Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 9 maja 2000 r.
I PKN 618/99
Zarządzenie dyrektora publicznego zakładu opieki zdrowotnej uprawnio-
nego do stwierdzenia nieważności postępowania konkursowego na stanowisko
ordynatora oddziału szpitalnego, wydane sprzecznie z przepisami art. 3a ust.
1-3 rozporządzenia Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej z dnia 5 marca 1992 r.
w sprawie rodzaju stanowisk w publicznych zakładach opieki zdrowotnej, któ-
rych obsadzenie następuje w drodze konkursu oraz trybu przeprowadzenia
konkursu (jednolity tekst: Dz. U. z 1996 r. Nr 41, poz. 180 ze zm.) nie może uni-
cestwić wyników wcześniejszego konkursu i pozbawić stanowiska ordynatora
osobę, która ten konkurs wygrała.
Przewodniczący: SSN Walerian Sanetra, Sędziowie SN: Jadwiga Skibińska-
Adamowicz (sprawozdawca), Barbara Wagner.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 9 maja 2000 r. sprawy z powództwa
Barbary K. i Lecha B. przeciwko Samodzielnemu Publicznemu Zespołowi Opieki
Zdrowotnej w L. o ustalenie i zapłatę, na skutek kasacji powoda Lecha B. od wyroku
Sądu Okręgowego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Toruniu z dnia 8 lipca
1999 r. [...]
1. o d d a l i ł kasację,
2. zasądził od powoda Lecha B. na rzecz strony pozwanej kwotę 100 zł tytu-
łem kosztów postępowania kasacyjnego.
U z a s a d n i e n i e
Sąd Rejonowy-Sąd Pracy w Lipnie wyrokiem z dnia 8 kwietnia 1999 r. oddalił
powództwa Barbary K. i Lecha B. przeciwko Samodzielnemu Publicznemu Zakładowi
Opieki Zdrowotnej w L. o ustalenie, że są nadal ordynatorami oddziałów wewnętrz-
nego (powódka) i położniczo-ginekologicznego (powód) oraz o zapłatę na rzecz Le-
cha B. „odpowiedniej” kwoty z tytułu bezpodstawnego odwołania go z funkcji ordy-
2
natora, pozbawienia możliwości pełnienia dyżurów i nieobjęcia podwyżkami płac.
Sąd Rejonowy ustalił, że Barbara K. była zatrudniona na stanowisku ordynato-
ra oddziału wewnętrznego, a Lech B. - na stanowisku ordynatora oddziału położni-
czo-ginekologicznego. W październiku 1994 r. odbył się konkurs na stanowiska or-
dynatorów, które wygrali: na ordynatora oddziału wewnętrznego – Janusz W., a na
ordynatora oddziału położniczo-ginekologicznego – Tadeusz S. Po konkursie powo-
dowie zostali odwołani ze stanowisk ordynatorów z dniem 7 listopada 1994 r., a ich
stanowiska zajęły osoby wygrywające konkurs. Wcześniej, pismem z dnia 5 listopada
1994 r., strona pozwana powierzyła powódce stanowisko starszego asystenta Porad-
ni Ogólnej w Przychodni Rejonowej w L., z zachowaniem dotychczasowego wyna-
grodzenia, a pismem z dnia 7 października 1994 r. – powodowi stanowisko kierowni-
ka Poradni Cytologicznej, również z zachowaniem dotychczasowego wynagrodzenia.
Wyrokiem z dnia 22 lutego 1995 r. Sąd Rejonowy-Sąd Pracy w Lipnie [...] przywrócił
powoda do pracy na poprzednich warunkach. Wyrok ten, choć korzystny dla powoda,
nie dotyczył samego odwołania z funkcji ordynatora, a jedynie zaproponowanych mu
nowych warunków pracy. Sprawy odwołania powoda i konkursu nie były przedmio-
tem rozstrzygnięcia Sądu Rejonowego w wymienionej sprawie. Sąd pierwszej ins-
tancji ustalił, że w czasie od 7 listopada 1994 r. do 1 marca 1996 r. powód nie pra-
cował jako ordynator. Często chorował i wykorzystywał urlop wypoczynkowy. W dniu
1 marca 1996 r., ówczesny dyrektor strony pozwanej Andrzej J. powierzył mu pełnie-
nie obowiązków ordynatora (p.o.). Do tego też momentu powód nie zgłaszał żadnych
roszczeń finansowych. W dniu 4 marca 1996 r. powód otrzymał wynagrodzenie od-
powiednie do pełnionych obowiązków. Kolejny dyrektor strony pozwanej Józef S.,
zarządzeniem nr 10/97 z dnia 30 kwietnia 1997 r. unieważnił konkurs z dnia 25 paź-
dziernika 1994 r. i przywrócił powoda na stanowisko ordynatora. Zarządzenie to – jak
wynika z jego treści – weszło w życie z dniem 25 października 1994 r., czyli ze skut-
kiem sięgającym ponad dwa lata wstecz. Obecny dyrektor strony pozwanej, Krzysz-
tof D., zarządzeniem [...] z dnia 10 czerwca 1998 r. uchylił zarządzenie [...] jako wy-
dane z rażącym naruszeniem prawa. Powód był więc p.o. ordynatora od 1 marca
1996 r. do 12 maja 1998 r. Od 1 marca 1999 r. powód przeszedł na emeryturę.
