Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII W 710/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 września 2017 r.

Sąd Rejonowy w Piotrkowie Tryb. w VII Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący: SSR Mariusz Wieczorek

Protokolant: Anna Krawczyńska

Przy udziale oskarżyciela publicznego : -----

po rozpoznaniu na rozprawie w dniach: 28 grudnia 2016 roku i 20 września 2017 roku

sprawy M. M. (1) , syna M. i B. z d. W., ur. (...) w K.

obwinionego o to, że:

w dniu 17 października 2016 roku około godz. 21.50 w miejscowości R. (...), gmina W., powiatu (...), woj. (...), kierując samochodem marki S. o nr rej. (...) wraz z naczepą o nr rej. (...), nie udzielił pierwszeństwa przejazdu, kierującemu samochodem marki F. (...) o nr rej. (...), doprowadzając do kolizji między pojazdami, czym spowodował zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym

tj. o czyn z art. 86 § 1 kw

orzeka

1.  obwinionego M. M. (1) uznaje za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu wyczerpującego dyspozycję art. 86 § 1 kw i za to na podstawie art. 86§1 kw wymierza mu karę grzywny w kwocie 600,00 (sześćset) złotych,

2.  na podstawie art. 86 § 3 kw orzeka wobec obwinionego środek karny w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym na okres 8 (ośmiu) miesięcy,

3.  na podstawie art. 29 § 4 kw na poczet orzeczonego w punkcie 2 (drugim) zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych zalicza obwinionemu okres zatrzymania mu prawa jazdy od dnia 17 października 2016 roku do dnia 24 listopada 2016 roku,

4.  zasądza od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 2.081,74 (dwa tysiące złotych osiemdziesiąt jeden złotych siedemdziesiąt cztery grosze) złotych tytułem zwrotu wydatków w sprawie oraz kwotę 60,00 (sześćdziesiąt) złotych, tytułem opłaty.

Sygn. akt VII W 710/16

UZASADNIENIE

Obwiniony M. M. (1) jest zatrudniony w (...) (...) R. S., D. S. w T. jako kierowca.

W dniu 17 października 2016 roku w godzinach wieczornych obwiniony M. M. (1) przyjechał do miejscowości R. (...) gmina W., powiat (...), woj. (...), centrum (...) - samochodem marki S. o nr rej. (...) wraz z naczepą o nr rej. (...), celem załadunku towaru. Wtedy panowały warunki nocnej dobrej widoczności. Po załadowaniu towarów obwiniony wyjechał z centrum logistycznego i zamierzał włączyć się do ruchu, na najbliższym skrzyżowaniu, które ma kształt litery T. Obwiniony winien ustąpić pierwszeństwa przejazdu zgodnie ze znakiem drogowym „ustąp pierwszeństwa przejazdu” .

W tym samym czasie pokrzywdzony P. R. jechał samochodem osobowym m-ki F. (...) o nr rej. (...) drogą główną, z pierwszeństwem przejazdu i zbliżał się do przedmiotowego skrzyżowania. W tym miejscu obowiązywało ograniczenie prędkości do 40 km/h. Kierujący F. (...) jechał z prędkością 50 km/h i kiedy był już w bliskiej odległości od skrzyżowania dostrzegł, iż z prawej strony, z drogi podporządkowanej – od strony centrum (...), nie zatrzymując się wyjeżdża mu ciągnik siodłowy z naczepą. Kierujący F. dysponował czasem 3,1 s na wykonanie manewru obronnego. Wówczas P. R. podjął manewr obronny, odbił w lewo F. – próbując ominąć wjeżdżający zestaw pojazdów. Jednakże mimo tego doszło do zderzenia obu pojazdów, prawym przednim narożnikiem F. uderzył w lewe przednie koło i lewy bok ciągnika S.. Po zderzeniu F. przemieścił się wzdłuż ujawnionego śladu tarcia/znoszenia – na odcinku ok. 31,7 m.

W związku z przedmiotowym zdarzeniem funkcjonariusze policji K. w P., uznali, iż sprawcą kolizji jest obwiniony, który zakwestionował swą winę.

