Pełny tekst orzeczenia

WYROK Z DNIA 26 SIERPNIA 2004 R.
V KK 78/04
Na podstawie art. 23 § 1 k.k. nie podlega karze podżegający inną
osobę do współdziałania w dokonaniu czynu zabronionego, który zamierza
popełnić, jeśli dobrowolnie odstąpi od dokonania i zapobiegnie dokonaniu
tego czynu. W takim wypadku nie znajduje zastosowania art. 22 k.k.,
przewidujący zredukowaną odpowiedzialność karną podżegającego w sy-
tuacji, gdy czynu zabronionego tylko usiłowano dokonać albo w ogóle nie
usiłowano go dokonać.
Przewodniczący: sędzia SN H. Gradzik (sprawozdawca).
Sędziowie SN: A. Deptuła, J. Żywolewska-Ławniczak.
Prokurator Prokuratury Krajowej: A. Herzog.
Sąd Najwyższy po rozpoznaniu w dniu 26 sierpnia 2004 r., sprawy
Piotra A. i Jakuba R., oskarżonych z art. 18 § 2 k.k. w zw. z art. 148 § 2 pkt
4 k.k. z powodu kasacji, wniesionej przez obrońców oskarżonych od wy-
roku Sądu Apelacyjnego w P. z dnia 21 października 2003 r., utrzymujące-
go w mocy wyrok Sądu Okręgowego w P. z dnia 11 czerwca 2003 r.
u c h y l i ł wyrok oraz utrzymany nim w mocy wyrok Sądu Okręgowego w
P. i p r z e k a z a ł sprawę temu sądowi do ponownego rozpoznania w
pierwszej instancji.
2
U Z A S A D N I E N I E
Prokurator Rejonowy w P. oskarżył Piotra A. i Jakuba R. o to, że w
miesiącu listopadzie 2001 r. w P., działając wspólnie i w porozumieniu,
podżegali Tomasza O. do dokonania wspólnie i w porozumieniu z nim, za-
bójstwa Ireny A. w ten sposób, że nakłaniali go do wywiezienia jej do lasu i
pozbawienia życia przy użyciu broni palnej, tj. o przestępstwo z art. 18 § 2
k.k. w zw. z art. 148 § 1 k.k.
Sąd Okręgowy w P. w wyroku z dnia 11 czerwca 2003r., uznał obu
oskarżonych za winnych tego, że w połowie listopada 2001 r. w P., działa-
jąc wspólnie i w porozumieniu, podżegali Tomasza O. do dokonania
wspólnie i w porozumieniu zabójstwa Ireny A. przy użyciu broni palnej, tj.
przestępstwa z art. 18 § 2 k.k. w zw. z art. 148 § 2 pkt. 4 k.k., i na podsta-
wie art. 19 § 1 k.k. w zw. z art. 148 § 2 pkt. 4 k.k., przy zastosowaniu art.
22 § 2 k.k. w zw. z art. 60 § 1 i 6 pkt. 1 k.k. wymierzył im kary po 4 lata po-
zbawienia wolności. Na poczet wymierzonych kar Sąd zaliczył oskarżonym
tymczasowe aresztowanie od dnia 22 listopada 2001 r.
Powyższy wyrok zaskarżyli obrońcy obu oskarżonych oraz prokura-
tor. Po rozpoznaniu wszystkich apelacji Sąd Apelacyjny w P. wyrokiem z
dnia 21 października 2003 r. utrzymał zaskarżony wyrok w mocy.
Prawomocny wyrok sądu odwoławczego został zaskarżony przez
obrońców obu oskarżonych.
