Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 13 października 1999 r.
I PKN 292/99
W razie zawarcia odrębnej umowy z pracownikiem podnoszącym kwalifi-
kacje zawodowe w formach pozaszkolnych, diety i inne należności z tytułu po-
dróży służbowych poza granicami kraju stanowiące następstwo tej umowy
przysługują na warunkach określonych w rozporządzeniu Ministra Edukacji
Narodowej oraz Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 12 października 1993 r.
w sprawie zasad i warunków podnoszenia kwalifikacji zawodowych i wykształ-
cenia ogólnego dorosłych (Dz.U. Nr 103, poz. 472 ze zm.), a nie na podstawie
zarządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 29 grudnia 1994 r. w
sprawie diet i innych należności z tytułu podróży służbowych poza granicami
kraju (M.P. z 1995 r. Nr 1, poz. 10 ze zm.).
Przewodniczący: SSN Jadwiga Skibińska-Adamowicz, Sędziowie SN:
Walerian Sanetra (sprawozdawca), Barbara Wagner.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 13 października 1999 r. sprawy z po-
wództwa Andrzeja N., Władysława P. i Bogdana K. przeciwko Przedsiębiorstwu
Wielobranżowemu „D.” Sp. z o.o. w J. o wynagrodzenie, na skutek kasacji powodów
od wyroku Sądu Okręgowego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Katowicach
z dnia 29 stycznia 1999 r. [...]
o d d a l i ł kasację.
U z a s a d n i e n i e
W imieniu powodów Andrzeja N., Władysława P. i Bogdana K. wniesiona zos-
tała kasacja od wyroku Sądu Okręgowego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z
dnia 29 stycznia 1999 r. [...], którym Sąd ten częściowo zmienił wyrok Sądu Rejono-
wego-Sądu Pracy w Jaworznie z dnia 29 września 1998 r. [...].
Powodowie Bogdan K., Andrzej N., Władysław P. domagali się zasądzenia od
pozwanego Przedsiębiorstwa Wielobranżowego „D.” Spółki z o.o. w J. diet za każdy
2
dzień pobytu za granicą w wysokości określonej w przepisach zarządzenia Ministra
Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 29 grudnia 1994 r. w sprawie diet i innych należności
z tytułu podróży służbowych poza granicami kraju (M.P. z 1995 r. Nr 1, poz. 10 ze
zm.). W uzasadnieniu podali, że zostali wysłani przez pracodawcę do Niemiec w celu
świadczenia pracy w wyuczonych zawodach, a wysokość wypłacanych im diet od-
biegała na ich niekorzyść od wysokości diet określonych w przepisach zarządzenia z
29 grudnia 1994 r. Sąd Pracy rozpoznając sprawę po raz pierwszy wyrokiem z dnia
22 maja 1997 r. zasądził na rzecz powodów: Andrzeja N. – 7416,42 zł, Bogdana K. –
7154,42 zł i Władysława P. – 7695,62 zł. Sąd uznał wówczas, że powodom za cały
okres pobytu za granicą przysługiwały diety jak za podróż służbową, w wysokości
określonej w przepisach zarządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z 29 grudnia
1994 r. Pozwany pracodawca nie miał prawa zmieniać wysokości diet ustalonych w
powszechnie obowiązujących przepisach, wobec czego zgodnie z art. 18 KP nale-
żało zastosować przepisy tego zarządzenia.
W wyniku apelacji strony pozwanej Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
wyrokiem z dnia 10 lutego 1998 r. uchylił wyrok Sądu pierwszej instancji i sprawę
przekazał do ponownego rozpoznania. W uzasadnieniu wyroku Sąd drugiej instancji
stwierdził, że oddelegowanie powodów do pracy w Niemczech na okres kilku miesię-
cy, z równoczesnym zakwaterowaniem spowodowało jedynie zmianę miejsca wyko-
nywania pracy i nie może być utożsamiane z pojęciem podróży służbowej, za którą
przysługują diety. Sąd ten wskazał przy tym na treść § 14 rozporządzenia Rady Mi-
nistrów z dnia 27 grudnia 1974 r. w sprawie niektórych praw i obowiązków pracow-
ników skierowanych do pracy za granicą w celu realizacji budownictwa eksportowego
i usług związanych z eksportem (Dz.U. Nr 51, poz. 330 ze zm.), który odróżnia
wyjazd i powrót z zagranicy (w związku z rozpoczęciem lub zakończeniem pracy na
budowie) od podróży służbowej. Stąd też, według Sądu Pracy i Ubezpieczeń Spo-
łecznych na podstawie § 14 ust. 1 rozporządzenia z 27 grudnia 1974 r. oraz przepi-
sów zarządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z 29 grudnia 1994 r. przysługi-
wało powodom roszczenie o diety jedynie za czas wyjazdu i powrotu z zagranicy w
związku z rozpoczęciem i zakończeniem prac na budowie. Rzeczą Sądu pierwszej
instancji było natomiast ustalenie czasu, jaki zużyli powodowie na dotarcie do miejs-
ca wykonywania pracy w Niemczech i z powrotem do kraju, a następnie(na podsta-
wie przepisów zarządzenia z 29 grudnia 1994 r.) określenie należnej diety i ocena
zasadności dokonanych przez stronę pozwaną potrąceń.
