Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II W 1337/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 lutego 2021 r.

Sąd Rejonowy Gdańsk-Północ w Gdańsku w Wydziale II Karnym

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSR Agnieszka Sosnowska

Protokolant: Małgorzata Kwasigroch

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 26 listopada 2019 r., 23 września 2020 r., 02 grudnia 2020 r., 10 lutego 2021 r.

sprawy H. P., s. P. i L., ur. (...) w G.

obwinionego o to, że:

1.  w czasie od stycznia 2018 roku do dnia 4 lutego 2019 roku w G. na ul. (...) o różnych porach dnia i nocy poprzez stukanie, włączanie dźwięku wiertarki. Dźwięku wykonywanego remontu, głośnej muzyki, kopanie w drzwi, dzwonienie dzwonkiem do drzwi, uderzanie kablem od CB w szybę w celu dokuczenia złośliwie niepokoił Panią L. B.

tj. o wykroczenie z 107 k.w.

2.  w czasie od października 2018 roku do 4 lutego 2019 roku w G. na ul. (...) poprzez włączanie dźwięku emitującego pikanie oraz powiadamianie różnych instytucji o niezaistniałych zdarzeniach złośliwie niepokoił Panią L. B.

tj. o wykroczenie z 107 k.w.

I.  obwinionego H. P. uniewinnia od zarzutu popełnienia czynów opisanych w punkcie 1 i 2 wniosku o ukaranie;

II.  na podstawie art. 118 § 2 kpw kosztami procesu obciąża Skarb Państwa.

Sygn. akt II W 1337/19

UZASADNIENIE

Sąd w oparciu o zgromadzony w sprawie i ujawniony w toku przewodu sądowego materiał dowodowy ustalił następujący stan faktyczny:

H. P. mieszka w G. na ul. (...), w mieszkaniu nr (...) znajdującym się bezpośrednio nad jego lokalem, zamieszkuje B. L. wraz z trojgiem dzieci oraz partnerem M. M.. Najmłodsze z dzieci B. L. jest niepełnosprawne i porusza się za pomocą ortez. Dwoje starszych dzieci uczy się w szkole muzycznej, w związku z czym prawie codziennie po południu i wieczorem grają na znajdującym się w mieszkaniu pianinie, ponadto często mają miejsce sytuacje, że dzieci B. L. biegają po całym mieszkaniu i krzyczą.

Budynek, w którym zamieszkują H. P. i B. L., nie zapewnia komfortu akustycznego, dodatkowo posiada konstrukcję drewnianą, a dźwięki dochodzące z poszczególnych mieszkań słyszalne są w innych, natomiast gra na pianinie w lokalu B. L., słyszalna jest także w mieszkaniu znajdującym się pod lokalem H. P. – w mieszkaniu A. K. (1) i A. K. (2).

W styczniu 2018r. H. P., przeprowadzał w swoim mieszkaniu remont, który był niezbędny z uwagi na zalanie mieszkania w roku 2015. H. P. nie mógł wykonać remontu wcześniej, gdyż uniemożliwiał mu to stan zdrowia. Po przeprowadzeniu generalnego remontu, zdarzało się, że H. P. musiał użyć wiertarki, aby wykonać pozostałe prace. W trakcie wykonywania prac remontowych w mieszkaniu, w których uczestniczył też kolega H. P., miała miejsce sytuacja, że H. P. włączył w swoim mieszkaniu muzykę i wyszedł z mieszkania, pozostawiając w nim swojego kolegę.

W okresie od stycznia 2018r. do 4.02.2019r., zdarzało się, że kiedy dzieci B. L. wieczorem grały na pianinie, H. P. udawał się do B. L. chcąc poinformować ją, że jest za głośno i nie może spać, jednak po zadzwonieniu do drzwi jej mieszkania, w/w nie otwierała mu, wobec czego H. P. przekazał jej przez drzwi, że ma być cicho, a po powrocie do swojego mieszkania włączył muzykę w celu zagłuszenia dźwięku pianina dochodzącego z mieszkania B. L..

