Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 5 kwietnia 2000 r.
II UKN 468/99
Udział w strajku nie pozbawia cechy bezprawności użycia siły fizycznej
wobec innego pracownika, co może stanowić nagłą, zewnętrzną i pozostającą
w związku z pracą przyczynę jego wypadku przy pracy.
Przewodniczący SSN Beata Gudowska (sprawozdawca), Sędziowie SN: Jerzy
Kuźniar, Krystyna Bednarczyk.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 5 kwietnia 2000 r. sprawy z powódz-
twa Jacka N. przeciwko Zespołowi Opieki Zdrowotnej w M. o uznanie wypadku przy
pracy, na skutek kasacji strony pozwanej od wyroku Sądu Okręgowego-Sądu Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych w Kielcach z dnia 28 kwietnia 1999 r. [...]
o d d a l i ł kasację.
U z a s a d n i e n i e
W dniu 16 października 1998 r. organizacje związkowe pozostające w sporze
zbiorowym z dyrektorem Zakładu Opieki Zdrowotnej w M. powiadomiły pracodawcę o
podjęciu decyzji o strajku, który miały rozpocząć w dniu 21 października 1998 r. o
godz. 12. W związku z postulatem dymisji dyrektora, w zapowiedzianym dniu rozpo-
częcia strajku dyrektor zwołał kilkunastu pracowników na naradę w jego gabinecie.
Około godziny 12 do gabinetu wtargnęła grupa protestujących pracowników, wyra-
żając zamiar usunięcia dyrektora siłą. Obecni przy nim zasłonili go, a wówczas dosz-
ło do wzajemnego użycia siły fizycznej. W zdarzeniu tym, wśród osób broniących
dyrektora uczestniczył Jacek N., ordynator Oddziału Anestezjologii i Intensywnej
Terapii, który doznał urazu prawego kolana oraz ogólnych potłuczeń nóg. W proto-
kole ustalenia przyczyn i okoliczności wypadku przy pracy [...], sporządzonym przez
zespół powypadkowy powołany przez dyrektora Zakładu Opieki Zdrowotnej w M., po
dokonaniu opisu zdarzenia w sposób wyżej przytoczony, pracodawca odmówił
uznania go za wypadek przy pracy. Podnosił brak związku zachowania powoda z
2
wykonywaną pracą.
W pozwie, sformułowanym jako odwołanie od decyzji dyrektora Zakładu
Opieki Zdrowotnej w M., Jacek N. domagał się sprostowania protokołu powypadko-
wego przez ustalenie, że opisane w nim zdarzenie było wypadkiem przy pracy. Za-
kwestionował stwierdzenie komisji powypadkowej, że jego obecność w gabinecie
dyrektora, a w konsekwencji udział w zajściu, nie pozostawały w związku z pracą.
Podkreślał, że uczestnicząc w naradzie nad sytuacją strajkową przebywał tam w go-
dzinach pracy i na wyraźne polecenie pracodawcy. Odpierając zaś bezprawny atak
protestujących pracowników, działał w interesie pracodawcy.
Sąd Rejonowy w Miechowie, wyrokiem z dnia 22 stycznia 1999 r., powództwo
uwzględnił uznając, że powód doznał uszkodzenia ciała w trakcie nagłego zdarzenia
wywołanego przyczyną zewnętrzną, które miało związek z pracą (art. 6 ust. 1 pkt 1
ustawy z dnia 12 czerwca 1975 r. o świadczeniach pieniężnych z tytułu wypadków
przy pracy i chorób zawodowych - jednolity tekst: Dz.U. z 1983 r. Nr 30, poz. 144 ze
zm.).
W apelacji pozwany Zakład Opieki Zdrowotnej podnosił, że zdarzenie opisane
w protokole powypadkowym nie miało żadnego związku z pracą. Na uzasadnienie
tego twierdzenia powołał się na tezy wyroków Sądu Najwyższego z dnia 30 stycznia
1985 r., II PRN 20/85 (PiZS 1986 nr 9, s.74) oraz z dnia 11 sierpnia 1978 r., III PRN
25/78 (OSNCP 1979 z. 3, poz. 79), traktujące o zerwaniu związku z pracą czynności
podejmowanych przez pracowników w czasie i w miejscu pracy.
