Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 253/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 września 2016 roku

Sąd Okręgowy w Szczecinie II Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący:

SSO Violetta Osińska

Sędziowie:

SO Małgorzata Grzesik

SO Tomasz Sobieraj (spr.)

Protokolant:

sekr. sąd. Katarzyna Alaszewicz

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 16 września 2016 roku w S.

sprawy z powództwa Wspólnoty Mieszkaniowej nr 020 przy ul. (...) w S.

przeciwko Gminie M. S.

o wydanie albo o zapłatę

na skutek apelacji powoda od wyroku Sądu Rejonowego Szczecin - Centrum w Szczecinie z dnia 16 listopada 2015 roku, sygn. akt III C 1517/14

1.  zmienia zaskarżony wyrok:

a.  w punkcie VII w ten sposób, że zasądza od pozwanej Gminy M. S. na rzecz powoda Wspólnoty Mieszkaniowej nr 020 przy ul. (...) w S. kwotę 7552,15 zł (siedem tysięcy pięćset pięćdziesiąt dwa złote piętnaście groszy),

b.  w punkcie VIII w ten sposób, że zasądza od pozwanej na rzecz powoda kwotę 348 zł (trzysta czterdzieści osiem złotych) tytułem kosztów procesu;

2.  zasądza od pozwanej na rzecz powoda kwotę 978 zł (dziewięćset siedemdziesiąt osiem złotych) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

SSO Małgorzata Grzesik SSO Violetta Osińska SSO Tomasz Sobieraj

Sygn. akt II Ca 253/16

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 16 listopada 2015 roku Sąd Rejonowy Szczecin - Centrum w Szczecinie:

- w punkcie VI umorzył postępowanie w sprawie oznaczonej sygnaturą akt III C 1584/14 w zakresie wydania rzeczy;

- w punkcie VII oddalił powództwo w zakresie żądania zapłaty;

- w punkcie VIII zasądził od powoda Wspólnoty Mieszkaniowej nr 020 przy ul. (...)la w S. na rzecz pozwanej Gminy M. S. kwotę 1.200 złotych tytułem kosztów procesu.

Sąd Rejonowy powyższe rozstrzygnięcie oparł na następujących ustaleniach faktycznych:

Wspólnota Mieszkaniowa nr 020 przy ul. (...) w S. wystąpiła pismem z dnia 27 maja 2003 roku, działając poprzez swojego zarządcę, o dostarczenie przez Gminę M. S. aktualnej dokumentacji technicznej budynku. Gmina zwróciła się z wnioskiem do Wspólnoty o przedłożenie posiadanej przez nią dokumentacji, celem jej zaktualizowania. Wspólnota przedstawiła informację, że nieruchomość pozbawiona jest dokumentacji technicznej.

W dniu 18 marca 2013 roku Wspólnota ponownie wezwała Gminę do wykonania i przekazania na jej rzecz dokumentacji technicznej budynku. Gmina wskazała, że nie posiada środków na jej wykonanie. Wspólnota domagała się w kolejnych wystąpieniach od Gminy sporządzenia i wydania przedmiotowej dokumentacji.

Gmina zawarła z R. M. w dniu 13 marca 2014 roku umowę na sporządzenie dokumentacji technicznej dla lokalu Wspólnoty.

W dniu 20 kwietnia 2015 roku Wspólnota zawarła z D. K. (1) umowę na sporządzenie dokumentacji odtworzeniowej budynku. D. K. (1) wystawiła w dniu 1 czerwca 2015 roku na rzecz Wspólnoty za wykonanie dokumentacji technicznej budynku fakturę VAT na kwotę 7.552,15 złotych.

Na podstawie tak ustalonego stanu faktycznego Sąd Rejonowy wskazał, że umorzył postępowanie w zakresie wydania rzeczy i orzekał merytorycznie w pozostałym zakresie. Po modyfikacji żądania pozwu do rozpoznania pozostało żądanie zapłaty.

Sąd Rejonowy wskazał, że oddalił powództwo w zakresie żądania zapłaty. Uzasadniając powyższe rozstrzygnięcie Sąd Rejonowy podniósł, że norma art. 29 ust. 1 b ustawy o własności lokali (Dz.U. z 2000 roku, nr 80, poz. 903) nakazuje zarządowi lub zarządcy przyjąć i przechowywać dokumentację techniczną budynku wspólnoty. Koszty sporządzenia takiej dokumentacji obciążają dotychczasowego właściciela budynku (do czasu wyodrębnienia ostatniego lokalu). Powyższa norma nie daje podstaw do powstania prawa podmiotowego po stronie wspólnoty mieszkaniowej, którego treścią byłoby nakazanie wydania takiej dokumentacji.