W wyżej wymienianym okresie raz miało miejsce zdarzenie, że H. P. obudzony ok. godz. 23:30 przez głośne chodzenie i tupanie dochodzące z mieszkania B. L., w celu uświadomienia sąsiadce, że hałasuje, przyłożył deskę do sufitu i uderzył w nią kilka razy tłuczkiem do mięsa.

Nieustalonego dnia wieczorem, z uwagi na głośne zachowanie dzieci B. L., H. P. udał się do B. L. i zadzwonił dzwonkiem do drzwi jej mieszkania, a kiedy nie otwierała, zaczął uderzać w nie pięścią, aby usłyszała, że jest pod jej drzwiami, zaś po otwarciu drzwi przez B. L. i uciszeniu przez nią dzieci, w/w powiedziała mu, że skoro słucha on już muzyki w mieszkaniu, to znaczy, że już się lepiej czuje i dzieci mogą pokazać mu, jak się normalnie zachowują.

H. P. posiada w mieszkaniu CB radio, do którego kabel poprowadzony był luźno z anteny na dachu po stropie budynku do jego mieszkania, w ten sposób, że przebiegał w okolicy okna mieszkania B. L. i czasami uderzał w to okno. Kabel ten został zabezpieczony przez M. M. opaskami do ściany budynku.

W lutym 2018r., z uwagi na dobiegające z mieszkania B. L. hałasy w postaci awantur, krzyków i płaczu dzieci, H. P. zgłosił tę sytuację w (...) w G., co skutkowało wizytą u B. L. pracownicy socjalnej, która nie stwierdziła jednak żadnych nieprawidłowości w zakresie opieki nad dziećmi.

W związku z prowadzoną działalnością, H. P. przechowuje w swoim mieszkaniu wartościowy sprzęt biurowy, zaś w jego mieszkaniu zamontowany został alarm, który uruchamiany jest przez H. P., kiedy wychodzi on z mieszkania.

W okresie od października 2018r. do 4.02.2019r., miały miejsce sytuacje, że alarm w mieszkaniu H. P. aktywował się, włączając dźwięk emitujący pikanie, które było słyszalne w mieszkaniu B. L.. Po sprawdzeniu alarmu przez specjalistów uznano, że sytuacje te związane są z tym, że w budynku znajduje się stara instalacja elektryczna.

Z uwagi na zaistniałe zdarzenia pomiędzy H. P. a B. L., ma miejsce konflikt, który przejawia się między innymi wzywaniem interwencji Policji.

(Dowód:

- wyjaśnienia obwinionego k. 18-19, k. 51-54;

- częściowe zeznania świadka B. L. k. 7-9, k. 96-98;

- zeznania świadka A. K. (1) k. 26, k. 54-55;

- zeznania świadka K. M. k. 22, k. 72-73;

- zeznania świadka E. O. k. 99;

- zeznania świadka A. K. (2) k. 99-100, k. 124;

- zeznania świadka D. Ł. k. 120-121;

- częściowe zeznania świadka M. M. k. 122-123;

- nagrania zawarte na płytach CD z k. 13, k. 20, k. 62, k. 93;

- fotografie k. 48-49, k. 114-117;

- orzeczenie o niepełnosprawności k. 71;

- notatka służbowa k. 78;

- kopie notatników służbowych, wykaz interwencji k. 80-88, k. 89-91)

H. P. został obwiniony o to, że:

1.  w czasie od stycznia 2018 roku do dnia 4 lutego 2019 roku w G. na ul. (...) o różnych porach dnia i nocy poprzez stukanie, włączanie dźwięku wiertarki. Dźwięku wykonywanego remontu, głośnej muzyki, kopanie w drzwi, dzwonienie dzwonkiem do drzwi, uderzanie kablem od CB w szybę w celu dokuczenia złośliwie niepokoił Panią L. B.

tj. o wykroczenie z 107 kw;

2.  w czasie od października 2018 roku do 4 lutego 2019 roku w G. na ul. (...) poprzez włączanie dźwięku emitującego pikanie oraz powiadamianie różnych instytucji o niezaistniałych zdarzeniach złośliwie niepokoił Panią L. B.

tj. o wykroczenie z 107 kw.

