Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI P 773/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 listopada 2013 roku.

Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi - Południe w Warszawie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

PrzewodniczącySSR Przemysław Chrzanowski

Protokolant stażysta Ewa Daniło

po rozpoznaniu w dniu 13 listopada 2013 roku w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa(...)Spółki Akcyjnej w B.

przeciwko J. G.

o odszkodowanie

oddala powództwo.

Sygn. akt VI P 773/12

UZASADNIENIE

Powód (...) Spółka Akcyjna w B. pismem z dnia 14 września 2012 roku (data wpływu na dziennik podawczy Sądu) wniósł o wydanie nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym przeciwko J. G. na kwotę 7.434,09 zł wraz z odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty tytułem odszkodowania za mienie powierzone (wniosek powoda – k. 1 – 2). Swój wniosek powód uzasadnił podając, że pozwana jako kasjerka nie wykonała swoich obowiązków i nie przeniosła pieniędzy z kasy do sejfu. Następnie pieniądze te zostały skradzione w wyniku włamania, natomiast ubezpieczyciel nie chce zlikwidować tak powstałej szkody.

26 września 2012 roku Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi – Południe w Warszawie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym, nakazując pozwanej zapłatę wymienionej we wniosku powoda kwoty (nakaz zapłaty – k. 23).

Sprzeciw od wydanego nakazu zapłaty pismem z dnia 2 października 2012 roku wniosła pozwana, domagając się uchylenia nakazu (sprzeciw od nakazu zapłaty – k. 27 – 28). Uzasadniając swe stanowisko pozwana wskazała, iż pracodawca sam nie zabezpieczył dostatecznie swojego mienia, zaś z jej zakresu obowiązków nie wynika w jaki sposób miałaby to mienie zabezpieczyć. Pozwana podniosła, że złożyła pieniądze w zamkniętej kasetce, umieszczonej w kasie w zamkniętej szufladzie.

Sąd ustalił, co następuje:

Pozwana J. G. pracowała u powoda (...) Spółki Akcyjnej w B. na stanowisku kasjera na podstawie umowy o pracę zawartej na czas określony od dnia 20 października 2011 roku do dnia 20 października 2016 roku (dowód – umowa o pracę – k. 11). Pozwana podpisała także załącznik nr 1 do umowy o pracę, zgodnie z którym oświadczyła, iż przejmując obowiązki kasjera przejmuje na siebie jednocześnie pełną odpowiedzialność materialną za stan kasy, a w razie niedoborów w kasie zobowiązuje się pokryć brakujące środki pieniężne z własnego majątku osobistego (dowód – załącznik nr 1 do umowy o pracę – k. 12). Odpowiedzialność pozwanej za stan kasy została również potwierdzona w piśmie dotyczącym zakresu jej obowiązków, uprawnień i odpowiedzialności (dowód – k. 13 – 15).

Dnia 3 kwietnia 2012 roku zgłoszono na policję włamanie oraz kradzież pieniędzy w kwocie 7.434,09 zł na szkodę (...) S.A. Kradzież została dokonana w momencie, gdy żadnego z pracowników nie było w pomieszczeniu firmy. Skradzione pieniądze znajdowały się w kasetce z metalowym uchwytem schowanej w szafce zamykanej na kluczyk nie przymocowanej do podłoża. Ubezpieczyciel stwierdził, iż brak jest po jego stronie odpowiedzialności za skradzioną gotówkę, uzasadniając to tym, iż zgodnie z § 1 ust. 5 załącznika nr 2 do OWU schowki takie jak przedmiotowy powinny być trwale przymocowane do podłoża lub ściany lokalu, w którym się znajdują, w sposób uniemożliwiający ich oderwanie bez użycia siły i narzędzi. Dodatkowo odmówiono zapłaty odszkodowania gdyż, jak stwierdził ubezpieczyciel, także drzwi zewnętrzne były zamykane tylko na jeden zamek.

Powyższe Sąd ustalił na podstawie zaświadczenia z Komisariatu Policji W.z k. 25, oświadczenia D. S. z k. 31, zgłoszenia szkody z k. 32 – 33 i oświadczenia (...)z dnia 21 maja 2012 roku z k. 127 i k. 165.

