Pełny tekst orzeczenia

Postanowienie z dnia 6 maja 1999 r.
I PKN 184/99
W postępowaniu o przywrócenie terminu sąd ocenia zebrany materiał
według reguł określonych w art. 233 § 1 KPC.
Przewodniczący: SSN Teresa Flemming-Kulesza, Sędziowie SN: Jerzy
Kwaśniewski (sprawozdawca), Walerian Sanetra.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 6 maja
1999 r. sprawy z powództwa Jolanty M. przeciwko Gminie W. – Zarządowi Gospo-
darki Komunalnej W.-F. o ustalenie, na skutek kasacji strony pozwanej od postano-
wienia Sądu Wojewódzkiego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych we Wrocławiu
z dnia 167 listopada 1998 r. [...]
p o s t a n o w i ł:
o d d a l i ć kasację.
U z a s a d n i e n i e
Sąd Wojewódzki-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych we Wrocławiu posta-
nowieniem z dnia 17 listopada 1998 r. oddalił zażalenie strony pozwanej na posta-
nowienie Sądu Rejonowego dla Wrocławia Śródmieścia-Sądu Pracy z dnia 24 wrześ-
nia 1998 r. oddalające wniosek o przywrócenie terminu do wniesienia apelacji od wy-
roku z dnia 6 maja 1998 r. Podstawę powyższego postanowienia Sądu Wojewódz-
kiego stanowiło uznanie bezzasadności zarzutów strony pozwanej co do ustalenia
Sądu Rejonowego, że uchybiła ona terminowi ze swej winy.
Strona pozwana uchybienie terminu uzasadniała tym, że jej pełnomocnik pro-
cesowy, który jest radcą prawnym, utracił dokument, na którym zaznaczył datę odbio-
ru wyroku z uzasadnieniem (29 czerwca 1998 r.), a następnie posługując się pracow-
nikiem pozwanej uzyskał informację z sekretariatu Sądu, iż doręczenie miało miejsce
dopiero 6 lipca 1998 r. Sąd Wojewódzki, podzielając ustalenia Sądu Rejonowego
2
ustalił, że podane okoliczności nie uprawdopodobniły braku zawinienia w uchybieniu
terminu. Przede wszystkim nie jest wiarygodne twierdzenie, że bliżej nieokreślona
osoba z sekretariatu udzieliła błędnej informacji co do terminu przesyłki sądowej (wy-
rok z uzasadnieniem). Strona pozwana nie wskazała pracownika Sądu, który taką
informację rzekomo udzielił, a ponadto nie jest ona prawdopodobna, skoro w aktach
sprawy znajdowało się potwierdzenie odbioru przesyłki z datą 29 czerwca 1998 r., a
na powoływaną datę 6 lipca 1998 r. nie wskazują dokumenty z akt sprawy. Niezależ-
nie od tego Sądy uznały, że nie mogą usprawiedliwić opóźnienia podane przez
stronę pozwaną okoliczności, gdyż ich ocena jako usprawiedliwienie opóźnienia –
wręcz kłóci się ze zwykłym doświadczeniem życiowym. Jeżeli bowiem pełnomocnik
pozwanej twierdzi, że w dniu 9 lipca 1998 r. [...] zauważyła brak w aktach podręcz-
nych dokumentu dotyczącego przedmiotowej przesyłki i wówczas posłużyła się pra-
cownikiem pozwanego, ażeby uzyskać odpowiednią informację z sądu – to
musiałaby mieć oczywistą wątpliwość co do ścisłości informacji o rzekomej dacie
doręczenia przesyłki w dniu 6 lipca 1998 r., gdy ona sama tę przesyłkę opatrzyła datą
29 czerwca 1999 r. Sąd Wojewódzki podkreślił, że gdyby rzeczywiście tak
zorganizowana była praca radcy prawnego, to oznaczałoby to zaniedbania także w
zakresie obowiązku radcy prawnego wynikające z art. 14 ustawy z dnia 6 lipca 1982
r. o radcach prawnych (Dz.U. Nr 19, poz. 145 ze zm.).
W kasacji na powyższe postanowienie strona pozwana zarzuciła naruszenie
prawa materialnego na skutek błędnej wykładni art. 169 § 2 KPC i art. 14 ustawy z
dnia 6 lipca 1982 r. o radcach prawnych oraz naruszenie przepisów postępowania, a
mianowicie art. 233 § 1 i art. 382 KPC przez bezpodstawne ustalenie, że radca
prawny dopuścił się zaniedbania polegającego na niezarejestrowaniu daty doręcze-
nia odpisu wyroku z uzasadnieniem oraz że nie miała miejsca mylna informacja pra-
cownika Sądu.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Decydujące o rozstrzygnięciu ustalenie, że strona pozwana nie wykazała faktu
wprowadzenia w błąd przez sekretariat Sądu Rejonowego, zostało dokonane w pos-
tanowieniu Sądu Rejonowego z dnia 24 września 1998 r. Jak to wyżej przedstawio-
no, Sąd ten poddał uzyskane w tej kwestii wyjaśnienia pełnomocnika strony pozwa-
nej i oświadczenie na piśmie załączone do wniosku o przywrócenie terminu ocenie z
3
uwzględnieniem podanych przez stronę okoliczności, materiału z akt sprawy i zasad
doświadczenia życiowego. Ocena ta podzielona, w zaskarżonym postanowieniu
Sądu Wojewódzkiego, nie budzi zastrzeżeń w świetle wskazanych przepisów postę-
powania (art. 233 § 1 i art. 382 KPC). W szczególności wzięte zostały pod uwagę
wszystkie istotne dla rozstrzyganej kwestii okoliczności i nie jest tak, ażeby pominięto
oświadczenie pracownika strony pozwanej dołączone do wniosku o przywrócenie
terminu. Z zachowaniem art. 233 § 1 KPC Sąd miał uzasadnione podstawy do za-
kwestionowania wiarygodności zarówno wyjaśnień pełnomocnika pozwanej, jak i
przedmiotowego oświadczenia o rzekomej informacji uzyskanej z sekretariatu Sądu.
Nie budzi także wątpliwości – wbrew zarzutom kasacji – ocena, iż podane przez
stronę pozwaną okoliczności nie usprawiedliwiają uchybienia terminu. Nie mogą one
bowiem prowadzić do stwierdzenia, iż uchybienie terminu nastąpiło z przyczyn nie-
zawinionych przez stronę pozwaną. Tymczasem niezależnie od niewiarygodnych –
jak to przyjęły Sądy obu instancji – twierdzeń strony pozwanej okazało się, że organi-
zacja obsługi prawnej w zakresie przyjmowania przesyłek sądowych i dokonywania
odpowiednich czynności w prowadzonej sprawie nie jest odpowiednia. Można było
wyprowadzić taki wniosek, który podkreślił Sąd Wojewódzki, gdyż okazało się, że
strona pozwana, w szczególności w organizacji obsługi prawnej, nie zapewniła sobie
kontroli czynności procesowych, a w przypadku zaginięcia nigdzie nie odnotowanego
dokumentu nie zostały podjęte odpowiednio staranne działania, ażeby ustalić, jaki był
rzeczywiście termin uzyskania przesyłki z sądu. Wobec prawidłowości podstawy
faktycznej rozstrzygnięcia co do zawinienia uchybienia terminu nie są zasadne za-
rzuty naruszenia wskazanych w kasacji przepisów prawa materialnego.
Wobec braku usprawiedliwionych podstaw kasacja podlegała oddaleniu sto-
sownie do art. 39312
KPC.
========================================