Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 19 lipca 2001 r.
II UKN 492/00
Niezgłoszenie do ewidencji gruntów zawartej co najmniej na 10 lat
umowy dzierżawy gospodarstwa rolnego wyklucza uznanie zaprzestania pro-
wadzenia działalności rolniczej, choćby ubezpieczony oddał dzierżawcy fak-
tycznie swoje gospodarstwo.
Przewodniczący SSN Andrzej Kijowski, Sędziowie: SN Krystyna Bednarczyk,
SA Kazimierz Josiak (sprawozdawca).
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 19 lipca 2001 r. sprawy z wniosku
Heleny U. przeciwko Kasie Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego-Oddziałowi Re-
gionalnemu w B. o zwrot nienależnego świadczenia, na skutek kasacji wnioskodaw-
czyni od wyroku Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 7 czerwca 2000 r. [...]
o d d a l i ł kasację.
U z a s a d n i e n i e
Oddział Regionalny Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego w B. decy-
zją z dnia 19 lutego 1999 r. wstrzymał ubezpieczonej Helenie U. wypłatę połowy czę-
ści uzupełniającej emerytury rolniczej, a nadto ustalił, że wnioskodawczyni w okresie
od 1 lipca 1994 r. do 31 stycznia 1999 r. otrzymała nienależne świadczenie w kwocie
7.966,58 zł i obciążył ją obowiązkiem zwrotu sumy 5.938,34 zł za okres ostatnich
trzech lat. W uzasadnieniu decyzji organ rentowy powołał się na art. 28 ust. 2 pkt 1 i
6 oraz 52 ust. 2 ustawy z dnia 20 grudnia 1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolni-
ków (jednolity tekst: Dz.U. z 1998 r. Nr 7, poz. 25).
W odwołaniu od powyższej decyzji wnioskodawczyni domagała się jej uchyle-
nia i zarzuciła, że od około 10 lat nie prowadzi działalności rolniczej, ponieważ całe
gospodarstwo wydzierżawiła Kazimierzowi C. i nie wiedziała o obowiązku zawiado-
mienia organu rentowego o tym fakcie, jak i o uzyskaniu przez jej męża renty z pra-
cowniczego ubezpieczenia społecznego.
2
Sąd Okręgowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Białymstoku wyro-
kiem z dnia 30 listopada 1999 r. oddalił odwołanie i nie obciążył ubezpieczonej obo-
wiązkiem zwrotu kosztów procesu na rzecz strony pozwanej. Sąd ustalił, że Kasa
Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego przyznała wnioskodawczyni decyzją z dnia
13 czerwca 1991 r. prawo do emerytury rolniczej z zawieszeniem w połowie wypłaty
części uzupełniającej świadczenia z tej przyczyny, że mąż wnioskodawczyni nie miał
ustalonego prawa do emerytury lub renty i nie spełniał warunków do uzyskania eme-
rytury rolniczej albo renty inwalidzkiej rolniczej. W decyzji organ rentowy pouczył
wnioskodawczynię o konieczności zawiadomienia Kasy o okolicznościach mających
wpływ na wypłatę świadczenia. W lutym 1999 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych-
Oddział w B. zawiadomił Kasę Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego o przyznaniu
mężowi wnioskodawczyni od 27 czerwca 1994 r. prawa do renty inwalidzkiej z tytułu
pracowniczego ubezpieczenia społecznego. Dlatego Kasa wydała decyzję o wstrzy-
maniu wypłaty emerytury rolniczej, uznając wnioskodawczynię za prowadzącą dzia-
łalność rolniczą i nie mającą prawa do pobierania świadczenia. Za nieprzekonujące
Sąd pierwszej instancji uznał dowody z zeznań świadków i przesłuchania wniosko-
dawczyni w charakterze strony. W ocenie Sądu dowody te nie były wystarczające do
ustalenia, że wnioskodawczyni wydzierżawiła całe posiadane gospodarstwo rolne
Kazimierzowi C. i faktycznie w okresie pobierania emerytury nie prowadziła działal-
ności rolniczej. Sąd zwrócił uwagę, że umowa dzierżawy nie została zarejestrowana
w Urzędzie Gminy i w chwili składania wniosku o emeryturę ubezpieczona informo-
wała Kasę, iż nadal prowadzi działalność rolniczą, choć umowa dzierżawy miała być
zawarta wcześniej. Ponadto Sąd ustalił, że wnioskodawczyni była nadal płatnikiem
podatku rolnego i w ewidencji gruntów „figurowała” jako właściciel i posiadacz go-
spodarstwa. Z tych względów - zdaniem Sądu - nie było podstaw do uchylenia bądź
zmiany zaskarżonej decyzji, skoro była ona zgodna z prawem, w szczególności z art.
28 ust. 2, 3 i 6 ustawy z dnia 20 grudnia 1990 r. o ubezpieczeniu społecznych rolni-
ków.
