 k.p.s.w.. nie wszczyna się postępowania, a wszczęte umarza, gdy zachodzi przedawnienie orzekania. Zgodnie zaś z przepisem art. 104 § 1. pkt 7 k.p.s.w. Sąd odwoławczy uchyla na posiedzeniu zaskarżone orzeczenie, niezależnie od granic zaskarżenia, podniesionych zarzutów i wpływu uchybienia na treść orzeczenia, jeżeli: zachodzi jedna z okoliczności wyłączających postępowanie, określonych w art. 5 § 1 pkt 4-10.

Z taką sytuacją procesową mamy do czynienia w przedmiotowej sprawie. Na etapie postępowania odwoławczego, w czasie wyrokowania w dniu 20 marca 2017 roku ujawniła się ujemna przesłanka procesowa w postaci przedawnienia orzekania. Zgodnie z przepisem art. 45 § 1. k.w. karalność wykroczenia ustaje, jeżeli od czasu jego popełnienia upłynął rok; jeżeli w tym okresie wszczęto postępowanie, karalność wykroczenia ustaje z upływem 2 lat od popełnienia czynu. Obwinionemu zarzucono popelnienie wykroczenia, którego miał dopuścić się w dniu 21 października. 2014 roku. W dniu 15 stycznia 2015 roku wszczęto postepowanie. Karalność wykroczenia upłynęła zatem z dniem 21 października 2016 roku.

Sąd II instancji nie znalazł podstaw aby wydać orzeczenie uwalniające podsądnego od winy. Postępowanie należy umorzyć w sytuacji, gdy nastąpiło przedawnienie karalności, ale tylko wtedy, gdy nie ma podstaw do uniewinnienia obwinionego z braku czynu lub braku znamion czynu jako wykroczenia albo braku winy. Umorzenie z racji przedawnienia wchodzi też zawsze w rachubę, gdyby kwestie istnienia czynu, jego znamion i odpowiedzialności wymagały dalszego dowodzenia, gdyż postępowaniu w tej materii stoi już na przeszkodzie przedawnienie karalności. ( zob. Postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 2 lipca 2002 r. IV KKN 264/99 LEX nr 54407).

W niniejszej sprawie zgromadzono materiał dowodowy wskazujący na winę i sprawstwo podsądnego w postaci wypowiedzi procesowych policjantów biorących udział w interwencji spowodowanej przekroczeniem prędkości przez podsądnego, czy zapisu viderorejestratora. Sąd Rejonowy słusznie uznał za miarodajne oświadczenia dowodowe złożone przez policjantów dla przypisania obwinionemu wykroczenia. Sąd II instancji nie znalazł żadnych racjonalnych powodów dla których policjanci podejmujący jedną z wielu podobnych rutynowych interwencji mieliby pomawiać podsądnego o zachowanie, które nie miało miejsca. Co istotne, mieli oni nadto elementarne rozeznanie i doświadczenie pozwalające im rozpoznać, że dana osoba znacznie przekroczyła prędkość. Sytuacja drogowa polegająca na jeździe podsądnego ze znaczną prędkością była łatwa do rozpoznania jako przekroczenie dopuszczalnej prędkości. Ich percepcja była nadto ukierunkowana na rejestrowanie wszelkich przejawów naruszenia zasad ruchu drogowego.

Niczego nie zmieniają różnice w ich zeznaniach wskazane przez obrońcę. To , że policjanci nie potrafili przedstawić na rozprawie głównej takich szczegółów jak: ubiór kierowcy, data zdarzenia, odtworzenie warunków pogodowych czy numerów rejestracyjnych prowadzonego przez nich pojazdu nie podważa ich wiarygodności. Zważyć należy, że policjanci składali relacje procesowe ponad cztery miesiące od kontroli drogowej podsądnego . Od tego czasu brali udział w wielu podobnych zdarzeniach polegających na ujawnianiu wykroczeń drogowych polegających na przekroczeniu prędkości i podejmowali wobec sprawców wykroczeń takie same rutynowe czynności.

W tej sytuacji trudno racjonalnie zarzucać świadkom, że nie potrafili odtworzyć szczegółów jednego z wielu podobnych zajść mającego w dodatku miejsce kilka miesięcy temu.

Sąd Okręgowy nie znalazł podstaw, aby podważać ocenę dowodu z opinii biegłego dokonaną przez Sąd Rejonowy. Spełnia ona w pełni kryteria stawiane ekspertyzom biegłych.

Autor apelacji nie ma racji, że opinia biegłego dowodzi, że jego mandant nie popełnił wykroczenia. Prawdą jest, że ekspertyza wskazuje na pewne błędy popełnione przez policjantów w toku kontroli - opisane na stronie 4-6 opinii. Jednakże nie podważają one sprawstwa podsądnego w zakresie przekroczenia prędkości dopuszczalnej administracyjnie. Rodzą one jedynie wątpliwości, do dokładności wyniku pomiaru prędkości dokonanej przez funkcjonariuszy Policji. Co istotne jedną z konkluzji opinii jest to, że podsądny z pewnością przekroczył prędkość administracyjnie dopuszczalną. Co więcej, prędkość musiała zostać przekroczona istotnie. Zapisy z videorejestratora wskazują na to, że policjanci podczas pościg znajdując się w bliskiej odległości od pojazdu podsądnego, przekraczającego prędkość, osiągali prędkość 174, 2 km/h .

Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy:

1.  uchylił zaskarżony wyrok i umorzył postępowanie,

2.  kosztami postępowania obciążył Skarb Państwa.

SSO Leszek Matuszewski