Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 14 lipca 1999 r.
I PKN 148/99
Naruszenie przepisów finansowych przez pracownika zatrudnionego na
stanowisku głównego księgowego może stanowić przyczynę utraty do niego
zaufania pracodawcy, uzasadniając ocenę niecelowości przywrócenia do pracy
ze względu na brak możliwości prawidłowej współpracy w przyszłości.
Przewodniczący: SSN Kazimierz Jaśkowski, Sędziowie SN: Roman
Kuczyński, Barbara Wagner (sprawozdawca).
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 14 lipca 1999 r. na rozprawie sprawy z
powództwa Elżbiety L. przeciwko Szkole Podstawowej w B. o przywrócenie do pracy,
na skutek kasacji strony pozwanej od wyroku Sądu Wojewódzkiego-Sądu Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych w Kielcach z dnia 30 grudnia 1998 r. [...]
z m i e n i ł zaskarżony wyrok w ten sposób, że oddalił apelację powódki Elż-
biety L. od wyroku Sądu Rejonowego-Sądu Pracy w Skarżysku-Kamiennej z dnia 12
października 1998 r. [...]
U z a s a d n i e n i e
Sąd Rejonowy-Sąd Pracy w Skarżysku-Kamiennej wyrokiem z dnia 12 paź-
dziernika 1998 r. [...] zasądził od Szkoły Podstawowej w B. na rzecz Elżbiety L.
kwotę 1.230, 20 zł tytułem odszkodowania za nieuzasadnione wypowiedzenie
umowy o pracę, oddalając powództwo w części dotyczącej przywrócenia do pracy.
Sąd ustalił, że powódka była zatrudniona u strony pozwanej od 1 października 1997
r. na stanowisku głównej księgowej. W dniu 8 sierpnia 1998 r. otrzymała wypowie-
dzenie umowy o pracę z powodu niewywiązywania się z obowiązków pracowniczych,
co polegało na: (a) niestosowaniu przepisów ustawy o zamówieniach publicznych
przy zakupie węgla oraz w zakresie prowadzonych remontów; (b) naruszeniu przepi-
sów ustawy o działalności gospodarczej poprzez dokonywanie zapłat gotówkowych
za zakup węgla. Zachowania te podważyły jej kompetencje i spowodowały utratę do
2
niej zaufania pracodawcy. Zdaniem Sądu, stwierdzone nieprawidłowości należy
przypisać byłej dyrektorce szkoły Annie K., gdyż to ona osobiście podejmowała
wszystkie decyzje dotyczące remontów. Za węgiel zwyczajowo płacono gotówką. Na
dyrektorkę jako na osobę odpowiedzialną za naruszenie przepisów finansowych
wskazuje opinia Regionalnej Izby Obrachunkowej. Powódka zatem za zarzucane jej
uchybienia była odpowiedzialna na równi z ówczesną dyrektorką Szkoły, wobec
czego podana przez pracodawcę przyczyna wypowiedzenia umowy o pracę nie
uzasadnia, według art. 45 § 1 KP, tej czynności rozwiązującej. Przywrócenie Elżbiety
L. do pracy byłoby jednak niecelowe albowiem obecny dyrektor szkoły „ nie widzi
możliwości dalszej współpracy z powódką z powodu utraty do niej zaufania”. Dlatego
też Sąd zastosował art. 45 § 2 KP i w miejsce żądanego przywrócenia do pracy
orzekł odszkodowanie, którego wysokość ustalił na podstawie art. 471
KP w związku
z art. 36 § 1 pkt 2 KP.
Sąd Wojewódzki-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Kielcach wyrokiem
z dnia 30 grudnia 1998 r. [...] uwzględniając apelację Elżbiety L. od powyższego wy-
roku, zmienił go i przywrócił powódkę do pracy w pozwanej szkole na poprzednich
warunkach pracy, zasądził od strony pozwanej na jej rzecz 1.230, 20 zł tytułem wy-
nagrodzenia za czas pozostawania bez pracy oraz 300 zł tytułem zwrotu kosztów
postępowania. Szkoła nie kwestionowała wyroku, co należy rozumieć jako zgodę na
ustalenie, że powódka nie ponosi odpowiedzialności za naruszenie przepisów finan-
sowych. „Utrata zaufania do pracownika może stanowić przyczynę uzasadniającą
wypowiedzenie umowy o pracę, jeżeli znajduje oparcie w przesłankach natury
obiektywnej oraz racjonalnej i nie jest wynikiem arbitralnych ocen lub subiektywnych
uprzedzeń”. Strona pozwana nie wykazała w sposób obiektywny i racjonalny dlacze-
go utraciła zaufanie do powódki. Skoro pracownica pracowała dobrze, oddalenie po-
wództwa o przywrócenie do pracy nie może nastąpić.
