Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II W 687/17

WYROK ZAOCZNY

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 09 listopada 2017 roku

Sąd Rejonowy w Bełchatowie, II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący SSR Bartosz Paszkiewicz

Protokolant st. sekr. sąd. Renata Snopek

Przy udziale oskarżyciela publicznego A. A.

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 09 listopada 2017 roku

sprawy M. K. /K./, urodzonego (...) w B., syna Z. i M. z domu T.

obwinionego o to, że w dniu 25 sierpnia 2017 roku, o godz. 13:10 w m. W., gm. D. woj. (...) na drodze publicznej kierował samochodem marki N. o nr. rej. (...) i w terenie zabudowanym przekroczył dozwoloną prędkość o 41 km/h,
tj. o czyn z art. 92a kw

orzeka

1.  obwinionego M. K. uznaje za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu wypełniającego dyspozycję art. 92 a kw i za to na podstawie art. 92a kw wymierza mu karę 1000 (jeden tysiąc) złotych grzywny,

2.  zasądza od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 100 (sto) złotych tytułem opłaty oraz kwotę 100 (sto) z złotych tytułem zwrotu zryczałtowanych wydatków poniesionych w sprawie.

Sygn. akt II W 687/17

UZASADNIENIE

W dniu 25 sierpnia 2017 r. w miejscowości W. (...) na drodze (...) gm. B. służbę w zmotoryzowanym patrolu Policji pełnili funkcjonariusze K. K. (2) i M. A..

W zakresie powierzonych funkcjonariuszom Policji zadań znajdowała się między innymi kwestia kontroli prędkości. Posługiwali się przy tym laserowym przyrządem do pomiaru prędkości pojazdów w ruchu drogowym o znaku fabrycznym (...) (...) i numerze fabrycznym (...), który spełniał wymagania określone w przepisach metrologicznych o przyrządach do pomiaru prędkości pojazdów, zaś jego legalizacja była ważna do dnia 30 listopada 2017 r.

Około godziny 13:10 w w/w miejscowości, przy użyciu laserowego miernika prędkości M. A. dokonał pomiaru prędkości pojazdu marki N. o nr rej. (...), którym kierował M. K.. Pomiar został dokonany z odległości 155m. Na drodze przed tym pojazdem ani za nim nie jechał żaden inny samochód. Kierujący samochodem marki N. poruszał się w obszarze zabudowanym z prędkością 91km/h, przekraczając dozwoloną prędkość o 41km/h. Funkcjonariusz wydał obwinionemu polecenie zatrzymania się, do którego kierujący się zastosował. Następnie funkcjonariusz okazał obwinionemu wynik pomiaru. Policjant poinformował obwinionego, że według taryfikatora mandat za popełnione wykroczenie wynosi od 300 do 400 zł oraz 8 pkt karnych. M. K. odmówił przyjęcia mandatu, ponieważ stwierdził, że dopiero co wyjechał ze stacji paliw i nie mógł jechać z taką prędkością. Funkcjonariusz poinformował go o dalszych czynnościach, które zostaną podjęte w sprawie.

(dowód: zeznania M. A. k.28, k. 8, zeznania K. K. (2) k. 28, notatka urzędowa k. 4, świadectwo legalizacji k. 6)

Obwiniony M. K. nie figuruje w ewidencji kierowców naruszających przepisu ruchu drogowego.

(dowód: informacja z ewidencji kierowców k. 9)

Obwiniony nie stawił się na rozprawie w dniu 09 listopada 2017r. nie usprawiedliwiając dostatecznie przyczyn swojej nieobecności.

(protokół rozprawy k. 26)

Sąd zważył, co następuje:

Zebrany w sprawie materiał dowodowy doprowadził Sąd do wniosku, iż obwiniony dopuścił się zarzucanego mu czynu.

