Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: VIII K 1121/17

WYROK

Dnia 13 listopada 2017 roku

Sąd Rejonowy w Toruniu VIII Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący SSR Jędrzej Czerwiński

Protokolant st. sekr. sąd. Aneta Rogowska

w obecności oskarżyciela - M. Lubińskiej

po rozpoznaniu dnia 13.11.2017 roku

sprawy:

A. Z. s. M. i I. z domu K.,

ur. (...) w T.

oskarżonego o to, że:

w okresie od stycznia 2012 r. do 22 czerwca 2017r. w T. znęcał się psychicznie nad swoją matką I. R. w ten sposób, że będąc w stanie nietrzeźwości wszczynał awantury w miejscu wspólnego zamieszkania, podczas których ubliżał jej słowami wulgarnymi, wyganiał z domu, ośmieszał, poniżał, krytykował

tj. o czyn z art. 207 § 1 kk

ORZEKA:

I.  uznaje oskarżonego A. Z. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu, z tym ustaleniem, że stosował również wobec matki groźby użycia przemocy fizycznej, a także odpychał ją oraz, że dopuścił się go w ciągu 5 lat od odbycia w okresie od 9 lutego 2010 r. do 9 sierpnia 2011 r. kary 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności orzeczonej wyrokiem Sądu Rejonowego w Toruniu z dnia 21 września 2009r. w sprawie X K 427/09 za przestępstwo z art. 207 § 1 kk i in., tj. występku z art.207 § 1 kk w zw. z art. 64 § 1 kk i za to na podstawie art. 207 § 1 kk wymierza mu karę 1 (jednego) roku i 10 (dziesięciu) miesięcy pozbawienia wolności;

II.  na podstawie art. 41 a § 1 kk orzeka względem oskarżonego zakaz kontaktowania się w jakikolwiek sposób i zbliżania się do pokrzywdzonej I. R. na odległość mniejszą niż 100 (sto) metrów, a także nakaz opuszczenia lokalu mieszczącego się w T. przy ul. (...) na okres 5 (pięciu) lat;

III.  na podstawie art. 63 § 3 kk zalicza oskarżonemu na poczet środków karnych orzeczonych w pkt II wyroku okres od 17 sierpnia 2017 roku do dnia 13 listopada 2017 roku;

IV.  zwalnia oskarżonego od kosztów sądowych, a wydatkami obciąża Skarb Państwa.

VIII K 1121/17

UZASADNIENIE

Po rozpoznaniu sprawy A. Z. Sąd uznał go za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu, uzupełnił jego opis o inne zachowania będące elementami znęcania, a także o uprzednie skazanie, w wyniku czego doszło także do uzupełnienia kwalifikacji prawnej o art. 64§1 kk i na podstawie art. 207 § 1 k k. wymierzył mu karę 1 (jednego) roku i 10 (dziesięciu) miesięcy pozbawienia wolności.

Granice wymiaru kary, w których mógł „poruszać się” Sąd zgodnie z art. 207 § 1 k k. wynosiły od 3 miesięcy pozbawienia wolności do 5 lat. W związku z obostrzeniem wynikającym z popełnienia czynu w warunkach recydywy z art. 64§1 kk Sąd mógł wymierzyć sprawcy karę za przypisane przestępstwo w wysokości do górnej granicy ustawowego zagrożenia zwiększonego o połowę, a więc do 7 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności.

A. Z. został skazany za znęcanie się nad matką, kobietą wiekową, która ukończyła już 83 lata. Warto nadmienić, że stan udręczenia kobiety trwał długo, to jest od stycznia 2012 r. do 22 czerwca 2017 r. Uprzednio A. Z. został skazany wyrokiem Sadu Rejonowego w Toruniu z dnia 21 września 2009 r. w sprawie X K 427/09 na karę 1 (jednego) roku i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności także za znęcanie się nad matką. Kara ta została przez skazanego odbyta, ale jak widać nie przyniosła znacznej czy nawet wystarczającej poprawy w jego zachowaniu. Jak wynika z zeznań pokrzywdzonej - I. R. po „wyjściu z więzienia” zaczął robić dokładnie to samo, co robił wcześniej, czyli codziennie przychodził do domu pijany wszczynał awantury. Ponadto nie podjął żadnej pracy zarobkowej i pozostawał na utrzymaniu matki. Kobieta bała się syna, uciekała z domu, kryła się u córek, chodziła po sąsiadach albo po ulicy. Co więcej pokrzywdzona ma takie warunki mieszkaniowe, że aby przejść do kuchni ze swojego pokoju musi przejść przez pokój syna, a gdy jest pijany boi się tego robić, aby nie zaczęła się kolejna awantura. Słowa pokrzywdzonej potwierdzają zeznania jej córek - M. K., która odwiedza matkę, co najmniej raz na dwa tygodnie i zawsze widziała A. pod wpływem alkoholu, w jej obecności rozgrywały się także awantury wszczynane przez brata bez żadnej przyczyny. Świadkiem awantur była również druga z córek - E. R., która dodała też, że matka skarżyła się jej, iż dłużej nie zniesie takiej sytuacji.