Sąd ustalił, iż w lokalu, w którym pracowała pozwana znajdował się sejf. Zgodnie z przyjętym zwyczajem wkładano do niego jedynie większą ilość pieniędzy – kilkanaście tysięcy złotych. Procedura odbierania pieniędzy polegała na ich przekazaniu ochroniarzom z firmy (...), którzy przyjeżdżali około godziny 16. Cały późniejszy utarg zostawał w lokalu i był chowany przez kasjera do kasetki zamykanej na klucz, którą wkładano do szuflady biurka, również zamykanej na klucz. Zapis dotyczący obowiązku wkładania pieniędzy do sejfu został wprowadzony dopiero po przedmiotowym włamaniu i kradzieży.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie zeznań świadków: M. G. z k. 73, D. S. z k. 80 – 81, a także na podstawie zeznań pozwanej z k. 81.

Sąd nie dał wiary zeznaniom świadka J. P. z k. 74 w zakresie w jakim twierdzi on, iż w firmie był obowiązek zabezpieczenia przez kasjera pieniędzy w sejfie, gdyż są one niespójne z pozostałym zgromadzonym materiałem dowodowym, a poza tym świadek sam w swych zeznaniach przyznał, iż nie zajmował się procedurą zabezpieczania gotówki, ani się tym nie interesował.

Sąd zważył, co następuje:

W niniejszej sprawie powód dochodzi swego roszczenia powołując się na odpowiedzialność pracownika za mienie, które zostało mu powierzone. Odpowiednią regulację w tym zakresie zawiera art. 124 Kodeksu pracy (dalej jako: KP). Zgodnie z treścią art. 124 § 1 KP pracownik, któremu powierzono z obowiązkiem zwrotu albo do wyliczenia się pieniądze, papiery wartościowe lub kosztowności, narzędzia i instrumenty lub podobne przedmioty, a także środki ochrony indywidualnej oraz odzież i obuwie robocze, odpowiada w pełnej wysokości za szkodę powstałą w tym mieniu.

Z ustalonego przez Sąd stanu faktycznego wynika, iż pozwana pracowała jako kasjerka. Zgodnie z jej obowiązkami była ona w pełni odpowiedzialna za niedobory w kasie. Oznacza to, iż mieniem powierzonym jej były pieniądze z kasy, z których to pieniędzy musiała się rozliczyć. Warto w tym miejscu przytoczyć pogląd doktryny, zgodnie z którym: „Koniecznymi przesłankami odpowiedzialności pracownika są prawidłowe powierzenie mienia w warunkach umożliwiających jego strzeżenie oraz nierozliczenie się przez niego z tego mienia” (tak: K. Jaśkowski, Komentarz aktualizowany do art. 124 Kodeksu pracy, LEX, el./2013).

W ocenie Sądu w przedmiotowej sprawie niewątpliwie mienie zostało w sposób prawidłowy powierzone pozwanej, ale zauważyć też trzeba, że pozwana z owego mienia się rozliczyła. Jak słusznie bowiem wskazuje ona w swym piśmie z dnia 22 listopada 2012 roku, zamieszczonym w aktach sprawy na karcie numer 53, pieniądze skradzione były zgodne z kwotą wpisaną w raporcie przedstawionym na karcie 54 akt sprawy. To właśnie ów raport w ocenie Sądu jest dowodem na to, że pozwana rozliczyła się z powierzonych jej pieniędzy. Obowiązek rozliczenia się bowiem w tej sytuacji powinien polegać na zamknięciu kasy fiskalnej, wyjęciu pieniędzy, przeliczeniu ich i sprawdzeniu zgodności przeliczonej kwoty z wydrukiem komputerowym sprzedaży z danego dnia. Wskazane czynności pozwana wykonała prawidłowo. Nie kwestionuje tego też zresztą powód. Wobec powyższego nie można w ocenie Sądu mówić o odpowiedzialności pozwanej na podstawie art. 124 KP.

W świetle powyższych ustaleń należy jeszcze raz spojrzeć na treść pozwu i kwestie, które są sporne w niniejszym postępowaniu. Otóż spór polega na interpretacji zachowania pozwanej polegającego na włożeniu prawidłowo przeliczonych pieniędzy do kasetki zamykanej w szufladzie, zamiast do sejfu.

Zdaniem Sądu w takim stanie faktycznym należałoby rozważyć odpowiedzialność pracownika za szkodę wyrządzoną przez pracownika nie z art. 124 KP, co zostało już wyjaśnione, lecz na podstawie ogólnych przepisów traktujących o odpowiedzialności pracownika za szkodę wyrządzoną pracodawcy, zawartych w rozdziale pierwszym działu piątego KP. Zgodnie z treścią art. 114 KP: „Pracownik, który wskutek niewykonania lub nienależytego wykonania obowiązków pracowniczych ze swej winy wyrządził pracodawcy szkodę, ponosi odpowiedzialność materialną według zasad określonych w przepisach niniejszego rozdziału”. Dalej KP wskazuje, iż pracownik ponosi odpowiedzialność za szkodę w granicach rzeczywistej straty poniesionej przez pracodawcę i tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego wynikła szkoda (art. 115 KP). Warto również wskazać, iż zgodnie z regulacją z art. 116 KP to na pracodawcy ciąży ciężar udowodnienia okoliczności uzasadniających odpowiedzialność pracownika oraz wysokości powstałej szkody.

