Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I CK 14/04
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 8 czerwca 2004 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Tadeusz Żyznowski (przewodniczący)
SSN Marek Sychowicz (sprawozdawca)
SSN Hubert Wrzeszcz
Protokolant Ewa Krentzel
w sprawie z powództwa Anny Ł.
przeciwko Spółdzielni Mieszkaniowej " ........ " w W.
z udziałem interwenienta ubocznego po stronie pozwanej Adama K.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 8 czerwca 2004 r.,
kasacji powódki od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 18 września 2003 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania oraz orzeczenia o
kosztach postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 18 września 2003 r. uwzględnił apelację
pozwanej i zmienił wyrok Sądu Okręgowego w W. z dnia 27 listopada 2001 r. w ten
sposób, że oddalił powództwo wytoczone przez Annę Ł. przeciwko Spółdzielni
Mieszkaniowej „........” w W. o zapłatę kwoty 246.852,00 zł z odsetkami
ustawowymi, której powódka dochodzi tytułem naprawienia szkody poniesionej na
skutek nieprzydzielenia jej mieszkania. Rozstrzygniecie to oparte zostało na
2
następujących ustaleniach. Powódka jest członkiem pozwanej Spółdzielni. W dniu
15 lutego 1994 r. strony zawarły umowę w sprawie sfinansowania kosztów
realizacji i przydziału własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego, bliżej
określonego w umowie. Według umowy tej powódka zobowiązała się do
uiszczenia pełnego wkładu budowlanego i innych kosztów określonych umową, a
pozwana zobowiązała się przenieść na powódkę własność lokalu określonego w
umowie (§ 1 ust. 1). Planowe zakończenie budowy określono na IV kwartał 1994 r.
(§ 1 ust. 2). Wstępnie ustalony wkład budowlany ustalony został na 569.800.00 zł
(§ 3 ust. 1) i do jego wpłacenia, jako zaliczki – w określonych ratach i terminach –
została zobowiązana powódka (§ 4 ust. 1). Ostateczne wyliczenie wkładu
budowlanego przewidziano po zagospodarowaniu terenu wraz z infrastrukturą (§ 3
ust. 2), a całkowite rozliczenie kosztów budowy w oparciu o rzeczywiste koszty
budowy – w terminie 60 dni od przekazania budynku do zasiedlenia (§ 4 ust. 2).
W umowie przewidziano możliwość jej rozwiązania ze skutkiem natychmiastowym,
„jeżeli członek nie wpłaca kolejnych rat w terminie jak w § 4” (§ 6 ust. 1). Aneksem
z tej samej daty co umowa dodano do niej nowe postanowienie, według którego
„w przypadku niedotrzymania terminu przez Spółdzielnię, przedmiot umowy
rozliczony będzie wg cen obowiązujących na dzień 31.12. 1994 r.” (§ 6 ust. 4).
Powódka wpłaciła całą należność, do wpłacenia której zobowiązana została
w umowie. W lipcu 1995 r. powódka uzyskała dostęp do lokalu i przystąpiła do prac
wykończeniowych na swój koszt. W związku ze zwiększonym kosztem budowy
pozwana wzywała powódkę do wpłacenia kolejnych kwot. Na dzień 19 czerwca
1996 r. suma ich wynosiła 42.377,74 zł. Powódka nie zareagowała na 10 wezwań
do uzupełnienia wkładu i pozwana powołując się na tę okoliczność uchyliła się od
wykonania umowy zawartej z powódką. W dniu 27 czerwca 1996 r., na podstawie
uchwały Rady Nadzorczej Spółdzielni, Zarząd pozwanej złożył oświadczenie
o rozwiązaniu umowy zawartej z powódką. Pozwana zwróciła powódce całą kwotę
przez nią wpłaconą. W innej sprawie toczącej się pomiędzy stronami (III C …/95)
wydane zostało w trybie zabezpieczenia powództwa zarządzenie tymczasowe
zakazujące pozwanej dysponowania lokalem, którego dotyczy umowa zawarta
przez strony. Orzeczenie to powódka doręczyła Prezesowi pozwanej, mimo to
pozwana w październiku 1966 r. lokal ten sprzedała osobie trzeciej. W tych
3
okolicznościach Sąd Apelacyjny uznał, że pozwana sprzedając lokal nie działała
bezprawnie, gdyż prawo do niego nie należało do żadnego członka Spółdzielni
i pozwana była uprawniona do rozporządzania nim. Poza tym, wobec
prawomocnego umorzenia postępowania w sprawie, w której wydane zostało
zarządzenie tymczasowe, zabezpieczenie orzeczone tym zarządzeniem upadło,
a sprzedaż mieszkania nastąpiła już po rozwiązaniu umowy zawartej przez strony.