Sąd Rejonowy wskazał, że roszczenie wniesione w niniejszej sprawie podlegało oddaleniu z tego powodu, że wspólnota nie wykazała poniesienia takiej kwoty, jakiej domagała się po rozszerzeniu powództwa. Wystawienie faktury przez D. K. (2) nie oznaczało bynajmniej wykazania tego, że faktura została zapłacona i to ze środków Wspólnoty.

Sąd Rejonowy zwrócił uwagę na regresowy charakter żądania zapłaty w przypadku takiej dokumentacji technicznej, jakie może na tle normy art. 29 ust. 1 b Ustawy zgłosić wspólnota mieszkaniowa. Jest to jedyne narzędzie „wymuszenia" na dotychczasowym właścicielu, aby nie uchylał się od obowiązku przygotowania dokumentacji i przekazania jej wspólnocie mieszkaniowej. Roszczenie regresowe za koszty zlecenia i wykonania dokumentacji musi zostać oparte na dokumencie finansowo - księgowym wskazującym wydatkowanie określonej przez Wspólnotę kwoty na koszty dokumentacji. Wykazanie tej okoliczności było tym bardziej konieczne, bowiem zeznająca w charakterze strony K. L. wskazała, że to spółka zarządzająca, a nie wspólnota poniosła koszty dokumentacji (protokół rozprawy - k. 332 akt III C 1517/14). Skoro koszty te w wymiarze faktycznego obciążenia pewnej puli środków oraz w wymiarze księgowym poniósł inny podmiot, niż wspólnota (choćby nawet był to jej zarządca), to nie ma mowy o spełnieniu cechy roszczenia regresowego. Spółka zarządzająca ma osobny byt prawny i osobne mechanizmy finansowo - księgowe niż zarządzana wspólnota mieszkaniowa. Regres oznacza uprawnienie do zwrotu faktycznie wydatkowanych środków - nie zaś środków potencjalnie, czy w przyszłości możliwych do wydatkowania przez wspólnotę.

Z uwagi na oddalenie powództwa we wskazanej wyżej sprawie odnośnie żądania zapłaty Sąd Rejonowy zasądził od powoda Wspólnoty Mieszkaniowej nr 020 przy ul. (...) w S. na rzecz pozwanej Gminy M. S. kwotę 1.200 złotych, tytułem kosztów procesu.

Apelację od powyższego wyroku wniosła powódka Wspólnota Mieszkaniowa nr 020 nieruchomości przy ul (...) w S., zaskarżając wyrok w punkcie VII i VIII.

Powódka wniosła o zmianę wyroku poprzez zasądzenie od strony pozwanej na rzecz powódki kwoty 7552,15 złotych tytułem roszczenia regresowego w związku z poniesionymi kosztami uzyskania dokumentacji odtworzeniowo-technicznej budynku oraz poprzez zasądzenie od strony pozwanej na rzecz powódki kosztów postępowania za obie instancje w tym kosztów zastępstwa procesowego wedle norm przepisanych, ewentualnie jego uchylenie w zaskarżonym zakresie i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcia o kosztach postępowania za obie instancje w tym kosztów zastępstwa procesowego wedle norm przepisanych.

Powódka orzeczeniu zarzuciła:

1.  błąd w ustaleniach faktycznych prowadzący do wydania wyroku sprzecznego ze stanem faktycznym Í zasadami współżycia społecznego – albowiem powódka wykonała dokumentację odtworzeniowo-techniczną we własnym zakresie za własne środki i zgodnie z normą wyrażoną w art. 29 ust. 1b ustawy o własności lokali zażądała zwrotu wydatkowanych na ten cel środków oraz przedłożyła posiadane dowody - faktury VAT i noty księgowe udowadniające pokrycie kosztów wykonania we własnym zakresie dokumentacji, zaś pozwana nie kwestionowała faktu pokrycia kosztów przez powódkę, a jedynie ich wysokość,

2.  naruszenie przepisów postępowania, które mogło mieć wpływ na treść rozstrzygnięcia o kosztach, to jest art. 99 k.p.c. w odniesieniu do art. 203 § 1-3 k.p.c., 355 § 1 k.p.c. poprzez przyznanie pozwanej kosztów procesu w sytuacji gdy powódka zgłoszenie regresowe w toku postępowania stało się wymagalne,

3.  naruszenie art. 328 § 2 k.p.c. poprzez sporządzenie uzasadnienia niezawierającego odniesienia się co do wiarygodności dowodów w sprawie zgromadzonych.