Zgodnie z przedstawioną wyżej regulacją prawną należy wpierw wyróżnić podstawowe przesłanki, od których spełnienia uzależnione jest rozważanie kwestii ewentualnego odszkodowania ze strony pracownika. Otóż, aby po stronie pracodawcy zaktualizowało się roszczenie odszkodowawcze skierowane przeciwko pracownikowi muszą być spełnione następujące warunki: naruszenie obowiązków pracowniczych, wina pracownika, wystąpienie rzeczywistej szkody oraz normalny związek przyczynowy.

Kluczową dla dalszego rozpatrywania owej sprawy kwestią jest rozstrzygnięcie, czy pozwana naruszyła swe obowiązki pracownicze. Rozpatrując naruszenie obowiązków pracowniczych w niniejszym postępowaniu konieczne będzie przeprowadzenie analizy obowiązków zawartych wprost w Kodeksie pracy, a dokładniej w jego art. 100, a także tych obowiązków, które zostały wskazane przez pracodawcę bezpośrednio w umowie o pracę, bądź w regulaminie pracy.

Jak wynika z ustaleń faktycznych poczynionych przez Sąd w toku niniejszego postępowania, obowiązki związane z zabezpieczeniem pieniędzy po ich rozliczeniu nie zostały wskazane, ani w umowie o pracę, ani też w regulaminie pracy. Z aneksu nr (...) do umowy o pracę wynika jedynie obowiązek pokrycia brakujących w kasie środków przez kasjera. Jednak w przedmiotowej sprawie kasjer rozliczył się z pozostawionych w kasie pieniędzy, wobec czego takie uregulowanie nie znajduje zastosowania. Również w piśmie dotyczącym zakresu obowiązków, uprawnień i odpowiedzialności wśród obowiązków kasjera jest chociażby obowiązek codziennego przeliczania gotówki w kasie i sprawdzania zgodności raportu kasowego z przeliczoną gotówką, nie ma jednak wzmianki o sposobach zabezpieczenia gotówki po dokonaniu tych czynności, gdy znajduje się ona już poza kasą. Z kolei w regulaminie pracy spółki (...) S. A. w rozdziale trzecim wskazane jest, iż pracownik jest obowiązany w szczególności chronić mienie pracodawcy. Zapis ten jest analogiczny z unormowaniem z art. 100 § 2 pkt. 4 KP. Jednak zdaniem Sądu również zarzut wskazujący na tę regulację jest chybiony. Należy bowiem zauważyć, że pozwana chroniła mienie pracodawcy w sposób wynikający z przyjętego zwyczaju i przyjętych obowiązków. Nie można bowiem stwierdzić, iż mienia tego nie chroniła, gdyż zamknęła je w kasetce w szufladzie zamykanej na klucz, zgodnie z przyjętymi w pracy regułami. W ocenie Sądu takie zachowanie pozwanej nie może być traktowane jako uchybienie pracowniczemu obowiązkowi dbania o mienie pracodawcy. Na marginesie można również wskazać, iż odpowiedni zapis dotyczący zamykania środków pieniężnych w sejfie pojawił się u powoda dopiero po przedmiotowym włamaniu i kradzieży.

Także ubezpieczyciel (...) stwierdził, że kasetka powinna być trwale przymocowana do podłoża lub ściany lokalu, w którym się znajduje, w sposób uniemożliwiający jej oderwanie bez użycia siły i narzędzi. Dodatkowo, jak stwierdził ubezpieczyciel, także drzwi zewnętrzne były zamykane tylko na jeden zamek. Te okoliczności również wskazują na brak naruszenia obowiązków przez pracownicę, gdyż kwestie dotyczące zamontowania odpowiednich drzwi i przymocowania kasetki należą do pracodawcy.

Dodatkowo strona powodowa w żaden sposób nie udowodniła zaistnienia normalnego związku przyczynowego pomiędzy zachowaniem pozwanej, a powstałą szkodą.

W świetle powyższych ustaleń i przedstawionej argumentacji w ocenie Sądu w niniejszej sprawie pozwana nie ponosi odpowiedzialności za poniesioną przez powoda szkodę i w konsekwencji, na podstawie w/w przepisów, orzeczono jak w sentencji wyroku.