Pełny tekst orzeczenia

Uchwała z dnia 17 lipca 2003 r., III CZP 43/03
Sędzia SN Stanisław Dąbrowski (przewodniczący)
Sędzia SN Mirosław Bączyk (sprawozdawca)
Sędzia SN Iwona Koper
Sąd Najwyższy w sprawie z powództwa Skarbu Państwa – Ministra Finansów
przeciwko "C.Ł." S.A. w Ł. o zapłatę, i z powództwa wzajemnego "C.Ł." S.A. w Ł.
przeciwko Skarbowi Państwa – Ministrowi Finansów o zapłatę, po rozstrzygnięciu w
Izbie Cywilnej na posiedzeniu jawnym w dniu 17 lipca 2003 r., przy udziale
prokuratora Prokuratury Krajowej Jana Szewczyka, zagadnienia prawnego
przedstawionego przez Sąd Apelacyjny w Łodzi postanowieniem z dnia 17 marca
2003 r.:
"1. Czy w sytuacji gdy została zawarta umowa kredytowa pomiędzy bankiem a
przedsiębiorstwem państwowym na cele sfinansowania inwestycji gospodarczej, a
zatem roszczenia banku z tytułu tej umowy związane byłyby z prowadzeniem
działalności gospodarczej, a następnie umowa ta została poręczona przez Skarb
Państwa, który uregulował niespłacone przez dłużnika – przedsiębiorstwo
państwowe – raty kredytu, to czy termin przedawnienia roszczenia regresowego
poręczyciela – Skarbu Państwa – wobec dłużnika wynosi trzy lata czy dziesięć lat,
2. czy dochodzenie przez Skarb Państwa roszczenia regresowego z tytułu
poręczenia w drodze egzekucji administracyjnej, w toku której uchylono w trybie
skargowym postanowienie o odmowie jej umorzenia w związku z brakiem podstawy
prawnej do prowadzenia egzekucji administracyjnej wierzytelności z tytułu
poręczenia kredytu – przerywa bieg tego przedawnienia ?"
podjął uchwałę:
1. Roszczenie nabyte przez poręczyciela na podstawie przepisu art. 518 §
1 pkt 1 k.c. przedawnia się w terminie przewidzianym dla przedawnienia
roszczenia wierzyciela wobec dłużnika głównego.
2. Dochodzenie przez Skarb Państwa roszczenia cywilnoprawnego w
drodze niedopuszczalnej egzekucji administracyjnej nie przerywa biegu
przedawnienia tego roszczenia.
Uzasadnienie
Przedsiębiorstwo Przemysłu Chłodniczego w Ł. zawarło w 1989 r. z Bankiem
Gospodarki Żywnościowej – Oddziałem Wojewódzkim w Ł. umowę o kredyt na
finansowanie zadania inwestycyjnego, które miało być ukończone do czerwca
1992 r. Kredytobiorca zobowiązał się spłacać uzyskany kredyt wraz z odsetkami w
ratach rocznych do 2001 r. W okresie zawierania umowy kredytowej obie strony
miały status prawny jednostek gospodarki uspołecznionej (art. 33 § 1 k.c.),
podlegających państwowemu arbitrażowi gospodarczemu. Termin przedawnienia
roszczeń między nimi wynosił jeden rok (art. 118 k.c.). Zmiany w zakresie terminu
przedawnienia między tymi podmiotami wprowadził przepis art. 8 ustawy z dnia 28
lipca 1990 r. o zmianie ustawy – kodeks cywilny (Dz.U. Nr 58, poz. 321), zgodnie z
którym, do roszczeń powstałych przed dniem wejścia w życie tej ustawy, tj. przed
dniem 1 października 1990 r., i jeszcze nie przedawnionych, które ze względu na
strony stosunków, z jakich wynikały, przedawniły się według przepisów
dotychczasowych z upływem jednego roku, stosuje się przepis art. 118 k.c. o
przedawnieniu trzyletnim. Dla każdej raty kredytu, której termin był ściśle określony,
termin przedawnienia wynosił trzy lata i zaczynał bieg od dat wskazanych w
umowach. Za wierzytelność wynikającą z umowy kredytowej poręczenia udzielił
Skarb Państwa – Minister Finansów (umowa poręczenia z dnia 9 listopada 1990 r.) i
następnie – wykonując zobowiązanie poręczycielskie – wpłacił całą należność
kredytową wraz z odsetkami (spłata ta nastąpiła w okresie od czerwca 1991 r. do
stycznia 1993 r.).