(wniosek o ukaranie k. 28)

Zarówno w toku postępowania wyjaśniającego, jak i sądowego, H. P. nie przyznał się do zarzucanych mu czynów, wyjaśnił zgodnie z ustalonym stanem faktycznym.

(Dowód:

- wyjaśnienia obwinionego k. 18-19, k. 51-54)

Sąd zważył, co następuje:

W ocenie Sądu analiza zgromadzonego w sprawie i ujawnionego w toku przewodu sądowego materiału dowodowego prowadzi do jednoznacznego wniosku, iż obwiniony nie dopuścił się popełnienia czynów zarzucanych mu we wniosku o ukaranie.

Sąd doszedł do powyższego wniosku po analizie całokształtu zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego. Sąd dokonując ustaleń faktycznych oparł się na wyjaśnieniach obwinionego, zeznaniach świadków oraz dowodach dokumentarnych.

Sąd uznał wyjaśnienia obwinionego za wiarygodne w całości. Obwiniony w sposób jasny, spójny i konsekwentny opisał swoje stosunki z pokrzywdzoną oraz powody, z których wynikały jego interwencje i reakcje. H. P. nie negował, że dzwonił i uderzał pięścią w drzwi mieszkania pokrzywdzonej, czy też uderzał w podłogę jej mieszkania, nie zaprzeczał też, iż słuchał głośniej w swoim mieszkaniu muzyki, przeprowadził remont w mieszaniu i prowadził w nim inne prace remontowe, a także, iż ma zamontowany alarm, który włączał się, wydając przy tym pikający dźwięk, jak również, że zawiadomił (...) o sytuacji zaistniałej w mieszkaniu pokrzywdzonej. Zdaniem Sądu, w świetle pozostałych dowodów, w tym zeznań pokrzywdzonej, brak jest podstaw do podważenia tych wyjaśnień co do zaistnienia powyższych faktów. Jednocześnie Sąd uznał za wiarygodne również wyjaśnienia obwinionego w części odnoszącej się do przyczyn jego zachowań w stosunku do pokrzywdzonej (takich jak dzwonienie do drzwi, włączanie głośniej muzyki, uderzanie w podłogę), mając na uwadze wskazania doświadczenia życiowego, zachowania obwinionego, miały prowadzić do uświadomienia pokrzywdzonej, że życie toczące się w jej mieszkaniu ma negatywny wpływ na życie prowadzone przez obwinionego i stanowi dla niego uciążliwość, a co za tym idzie, z punktu widzenia obwinionego były to zachowania racjonalne. Doświadczenie życiowe wskazuje także na to, że zagłuszenie dźwięków pianina dochodzących z innego lokalu, może nastąpić poprzez włączenie odpowiednio głośnej muzyki w miejscu, w którym się przebywa.

Sąd nie znalazł także powodów do zakwestionowania wyjaśnień obwinionego co do zachowań prezentowanych przez domowników mieszkania pokrzywdzonej, zwłaszcza że wyjaśnienia te znajdują potwierdzenie w nagraniu zawartym na płytach CD z k. 93, k. 62 i k. 20. W tożsamy sposób ocenił Sąd wyjaśnienia obwinionego co do tego, jak słyszany jest w jego mieszkaniu dźwięk pianina, wyjaśnienia te potwierdzone zostały w nagraniu zawartym na płycie CD z k. 20 oraz pośrednio w zeznaniach świadka A. K. (1) i A. K. (2), którzy mieszkając pod obwinionym, także słyszą dźwięki pianina, co wskazuje na to, że tym bardziej, słyszalne są one w mieszkaniu H. P..

W świetle nagrań zawartych na płycie CD z k. 93, Sąd uznał, że brak jest podstaw do podważenia wiarygodności wyjaśnień obwinionego w zakresie tego, co było podstawą jego zgłoszenia w (...) w G..

Za wiarygodne uznano również wyjaśnienia obwinionego co do powodów przeprowadzenia remontu swojego mieszkania w roku 2018, w świetle doświadczenia życiowego uznać trzeba, że choroba obwinionego uniemożliwiła mu dokonanie remontu we wcześniejszym okresie.