Broniący Piotra A. zarzucił wyrokowi:
1. rażące naruszenie prawa materialnego, które miało wpływ na jego treść,
przez błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie art. 22 § 2 k.k. oraz
niezastosowanie przepisu art. 23 § 1 k.k. w sytuacji, gdy prawidłowa i
całościowa ocena materiału dowodowego prowadzi do wniosku, że czy-
3
nu nie usiłowano dokonać, co z kolei powinno stanowić podstawę do
stwierdzenia, iż zachodzi w sprawie ujemna przesłanka procesowa;
2. błąd w ustaleniach faktycznych przez uznanie, że oskarżony podżegał
Tomasza O. do dokonania wspólnie i w porozumieniu zabójstwa Ireny
A. przy użyciu broni palnej, mimo że nie ma dowodów, iż miałoby to na-
stąpić z użyciem broni palnej, co w konsekwencji doprowadziło do przy-
jęcia błędnej kwalifikacji prawnej czynu.
W konkluzji obrońca ten wniósł o uchylenie wyroków sądów obu in-
stancji i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd Okrę-
gowy.
Drugi obrońca Piotra A. zarzucił w kasacji:
1. rażące naruszenie prawa materialnego przez błędną wykładnię art. 18 §
2 k.k., która doprowadziła do przyjęcia, iż oskarżony swoim zachowa-
niem wyczerpał znamiona podżegania do zabójstwa, którego miał do-
konać wspólnie i w porozumieniu z Jakubem R. i Tomaszem O.;
2. błąd w ustaleniach faktycznych polegający na przyjęciu, że zabójstwo
miało być dokonane przy użyciu broni palnej, co w rezultacie skutkowało
bezpodstawnym zakwalifikowaniem czynu oskarżonego z art. 18 § 2
k.k. w zw. z art. 148 § 2 pkt 4 k.k.
Podnosząc te zarzuty, skarżący wniósł o uchylenie prawomocnego
wyroku i uniewinnienie oskarżonego.
Obrońca Jakuba R. zarzucił zaskarżonemu wyrokowi rażące i mające
wpływ na jego treść naruszenie prawa materialnego, tj.:
a) art. 22 § 2 k.k. przez błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie tego
przepisu;
b) art. 23 § 1 k.k. przez jego niezastosowanie w okolicznościach sprawy, a
w konsekwencji skazanie oskarżonego za przestępstwo z art. 18 § 2
k.k. w zw. z art. 148 § 2 pkt. 4 k.k., mimo że oskarżony ten nie podlega
karze.
4
Nadto skarżący zarzucił rażącą obrazę przepisów prawa procesowe-
go, tj. art. 17 § 1 pkt. 4 k.p.k. w zw. z art. 414 § 1 k.p.k., polegającą na
prowadzeniu postępowania, mimo stwierdzenia ujemnej przesłanki proce-
sowej.
Wskazując na powyższe zarzuty autor kasacji wniósł o uchylenie za-
skarżonego wyroku i umorzenie postępowania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
W sytuacji, gdy obu oskarżonym przypisano prawomocnie wspólne
popełnienie tego samego przestępstwa, uzasadnione jest łączne odniesie-
nie się do zarzutów podniesionych we wszystkich kasacjach. Na wstępie
już trzeba zauważyć, że zamieszczone w kasacjach obu obrońców oskar-
żonego Piotra A. zarzuty błędu w ustaleniach faktycznych stanowiących
bazę skazania, wychodzą poza ustawowe podstawy kasacji. Zgodnie z art.
523 § 1 k.p.k. kasacja może być wniesiona tylko z powodu uchybień wy-
mienionych w art. 439 k.p.k. lub innego rażącego naruszenia prawa. Ina-
czej niż w wypadku zwykłego środka odwoławczego (art. 438 k.p.k.), za-
rzut błędu w ustaleniach faktycznych nie mieści się w podstawach zaskar-
żenia prawomocnego orzeczenia. W postępowaniu kasacyjnym wolno
podważać trafność ustaleń faktycznych tylko pośrednio, tj. przez podnie-
sienie zarzutu obrazy przepisów prawa procesowego, której następstwem
jest uznanie określonego faktu za udowodniony. Innymi słowy kwestiono-
wać można nie konkretne fakty, lecz procesowy sposób ich ustalenia przez
wskazanie przepisu, który został rażąco naruszony (wyrok SN z dnia 6
września 1996 r., II KKN 63/96, OSNKW 1997, z. 1–2, poz. 11). W żadnej
z obu kasacji warunek ten nie został spełniony. Nie wskazano bowiem na
obrazę przepisów regulujących sposób procedowania przy dokonywaniu
ustaleń faktycznych, bądź przy instancyjnej kontroli tych ustaleń. Nie było
zatem procesowej podstawy do weryfikowania w postępowaniu kasacyj-
nym faktów odtwarzających planowany sposób dokonania zabójstwa,
5
szczególności zaś tego czy oskarżeni zamierzali posłużyć się bronią palną
w celu pozbawienia życia ofiary. Zarzuty dotyczące tej kwestii pozostały
poza zakresem rozpoznania kasacji.
