Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV U 190/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 września 2017 r.

Sąd Rejonowy w Olsztynie IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSR Grażyna Giżewska-Rozmus

Protokolant:

st. sekr. sądowy Joanna Racis

po rozpoznaniu w dniu 15 września 2017 r. w (...)

sprawy K. M.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w O.

o zasiłek chorobowy

na skutek odwołania K. M.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w O.

z dnia 27 stycznia 2017 r. nr (...)

oddala odwołanie

sygn. akt IV U 190/17

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 27 stycznia 2017 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w O. odmówił K. M. wypłaty zasiłku chorobowego od dnia 30.11.2016 r. do 25.01.2017 r. W uzasadnieniu wskazano, iż K. M. w przedmiotowym okresie nie podlegała dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu z uwagi na opłacenie składek po terminie.

Od powyższej decyzji odwołanie wniosła K. M. domagając się uchylenia decyzji i przyznania jej zasiłku chorobowego.

W uzasadnieniu wskazała, iż uchybienia w opłacie składek na ubezpieczenie chorobowe spowodowane były trudną sytuacją prowadzonej przez nią działalności gospodarczej i utratą płynności finansowej.

W odpowiedzi na odwołanie ZUS wniósł o oddalenie odwołania. Wskazano, iż na skutek wniosku odwołującej się z dnia 29.12.2016 r., organ rentowy pismem z dnia 25.02.2017 r. odmówił wyrażenia zgody na opłacenie składek po terminie za luty 2016 r., kwiecień 2016 r., wrzesień 2016 r., listopad 2016 r. Nadto K. M. składając przedmiotowy wniosek nie dokonała opłaty składek za grudzień 2016 r. Kolejny wniosek odwołującej z dnia 24.02.2017 r. o przywrócenie terminu na opłacenie składek za grudzień 2016 r. i styczeń 2017 r. również został rozpatrzony negatywnie. Zatem wnioskodawczyni w dacie powstania niezdolności do pracy nie podlegała dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Odwołująca – K. M. prowadzi od października 2015 r. działalność gospodarczą w związku, z którą przystąpiła do dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego.

(bezsporne)

K. M. nie dokonała w terminie lub dokonała w niewłaściwej wysokości opłaty składek na dobrowolne ubezpieczenie chorobowe za miesiące: luty 2016 r., kwiecień 2016 r., wrzesień 2016 r., listopad 2016 r. i grudzień 2016r. Pismem z dnia 29.12.2016 r. odwołująca zwróciła się do organu rentowego z wnioskiem o wyrażenie zgody na przywrócenie terminu do opłacenie składek za luty, kwiecień, wrzesień i listopad 2016r. Wskazała, że miała trudną sytuację finansową w związku z tym nastąpiło opóźnienie w opłatach. Na dzień rozpatrzenia przedmiotowego wniosku, tj. 25.01.2017 r., odwołująca nie dokonała wpłaty składki za grudzień 2016 r. i w dalszym ciągu widniała na kocie płatnika zaległość. ZUS nie przychylił się do wniosku i nie wyraził zgody na opłacenie składek po terminie.

K. M. w dniu 27 lutego 2017 r. dokonała brakującej wpłaty składki za miesiące: listopad 2016 r., grudzień 2016 r. oraz styczeń 2017 r. – również po terminie. Następnie K. M. pismem z dnia 24.02.2017 r. ponownie zwróciła się o przywrócenie terminu zgłoszenia do dobrowolnego ubezpieczenia we wszystkich miesiącach, w których wpłaty zostały dokonane po terminie. Z uwagi na brak szczególnych okoliczności występujących po stronie odwołującej – ZUS nie znalazł podstaw do uwzględniania wniosku i ponownie nie wyraził zgody na opłacenie składek po terminie.

(dowód: pismo k. 13-13v, akta ZUS – plik II-wnioski, pisma i decyzje k. 1-11)

Odwołująca w drugiej połowie 2016r. i pierwszej połowie 2017r. była w ciąży. Urodziła w maju 2017r. W czasie ciąży nie czuła się dobrze. Miała problemy z tarczycą i wystąpiła u niej cukrzyca. W tym czasie działalnością gospodarczą zajmował się jej mąż. Ona zostawiła sobie kwestię płatności składek ponieważ nie wymagało to większego wysiłku i pracy.