W odpowiedzi na apelację pozwana wniosła o oddalenie apelacji w całości oraz zasądzenie od powódki na swoją rzecz kosztów procesy, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja strony powodowej okazała się zasadna.

Na wstępie - odnosząc się do zarzutu naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. – wskazać trzeba, że przepis ten przewiduje, że uzasadnienie wyroku powinno zawierać: ustalenie faktów, które sąd uznał za wykazane; dowodów, na których się oparł, i przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowodowej oraz wyjaśnienie podstawy prawnej z przytoczeniem przepisów prawa. Przepis art. 328 § 2 k.p.c. określając niezbędne elementy uzasadnienia wyroku wskazuje jednocześnie na etapy procesu myślowego, które powinny doprowadzić sąd orzekający w niniejszej sprawy do wydania rozstrzygnięcia o żądaniu strony powodowej. Sąd co do zasady po przeprowadzeniu postępowania dowodowego powinien więc w pierwszej kolejności poddać te dowody ocenie, stosując się do kryteriów przewidzianych w art. 233 § 1 k.p.c., a następnie na podstawie tak ocenionego materiału dowodowego dokonać ustaleń faktycznych, po czym dokonać subsumpcji ustalonego stanu faktycznego do norm prawa materialnego. Wyeliminowanie którekolwiek ze wskazanych wyżej elementów składających się na proces stosowania prawa jest tożsame z zaniechaniem zbadania przez sąd istoty sprawy. Nie można bowiem wyobrazić sobie, że sąd może rozstrzygnąć o zasadności dochodzonego roszczenie, jeżeli pominie etap oceny dowodów lub zaniecha dokonania jakichkolwiek ustaleń faktycznych wynikających z tych dowodów albo nie podda dokonanych ustaleń faktycznych ocenie z punktu widzenia obowiązujących przepisów prawa. Dodać jednocześnie trzeba, że wszystkie wymienione wyżej elementy procesu decyzyjnego sądu pierwszej instancji powinny znaleźć odzwierciedlenie w uzasadnieniu wyroku, gdyż tylko wówczas zarówno strony, jak i sąd odwoławczy mogą dokonać skutecznej kontroli prawidłowość rozstrzygnięcia zawartego w zaskarżonym orzeczeniu. Z tego względu konieczne jest, aby sąd w uzasadnieniu wyroku podał, które z okoliczności faktycznych mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcie sprawy uznał za wykazane - ze wskazaniem dowodów, na których się oparł - oraz wyjaśnił przyczyny, dla których innym dowodom mającym uzasadniać odmienne twierdzenia stron odmówił wiarygodności i mocy dowodowej, zaś następnie wyjaśnił podstawę prawną wydanego wyroku.

Zaznaczyć jednocześnie trzeba, że w orzecznictwie jednolicie podnosi się, że zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. może być usprawiedliwiony tylko w tych wyjątkowych okolicznościach, w których treść uzasadnienia orzeczenia sądu pierwszej instancji uniemożliwia całkowicie dokonanie oceny toku wywodu, który doprowadził do wydania orzeczenia, gdy z uzasadnienia orzeczenia nie daje się odczytać, jaki stan faktyczny lub prawny stanowił podstawę rozstrzygnięcia, co uniemożliwia kontrolę instancyjną (tak np. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 10 stycznia 2013 roku wydany w sprawie o sygn. akt III APa 63/12, LEX nr 1254543). Z natury rzeczy bowiem, sposób sporządzenia uzasadnienia orzeczenia nie ma wpływu na wynik sprawy, ponieważ uzasadnienie wyraża jedynie motywy wcześniej podjętego rozstrzygnięcia.

W rozpoznawanej sprawie – wbrew zarzutom zawartym w apelacji – uzasadnienie zaskarżonego wyroku zawiera wszystkie elementy przewidziane w art. 328 § 2 k.p.c., pozwalając na dokonanie kontroli instancyjnej prawidłowości procesu, który doprowadził sąd pierwszej instancji do rozstrzygnięcia sprawy.

Z uzasadnienia wyroku wynika bowiem jednoznacznie, że u podstaw oddalenia powództwa w zakresie żądania zapłaty uległa ocena Sądu Rejonowego, iż strona powodowa nie udźwignęła ciężaru dowodzenia w zakresie wykazania faktu poniesienia kosztów sporządzenia dokumentacji techniczno- odtworzeniowej budynku. Ocena taka jest zdaniem Sądu Okręgowego nieuprawniona.

