Pełny tekst orzeczenia

Postanowienie z dnia 13 czerwca 1997 r.
II UKN 183/97
Niezawiadomienie przez sąd pełnomocnika wnioskodawcy o terminie
rozprawy nie oznacza pozbawienia go możności obrony praw (art. 379 pkt 5 KPC;
poprzednio art. 368 pkt 5 KPC), jeżeli wniósł o rozpoznanie sprawy pod
nieobecność pełnomocnika.
Przewodniczący SSN: Teresa Romer (sprawozdawca), Sędziowie SN: Stefania
Szymańska, Maria Tyszel.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 13 czerwca 1997 r. sprawy z wniosku
Jerzego C. przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych-Oddziałowi w R. o jed-
norazowe odszkodowanie z tytułu wypadku przy pracy, na skutek kasacji wnioskodawcy
od wyroku Sądu Apelacyjnego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Katowicach z
dnia 21 listopada 1996 r. [...]
p o s t a n o w i ł:
o d r z u c i ć kasację.
U z a s a d n i e n i e
Sąd Apelacyjny-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Katowicach wyrokiem
z dnia 21 listopada 1996 r. oddalił rewizję Jerzego C. od wyroku Sądu Wojewódzkiego
w Katowicach-Ośrodka Zamiejscowego w Rybniku z dnia 20 grudnia 1995 r. W
uzasadnieniu swego orzeczenia Sąd Apelacyjny podał, że zaskarżonym wyrokiem Sąd
Wojewódzki, który rozpatrywał sprawę wnioskodawcy ponownie (poprzedni wyrok tego
Sądu został uchylony wyrokiem Sądu Najwyższego a sprawa przekazana do
ponownego rozpoznania), zmienił zaskarżoną decyzję organu rentowego z dnia 11
maja 1993 r. i uznał, że wnioskodawca uległ w dniu 8 października 1992 r. wypadkowi w
drodze z domu do pracy w warunkach nie pozbawiających go prawa do świadczeń z
tytułu następstw tego zdarzenia. W rewizji pełnomocnik procesowy wnioskodawcy
zarzucił, że nie był powiadomiony o terminie rozprawy, co wywołało ujemne skutki dla
wnioskodawcy, który nie zgodził się z treścią opinii biegłego.
Sąd Apelacyjny oddalając rewizję zwrócił uwagę na to, że niezawiadomienie
pełnomocnika procesowego o terminie rozprawy jest istotnym uchybieniem proceso-
wym. Jednakże zgodnie z treścią art. 368 pkt 5 KPC stanowi podstawę rewizyjną tylko
wówczas, gdy mogło wpłynąć na wynik sprawy. Sąd Apelacyjny podkreślił, że na roz-
prawie w dniu 20 grudnia 1995 r., na której zapadło orzeczenie Sądu Wojewódzkiego,
wnioskodawca wniósł o rozpoznanie sprawy pod nieobecność jego pełnomocnika i
domagał się zwrotu kosztów zastępstwa adwokackiego, niezależnie jednak od tego
nieobecność pełnomocnika nie miała wpływu na dochodzone przez wnioskodawcę
roszczenie skoro Sąd uznał, że uległ on wypadkowi w drodze z domu do pracy.
Rozstrzygnięcie to było dla wnioskodawcy korzystne. Organ rentowy zgodził się z
wyrokiem Sądu i przyznał Jerzemu C. jednorazowe odszkodowanie pieniężne za 30%
trwałego uszczerbku na zdrowiu w związku ze skutkami tego wypadku. Sąd Apelacyjny
podkreślił, że nie naruszyło interesu wnioskodawcy, jak to określił pełnomocnik w
rewizji, że Sąd nie uwzględnił roszczenia materialnego. Uszczerbek na zdrowiu ustaliły -
po uznaniu przez Sąd zdarzenia za wypadek w drodze z domu do pracy - komisje
lekarskie. Decyzja organu rentowego przyznająca jednorazowe odszkodowanie za 30%
uszczerbku na zdrowiu uprawomocniła się, gdyż wnioskodawca nie skorzystał z
możliwości wniesienia od niej odwołania. O możliwości tej został prawidłowo pouczony.
W kasacji pełnomocnik wnioskodawcy zarzucił naruszenie przepisów postę-
powania przez pominięcie udziału pełnomocnika w sprawie co wywołało ujemne skutki
dla ubezpieczonego, błąd w ustaleniach faktycznych polegający na przyjęciu, że
umożliwienie zakwestionowania opinii biegłego nie ma dla sprawy merytorycznego
znaczenia. W uzasadnieniu kasacji podano, że pogwałcenie zasady udziału pełnomoc-
nika w sprawie wywołało ujemne skutki poprzez uniemożliwienie podważenia opinii
biegłego oraz złożenia spisu kosztów.
Sąd Najwyższy rozważył, co następuje.
Zgodnie z treścią art. 392 § 1 KPC kasacja przysługuje od wyroku lub posta-
nowienia, wydanych przez sąd drugiej instancji i kończących postępowanie w sprawie.
Kasacja opiera się na zarzutach skierowanych przeciwko orzeczeniu Sądu I
instancji, co czyni ją pozbawioną podstaw kasacyjnych. Kasacja powołuje się na naru-
szenie przepisu art. 368 pkt 5 KPC (w brzmieniu przed nowelizacją). Poza sporem
pozostaje, że wnioskodawca na rozprawie sądowej w dniu 4 lipca 1995 r. oświadczył do
protokołu [...], że udzielił pełnomocnictwa w sprawie adwokatowi Mariuszowi M., którego
powiadomił o terminie rozprawy. Wnioskodawca wniósł o przeprowadzenie rozprawy
pod nieobecność pełnomocnika.