(dowód: częściowo wyjaśnienia obwinionego M. M. (1) k. 60-60verte, 61verte, zeznania świadków: P. R. k.61, P. D. k.61-61verte,

K. K. k.61verte-62; notatka służbowa. 1, Notatka urzędowa, k. 2, Protokół oględzin pojazdu, k. 3-4; k. 5, Tarcza tachografu pojazdu, k. 6; k. 7; Wyjaśnienia, k. 9- 10; Sprzeciw od wyroku nakazowego, k. 32- 34; dokumentacja medyczna złożona przez pokrzywdzonego, k. 64- 72, płyta CD k. 86, karta ambulatoryjna, k. 96, dokumenty k. 99- 115, akta sprawy (...)/

Powołany w tej sprawie biegły z dziedziny mechaniki pojazdowej i ruchu drogowego J. M. (1) podniósł, iż w czasie czynności wyjaśniających nie dokonano oględzin miejsca zdarzenia oraz nie wykonano szkicu miejsca zdarzenia, nie ustalając parametrów dróg w rejonie skrzyżowania oraz oznakowania, ani warunków drogowych, atmosferycznych. Nadto nie zarejestrowano żadnych śladów materialnych, jakie po kolizji musiały znajdować się na drodze (zanieczyszczenie jezdni, odłamki szkła itd.), nie zwymiarowano położenia pokolizyjnego pojazdów poza zdjęciami. Biegły samodzielnie ustalił dane dotyczące organizacji ruchu oraz konstrukcji przedmiotowego skrzyżowania. Na podstawie analizy całości materiału dowodowego w szczególności uszkodzeń samochodu F. (...), topografii miejsca zdarzenia, torów ruchu pojazdów w czasie przedmiotowej kolizji oraz osobowego materiału dowodowego (w którym opisano położenie pokolizyjne samochodu F. (...)) w opinii przyjęto, iż widoczny na F.. Nr 18 ślad zarysowania-tarcia był śladem znaczonym przez prawe przednie koło samochodu F. (...) w czasie ruchu pozderzeniowego do miejsca zatrzymania pokolizyjnego tego pojazdu. Koniec tego sladu był widoczny na F.. Nr 19, a początek tego śladu ustalono na wysokości słupka F.. Nr 20. Zmierzona odległość od w/w słupka do ujawnionego śladu na chodniku na wysokości przejścia dla pieszych wynosiła 31,7 m. Biegły ustalił uszkodzenia obu pojazdów, sama naczepa nie została uszkodzona.

W samochodzie osobowym m-ki F. (...) uległo uszkodzeniu:

- przedni zderzak,

- pokrywa komory silnika,

- prawy przedni reflektor,

- prawy przedni błotnik,

- prawe przednie drzwi,

- prawe przednie koło- wyrwane, brak ciśnienia powietrza.

W tym pojeździe uszkodzenia zlokalizowane były na prawym przednim narodniku.

Natomiast w ciągniku siodłowym m-ki S. uległo uszkodzeniu:

- nadkole lewe ciągnika,

- wyrwany lewy stopień,

- wyrwana lewa cześć zderzaka przedniego,

- wyrwana lewa przednia lampa, światło lewe,

- zarysowana felga lewego przedniego koła.

W pojeździe członowym uszkodzony był tylko ciągnik siodłowy S., a uszkodzenia zlokalizowane były w jego przedniej części lewego boku.

Samochód osobowy m-ki F. (...) miał kontakt prawym przednim narożnikiem z lewym przednim kołem ciągnika siodłowego S., a następnie prawym przednim kołem z elementami lewego boku S. – na odcinku od przedniego koła do przodu tego pojazdu. Uderzenie prawym przednim kołem F. spowodowało m.in. wyrwanie przedniej części lewego nadkola ciągnika siodłowego S.. Ten oderwany element został zablokowany na podłożu przez prawe przednie koło f. i znaczył na jezdni ujawniony ślad zarysowania (F. (...)). Do uderzenia doszło na jezdni w miejscu ujawnionego śladu, a ślad zarysowania znajdował się w pobliżu w przybliżeniu na wysokości lewego tylnego koła ciągnika siodłowego S. w położeniu powypadkowym. W tym miejscu znajdowała się w przybliżeniu przednia części lewego przedniego koła ciągnika siodłowego S. w położeniu kolizyjnym. Wynika z tego, że od chwili zderzenia do miejsca zatrzymania pojazd członowy przemieścił się kilka metrów – w granicach 3,5 m (3,5 m przybliżona odległość między osiami ciągnika siodłowego).