Rozpoznając zarzuty naruszenia prawa materialnego Sąd Najwyższy
uznał, iż zasadne są te, które w kasacjach obrońców obu oskarżonych
wskazują na obrazę art. 23 § 1 k.k. O zastosowanie normy wyrażonej w
tym przepisie wnosili obrońcy w apelacjach od wyroku sądu pierwszej in-
stancji. Wnioski nie zostały jednak uwzględnione przez Sąd Apelacyjny.
Należy zauważyć i podkreślić, że fakty, na których oparto rozstrzy-
gnięcie o winie oskarżonych powinny były skłonić sąd pierwszej instancji
do rozważenia, czy znajduje zastosowanie klauzula niepodlegania karze
przewidziana w art. 23 § 1 k.k. dla sytuacji, gdy współdziałający zapobiegł
dobrowolnie dokonaniu czynu zabronionego. Nieodzowne jest przypo-
mnienie tych faktów. Oskarżeni Piotr A .i Jakub R. podjęli zamiar dokona-
nia wspólnie i w porozumieniu zabójstwa Ireny A. (matki Piotra A.). Do
współdziałania w popełnieniu czynu nakłaniali Tomasza O. Oskarżeni za-
planowali czynności, które miały doprowadzić do osiągnięcia celu. Powie-
rzyli Tomaszowi O. prowadzenie samochodu, którym ofiara miała być
przewieziona na miejsce czynu. Wyszukali je w lesie. Tu zamierzali zmusić
Irenę A. do spisania testamentu, podania informacji o aktywach zdepono-
wanych w banku, a następnie pozbawić ją życia przy użyciu broni palnej.
Na rozmowach i oględzinach miejsca planowanego czynu zakończyły się
przygotowania oskarżonych. Przed wyznaczonym dniem poinformowali oni
Tomasza O., że nie dojdzie do popełnienia tego czynu, a do czasu zatrzy-
mania nie ponawiali z nim rozmów o realizacji zamiaru.
Sądy obu instancji uznały, że fakty powyższe dowiodły ewidentnie, iż
oskarżeni dopuścili się podżegania do zabójstwa, a to przesądza o ponie-
sieniu przez nich odpowiedzialności karnej za podżeganie na ogólnych za-
sadach określonych w art. 18 § 2 i art. 19 § 1 k.k., zmodyfikowanych w
6
sposób przewidziany w art. 22 § 2 k.k., gdy z okoliczności wynika, że czy-
nu zabronionego, do którego podżegano, nie usiłowano dokonać. Odrzuci-
ły a limine możliwość przyjęcia, że zachodzą przesłanki do orzeczenia, iż
oskarżeni nie podlegają karze na podstawie art. 23 § 1 k.k. Sąd Okręgowy
stwierdził w uzasadnieniu, iż „fakt, że oskarżeni odstąpili od dokonania
planowanej zbrodni w żaden sposób nie może wpłynąć na byt uprzednio
zrealizowanego przez nich przestępstwa w formie podżegania do dokona-
nia zbrodni zabójstwa”, a dalej, że „późniejsze zachowanie podżegacza
powinno mieć odzwierciedlenie jedynie w wymiarze kary”. Odnosząc się do
zarzutów apelacji obrońców, kwestionujących tak prezentowane stanowi-
sko, Sąd Apelacyjny w pełni aprobował motywację przedstawioną w za-
skarżonym wyroku. Kontynuował ją argumentując, że: „Jeśli nawet w od-
niesieniu do przestępstwa zabójstwa można by mówić o odstąpieniu od
jego realizacji, to dla bytu przestępstwa podżegania nie ma to znaczenia.