Przepis art. 29 ustawy z dnia 24 czerwca 1994 roku o własności lokali (Dz. U. Nr 80, poz., 903 ze zm.) stanowi, że zarząd lub zarządca, któremu zarząd nieruchomością wspólną powierzono w sposób określony w art. 18 ust. 1, jest obowiązany prowadzić dla każdej nieruchomości wspólnej, określoną przez wspólnotę mieszkaniową, ewidencję pozaksięgową kosztów zarządu nieruchomością wspólną oraz zaliczek uiszczanych na pokrycie tych kosztów, a także rozliczeń z innych tytułów na rzecz nieruchomości wspólnej. Okresem rozliczeniowym wspólnoty mieszkaniowej jest rok kalendarzowy. Zarząd lub zarządca, któremu zarząd nieruchomością wspólną powierzono w sposób określony w art. 18 ust. 1, jest obowiązany sporządzić protokół przejęcia nieruchomości i jej dokumentacji technicznej (budowlanej, powykonawczej i książki obiektu budowlanego) w imieniu wspólnoty mieszkaniowej, przechowywać dokumentację techniczną budynku oraz prowadzić i aktualizować spis właścicieli lokali i przypadających im udziałów w nieruchomości wspólnej. Zarząd lub zarządca, któremu zarząd nieruchomością wspólną powierzono w sposób określony w art. 18 ust. 1, jest obowiązany do podjęcia czynności zmierzających do opracowania lub aktualizacji dokumentacji technicznej budynku i rozliczenia kosztów związanych z opracowaniem lub aktualizacją tej dokumentacji Jeżeli uchwała właścicieli lokali nie stanowi inaczej, koszty opracowania lub aktualizacji dokumentacji technicznej budynku obciążają: do czasu wyodrębnienia własności ostatniego lokalu - dotychczasowego właściciela nieruchomości; po wyodrębnieniu własności ostatniego lokalu - wszystkich właścicieli lokali w częściach odpowiadających ich udziałom w nieruchomości wspólnej. Zarząd lub zarządca, któremu zarząd nieruchomością wspólną powierzono w sposób określony w art. 18 ust. 1, może żądać od właścicieli lokali okazania dokumentów potwierdzających prawo własności lokali. Właściciele lokali podejmują uchwałę w przedmiocie udzielenia absolutorium zarządowi lub zarządcy, któremu zarząd nieruchomością wspólną powierzono w sposób określony w art. 18 ust. 1, z prowadzonej przez niego działalności. Prawo kontroli działalności zarządu służy każdemu właścicielowi lokalu.

Omawiany przepis jak wprost wynika z jego brzmienia normuje obowiązki zarządcy, któremu zarząd powierzono w trybie art. 18 ust. 1 ustawy w zakresie prowadzenia dokumentacji finansowej kosztów zarządu (art. 29 ust. 1, 1a) oraz dotyczące przejęcia przez wspólnotę mieszkaniową nieruchomości wspólnej i związane z tym obowiązki w zakresie jej dokumentacji technicznej (art. 29 ust. 1b–1e), a także normuje uprawnienia kontrolne właścicieli lokali względem zarządu.

Transponując powyższe w realia tej sprawy stwierdzić należy, że poza sporem pozostaje, że dokumentacja techniczna budynku Wspólnoty została sporządzona. Zostało także wykazane, że dokumentacja ta została sporządzona na zlecenie wspólnoty i została dostarczona zarządcy reprezentującemu wspólnotę. Materiał dowodowy przekonuje także, że za przygotowanie tejże dokumentacji została wystawiona następnie faktura Vat. Faktura ta obciążała wspólnotę. Okoliczność, że środki na pokrycie należności wyłożył pierwotnie zarządca nie wpływa na ocenę, że koszty te faktycznie obciążały Wspólnotę Mieszkaniową. Nie można tracić bowiem z pola widzenia, że jakkolwiek zarządca nieruchomości nie jest organem Wspólnoty Mieszkaniowej, ale odrębnym wobec niego podmiotem, to jednak jest jej przedstawicielem, a swoje działania wykonuje w imieniu i ze skutkiem prawnym dla Wspólnoty Mieszkaniowej. W takim stosunku przedstawicielstwa trudno twierdzić, jakoby środki te pokrył inny podmiot. Z punktu widzenia ekonomicznego były to bowiem koszty poniesione przez Wspólnotę. Niezależnie od tego nie jest tak, że Wspólnota Mieszkaniowa nie poniosła w ogóle kosztów dokumentacji. Wprawdzie na rozprawie w dniu 5 października 2015 roku świadek K. L. wskazała, że koszt wynikający ze sporządzenia dokumentacji poniosła de facto Spółka (...), a więc zarządca, lecz co uszło uwadze Sądu Rejonowego, w piśmie procesowym z dnia 9 października 2015 roku świadek skorygowała tą wypowiedzi wskazując, że zarządca uregulował fakturę tylko w takim zakresie w jakim Wspólna nie posiadała własnych środków, na dowód czego przełożyła stosowane dowody.