Podstawą uwzględnienia powództwa nie może być nie tylko art. 415 ale i art. 471
k.c. Odpowiedzialność kontraktowa pozwanej wobec powódki nie zachodzi dlatego,
że nie istniało ważne zobowiązanie pozwanej do przeniesienia na powódkę prawa
do lokalu. Zawarta przez strony umowa została bowiem skutecznie rozwiązana
przez pozwaną. Ponieważ w myśl obowiązujących wówczas art. 208 § 1 i art. 226
§ 1 Prawa spółdzielczego członek spółdzielni jest zobowiązany do wniesienia
wkładu budowlanego w wysokości odpowiadającej całości kosztów budowy
przypadających na jego lokal, postanowienie umowy zawartej przez strony,
wprowadzone aneksem do niej (§ 6 ust. 4), nie rodzi – w oparciu o przepis
art. 58 k.c. – skutków prawnych. Powódka nie mogła zatem z powołaniem się
na wymienione postanowienie umowy odmówić wpłat na poczet pełnego wkładu
budowlanego. Skoro to uczyniła, to pozwana, na podstawie § 6 ust. 1 umowy, była
uprawniona do rozwiązania tej umowy.
Wyrok wymieniony na wstępie powódka zaskarżyła kasacją. Kasacja oparta
została na obu podstawach przewidzianych w art. 3931
k.p.c. i zarzuca
1) naruszenie prawa materialnego, a to § 25 (a contrario) statutu pozwanej, art. 208
i 226 oraz 2291
§ 3 pkt 1 Prawa spółdzielczego, a także art. 415 i 471 k.c.,
2) naruszenie przepisów postępowania – art. 233, 328 § 2 i art. 730 k.p.c. Skarżąca
wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie apelacji bądź o uchylenie tego
wyroku i przekazanie sprawy sądowi drugiej instancji do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
I. Zarzuty kasacji naruszenia art. 233 i 328 § 2 k.p.c. zostały uzasadnione
bardzo ogólnie. Zarzut naruszenia art. 233, bez podania, naruszenie którego
paragrafu tego artykułu skarżąca zarzuca, został sformułowany bez odniesienia się
do dowodów, których zarzut ten dotyczy. Zarzucane w kasacji pominięcie
4
przez Sąd Apelacyjny niektórych okoliczności faktycznych, jak należy mniemać
mających zdaniem skarżącej istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy,
nie stanowi o naruszeniu art. 328 § 2 k.p.c. Przepis ten, w związku z art. 391 § 1
k.p.c., określa co powinno zawierać uzasadnienie wyroku sądu drugiej instancji.
Uzasadnienie zaskarżonego wyroku zawiera zaś wszystkie elementy wymagane
przez ten przepis, co umożliwia poddanie go kontroli kasacyjnej. Nie pozwala to
na uznanie zasadności zarzutów naruszenia wymienionych przepisów.
Dotyczy to także zarzutu naruszenia art. 730 k.p.c. Przepis ten, określający
podstawy zabezpieczenia powództwa, nie miał zastosowania w rozpoznawanej
sprawie. Skarżąca nie wskazała na czym miałoby polegać jego naruszenie
i że mogło ono mieć istotny wpływ na wynik sprawy.
II. Według poglądu przeważającego tak w doktrynie jak i w judykaturze statut
spółdzielni jest szczególnym rodzajem umowy i nie stanowi prawa materialnego
w rozumieniu art. 3931
pkt 1 k.p.c. Zarzut naruszenia § 25 statutu pozwanej
nie może zatem stanowić samodzielnej podstawy kasacji przewidzianej w tym
przepisie.
Trafny jest pogląd Sądu Apelacyjnego, że stosownie do nieobowiązujących
już, ale mających zastosowanie w rozpoznawanej sprawie, art. 208 § 1 i art. 226
§ 1 Prawa spółdzielczego, członek spółdzielni mieszkaniowej obowiązany był
do wniesienia wkładu budowlanego w wysokości odpowiadającej całości kosztów
budowy przypadających na jego lokal i że zakres tego obowiązku, wynikający
z przepisów ustawy mających charakter bezwzględnie obowiązujący (ius cogens),
nie mógł być zmieniony w drodze umowy pomiędzy spółdzielnią a członkiem.
Wprawdzie spółdzielnia, w ramach przysługującej jej autonomii, może udzielać
swoim członkom różnych ulg i bonifikat, ale nie mogą one zwalniać członków z ich
obowiązków określonych w ustawie, zwłaszcza jeżeli oznaczałoby to przerzucenie
tych obowiązków na pozostałych członków spółdzielni. Tak zaś byłoby, gdyby
członek był uprawniony do wniesienia wkładu budowlanego w wysokości mniejszej
niż całość kosztów budowy rzeczywiście poniesionych przez spółdzielnię,
przypadających na jego lokal. Trafność tego poglądu świadczy o niezasadności
zarzutu kasacji naruszenia wymienionych przepisów Prawa Spółdzielczego.