3
Wyrokiem z dnia 29 września 1998 r. Sąd Pracy powtórzył poprzednie rozs-
trzygnięcie i ponownie zasądził na rzecz powodów: A.N. - 7416,42 zł, W.P. - 7695,62
zł, B.K. - 7154,82 zł. Sąd Pracy ustalił, że powodowie byli pracownikami pozwanego
zatrudnionymi na stanowiskach: Bogdan K. – murarza, Władysław P. – posadzkarza,
Andrzej N. – murarza, z tym że zawarte z nimi umowy o pracę nie określały kraju wy-
konywania pracy, terminu rozpoczęcia i okresu wykonywania pracy za granicą. W
okresie zatrudnienia strona pozwana zaproponowała dwom powodom wyjazd do
Niemiec na okres od 5 czerwca do 27 listopada 1995 r, a Bogdanowi K. do 2 grudnia
1995 r. Warunki tego wyjazdu zostały powodom przedstawione ustnie; miał to być
wyjazd w celach szkoleniowych, za każdy dzień pobytu przysługiwać miały diety w
wysokości 40 DM. Pracodawca zapewniał powodom noclegi, także zwrot kosztów
przejazdu do Niemiec i z powrotem, a w kraju każdemu z powodów wypłacana była
pensja w wysokości takiej, jak średnia urlopowa. Warunki pobytu powodów w Niem-
czech regulowało także zarządzenie Prezesa Zarządu [...] z dnia 15 marca 1993 r.
Zgodnie z nim pracownicy mieli otrzymywać zwrot kosztów przejazdu, bezpłatne za-
kwaterowanie, diety do wysokości 54 DM oraz wynagrodzenie w kraju w wysokości
najniższego wynagrodzenia określonego przez Ministra Pracy i Polityki Socjalnej. Na
podstawie umowy pomiędzy stroną pozwaną a niemieckim kontrahentem ustalono
ostatecznie wysokość diet na kwotę 40 DM dziennie, z tym że pracodawca uzależniał
wypłacenie takiej diety od przepracowania określonej ilości godzin. Z ustaleń Sądu
Pracy wynika ponadto, że powód Andrzej N. przebywał w Niemczech w okresie od 6
czerwca 1995 r. do 18 listopada 1995 r., ogółem 170 dni i otrzymał diety za 128 dni
pobytu w kwocie po 40 DM dziennie, co łącznie dało kwotę 5120 DM. Nie wypłacono
mu natomiast diety za 13 dni, a także kosztów przejazdu w kwocie 200 zł. Powód
Władysław P. pracował w Niemczech od 6 czerwca 1995 r. do 18 listopada 1995 r.,
tj. dni 170, i otrzymał diety za 167 dni w kwocie 6665 DM. Potrącono mu 15 DM za
zgubienie narzędzi. Powód Bogdan K. przebywał w Niemczech od 6 czerwca do 2
grudnia 1995 r., tj. przez 179 dni, i otrzymał diety za 159 dni po 40 DM w łącznej
kwocie 6360 DM. Sąd pierwszej instancji uznał się za niezwiązany wskazaniami co
do dalszego postępowania wyrażonymi w uzasadnieniu wyroku Sądu drugiej instan-
cji, a to dlatego, że z powodami nie została zawarta umowa o pracę na zasadach
określonych w przepisach rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 27 grudnia 1974 r.