W lutym, kwietniu i wrześniu 2016r. zajmowała się wieloma sprawami i zapominała o terminach płatności składek.

( dowód: przesłuchanie odwołującej k. 19 v, 00:05:52-00:17:21)

Sąd zważył, co następuje:

W ocenie Sądu odwołanie nie zasługuje na uwzględnienie.

Zgodnie z art. 14 ust. 2 pkt 2 ustawy z dnia 13.10.1998r. o systemie ubezpieczeń społecznych, ubezpieczenia emerytalne i rentowe oraz chorobowe ustają od pierwszego dnia miesiąca kalendarzowego, za który nie opłacono w terminie składki należnej na to ubezpieczenie - w przypadku osób prowadzących pozarolniczą działalność i osób z nimi współpracujących, duchownych oraz osób wymienionych w art. 7 i 10 ustawy; w uzasadnionych przypadkach Zakład, na wniosek ubezpieczonego, może wyrazić zgodę na opłacenie składki po terminie, z zastrzeżeniem ust. 2a.

W ustawie o systemie ubezpieczeń społecznych nie określono żadnych przesłanek uzasadniających "wyrażenie zgody" na opłacenie składek po terminie. Nie budzi jednak wątpliwości, że ocena tej przesłanki musi być dokonana według sprawdzalnych i sprawiedliwych kryteriów.

Zgodnie z utrwaloną linią orzeczniczą, oceniając przyczyny uchybienia terminowi należy uwzględnić czy podmiot uchybił temu terminowi bez swojej winy. Oceny tej dokonuje się odnosząc się do miernika staranności jakiej należy oczekiwać od osoby należycie dbającej o swoje interesy. Chodzi tu o obiektywną ocenę zachowania. Brak winy w uchybieniu terminu powinien być oceniany z uwzględnieniem okoliczności konkretnej sprawy. Jako przyczyny uzasadniające przywrócenie terminu Sąd Najwyższy w wyroku z 19 stycznia 2016r. wskazał przykładowo: „chorobę ubezpieczonego, nagły wyjazd, brak pieniędzy wywołany czynnikami niezależnymi od ubezpieczonego, siłę wyższą, wypadek losowy, czy też inne okoliczności, które obiektywnie wyjaśniają, że zapłata składek w terminie była niemożliwa albo niezapłacenie ich w terminie było niezależne od woli ubezpieczonego, a samo niezapłacenie składek w terminie nie było spowodowane tylko zaniedbaniem (brakiem staranności) ubezpieczonego” (I UK 35/15, , LEX nr 2004234).

Jak wynika ze stanowiska prezentowanego przez odwołującą zarówno w postępowaniu przed ZUS, jak i w postępowaniu przed Sądem, wskazywała ona na różnorakie przyczyny zaistniałej sytuacji. I tak, we wniosku o wyrażenie zgody na opłacenie składek po terminie wskazywała na trudną sytuację finansową prowadzonej działalności. Podobnie argumentowała w odwołaniu od skarżonej decyzji. Natomiast w toku przesłuchania przed Sądem powoływała się na złe samopoczucie w trakcie ciąży i występujące wówczas stany chorobowe. Jednocześnie oświadczyła , że w lutym, kwietniu i wrześniu 2016r. zapominała o terminach opłat.

Oceniając przedstawioną sytuację, należy stwierdzić, iż tak jak trudny przebieg ciąży, obarczonej wcześniejszym poronieniem mógłby ewentualnie uzasadniać przywrócenie terminu, tak pozostała argumentacja nie może prowadzić do takiego wniosku. Jednocześnie, również oceniając kwestię pozostawania przez odwołującą w ciąży, należy skonstatować, że odwołująca wskazała, iż będąc w ciąży mąż zajmował się działalnością natomiast ona pozostawiła sobie płatności jako nie wymagające większego wysiłku i pracy.