5
Zarzut kasacji naruszenia art. 2291
§ 3 pkt 1 Prawa spółdzielczego jest
wynikiem oczywistej pomyłki. Przepis art. 2291
§ 3 Prawa spółdzielczego
nie zawierał bowiem żadnych punktów. Skarżącej zapewne chodziło o art. 229 § 3
pkt 1 Prawa spółdzielczego, wymieniony w uzasadnieniu kasacji. Przepis ten,
przewidujący uprawnienie byłego członka spółdzielni do zwrotu sum wpłaconych
na wkład budowlany w razie ustania członkostwa z innych przyczyn niż śmierć,
przed przydzieleniem lokalu lub zamieszkaniem przez członka w przydzielonym
lokalu, nie miał zastosowania w rozpoznawanej sprawie i nie został zastosowany
przez Sąd Apelacyjny. Nie można zatem uznać, że został naruszony.
Natomiast wbrew zapatrywaniu wyrażonemu w zaskarżonym wyroku,
postanowienie § 6 ust. 1 umowy zawartej przez strony, wiążąc uprawnienie
pozwanej do rozwiązania umowy ze skutkiem natychmiastowym z „niewpłaceniem
przez członka kolejnych rat w terminie” i odsyłając do § 4 umowy, może być
odniesione wyłącznie do określonego w § 4 ust. 1 umowy obowiązku powódki
wpłacenia określonej w tym postanowieniu zaliczki, której wysokość rat i terminy ich
uiszczenia określone zostały w tym postanowieniu. Ponieważ powódka zaliczkę
w wysokości i w terminach określonych w umowie wpłaciła, wykonała zatem
ostatnio wymienione postanowienie umowy i jej § 6 ust. 4 nie dawał pozwanej
podstawy do rozwiązania umowy.
Oczywiście pozwana mogła odstąpić od umowy zawartej z powódką
lub uchylić się od skutków prawnych swego oświadczenia woli zawartego
w umowie, gdyby istniały ku temu podstawy. W sprawie brak jest jednakże ustaleń
wskazujących na ich istnienie. Pozwana zwolniona byłaby także od wykonania
umowy w razie jej nieważności (art. 58 § 1 k.c.).
Z umowy zawartej przez strony wynika, że rozróżnia ona wstępnie ustalony
nią wkład budowlany (§ 2 ust. 1 i § 3 ust. 1), od „ostatecznie wyliczonego” tego
wkładu (§ 3 ust. 2)” i „całkowitego rozliczenia kosztów budowy w oparciu
o rzeczywiste koszty budowy” (§ 4 ust. 2). Odniesienie się do „rozliczenia
przedmiotu umowy” w dodanym aneksem do umowy § 6 ust. 4 tej umowy
i wskazanie w nim terminu 31 grudnia 1994 r., który przypadać miał na czas
po upływie terminu, w którym powódka była zobowiązana do wpłacenia zaliczki
6
przewidzianej w § 4 ust. 1 umowy, odpowiadającej wstępnie ustalonemu wkładowi
budowlanemu (§ 3 ust. 1), świadczy, że postanowienie to dotyczy ostatecznego
ustalenia wkładu budowlanego, co miało nastąpić w terminie późniejszym (§ 3
ust. 2 i § 4 ust. 2). Określenie w § 6 ust. 4 umowy, według cen z jakiej chwili wkład
budowlany będzie ustalony, oznacza, że w razie gdyby wysokość kosztów budowy,
ustalonych według cen z chwili ich poniesienia, była niższa niż ustalonych według
cen obowiązujących w dniu 31 grudnia 1994 r., to powódka zobowiązana byłaby
do wniesienia wkładu budowlanego w wysokości przewyższającej całość kosztów
budowy przypadających na jej lokal. W przypadku zaś, gdyby ceny obowiązujące
po dniu 31 grudnia 1994 r. były wyższe niż ceny obowiązujące w tym dniu – która to
możliwość ze względu na sytuację gospodarczą panującą w kraju w chwili
zawierania umowy strony zapewne brały pod uwagę – § 6 ust. 4 umowy oznacza,
że powódka została zobowiązana do wniesienia wkładu budowlanego w wysokości
niższej, niż rzeczywiście poniesione przez Spółdzielnię koszty budowy
przypadające na jej lokal. W obu przypadkach powódka byłaby zatem
zobowiązana, wbrew normie art. 226 § 1 Prawa spółdzielczego, do wniesienia
wkładu budowlanego w wysokości innej niż określona w tym przepisie. Uznając,
że § 6 ust. 4 umowy nie rodzi – „w oparciu o przepis art. 58 k.c.” – skutków
prawnych, Sąd Apelacyjny nie rozważył jednakże, czy konsekwencją nieważności
tego postanowienia umowy jest nieważność całej umowy, czy też tylko tego jej
postanowienia (art. 58 § 3 k.c.). W pierwszym wypadku pozwana nie miałaby
obowiązku wykonania umowy, co uzasadniałoby rozstrzygnięcie sprawy dokonane
zaskarżonym wyrokiem. Jednakże w razie nieważności tylko § 6 ust. 4 umowy
istniała możliwość jej wykonania z pominięciem treści tego jej postanowienia.