Sąd oparł się na zeznaniach pokrzywdzonej B. L., w zakresie w jakim potwierdzają one ustalony przez Sąd stan faktyczny, uznając że zeznania te zgodne są z wiarygodnym materiałem dowodowym, w tym wyjaśnieniami obwinionego.

Zdaniem Sądu zeznania pokrzywdzonej w pozostałym zakresie, związanym z czynami zarzucanymi obwinionemu, uznać należy za przejaw zaistniałego konfliktu pomiędzy nią a obwinionym, co powoduje swoistego rodzaju wyolbrzymienie zachowań obwinionego oraz przypisywanie mu działania mającego na celu dokuczenie pokrzywdzonej. W ocenie Sądu z zeznań pokrzywdzonej wynika ewidentnie bezkrytyczne podejście do zachowań własnych i jej dzieci, mimo tego, że pokrzywdzona, co wynika z jej zeznań, ma świadomość dużej akustyki w budynku i podjęła działania mające na celu wygłuszenie mieszkania.

Za niewiarygodne uznano zeznania pokrzywdzonej, iż obwiniony kopał w drzwi jej mieszkania, uderzał kablem od CB radia w jej okno czy też puszczał dźwięk wiertarki z filmu na Y. lub też celowo nakierował kolumny swojego sprzętu grającego w sufit jej mieszkania. Zdaniem Sądu brak jest w sprawie wiarygodnych dowodów, które potwierdziłyby powyższe tezy pokrzywdzonej, natomiast zasady prawidłowego rozumowania, wskazują na to, że uderzanie kabla od CB radia w okno pokrzywdzonej z dużym prawdopodobieństwem powodowane było działaniem wiatru, a nie obwinionego.

Zeznania pokrzywdzonej w pozostałym zakresie nie mają znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy, gdyż zdarzenia w nich opisane, potwierdzają tylko konflikt pomiędzy pokrzywdzona a obwinionym, nie dotyczą natomiast zarzutów stawianych obwinionemu w niniejszym postępowaniu.

Sąd oparł się na zeznaniach świadka M. M., w których wskazał on, że dwoje dzieci B. L. gra na pianinie, co w przedmiotowym okresie miało miejsce do godziny 21 oraz że w mieszkaniu obwinionego włączał się alarm, zeznania te znajdują potwierdzenie w wyjaśnieniach oskarżonego i zeznaniach pokrzywdzonej. Za wiarygodne uznano także zeznania świadka, w których opisał on, że zabezpieczył kabel od CB radia obwinionego, zeznania te są jasne oraz zgodne z wyjaśnieniami obwinionego i zeznaniami pokrzywdzonej. W tożsamy sposób ocenił Sąd zeznania świadka co do tego, że obwiniony przychodził do mieszkania pokrzywdzonej, kiedy jej dzieci grały na pianinie.

Jako niewiarygodne oceniono zeznania świadka M. M. co do tego, że obwiniony kopał w drzwi mieszkania pokrzywdzonej, czy też dzwonił do drzwi w celu dokuczenia pokrzywdzonej, a nie interwencji w sprawie hałasu, w ocenie Sądu są to subiektywne odczucia świadka i brak jest w sprawie wiarygodnych dowodów, które potwierdzałyby powyższe twierdzenia.

Odnosząc się do zeznań pokrzywdzonej i świadka M. M. w zakresie dotyczącym podjętych przez nich działań związanych z wygłuszeniem mieszkania pokrzywdzonej, a także co do braku zgody obwinionego na zaoferowane przez B. L. sfinansowanie wygłuszenia sufitu w jego mieszkaniu, wskazać trzeba, że okoliczności wskazywane przez tych świadków nie mogą posłużyć do uznania, że obwiniony dopuścił się zarzucanych mu czynów. Zdaniem Sądu nie można czynić zarzutu obwinionemu, że nie wyraził zgody na tego typu ingerencję w jego mieszkanie, skoro to z mieszkania pokrzywdzonej dochodziły uciążliwe dla sąsiada odgłosy. W konsekwencji to B. L., prowadząc codzienne życie wiążące się z emitowaniem nadmiernych hałasów z jej lokalu, mając świadomość, że przeszkadza to sąsiadowi (a także innym sąsiadom, co wynika z zeznań przesłuchanych świadków) i zdając sobie sprawę z akustyki budynku, celem wyeliminowania emisji odgłosów ze swojego lokalu, winna odpowiednio zadbać o wygłuszenie swojego mieszkania.