w sprawie niektórych praw i obowiązków pracowników skierowanych do pracy za
granicą, w której określonoby kraj wykonywania pracy, termin jej rozpoczęcia i okres
4
wykonywania pracy. W tym stanie rzeczy Sąd Pracy uznał, że powodów z pozwanym
łączyły dwie umowy; pierwsza pisemna umowa o pracę i druga ustna umowa o
szkolenie. Umowa szkoleniowa wyraźnie określała, że pracownicy mają otrzymać
diety z tym, że w ocenie Sądu Pracy wysokość tych diet nie mogła być niższa od wy-
sokości diet określonych w przepisach zarządzenia z 29 grudnia 1994 r. Stąd też,
zasądził on za cały czas pobytu powodów w Niemczech diety jak za podróż służbo-
wą, uwzględniając przy wyliczeniach kwoty już wypłacone.
Rozpoznając apelację strony pozwanej Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
uznał, że apelacja ta w znacznej części jest uzasadniona, aczkolwiek częściowo z
innych powodów niż przez nią wskazane. Powodowie w pozwie domagali się zasą-
dzenia od strony pozwanej równowartości diet do wysokości określonej w przepisach
zarządzenia z 29 grudnia 1994 r. W tym też wyłącznie przedmiocie orzekł Sąd pierw-
szej instancji w zaskarżonym wyroku, pozostawiając bez rozpoznania roszczenie
alternatywne zgłoszone przez pełnomocnika powodów w piśmie z dnia 16 lipca 1998
r. [...]. Wyrok Sądu pierwszej instancji został zaskarżony przez stronę pozwaną, a
zatem kontroli w ramach wniesionego środka odwoławczego podlegało jedynie rosz-
czenie rozpoznane przez Sąd pierwszej instancji, tj. roszczenie o diety za podróż
służbową. Zdaniem Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych rozstrzygnięcie Sądu
pierwszej instancji narusza przepis art. 386 § 6 KPC, który stanowi, że ocena prawna
i wskazania co do dalszego postępowania wyrażone w wyroku sądu drugiej instancji
wiążą sąd, któremu sprawa została przekazana. Sąd drugiej instancji w uzasadnieniu
wyroku z dnia 10 lutego 1998 r., odwołując się do niekwestionowanych okoliczności
sprawy, tj. oddelegowania powodów do Niemiec na okres kilku miesięcy, z równo-
czesnym zakwaterowaniem w Niemczech, stwierdził, że okresu tego nie można utoż-
samiać z podróżą służbową. Wskazał przy tym, że powodom (w oparciu o § 14 ust. 1
rozporządzenia z dnia 27 grudnia 1974 r. oraz przepisy rozporządzenia Ministra
Pracy i Polityki Socjalnej z 29 grudnia 1994 r.) przysługiwały diety jedynie za czas
wyjazdu za granicę i powrotu z zagranicy w związku z rozpoczęciem i zakończeniem
prac na budowie. Zdefiniowanie pojęcia „podróży służbowej” nie może nastąpić w
oderwaniu od samego pojęcia „podróży”. W ocenie Sądu drugiej instancji oddelego-
wanie pracownika na wiele lat czy też miesięcy do innego kraju w celu wykonywania
tam pracy bądź też udziału w szkoleniach, nie można utożsamiać z pojęciem pozos-
tawania w podróży. W takim bowiem przypadku wykonywanie pracy za granicą czy
też uczestnictwo w szkoleniach w miejscowości określonej przez strony, jest stałym
5
lub okresowym miejscem pobytu pracownika. W związku z tym zapatrywaniem Sąd
drugiej instancji przypomniał wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 września 1979 r., III
PR 55/79 (OSNCP 1980 nr 3, poz. 59), w którym przyjęto, że „okres zatrudnienia
pracownika za granicą na podstawie przepisów rozp. RM z dnia 27 grudnia 1974 r. w
sprawie niektórych praw i obowiązków pracowników skierowanych do pracy za gra-
nicą w celu realizacji budownictwa eksportowego i usług związanych z eksportem
(Dz.U. Nr 51 poz. 330) nie jest czasem trwania podróży służbowej.” Zupełnie od-
mienny charakter (nie związany z pojęciem „podróży służbowej”) miały świadczenia
przyznane powodom w oparciu o przepisy wewnętrznego zarządzenia Prezesa Za-
rządu [...] z dnia 15 marca 1993 r. w sprawie zasad kierowania pracowników PW „D.”