Uzupełnienia brakującej części wkładu budowlanego pozwana mogłaby dochodzić
od powódki po przydzieleniu jej lokalu i dopiero po ostatecznym rozliczeniu kosztów
budowy, stosownie do § 3 ust. 2 i § 4 ust. 2 umowy. Niewykonanie umowy
przez pozwaną rodziłoby jej odpowiedzialność odszkodowawczą względem
powódki (art. 471 k.c.). Gdyby jednakże żądania uzupełnienia wkładu budowlanego
kierowane przez pozwaną do powódki były wynikiem prawidłowo ustalonej
wysokości wkładu budowlanego, do wniesienia którego zobowiązana była
powódka, tj. gdyby podstawą tych żądań było ostateczne rozliczenie kosztów
7
budowy dokonane przy uwzględnieniu § 3 ust. 2 i § 4 ust. 2 umowy, i wysokość
żądań, wobec ich kwestionowania przez powódkę, była udowodniona
przez pozwaną, niespełnienie ich przez powódkę stanowiłoby naruszenie
ustawowego obowiązku członka spółdzielni mieszkaniowej, uzasadniające jego
wykluczenie ze spółdzielni (art. 24 § 1 Prawa spółdzielczego). W takiej sytuacji
nieuciekanie się przez pozwaną do wymienionej sankcji, ale jedynie odmówienie
powódce przydziału lokalu byłoby usprawiedliwionym działaniem pozwanej,
wyłączającym przewidzianą w art. 471 k.c. odpowiedzialność odszkodowawczą
za niewykonanie umowy.
Brak w ustalonym w sprawie stanie faktycznym okoliczności pozwalających
na stwierdzenie, że nieprzydzielenie powódce lokalu, którego dotyczy umowa
zawarta przez strony, nie jest wynikiem niewykonania tej umowy przez pozwaną,
skutkującym jej odpowiedzialność za szkodę doznaną przez powódkę na podstawie
art. 471 k.c., nie pozwala na odparcie zarzutu kasacji wydania zaskarżonego
wyroku z naruszeniem tego przepisu.
Ponieważ postępowanie w sprawie (III C ../95), w której wydane zostało
zarządzenie tymczasowe zabezpieczające powództwo przez zakazanie pozwanej
dysponowania lokalem, którego dotyczy umowa zawarta przez strony, umorzone
zostało dopiero postanowieniem z dnia 18 lutego 2002 r., w chwili sprzedaży lokalu
przez pozwaną osobie trzeciej zabezpieczenie to jeszcze nie upadło (art. 744
k.p.c.). Skoro wiedząc o tym zabezpieczeniu pozwana dokonała czynności
naruszającej adresowany do niej zakaz, to dopuściła się czynu niedozwolonego.
Nie przesądza to jednakże opartej na przepisie art. 416 k.c. odpowiedzialności
pozwanej za szkodę, polegającą na nieprzydzieleniu powódce lokalu, naprawienia
której to szkody dochodzi powódka. Dla istnienia tej odpowiedzialności musi
bowiem zachodzić normalny związek przyczynowy między zawinionym działaniem
pozwanego a szkodą doznaną przez powódkę (art. 361 § 1 k.c.). Jeżeli – o czym
była mowa wyżej – ze względu na zaistniałe okoliczności odmówienie
przez pozwaną przydziały lokalu powódce było działaniem usprawiedliwionym,
to pozwana nie miała obowiązku dokonania tego przydziału, na co sprzedanie
przez nią lokalu osobie trzeciej nie miało wpływu. Jeżeli natomiast wynikający
z umowy zawartej przez strony obowiązek pozwanej przydzielenia lokalu nie został
8
uchylony, to podstawę odpowiedzialności pozwanej za szkodę doznaną
przez powódkę na skutek nieotrzymania przydziału lokalu stanowić będzie art. 471
k.c. Z tych przyczyn zarzut kasacji naruszenia art. 415 k.c. pozostaje bez wpływu
na wynik sprawy.
Mając na uwadze powyższe względy Sąd Najwyższy, na podstawie
art. 39313
§ 1 zd. pierwsze oraz art. 108 § 2 w zw. z art. 39319
k.p.c., orzekł
jak w sentencji.
jk