Sąd Okręgowy w Kielcach nie uwzględnił apelacji, uznając, że jakkolwiek
czynności podjęte przez powoda nie wynikały z zakresu czynności ordynatora, to
pozostawały w związku z pracą.
Wyrok Sądu Okręgowego z dnia 28 kwietnia 1998 r. [...] zaskarżył pozwany
Zakład Opieki Zdrowotnej. Żądanie kasacji oparł na podstawie naruszenia prawa
materialnego - art. 6 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 12 czerwca 1975 r. o świadczeniach
pieniężnych z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych. Zastosowanie tego
przepisu w stanie faktycznym sprawy skarżący uznał za skutek błędnego ustalenia,
że uszkodzenie ciała powoda było wynikiem bezprawnego działania uczestników
akcji protestacyjnej. Ustalenie to zostało - zdaniem skarżącego - poczynione z naru-
szeniem przez Sąd drugiej instancji przepisów postępowania, polegającym na pomi-
nięciu zawnioskowanych w apelacji dowodów z taśmy filmowej oraz przesłuchania
świadków (art. 217 § 1 i 2 KPC w związku z art. 391 KPC), a także przez przeprowa-
3
dzenie dowodu z przesłuchania tylko jednej strony (art. 299 KPC). Skarżący podniósł
także zarzut naruszenia przepisu art. 391 zdanie drugie KPC w związku z art. 194 §
1 KPC przez to, że w wyroku Sądu drugiej instancji dokonano zmiany oznaczenia
strony pozwanej jako Zakład Opieki Zdrowotnej w M. w miejsce opisu strony pozwa-
nej, przyjętego przez Sąd Rejonowy „jako dyrektor Zakładu”.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Ustalony w protokole powypadkowym przebieg zajścia z dnia 21 października
1998 r. w gabinecie dyrektora Zakładu Opieki Zdrowotnej w M. jest - wbrew twier-
dzeniom skarżącego - niewątpliwy. Spór sprowadza się do trafności zastosowania w
stanie faktycznym opisanym w protokole powypadkowym przepisu art. 6 ust. 1 pkt 2
ustawy z dnia 12 czerwca 1975 r. o świadczeniach pieniężnych z tytułu wypadków
przy pracy i chorób zawodowych. Oznacza to potraktowanie okoliczności, w których
powód doznał uszkodzenia zdrowia, za nagłe zdarzenie, wywołane przyczyną zew-
nętrzną, pozostające w związku z pracą. Od początku tego sporu twierdzenia stron
koncentrowały się na zagadnieniu związku przyczynowego między nagłym i wywoła-
nym przyczyną zewnętrzną zdarzeniem a pracą. Powód, opierając się na ustaleniach
komisji powypadkowej, zwracał uwagę na to, że doznał uszkodzenia zdrowia w
godzinach pracy oraz w miejscu, w którym przebywał stosownie do polecenia przeło-
żonego, i uzasadniał swój udział w zajściu świadomą decyzją, podjętą w poczuciu
obowiązku udzielenia pomocy przełożonemu znajdującemu się w zagrożeniu i dania
odporu agresywnemu i bezprawnemu zachowaniu członków komitetu strajkowego.
Skarżący natomiast podkreślał brak związku zachowania powoda z wykonywaną
pracą, sprowadzając towarzyszące mu fakty do “niczym nieuzasadnionego jego
udziału we wzajemnej szamotaninie kilkudziesięciu osób”, przez co pomijał okolicz-
ności prowadzące do tego gwałtownego zajścia. Tymczasem geneza zajścia jest - na
tle przepisu art. 6 ust. 1 pkt 1 ustawy wypadkowej - okolicznością, której nie sposób
pominąć, albowiem związek z pracą mają wszystkie te zdarzenia, które nastąpiły
podczas lub w związku z wykonywaniem przez pracownika zwykłych czynności albo
poleceń przełożonych. Związek ten istnieje także wówczas, gdy pracownik podej-
muje czynności bez polecenia, lecz w interesie pracodawcy, nawet gdy powiązanie
ich z pracą ma tylko charakter funkcjonalny. Ustawa nie wymaga bezpośredniego
spowodowania wypadku przez wykonywanie czynności pracowniczych; wystarczy,
4
że do wypadku dochodzi na skutek świadczenia pracy w tym sensie, że gdyby pra-
cownik nie wykonywał pracy, to - rozsądnie oceniając okoliczności zdarzenia - nie
uległby wypadkowi. Związek wypadku z pracą uzasadniony jest tym, że właśnie na
skutek świadczenia pracy, a nie z innych powodów, pracownik w określonym czasie
przebywa w miejscu, w którym zostaje narażony na uszkodzenie zdrowia. Skoro bo-
wiem ustawowa definicja wypadku przy pracy odzwierciedla zakres obowiązku pra-
codawcy zapewnienia pracownikom bezpiecznych, wykluczających zagrożenie życia
i zdrowia, warunków pracy, to płynie z niej wniosek a contrario, że nie są powiązane
z pracą tylko działania podejmowane poza czynnościami pracowniczymi, bez pole-
cenia, wbrew interesowi pracodawcy, albo bez zważania na ten interes.