Skarb Państwa – poręczyciel wystawił tytuły wykonawcze przeciwko następcy
prawnemu kredytobiorcy w celu dochodzenia w trybie egzekucji administracyjnej
należności wynikających z wykonania obowiązku poręczycielskiego. W ten sposób
Skarb Państwa wyegzekwował od strony pozwanej kwotę ponad 2 000 000 zł.
Naczelny Sąd Administracyjny uchylił postanowienie Izby Skarbowej o odmowie
umorzenia egzekucji administracyjnej, uznając, że roszczenia powoda mają
charakter cywilnoprawny i mogą być dochodzone przed sądem powszechnym.
Sąd Okręgowy oddalił powództwo Skarbu Państwa – Ministra Finansów ze
względu na przedawnienie tego roszczenia (art. 118 k.c.). Rozpoznając apelację,
Sąd Apelacyjny powziął zasadnicze wątpliwości prawne, które sformułowane
zostały w przedstawionym Sądowi Najwyższemu zagadnieniu prawnym.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Na wstępie należy ustosunkować się do tego fragmentu uzasadnienia
zagadnienia prawnego przedstawionego Sądowi Najwyższemu do rozstrzygnięcia,
w którym Sąd Apelacyjny nawiązuje do „ogólnej koncepcji i natury prawnej
roszczenia regresowego”. Ta część argumentacji prawnej Sądu Apelacyjnego nie
może być brana w ogóle pod uwagę, ponieważ dotyczy innej instytucji prawnej niż
instytucja analizowana w pierwszej części przedstawionego zagadnienia prawnego.
Należy wyraźnie stwierdzić, że instytucja subrogacji legalnej czyli wstąpienie w
prawa zaspokojonego wierzyciela (cessio legis; art. 518 k.c.) nie może być
utożsamiana z instytucją regresu, związaną przede wszystkim z zobowiązaniami
solidarnymi (art. 376, 378 k.c.). W literaturze prawa cywilnego tworzy się,
oczywiście, ogólniejsze pojęcie regresu, tzw. regresu w znaczeniu szerszym, które
obejmować może katalog roszczeń służących, najogólniej biorąc, celowi
kompensacyjnemu, a więc uzyskaniu przez uprawniony podmiot tego, co zostało
świadczone innej osobie z reguły w wykonaniu określonego zobowiązania. Różne
mogą być źródła i prawna natura roszczeń kompensacyjnych, np. mogą one
wynikać ex lege lub ex contractu, łączy je jedynie wspomniany motyw
kompensacyjny. Do regresu w znaczeniu szerokim może być zaliczona, i tak też
czyni się w literaturze, subrogacja przewidziana w art. 518 k.c., ponieważ służy ona
także osiągnięciu celu kompensacyjnego. Roszczenie regresowe w sensie ścisłym,
przewidziane w art. 376 i 378 k.c., mają charakter samoistny w tym znaczeniu, że
powstają dopiero w razie wystąpienia określonego zdarzenia prawnego w postaci
wykonania zobowiązania przez jednego z dłużników solidarnych lub przyjęcia
świadczenia przez jednego z wierzycieli solidarnych i ich los prawny nie zależy od
wcześniej istniejącego stosunku obligacyjnego między płacącym, tzw. dłużnikiem
regresowym a zaspokojonym wierzycielem tego podmiotu. W związku z tym do
omawianych roszczeń regresowych należy stosować wszystkie reguły odnoszące