Analiza tarczy tachografu ciągnika siodłowego m-ki S. wykazała, iż ok. godz. 21:50 pojazd ruszył rozpędzając się do ok.20 km/h, a przy prędkości ok.15 km/h doszło do kolizji, następnie kierujący się zatrzymał.

Bezpośrednio przed kolizją kierujący samochodem F. (...) poruszał się drogą główną, gdzie istniało ograniczenie prędkości do 40 km/h. Po zauważeniu wjeżdżającego z jego prawej strony – z drogi podporządkowanej – pojazdu członowego kierujący F. odbił w lewo – próbując ominąć wjeżdżający zestaw pojazdów. Po zderzeniu F. przemieścił się wzdłuż ujawnionego śladu tarcia/znoszenia (F..nr 18) – na odcinku ok. 31,7 m.(F.. Nr 18 i 21). Kierujący F. dysponował czasem 3,1 s na wykonanie manewru obronnego. W chwili powstania stanu zagrożenia, gdy kierujący ciągnikiem siodłowym S. zaczął wjeżdżać z drogi podporządkowanej na drogę główną, kierujący samochodem F. (...) znajdował się w odległości 42,2 metry. Czas wykonania gwałtownego manewru zmiany toru ruchu jazdy podczas próby ominięcia/ wyprzedzania pojazdu członowego wynosił – 1,6 s. Rzeczywisty czas reakcji psychofizycznej kierowcy F. (...) w czasie przedmiotowego zdarzenia wyniósł – 1,5 s. dowodzi to, iż kierujący F. (...) bezzwłocznie zareagował na zaistniałą sytuacje drogową. Brak jest podstaw do uznania reakcji kierującego samochodem osobowym F. (...) za spóźnioną, a podjęcie manewru obronnego – w postaci próby ominięcia/ wyprzedzania wjeżdżającego na skrzyżowanie pojazdu członowego – należy uznać za naturalny i prawidłowy manewr obronny.

Przy prędkości jazdy samochodu F. (...) km/h istniała jedynie teoretyczna możliwość uniknięcia kolizji drogowej przez kierującego samochodu F. (...) – w wyniku gwałtownego hamowania.

To kierujący ciągnikiem siodłowym marki S. o nr rej. (...) wraz z naczepą o nr rej. (...)M. M. (2) popełnił błąd w technice i taktyce jazdy podczas wjazdu z drogi podporządkowanej na drogę główną:

- nie zachowując szczególnej ostrożności,

- nie zatrzymując się przed wjazdem na drodze głównej,

- nienależycie obserwując sytuację drogową na drodze głównej,

- nie przepuszczając nadjeżdżającego z jego lewej strony drogą główną samochodu osobowego F. (...).

Bowiem zgodnie z przepisami ruchu drogowego kierujący pojazdem, który wjeżdża na skrzyżowanie z drogi podporządkowanej ma obowiązek zachowania szczególnej ostrożności i ustąpienia pierwszeństwa pojazdom, jadącym drogą główną.

Przyczyną kolizji drogowej było nieprawidłowe zachowanie kierującego ciągnikiem siodłowym. Swoim zachowaniem na drodze M. M. (1) spowodował stan zagrożenia na drodze.

Kierujący samochodem osobowym F. (...) P. R. nie miał możliwości uniknięcia kolizji drogowej.

