Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI Ka 27/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 września 2020 r.

Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze w VI Wydziale Karnym Odwoławczym w składzie:

Przewodniczący – Sędzia Andrzej Tekieli

Protokolant Sylwia Piliszewska

po rozpoznaniu w dniu 18 września 2020 r.

sprawy J. N. ur. (...) w S.

s. S., M. z domu S.

oskarżonego z art. 86 § 2 k.w.

z powodu apelacji wniesionej przez obwinionego

od wyroku Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze

z dnia 5 listopada 2019 r. sygn. akt II W 878/19

I.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok wobec obwinionego J. N.;

II.  zwalnia obwinionego od uiszczenia kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze.

Sygn. akt VI Ka 27/20

UZASADNIENIE

J. N. został obwiniony o to, że:

w dniu 28 listopada 2018 r. w S. około godziny 10:45 na ul. (...) znajdując się pod wpływem alkoholu (0,82 mg/l) wtargnął na jezdnię poza wyznaczonym przejściem dla pieszych, w miejscu zabronionym, doprowadzając do zdarzenia drogowego z prawidłowym jadącym pojazdem m-ki S. (...) o nr rej. (...), czym stworzył zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym dla M. S. (1) oraz V. M.,

tj. o wykroczenie z art. 86 § 2 k.w.

Sąd Rejonowy w Jeleniej Górze wyrokiem z dnia 5 listopada 2019 r. o sygn. akt II W 878/19:

I.  uznał obwinionego J. N. za winnego popełnienia czynu opisanego w części wstępnej wyroku, tj. wykroczenia z art. 86 § 2 k.w. i za to na podstawie art. 86 § 2 k.w. wymierzył mu karę grzywny w wysokości 100 złotych;

II.  zwolnił obwinionego J. N. od ponoszenia kosztów postępowania w niniejszej sprawie, obciążając nimi Skarb Państwa.

Z orzeczeniem nie zgodził się obwiniony J. N., który we wniesionej apelacji kwestionował, jak należy rozumieć, poczynione przez Sąd Rejonowy ustalenia faktyczne przyjęte ze podstawę wydanego orzeczenia podnosząc, iż:

- nie wtargnął nagle na jezdnię, a powoli przechodził przez nią;

- został potrącony dopiero na środku jezdni;

- kierująca pojazdem M. S. (1) w ogóle nie próbowała zatrzymać swojego pojazdu ani nie zwolniła; nie obserwowała jezdni; zaczęła hamować dopiero po potrąceniu obwinionego;

- gdyby kierująca pojazdem obserwowała podczas jazdy jezdnię, to widząc z daleka obwinionego zaczęłaby hamować.

Podnosząc powyższe zarzuty obwiniony nie sformułował wniosków dotyczących rozstrzygnięcia Sądu II instancji, z treści apelacji wynika jednak, że wnioskował o uniewinnienie go od przypisanego mu czynu.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja wywiedziona przez obwinionego nie była zasadna i jako taka nie mogła zostać uwzględniona.

Odnosząc się do postawionych przez skarżącego zarzutów dotyczących błędnych – w jego ocenie – ustaleń faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia stwierdzić należy, iż zgromadzony w badanej sprawie materiał dowodowy, w tym powołane przez Sąd I instancji zeznania świadków M. S. (2), V. M., T. B. i R. N., wyniki przeprowadzonych badań trzeźwości, opinia biegłego w zakresie techniki samochodowej ruchu drogowego i rekonstrukcji wypadków oraz wyjaśnienia samego obwinionego, który przyznał się do popełnienia zarzucanego mu wykroczenia w sposób jednoznaczny wskazują, iż J. N. dopuścił się przypisanego mu wykroczenia spowodowania zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, będąc w stanie po użyciu alkoholu, realizując tym samym przesłanki z art. 86 § 2 k.w. Zwrócić należy szczególnie uwagę na zeznania obiektywnego, niezwiązanego ze stronami zdarzenia, świadka T. B.. Świadek zeznała: „Widziałam, że po drugiej stronie ulicy stało dwóch mężczyzn i rozmawiali ze sobą… Widziałam, jak z góry jechał samochód, jechał w kierunku J.. Samochód ten nie jechał szybko, mi się wydawało, że jechał normalnie. Nagle zobaczyłam, jak ten jeden z mężczyzn odwrócił się i nagle wszedł na jezdnię nie oglądając się na nikogo i wszedł prosto pod samochód. Według mnie ten samochód nie miał szans na hamowanie…“ (k. 43). W tej sytuacji zarzuty podniesione przez skarżącego w wywiedzionym środku odwoławczym nie są zasadne.

Także kara grzywny wymierzona J. N. za popełnione wykroczenie mieści się w dolnej granicy ustawowego zagrożenia, ma wręcz charakter symboliczny, a także jest adekwatna do stopnia winy i społecznej szkodliwości przypisanego mu wykroczenia, nie razi swoją surowością i właściwie realizuje cele w zakresie społecznego oddziaływania oraz cele zapobiegawcze i wychowawcze, które ma ona osiągnąć w stosunku do ukaranego.

Wobec powyższego zaskarżony wyrok jako trafny i prawidłowy podlegał utrzymaniu w mocy.

Ponadto Sąd Odwoławczy mając na względzie trudną sytuację materialną obwinionego na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. w zw. z art. 634 k.p.k. zwolnił J. N. od uiszczenia kosztów sądowych za postępowania odwoławcze, obciążając nimi Skarb Państwa.