Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VW 2450/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 marca 2014 r.

Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie V Wydział Karny

w składzie:

Przewodnicząca SSR Daria Wojciechowska

Protokolant: Agnieszka Zawrzykraj

Przy udziale oskarżyciela publicznego Krzysztofa Pietrusiak SM m. st. Warszawy

po rozpoznaniu na rozprawie w dniach 29.01.2014 r., 19.03.2014 r., 24.03.2014 r.

sprawy z oskarżenia Straży Miejskiej m. st. Warszawy Oddziału Ogólnomiejskiego przeciwko D. P. s. I. i K. z domu T. ur. (...) w W.

obwinionego o to, że:

W dniu 15 lutego 2013r. o godz. 13:53 na ul. (...) przy ul. (...) kier. do Centrum w W., kierując pojazdem marki V. o numerze rejestracyjnym (...), nie zastosował się do sygnalizatora S-l, nadającego sygnał świetlny czerwony -zakaz wjazdu za sygnalizator, co zostało zarejestrowane za pomocą urządzenia do pomiaru prędkości (...).

tj. za wykroczenie z art. 92§1 KW w związku z § 95 ust. 1 pkt 3 Rozporządzenia Ministrów Infrastruktury oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji z dn. 31 lipca 2002r w sprawie znaków i sygnałów drogowych /Dz.U. Nr 170 poz. 1393/.

orzeka

I.  Obwinionego D. P. uniewinnia od popełnienia zarzucanego mu czynu.

II.  Koszty postępowania ponosi Skarb Państwa.

Sygn. akt V W 2450/13

UZASADNIENIE

D. P. został obwiniony o to, że w dniu 15 lutego 2013r. o godz. 13:53 w W. kierując pojazdem marki V. o nr rej. (...), jadąc na ul. (...) przy ul. (...) w kierunku Centrum nie zastosował się do sygnalizatora S-1, który wskazywał sygnał świetlny czerwony dla jego kierunku ruchu, co zostało zarejestrowane za pomocą urządzenia do pomiaru prędkości (...), to jest za wykroczenie z artykułu: art.: 92 § 1 k.w. w zw. z § 95 ust. 1 pkt 3 Rozporządzenia Ministrów Infrastruktury oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 31 lipca 2002 r. w sprawie znaków i sygnałów drogowych /Dz. U. Nr 170 poz. 1393/.

Na podstawie zgromadzonego i ujawnionego w toku rozprawy głównej materiału dowodowego Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 15 lutego 2013 r. o godz. 13:53 obwiniony poruszając się pojazdem marki V. o nr rej. (...) jadąc w kierunku Centrum ul. (...) na wysokości nr (...) przy ul. (...) nie zastosował się do sygnalizatora S-1, który wskazywał sygnał świetlny czerwony dla jego kierunku ruchu. Zdarzenie to zostało zarejestrowane metodą fotograficzną przez urządzenie do pomiaru prędkości (...)k. 4, 22, 26, 64, 65/. Przedmiotowe urządzenie w dniu zdarzenia posiadało ważne świadectwo legalizacji pierwotnej /k. 5/.

W bazie Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców ustalono, ze właścicielem pojazdu marki V. o nr rej. (...) jest Pan I. P. /k.10/. Do Pana I. P. zostało w dniu 21 lutego 2013 r. skierowane wezwanie do osobistego stawiennictwa w siedzibie Straży Miejskiej celem złożenia wyjaśnień oraz propozycja zakończenia prowadzonych w sprawie czynności poprzez przyjęcie mandatu karnego kredytowanego w wysokości 500 zł oraz 6 punktów karnych /k.6/. Na wezwanie w siedzibie Straży Miejskiej w dniu 7 marca 2013 r. stawił się obwiniony D. P., który w dniu zdarzenia kierował pojazdem. Obwiniony odmówił przyjęcia mandatu karnego kredytowanego i nie przyznał się do zarzucanego czynu wskazując, że nie wjechał na skrzyżowanie na czerwonym świetle /k. 8-9/. Swoje zeznania obwiniony podtrzymał na rozprawie w dniu 29 stycznia 2014 r. wskazując, iż na skrzyżowanie wjechał na pomarańczowym świetle. Ponadto wskazał, że jechał z prędkością 50 km/h i na naczepie przewoził samochód o wadze ok. 1300 kg, który należał do jego pasażera T. K. /k. 66-67/. Przebieg zdarzenia potwierdzony został przez świadka T. K., który w dniu zdarzenia podróżował razem z obwinionym jako pasażer /k. 77-78/. Zarówno zeznania obwinionego, jak i świadka T. K. są spójne, logiczne i Sąd nie znajduje podstaw, aby odmówić im wiary.

Oskarżyciel publiczny złożył do akt sprawy pismo firmy (...) Sp. z o.o. zawierające wyjaśnienia dotyczące działania stacjonarnego urządzenia do pomiaru prędkości TraffiStar SR 520. Zgodnie z przedstawionymi wyjaśnieniami, urządzenie rejestrujące TraffiStar SR 520 w przypadku rejestracji przejazdu pojazdów na czerwonym świetle wykonuje dwa zdjęcia. Z chwilą włączenia się czerwonego światła na danym pasie ruchu uruchamiana jest kontrola; z urządzeniem skorelowane są dwie pętle indukcyjne znajdujące się na danym pasie ruchu, a jako punkt początkowy usytuowania pętli indukcyjnych może służyć linia warunkowego zatrzymania /k. 71-75/.