Sąd oparł się także na zeznaniach świadków K. M., A. K. (1), A. K. (2) i E. O. – sąsiadów obwinionego i pokrzywdzonej, którzy opisali, jakie dźwięki słyszalne były z mieszkań obwinionego i pokrzywdzonej. Świadek M. K. (1) potwierdził, że obwiniony włączał głośno muzykę, która miała zagłuszyć dźwięk pianina, ponadto zdarzyło się, że podczas nieobecności obwinionego, w jego mieszkaniu zepsuł się alarm. Z kolei świadek E. O. zeznała, że przebywając w mieszkaniu obwinionego, słyszała wyraźnie pianino i ciężki chód, natomiast świadkowie A. K. (1), A. K. (2) oświadczyli, że słyszą w swoim mieszkaniu codziennie wieczorem do godziny ok. 21:40 grę na pianinie, która jest dla nich uciążliwa, słyszą także ciężki chód na pięcie, ponadto stwierdzili, że dźwięk wydobywający się z alarmu obwinionego, nie jest na tyle głośny, aby przeszkadzał. Świadkowie wskazali ponadto, że zamieszkiwany przez nich budynek jest bardzo akustyczny i słychać, co dzieje się w innych mieszkaniach. Zeznania świadków są jasne i spójne, korelują ze sobą i pozostałymi wiarygodnymi dowodami, brak jest podstaw do przyjęcia, aby świadkowie ci opowiedzieli się w swoich zeznaniach za którąś ze stron istniejącego konfliktu, co mogłoby rzutować na obiektywizm ich zeznań.

Dla potwierdzenia, że obwiniony poinformował (...) w G. o sytuacji w mieszkaniu pokrzywdzonej, Sąd oparł się na zeznaniach świadka D. Ł. – pracownika (...) w G., która oświadczyła, że w toku sprawdzenia zgłoszenia obwinionego, nie stwierdziła żadnych uchybień w opiece nad dziećmi. Zeznania świadka są jasne i logiczne, nie budzą wątpliwości co do wiarygodności.

W świetle zarzutów stawianych obwinionemu, a także z uwagi na to, że zeznania te stanowią subiektywną ocenę zaistniałego konfliktu wydaną na podstawie relacji obu jego stron, Sąd uznał, że zeznania świadka D. Ł. w pozostałym zakresie nie mają znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy.

Za nieistotne dla rozstrzygnięcia sprawy uznał Sąd zeznania świadka J. M., gdyż świadek zna przebieg zdarzeń tylko z przekazu obwinionego i pokrzywdzonej, natomiast fakt wskazania przez świadka, że słyszała muzykę puszczaną przez obwinionego, nie wnosi żadnych nowych okoliczności, zwłaszcza że obwiniony nie kwestionował tego, że słuchał głośniej muzyki w swoim mieszkaniu.

Sąd uznał, że zeznania świadków M. K. (2) i K. R., jakkolwiek wiarygodne, nie wnoszą jednak żadnych nowych okoliczności w sprawie, albowiem nie jest kwestionowany fakt, że w mieszkaniu obwinionego włączał się alarm, zaś dowody te są nieprzydatne dla stwierdzenia czy dochodziło do tego na skutek awarii instalacji alarmowej, czy też złośliwości ze strony obwinionego mającej na celu dokuczenie pokrzywdzonej..