Sąd Rejonowy ustalił ponadto, że powódka Barbara K., podobnie jak powód,
nie wygrała konkursu na stanowisko ordynatora oddziału wewnętrznego, przeprowa-
dzonego w październiku 1994 r. W dniu 15 listopada 1994 r. przyjęła i podpisała
nowy zakres czynności przewidziany dla stanowiska starszego asystenta Poradni
3
Ogólnej, a stanowisko to faktycznie objęła dnia 8 listopada 1994 r. Od 1 marca 1996
r. ówczesny dyrektor pozwanego Zakładu Opieki Zdrowotnej w L., Andrzej J., powie-
rzył powódce pełnienie obowiązków ordynatora (p.o.). Następnie dyrektor strony poz-
wanej Józef S. zarządzeniem [...] przywrócił powódkę na stanowisko ordynatora i
unieważnił konkurs z dnia 25 października 1994 r. Obecny dyrektor strony pozwanej,
Krzysztof D., zarządzeniem [...] z dnia 10 czerwca 1998 r. uchylił wcześniejsze za-
rządzenie [...] o przywróceniu powódki na stanowisko ordynatora. Tak więc do dnia
31 lipca 1998 r. powódka była zatrudniona jako p.o. ordynatora. Od dnia 1 sierpnia
1998 r. zmieniła pracę i pracuje w innej jednostce.
W świetle przytoczonych ustaleń Sąd Rejonowy uznał, że zarządzenie [...] dy-
rektora Józefa S. z dnia 30 kwietnia 1997 r., w części unieważniającej konkurs na
stanowiska ordynatorów z dnia 25 października 1994 r., zostało wydane z rażącym
naruszeniem prawa. Powołane w tym zarządzeniu przepisy ustawy z dnia 30 sierpnia
1991 r. o zakładach opieki zdrowotnej (Dz.U. Nr 91, poz. 408, obecnie zmienione),
zawierają ogólne postanowienia dotyczące kompetencji dyrektora zakładu opieki
zdrowotnej. Postanowienia te nie dawały jednak upoważnienia do unieważnienia
konkursu na stanowiska ordynatorów, tym bardziej że zarządzenie [...] miało działać
ze skutkiem wstecznym. Poza tym cytowane w tym zarządzeniu rozporządzenie Mi-
nistra Zdrowia i Opieki Społecznej z dnia 5 marca 1992 r. w sprawie stanowisk w pu-
blicznych zakładach opieki zdrowotnej, w których obsadzanie następuje w drodze
konkursu, oraz trybu przeprowadzania konkursu (Dz.U. Nr 41, poz. 180) określa w §
3 ust. 1, kiedy postępowanie konkursowe jest nieważne i jaka musi być zachowana
procedura postępowania o unieważnienie konkursu. Takiego postępowania, unie-
ważniającego konkursy na stanowiska ordynatorów oddziałów wewnętrznego i po-
łożniczo-ginekologicznego, nie było. Okoliczność ta wskazuje zatem, iż dyrektor
strony pozwanej wydał zarządzenie [...] z rażącym naruszeniem przytoczonego wy-
żej rozporządzenia. Pisma, na które powołał się ówczesny dyrektor Jan S. w swoim
zarządzeniu, były jedynie poglądem osób zainteresowanych. Zdaniem Sądu pierw-
szej instancji, zarządzenie [...] nie mogło unieważnić konkursu z dnia 25 października
1994 r., gdyż do jego wydania doszło sprzecznie z przepisami rozporządzenia z dnia
5 marca 1992 r. Ponadto dyrektor pozwanego Zespołu Opieki Zdrowotnej mógł na
konkretne wolne stanowiska powoływać jedynie określone osoby w celu pełnienia
przez nie funkcji (p.o.), a lekarze, z mocy zarządzenia dyrektora, mogli pełnić tylko te
właśnie funkcje, tj. p.o. ordynatora. Przytoczone rozporządzenie o obsadzaniu sta-
4
nowisk w publicznych zakładach opieki zdrowotnej wyraźnie zastrzega i stanowi jas-
no, że ordynatorem może być osoba, która wygrała konkurs na ordynatora, i nie
przewiduje wyjątków, co zarazem oznacza, że zarządzenie dyrektora nie może za-
stąpić konkursu. Zarządzenie dyrektora powierzające pełnienie funkcji ordynatora
traktuje danego pracownika jako p.o. ordynatora. Tak więc z mocy zarządzenia nr
10/97 powodowie mogli być jedynie p.o. ordynatorami. Taki również status przypisał
im Sąd Rejonowy w okresie od dnia 1 marca 1996 r. do chwili wydania zarządzenia
[...] z dnia 10 czerwca 1998 r. Sąd pierwszej instancji uznał przy tym, że każde za-
rządzenie dyrektora może być przez niego samego lub przez innego dyrektora (na-
stępców) uchylone lub zmienione. Na tej zatem zasadzie dyrektor Krzysztof D. uchylił
zarządzenie [...] wydane przez swego poprzednika. W związku z tym żądanie powo-
dów, by zarządzenie [...], odwołujące powodów z funkcji p.o. ordynatorów, uznać za
bezskuteczne, nie zasługiwało na uwzględnienie. Pracodawca może bowiem takie
czynności, jak powierzenie obowiązków lub ich cofnięcie, stosować w każdym cza-
sie, a od jego zarządzeń w tym przedmiocie nie przysługuje odwołanie.