Przepisy Kodeksu karnego skonstruowane zostały w ten sposób, że na-
kłanianie do zabójstwa, które nie wejdzie nawet w fazę usiłowania, jest ka-
ralne, chociaż osoba planująca i przygotowująca zabójstwo nie ponosi od-
powiedzialności, o ile przestępstwo nie wyjdzie poza fazę przygotowania”.
Doszedł w końcu do paradoksalnego wniosku, że w świetle unormowań
Kodeksu karnego sytuacja podżegacza jest gorsza z punktu widzenia pra-
wa materialnego od sytuacji niedoszłego sprawcy, który nie podlega karze
także wtedy, gdy usiłował już dokonać przestępstwa, ale dobrowolnie od-
stąpił od dokonania lub zapobiegł skutkowi stanowiącemu znamię czynu
zabronionego (art. 15 § 1 k.k.).
Z wywodami sądów obu instancji, odrzucających potencjalną nawet
możliwość zastosowania wobec oskarżonych klauzuli niepodlegania karze,
ustanowionej w art. 23 § 1 k.k., nie można się zgodzić. Jest oczywiste, że
u podstaw rozumowania sądów legło błędne przekonanie, iż podżegacz i
pomocnik nie należą do kręgu podmiotów, do których odnosi się ten prze-
7
pis. Na tym właśnie oparły one twierdzenie, że podżegacz zawsze ponosi
odpowiedzialność karną, a jej granice modyfikują jedynie normy zawarte w
art. 22 k.k. przewidziane dla sytuacji, gdy czynu zabronionego tylko usiło-
wano dokonać (odpowiedzialność jak za usiłowanie – § 1), bądź w ogóle
nie usiłowano go dokonać (możliwość nadzwyczajnego złagodzenia kary, a
nawet odstąpienia od jej wymierzenia – § 2).
Tymczasem, co nie zostało przez sądy dostrzeżone, podżegacz i
pomocnik należą do kategorii osób współdziałających w popełnieniu czynu
zabronionego, objętych regulacją art. 23 § 1 k.k. Wobec braku ustawowe-
go ograniczenia pojęcie „współdziałającego” odnosi się do wszystkich wy-
mienionych w art. 18 k.k. form współdziałania przestępczego, a zatem nie
tylko do współsprawstwa, sprawstwa kierowniczego i polecającego, ale
także pomocnictwa i podżegania. Do wszystkich kategorii osób współdzia-
łających w tych formach popełnienia przestępstwa znajduje zastosowanie
unormowanie czynnego żalu zamieszczone w art. 23 k.k. [P. Kardas (w:)
Kodeks karny. Część ogólna. Komentarz pod red. A. Zolla, Kraków 2004,
s. 438]. Nieuprawniony jest więc pogląd, jakoby odstąpienie od dokonania
finalnego czynu zabronionego pozostawało w każdym wypadku bez wpły-
wu na odpowiedzialność karną podżegacza. W istocie, o braku takiego
wpływu można mówić wtedy, gdy podżegacz nie angażuje się w samo do-
konanie czynu. W przeciwnym razie podżegacz, należący jak podkreślono
do ustawowego kręgu współdziałających w popełnieniu czynu zabronione-
go, po odstąpieniu od współdziałania, a przez to dobrowolnemu zapobie-
gnięciu dokonania czynu, do którego podżegał, skorzysta z dobrodziejstwa
przewidzianego w art. 23 § 1 k.k. Słusznie zwraca się uwagę w kasacjach,
że sądy obu instancji nie dostrzegły pełnego obszaru unormowania zawar-
tego w art. 23 k.k., obejmującego także zachowanie się podżegacza, nale-
żącego przecież do jednej z kategorii „współdziałających” i w rozważaniach
8
nad rozstrzygnięciem w przedmiocie odpowiedzialności karnej oskarżo-
nych nie wyszły poza normy zawierające się w art. 22 k.k.
