Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI P 870/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 stycznia 2014 r.

Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi - Południe w Warszawie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSR Agnieszka Stachurska

Protokolant: Mateusz Staniszewski

po rozpoznaniu w dniu 30 stycznia 2014 r. w Warszawie na rozprawie

sprawy z powództwa Skarbu Państwa – Jednostki Wojskowej Nr (...) w W.

przeciwko P. D.

o odszkodowanie za mienie powierzone

1.  oddala powództwo;

2.  zasądza od Skarbu Państwa – Jednostki Wojskowej Nr (...) w W. na rzecz P. D. kwotę 1800 zł ( jeden tysiąc osiemset złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

UZASADNIENIE

W dniu 6 listopada 2012r. Skarb Państwa - Jednostka Wojskowa (...) w W. wniósł o zasądzenie od P. D. kwoty 36.016,42 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz kosztów procesu.

W uzasadnieniu pozwu powód wskazał, że pozwany służył w Jednostce Wojskowej (...) na stanowisku magazyniera w (...), zaś dochodzona kwota stanowi równowartość mienia, które było na stanie tej Jednostki, a z którego pozwany nie rozliczył się po odejściu z zawodowej służby wojskowej. Przedmiotową szkodę ujawniono w magazynie z technicznymi środkami materiałowymi (...) po przeprowadzeniu inwentaryzacji zdawczo – odbiorczej i po meldunku Kierownika (...). Osobą materialnie odpowiedzialną za jej powstanie był pozwany, który w zakresie swych obowiązków miał wskazane między innymi prowadzenie ewidencji magazynowej oraz stan ilościowy i jakościowy uzbrojenia i środków zaopatrzenia zgodnie z obowiązującymi instrukcjami branżowymi. Jako podstawa prawna zgłoszonego roszczenia wskazany został art. 3 ustawy z dnia 25 maja 2001r. o odpowiedzialności majątkowej żołnierzy zawodowych (Dz. U. z 2001r., Nr 89, poz. 967) w związku z § 3 i 4 rozporządzenia Ministra Obrony Narodowej z dnia 21 listopada 2001r. w sprawie odpowiedzialności majątkowej żołnierzy za wyrządzone przez nich szkody (Dz. U. z 2001r., Nr 138, poz. 1557).

(pozew z dnia 30 października 2012r. – k. 1 – 3)

P. D. wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie od strony powodowej zwrotu kosztów procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu odpowiedzi na pozew pozwany wskazał, że powód nie wykazał, że za wyrządzoną szkodę odpowiedzialny jest pozwany, ponadto nie wskazał on również, że pozwany był w ogóle osobą odpowiedzialną za powierzone mienie, nie ma nadto żadnego wyliczenia potwierdzającego wysokość szkody oraz wskazania czym miałaby być ona spowodowana. Pozew zawiera jedynie niespójne postanowienia, z których w jednym miejscu wynika, iż po całkowitym rozliczeniu z Jednostką pozwany został zwolniony z dniem 30 kwietnia 2012r. z zawodowej służby wojskowej i przeniesiony do rezerwy. W innym zaś miejscu pojawia się stwierdzenie, że w mieniu służby uzbrojenia powstała szkoda w postaci braku 24 pozycji asortymentowych, a sam protokół wymienia ich 27. Dodatkowo strona pozwana nie zgodziła się z wyliczeniem wysokości szkody, gdyż do wyliczenia przyjęto wartości ujęte w protokole szkody nr (...), stanowiące wartości ewidencyjne. Tymczasem zgodnie z brzmieniem § 14 ust. 7 rozporządzenia Ministra Obrony Narodowej z dnia 21 listopada 2011r. w sprawie odpowiedzialności majątkowej żołnierzy za wyrządzone przez nich szkody, wysokość szkody określa się według cen detalicznych obowiązujących w dniu ujawnienia szkody. Dla przedmiotu używanego przyjmuje się wartość pomniejszoną o procent odpowiadający stopniowi zużycia. Ponadto, choć strona powodowa twierdzi, że pozwany był osobą odpowiedzialną materialnie, to nie został przedstawiony żaden dokument potwierdzający fakt powierzenia określonego mienia, jego rodzaju, ilości, stopnia zużycia chociażby w formie pokwitowania, protokołu czy umowy. Takim dokumentem nie może być kartka papieru z nagłówkiem (...)