Sp. z o.o. w J. na szkolenie w Niemczech i wynagradzania w tym okresie. Diety
przewidziane w tym zarządzeniu nie były związane z podróżą służbową, lecz stano-
wiły wynagrodzenie za każdy dzień pobytu powodów w Niemczech. Tym samym nie
znajdowały zastosowania w sprawie przepisy zarządzenia z 29 grudnia 1994 r., gdyż
odmienny charakter tego świadczenia – błędnie nazwanego „dietą” – wyłączał możli-
wość stosowania przepisów związanych z podróżą służbową. Powodom nie przysłu-
giwały zatem diety w rozmiarach określonych w zarządzeniu Ministra, albowiem
okres ich pobytu w Niemczech nie był „podróżą służbową”. Ostatecznie Sąd drugiej
instancji przyjął, że powodom przysługuje roszczenie o wypłatę diet w wysokości
określonej w zarządzeniu z 29 grudnia 1994 r. jedynie za czas wyjazdu za granicę i
powrotu z zagranicy w związku z rozpoczęciem i zakończeniem prac na budowie, co
stało się podstawą odpowiedniego obniżenia zasądzonych kwot przez Sąd pierwszej
instancji.
W kasacji zaskarżonemu nią wyrokowi przedstawiono zarzut, iż narusza on
„par. 1 ust. 2, 2, 3 i 12” zarządzenia z 29 grudnia 1994 r. „przez błędną interpretację
czytelnego zapisu pojęcia „podróży służbowej”, a w konsekwencji odmowy przyjęcia
trwania delegacji do pracy we wskazanych przez powodów okresach i oddalenia po-
wództwa co do zasady” oraz art. 8, 18, 29 i 78 KP,” którego dopuścił się Sąd Odwo-
ławczy w Katowicach uznając za ważną w świetle prawa ustną umowę zawartą przez
stronę pozwaną z powodami o pracę w Niemczech, aczkolwiek umowa ta winna być
zawarta lub co najmniej potwierdzona w ciągu 7 dni na piśmie, a nadto mimo że wy-
płacone powodom diety były o ponad połowę niższe niż należne, zaś gdyby je po-
traktować jako formę wynagrodzenia, to za jeden dzień pracy powodów były o kilka-
set procent niższe niż wynagrodzenie, jakie pobierali niemieccy pracownicy za iden-
6
tyczne prace, a w konsekwencji nierozpoznanie sprawy co do istoty, tj. należności za
wykonaną pracę przez powodów”. Ponadto w aspekcie prawa procesowego w kasa-
cji zarzucono, że wyrok narusza art. 233 § 1, 316 § 1 i 378 § 1 KPC „poprzez pomi-
nięcie zeznań powodów oraz innych zebranych w sprawie dowodów wskazujących
na to, iż powodowie odbyli podróż służbową do Niemiec w celu wykonania pracy i za
wynagrodzeniem w formie diet, a nie w celu doskonalenia zawodowego.” Oprócz
tego kasacja zarzuca „przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów, polegające
na dokonaniu tej oceny w oparciu o nieaktualne przepisy rozporządzenia Rady Minis-
trów z 27.XII.1974 r. w sprawie niektórych praw i obowiązków pracowników skiero-
wanych do pracy za granicą w celu realizacji budownictwa eksportowego i usług
związanych z eksportem (Dz.U. Nr 51, poz. 330), zamiast o przepisy ustawy z dnia
2.02.1996 r. dotyczące zmiany kodeksu pracy (Dz.U. Nr 24, poz. 110 z 1996 r.), oraz
o przepisy cytowane wyżej zarządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z 29 grud-
nia 1994 r. (MP Nr 1, poz. 10 zm. MP Nr 56, poz. 624 z 1995 r.)” oraz naruszenie
(przepisów postępowania) „dokonujące dowolnej interpretacji zarządzenia [...] Preze-
sa Zarządu pozwanej Spółki, z niekorzyścią dla powodów, a wbrew wnioskom i in-
tencjom apelacji pozwanego.”
