Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II W 130/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 25 czerwca 2019 r.

Sąd Rejonowy w Bielsku Podlaskim w II Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący: SSR Marcin Mosiołek

Protokolant: Krystyna Szymczuk

po rozpoznaniu na rozprawie sprawy z oskarżenia Komendy Powiatowej Policji w B. przeciwko

D. P., synowi E. i B. z domu M., urodzonemu (...) w B.,

obwinionemu o to, że:

w dniu 23 lutego 2019 roku w miejscowości S., wybrał płynną gnojowicę ze zbiornika przy oborze, a następnie używając beczki i rozlewaka, rozlewał ją na gruncie rolnym w okresie kiedy jest to zabronione – między 01 grudnia, a 28 lutego, niezgodnie z przepisami, powodując zagrożenie dla środowiska,

tj. o czyn z art. 41 ust. 2 ustawy z dnia 10 lipca 2007 r. o nawozach i nawożeniu (Dz.U. z 2017 r. poz. 668) w zw. z § 2 pkt 4 rozporządzenia Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 16 kwietnia 2008 r.

orzeka:

I.  Obwinionego D. P. w ramach zarzucanego mu czynu uznaje za winnego tego, że w dniu 23 lutego 2019 r. w miejscowości S. w gminie B., rozlewał płynną gnojowicę na grunt rolny w okresie kiedy jest to zabronione powodując zagrożenie dla środowiska, to jest popełnienia czynu z art. 41 pkt 2 ustawy z dnia 10 lipca 2007 r. o nawozach i nawożeniu (Dz.U. z 2018 r. poz. 1259) i za to na mocy art. 41 pkt 2 ustawy z dnia 10 lipca 2007 r. o nawozach i nawożeniu skazuje go na karę 500 (pięciuset) złotych grzywny.

II.  Zasądza od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 50 (pięćdziesiąt) złotych tytułem opłaty oraz kwotę 120 (sto dwadzieścia) złotych tytułem zryczałtowanych wydatków postępowania.

S ę d z i a Marcin Mosiołek

Sygn. akt II W 130/19

UZASADNIENIE

Na podstawie całokształtu materiału dowodowego ujawnionego na rozprawie, Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

D. P. mieszka w miejscowości S.. Utrzymuje się z renty rodzinnej po ojcu i prowadzi również gospodarstwo rolne. W dniu 23 lutego 2019 r. w miejscowości S. D. P. wybrał gnojowicę ze zbiornika przy oborze, a następnie używając beczki i rozlewaka rozlewał ją na gruncie rolnym, pomimo zakazu rozlewania gnojowicy obowiązującego pomiędzy 1 listopada a 28 lutego, powodując zagrożenie dla środowiska.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o następujące dowody:

Zawiadomienie o wykroczeniu (k. 3 – 4), zeznania świadka S. A. (k. 7, k. 53v), zeznania R. A. (k. 10 – 10v, k. 53v - 54), częściowo w oparciu o wyjaśnienia obwinionego (k. 15, k. 52v - 53), częściowo w oparciu o zeznania B. P. (k. 18, k. 54 – 54v), częściowo w oparciu o zeznania A. K. (k. 21, k. 54v - 55).

Obwiniony nie przyznał się do popełniania zrzucanego mu czynu. Wyjaśnił, że w dniu 23 lutego 2019 r. przebywał na swojej posesji. Jak wskazał, na jego posesji w środku obory znajduje się szambo, które połowie lutego oczyścił, wywożąc gnojowicę beczkowozem do dziadka M. M.. W dniu 23 lutego 2019 r. jeden z ich byków połamał poidła z wodą dla bydła, które są ustawione w oborze. Z tego uszkodzonego poidła całą woda spłynęła do szamba. Dlatego też obwiniony chcąc mieć pusty zbiornik szamba, żeby mieć w tym zbiorniku miejsce na gnojowicę zbierającą się przy hodowli zwierząt, wziął ciągnik, podłączając do niego przyczepę z beczką. Wybrał wodę z szamba i wywiózł ją na pole mieszczące się na terenie miejscowości S.. Natomiast po przyjściu jego matki wybrał wraz z matką gnojowicę znajdującą się w drugim zbiorniku, którą wywiózł do A. K. zam. K. S. i przelał do jego zbiornika (k. 15, 53).