Dla dokonania ustaleń faktycznych, Sąd oparł się także na zapisach zawartych na płytach CD, na których to zarejestrowano, jakie dźwięki dochodzą do mieszkań obwinionego i pokrzywdzonej z innych lokali, w tym także odgłosy gry na pianinie, jakie docierają do mieszkania obwinionego z mieszkania pokrzywdzonej. Ponadto na płycie z k. 93 zarejestrowano odgłosy z mieszkania pokrzywdzonej w postaci krzyków i kobiecego głosu, który został zidentyfikowany przez świadka A. K. (2) jako głos pokrzywdzonej. Wbrew twierdzeniom pokrzywdzonej, nagrania odgłosów z mieszkania pokrzywdzonej, nie można uznać za naruszenie jej prywatności, gdyż odgłosy te słyszalne były w mieszkaniu obwinionego bez użycia jakichkolwiek urządzeń podsłuchowych czy inwigilujących, a obwiniony dokonał tego nagrania przebywając we własnym mieszkaniu za pomocą własnego nieprofesjonalnego sprzętu. Sąd uznał, że brak jest powodów do podważenia wiarygodności powyższych dowodów, czy też okoliczności z nich wynikających.

Dla ustalenia co do tego, że obwiniony posiadał w swoim mieszkaniu sprzęt do odtwarzania muzyki, a także faktu przeciągnięcia po elewacji budynku do mieszkania obwinionego kabla od CB radia i sposobu jego zabezpieczenia przez M. M., Sąd oparł się na fotografiach, w ocenie Sądu stanowią one wiarygodny materiał dowodowy, nie były też kwestionowane przez strony postępowania.

W oparciu o notatkę służbową z dnia 7.02.2018r. ustalono fakt dokonanego rozeznania w mieszkaniu pokrzywdzonej przez pracownika (...) w G., dokument sporządzony został przez uprawnioną osobę, brak jest podstaw do jego kwestionowania.

Na podstawie kopii notatników służbowych i wykazu interwencji ustalono, że w miejscu zamieszkania obwinionego i pokrzywdzonej, przeprowadzane był w stosunku do tych osób interwencje policyjne na skutek zgłoszeń tych osób, dokumenty te zostały sporządzone przez uprawnione osoby w oparciu o obowiązujące przepisy prawa.

Pozostałe ujawnione dokumenty nie wnoszą żadnych nowych okoliczności przydatnych dla rozstrzygnięcia sprawy.

W oparciu o zgromadzone dowody uznano, że obwinionemu nie można przypisać winy w zakresie zarzucanych mu wykroczeń.

Wykroczenia z art. 107 kw dopuszcza się ten, kto w celu dokuczenia innej osobie złośliwie wprowadza ją w błąd lub w inny sposób złośliwie niepokoi. Wykroczenie to może zostać popełnione tylko umyślnie z zamiarem bezpośrednim. Dla przypisania sprawcy realizacji strony podmiotowej konieczne jest bowiem ustalenie, że zachowania swe podejmował w celu dokuczenia pokrzywdzonemu, ponadto sprawca musi dopuszczać się zabronionych zachowań złośliwie, co także oznacza zachowanie nacechowane wyraźną intencją uprzykrzenia życia ofierze.

Odnosząc się do czynu z punktu 1 wniosku o ukaranie, w oparciu o ustalony stan faktyczny w sprawie, stwierdzić należy, że zachowania obwinionego w postaci stukania i dzwonienia dzwonkiem do drzwi, nie były podejmowane przez niego w celu dokuczenia pokrzywdzonej, lecz w celu poinformowania jej lub zwrócenia jej uwagi na głośne i przeszkadzające mu w normalnym funkcjonowaniu hałasy dobiegające z jej mieszkania, natomiast słuchanie muzyki przez obwinionego miało na celu zagłuszenie odgłosów pianina dochodzących z lokalu pokrzywdzonej.