Warto nadmienić, że do czasu rozprawy główniej kobieta utrzymywała, że przemoc wobec niej miała charakter wyłącznie psychiczny, ale w odpowiedzi na pytanie Sądu przyznała, że syn odpychał ją i stosował wobec niej groźby użycia przemocy fizycznej. Sąd uwzględnił te okoliczności w opisie czynu, o czym wyżej. Okolicznością łagodzącą w niniejszej sprawie, jest fakt, że przemoc fizyczna ograniczała się do popychania matki, co jak wynika z jej postawy procesowej nie było znaczną dolegliwością, skoro nie wspomniała o tym w dochodzeniu. Natomiast kara grozi zarówno za znęcanie psychiczne, jak i fizyczne, a to ostatnie co do zasady powinno być traktowane surowiej. Nie mogło umknąć uwadze Sądu, że recydywa wynikała z wyroku sprzed ponad ośmiu lat, aczkolwiek oskarżony po opuszczeniu zakładu karnego – ponad sześć lat temu – szybko wrócił na drogę przestępstwa. Sąd jednak wziął również pod uwagę, że innych przestępstw oskarżony od tego czasu nie popełnił. Wszelako uczynił sobie z mieszkania zajmowanego wspólnie z matką swoisty hotel, w którym matka miała stanowić jego obsługę, nad która dodatkowo się znęcał.

Zwrot „znęcać się” może być interpretowany z dwóch punktów widzenia – obiektywnego i subiektywnego. Przeważa pogląd, że o uznaniu danych zachowań za znęcanie się powinna decydować ocena obiektywna, a nie subiektywne odczucie pokrzywdzonego. Aby prawidłowo ocenić znamiona znęcania się konieczne jest uwzględnienie cech osobowościowych pokrzywdzonego, a zwłaszcza wrażliwości czy stanu psychicznego (tak np. w wyroku SA w Krakowie z 25.03.1998 r., II AKa 40/98, KZS 1998, Nr 4-5, poz.53). Uwaga ta dotyczy okoliczności, że ofiarą znęcania była matka oskarżonego, kobieta w podeszłym wieku, która przez lata utrzymywała go. Wniosek z tego, że oskarżony to człowiek wyjątkowo niewdzięczny.

Kara wymierzona oskarżonemu to kara zaproponowana przez Prokuratora i w ocenie Sądu kara sprawiedliwa, a więc odpowiednia do stopnia winy i odzwierciedlająca stopień społecznej szkodliwości czynu. Stopień społecznej szkodliwości czynu należy oceniać wg kwantyfikatorów wskazanych w art. 115 § 2, należy więc przyjrzeć się rodzajowi naruszonego dobra. W tym przypadku mamy do czynienia z naruszeniem dobra jakim jest wolność pokrzywdzonej od życia w nieustannym strachu. Jak już wspomniano, czyn był tym bardziej karygodny, że przestępstwa dopuścił się syn przeciwko matce, co w skazuje na wysoki stopień demoralizacji skazanego. Mężczyzna nie dość, że nie szanował matki, to jeszcze nie pracował i pozostawał na jej utrzymaniu. Nieustanne gnębienie kobiety z pewnością pozostawiło piętno na jej psychice. Motywy popełnienia każdego z zachowań składających się na czyn rozciągnięty w czasie były błahe. Nie było żadnych powodów usprawiedliwiających agresję wobec kobiety. Niewątpliwe czynnikiem przemawiającym za wymierzeniem kary bezwzględnego pozbawienia wolności jest fakt, popełnienia przez sprawcę czynu w warunkach (kolejnego już) powrotu do przestępstwa. Sprawca popełnił przestępstwo identyczne do wcześniej popełnionego po odbyciu co najmniej 6 miesięcy pozbawienia wolności i dopuścił się tego czynu w okresie 5 lat od odbycia kary. Co prawda czasem popełnienia przestępstwa rozciągniętego w czasie jest czas dokonania ostatniego z zachowań składających się na jego realizację, jednakże Sąd przyjął recydywę z art. 64§1 kk. Należy powtórzyć za słusznym wyrokiem Sądu Okręgowego w Elblągu z dnia 10 października 2013 r. (VI Ka 348/13), że jeżeli sprawca podjął zachowanie składające się na czyn rozciągnięty w czasie przed upływem okresu określonego w art. 64 par. 1 k.k., natomiast ostatnie zachowanie podjął już po upływie tego terminu, to należy przyjąć, że już popełnienie fragmentu przestępstwa w warunkach określonych w art. 64 par. 1 k. k. daje podstawy do zastosowania tego przepisu do całości przestępstwa. Oczywiście chodzi o fragment początkowy. Takie stanowisko potwierdza również wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 18 marca 2010 r., w sprawie sygn. II AKa 320/09. ( LEX nr 580840, Prok. i Pr.-wkł.2010/11/12, OSAW 2010/3/178).

Ponadto na podstawie art. 41 a § 1 k.k. Sąd orzekł względem oskarżonego zakaz kontaktowania się w jakikolwiek sposób i zbliżania się do pokrzywdzonej I. R. na odległość nie mniejszą niż 100 (sto) metrów, a także nakaz opuszczenia lokalu mieszczącego się w T. przy ul. (...) na okres 5 (pięciu) lat. Orzeczenie wskazanych środków karnych w świetle niniejszej sprawy wydaje się być niezbędne w celu zapewnienia kobiecie bezpieczeństwa, spokoju i zapewnienia jej komfortu korzystania z własnego mieszkania. To orzeczenie także zapadło zgodnie z wnioskiem oskarżyciela publicznego.

Z uwagi na zawężenie wniosku o sporządzenie uzasadnienia wyroku, ograniczono je do wywodów dotyczących kary.