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Kasacja nie ma usprawiedliwionych podstaw i w następstwie tego nie mogła
zostać uwzględniona. W toku rozpoznawania niniejszej sprawy ujawniły się zasadni-
czo trzy stanowiska. Strona pozwana była zdania, że powodowie skierowani zostali
do Niemiec w celu podniesienia kwalifikacji, a wobec tego miało do nich zastosowa-
nie rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej oraz Ministra Pracy i Polityki Socjal-
nej z dnia 12 października 1993 r. w sprawie zasad i warunków podnoszenia kwalifi-
kacji zawodowych i wykształcenia ogólnego dorosłych (Dz.U. 103, poz. 472 ze zm.).
W myśl § 6 w związku z § 9 ust. 2 tego rozporządzenia zakład pracy może z pracow-
nikiem podnoszącym kwalifikacje zawodowe w formach pozaszkolnych zawrzeć od-
rębną umowę. Na mocy § 9 ust. 1 pkt. 1 rozporządzenia pracownikowi podnoszące-
mu kwalifikacje zawodowe w formach pozaszkolnych na podstawie skierowania zak-
ładu pracy przysługuje, o ile umowa zawarta między nim a zakładem pracy nie sta-
nowi inaczej, zwrot kosztów uczestnictwa, w tym zakwaterowania, wyżywienia i
przejazdu. Wynika z tego, że w umowie może zostać określony sposób (wysokość)
7
zwrotu „kosztów uczestnictwa” według uznania stron, skoro umowa może ustalić, że
zwrot taki w ogóle nie przysługuje. Wniosek taki znajduje dodatkowe potwierdzenie w
regule zawartej w § 4 ust. 2 rozporządzenia z dnia 12 października 1993 r., w myśl
której zakład pracy może przyznać pracownikowi (podejmującemu naukę na podsta-
wie skierowania zakładu pracy) zwrot kosztów przejazdu, zakwaterowania i wyży-
wienia na zasadach obowiązujących przy podróżach służbowych na obszarze kraju,
o ile nauka odbywa się w innej miejscowości niż miejsce zamieszkania i miejsce
pracy pracownika. Taki sposób unormowania kwestii zwrotu kosztów przejazdu, za-
kwaterowania i wyżywienia w rozporządzeniu z 12 października 1993 r. oznacza, że
ma ono pierwszeństwo między innymi przed unormowaniem w zarządzeniu z 29
grudnia 1994 r. w sprawie diet i innych należności z tytułu podróży służbowych poza
granicami kraju. Innymi słowy, decyzja o przyznaniu diet i ich wysokości należy do
stron umowy o pracę i może być zawarta w osobnej umowie przez nie nawiązanej.
Stanowisko takie reprezentowane było w toku całego procesu przez stronę pozwaną.
Jest ono w ocenie Sądu Najwyższego słuszne. W ustaleniach faktycznych przyjętych
przez Sąd drugiej instancji uznano jednakże, że powodowie w Niemczech w istocie
wykonywali pracę w ramach łączącego ich ze stroną pozwaną stosunku pracy, a tym
samym twierdzenie jej, że do Niemiec zostali skierowani w celu podnoszenia
kwalifikacji zawodowych, niejako poza ramami wcześniej zawartych umów o pracę
(na podstawie odrębnych umów - związanych z ich umowami o pracę – o pod-
niesienie kwalifikacji zawodowych), nie odpowiada prawdzie. Według strony powo-
dowej, w sprawie powinno zostać zastosowane zarządzenie z 29 października 1994
r., gdyż przewiduje ono wypłacanie diet i innych należności przysługujących pra-
cownikom z tytułu podróży służbowych odbywanych poza granicami kraju, a podróżą
służbową jest „wykonywanie zadania w terminie i w państwie określonym przez za-
kład pracy”. Stanowisko takie strona powodowa zajmowała i to w sposób konse-
kwentny przez cały czas procesu – jeżeli nie liczyć odmiennych wywodów, które
znalazły się dopiero w jej kasacji – mimo iż jednocześnie, jej zdaniem, powodowie w
Niemczech wykonywali czynności na podstawie odrębnej umowy szkoleniowej.