Ustaleń faktycznych w sprawie Sąd dokonał zgodnie z zeznaniami funkcjonariuszy policji. Były one bowiem spójne, rzeczowe i wzajemnie ze sobą korespondowały. W świetle zgromadzonych i przeprowadzonych dowodów przyjąć należało, iż pomiar prędkości pojazdu obwinionego przy użyciu laserowego miernika wykonany był przez M. A. prawidłowo. Przeprowadzony został bowiem przy użyciu przyrządu, który posiadał ważne świadectwo legalizacji oraz przez funkcjonariusza, który odbył odpowiednie przeszkolenie i nie miał żadnych wątpliwości odnośnie poprawności wymienionej czynności. Poza tym, pomiar prędkości samochodu został dokonany na prostej drodze, w odpowiedniej odległości bez udziału innych pojazdów. Zauważyć również należy, iż świadkowie ci, jako pełniący wówczas służbę funkcjonariusze policji, nie znali wcześniej obwinionego i nie mieli żadnych racjonalnych powodów, by celowo pomawiać go o popełnienie wykroczenia drogowego, jeżeliby w rzeczywistości takiego zachowania obwiniony się nie dopuścił. Podkreślenia wymaga też i to, że świadkowie zgodnie opisali, na czym polegało nieprawidłowe zachowanie obwinionego i byli w swoich relacjach konsekwentni. Nie ma też żadnych podstaw do przyjęcia, że funkcjonariusz policji M. A. dokonał pomiaru prędkości, w sposób niezgodny z instrukcją urządzenia (...) (...) (...). Policjant M. A. jest bowiem profesjonalistą, który z urządzeniem (...) (...) (...) pracuje nie pierwszy raz. W związku z powyższym nie sposób przyjąć, że funkcjonariusze policji, bez powodu zatrzymali prawidłowo jadący samochód, wmawiali jego kierowcy, że przekroczył dopuszczalną prędkość, a następnie spowodowali wszczęcie wobec niego postępowania o wykroczenie, sami narażając się tym samym, nie tylko na odpowiedzialność służbową, ale nawet i karną.

Nie ma także podstaw, by w rozpoznawanej sprawie doszło do nieświadomej pomyłki. Urządzenie (...) (...)(...) (...) jest wyposażone w celownik optyczny z widoczną plamką celowniczą (zbieżną z wiązką lasera emitowaną przez soczewkę nadajnika). Nadto pomiar prędkości został dokonany urządzeniem z ważnym świadectwem legalizacji. Z akt sprawy wynika, iż w dacie zdarzenia, laserowy przyrząd do pomiaru prędkości w ruchu drogowym (...) (...)(...) (...) o numerze fabrycznym (...) posiadał świadectwo legalizacji ponownej, wystawione w dniu 25 listopada 2016 roku przez Dyrektora Okręgowego (...) Miar w W., z którego wynika, iż w/w przyrząd do pomiaru prędkości pojazdów w ruchu drogowym, spełnia wymagania wynikające z rozporządzenia Ministra Gospodarki z dnia 17 lutego 2014 roku w sprawie badań, którym powinny odpowiadać przyrządy do pomiaru prędkości pojazdów w ruchu drogowym oraz szczegółowego zakresu badań i sprawdzeń wykonywanych podczas prawnej kontroli metrologicznej tych przyrządów pomiarowych (okres ważności legalizacji oznaczono do dnia 30 listopada 2017 roku). Policjanci przed rozpoczęciem pomiaru dokonywali testów urządzenia. Nic nie wskazywało, że może ono być rozkalibrowane.