Sąd zważył, co następuje:

Materiał dowodowy ujawniony na rozprawie wskazuje, iż obwiniony dopuścił się zarzucanego mu czynu stanowiącego wykroczenie z art. 41 ust. 2 ustawy o nawozach i nawożeniu.

Świadek S. A. złożył początkowo zawiadomienie o wykroczeniu (k. 3v). Następnie rzeczowo i konkretnie opisał przebieg zdarzenia, podkreślając, iż wywożenie gnojowicy tego dnia i jej rozlewanie na polu miało miejsce kilkukrotnie, również po interwencji policji (k. 7). Zeznania te świadek w pełni podtrzymał na rozprawie, uszczegółowił treść swojej relacji, jak też wskazał, iż nie ukrywa, że jest skonfliktowany z obwinionym i jego rodziną. Niemniej jednak sytuacja związana ze zgłoszeniem zdarzenia na policję wynikała z zachowania obwinionego, który robił zdjęcia jego synowi, gdy ten wywoził obornik na pryzmę, co jest zgodne z obowiązującymi przepisami (k. 53v). Relacja złożona w sprawie przez świadka R. A. była całkowicie zgodna z zeznaniami ojca S. A. (k. 53v – 54, k. 10 – 10v). Świadek ten szczegółowo opisał zachowanie obwinionego, który według jego relacji rozlewał gnojowicę po polu.

Zeznania obu świadków były zatem zgodne i konsekwentne. Obwiniony zaś złożyłw sprawie wyjaśnienia, które konsekwentne nie były. Najpierw bowiem twierdził, że z szamba znajdującego się wewnątrz obory pobrał i rozlał na polu jedynie wodę, która pochodziła z rozbitego przez byka poidła. Dopiero zaś później wybrał gnojowicę ze zbiornika znajdującego się obok obory, którą zawiózł do A. K. i przelał do jego zbiornika. W wyjaśnieniach na rozprawie wskazał zaś, iż wywiózł jedynie jedną beczkę wody z szamba na pole, zaś gnojowicę wcześniej wywiózł do K. (k. 53). To sama potwierdza matka obwinionego B. P., wskazująca, iż z A. K. mieli zawartą umowę na czas zimy, jak u nich jest szamba za dużo, jest przepełnienie (k. 18, k. 54 – 54v). Jednakże zeznania A. K. wskazywały, iż pod koniec lutego 2019 r. zadzwoniła do niego B. P., która powiedziała mu, że sąsiad zadzwoniła jej syna na policję, że wywozi gnojowicę na pole. Poprosiła, żeby podpisać umowę, że świadek użycza jej szamba. Umowa ta została wtedy podpisana (k. 21). Świadek na rozprawie nieumiejętne próbował wycofać się z tych stwierdzeń. Jednakże jego relacji nie można było dać wiary ze względu na oczywistą sprzeczność, której świadek nie był w stanie przekonująco wytłumaczyć, zasłaniając się ostatecznie stwierdzeniem, że pamięć mu się „gubi”. Postawa świadka i jego pierwsze zeznania wskazują, iż pisemne oświadczenie o użyczeniu zbiornika na gnojowicę zostało sporządzone na użytek sprawy już po zdarzeniu z dnia 23 lutego 2019 r., o czym świadek wyraźnie stwierdza w swojej pierwszej relacji. Stało się to za inspiracją matki obwinionego B. P., której z racji chociażby tego zachowania nie można było dać wiary i uwzględnić jej zeznań jako wiarygodnego dowodu w sprawie.