się do przedawnienia roszczeń, a zwłaszcza dotyczące rozpoczęcia biegu
przedawnienia (art. 120 k.c.) i terminu przedawnienia (art. 118 k.c.). Wypada jednak
zauważyć, że od odpowiedniej konfiguracji podmiotowej stosunku obligacyjnego
mogłoby w istocie zależeć to, czy w określonej sytuacji wystąpi regres w znaczeniu
szerokim (subrogacja w rozumieniu art. 518 k.c.), czy regres w znaczeniu ścisłym,
mimo że w obu wypadkach odmienne kategorie roszczeń służą podobnemu celowi
kompensacyjnemu. Poręczyciel wykonujący zobowiązanie poręczycielskie
wynikające z mocy poręczenia (art. 876 k.c.) wstępuje wobec dłużnika głównego w
prawa zaspokojonego wierzyciela (art. 518 § 1 pkt 1 k.c.), natomiast wobec
współporęczyciela (dłużnika solidarnego, art. 366 § 1 k.c.) zachowuje roszczenie
regresowe przewidziane w art. 376 k.c.
W rezultacie należy stwierdzić, że zagadnienie jurydycznej samoistności
roszczeń regresowych w znaczeniu ścisłym nie może być argumentem w zakresie
odnoszącym się do zagadnienia przedawnienia roszczeń powstających na
podstawie art. 518 k.c. Chodzi tu o odrębny prawnie typ roszczenia nie
podlegającego reżimowi roszczeń regresowych w znaczeniu ścisłym.
Przedstawione do rozstrzygnięcia Sądowi Najwyższemu zagadnienie prawne
sprowadza się w istocie do odpowiedzi na pytanie, w jakim terminie przedawnia się
roszczenie subrogacyjne poręczyciela wynikające z art. 518 § 1 pkt 1 k.c., nabyte
wobec dłużnika głównego (kredytobiorcy) po wykonaniu obowiązku wynikającego z
umowy poręczenia (art. 876 § 1 k.c.) i czy ma znaczenie prawne fakt, że roszczenie
główne, jako związane z prowadzeniem działalności gospodarczej, przedawnia się
z upływem trzech lat (art. 118 k.c.), natomiast wierzytelność kredytowa banku
objęta została poręczeniem Sądu Państwa.
U podstaw instytucji subrogacji ustawowej leży kilka zasad konstrukcyjnych.
Po pierwsze, ukształtowany wcześniej stosunek obligacyjny między
wierzycielem a dłużnikiem trwa nadal po zaspokojeniu roszczenia tego wierzyciela
przez osobę trzecią, nowy wierzyciel (spłacający) kontynuuje zatem ten sam
jurydycznie stosunek obligacyjny do czasu uzyskania świadczenia od dłużnika.
Spełnienie świadczenia do rąk wierzyciela przez osobę trzecią nie jest więc
zdarzeniem powodującym wykreowanie nowego stosunku obligacyjnego między
nowym wierzycielem a dłużnikiem.
Po drugie, podmiot subrogowany po wykonaniu zobowiązania wstępuje w
sytuację prawną wierzyciela wobec dłużnika, dochodzi zatem do zachowania
tożsamości więzi prawnej łączącej dłużnika z zaspokojonym wierzycielem ze
wszystkimi elementami tej więzi, w tym – wierzytelności (por. np. uzasadnienie
wyroku Sądu Najwyższego z dnia 31 maja 1985 r., III CRN 148/85, OSNCP 1986,
nr 3, poz. 34). Subrogacja ustawowa prowadzi więc do wstąpienia subrogowanego
ex lege w istniejącą już prawnie ukształtowaną wierzytelność poprzednio
uprawnionego.