W zawiązku z tym ugruntował się w praktyce pogląd o zerwaniu związku wy-
padku z pracą na skutek tego, że zachowanie pracownika w czasie i w miejscu pracy
nie wynika z zatrudnienia, pracownik nie realizuje zadań pracodawcy, do czego zo-
bowiązał się w umowie o pracę, lecz podejmuje działania przeciwne celowi jego za-
trudnienia (por. wyrok Trybunału Ubezpieczeń Społecznych z dnia 19 lipca 1973 r., I
TO 965/72, OSP 1975 nr 6, poz. 129 oraz wyroki Sądu Najwyższego z dnia 29 wrze-
śnia 1978 r., II PRN 31/78, SP 1979 nr 11, s. 29; z dnia 11 sierpnia 1978 r., III PRN
25/78, OSNCP 1979 z. 3, poz. 57; z dnia 7 listopada 1980 r., III UZP 9/80, OSNCP
1981 z. 5, poz. 73 i z dnia 25 kwietnia 1997 r., II UKN 63/97, OSNAPUS 1998 nr 2,
poz. 56). Działania gwałtowne, skierowane na naruszenie nietykalności cielesnej in-
nych pracowników, co dotyczy szczególnie przypadków bójki lub pobicia, z reguły
pozbawione są funkcjonalnego powiązania z wykonywaniem czynności pracowni-
czych. Przyjmuje się jednak, że kryterium wykluczającym związek takiego zachowa-
nia z pracą stanowi tylko oczywiście negatywna ocena zachowania pracownika z
punktu widzenia bezprawności lub sprzeczności z zasadami współżycia społeczne-
go. Dotyczy ona oczywiście w każdym przypadku pracownika atakującego, ale w
odniesieniu do pracownika, który został pobity, konieczne jest ustalenie, czy zdarze-
nie sprowokował. Przypisanie pracownikowi działania bezprawnego, sprzecznego z
zasadami współżycia społecznego albo zwyczajami przyjętymi w stosunkach pracy
jest nie do pogodzenia z postulatem sumiennego i należytego wykonywania powie-
rzonych czynności (art. 100 KP). Nie chodzi przy tym o ważne dla odszkodowania
określenie stopnia zawinienia lub przyczynienia się pracownika do zaistnienia
szkody, lecz o sprecyzowanie tego elementu definicji wypadku przy pracy, który od-
nosi się do związku zdarzenia z pracą.
5
Na tym tle konsekwentnie w judykaturze odmawia się cech wypadku przy
pracy incydentom wywołanym przez pracowników wskutek ich zachowania niewłaś-
ciwego, niezgodnego z interesem pracodawcy (por. wyrok Trybunału Ubezpieczeń
Społecznych z dnia 3 czerwca 1969 r., I TR 552/69, OSP 1970 nr 10, poz. 212 oraz
wyroki Sądu Najwyższego z dnia 11 sierpnia 1994 r., II PRN 1/94, OSNAPUS 1995
nr 3, poz. 34; z dnia 20 października 1998 r., I PKN 260/98, OSNAPUS 1999 nr 22,
poz. 720). Pobicie pracownika, którego zachowania nie sposób było uznać za na-
ganne Sąd Najwyższy w licznych orzeczeniach traktował jako pozostające w związku
z pracą (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 7 sierpnia 1997 r., II UKN 245/97,
OSNAPUS 1998 nr 12, poz. 370; z dnia 23 października 1980 r., III PRN 43/80, nie
publikowany oraz z dnia 13 maja 19982 r., II PRN 8/82, OSP 1983 nr 5, poz. 107).