Biegły w ustnej uzupełniającej opinii podtrzymał swe pisemne wnioski i odpowiadając na pytania obrońcy obwinionego wskazał, iż w chwili podjęcia manewru skrętu w prawo na drogę główną obwiniony mógł zauważyć poruszający się drogą główną samochód F. (...). Jak wyliczył czas jaki upłynął od chwili rozpoczęcia skrętu w prawo do chwili kolizji wynosił 3,1 sekundy i wtedy pokrzywdzony znajdował się w odległości ok. 42,2 metra od miejsca późniejszej kolizji. Ponieważ obwiniony do chwili kolizji przejechał ok. 15 metrów to de facto samochód pokrzywdzonego był w dużo mniejszej odległości w granicach ok. 27 metrów. Pojazd pokrzywdzonego w chwili rozpoczęcia manewru skrętu zestawem przez obwinionego był już w odległości ok. 27 metrów od tego zestawu. W związku z tym taka odległość, gdyby spojrzał w lewo, to miałby możliwość zobaczenia samochodu pokrzywdzonego. Obwiniony decydując się na wykonanie tego manewru zdawał sobie sprawę, że robił go zestawem pojazdów i będzie trwał on kilka sekund. W związku z tym musiał sobie zapewnić widoczność z lewej strony taką, żeby nie wymusić pierwszeństwa przejazdu. Ten manewr, który wykonywał obwiniony trwał kilka sekund, czyli zanim i już w trakcie tych 3,1 sekundy doszło do zderzenia obwiniony nie wjechał jeszcze całkowicie na drogę główną, gdyby wjechał całkowicie na drogę główną, manewr trwałby jeszcze dłużej, musiał sobie zapewnić taka widoczność żeby nie wymusić pierwszeństwa przejazdu na pojazdach jadących drogą główną. Jeżeli nie mógł zobaczyć w tym lustrze prawidłowo, to mógł ten manewr wykonywać wolno i wychylić się i wtedy dopiero zobaczyć czy ten manewr może dalej kontynuować a nie kontynuować manewr nie mając widoczności. Biegły odpowiadając na pytanie 2 te wykresy na tarczy odpowiadają to załamanie odpowiada prędkości zderzeniowej pojazdu. Jest to zakłócenie zapisu na tarczy i przy tej prędkości doszło do zderzenia pojazdów.

Odpowiadając na pytanie 3 kierujący F. zdecydował się na wykonanie manewru ominięcia pojazdu, jak wyliczyłem w swojej opinii nie miał możliwości ominięcia tego pojazdu, bo ten pojazd cały czas kontynuował jazdę i uderzył w lewe przednie koło tego pojazdu. Natomiast wyliczył tez inny manewr obronny hamowania i jakieś możliwości przy prędkości 40 km/h istniały. Ponieważ ta prędkość F. została oszacowana, nie wysnuł tutaj kategorycznych wniosków. Natomiast w opinii określił jeszcze, że ten manewr był prawidłowym manewrem obronnym, ponieważ pokrzywdzony decydując się na ten manewr wykonał to w ułamku sekundy. Prawdopodobnie liczył, że kierujący obwiniony nie będzie kontynuował manewru, tylko się zatrzyma, bo gdyby on nie kontynuował tego manewru, to manewr ten byłby skuteczny. Gdyby obwiniony wyjechał, upewnił się bardziej z lewej strony i zatrzymał się, to pokrzywdzony - kierujący F. (...) miałby możliwość skuteczniejszego ominięcia, gdyby obwiniony zaprzestał skrętu w prawo na drogę główna. Pokrzywdzony nie miał możliwości bardziej skutecznego ominięcia obwinionego, bo był w odległości 27 metrów od tego pojazdu. W opinii szczegółowo opisał czas reakcji. Tutaj czas relacji jest ok. 1,5 sekundy, nikt nie jest w stanie zareagować od razu. Musi rozpoznać zagrożenie, ocenić i je i dopiero wtedy zareagować. W czasie 3,1 sekunda doszło do zderzenia. Na ten czas zderzenia składa się - 1,5 sekundy- to jest ten czas reakcji, oraz 1,6 sekundy kiedy on - pokrzywdzony wykonał manewr ominięcia, odbicia kierownicą w lewo. Odbicie bardziej w lewo trwało by dłużej, bo im bardziej przesuwamy się poprzecznie, to pokonujemy więcej drogi i ten manewr trwałby dłużej. Ja w swojej opinii na stronie 31 i 32 przyjąłem, że pojazd przesunął się 2,5 metra. To jest bez znaczenia, czy jest to liczone od osi pojazdu czy krawędzi pojazdu. Oś wzdłużna się przesunęła poprzecznie, to tak samo i bok. F. (...) pokrzywdzonego miałby się już znajdować w obrębie skrzyżowania, prawdopodobnie dojeżdżał już do skrzyżowania.

(dowód: pisemna i ustna opinia biegłego opinia biegłego J. M., k. 142-178, 204-207)

Obwiniony M. M. (1) legitymuje się wykształceniem zawodowym, z zawodu jest stolarzem. Pracuje jako kierowca w firmie (...) (...) R. S., D. S. w T., o dochodzie miesięcznym 3.300 złotych. Obwiniony jest żonaty, jego żona nie pracuje, jest opiekunem, otrzymuje świadczenia z opieki społecznej, na utrzymaniu ma troje dzieci w wieku 17, 14 i 12 lat. Obwiniony jako majątek posiada mieszkanie własnościowe komunalne 47 m 2 wartości ok. 80 tys. złotych.