(odpowiedź na pozew z dnia 1 grudnia 2012r. – k. 27 – 30)

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

P. D. pełniącemu zawodową służbę wojskową, w 1996r. zostało powierzone mienie na podstawie inwentaryzacji i protokołu przyjęcia z tym, że inne rodzajowo i w innych ilościach niż to, z którego był rozliczany w związku z tym, iż w połowie października 2011r. złożył wypowiedzenie stosunku służbowego. W trakcie okresu służby dwa razy w roku sprawdzany był stan ilościowo – wartościowy i wówczas P. D. składał stosowane oświadczenia, że stan faktyczny określonego mienia jest zgodny ze stanem ewidencyjnym.

(dowód: zeznania pozwanego – k. 172 verte – 173, oświadczenie z 9 listopada 2010r. i wykaz stanów dostępnych zapasów środków materiałowych na dzień 8 listopada 2010r. – k. 41)

W związku z wypowiedzeniem stosunku służbowego, rozkazem personalnym wydanym przez Szefa Inspektoratu (...)z dnia 14 listopada 2011 roku, pozwany został przeniesiony do dyspozycji komendanta (...)poczynając od dnia 19 grudnia 2011 roku aż do dnia zwolnienia z zawodowej służby wojskowej, co miało nastąpić z dniem 30 kwietnia 2012 roku. W tej sytuacji Dowódca Jednostki Wojskowej (...), w której służył pozwany, rozkazem dziennym (...)z dnia 03 kwietnia 2012 roku rozkazał rozliczyć go z Jednostką do dnia 27 kwietnia 2012 roku, zaś rozkazem dziennym nr (...)z dnia 30 kwietnia 2012 roku zwolnił go z zawodowej służby wojskowej i przeniósł do rezerwy stwierdzając całkowite rozliczenie się z Jednostką.

(dowód: rozkaz personalny nr (...)z dnia 14 listopada 2011 roku – k. 64, rozkaz dzienny(...)– k. 63, rozkaz dzienny nr(...)– k. 65, zeznania pozwanego – k. 172 verte)

Zanim nastąpiło zwolnienie pozwanego ze służby wojskowej, od stycznia – lutego 2012r. do 17 kwietnia 2012r. prowadzona była inwentaryzacja przy czym wcześniej pozwany już przekazywał inne mienie dotyczące magazynu (...), czyli technicznych środków materiałowych. Podczas inwentaryzacji pracowało równocześnie 5 zespołów spisowych i wielokrotnie zdarzały się informacje, że zaistniały jakieś niedobory. Były one jednak na bieżąco wyjaśniane. Pozwany był uczestnikiem tylko części prac spisowych. Nigdy nie upoważniał nikogo do uczestnictwa w pracach komisji w jego imieniu.

(dowód : zeznania pozwanego – k. 172 verte – 173, zeznania świadków: A. A. – k. 136, J. C. - k. 136 verte, M. H. – k. 136 verte, M. L. –k. 136 verte – 137, fragment sprawozdania Szefa Uzbrojenia i Elektroniki – k. 66, Rozkazy Dzienne Kierownika Składu - 95 – 119, protokół rozliczenia różnic inwentaryzacyjnych – k. 120 – 123, sprawozdanie końcowe przewodniczącego komisji inwentaryzacyjnej – k. 124 – 128, oświadczenie – k. 129, sprawozdanie zespołu spisowego – k. 130 - 134)