Po trzecie, subrogacja następuje jedynie w zakresie dokonanego
zaspokojenia poprzedniego wierzyciela, który determinowany jest rozmiarem
spełnionego świadczenia przez subrogowanego.
Po czwarte, z subrogacją łączy się reguła wyrażona w art. 518 § 3 k.c. (nemo
subrogat contra se). Subrogacja w zakresie części spełnionego świadczenia
oznacza, że wierzyciel nie może ponieść negatywnych konsekwencji w zakresie
dochodzenia roszczenia nie objętego skutkami subrogacji.
Instytucja subrogacji ustawowej została uregulowana jedynie
fragmentarycznie w przepisach kodeksu cywilnego i przepisach szczególnych,
przewidujących przypadki subrogacji, dlatego w literaturze nie kwestionuje się
potrzeby i możliwości stosowania do niej odpowiednio przepisów o cesji (art. 505 i
nast. k.c.). W grupie przepisów, które można zastosować odpowiednio znajdują się
także przepisy dotyczące zarzutów przysługujących dłużnikowi. Zgodnie z art. 513 §
1 k.c., dłużnikowi przelanej wierzytelności przysługują wobec nabywcy
wierzytelności wszelkie zarzuty, które miał on przeciwko zbywcy w chwili powzięcia
wiadomości o przelewie. W zakresie subrogacji odpowiednie zastosowanie
omawianego przepisu oznacza, że dłużnik główny może skutecznie zgłaszać
przeciwko subrogowanemu m.in. zarzut przedawnienia roszczenia subrogacyjnego,
jeżeli zarzut taki mógł być zgłoszony w odniesieniu do roszczenia głównego.
Subrogowany natomiast może powoływać się na spowodowanie przerwania biegu
przedawnienia roszczenia głównego w wyniku uznania tego roszczenia przez
dłużnika głównego (art. 123 § 1 pkt 2 k.c.) jeszcze przed wystąpieniem skutków
subrogacji.
Wywody te prowadzą do wniosku, że zarówno sama konstrukcja subrogacji
ustawowej, jak i możliwość stosowania do niej przepisów o cesji, dotyczących m.in.
zarzutów dłużnika, pozwalają usprawiedliwić tezę, iż dłużnik może powoływać się
na przedawnienie roszczenia subrogacyjnego według reżimu prawnego
przewidzianego dla przedawnienia roszczenia zaspokojonego wierzyciela.
Poręczyciel wykonujący zobowiązanie poręczycielskie wynikające z umowy
poręczenia wstępuje w prawa zaspokojonego wierzyciela (art. 518 § 1 pkt 1 k.c.).
Jest to klasyczny przypadek subrogacji ustawowej. Z chwilą wykonania obowiązku
poręczycielskiego ustaje obowiązek świadczenia dłużnika głównego wobec
wierzyciela. Poręczyciel znajduje się w sytuacji prawnej zaspokojonego wierzyciela,
niezależnie od tego, czy i jaki wewnętrzny stosunek obligacyjny istniał wcześniej
między nim a dłużnikiem głównym (np. stosunek zlecenia). Nie ma też znaczenia,
czy poręczenia udzielono odpłatnie lub nieodpłatnie oraz jaki był status prawny
poręczyciela.
Jak wspomniano, dłużnik główny może podnosić wobec podmiotu
subrogowanego (poręczyciela) zarzuty, którymi dysponował wcześniej wobec
dłużnika głównego, w tym zarzut przedawnienia roszczenia (art. 117 § 1 k.c.), i to w
takiej postaci, w jakiej zarzut ten przysługiwałby wobec dłużnika głównego. Jeżeli
zatem poręczeniem objęto roszczenie główne wierzyciela związane z
prowadzeniem działalności gospodarczej w rozumieniu art. 118 k.c., to
przewidziany w tym przepisie termin przedawnienia roszczenia głównego jest
miarodajny również dla określenia terminu przedawnienia roszczenia
subrogacyjnego. Dla przyjęcia takiego rozwiązania nie jest niezbędne ustalenie, że
poręczyciel udzielił poręczenia również w ramach prowadzonej działalności
gospodarczej. W rezultacie należy stwierdzić, że roszczenie nabyte przez
poręczyciela na podstawie przepisu art. 518 § 1 pkt 1 k.c. przedawnia się w terminie
przewidzianym dla przedawnienia roszczenia wierzyciela wobec dłużnika głównego.