Sąd Rejonowy podkreślił także, iż nie było podstaw do potraktowania zarzą-
dzenia [...] dyrektora Jana S. jako nawiązania z powodami nowego stosunku pracy.
Po pierwsze bowiem – mógł on wręczyć powodom nowe umowy o pracę, a po drugie
– nie zachodziła potrzeba zmiany umów o pracę, gdyż z pisma odwołującego powo-
da z funkcji ordynatora wyraźnie wynikało, że pozostaje on nadal w stosunku pracy.
Wprawdzie niezgodnie z prawem zaproponowano mu nowe warunki pracy, lecz po-
wód odwołał się do sądu pracy i wygrał sprawę. Jednak wydany wyrok nie stanowił o
powrocie powoda na stanowisko ordynatora. Gdy chodzi o powódkę, to zapropono-
wano jej nowe warunki pracy w listopadzie 1994 r. i od tej pory pracowała w Poradni
Ogólnej ZOZ. Na oddziale wewnętrznym rozpoczęła pracę dopiero od 1 marca 1996
r.
W kwestii roszczeń powoda o charakterze finansowym Sąd Rejonowy uznał,
że mają one charakter „roszczeń ogólnych”. Z dniem 7 listopada 1994 r. powód zo-
stał odwołany ze stanowiska ordynatora, więc nie przysługiwało mu wynagrodzenie,
które łączyło się z pełnieniem tej funkcji, ani też żadne zadośćuczynienie pieniężne z
tytułu odwołania. Zresztą w piśmie odwołującym powoda pracodawca zaznaczył, że
jego wynagrodzenie nie ulega zmianie. Wynagrodzenie powoda od sierpnia 1994 r.
do października 1994 r. było stałe. Potem nie otrzymywał dodatku za ordynaturę, po-
nieważ jej nie pełnił. Od chwili powierzenia powodowi obowiązków ordynatora (p.o.),
5
tj. od 1 marca 1996 r., otrzymywał on wynagrodzenie wraz z dodatkami, których wy-
sokości nie podważał. Od 1 sierpnia 1997 r. powód pobierał najwyższe wynagrodze-
nie, zgodnie ze swoją prośbą. Ostatecznie Sąd pierwszej instancji, oddalając w cało-
ści żądania obojga powodów, uwzględnił – poza przytoczonymi wyżej okolicznoś-
ciami – także status powodów oraz ich sytuację istniejącą w dniu orzekania. W dniu
tym powód Lech B. był już emerytem (od 1 marca 1999 r.), a powódka Barbara K.
pracowała w innej jednostce (od 1 sierpnia 1998 r.). W tej sytuacji część ich roszczeń
na skutek upływu czasu stała się – zdaniem Sądu Rejonowego – bezprzedmiotowa.
Sąd Okręgowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Toruniu wyrokiem z
dnia 8 lipca 1999 r. oddalił apelacje, które złożyli oboje powodowie od wyroku Sądu
pierwszej instancji, i zasądził od każdego z nich po 50 zł tytułem kosztów postępo-
wania za drugą instancję.
Przede wszystkim Sąd Okręgowy podzielił w całości ustalenia Sądu Rejono-
wego, a ponadto podkreślił, że żądanie powodów zostało oparte na podstawie art.