W związku z tym stanowisko Sądu Rejowego, jakoby strona powodowa nie mogła domagać się zwroty tychże kosztów, nie może się ostać. Mało tego Sąd Okręgowy zwraca uwagę, że w art. 29 ustawy ustawodawca nie posługuje się pojęciem kosztów poniesionych, a jedynie pojęciem kosztów opracowania lub aktualizacji dokumentacji technicznej budynku. Co więcej wyraźnie wskazuje, że koszty te obciążają do czasu wyodrębnienia własności ostatniego lokalu - dotychczasowego właściciela nieruchomości; po wyodrębnieniu własności ostatniego lokalu- wszystkich właścicieli lokali w częściach odpowiadających ich udziałom w nieruchomości wspólnej. Oznacza to, że nawet gdyby Wspólnota nie wydatkowała wygenerowanych sporządzeniem dokumentacji kosztów, a powstałoby zobowiązanie z tego tytułu to automatycznie rodziłoby to obowiązek pokrycia tych kosztów po stronie właściciela lokalu. W takiej sytuacji jasnym jest, że środki te winien pokryć właściciel nieruchomości czy w analizowanym wypadku Gmina. Wszystko powyższe przekonuje, że powództwo po jego modyfikacji, okazało się zasadne i jako takie zasługiwało na udzielenie mu ochrony prawnej.

Tak argumentując, Sąd Okręgowy działając, na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok w punkcie VIII stanowiąc jak w punkcie 1a sentencji.

Zmiana wyroku co do istoty determinowała zmianę orzeczenia o kosztach procesu. Rozstrzygając w tym przedmiocie Sąd Okręgowy miał na uwadze, iż pierwotnie strona powodowa dochodziła wydania dokumentacji i w tym zakresie powództwo zostało cofnięte, lecz nie wobec zaspokojenia pretensji powódki, lecz wobec bezzasadności roszczenia. Strona powodowa w toku postępowania zmodyfikowała następnie żądanie pozwu domagając się ostatecznie zapłaty i roszczenie to niewątpliwie zasługiwało na uwzględnienie. Skutkiem tego przy ocenie stopnia uwzględnienia żądania pozwu należało ocenić oba te roszczenia sumując wartość przedmiotu sporu każdego z tych żądań. Wychodząc z tego założenia uznać należało, że strona powodowa niniejsze postępowanie wygrała w około 2/3, zaś pozwana w 1/3 części.

Koszty procesu poniesione przez powódkę wyniosły 822 złotych, w tym kwota 205 złotych tytułem opłaty sądowej od pozwu, kwota 17 złotych tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa i kwota 600 złotych tytułem wynagrodzenia pełnomocnika ustalonego na podstawie § 6 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokacie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. z 2013 roku, poz. 461) – biorąc pod uwagę, że o wysokości kosztów zastępstwa procesowego decyduje wartość przedmiotu sporu w chwili wniesienia pozwu. 2/3 tej kwoty daje 548 złotych. Z kolei koszty pozwanego wyniosły 600 złotych, na które składało się wyłącznie wynagrodzenia pełnomocnika ustalone na podstawie § 6 pkt 3 przywołanej wyżej rozporządzenia. 1/3 daje kwotę 200 złotych. Po wzajemnym potrąceniu obu tych kwot należało zasądzić od pozwanego na rzecz powoda kwotę 348 złotych tytułem kosztów procesu przed sądem pierwszej instancji, co uzasadniało odpowiednią zmianę orzeczenia zawartego w punkcie VIII zaskarżonego wyroku. Z tego względu na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. orzeczenia w punkcie 1b sentencji.

Orzeczenie o kosztach postępowania apelacyjnego zapadło na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w związku z art. 391 k.p.c. Stosownie do wyników postępowania, pozwanego należało obciążyć obowiązkiem zwrotu na rzecz pozwanego całości kosztów postępowania odwoławczego, które objęły opłatę od apelacji w kwocie 378 złotych i wynagrodzenie pełnomocnika strony powodowej w kwocie 600 złotych obliczone stosownie do § 13 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 6 pkt 4 wyżej wymienionego rozporządzenia.

Z tego względu orzeczono jak w punkcie 2 sentencji.

SSO Małgorzata Grzesik SSO Violetta Osińska SSO Tomasz Sobieraj