Szkoła Podstawowa w B. zaskarżyła ten wyrok kasacją. Wskazując jako jej
podstawę naruszenie prawa materialnego przez niewłaściwe zastosowanie art. 32 §
1 pkt 3 KP w związku z art. 45 § 1 i 2 KP „polegające na ustaleniu, iż pracodawca nie
musi darzyć zaufaniem swego pracownika, chociażby ten pełnił funkcje głównego
księgowego, podczas gdy jest to stanowisko wyjątkowo odpowiedzialne i ze swej
natury zakładające konieczność ścisłej współpracy z kierownikiem zakładu pracy”,
wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku albo jego uchylenie i przekazanie sprawy
Sądowi drugiej instancji do ponownego rozpoznania. Zdaniem skarżącej, orzeczenie
3
Sądu Najwyższego z dnia 25 listopada 1997 r. w sprawie I PKN 385/97, którego teza
została powołana w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, nie jest adekwatne do
stanu faktycznego rozpoznawanej sprawy. Sąd nie podał dlaczego ocena pracodaw-
cy co do utraty zaufania do powódki jest subiektywna i będąca wynikiem arbitralnych
ocen. Samo pojęcie zaufania zawiera elementy ocenne i musi się wobec tego opie-
rać także na przesłankach subiektywnych. Strona pozwana nie zaskarżyła wyroku
Sądu pierwszej instancji nie dlatego, że podzielała ustalenia stanowiące faktyczną
jego podstawę, ale dlatego, że satysfakcjonowało ją oddalenie powództwa o przy-
wrócenie do pracy i fakt, że nie będzie musiała w przyszłości z powódką współpra-
cować. Wyroku tego nie akceptowała, ale jego niezaskarżenie traktuje jako przejaw
braku złej woli.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Ustalenie w przedmiocie braku zasadności wypowiedzenia Elżbiecie L. umowy
o pracę należy uznać za prawidłowe. Strona pozwana, niezależnie od motywów ja-
kimi się kierowała, nie zaskarżyła wyroku Sądu pierwszej instancji, którego faktyczną
podstawę stanowiło również to właśnie ustalenie. Podnoszenie w kasacji zarzutu co
do wadliwości ustalenia stanowiącego faktyczną podstawę rozstrzygnięcia zawartego
w niezaskarżonym apelacją wyroku Sądu pierwszej instancji jest spóźnione.
Rozważenia wymaga przeto tylko kwestia czy współodpowiedzialność głównej
księgowej za naruszenie przepisów finansowych usprawiedliwia utratę do niej zaufa-
nia pracodawcy w stopniu uniemożliwiającym dalszą ich współpracę, a to w kontekś-
cie odpowiedzi na pytanie - czy przywracając Elżbietę L. do pracy Sąd drugiej instan-
cji naruszył art. 45 § 2 KP przez jego niezastosowanie.
Trafnie podniosła strona skarżąca, że w pojęciu „zaufanie” tkwi ex definitione
pierwiastek subiektywny. Jest to bowiem stan wyrażający się przekonaniem o możli-
wości polegania na kimś, poczuciem pewności, a więc stan z pogranicza sfer racjo-
nalnej ( intelektualnej) i psychicznej (emocjonalnej). Zaufanie jest przy tym stopnio-
walne – od absolutnego ( bezwzględnego, bezwarunkowego itp.) do ograniczonego.
Ogólnego, powszechnego wzorca „ zaufania” nie ma i utworzyć się go nie da. Pełna
jego obiektywizacja nie jest wobec tego możliwa. Nasilenie elementów obiektywnych
i subiektywnych charakteryzujących indywidualny stan „ zaufania” ( lub braku zaufa-
nia albo utraty zaufania ) może mieć znaczenie w zakresie jego oceny w kontekście
4
skutków jakie prawo z nim łączy. Utrata zaufania do pracownika może więc, ze
względu na jej silne zobiektywizowanie, uzasadniać wypowiedzenie umowy o pracę,
lub odwrotnie – nie stanowić uzasadnionej przyczyny wypowiedzenia ze względu na
jej nadmierną subiektywizację (tego właśnie aspektu zagadnienia tyczy wyrok Sądu
Najwyższego z dnia 25 listopada 1997 r., I PKN 385/97, OSNAPiUS 1998 nr 18, poz.
358). Może jednak także nie uzasadniać wprawdzie wypowiedzenia umowy o pracę
(art. 45 § 1 KP), ale stanowić okoliczność czyniącą przywrócenie do pracy niecelo-
wym (art. 45 § 2 KP). Taka właśnie sytuacja zaistniała, zdaniem Sądu Najwyższego,
w rozpoznawanej sprawie.
Stanowisko głównej księgowej jest stanowiskiem samodzielnym, wysoko usy-
tuowanym w hierarchii stanowisk w strukturze organizacyjnej zakładu pracy, zalicza-
nym do stanowisk kierowniczych, a przez to szczególnie odpowiedzialnych. Prawid-
łowe funkcjonowanie zakładu pracy wymaga stałej współpracy osoby zatrudnionej na
tym stanowisku z pracodawcą (osobą reprezentującą pracodawcę), współpracy
zgodnej, nie obciążonej uprzedzeniami, choćby nawet tylko częściowo uzasadnio-
nymi obiektywnie. Świadome, a nawet celowe naruszenie przepisów finansowych
przez głównego księgowego może uzasadniać utratę do niego zaufania przez praco-
dawcę w stopniu uzasadniającym ocenę, że dalsza współpraca między nimi, aczkol-
wiek konieczna, nie jest możliwa, a w konsekwencji wniosek, że przywrócenie go do
pracy byłoby niecelowe. Działanie pracownika na polecenie przełożonego oceny tej
radykalnie nie zmienia, albowiem może nawet dodatkowo wskazywać na pewne jego
cechy charakterologiczne, np. oportunizm czy podatność na wpływy, które brak zau-
fania do niego innych osób mogą tylko pogłębić. Tak ocenił zaistniałą w rozpozna-
wanej sprawie sytuację Sąd pierwszej instancji. Przyczyna odmiennej oceny ustaleń
dokonanej przez Sąd drugiej instancji uzasadniona została stwierdzeniem, że „
strona pozwana nie wykazała w sposób obiektywny i racjonalny dlaczego utraciła
zaufanie do powódki”. Ustalenie, że powódka jako główna księgowa i specjalistka w
zakresie gospodarowania finansami pracodawcy, ponosi współodpowiedzialność za
naruszenie przepisów finansowych pozostaje z tym stwierdzeniem w sprzeczności.
Mając powyższe na względzie Sąd Najwyższy, stosownie do art. 39315
KPC,
orzekł jak w sentencji.
========================================