Obwiniony był karany sądownie za przestępstwa ostatnio wyrokiem Sądu (...) w K. z dnia (...) w sprawie (...) za czyn z (...) Nadto obwiniony był karany sądownie za wykroczenie wyrokiem Sądu (...)w K.sygn. akt (...) za czyn z art.(...) (...).

(dowód: dane osobopoznawcze k.60; karta karna k.82-83, odpis wyroku Sądu (...) w K. (...) k. 89 )

Obwiniony M. M. (1) nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu wykroczenia. Podał, iż około godz. 21 wyjechał z m. R. z centrum (...), był załadowany towarem, miałem jechać do autostrady na trasę(...) Dojeżdżając do litery T spojrzał w prawo, w lewo, widział znak ustąp pierwszeństwa, jechał wolniutko, dojeżdżał doszło do delikatnego zatrzymania, widząc, że nic nie nadjeżdża zaczął wykonywać manewr w prawo. To jest droga dojazdowa. Zaczął wykonywać jazdę na wprost po chwili, usłyszał uderzenie w pojazd na wysokości kierunkowskazu lewego i lewego podestu do wejścia do pojazdu m-ki S.. Był już na prawym pasie, wyprostowany ciągnikiem siodłowym, a naczepa delikatnie była skręcona. Od razu zatrzymał pojazd i zobaczył samochód, który przeleciał pasy i zatrzymał się na pasie zieleni, Część pojazdu była na pasie zieleni i reszta na chodniku dla pieszych. Odległość jak dzieliła ich pojazdy to powyżej 50 m. Zgubił słuchawkę do zestawu głośno mówiącego i przed rozprawą tam był i znalazł tą słuchawkę i mierzył odległość. Tam jest posesja i jest zła widoczność. Tu gdzie się upewniał, nie widział żadnego pojazdu. Miejsce, do którego dojeżdżał jest oświetlone i jest dosyć szerokie. Jest tam lustro, ale odwrócone w drugą stronę. On nie widział żadnego pojazdu. Pojazd nadjeżdżał widocznie z dużą prędkością z lewej strony. Tam jest ograniczenie prędkości do 40 km/h. W tych kilku sekundach musiał ten pojazd nadjechać. Było wtedy sucho i dobra pogoda. Nie widział śladów hamowania F.. Nie poczuwa się, że zrobił błąd w technice i taktyce jazdy. Był w tym K. kilka razy. Uderzenie było skośne.

Nie zatrzymał auta na skrzyżowaniu, lekko jechał, nie musiał tego robić. Uderzenie nastąpiło w wejście schodków. Zatrzymanie pojazdu nastąpiło po uderzeniu. Przed F. (...) nie jechało żadne auto. Po zderzeniu wysiadł z pojazdu poszedł do samochodu F., Pan już wysiadł z pojazdu i zapytał czy nic mu się nie stało, powiedział, że go nie widział. Kierowca M. powiedział do niego, że wymusił mu pierwszeństwo, że chcę ludzi pozabijać, jak on jeździ. Kierowca M. wezwał policję. Policjanci nie chcieli go słuchać. Po kolizji nie poczuwali się do winy nie było mowy o pisaniu oświadczenia i dlatego wezwali policję. Właściciel R. S. przyjechał na miejsce, policjant mu nic nie odpowiedział. Pytał S. o zdarzenie dyskusji nie było między nami. Policjant poszkodowanego wersję wysłuchał, jego wersji nie chciał słuchać, powiedział policjant, że jeśli nie przyznaję się do winy, to powiedział, że zabierze mu prawo jazdy i bo chciał pozabijać ludzi. Policjant zwrócił się do niego wulgarnie. Pytałem policjanta dlaczego nie wykonuje pomiarów on powiedział, że biegli śpią, a jak zapytał dlaczego zamknął okno powiedział, że jest na lekach. Przyjechała druga grupa policji zbadać na trzeźwość. Zdjęcia policjanci robili, ale nic nie mierzyli. Oglądali pojazdy samochód F. (...) i S.. Policjant poprawiał 3 razy szkic na jego prośbę. Część pojazdu f. (...) było na pasie zieleni. Policjanci stwierdzili, iż on jest winien i proponowali mu mandat 500 zł, ale go nie przyjął.