189 KPC. Zgodnie z tym przepisem powód może żądać ustalenia przez sąd istnienia
lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, gdy ma w tym interes prawny. Interes
prawny należy rozumieć jako potrzebę prawną wynikającą z sytuacji prawnej, w jakiej
się znalazła określona osoba. Jeżeli z prawa przedmiotowego wynika, że nie ma ona
potrzeby ustalenia, wyrok ustalający jest zbyteczny. Wydanie wyroku ustalającego
ma zwłaszcza sens wtedy, gdy powstała sytuacja grożąca naruszeniem stosunku
prawnego lub gdy powstała wątpliwość co do jego istnienia. Interes prawny oznacza
interes odnoszący się do stosunków prawnych, w jakich znajduje się powód, a nawet
obie strony. Poza tym ustalenie stosunku prawnego lub prawa może nastąpić wtedy,
gdy twierdzony stosunek prawny rzeczywiście istnieje. Zdaniem Sądu Okręgowego
interes strony w ustaleniu prawa lub stosunku prawnego powinien być zgodny z pra-
wem, zasadami współżycia społecznego i celem procesu cywilnego. Natomiast
każdy inny interes, któremu nie można przypisać przymiotnika „prawny”, nie uzasad-
nia powództwa wytoczonego na podstawie art. 189 KPC. Istnienie interesu prawnego
powinno być wykazane przez powoda. On też jest obowiązany przytoczyć fakty uza-
sadniające ten interes, które muszą być udowodnione, a nie tylko uprawdopodobnio-
ne. Gdy chodzi o powodów, to nie wykazali oni swego interesu prawnego w docho-
dzeniu przedmiotowego ustalenia, a Sądy nie miały obowiązku badania z urzędu
jego istnienia. Powodowie bowiem działali w procesie przez pełnomocnika, będącego
adwokatem, a poza tym są ludźmi wykształconymi, o wysokim poziomie intelektual-
6
nym. Stwierdzenie braku interesu prawnego powodów musiało więc doprowadzić do
oddalenia powództwa, gdyż istnienie tego interesu stanowi przesłankę merytoryczną
dotyczącą przedmiotu postępowania. Poza tym nie było podstaw do przyjęcia, że
stosunki prawne, objęte twierdzeniami powodów, rzeczywiście istnieją (lub istniały).
Powodowie bowiem zostali skutecznie odwołani ze stanowisk ordynatorów: powód
Lech B. na podstawie oświadczenia woli pozwanego Zespołu Opieki Zdrowotnej ze
stanowiska ordynatora oddziału położniczo-ginekologicznego Szpitala Rejonowego w
L. z dniem 7 listopada 1994 r., zaś powódka Barbara K. – z tym samym dniem ze
stanowiska ordynatora oddziału wewnętrznego tego Szpitala. W oświadczeniach woli
pracodawca powołał jako ich podstawę art. 70 § 1 KP. W ocenie Sądu Okręgowego
zarządzenie wewnętrzne [...] dyrektora strony pozwanej z dnia 30 kwietnia 1997 r.
nie mogło skutecznie unieważnić konkursu na stanowiska ordynatorów oddziału we-
wnętrznego i oddziału ginekologiczno-położniczego w Zakładzie Opieki Zdrowotnej w
L., przeprowadzonych dnia 25 października 1994 r., ponieważ § 3a ust. 1,2 i 3 roz-
porządzenia Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej z dnia 5 marca 1992 r. w sprawie
rodzaju stanowisk w publicznych zakładach opieki zdrowotnej, których obsadzanie
następuje w drodze konkursu, oraz trybu przeprowadzania konkursu (Dz.U. Nr 22,
poz. 96 ze zm.) określa, kiedy postępowanie konkursowe jest nieważne i w jakim
terminie należy zgłosić wniosek o stwierdzenie nieważności postępowania konkur-
sowego, natomiast zarządzenie, na które powołują się powodowie, nie spełnia tych
wymagań ani nie zachowuje terminów tam przewidzianych (14 dni do złożenia wnio-
sku o stwierdzenie nieważności konkursu i 2 miesiące do ponownego ogłoszenia
konkursu). Poza tym powódka rozwiązała z pozwanym ZOZ stosunek pracy z dniem
31 lipca 1998 r., powód zaś złożył wniosek o przejście na emeryturę od dnia 1 marca
1999 r.
Za niezasadny uznał Sąd Okręgowy pogląd powoda co do tego, że w sprawie
[...] Sąd Rejonowy w Lipnie przywrócił go do pracy na stanowisku ordynatora. Z uza-
sadnienia wyroku z dnia 22 lutego 1995 r. fakt taki bowiem nie wynika. Sąd ten uznał
jedynie za bezskuteczne wypowiedzenie zmieniające zastosowane wobec powoda.