Zdaniem Sądu nie sposób uznać, że obwiniony wykonywał remont swojego mieszkania czy też posługiwał się wiertarką, mając na celu dokuczenie pokrzywdzonej. Obwiniony wyjaśnił, że jego mieszkanie wymagało remontu po zalaniu, a remont ten przeprowadził po powrocie do zdrowia, stąd też niemożliwym jest przyjęcie, że obwiniony podjął się prac remontowych z chęci dokuczenia pokrzywdzonej. Ponadto podkreślić należy, że prace remontowe podejmowane są w zależności od indywidualnego uznania przez właściciela mieszkania, iż są one niezbędne, zatem zupełnie absurdalnym byłoby przyjęcie, że ktoś mógłby podjąć decyzję o remoncie mieszkania z powodu negatywnych odczuć w stosunku do sąsiadów i celem dokuczenia im. Ponadto oczywistym - w świetle zasad doświadczenia życiowego - jest, że codzienne życie wymaga czasem naprawienia czy wymiany wyposażenia w zajmowanym mieszkaniu, do czego niezbędnym jest użycie wiertarki, i tu również bezzasadnym byłoby twierdzenie, że dokonywać można takich czynności tylko w celu dokuczenia sąsiadom.

W zakresie pozostałych zachowań obwinionego wskazanych w opisie czynu, brak jest wiarygodnych dowodów świadczących o tym, że obwiniony kopał w drzwi mieszkania pokrzywdzonej i uderzał kablem od CB w szybę jej mieszkania.

Mając na uwadze powyższe Sąd uznał, że obwiniony swoim zachowaniem w postaci stukania, używania wiertarki, generowania dźwięków związanych z remontem, głośnej muzyki i dzwonienia dzwonkiem do drzwi pokrzywdzonej, nie wypełnił znamion czynu z art. 107 kw, gdyż nie podejmował tych zachowań w celu dokuczenia pokrzywdzonej. Ponadto w sprawie nie udowodniono, że obwiniony kopał w drzwi mieszkania B. L. i uderzał kablem od CB w szybę jej mieszkania, zaś inicjatywa dowodowa w tym zakresie została wyczerpana. Okoliczności te skutkować musiały uniewinnieniem obwinionego od zarzutu popełnienia czynu opisanego w punkcie pierwszym wniosku o ukaranie.

Odnosząc się do czynu z punktu drugiego wniosku o ukaranie, brak jest podstaw do uznania, że zawiadomienie przez obwinionego (...)u w G. dotyczyło niezaistniałych zdarzeń. Jak wynika z wiarygodnych wyjaśnień obwinionego popartych zapisem dźwiękowym zawartym na płycie CD, w powiazaniu z zasadami logiki i doświadczenia życiowego, odgłosy dochodzące w mieszkania pokrzywdzonej zarejestrowane na tych nagraniach, mogły wzbudzić w osobie je słyszącej obawę o dobro dzieci. Tym samym w ocenie Sądu brak jest podstaw do uznania, że w/w zachowanie obwinionego było nakierowane na dokuczenie pokrzywdzonej, a nie podyktowane chęcią sprawdzenia sposobu wykonywania przez nią obowiązków rodzicielskich przez powołaną do tego instytucję.

W zakresie wskazanego w opisie czynu działania obwinionego w postaci włączania dźwięku emitującego pikanie, w oparciu o dokonane ustalenia uznać trzeba, że alarm w mieszkaniu obwinionego, z którego pochodził przedmiotowy dźwięk, uruchamiał się pod nieobecność obwinionego, bez jego wiedzy i ingerencji, a z uwagi na to, że przyczyną tego stanu rzeczy był stan instalacji elektrycznej w budynku, obwiniony nie miał wpływu na to, kiedy i w jakich okolicznościach alarm ten włączał się. Wobec powyższego bezzasadnym byłoby przyjęcie sprawstwa obwinionego w tym zakresie.

Mając na uwadze powyższe Sąd uznał, że obwiniony swoim zachowaniem w postaci zawiadomienia (...) w G., nie wypełnił znamion czynu z art. 107 kw, gdyż jego celem nie było dokuczenie pokrzywdzonej, natomiast odnosząc się do włączania dźwięku emitującego pikanie, uznać należy, że sytuacje te były niezależne od obwinionego i nie wiązały się z żadnym jego działaniem. Okoliczności te skutkować musiały uniewinnieniem obwinionego od powyższego czynu.

Z uwagi na uniewinnienie obwinionego, kosztami procesu obciążono Skarb Państwa.

SSR Agnieszka Sosnowska