Kierownik(...)mjr T. L. meldunkiem z dnia 24 kwietnia 2012 roku zameldował, że pozwany podczas trwania inwentaryzacji zdawczo – odbiorczej nie przedstawił wykazów brakujących części na ukompletowanie przekazywanego sprzętu. Zgodnie z tym meldunkiem miała powstać szkoda polegająca na braku 24 pozycji asortymentowych. W owym meldunku wskazano również, że pozwany nie rozliczył się ze 108 sztuk pojemników siatkowych składanych. Do meldunku dołączono protokół szkody, wymieniający 24 pozycje asortymentu, jednak protokół nie był ani podpisany, ani nie zawierał żadnej daty jego sporządzenia bądź określenia, kto go sporządził. Na jego podstawie strona powodowa do daty zwolnienia ze służby, nie domagała się od P. D. zapłaty odszkodowania.

( dowód: meldunek nr (...) z 24 kwietnia 2012 roku – k. 14, protokół szkody – k. 15 – 16).

Dopiero po zwolnieniu P. D. ze służby wojskowej, w dniu 25 czerwca 2012 roku Kierownik Składu zameldował, iż podczas trwania inwentaryzacji doraźnej, przeprowadzanej w dniach 11 – 15 czerwca 2012 rok stwierdzono niedobór 4 pozycji asortymentowych. Również i do tego meldunku załączono protokół szkody, który tak jak poprzednio, nie był przez nikogo podpisany, nie zawierał numeru, ani pieczęci właściwej jednostki. Kierownik Składu wystosował jeszcze pismo korygujące datowane na dzień 25 czerwca 2012 roku. Z załączonego do owego pisma protokołu odnalezienia wynika, iż odnaleziono 325 sztuk wyciorów do RPG 7 oraz 185 sztuk prętów z podkładką RPG 7, które wcześniej były wykazane w niedoborze. Na podstawie owych meldunków rozkazem dziennym nr(...)z dnia 26 czerwca 2012 roku wszczęto postępowanie wyjaśniające co do powstałej szkody powołując do tego czteroosobową komisję w celu określenia wartości szkody i ustalenia wartości brakujących środków. W wyniku owego postępowania dnia 26 lipca 2012 roku opracowano sprawozdanie z postępowania wyjaśniającego, do którego został dołączony m.in. protokół szkody nr(...). Wynika z niego, że całkowita wartość szkody powstała po zsumowaniu wszystkich brakujących elementów asortymentu, wynosi 36.016,42 zł, przy czym data jej wyrządzenia to 24 lipca 2012r., a miejsce -(...)

(dowód: meldunek nr (...) z 24 kwietnia 2012 roku – k. 14, protokół szkody – k. 15 – 16, meldunek nr (...) z 25 czerwca 2012 roku – k. 19, protokół szkody – k. 20, rozkaz dzienny nr (...)z dnia 26 czerwca 2012 roku – k. 13, protokół szkody nr (...)– k. 21 – 22, notatka służbowa – k. 12, sprawozdanie z postępowania wyjaśniającego – k. 10 – 11)

W związku z powyższym P. D. pismem z dnia 30 lipca 2012r. został wezwany do zapłaty odszkodowania w wysokości 36.016,42 zł, czego nie uczynił.

(dowód: wezwanie do zapłaty odszkodowania – k. 6)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie powołanych dowodów z dokumentów oraz w oparciu o zeznania pozwanego i świadków J. C., M. L., A. A. i M. H., które nie budziły wątpliwości w świetle zgromadzonego materiału dowodowego. Świadkowie przedstawili to, co było im wiadome w sprawie, choć ich wiedza w przedmiocie stwierdzonej szkody, jest wysokości, sposobu rozliczenia czy daty ujawnienia, była z jednej strony niepewna, z drugiej zaś świadkowie nie pamiętali żadnych istotnych szczegółów. Potwierdzili zgodnie, że pewne niedobory były stwierdzane podczas prac, w których brali udział i w takim zakresie Sąd na podstawie ich zeznań ustalił stan faktyczny.