W związku z tym nietrafne są próby uzasadnienia stanowiska, że konsekwencje
prawne subrogacji poręczyciela nie obejmują biegu i terminów przedawnienia
roszczenia subrogacyjnego. Odmiennego od przyjętego w uchwale stanowiska nie
można przekonywająco usprawiedliwić powołaniem się na charakter zobowiązania
poręczyciela, pozycję Skarbu Państwa w obrocie prawnym lub konstruowaniem
związku między stworzonym przez Skarb Państwa silnym zabezpieczeniem
wierzytelności kredytowej a potrzebą przyjmowania dłuższego (dziesięcioletniego)
terminu przedawnienia roszczenia subrogacyjnego przysługującego temu
podmiotowi.
Z ustaleń Sądów wynika, że Skarb Państwa wykonał zobowiązanie
poręczycielskie w 1993 r. i w tym czasie wstąpił w prawo zaspokojonego
wierzyciela. Skutek subrogacji poręczyciela nastąpił więc w okresie, w którym nie
obowiązywała jeszcze ustawa z dnia 8 maja 1997 r. o poręczeniach i gwarancjach
udzielanych przez Skarb Państwa oraz niektóre osoby prawne (Dz.U. Nr 79, poz.
484 ze zm.). W art. 44 tej ustawy przewidziano, że do egzekucji wierzytelności
Skarbu Państwa, powstałych w wyniku wykonania umowy poręczenia, stosuje się
przepisy ustawy z dnia 17 czerwca 1966 r. o postępowaniu egzekucyjnym w
administracji (jedn. tekst: Dz.U. z 1991 r. Nr 36, poz. 161 ze zm.). De lege lata na
podstawie dokumentów związanych z wierzytelnością Skarbu Państwa z tytułu
wykonania poręczenia minister właściwy do spraw finansów publicznych może
wystawić tytuł wykonawczy zawierający elementy określone w art. 44 ust. 2 ustawy
o poręczeniach i gwarancjach udzielanych przez Skarb Państwa oraz niektóre
osoby prawne. W 1998 i 2000 r. Skarb Państwa – Minister Finansów wystawił
administracyjne tytuły wykonawcze i podjął czynności zmierzające do dochodzenia
należności subrogacyjnej według przepisów o egzekucji administracyjnej. Naczelny
Sąd Administracyjny uchylił jednak postanowienia Izby Skarbowej o odmowie
umorzenia postępowania egzekucyjnego. Nie było zatem wątpliwości, że egzekucja
administracyjna wspomnianych należności cywilnoprawnych Skarbu Państwa była
niedopuszczalna w chwili wystawienia administracyjnych tytułów wykonawczych
(art. 59 § 1 pkt 1 ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji). Posłużenie
się przez wierzyciela dokumentem nie mającym cech legalnego tytułu
wykonawczego w celu wszczęcia egzekucji administracyjnej należności
cywilnoprawnych nie może wywołać skutku prawnego w postaci przerwania biegu
przedawnienia roszczenia (art. 123 § 1 pkt 1 k.c.). Dlatego należy stwierdzić, że
dochodzenie przez Skarb Państwa roszczenia cywilnoprawnego w drodze
niedopuszczalnej egzekucji administracyjnej, co do której występują podstawy do jej
umorzenia, nie przerywa biegu przedawnienia tego roszczenia.
Z przedstawionych względów Sąd Najwyższy rozstrzygnął przedstawione
zagadnienie prawne, jak w uchwale (art. 390 k.p.c.).