Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II W 315/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 sierpnia 2018r.

Sąd Rejonowy w Kętrzynie II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: SSR Katarzyna Cichocka

Protokolant: p.o. sekr. sąd. A. G.

Oskarżyciel publiczny: mł. asp. P. P. (1)

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 29 sierpnia 2018r.

z wniosku Komendy Powiatowej Policji w K. sprawy:

P. K.

s. A. i H. z domu B.

ur. (...) w R.

obwinionego o to, że:

w dniu 20 kwietnia 2018r. około godz. 21:50 w m. (...) gm. R. spowodował niepotrzebną czynność funkcjonariuszy policji zawiadamiając o interwencji, co do której podjęcia nie było podstaw

tj. o wykroczenie z art.66§2 kw

I.  obwinionego P. K. uznaje za winnego popełnienia zarzucanego wykroczenia, z tym, iż kwalifikuje je z art. 66 § 1 pkt 1 kw i za to z mocy art.66§1 pkt 1 kw skazuje go na karę grzywny w wysokości 300 (trzysta) złotych,

II.  na podstawie art.118§1 kpw zasądza od obwinionego sądowe koszty postępowania w całości w tym 100 (sto) złotych tytułem opłaty zryczałtowanej za rozprawę i 30 (trzydzieści) złotych tytułem opłaty od wymierzonej grzywny.

Sygn. akt. II W 315/18

UZASADNIENIE

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 20.04.2018 r. około godz. 21:50 P. K. zgłosił dyżurnemu Komendy Powiatowej Policji w K., iż matka H. K. awanturuje się oraz podburza jego brata do awantury. Do miejsca zamieszkania mężczyzny ( (...), gm. R.) udali się post. P. P. (2) wraz z post. M. Z. z Komisariatu Policji w R.. Na miejscu P. K. oświadczył funkcjonariuszom, iż w dniu dzisiejszym jego matka H. K. awanturowała się wobec niego oraz usiłowała wywołać między nim, a bratem Ł. awanturę. W mieszkaniu zastano spokojnych H. K. i Ł. K., którzy oświadczyli, iż pomiędzy nimi nie doszło do żadnej awantury. Podali, że to P. K. pod wpływem alkoholu krzyczał w ich kierunku. Po zbadaniu stanu trzeźwości urządzeniem A. okazało się, iż P. K. oraz Ł. K. znajdują się pod wpływem alkoholu, natomiast H. K. jest trzeźwa.

Powyższy stan faktyczny ustalono na podstawie: notatki urzędowej k. 3, zeznań świadków: P. P. (2) k. 21v, M. Z. k. 21v-22

Obwiniony P. K. nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Wyjaśnił, iż u niego w domu od lat toczy się konflikt, są kłótnie rodzinne, dochodzi do awantur, bijatyk. Jego brat nadużywa alkoholu. Tego dnia doszło do awantury i do wyzwisk, On nie chciał zaostrzać konfliktu między nim, a bratem i mamą i dlatego wezwał policje. Bał się o swoje życie. Powiedział policjantom, że brat jest agresywny i wyzywa go, a on nie chce zaostrzać konfliktu miedzy nim a matką. Obwiniony podał, iż policjanci sprawdzili stan trzeźwości. Obwiniony podał, iż jego brat był pod wpływem alkoholu, on również wypił 1-2 piwa, chciał się wyspać, bo rano musiał wstać. Było koło 22:00, więc chciał się położyć. (k.21-21v)

Sąd zważył, co następuje:

Sąd nie dał wiary wyjaśnieniom obwinionego, w których podał, że przyczyną interwencji był fakt awanturowania się matki czy brata, bowiem są one sprzeczne z zeznaniami funkcjonariuszy Policji.

Funkcjonariusz Policji - P. P. (2) zeznał, iż kiedy dotarli na miejsce, matka obwinionego była spokojna. Zbadali uczestników interwencji na zawartość alkoholu. Matka obwinionego była trzeźwa, natomiast obwiniony był pod działaniem alkoholu, podobnie jak jego brat również. H. K. zaprzeczyła, żeby brat obwinionego się awanturował. Świadek podkreślił, iż obwiniony lubi wzywać policję, za każdym razem, gdy jest pod wpływem alkoholu. Wtedy twierdzi, że jest awantura, a rodzina temu zaprzecza. Brat obwinionego mówił, że obwiniony wrócił pod wpływem alkoholu, chciał wszcząć awanturę, ale rodzina nie reagowała, więc wezwał policję. Świadek podkreślił, iż obwiniony zachowuje się agresywnie, z nonszalanckim podejściem do policji. (k.21v)