Zeznania P. D. Sąd ocenił jako wiarygodne. Dowody z dokumentów oraz zeznania świadków nie były z zeznaniami pozwanego sprzeczne, a wręcz przeciwnie, w pewnym zakresie pokrywały się tworząc spójną całość.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Sformułowane przez stronę powodową żądanie zapłaty przez P. D. kwoty 36. 016,42 zł nie mogło podlegać uwzględnieniu.

Strona powodowa wskazała, iż podstawę prawną zgłoszonego roszczenia stanowią przepisy ustawy z dnia 25 maja 2001 roku o odpowiedzialności majątkowej żołnierzy (Dz. U. z 2001 roku Nr 89, poz. 967 ze zm.) oraz wydane na ich podstawie rozporządzenie Ministra Obrony Narodowej z dnia 21 listopada 2001r. w sprawie odpowiedzialności majątkowej żołnierzy za wyrządzone przez nich szkody (Dz. U. z 2001r., Nr 138, poz. 1557).

Art. 3 powołanej ustawy stanowi, że żołnierz, który wskutek niewykonania lub nienależytego wykonania obowiązków służbowych ze swojej winy wyrządził szkodę w mieniu Skarbu Państwa znajdującym się w dyspozycji komórek organizacyjnych Ministerstwa Obrony Narodowej oraz jednostek organizacyjnych podporządkowanych albo nadzorowanych przez Ministra Obrony Narodowej, ponosi odpowiedzialność majątkową w granicach rzeczywistej straty i tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego wynikła szkoda. W art. 11, który nawiązuje do art. 3, została określona odpowiedzialność żołnierza za szkodę w mieniu powierzonym mu z obowiązkiem zwrotu albo do wyliczenia się, zwanym „mieniem powierzonym”.

W przedmiotowej sprawie podstawą twierdzeń strony powodowej o tym, iż P. D. jest odpowiedzialny za powstałą szkodę, było powierzenie mu mienia, stąd zastosowanie znajdzie w tym przypadku przywołane rozporządzenie Ministra Obrony Narodowej z dnia 21 listopada 2001r. w sprawie odpowiedzialności majątkowej żołnierzy za wyrządzone przez nich szkody. § 3 rozporządzenia przewiduje, że żołnierzowi mogą być powierzone z obowiązkiem zwrotu albo wyliczenia się: środki pieniężne, papiery wartościowe, uzbrojenie, sprzęt techniczny oraz inne mienie, niezbędne do wykonywania zadań służbowych (ust. 1). Powierzenie mienia, o którym mowa w ust. 1, następuje, z zastrzeżeniem § 4 ust. 1, za pokwitowaniem, w sposób ustalony w przepisach regulujących zasady gospodarowania mieniem wojskowym (ust. 2). W pokwitowaniu, o którym mowa w ust. 2, określa się rodzaj, ilość, stan i wartość oraz w miarę potrzeby indywidualne cechy mienia powierzonego żołnierzowi. Z kolei § 4 rozporządzenia precyzuje, iż powierzenie żołnierzowi środków pieniężnych i papierów wartościowych albo mienia w magazynie lub innym zamykanym pomieszczeniu, przystosowanym do przechowywania mienia pod bezpośrednim nadzorem tego żołnierza, następuje na podstawie protokołu przyjęcia albo na podstawie inwentaryzacji, przeprowadzonej na pisemne polecenie dowódcy jednostki organizacyjnej lub na żądanie żołnierza (ust. 1). Inwentaryzację, o której mowa w ust. 1, przeprowadza się w ciągu miesiąca od dnia zawiadomienia żołnierza o planowanym powierzeniu mu mienia, z udziałem żołnierza lub osoby przez niego upoważnionej.

W rozważanym przypadku pierwsze powierzenie P. D. mienia, za które odpowiadał, nastąpiło w 1996r., a zatem jeszcze przed wejściem w życie rozporządzenia Ministra Obrony Narodowej z 21 listopada 2001r., a pod rządami poprzednio obowiązującego dekretu z 5 października 1955r. o odpowiedzialności materialnej żołnierzy za szkody wyrządzone jednostce wojskowej (Dz. U. z 1955r., Nr 40, poz. 247). Jeśli jednak podstawą dochodzonego przez powoda roszczenia jest owe rozporządzanie, to strona powodowa winna wedle przepisów tego rozporządzenia wykazać wszelkie przesłanki odpowiedzialności P. D.. Jedną z nich – podstawową, jest dokonanie prawidłowego powierzenia żołnierzowi mienia, w którym wystąpiła szkoda. Bez tego nie może być mowy o odpowiedzialności, jaką żołnierz miałaby ponosić za mienie powierzone.