W apelacji od powyższego wyroku wnioskodawczyni wniosła o jego zmianę
przez uchylenie decyzji Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego względnie o
uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpozna-
nia Sądowi pierwszej instancji. Zarzuciła naruszenie przepisów prawa materialnego
w szczególności art. 28 ust. 4 pkt 1 i 5 ustawy z dnia 20 grudnia 1990 r. o ubezpie-
czeniu społecznym rolników (w brzmieniu wynikającym z jednolitego tekstu ustawy z
3
roku 1993 - Dz.U. Nr 71, poz. 342), przez ich niewłaściwe zastosowanie oraz
sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowo-
dowego przez błędne przyjęcie, że prowadziła działalność rolniczą w spornym okre-
sie lat 1994 - 1999. Sąd Apelacyjny-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Bia-
łymstoku wyrokiem z dnia 7 czerwca 2000 r. oddalił apelację.
W ocenie Sądu Apelacyjnego zarzuty skarżącej nie były uzasadnione. Sąd
pierwszej instancji prawidłowo ustalił bowiem, że wnioskodawczyni, wbrew poucze-
niu zawartemu w decyzji o przyznaniu jej prawa do emerytury rolniczej, nie zawia-
domiła Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego o zmianie okoliczności faktycz-
nych uzasadniających wypłatę świadczenia, w szczególności nie poinformowała o
przyznaniu mężowi prawa do renty inwalidzkiej z systemu ubezpieczenia pracowni-
czego mimo, że obowiązek taki wyraźnie wynikał z punktu II decyzji i pouczenia. Sąd
drugiej instancji podzielił również - jako prawidłową - ocenę dowodów przeprowadzo-
ną przez Sąd Okręgowy. Wskazał, że umowa dzierżawy gospodarstwa przedstawio-
na przez ubezpieczoną w postępowaniu odwoławczym nie została zgłoszona do ewi-
dencji gruntów i budynków. Wnioskodawczyni o jej zawarciu nie informowała Kasy
Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego, a we wniosku o emeryturę rolniczą sama
podała, że nadal prowadzi działalność rolniczą, choć umowa dzierżawy miała być
zawarta kilka miesięcy wcześniej. W tym stanie rzeczy zeznania świadków, że
mieszkaniec sąsiedniej wsi wykorzystywał część gruntów gospodarstwa rolnego
ubezpieczonej, zdaniem Sądu, nie świadczyły o zawarciu umowy dzierżawy na okres
co najmniej 10 lat w odniesieniu do całego gospodarstwa. Dlatego Sąd Apelacyjny
uznał wyrok Sądu pierwszej instancji za zgodny z prawem i oddalił apelację.
W imieniu wnioskodawczyni od wyroku Sądu Apelacyjnego wniesiona została
kasacja z wnioskiem o uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy do
ponownego rozpoznania Sądowi Apelacyjnemu. Kasacja opiera się na obu podsta-
wach wymienionych w art. 3931
KPC. Skarżąca zarzuca naruszenie prawa material-
nego, tj. art. 28 ust. 4 pkt 3 ustawy z dnia 20 grudnia 1990 r. o ubezpieczeniu spo-
łecznym rolników przez przyjęcie, iż wnioskodawczyni w okresie od 1 lipca 1994 r. do
31 stycznia 1999 r. prowadziła działalność rolniczą i pozbawienie jej w związku z tym
prawa do wypłaty emerytury rolniczej w całości. Zarzut naruszenia prawa proceso-
wego w kasacji dotyczy art. 382 KPC przez nieuzupełnienie postępowania dowodo-
wego w celu wyjaśnienia, czy wnioskodawczyni ze względu na wiek i „chorobę za-
wodową” stawów zdolna była do osobistego prowadzenia działalności rolniczej.
4
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Kasacja ubezpieczonej nie jest zasadna. Zgodnie z art. 28 ust. 1 ustawy z
dnia 20 grudnia 1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników wypłata emerytury lub
renty inwalidzkiej z ubezpieczenia ulega zawieszeniu na zasadach określonych w art.