Powyższy stan faktyczny ustalony został w oparciu o notatkę urzędową /k. 1-3/, zdjęcia wykonane przez urządzenie pomiarowe /k. 4, 22, 26, 64-65/, świadectwo legalizacji pierwotnej urządzenia pomiarowego /k. 5/, wezwanie /k. 6/, protokół przesłuchania /k. 8-9/, notatkę urzędową /k.10/, pismo z dnia 30 stycznia 2014 r. z załącznikiem /k. 70-75/, zeznania obwinionego /k. 66-67/, zeznania świadka T. K. /k. 77-78/.

Sąd zważył co następuje:

Uwzględniając przeprowadzone i ujawnione w sprawie dowody, w ocenie Sądu nie można jednoznacznie uznać, iż obwinionemu można jednoznacznie przypisać popełnienie czynu stypizowanego w art. 92 § 1 k.w. w zw. z § 95 ust. 1 pkt 3 Rozporządzenia Ministrów Infrastruktury oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 31 lipca 2002 r. w sprawie znaków i sygnałów drogowych /Dz. U. Nr 170 poz. 1393/.

Zgodnie z treścią art. 92 § 1 k.w., kto nie stosuje się do znaku lub sygnału drogowego albo do sygnału lub polecenia osoby uprawnionej do kierowania ruchem lub do kontroli ruchu drogowego, podlega karze grzywny albo karze nagany. Zgodnie natomiast z ww. rozporządzeniem, sygnał świetlny czerwony nadawany przez sygnalizator S-1oznacza zakaz wjazdu za sygnalizator. Nie budzi wątpliwości Sądu, że pojazd kierowany przez obwinionego znalazł się na skrzyżowaniu, podczas gdy sygnalizator S-1 nadawał sygnał świetlny czerwony, natomiast w ocenie Sądu wysoce prawdopodobne jest, że moment wjazdu na skrzyżowanie, tj. moment przekroczenia przez pojazd linii zatrzymania nastąpił w chwili, gdy sygnalizator S-1 nadawał sygnał świetlny żółty.

Zgodnie z przywoływanym rozporządzeniem, sygnał świetlny żółty nadawany przez sygnalizator S-1 oznacza zakaz wjazdu za sygnalizator, chyba że w chwili zapalenia tego sygnału pojazd znajduje się tak blisko sygnalizatora, że nie może zostać przed nim zatrzymany bez wykonania gwałtownego hamowania. Skoro zatem przepis dopuszcza taki wyjątek, nieuzasadnione byłoby uznanie, iż każdy wjazd za sygnalizator w chwili nadawania przez niego światła żółtego jest niedozwolony. Zgodnie z załączonym do akt zdjęciem wykonanym przez urządzenie pomiarowe, pojazd obwinionego znalazł się w całości w obrębie skrzyżowania w czasie, gdy sygnalizator S-1 nadawał sygnał świetlny czerwony przez 0,50 sek. /k. 64/, z tym że tylna oś pojazdu znajdowała się wówczas w niewielkiej odległości od linii zatrzymania. Przypuszczać zatem można, iż w momencie, gdy następowała zmiana sygnału świetlnego z żółtego na czerwony, a więc 0,50 sek. wcześniej, pojazd obwinionego mógł znajdować się tylną osią, a być może także przednią osią przed linią zatrzymania. Należy mieć na względzie, iż obwiniony przewoził na lawecie drugi pojazd, w związku z czym wykonanie manewru gwałtownego hamowania celem uniknięcia wjazdu na skrzyżowanie na czerwonym świetle mogłoby się wiązać ze stworzeniem zagrożenia w ruchu. Powinno się także wziąć pod uwagę, iż na wykonanie manewru hamowania składają się takie czynniki jak m.in. czas reakcji kierowcy i prędkość poruszania się pojazdu, przesądzające o długości drogi hamowania, która wyniosłaby prawdopodobnie kilkanaście metrów, co skutkowałoby zatrzymaniem się pojazdu na środku skrzyżowania. W ocenie Sądu zachowanie winno być zatem oceniane z uwzględnieniem § 95 ust. 1 pkt 2 Rozporządzenia Ministrów Infrastruktury oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 31 lipca 2002 r. w sprawie znaków i sygnałów drogowych, tj. zastosowanie znajdzie odstępstwo od zakazu wjazdu na skrzyżowanie na żółtym świetle z uwagi na fakt, iż pojazd znajdował się na tyle blisko sygnalizatora, że zatrzymanie się przed nim mogłoby się wiązać z koniecznością wykonania manewru gwałtownego hamowania.

Mając na uwadze powyższe, w ocenie Sądu należało uniewinnić obwinionego, albowiem Sąd nie znalazł podstaw do przypisania obwinionemu winy w popełnieniu zarzucanego mu czynu w sposób nie budzący wątpliwości, która zgodnie z art. 1 § 2 k.w. stanowi jeden z warunków przypisania odpowiedzialności za popełnione wykroczenie.

O kosztach orzeczono na podstawie art. 118 § 2 k.p.w.