Przyjęte zostało ono także przez Sąd pierwszej instancji, mimo że zachodzi zasad-
nicza różnica – gdy uwzględnić regulację rozporządzenia z 12 października 1993 r. –
między pracą wykonywaną w ramach umowy o pracę a czynnościami wynikającymi z
odrębnej umowy szkoleniowej. Leży ona u podłoża odrębnej regulacji prawnej za-
wartej w tym rozporządzeniu, które między innymi wyłącza – jeżeli strony nie pos-
8
tanowią inaczej – stosowanie przepisów zarządzenia z 29 października 1994 r. do
pracowników odbywających szkolenie (w tym także jeżeli zawarli oni z pracodawcą
odrębną umowę) w zakresie dotyczącym praw i obowiązków objętych tym szkole-
niem (umową „szkoleniową”). Analiza przepisów rozporządzenia z 12 października
1993 r. i zarządzenia z 29 grudnia 1994 r. prowadzi do wniosku, iż – jak wspomniano
– stanowisko to jest błędne. Odwołanie się w tym wypadku przez Sąd pierwszej ins-
tancji do art. 18 KP było oparte na nieporozumieniu, gdyż nie uwzględniało ono, iż
przepis ten dotyczy umów o pracę (oraz innych aktów, na których podstawie po-
wstaje stosunek pracy), a nie umów „szkoleniowych”, a ponadto – i co ważniejsze –
pojęcie „przepisów prawa pracy” występujące w tym artykule dotyczy przepisów wła-
ściwie rozumianych, przy prawidłowo ustalonym zakresie ich zastosowania; jeżeli
przepisy zezwalają stronom na ustalenie, że diety nie będą wypłacane, to nie można
twierdzić, że zgodne z tym zezwoleniem ich postanowienia naruszają przepisy prawa
pracy, a skoro nie ma kolizji z przepisami prawa, to w ogóle nie pojawia się kwestia
rozstrzygnięć „mniej korzystnych” dla pracowników od przepisów prawa pracy. Trze-
cie stanowisko przyjęte zostało przez Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, z tym
że u jego podłoża leży inne ustalenie faktyczne niż to, do którego odwoływał się Sąd
pierwszej instancji, a także strona powodowa oraz strona pozwana. Sąd drugiej ins-
tancji oparł bowiem swoje rozstrzygnięcie na ustaleniu, że praca wykonywana przez
powodów w Niemczech mieściła się w ramach ich obowiązków objętych stosunkiem
pracy, a nie wynikała z umowy „szkoleniowej” (jako zupełnie odrębnej umowy od
umowy o pracę lub umowy stanowiącej rodzaj klauzuli autonomicznej w umowie o
pracę). W konsekwencji Sąd ten uznał, że do powodów należało zastosować przepi-
sy rozporządzenia z 27 grudnia 1974 r. w sprawie praw i obowiązków pracowników
skierowanych do pracy za granicą. Stanowisko tego Sądu, iż powodowie nie wyko-
nywali w Niemczech pracy w ramach umowy „szkoleniowej”, jest miarodajne dla
Sądu Najwyższego, a w konsekwencji za prawidłowe należy uznać zastosowanie do
nich przez ten Sąd rozporządzenia z 27 grudnia 1974 r. Sąd Najwyższy rozpoznaje
bowiem sprawę w granicach kasacji (art. 39311
KPC). Wprawdzie w skardze kasacyj-
nej został postawiony zarzut naruszenia przepisów postępowania (art. 3931
pkt 2
KPC), ale nie może on odnieść skutku, a to oznacza, iż podstawa faktyczna zaskar-
żonego rozstrzygnięcia nie może być inaczej widziana przez Sąd Najwyższy niż
przez Sąd drugiej instancji. Sąd ten nie naruszył art. 233 § 1 KPC, gdyż dokonana
przezeń ocena wiarygodności i mocy obowiązków nie przekracza ram wyznaczonych
9
przez ten przepis. Należy przy tym mieć na uwadze, że Sąd Pracy i Ubezpieczeń
Społecznych dokonywał kontroli tylko w ramach wniesionego środka odwoławczego,
tj. badał, czy powodom należą się diety za podróż służbową, a nie wynagrodzenie z
tytułu wykonywanej pracy. Ponadto ustalenie tego Sądu, że powodowie wykonywali
zatrudnienie, a nie odbywali szkolenia w Niemczech, jest zbieżne z twierdzeniem
kasacji, że „powodowie odbywali podróż służbową do Niemiec w celu wykonywania
pracy i za wynagrodzeniem w formie diet, a nie w celu doskonalenia zawodowego”.