Analogiczna sytuacja miała miejsce w dniu 20 grudnia 1995 roku. Jerzy C. nie
tylko wniósł o rozpoznanie sprawy pod nieobecność pełnomocnika, ale zażądał także
zwrotu kosztów zastępstwa adwokackiego w kwocie 250 zł. Z treści protokołu z tego
dnia wynika ponadto, że wnioskodawca nie zgłaszał zastrzeżeń do treści opinii
biegłego. Opinia ta miała na celu umożliwienie Sądowi ustalenia czy zdarzenie jakiemu
uległ wnioskodawca w dniu 8 grudnia 1992 r. było wypadkiem w drodze z domu do
pracy. W tezie dowodowej Sąd Wojewódzki zwrócił się do biegłego o wyjaśnienie czy
schorzenie, które wystąpiło w dniu zdarzenia było następstwem choroby samoistnej,
którą doznany uraz ujawnił, czy też było tylko następstwem urazu. Przez tę opinię Sąd
zmierzał do wyjaśnienia - czy w zdarzeniu z dnia 8 grudnia 1992 r. wystąpiła przyczyna
zewnętrzna jako jeden z trzech elementów składających się na pojęcie wypadku przy
pracy jak i wypadku w drodze do pracy lub z pracy (art. 6 i art. 41 ustawy wypadkowej).
W opinii biegły uznał, że występujące u wnioskodawcy schorzenie nie ma charakteru
samoistnego, lecz pourazowy.
Sąd Wojewódzki wydał w tym samym dniu wyrok, w którym uznał, że wnios-
kodawca uległ w dniu 8 października 1992 r. wypadkowi w drodze do pracy. Sąd Woje-
wódzki nie zajmował się ustalaniem następstw tego wypadku. Zgodnie z przyjętą od
wielu lat praktyką dotyczącą wypadków przy pracy czy też w drodze do pracy bądź z
pracy, sądy, gdy sporny jest charakter prawny zdarzenia, zajmują się ustaleniem jego
charakteru prawnego zgodnie z treścią art. 6 i 41 ustawy z dnia 12 czerwca 1975 r. o
świadczeniach z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (jednolity tekst: Dz.
U. z 1983 r. Nr 30, poz. 144 ze zm.) pozostawiając, zgodnie z obowiązującymi
przepisami, ustalenie następstw wypadku dalszemu postępowaniu.
Wnioski w sprawie jednorazowego odszkodowania składa w zakładzie pracy
pracownik lub inna uprawniona do tego osoba (§ 1 rozporządzenia Ministra Pracy, Płac
i Spraw Socjalnych z dnia 17 października 1975 r. w sprawie zasad i trybu orzekania o
uszczerbku na zdrowiu oraz wypłacenia świadczeń z tytułu wypadku przy pracy, w
drodze do pracy i z pracy oraz z tytułu chorób zawodowych (Dz. U. Nr 36 poz. 199).
Zgodnie z § 3 pkt 2 tego rozporządzenia pracownika ubiegającego się o świadczenia z
tytułu wypadku w drodze do pracy lub z pracy, oddział ZUS kieruje na badanie przez
komisję lekarską po ustaleniu okoliczności i przyczyn wypadku i stwierdzeniu, że
spełnione zostały warunki do przyznania świadczenia.
Takie stwierdzenie zawierał wyrok Sądu Wojewódzkiego w Katowicach-Ośrodka
Zamiejscowego w Rybniku. Decyzja wydana w toku postępowania wszczętego przez
organ rentowy, po tym wyroku, ustalająca wysokość jednorazowego odszkodowania
uprawomocniła się, bowiem wnioskodawca nie skorzystał z przysługującego mu prawa
odwołania się do sądu celem ewentualnej kontroli prawidłowości orzeczenia komisji
lekarskiej co do stopnia uszczerbku na zdrowiu. W tych okolicznościach faktycznych i
prawnych sprawy kasacja nie tylko nie ma podstaw w obowiązujących przepisach ale
jest wręcz niezrozumiała.
Zgodnie z art. 393
1
pkt 1 KPC kasację można oprzeć na naruszeniu przepisów
postępowania, jeżeli uchylenie to mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy.
Z treści orzeczenia Sądu Apelacyjnego oraz z całokształtu sprawy wynika
jednoznacznie, że uchybienie polegające na niezawiadomieniu o terminie rozprawy
pełnomocnika wnioskodawcy, nie miało wpływu na wynik sprawy. Sprawa zakończyła
się pozytywnym rozstrzygnięciem dla wnioskodawcy. Wyrok Sądu Wojewódzkiego, od
którego rewizję oddalił zaskarżonym wyrokiem Sąd Apelacyjny, był zgodny z zale-
ceniami porewizyjnymi zawartymi w uzasadnieniu wyroku Sądu Najwyższego z dnia 9
grudnia 1994 r.
Wracając do wywodów kasacji co do pozbawienia możliwości zadania pytań
biegłemu Sąd Najwyższy zauważa, że opinia ta była korzystna dla wnioskodawcy. Nie
dotyczyła ona odszkodowania, a jedynie tego czy schorzenie wnioskodawcy miało cha-
rakter samoistny czy pourazowy (chodziło o przyczynę zewnętrzną zdarzenia).
Dzięki tej opinii zapadło korzystne dla wnioskodawcy orzeczenie.
Ponieważ kasacja nie zawiera podstaw kasacyjnych - Sąd Najwyższy na mocy
art. 393
8
KPC orzekł jak w sentencji.
========================================