W rozpatrywanej sprawie pozwany powoływał się na brak wykazania przez stronę powodową powierzenia mu mienia, w którym wystąpiły braki i z tym stanowiskiem należy się zgodzić. Strona powodowa nie przedstawiła bowiem jakiegokolwiek dokumentu, o którym mowa w § 3 i 4 rozporządzenia z 21 listopada 2001r., a który potwierdziłby, że P. D. powierzono jakiekolwiek mienie. Wprawdzie P. D. pracował w Magazynie Uzbrojenia i nie było to przedmiotem sporu, jednak ta okoliczność sama w sobie nie przesądza kwestii odpowiedzialności za mienie powierzone. Do tego konieczne jest dokonanie powierzenia mienia znajdującego się w Magazynie na podstawie pokwitowania, które wyszczególnia m.in. rodzaj i ilość powierzanego mienia bądź na podstawie protokołu przyjęcia lub inwentaryzacji. W przypadku mienia, za które miał odpowiadać pozwany, nie sporządzono takich dokumentów bądź ich nie przedstawiono Sądowi. Skutek w procesie w obu przypadkach jest taki sam, bo prowadzi do wniosku, iż mienie albo wcale nie zostało żołnierzowi powierzone, albo dokonano tego w sposób nieprawidłowy. W obu przypadkach żołnierz nie może więc ponosić odpowiedzialności za mienie powierzone.

Strona powodowa w toku procesu przedstawiła oświadczenie z dnia 9 listopada 2010r. wraz z wykazem stanów dostępnych zapasów środków magazynowych (k. 41) wskazując, iż te dokumenty potwierdzają przyjęcie przez pozwanego powierzonego mu mienia. Zdaniem Sądu z takim stanowiskiem nie można się zgodzić z dwóch powodów. Po pierwsze, treść złożonego oświadczenia – wbrew nazwie, jaką nadał mu pełnomocnik powoda w piśmie z 27 grudnia 2012r. – nie jest oświadczeniem o przyjęciu mienia, lecz dokumentem zatytułowanym „Oświadczenie”, z którego treści wynika tylko tyle, że pozwany potwierdza, iż stan faktyczny mienia służby uzbrojenia jest zgodny ze stanem ewidencyjnym. Po drugie, wedle zeznań pozwanego, które zostały ocenione jako wiarygodne, okoliczności złożenia owego oświadczenia z dnia 9 listopada 2010r. były inne niż wskazywałyby na to twierdzenia strony powodowej. Mianowicie, pozwany złożył to oświadczenie nie w sytuacji powierzania mu mienia, lecz przy okazji dokonywanego dwa razy w roku uzgodnienia stanów ilościowo – wartościowych. Nie bez znaczenia jest wreszcie i to, że w dokumentach, na które powołuje się strona powodowa, a które mają dowodzić powierzenia mienia P. D., nie znajduje się żaden ze składników mienia, które zostało potem wykazane w protokole szkody nr (...). Tenże protokół wyszczególnia takie brakujące elementy jak baterie do celowników, wyciory, wkrętki, szelki, sprężyny wyciągu, torby do noszenia granatów itp., podczas gdy w wykazie stanów dostępnych zapasów środków magazynowych (k. 41) nie ma o nich mowy i stąd brak podstaw, by przyjąć – nawet gdyby zgodzić się ze stanowiskiem strony powodowej co do prawidłowości powierzenia mienia – że brakujące mienie także zostało pozwanemu powierzone. Już choćby z tego względu powództwo nie mogło więc podlegać uwzględnieniu.