Świadczy o tym zwłaszcza treść uzasadnienia wyroku Sądu Wojewódzkiego-Sądu
Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Toruniu, który w sprawie [...] rozpoznawał rewi-
zję strony pozwanej od wyroku Sądu Rejonowego, i wyrokiem z dnia 20 kwietnia
1995 r. oddalił ją. Jako niezasadną ocenił również Sąd Okręgowy apelację powoda w
części dotyczącej roszczeń finansowych, gdyż powód nie określił dokładnie docho-
7
dzonych roszczeń i nie podał okresów, których dotyczą. Nie uczynił tego również w
apelacji. Gdy chodzi o roszczenia w postaci wynagrodzenia za dyżur w dniu 25
września 1994 r., premii za wrzesień 1994 r. i wyrównania zmniejszonej o 10% tzw.
13-tki za 1994 r., to roszczenia te były już przedmiotem rozstrzygnięcia w sprawie [...]
Sądu Rejonowego w Lipnie (po uchyleniu wyroku tego Sądu w sprawie [...]).
Od wyroku Sądu Okręgowego złożył kasację powód Lech B. Jako jedną z jej
podstaw wskazał naruszenie prawa materialnego, polegające na błędnej wykładni i
niewłaściwym zastosowaniu art. 189 KPC i § 3 ust. 1-3 rozporządzenia Ministra
Zdrowia i Opieki Społecznej z dnia 5 marca 1992 r. w sprawie rodzaju stanowisk w
publicznych zakładach opieki zdrowotnej, których obsadzanie następuje w drodze
konkursu, oraz trybu przeprowadzania konkursu (Dz.U. Nr 22, poz. 96 ze zm.). Naru-
szenie to – zdaniem skarżącego – wyraża się w bezzasadnym przyjęciu przez Sąd
Okręgowy, że postępowanie konkursowe na stanowiska ordynatorów, które odbyło
się dnia 25 października 1994 r., nie mogło być unieważnione – mimo wniesionych
sprzeciwów odnoszących się do powstałych uchybień, jak równie,ż że zarządzenie
[...] ówczesnego dyrektora Zespołu Opieki Zdrowotnej w L. nie mogło unieważnić
konkursów, a w związku z tym powód nie miał interesu prawnego w ustaleniu swoich
praw. Jako drugą podstawę kasacji powód podał naruszenie przepisów postępowa-
nia mające wpływ na wynik sprawy, mianowicie art. 232, art. 227, art. 233 oraz art.
328 § 2 KPC, polegające na błędnym przyjęciu przez Sąd Okręgowy, że ustalenia i
wnioski Sądu pierwszej instancji są prawidłowe, podczas gdy wadliwe było stwier-
dzenie tego Sądu, jakoby powód nie wykazał interesu prawnego w dochodzeniu
roszczeń. Tymczasem powód już w pozwie podał, że zarządzeniem [...] został przy-
wrócony do pracy na stanowisku ordynatora, z mocą wsteczną od chwili odwołania
go, a jego prawa stąd wynikające zakwestionował obecny dyrektor strony pozwanej.
Według powoda, Sąd Okręgowy z naruszeniem zasady procesowej wyrażonej w art.
4771
KPC, nakładającej na sądy pracy obowiązek „wykazywania inicjatywy w zakre-
sie dochodzenia pracowniczych roszczeń majątkowych”, oddalił roszczenia finanso-
we powoda, a także z przekroczeniem granic swobodnej oceny dowodów przyjął, że
powód nie wykazał interesu prawnego w żądaniu ustalenia, że przysługuje mu prawo
wykonywania obowiązków ordynatora oddziału położniczo-ginekologicznego, gdyż
mimo zarządzenia [...] z dnia 10 czerwca 1998 r. pozostał nadal ordynatorem tego
oddziału.
Przytaczając powyższe zarzuty powód wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku
8
i uwzględnienie jego roszczeń w całości albo o uchylenie tego wyroku i przekazanie
sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania, przy czym w każdym
przypadku o zasądzenie na jego rzecz kosztów postępowania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Mimo przytoczenia w kasacji kilku przepisów postępowania, które – zdaniem
skarżącego – zostały zaskarżonym wyrokiem naruszone, skarżący nie wyjaśnił, na
czym polegało naruszenie każdego z tych przepisów, z wyjątkiem odnoszącym się
do art. 233 KPC – jeżeli przyjąć, że skarżącemu chodziło o § 1 – gdyż zarzucił, że
Sąd Okręgowy z przekroczeniem granic swobodnej oceny dowodów uznał, że zarzą-
dzenie dyrektora pozwanego Zespołu Opieki Zdrowotnej [...] z dnia 30 kwietnia 1997
r. nie unieważniło konkursu z dnia 25 października 1994 r. oraz nie przywróciło po-
woda na stanowisko ordynatora oddziału położniczo-ginekologicznego. I tak z kasacji
nie wynika, z jakich przyczyn skarżący wskazał art. 227 i art. 232 KPC: czy dlatego,
że Sąd Okręgowy nie oparł rozstrzygnięcia na faktach mających dla sprawy istotne
znaczenie, czy też dlatego, że odmówił przeprowadzenia jakichś dowodów, czy
wreszcie z innych względów. Podobne stwierdzenie można odnieść do art. 328 § 2
KPC. W tej sytuacji Sąd Najwyższy mógł rozważyć jedynie zarzut naruszenia art. 233
§ 1 KPC, który sprowadza się do tezy, że błędne jest ustalenie zawarte w zaskarżo-
nym wyroku, jakoby zarządzenie [...] nie unieważniło konkursu przeprowadzonego na
stanowiska ordynatorów w dniu 25 października 1994 r. oraz nie przywróciło powo-
dowi, i nie składającej kasacji Barbarze K., stanowisk zajmowanych przez nich przed
tym konkursem.