Przepis art. 316 KPC nie został naruszony, gdyż Sąd Pracy i Ubezpieczeń wydał wy-
rok, biorąc za podstawę stan rzeczy istniejącej w chwili rozprawy. Podobnie pozba-
wiony jest podstaw zarzut naruszenia art. 318 § 1 KPC, gdyż Sąd rozpatrzył sprawę
w granicach wniosków apelacji; strona pozwana domagała się „uchylenia zaskarżo-
nego wyroku w całości i oddalenia powództwa”, Sąd zaś częściowo zmienił wyrok na
jej korzyść, co nie stanowi wyjścia poza granice wniosków apelacji. Inne zastrzeżenia
zawarte w kasacji, ujęte jako zarzuty w zakresie naruszenia przepisów postępowa-
nia, również oparte są na nieporozumieniu. Kasacja bowiem w tym wypadku wska-
zuje na rozporządzenie z 27 grudnia 1994 r. – a więc na prawo materialne – i to bez
podania konkretnych jego przepisów. Podobnie jest z zarządzeniem [...] Prezesa Za-
rządu, które nie zawiera w swej treści przepisów postępowania w rozumieniu art.
3931
pkt 2 KPC. Zarzut naruszenia „par. 1 ust. 2,2,3 i 12” zarządzenia z 29 grudnia
1994 r. jest bezzasadny skoro Sąd drugiej instancji ustalił, że do powodów mają za-
stosowanie przepisy rozporządzenia z 27 grudnia 1974 r., a w kasacji w istocie brak
jest zarzutu dotyczącego niewłaściwego zastosowania tego aktu prawnego. Wpraw-
dzie wskazuje się w niej to rozporządzenie, ale nie podaje się konkretnych jego prze-
pisów, które zostały niewłaściwie zastosowane. Rozpoznawanie zaś sprawy w grani-
cach kasacji (art. 39311
KPC) oznacza, iż Sąd Najwyższy nie może wyjść poza ramy
podstaw kasacyjnych (a także ich uzasadnienia), te zaś – zgodnie z ukształtowanym
orzecznictwem – pojmowane są jako konkretne przepisy, których naruszenie zarzuca
się zaskarżonemu wyrokowi, co w szczególności oznacza, że odwoływanie się w ka-
sacji ogólnie do całości lub części jakiegoś aktu prawnego nie odpowiada wymaga-
niom art. 3931
KPC w związku z art. 3933
KPC i wobec tego w takim przypadku Sąd
Najwyższy zarzut tak sformułowany musi pominąć. Ponadto wywód towarzyszący
powołaniu w kasacji rozporządzenia z 27 grudnia 1974 r., nawiązujący do ustawy
nowelizującej Kodeks pracy z 2 lutego 1996 r. stanowi nieporozumienie, jeżeli
zważyć na jej art. 25 (który przewidywał zachowanie mocy obowiązującej rozporzą-
10
dzeń wydanych na podstawie art. 298 KP przez okres do 2 lat od wejścia w życie
noweli). Nie może budzić wątpliwości, że jeżeli do pracowników ma zastosowanie
rozporządzenie z 27 grudnia 1974 r., to nie przysługują im diety na podstawie zarzą-
dzenia z 29 grudnia 1994 r., skoro zaś nie została podważona w kasacji trafność
zastosowania tego rozporządzenia, to zarzut naruszenia „par. 1 ust. 2,2,3 i 12” za-
rządzenia jest chybiony.
W kasacji brak wyjaśnienia, na czym zdaniem strony powodowej polega naru-
szenie art. 8, 18 i 78 KP i wobec tego zarzut w tym zakresie nie mógł zostać
uwzględniony, zwłaszcza że Sąd Najwyższy jest zdania, iż do uchybienia tym przepi-
som nie doszło w zaskarżonym wyroku. Odnosi się to zwłaszcza do art. 78 KP, który
reguluje problematykę wynagrodzenia za pracę, natomiast rozstrzygnięcie Sądu dru-
giej instancji nie dotyczy płacy powodów, lecz kwestii należnych im diet. Bezzasadne
są także wywody na temat naruszenia art. 29 KP, brak bowiem formy pisemnej
umowy, jak również brak potwierdzenia jej rodzaju i warunków w terminie siedmiu
dni, nie stanowi – wbrew temu co sugeruje kasacja – przyczyny nieważności umowy
o pracę.
Z powyższych względów Sąd Najwyższy, stosownie do art. 39312
KPC, orzekł
jak w sentencji wyroku.
========================================