Zeznania powyższego świadka potwierdził drugi z funkcjonariuszy - M. Z.. Świadek podkreślił, iż ich działanie nie było potrzebne. Nie doszło do żadnego zagrożenia czy naruszania porządku. Z ich ustaleń wynikało, iż doszło jedynie do kłótni słownej, wywołanej przez obwinionego. Świadek podkreślił, iż to nie była pierwsza interwencja tego typu w tym domu. (k.21v-22)

Sąd uznał zeznania funkcjonariuszy policji jako w pełni wiarygodne. Świadkowie nie mieli podstaw, by składać zeznania bezpodstawnie obciążające obwinionego. W swoich zeznaniach zdali jedynie relacje z wydarzeń, w których uczestniczyli w trakcie pełnienia służby. Z zeznań tych jednoznacznie wynika, że przeprowadzona interwencja była nieuzasadniona.

Wykroczenie z art 66 § 1 pkt. 1 kw polega na dostarczeniu instytucji użyteczności publicznej albo organowi ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia fałszywych informacji po to, aby wywołać ich zbędną czynność. W ramach tego przepisu chronione są nie tylko prawidłowe funkcjonowanie instytucji i organów publicznych, ale także istotne interesy publiczne. Sprawca przez dążenie do wywołania zbędnej czynności takich instytucji lub organów publicznych zakłóca ich normalne działanie, wywołuje szkodę polegającą m.in. na kosztach zbędnej czynności, ale również - co jest szczególnie naganne - może w ten sposób utrudniać wykonanie przez te instytucje lub organy czynności, które są w tym czasie rzeczywiście potrzebne.

W świetle zebranego w sprawie materiału dowodowego bezspornym jest, iż w inkryminowanym czasie obwiniony P. K. telefonicznie zawiadomił dyżurnego KPP w K. o tym, że jego matka H. K. awanturuje się oraz podburza brata do awantury. Na skutek jego działania na miejsce zdarzenia przybyli funkcjonariusze Policji. Kluczową natomiast dla rozstrzygnięcia była kwestia oceny zasadności zgłoszenia obwinionego P. K. i w jego następstwie podjętej interwencji. W trakcie niniejszego postępowania Sąd nie dał wiary wyjaśnieniom obwinionego, który twierdził, iż jego matka H. K. awanturowała się oraz podburzała brata obwinionego do awantury. Należy zauważyć, iż funkcjonariusze po przyjeździe do domu obwinionego nie stwierdzili żadnego niepokojącego zachowania.

W świetle całokształtu materiału dowodowego i ustalonego na jego podstawie stanu faktycznego Sąd przyjął, że wina obwinionego została wykazana należycie. Sąd obwinionego P. K. uznał za winnego popełnienia zarzucanego mu wykroczenia, z tym, iż zakwalifikował je z art. 66 § 1 pkt 1 kw i wymierzył mu karę grzywny w wysokości 300 złotych.

Sąd wymierzając obwinionemu karę miał na uwadze fakt, iż podobne zachowanie obwinionego już nie po raz pierwszy wywołało niepotrzebne zaangażowanie sił i środków funkcjonariuszy Policji, bowiem z zeznań świadków M. Z. oraz P. P. (2) wynika, że obwiniony już kolejny raz doprowadził do niezasadnej interwencji Policji w miejscu swojego zamieszkania. Po stronie P. K. nie zachodzą żadne przesłanki, które choć w najmniejszym stopniu usprawiedliwiałyby jego zachowanie. Wymierzając taką karę Sąd miał na uwadze także sytuację osobistą i majątkową obwinionego oraz uzyskiwane przez niego dochody.

W ocenie Sądu orzeczona kara jest adekwatna do stopnia winy, uwzględnia stopień społecznej szkodliwości czynu i spełni cele wychowawcze i zapobiegawcze w stosunku do obwinionego, jak również osiągnie swe zadania w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa. Kara ta będzie stanowiła realną dolegliwość dla obwinionego, zmuszając go jednocześnie do powstrzymania się przed naruszaniem porządku prawnego
w przyszłości.

Sąd obciążył obwinionego sądowymi koszty postępowania w całości, w tym 100 złotych tytułem opłaty zryczałtowanej za rozprawę i 30 złotych tytułem opłaty od wymierzonej grzywny.