Ocena powyższego zarzutu wymaga odrębnego potraktowania sprawy unie-
ważnienia konkursu i sprawy „przywrócenia” powoda na stanowisko zajmowane
przed konkursem. Z rozporządzenia Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej z dnia 5
marca 1992 r. w sprawie rodzaju stanowisk w publicznych zakładach opieki zdrowot-
nej, których obsadzanie następuje w drodze konkursu, oraz trybu przeprowadzania
konkursu (jednolity tekst: Dz.U. z 1996 r. Nr 41, poz. 180 ze zm.) wynika, że w pub-
licznych zakładach opieki zdrowotnej postępowanie konkursowe przeprowadza się
między innymi przy obsadzaniu stanowiska ordynatora (§ 1 ust. 1 pkt 2). Postępowa-
nie konkursowe zarządza i ogłasza organ, który zatrudnia na stanowiskach określo-
nych w rozporządzeniu, lub kierownik zakładu pracy (§ 2 ust. 1). Również wskazany
9
organ lub kierownik zakładu pracy stwierdza nieważność postępowania konkurso-
wego (art. 3a ust. 2). Z powyższej regulacji wynika więc, że osoba zajmująca stano-
wisko dyrektora zespołu opieki zdrowotnej była uprawniona do stwierdzenia nieważ-
ności postępowania konkursowego. Słusznie jednak Sąd Okręgowy powołał się na §
3a ust. 1-3 rozporządzenia i zauważył, że stwierdzenie tej nieważności może nastą-
pić na skutek wniosku zgłoszonego w terminie 14 dni od dnia wyłonienia kandydata
przez komisję konkursową w drodze tajnego głosowania, a także w razie powstania
wyraźnie określonych przyczyn. Ponadto stwierdzenie nieważności postępowania
konkursowego wymaga ponownego ogłoszenia konkursu – nie później niż w ciągu 2
miesięcy. Chodzi bowiem o to, żeby stanowiska określone w rozporządzeniu były
obsadzone w trybie przewidzianym w jego przepisach, a nie w jakikolwiek inny spo-
sób. Nie wywołuje więc wątpliwości wniosek Sądu Okręgowego, że zarządzenie [...]
zostało wydane niezgodnie z prawem przewidującym warunki, przyczyny i terminy
pozwalające stwierdzić nieważność postępowania konkursowego. Oznacza to zara-
zem, że wymienione zarządzenie nie mogło po upływie dwóch lat unicestwić wyni-
ków konkursu przeprowadzonego w dniu 25 października 1994 r., w następstwie któ-
rego na stanowiska ordynatorów zostali powołani i stanowiska te zajęli lekarze: Ja-
nusz W. (oddział wewnętrzny) i Tadeusz S. (oddział położniczo-ginekologiczny).
Gdy chodzi o sprawę „przywrócenia” powoda na stanowisko ordynatora od-
działu wewnętrznego, to należy zauważyć, że jak wynika z ustaleń dokonanych w
sprawie, powód został odwołany z tego stanowiska od dnia 7 listopada 1994 r. na
podstawie art. 70 § 1 KP, z zachowaniem stosunku pracy. Równocześnie zostały mu
powierzone obowiązki Kierownika Poradni Cytologicznej, które wykonywał do dnia 29
lutego 1996 r. Od dnia 1 marca 1996 r. został zatrudniony jako p.o. ordynatora na
skutek decyzji pełniącego wówczas obowiązki dyrektora strony pozwanej Andrzeja J.