(dowód: wyjaśnienia obwinionego M. M. (1) k. 60-60 verte)

Sąd zważył co następuje:

W przedmiotowej sprawie zaistniały dwie przeciwstawne wersje zdarzenia prezentowane przez obwinionego i pokrzywdzonego. Jednakże z opinii biegłego z dziedziny mechaniki pojazdowej i ruchu drogowego J. M. wynika tylko jeden możliwy wariant kolizji, który opierają się jedynie na kwestii oceny wiarygodności osobowych źródeł dowodowych oraz dowodów rzeczowych przeprowadzonych częściowo przez samego biegłego.

W konsekwencji Sąd dokonując analizy i oceny całości materiału dowodowego uznał, iż wersja prezentowana przez pokrzywdzonego jest bardziej prawdopodobna niż wersja prezentowana przez obwinionego. Dlatego wyjaśnienia obwinionego Sąd uznał tylko częściowo za wiarygodne. Nadał walor wiarygodnych tym wyjaśnieniom, którymi obwiniony M. M. (1) opisywał wykonywany przez siebie manewr wjazdu zespołem pojazdu członowego na drogę główną. W ocenie Sądu nie wiarygodne są wyjaśnienia obwinionego, które dotyczą okoliczności związanych z tym, iż obwiniony w chwili wjazdu na skrzyżowanie faktycznie upewnił się, iż może wjechać na nie, iż nie widział żadnego pojazdu z lewej strony, a dopiero zareagował, kiedy doszło do zderzenia.

Z opinii biegłego z dziedziny mechaniki pojazdowej i ruchu drogowego J. M. wynika jasno, iż wersja obwinionego od początku jest niewiarygodna. Bowiem obwiniony kierując ciągnikiem siodłowym wraz z naczepą w ogóle się nie zatrzymał na skrzyżowaniu i od razu wjeżdżał na drogę główną. W chwili podjęcia manewru skrętu w prawo na drogę główną, obwiniony mógł zauważyć poruszający się drogą główną samochód F. (...). Jak wyliczył biegły czas jaki upłynął od chwili rozpoczęcia skrętu w prawo do chwili kolizji wynosił 3,1 sekundy i wtedy pokrzywdzony znajdował się w odległości ok. 42,2 metra od miejsca późniejszej kolizji. Ponieważ obwiniony do chwili kolizji przejechał ok. 15 metrów to de facto samochód pokrzywdzonego był w dużo mniejszej odległości w granicach ok. 27 metrów. Zatem pojazd pokrzywdzonego w chwili rozpoczęcia manewru skrętu zestawem przez obwinionego był już w odległości ok. 27 metrów od tego zestawu. Biegły jasno wskazał, iż po odliczeniu czasu opóźnienia psychoruchowego kierowcy, to pokrzywdzony dysponował jedynie czasem 1,6 s na podjęcie jakiegokolwiek manewru obronnego wobec stwierdzonego stanu zagrożenia na drodze. W ocenie Sądu należy zgodzić się z biegłym, iż to manewr obwinionego wytworzył sytuację zagrożenia na drodze, a pokrzywdzony jedynie próbował uniknąć zderzenia z ciągnikiem siodłowym. Podjęty przez kierującego F. (...) manewr obronny, ominięcia, był jak najbardziej realnym manewrem do zrealizowania.

To obwiniony M. M. (2) popełnił błąd w technice i taktyce jazdy podczas wjazdu z drogi podporządkowanej na drogę główną:

- nie zachowując szczególnej ostrożności,

- nie zatrzymując się przed wjazdem na drodze głównej,

- nienależycie obserwując sytuację drogową na drodze głównej,

- nie przepuszczając nadjeżdżającego z jego lewej strony drogą główną samochodu osobowego F. (...).

Bowiem zgodnie z przepisami ruchu drogowego kierujący pojazdem, który wjeżdża na skrzyżowanie z drogi podporządkowanej ma obowiązek zachowania szczególnej ostrożności i ustąpienia pierwszeństwa pojazdom, jadącym drogą główną. Przyczyną kolizji drogowej było nieprawidłowe zachowanie kierującego ciągnikiem siodłowym.

Kierujący samochodem osobowym F. (...) P. R. nie miał możliwości uniknięcia kolizji drogowej.