O braku winy obwinionego nie może też świadczyć protokół kontroli (...) Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska z dnia 26.03.2019 r. Wskazuje on bowiem jedynie, iż w trakcie kontroli stwierdzono, że wywieziony obornik został przyorany (k. 41). Wyjaśnieniom obwinionego nie można było dać wiary. Przede wszystkim bowiem wyjaśnienia te nie było konsekwentne. Ponadto były sprzeczne z zeznaniami świadków S. A. i R. A.. Wyjaśnień tych nie potwierdzały w żadnym razie zeznania B. P. i A. K., którym Sąd odmówił wiarygodności.

Z uwagi na powyższe należało uznać, iż obwiniony dopuścił się czynu z art. 41 pkt. 2 ustawy z dnia 10 lipca 2017 r. o nawozach i nawożeniu. Przepis ten stanowi, że kto stosuje nawozy niezgodnie z zasadami i warunkami określonymi w art. 17-20 oraz w przepisach wydanych na podstawie art. 22, powodując zagrożenie zdrowia ludzi lub zwierząt lub środowiska podlega karze grzywny.

Zważyć należy, że wydane na podstawie art. 22 w/w ustawy Rozporządzenie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi w sprawie szczegółowego sposobu stosowania nawozów oraz prowadzenia szkoleń z zakresu ich stosowania (Dz.U. z 2014 r. poz. 293) stanowi w 3b, że do sposobu stosowania nawozów, w zakresie nieobjętym przepisami § 2-3a, mają zastosowanie przepisy rozdziału 4 w dziale III ustawy z dnia 20 lipca 2017 r. - Prawo wodne. Ta z kolei ustawa wskazuje w art. 106 ust. 4 stanowi, że Rada Ministrów przyjmuje program działań, w drodze rozporządzenia, kierując się koniecznością realizacji celów, o których mowa w art. 104 ust. 1 tej ustawy. Na tej postawie ustawowej wydano Rozporządzenie Rady Ministrów w sprawie przyjęcia: „Programu działań mających na celu zmniejszenie zanieczyszczenia wód azotanami pochodzącymi ze źródeł rolniczych oraz zapobieganie dalszemu zanieczyszczeniu” z dnia 5 czerwca 2018 r. (Dz.U. z 2018 r. poz. 1339). Program ten wskazuje zaś, iż nawozy naturalne płynne można stosować w zależności od rodzaju upraw od 1 marca do 15 lub 31 października.

Tym samym obwiniony dopuścił się czynu z art. 41 pkt 2 ustawy z dnia 10 lipca 2007 r. o nawozach i nawożeniu. Zdawał sobie bowiem sprawę z obowiązującego zakazu, pomimo tego jednak naruszył go. Zachowanie obwinionego powodowało zagrożenie dla środowiska z tego względu, iż ze względu na czasokres zachowania rozlewne nawozy naturalne nie wsiąkają w glebę lecz dostają się do wód gruntowych, powodując ich zanieczyszczenie.

Z tego powodu należało obwinionego ukarać kara grzywny w wysokości 500 złotych. Obwiniony bowiem nie wyraził skruchy, nie przyznał się do zarzucano mu czynu i nie dostrzegał naganności swojego postępowania. Na uwagę zasługuje okoliczność, iż relacja świadków wskazuje, iż kontynuował wywożenie i rozlewanie gnojowicy płynnej pomimo interwencji policji. Sąd zmniejszył jednakże wymiar kary wymierzony wyrokiem nakazowym, gdyż ukarany nie był dotychczas karany, zaś czasokres jego zachowania przypadał na kilka dni przed zakończeniem zakazu stosowania płynnych nawozów naturalnych.

Na mocy art. 119 §1 kpw, Sąd obciążył obwinionego opłatą wynoszącą 50 złotych i zryczałtowanymi wydatkami postępowania w kwocie 120 złotych ustalonymi na mocy Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 grudnia 2017 r. w sprawie wysokości zryczałtowanych wydatków postępowania oraz wysokości opłaty sądowej od wniosku o wznowienie postępowania w sprawach o wykroczenia (Dz. U. z dnia 29 grudnia 2017 r.).