Reasumując, w ocenie Sądu, przytoczone przez odwołującą okoliczności nie stanowią uzasadnionego przypadku, przemawiającego za wyrażeniem zgody na opłacenie składek po terminie. Przede wszystkim podkreślenia wymaga fakt, że odwołująca jest przedsiębiorcą, od którego oczekuje się profesjonalizmu w zakresie prowadzenia działalności oraz inicjatywy w obowiązkach dotyczących podejmowanej działalności. Osoba, która decyduje się na prowadzenie działalności gospodarczej i wyraża chęć podlegania dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu, winna wykazać szczególną staranność i dbałość, aby nawet w przypadku niekorzystnej koniunktury finansowej w celu uniknięcia nieprzewidzianych sytuacji, zapewnić możliwość terminowego uregulowania należności, gdyż w świetle obowiązujących przepisów ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych przystąpienie do ubezpieczenia chorobowego przez osobę prowadzącą pozarolniczą działalność gospodarczą jest dobrowolne.

Podkreślenia wymaga, że opóźnienia w opłacie składek nastąpiły już za miesiące: luty 2016r., kwiecień 2016 r. oraz wrzesień 2016 r. kiedy to odwołująca nie była w ciąży ( ewentualnie początek ciąży we wrześniu).

W niniejszej sprawie istotną okolicznością jest również to, iż po złożeniu przez ubezpieczoną pierwszego wniosku z dn. 29.12.2016 r. o wyrażenie zgody na opłacenie składek po terminie, nie opłaciła ona składek za grudzień 2016 i styczeń 2017r. W piśmie ZUS z dnia 21.12.2016r. ( k. 11 plik II akta ZUS) był informowana, iż jednym z warunków pozytywnego rozpatrzenia przedmiotowego wniosku jest fakt uregulowania zaległych składek. Nadto, po otrzymaniu pierwszej decyzji odmownej z dnia 25.01.2017 r., K. M. dopiero po upływie miesiąca, tj. 27.02.2017 r. dokonała opłaty składek za miesiące listopad 2016 r., grudzień 2016 r. oraz styczeń 2017 r. Zatem składki za ww. miesiące również zostały opłacone po terminie. Nie bez znaczenia bowiem jest to, iż ubezpieczona znając konsekwencje opłaty składek po terminie i składając wniosek o przywrócenie terminu nie dokonała opłaty za kolejny okres. Powyższe jednoznacznie wskazuje na brak należytej staranności po stronie odwołującej się. Odwołująca nie podjęła bowiem żadnych działań aby zadośćuczynić swej powinności w wyznaczonym terminie. Wnioskodawczynie nie wykazała również, iż nie miała obiektywnej możliwości uzyskania środków finansowych.

W ocenie Sądu do odmiennej oceny nie może prowadzić fakt, iż do lutego 2016 r. odwołująca wywiązywała się ze swoich obowiązków i terminowo opłacała składki na ubezpieczenie chorobowe. Od podjęcia działalności gospodarczej, tj. października 2015 r. do lutego 2016 r. nie minął bowiem długi okres. Nie uzasadnia to zatem przyjęcia, iż odwołująca w sposób rzetelny wywiązywała się z obowiązków, a brak terminowych wpłat sanowi wyjątek od dotychczasowej praktyki ubezpieczonego. Odwołująca bowiem już niespełna pół roku od podjęcia działalności gospodarczej uchybiła terminowi płatności składek, a nie miało to charakteru jednorazowego, lecz powtórzyło się kilkakrotnie.

Zdaniem Sądu, nie sposób przyjąć, iż K. M. wykazała się starannością wymaganą od osoby należycie dbającej o swoje interesy. Jak wynika z okoliczności niniejszej sprawy, skoro odwołująca miała możliwość dokonania opłat kilka dni po terminie, to musiała dysponować w okresie luty-listopad 2016 r. środkami pieniężnymi. Tym bardziej, że sama zeznała, iż nie dopilnowała wtedy terminów, zapomniała o nich. Podobnie należy ocenić zachowanie odwołującej w późniejszym okresie – tj. nieopłacenie należności przy składaniu wniosku o przywrócenie terminu, pomimo świadomości negatywnych konsekwencji. Odwołująca winna była, dbając należycie o swoją sytuację prawną, podjąć niezbędne kroki aby swój status ubezpieczonej utrzymać.

Biorąc pod uwagę powyższe, odwołanie należało oddalić, o czym orzeczono po myśli art. 477 14§ 1 w zw. z art. 14 ust. 2 pkt. 2 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych i art. 4, art. 6 ust. 1 ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa.

SSR G. R.