Opinia biegłego w/w w pełni korespondowała z pozostałym materiałem dowodowym zebranym w przedmiotowej sprawie, a w szczególności z uznawanymi przez Sąd za wiarygodne: notatka służbowa. 1, Notatka urzędowa, k. 2, Protokół oględzin pojazdu, k. 3-4; k. 5, Tarcza tachografu pojazdu, k. 6; k. 7; Wyjaśnienia, k. 9- 10; Sprzeciw od wyroku nakazowego, k. 32- 34; dokumentacja medyczna złożona przez pokrzywdzonego, k. 64- 72, płyta CD k. 86, karta ambulatoryjna, k. 96, dokumenty k. 99- 115. Powyższe dowody nie były kwestionowane przez żadną przez stron.

Rozważając kwestię winy i odpowiedzialności karnej Sąd zważył, co następuje:

Nie ujawniły się okoliczności wyłączające winę obwinionego w rozumieniu kodeksu wykroczeń. Obwiniony jako osoba dorosła i dojrzała miał w czasie dokonywania zarzucanego mu czynu zachowaną zdolność rozpoznania znaczenia tego czynu i kierowania swoim postępowaniem. Mógł więc zachować się zgodnie z normami prawnymi. Nie zaistniały także w przedmiotowej sprawie żadne szczególne okoliczności, które wyłączałyby bezprawność czynu obwinionego.

Obwiniony M. M. (1) swoim zachowaniem polegającym na tym, iż w dniu w dniu 17 października 2016 roku około godz. 21.50 w miejscowości R. (...) gmina W., powiatu (...), woj. (...), kierując samochodem marki S. o nr rej. (...) wraz z naczepą o nr rej. (...), nie udzielił pierwszeństwa przejazdu, kierującemu samochodem marki F. (...) o nr rej. (...), doprowadzając do kolizji między pojazdami, czym spowodował zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, czym wyczerpał dyspozycję art. 86 § 1 kw.

Wymierzając obwinionemu M. M. (1) karę za wykroczenie Sąd wziął pod uwagę stopień społecznej szkodliwości tego czynu. Zdaniem Sądu społeczna szkodliwość czynu jakiego dopuścił się M. M. (1) przekracza stopień znikomości. Obwiniony swoim zachowaniem naruszył dobro ważne dla społeczeństwa – bezpieczeństwo w komunikacji i dlatego pozostające pod ochroną prawa. Na nie korzyść obwinionego Sąd poczytał fakt, iż był dotychczas karany, w tym za podobne wykroczenie drogowe.

Biorąc pod uwagę całokształt okoliczności Sąd na podstawie art. 86 § 1 kw wymierzył M. M. (1) karę łączną grzywny w wysokości 600 złotych. Sąd jest przekonany, że kara ta spełni zadania w zakresie prewencji indywidualnej i będzie ostrzeżeniem także dla innych potencjalnych sprawców tego typu wykroczeń. Wymierzając karę za wykroczenia przeciwko bezpieczeństwu i porządkowi w komunikacji należy bowiem mieć na względzie, że ten porządek i bezpieczeństwo na drogach w poważnym stopniu zależą od stosowania właściwej represji, która - uwzględniając rodzaj i wagę naruszonych zasad bezpieczeństwa ruchu, postać i stopień winy a także nasilenie tej kategorii wykroczeń - powinna stanowić jeden z najistotniejszych elementów zwalczania oraz zapobiegania różnym zdarzeniom komunikacyjnym.

Dlatego zważywszy w/w przesłanki Sąd uznał, iż w przedmiotowej sprawie wobec osoby obwinionego należało zastosować fakultatywny środek karny w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w strefie ruchu lądowego na okres 8 m-cy. Bowiem obwiniony jako kierowca zawodowy, lekceważy w sposób oczywisty podstawowe zasady i przepisy ruchu drogowego jakim jest np. ustępowanie pierwszeństwa przejazdu i zachowywanie szczególnej ostrożności podczas wykonywania manewrów włączania się do ruchu, wjazdu na drogę główną. Na poczet w/w środka karnego Sąd zaliczył obwinionemu wcześniejszy okres zatrzymania mu prawa jazdy.

O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 118 § 1 kpow, zaś o opłacie karnej na podstawie art. 3 ust. 1 w zw. z art. 21 pkt.1 Ustawy z dnia 23.06.1973 r. – o opłatach w sprawach karnych /tj. Dz. U. z 1983 r. nr 49 poz. 223 z późn. Zm/.

Z tych wszystkich względów Sąd orzekł jak w sentencji.