Od tej też daty został odwołany ze stanowiska ordynatora Tadeusz S., wobec czego
pełnienie przez powoda obowiązków ordynatora było możliwe. Kolejny konkurs na
stanowisko ordynatora oddziału wewnętrznego odbył się w lutym 1999 r., który po-
nownie wygrał dr Tadeusz S. Według powoda, zarządzenie [...] w części dotyczącej
przywrócenia mu stanowiska ordynatora oddziału należało poczytać jako umowę o
pracę – zgodnie z zeznaniami ówczesnego dyrektora strony pozwanej, który stwier-
dził, iż poinformował powoda o tym, że „ma on prawo używać tytułu i pieczątek do
czasu ponownego rozstrzygnięcia konkursu na stanowisko ordynatora”. W tej jednak
kwestii Sąd Rejonowy uznał – a Sąd Okręgowy przyłączył się do tego stanowiska –
10
że oświadczenia dr Józefa S., złożone na piśmie „po latach” (dnia 12 marca 1998 r.),
nie można traktować jako nawiązania nowego stosunku pracy na stanowisku or-
dynatora. Gdyby bowiem w istocie tak było, nie było przeszkód do zawarcia z powo-
dem we właściwym czasie formalnej umowy o pracę. Poza tym nadal obowiązywał
tryb obsadzania stanowisk ordynatorów w drodze konkursu, zgodnie z przepisami
cytowanego wcześniej rozporządzenia Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej z dnia 5
marca 1992 r., nakazującego przeprowadzanie postępowania konkursowego między
innymi przy obsadzaniu stanowisk ordynatorów. Dlatego w opinii Sądów powód mógł
tylko pełnić obowiązki ordynatora (p.o.), na zasadzie ich czasowego powierzenia do
następnego konkursu.
Odnosząc się do poglądów powoda i Sądów obu instancji, trzeba zgodzić się z
tezą zawartą w zaskarżonym wyroku, że zarządzenie [...] z dnia 30 kwietnia 1997 r.
nie mogło już unieważnić postępowania konkursowego przeprowadzonego w 1994 r.
Jednak taka ocena zarządzenia w części dotyczącej unieważnienia konkursu nie
oznacza automatycznie, że ówczesny dyrektor pozwanego Zespołu Opieki Zdrowot-
nej nie mógł złożyć – w sensie faktycznym – oświadczenia woli, którego treścią było
powierzenie powodowi – zamiast pełnienia obowiązków ordynatora (p.o.) – stanowi-
ska ordynatora, a zatem dokonać odpowiedniej zmiany treści stosunku pracy. Po to
wszakże, by Sąd Najwyższy mógł się zajmować tego rodzaju zagadnieniem, ko-
nieczne byłoby wskazanie w kasacji odpowiednich przepisów prawa materialnego, w
tym dotyczących składania oświadczeń woli i ich wpływu na skuteczność czynności
prawnych, z uwzględnieniem unormowania zawartego w wymienionym rozporządze-
niu z dnia 5 marca 1992 r., przewidującego – co do zasady – obsadzanie stanowisk
ordynatorów w drodze konkursu (z wyjątkiem określonym w art. 44a ust. 4 ustawy z
dnia 30 sierpnia 1991 r. o zakładach opieki zdrowotnej, Dz.U. Nr 91, poz. 408 ze zm.
oraz w § 8 ust. 3 rozporządzenia). Ale skarżący takich przepisów nie przedstawił.
Wbrew również twierdzeniu powoda zawartemu w kasacji, Sąd Okręgowy nie
dysponował zeznaniami dr Józefa S., który wydał zarządzenie [...]. Żadna bowiem ze
stron nie wniosła o jego przesłuchanie w charakterze świadka, a jego oświadczenie
na piśmie z dnia 12 marca 1998 r. może być – stosownie do art. 245 KPC – trakto-
wane jedynie jako dowód tego, że złożył on oświadczenie zawarte w tym piśmie.
Warto poza tym zauważyć, że treść oświadczenia różni się od zarządzenia [...] co do
terminu, w którym miało nastąpić przywrócenie powodowi i Barbarze K. stanowisk
ordynatorów. Zarządzenie stwierdza bowiem, że „wchodzi w życie... ze skutkiem od
11
dnia 25 października 1994 r.”, natomiast z oświadczenia z dnia 12 marca 1998 r. wy-
nika, iż Józef S. traktował zarządzenie [...] jako umowę o pracę „obowiązującą w dniu
wręczenia, tj. 30.04.1997 r.”. Jak z przedstawionych uwag wynika, zarzuty narusze-
nia przepisów postępowania nie mogły spowodować uwzględnienia kasacji.
Nieskuteczne okazały się również zarzuty dotyczące naruszenia prawa mate-
rialnego, chociaż Sąd Najwyższy nie podziela poglądu Sądu Okręgowego, jakoby
powód nie miał interesu prawnego w zgłoszeniu żądania opartego na podstawie art.
