Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt. IV Ka 426/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 czerwca 2014 roku

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy IV Wydział Karny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący SSO Adam Sygit

Protokolant sekr. sądowy Dominika Marcinkowska

przy udziale oskarżyciela ------------

po rozpoznaniu w dniu 26 czerwca 2014 roku

sprawy G. K., M. K. (1), P. K. i U. K.

obwinionych o wykroczenie z art. 107 k.w.

na skutek apelacji wniesionej przez oskarżyciela posiłkowego

od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy

z dnia 24 stycznia 2014 roku sygn. akt XIV W 4331/13

uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi Rejonowemu w Bydgoszczy do ponownego rozpoznania.

Sygn. akt IV Ka 426/14

UZASADNIENIE

Wyrokiem Sądu Rejonowego w Bydgoszczy z dnia 24 stycznia 2014 roku, wydanym w sprawie o sygnaturze akt XIV W 4331/13:

1.umorzono postępowanie w sprawie dotyczącej popełnienia wykroczenia z art. 107 k.w. w zakresie okresu czasu od kwietnia 2010 roku do 24 stycznia 2012 roku.

2.obwinionych G. K., M. K. (1), P. K. i U. K. uniewinniono od popełnienia czynu polegającego na tym, że w okresie od 25 stycznia 2012 roku do 03 lipca 2013 roku w B. przy ul. (...) poprzez wielokrotne wykręcanie bezpiecznika z tablicy licznika, co uniemożliwia korzystanie z urządzeń elektrycznych, dwukrotne zalanie mieszkania wodą oraz wielokrotne oskarżanie o zdarzenia, które nie miały miejsca złośliwie niepokoili pana M. K. (2), tj. od popełnienia wykroczenia z art. 107 k.w.,

3.kosztami postępowania w sprawie obciążono Skarb Państwa.

Od powyższego orzeczenia apelację wniósł oskarżyciel posiłkowy M. K. (2) skarżąc wyrok w całości, tj. zarówno odnośnie umorzenia postępowania, jak i uniewinnienia obwinionych, kwestionując dokonaną przez sąd ocenę przeprowadzonych dowodów i domagając się ukarania podsądnych.

Sąd odwoławczy zważył, co następuje:

Apelacja oskarżyciela posiłkowego była o tyle skuteczna, iż uruchamiając postępowanie odwoławcze doprowadziła do uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy do jej ponownego rozpoznania.

Obwinionym G., M., P. i U. K. zarzucono popełnienie wykroczenia z art. 107 k.w. w okresie od kwietnia 2010 roku do dnia 3 lipca 2013 roku. Dopuszcza się tak kwalifikowanego czynu ten, kto w celu dokuczenia innej osobie złośliwie wprowadza ją w błąd lub w inny sposób złośliwie niepokoi. W przedmiotowej sprawie wniosek o ukaranie zakreślał okres działania sprawców od kwietnia 2010 roku do dnia 3 lipca 2013 roku i ich zachowania polegające na: uniemożliwianiu korzystania z urządzeń elektrycznych poprzez wielokrotne wykręcanie bezpiecznika z tablicy licznika, zalewaniu mieszkania wodą oraz oskarżaniu o zdarzenia, które nie miały miejsca. Powyższe wyznaczało przedmiot postępowania i w tym zakresie musiało zapaść rozstrzygnięcie kończące to postępowanie.

Sąd odwoławczy przede wszystkim za wadliwe uznaje rozstrzygnięcie sądu I instancji, który dokonał rozdzielnej oceny odnośnie całego okresu zarzuconego zachowania, tj. do dnia 24 stycznia 2012 roku (odnosząc się do treści art. 45 § 1 k.w. i daty wyrokowania) i po tej dacie, tj. do dnia 3 lipca 2013 roku. W konsekwencji zapadły zarówno rozstrzygnięcie umarzające postępowanie odnośnie pierwszego okresu, jak i uniewinniające a dotyczącego drugiego. Jednocześnie, ustalenia faktyczne na których oparto zaskarżone orzeczenie, poczyniono jedynie odnośnie okresu od dnia 25 stycznia 2012 roku do dnia 3 lipca 2013 roku (strona 1 uzasadnienia). Jak wynika z części motywacyjnej wyroku ustalenia powyższe były przesłanką do podjęcia rozstrzygnięcia uniewinniającego, przy czym poczyniono je uznając wyjaśnienia obwinionych za wiarygodne, generalnie kwestionując wiarygodność zeznań pokrzywdzonego a bezpośrednio odnoszących się do zarzuconego obwinionym zachowania (choć jednocześnie wskazano w tej części, iż zeznania świadka K. S. sąd uznaje za w pełni wiarygodne – strona 7 uzasadnienia) oraz uchylając się od oceny zgromadzonego materiału dowodowego a dotyczącego zachowań sprzed daty 25 stycznia 2012 roku wobec umorzenia postępowania w tej części (strona 7-8 uzasadnienia). Przekonanie o wadliwości zapadłego orzeczenia (zarówno odnośnie sposobu rozstrzygnięcia, jak i jego podstaw) wzmacnia wskazanie przez sąd I instancji, iż to brak dowodów potwierdzających zarzuty stawiane obwinionym przez pokrzywdzonego a dotyczące ich zachowania po dniu 24 stycznia 2012 roku był podstawą do umorzenia postępowania w sprawie (strona 18 in fine uzasadnienia).