2-8 jeżeli emeryt lub rencista prowadzi działalność rolniczą. Zawieszenie wypłaty
dotyczy części uzupełniającej emerytury rolniczej lub renty inwalidzkiej rolniczej bądź
emerytury lub renty inwalidzkiej z ubezpieczenia społecznego rolników indywidual-
nych i członków ich rodzin w części równej 95 % emerytury podstawowej. Zawiesze-
nie obejmuje całość lub określony ułamek tej części świadczenia. Wypłata ulega za-
wieszeniu w całości z powodu prowadzenia działalności rolniczej, o ile nie zachodzą
okoliczności wymienione w art. 5-7 i 9 skutkujące zmniejszenie świadczenia w poło-
wie albo w jednej czwartej. Pojęcie prowadzenia działalności rolniczej zostało w
ustawie tylko częściowo zdefiniowane przez określenie w art. 6 pkt 1 pojęcia rolnika i
w pkt 3 charakteru działalności rolniczej. Rolnikiem w rozumieniu ustawy jest osoba
fizyczna prowadząca na własny rachunek działalność rolniczą jako posiadacz (sa-
moistny lub zależny) gospodarstwa rolnego położonego w granicach RP. Działalno-
ścią rolniczą jest natomiast działalność w zakresie produkcji roślinnej lub zwierzęcej,
w tym produkcji ogrodniczej, sadowniczej, pszczelarskiej, rybnej i leśnej. Różnorodny
charakter gospodarstw rolnych utrudnia określenie na czym polega prowadzenie
działalności rolniczej. Według ukształtowanego w orzecznictwie Sądu Najwyższego
poglądu chodzi tu o wszelkie czynności niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania
gospodarstwa. Mogą nimi być działania organizacyjne, kierownicze, jak i osobiste
zaangażowanie w bezpośrednim wykonywaniu pracy fizycznej w gospodarstwie.
Tylko całkowita niezdolność do pracy może stanowić obiektywną przesłankę unie-
możliwiającą udział w prowadzeniu działalności rolniczej (por. uchwałą składu siemiu
sędziów SN z dnia 30 maja 1988 r., III UZP 8/88, OSNCP 1988 z. 12, poz. 166 z
glosą T.Szymanka i S.Szymańskiej, PiZS 1988 nr 10-11). Osiągnięcie wieku emery-
talnego i zwykły spadek sił związany z pracą na roli z reguły nie są tożsame z nie-
możnością prowadzenia działalności rolniczej. Powszechnie znany jest przecież fakt
prowadzenia gospodarstw rolnych przez osoby, które przekroczyły sześćdziesiąt lat.
Sam ustawodawca zakłada możliwość kontynuowania pracy w gospodarstwie przez
osoby uprawnione do emerytury rolniczej, skoro z tej przyczyny ogranicza wysokość
wypłaty świadczenia.
5
Podniesiony w kasacji zarzut naruszenia art. 382 KPC Sąd Najwyższy uznał
za chybiony. Twierdzenie o całkowitej utracie zdolności wnioskodawczyni do pracy w
gospodarstwie podniesione zostały dopiero w kasacji. W postępowaniu przed Sądem
pierwszej instancji i w apelacji skarżąca w ogóle go nie zgłaszała. W tym stanie rze-
czy Sąd Apelacyjny nie miał obowiązku badania z urzędu stopnia zdolności wniosko-
dawczyni do pracy w gospodarstwie z uwagi na jej wiek i dokonywania dodatkowych
ustaleń w postępowaniu apelacyjnym. Nie naruszył więc przepisu, który stanowi, że
sąd drugiej instancji orzeka na podstawie materiału zebranego w postępowaniu w
pierwszej instancji oraz w postępowaniu apelacyjnym. Na marginesie tylko należy
zaznaczyć, że w kasacji nie wskazuje się żadnych konkretnych dowodów świadczą-
cych o długotrwałej niezdolności ubezpieczonej do pracy w gospodarstwie.
Nie jest zasadna również druga podstawa kasacji - naruszenia prawa mate-
rialnego. Artykuł 28 ust. 4 pkt 3 ustawy z dnia 20 grudnia 1990 r. o ubezpieczeniu
społecznym rolników, na który wskazuje skarżąca, stanowi, że dla celów związanych
z zawieszeniem wypłaty części świadczenia uznaje się, iż emeryt lub rencista za-
przestał prowadzenia działalności rolniczej, jeżeli wydzierżawił grunty wchodzące w
skład gospodarstwa na podstawie pisemnej umowy zawartej na co najmniej 10 lat
zgłoszonej do ewidencji gruntów. W sprawie niesporne jest, że wymóg zgłoszenia
umowy do ewidencji gruntów nie został dopełniony. Uniemożliwia to uznanie wnio-
skodawczyni za osobę, która zaprzestała prowadzenia działalności rolniczej, choćby
faktycznie oddała ona dzierżawcy swoje gospodarstwo.
Niezależnie od tego brak jest podstaw do kwestionowania ustaleń Sądu
pierwszej instancji i przeprowadzonej przez ten Sąd oceny mocy wiarygodności do-
wodów w zakresie wydzierżawienia gospodarstwa, jeśli w kasacji nie zostały podnie-
sione zarzuty naruszenia innych przepisów o postępowaniu, w szczególności art. 217
§ 2 KPC, 233 § 1 KPC. W postępowaniu kasacyjnym Sąd Najwyższy zgodnie z art.
39311
§ 2 KPC jest związany ustaleniami faktycznymi stanowiącymi podstawę za-
skarżonego orzeczenia.
Z tych motywów Sąd Najwyższy orzekł o oddaleniu kasacji z mocy art. 39312
KPC.
========================================