189 KPC. Według wskazanego przepisu, przez interes prawny należy rozumieć po-
trzebę prawną dokonania określonego ustalenia, a to ze względu na sytuację, w któ-
rej się powód znalazł, polegającą na tym, że inna osoba (pozwany) zgłasza roszcze-
nie do jego prawa lub je kwestionuje. Nie ulega zatem wątpliwości, że powód miał
interes prawny w ustaleniu, co było treścią jego stosunku pracy: jakie miał prawa i
obowiązki, stanowisko – jednym słowem, status prawny jako pracownika. Jednak
istnienie interesu prawnego nie zawsze prowadzi do uwzględnienia powództwa. O
powodzeniu żądania decyduje bowiem zasadność jego podstawy faktycznej i mate-
rialnoprawnej. W tej kwestii należy zwrócić uwagę na to, że z punktu widzenia wy-
magań określonych w art. 187 § 1 KPC pozew oparty na przepisie art. 189 KPC po-
winien zawierać dokładne oznaczenie ustalanego prawa lub stosunku prawnego oraz
przytoczenie okoliczności faktycznych uzasadniających żądanie. Nie musi natomiast
wskazywać przepisów prawnych odnoszących się do tego prawa lub stosunku praw-
nego, czyli podstawy prawnej żądania. Tak więc ani w pozwie, ani w apelacji – sto-
sownie do art. 368 zdanie pierwsze KPC - powód nie miał obowiązku podania norm
prawa materialnego stanowiących oparcie dla jego żądania. Jednak warunki formal-
ne dotyczące pozwu nie są wystarczające dla kasacji. Z art. 3933
KPC wynika bo-
wiem, że kasacja, oprócz uczynienia zadość wymaganiom przepisanym dla pisma
procesowego (np. pozwu), powinna jeszcze zawierać przytoczenie podstaw kasacyj-
nych i ich uzasadnienie. Oznacza to, że powołaniu w kasacji art. 189 KPC powinno
towarzyszyć wskazanie przepisów prawa materialnego normujących stosunek
prawny objęty twierdzeniami skarżącego. Skarżący w kasacji ich nie przytoczył.
Wprawdzie zostały w niej zamieszczone przepisy § 3 ust. 1, 2 i 3 powołanego wcze-
śniej rozporządzenia Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej z dnia 5 marca 1992 r. ,
lecz nie tylko nie uzasadniają one kasacji, ale prawdopodobnie zostały podane omył-
kowo – zamiast przepisów § 3a ust. 1-3 wymienionego rozporządzenia, które rozwa-
żał i przytoczył Sąd Okręgowy w motywach swojego wyroku. Gdyby jednak przyjąć
12
na podstawie uzasadnienia kasacji, że skarżącemu chodziło o § 3a ust. 1-3 rozpo-
rządzenia, to również i w takim wypadku nie można uznać, że z powyższych przepi-
sów wypływało dla niego roszczenie o ustalenie, że począwszy od dnia 7 listopada
1994 r. jego prawa i obowiązki wynikały z zajmowania stanowiska ordynatora. Prze-
pisy te regulują bowiem sprawę przyczyn unieważnienia postępowania konkursowe-
go, osób uprawnionych do stwierdzenia jego nieważności oraz terminu do zgłoszenia
w tej sprawie wniosku, a także konieczności i terminu ogłoszenia ponownego
konkursu. Nie przewidują natomiast – ani wprost, ani pośrednio – dla osoby, która
przed unieważnieniem konkursu była ordynatorem, roszczenia o zajmowanie stano-
wiska w razie unieważnienia tego konkursu. Tak więc po to, żeby rozpoznać i ocenić
istotę roszczenia powoda, niezbędne byłoby wskazanie przepisów prawa material-
nego innych niż § 3a ust. 1-3 rozporządzenia.
Wreszcie, gdy chodzi o zarzut naruszenia art. 4771
KPC wskutek nieokazania
przez Sąd Okręgowy dostatecznej pomocy powodowi w dochodzeniu przez niego
roszczeń majątkowych, chociaż zgodnie z wymienionym przepisem sąd orzeka o
roszczeniach wynikających dla pracownika z przytoczonych przez niego faktów, a nie
z formalnie określonego żądania, to uwagi w tej kwestii należy ograniczyć do stwier-
dzenia, że zgodnie z art. 382 KPC sąd drugiej instancji orzeka na podstawie mate-
riału zebranego w postępowaniu w pierwszej instancji oraz w postępowaniu apela-
cyjnym, natomiast nie ma obowiązku podejmowania z urzędu starań o ustalenie ro-
dzaju i wysokości świadczenia należnego pracownikowi. Dlatego też zobowiązanie
powoda do sprecyzowania jego roszczeń pieniężnych „i dopiero wówczas rozstrzyg-
nięcie o ich zasadności”, mogło nastąpić w postępowaniu przed sądem rejonowym,
w ramach czynności wyjaśniających określonych w art. 468 § 2 KPC. Nie było jednak
powinnością Sądu Okręgowego jako sądu drugiej instancji. Z tej też przyczyny zarzut
naruszenia art. 4771
§ 1 KPC nie mógł być oceniony jako trafny.
Z przedstawionych zatem względów Sąd Najwyższy orzekł o oddaleniu kasacji
(art. 39312
KPC).
========================================