Apelujący przede wszystkim zakwestionował dokonaną przez sąd I instancji ocenę zgromadzonego materiału dowodowego. Należy uznać za słuszny zarzut w/wym., iż ocena ta przekraczała granice określone zasadą swobodnej oceny dowodów. Przekonanie sądu o wiarygodności jednych dowodów i niewiarygodności innych pozostaje pod ochroną prawa procesowego tylko wtedy, gdy jest poprzedzone ujawnieniem w toku rozprawy całokształtu okoliczności sprawy i to w sposób podyktowany obowiązkiem dochodzenia prawdy, stanowi wynik rozważenia wszystkich okoliczności przemawiających zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść podsądnego, jest wyczerpująco i logicznie – z uwzględnieniem wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego – uargumentowane w uzasadnieniu wyroku. W ramach realizacji zasady swobodnej oceny dowodów sąd ma prawo uznać za wiarygodne zeznania świadka lub wyjaśnienia podsądnego, co do niektórych przedstawionych przez niego okoliczności i nie dać wiary zeznaniom czy też wyjaśnieniom, co do innych okoliczności – pod warunkiem jednak, że swoje stanowisko w tej kwestii w sposób przekonywujący uzasadni . Przedstawiona ocena dowodów niestety nie spełnia tych wymogów, gdyż – niezależnie od nakładu pracy włożonego w prawidłowe przeprowadzenie samego postępowania dowodowego - zarówno musi być uznana za lakoniczną i schematyczną ( vide: ocena wyjaśnień obwinionych) a częściowo ( vide: ocena zeznań pokrzywdzonego) wewnętrznie sprzeczną ale przede wszystkim wnioski wyciągnięto z oceny tylko części zgromadzonego materiału dowodowego, co wprost potwierdza treść sporządzonego uzasadnienia wyroku.

Dokonując oceny zasadności zarzutu popełnienia wykroczenia z art. 107 k.w. mającego miejsce w zakreślonym wnioskiem o ukaranie okresie czasu sąd winien uwzględnić, że z punktu widzenia ujęcia w samym przepisie sposobu zachowania sprawcy można wyróżnić wykroczenia o zbiorowo oznaczonym zachowaniu czyli zakładające wielokrotność określonych czynności, które dopiero warunkują wystąpienie wykroczenia. M.in. przepis art. 107 kw. zakłada powtarzalność zachowań aby można mówić o dokuczaniu poprzez złośliwe niepokojenie. W sytuacji takiego wykroczenia, tj. polegającego na powtarzalności zachowań, mając na uwadze również koncepcję podmiotową czynu ciągłego a regulowanego na gruncie kodeksu karnego, dopuszcza się zastosowanie tej konstrukcji także w odniesieniu do wykroczeń ( vide: T. Grzegorczyk w: Komentarz do kodeksu wykroczeń, publ. Lex; T. Bojarski w: Polskie prawo wykroczeń czy A. Marek w: Prawo wykroczeń). Niezależnie jednak od tego czy przyjęta zostanie konstrukcja działania w warunkach odpowiadających czynowi ciągłemu na gruncie kodeksu karnego (art. 12 k.k.) czy konstrukcja popełnienia wykroczenia wieloczynnościowego, to dla potrzeb określenia przedawnienia karalności – w sytuacji dopuszczenia się zachowań wyczerpujących znamiona wykroczenia z art. 107 k.w. w pewnym okresie czasu – należy odnieść się do czasu dokonania ostatniego z zachowań składających się na realizację znamion. Tak więc za nieprawidłowe uznaje sąd odwoławczy rozstrzygnięcie, które (niezależnie od rozbieżności wynikających z części motywacyjnej orzeczenia) częściowo ocenia merytorycznie zasadność zarzutu z art. 107 k.w. (rozstrzygnięcie uniewinniające) a częściowo uznaje, iż zaistniała przeszkoda do takiej oceny z uwagi na przedawnienie karalności (rozstrzygnięcie umarzające). Jak już wyżej wskazano taki sposób wyrokowania oznaczał także, iż ocenie została poddana tylko część zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego a tym samym zasadne były zastrzeżenia apelującego odnośnie zachowania granic swobodnej ich oceny przez sąd.

Podkreślić przy tym należy, że tylko, gdy przyjęcie zasady ciągłości czynu dotyczyłoby wykroczenia o „długim horyzoncie czasowym” to uzasadnieniem do jej zastosowania mogłyby być szczególne okoliczności a wskazujące na nieprzerwany ciąg zdarzeń ( vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 listopada 1994 roku w sprawie III KRN 171/94, publ. LEX nr 121832). Natomiast opis zachowania, wskazany wnioskami o ukaranie, wskazuje na wielokrotność - na przestrzeni całego okresu – bezprawnego działania obwinionych. Jednocześnie należy podkreślić, że przepis art. 45 § 1 k.w. przewidując „ustanie karalności wykroczenia” po upływie jednego roku od czasu jego popełnienia, nie uniemożliwia wydania orzeczenia uniewinniającego ( vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 lipca 1995 roku w sprawie III KRN 85/95, publ. Prokuratura i Prawo 1996/2-3/15).

Jednakże aby, w przypadku ponownego postępowania odwoławczego, móc ocenić prawidłowość merytorycznego rozstrzygnięcia o przedmiocie postępowania w niniejszej sprawie Sąd Rejonowy w Bydgoszczy po ponownym przeprowadzeniu postępowania dowodowego winien poddać uzyskany cały materiał dowodowy kompleksowej ocenie, tj. odnoszącej się do całości zarzucanego obwinionym zachowania, tym bardziej iż to dopiero pozwoli na czynienie prawidłowych ustaleń odnośnie strony podmiotowej, tj. wymaganego elementu złośliwości w postępowaniu sprawcy wykroczenia z art. 107 k.w.