Kolejnymi okolicznościami, na które należy zwrócić uwagę są okoliczności, w jakich ustalono szkodę. § 5 rozporządzenia z dnia 21 listopada 2001r. wskazuje, że w razie przewidywanego zwolnienia żołnierza, o którym mowa w § 4 ust. 1, ze służby wojskowej lub przeniesienia go do innej jednostki organizacyjnej, inwentaryzację przeprowadza się niezwłocznie i kończy ją nie później niż w dniu odejścia żołnierza z miejsca dotychczasowej służby. W myśl § 6 w razie niemożności wzięcia udziału w inwentaryzacji z powodu choroby lub innej ważnej przyczyny żołnierz, o którym mowa w § 4 ust. 1, może pisemnie upoważnić inną osobę, która za zgodą dowódcy jednostki organizacyjnej weźmie za niego udział w inwentaryzacji. Jeżeli żołnierz nie bierze udziału w przeprowadzeniu inwentaryzacji i nie wskaże osoby, o której mowa w ust. 1, dowódca jednostki organizacyjnej powołuje komisję, która przeprowadza inwentaryzację powierzonego mienia.

W przedmiotowej sprawie, wedle zeznań pozwanego, których wiarygodności nie przeczy żaden z dokumentów złożonych przez stronę powodową, inwentaryzację związaną z planowanym zakończeniem zawodowej służby wojskowej prowadzono w okresie od stycznia – lutego 2012r. do kwietnia 2012r. z tym, że ze względu na ilość mienia, było powołanych kilka zespołów do dokonania tego. P. D. z oczywistych przyczyn nie mógł uczestniczyć w pracach każdego zespołu, a ponadto bywały takie dni, kiedy nie był obecny w pracy z powodu np. urlopu. Wówczas każdy zespół, który w tych dniach realizował swoje zadania, pracował bez udziału pozwanego. Pozwany przy tym nie upoważnił żadnej osoby, która za niego mogłaby wziąć udział w inwentaryzacji, a dowódca w tej sytuacji nie powoływał komisji. W każdym razie brak jest dokumentów, które powołanie takiej komisji potwierdziłyby. Dodatkowo, należy podkreślić, iż w okresie prac zespołów prowadzących inwentaryzację, a nawet wcześniej, bo już od 19 grudnia 2011r., czyli od daty przeniesienia P. D. do dyspozycji Komendanta(...) (k. 64) stracił on możliwość sprawowania jakiejkolwiek pieczy nad mieniem w Magazynie Uzbrojenia. W takim przypadku nie ma podstaw, aby przyjąć, iż odpowiada za mienie (nawet, gdyby przyjąć, iż zostało mu powierzone), bo podstawą takiej odpowiedzialności jest zapewnienie przez jednostkę warunków umożliwiających prawidłowe zabezpieczenie mienia. W rozważanym przypadku, przynajmniej od daty 19 grudnia 2011r., taka sytuacja stworzenia warunków zapewniających prawidłowe zabezpieczenie mienia nie miała miejsca, co wydaje się być tym bardziej istotne, że szkoda, za którą pozwany ma ponieść odpowiedzialność została, wedle protokołu szkody, wyrządzona w dniu 24 lipca 2012r. Nie wiadomo zatem co działo się z mieniem od 19 grudnia 2011r. do 30 kwietnia 2012r., czyli od chwili wydania rozkazu nr (...)z dnia 14 listopada 2011r. do daty zwolnienia pozwanego ze służby wojskowej i tym bardziej od 1 maja 2012r. do 24 lipca 2012r., czyli od dnia, kiedy pozwany nie był już żołnierzem zawodowym do daty wyrządzenia szkody.