Przyjąć zatem należy, że urządzenie to zostało dokładnie przetestowane i spełniało wszystkie parametry specyfikacji technicznej producenta, zapewniając bezpieczne i dokładne pomiary prędkości i odległości, a przy tym powołany do tego organ państwowy potwierdził, iż w/w przyrząd spełnia wszystkie wymagania wynikające z cytowanego wyżej rozporządzenia Ministra Gospodarki. Odnosząc się być może do przyszłych zarzutów apelacyjnych wskazać należy, że przyrząd (...) (...)(...) (...) spełnia wymogi z § 5 ust. 1 rozporządzenia Ministra Gospodarki z dnia 17 lutego 2014 roku w sprawie badań, którym powinny odpowiadać przyrządy do pomiaru prędkości pojazdów w ruchu drogowym, gdzie jest mowa o tym, że urządzenie musi zapewniać ,,wskazanie” pojazdu, którego prędkość jest mierzona. Urządzenie (...) (...)(...) (...) jest wyposażone w celownik optyczny z widoczną plamką celowniczą, która jest zbieżna z wiązką lasera wychodzącą z emitera przyrządu. Pozwala to na precyzyjny wybór celu przez operatora urządzenia. Tym samym zmierzona zostaje prędkość właśnie pojazdu „celowanego”, a nie innego samochodu, choćby taki znajdował się w pobliżu. Spełnia to wymóg należytego ,,wskazania” pojazdu, którego prędkość urządzenie mierzy, co potwierdził policjant S. M. w swych zeznaniach.

Mając na względzie dokonaną ocenę zebranego w sprawie materiału dowodowego i poczynione na jej podstawie ustalenia faktyczne Sąd uznał obwinionego M. K. za winnego tego, że w dniu 25 sierpnia 2017 roku, o godz. 13:10 w m. W., gm. D. woj. (...) na drodze publicznej kierował samochodem marki N. o nr. rej. (...) i w terenie zabudowanym przekroczył dozwoloną prędkość o 41 km/h.

Opisane zachowanie obwinionego wypełniało dyspozycję wykroczenia określonego w art. 92a kw. Stosownie do treści art. 20 ust. 1 ustawy z dnia 20 czerwca 1997r. Prawo o ruchu drogowym prędkość dopuszczalna pojazdu na obszarze zabudowanym w godzinach 05.00-23.00 wynosi 50km/h. W związku z tym M. K. poruszając się w terenie zabudowanym z prędkością 91 km/h niewątpliwie naruszył dyspozycję ww. przepisu. Tym samym dopuścił się wykroczenia z art. 92a kw.

Sąd wymierzył obwinionemu karę według swojego uznania, w granicach przewidzianych przez ustawę, oceniając stopień społecznej szkodliwości czynu i biorąc pod uwagę cele kary w zakresie społecznego oddziaływania oraz cele zapobiegawcze i wychowawcze, które ma ona osiągnąć w stosunku do ukaranego biorąc pod uwagę w szczególności rodzaj i rozmiar szkody wyrządzonej wykroczeniem, stopień winy, pobudki, sposób działania, stosunek do pokrzywdzonego, jak również właściwości, warunki osobiste i majątkowe sprawcy, jego stosunki rodzinne, sposób życia przed popełnieniem i zachowanie się po popełnieniu wykroczenia. W związku z tym Sąd wymierzył obwinionemu za ww. wykroczenie w oparciu o dyspozycję art. 92a kw karę grzywny w kwocie 1.000 zł. Jest to kara adekwatna do stopnia zawinienia i społecznej szkodliwości czynu. Spełni swe cele w zakresie prewencji ogólnej jak i indywidualnej. Obwiniony przekroczył dozwoloną prędkość aż o 41 km/h, co świadczy to o rażąco lekceważącym stosunku obwinionego do obowiązujących przepisów prawa drogowego. Niskie kary niestety zachęcają kierowców do kwestionowania pomiarów prędkości dla zasady. Tym bardziej kiedy dochodzi do znacznego przekroczenia prędkości w terenie zabudowanym stwarza to niebezpieczeństwo spowodowania wypadku. Dlatego Sąd uznał, że surowa kara musi wzbudzić w kierowcy refleksje nad swoim zachowaniem.

Sąd zasądził od obwinionego opłatę 100 zł, oraz 100 złotych tytułem zwrotu zryczałtowanych wydatków uznając, że ich uiszczenie nie będzie dla obwinionego nadmiernie uciążliwe.