Udział w strajku nie wyłącza bezprawności agresywnego zachowania, a uży-
cie siły fizycznej wobec innego pracownika stanowi nagłą, zewnętrzną i pozostającą
w związku z pracą przyczynę jego wypadku przy pracy. Pobicie pracownika, który
swym zachowaniem - rozsądnie rozumując - nie sprowokował agresji ze strony inne-
go pracownika, lecz tylko reagował na nią, działając w obronie nietykalności cielesnej
własnej oraz innych pracowników, jest zdarzeniem mieszczącym się w normatywnym
określeniu wypadku przy pracy. Wszystkie te wnioski nawiązują do tez wyrażonych w
powołanych wyżej orzeczeniach, w tym także w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 11
sierpnia 1978 r., III PRN 25/78, z czego wynika, że skarżący powoływał się na
zawarte w nim stanowisko co najmniej pochopnie.
Jak powiedziano na wstępie, ustalenia faktyczne dokonane w protokole powy-
padkowym sporządzonym przez stronę pozwaną, nie były przez powoda kwestiono-
wane, ergo nie stanowiły kwestii spornej między stronami. W postępowaniu dowodo-
wym zatem nie zostały naruszone wskazane w kasacji przepisy art. 217 § 1 i 2 KPC
w związku z art. 391 KPC w sposób, który mógłby wpłynąć na wynik sprawy przez
odmowę prowadzenia dowodu z zawnioskowanych w apelacji taśmy filmowej oraz
przesłuchania świadków. Zarzut naruszenia art. 299 KPC i przesłuchania tylko jednej
strony nie znalazł natomiast potwierdzenia.
Twierdzenie skarżącego, że przed Sądem Okręgowym nastąpiła tego rodzaju
zmiana określenia strony pozwanej, która stanowi o niedopuszczalnej w postępowa-
niu przed drugą instancją zmianie podmiotowej po stronie pozwanej, nie jest trafny.
W rozpoznawanej sprawie powód, formułując powództwo o ustalenie (sprostowanie
protokołu powypadkowego) jako “odwołanie od decyzji dyrektora Zakładu Opieki
6
Zdrowotnej”, nie oznaczył prawidłowo pozwanego. Użyte w pozwie sformułowanie
nie zawierało sugestii, kogo powód “wybiera” po stronie pozwanego pracodawcy, w
związku z czym Sąd Rejonowy w rubrum swego wyroku błędnie i bezpodstawnie
wpisał po tej stronie “dyrektor Zakładu Opieki Zdrowotnej w M.”. Sąd Okręgowy w
sposób właściwy ustalił podmiot posiadający zdolność sądową w sporach ze stosun-
ku pracy i dał temu wyraz określając stronę pozwaną jako “Zakład Opieki Zdrowotnej
w M.”. Nie naruszając przepisów art. 194 § 1 w związku z art. 391 KPC, Sąd Okrę-
gowy dokonał tylko właściwego oznaczenia strony. Co więcej, nie mógł - dostrzegł-
szy tę niedokładność czy omyłkę Sądu pierwszej instancji - powtórzyć jej, ale był zo-
bowiązany do prawidłowego wymienienia stron, bowiem to, między którymi osobami
wydany jest wyrok, wywołuje doniosłe skutki (por. orzeczenie Sądu Najwyższego z
dnia 1 marca 1960 r., 2 Cr 1114/59, RPEiS 1960 nr 4, s. 313 oraz orzeczenie Sądu
Najwyższego z dnia 10 października 1961 r., 4 CZ 90/61, OSN 1962 nr 3, poz. 116).
Reasumując rozważania odnoszące się do wszystkich podniesionych zarzu-
tów kasacyjnych, Sąd Najwyższy stwierdził, że nie usprawiedliwiały podstaw, na któ-
rych została oparta. Mając to na względzie orzekł na zasadzie art. 39312
KPC.
========================================