Okolicznością, która także wskazuje na brak podstaw do obciążenia pozwanego odpowiedzialnością za braki, jest niespójność w dokumentach, jakie przedstawił powód, co do mienia, w którym wyrządzono szkodę i co do samej wysokości szkody. W dacie 24 kwietnia 2012r. Kierownik SkładuT. L.zameldował Dowódcy (...), że szkoda dotyczy braku 24 pozycji asortymentowych, a pomimo tego P. D. został zwolniony ze służby wojskowej i całkowicie rozliczony, zaś w lipcu 2012r. brakujących pozycji asortymentowych było już 27. Przy tym, jak już było wskazywane, data wyrządzenia szkody nie została ustalona na czas przed 30 kwietnia 2012r., lecz potem. W takiej sytuacji wątpliwe jest istnienie owej szkody w czasie, kiedy pozwany był jeszcze żołnierzem zawodowym. Wątpliwości musi budzić także ustalenie samej wysokości szkody, co sygnalizowała strona pozwana. § 14 ust. 7 rozporządzenia z dnia 21 listopada 2001r. wskazuje, że wysokość szkody określa się według cen detalicznych obowiązujących w dniu ujawnienia szkody. Dla przedmiotu używanego przyjmuje się wartość pomniejszoną o procent odpowiadający stopniowi zużycia. Jeżeli szkoda w mieniu polega na obniżeniu wartości przedmiotu, wysokość szkody stanowi różnica wartości przedmiotu przed i po jego uszkodzeniu albo bezpośrednie koszty związane z przywróceniem przedmiotu do stanu poprzedniego. Tymczasem w przedmiotowej sprawie nie jest wiadome, pomimo notatki służbowej z dnia 28 czerwca 2012r. (k. 12), jaki sposób ustalenia wysokości szkody przyjęła strona powodowa.

Wobec powyższego, Sąd ocenił, iż powództwo skierowane przeciwko P. D. było bezpodstawne. Pozwany nie mógł odpowiadać za mienie powierzone z przyczyn wskazanych. Nawet, gdyby jednak przyjąć, iż w jego przypadku można byłoby rozpatrywać inny rodzaj odpowiedzialności, to nie zostały spełnione przesłanki takiej odpowiedzialności. Gdyby podzielić stanowisko strony pozwanej, iż w przypadku pozwanego nie ma podstaw do stosowania przepisów dotyczących żołnierzy z powodu zakończenia służby wojskowej, co wydaje się wątpliwe, to i tak powództwo musiało podlegać oddaleniu z powodu braku wykazania zawinienia pozwanego czy jakiegokolwiek naruszenia przez niego swoich obowiązków oraz związku przyczynowego między jego zawinionym działaniem czy zaniechaniem a szkodą. Z kolei, gdyby przyjąć, iż brak prawidłowego powierzenia mienia nie wyklucza odpowiedzialności na podstawie art. 3 ustawy z dnia 25 maja 2001r. o odpowiedzialności majątkowej żołnierzy, to znów podstawowe znaczenie ma nie wykazanie przesłanek tej odpowiedzialności. Powołany przepis przewiduje, że żołnierz, który wskutek niewykonania lub nienależytego wykonania obowiązków służbowych ze swojej winy wyrządził szkodę w mieniu, o którym mowa w art. 1 ust. 1, ponosi odpowiedzialność majątkową w granicach rzeczywistej straty i tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego wynikła szkoda. W rozważanym przypadku przez stronę powodową nie zostało dowiedzione zawinione niewykonanie czy nienależyte wykonanie obowiązków przez P. D., skutkujące szkodą, więc nie było żadnych podstaw prawnych i faktycznych do uwzględnienia powództwa, także w przypadku poszukiwania przez Sąd innych przepisów prawa, które mogłyby być wzięte pod uwagę. Powództwo o zasądzenie od pozwanego kwoty 36.016,42 zł należało więc oddalić.

Rozstrzygnięcie o kosztach znalazło oparcie w art. 98 § 1 k.p.c., który stanowi, że strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). W przedmiotowej sprawie stroną przegrywającą była strona powodowa i dlatego Sąd zasądził od niej na rzecz pozwanego koszty zastępstwa procesowego, których kwota została ustalona zgodnie z § 6 pkt 5 w zw. z § 11 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. 2013 r., Nr 490 – tekst jednolity).