Błędne postrzeganie granic podmiotowych unormowania czynnego
żalu w art. 23 § 1 k.k. oznaczało w okolicznościach niniejszej sprawy obra-
zę tego przepisu, która mogła mieć istotny wpływ na treść zaskarżonego
wyroku. Rzecz bowiem w tym, że jako podżegający do zabójstwa, oskar-
żeni mieli być zarazem współsprawcami tego czynu. Od nich samych zale-
żało czy dojdzie ostatecznie do popełnienia zbrodni. Z poczynionych usta-
leń wynika, że oskarżeni odstąpili od dokonania planowanego czynu we
wcześniej umówionym terminie, po czym nie przejawili już żadnej aktywno-
ści w kierunku realizacji przestępczego zamiaru. Po upływie 9 dni od rezy-
gnacji z popełnienia czynu zostali zatrzymani.
Jeśli przytoczone okoliczności oznaczały, że oskarżeni odstąpili do-
browolnie od dokonania zabójstwa, to zaistniałyby wszystkie przesłanki do
przyjęcia, że na podstawie art. 23 § 1 k.k. nie podlegają karze. Wprawdzie
ustawodawca uwarunkował bezkarność współdziałającego od dobrowol-
nego zapobieżenia dokonaniu czynu zabronionego, ale nie doprecyzował,
w jaki sposób ma to nastąpić. W nauce prawa karnego przyjmuje się na-
tomiast, że dla spełnienia tej przesłanki wystarczające jest także samo od-
stąpienie przez współdziałającego od współdziałania, jeżeli bez dalszego
uczestnictwa tego współdziałającego dokonanie czynu zabronionego nie
będzie możliwe. Wówczas odstąpienie od współdziałania jest równoznacz-
ne z zapobieżeniem dokonaniu czynu zabronionego (A. Wąsek: Kodeks
karny. Komentarz, t. I, Gdańsk 1999 r., s. 291; P. Kardas, op. cit., s. 443).
Przenosząc powyższe uwagi na grunt niniejszej sprawy należy
stwierdzić, że na podstawie art. 23 § 1 k.k. nie podlega karze podżegający
inną osobę do współdziałania w dokonaniu czynu zabronionego, który za-
mierza popełnić, jeśli dobrowolnie odstąpi od dokonania i tym samym za-
pobiegnie dokonaniu tego czynu. W takim wypadku nie znajduje zastoso-
9
wania art. 22 k.k., przewidujący zredukowaną odpowiedzialność karną
podżegającego w sytuacji, gdy czynu zabronionego tylko usiłowano doko-
nać albo w ogóle nie usiłowano go dokonać.
Konsekwencją stanowczego odrzucenia w wyroku skazującym moż-
liwości zastosowania art. 23 § 1 k.k. było to, że nie poczyniono ścisłych
ustaleń w kwestii, czy odstąpienie od dokonania zabójstwa było dobrowol-
ne, tj. czy wypływało z nieprzymuszonej woli oskarżonych. W uzasadnieniu
wyroku Sądu Okręgowego określa się owo odstąpienie jako prawdopodob-
nie dobrowolne, z zastrzeżeniem, że jego przyczyn nie udało się ustalić.
Spotkało się to z akceptacją Sądu Apelacyjnego, który podzielił również
pogląd sądu pierwszej instancji, że nie było dla rozstrzygnięcia istotne, czy
odstąpienie przez oskarżonych od dokonania czynu nastąpiło dobrowolnie.
Jak widać, naruszenie przepisu prawa materialnego, tj. art. 23 § 1
k.k., przez błędną wykładnię i w rezultacie nietrafne przyjęcie zakresu jego
normowania, miało i ten skutek, że wbrew obowiązkowi wynikającemu z
art. 366 § 1 k.p.k., nie wyjaśniono istotnej okoliczności – czy odstąpienie
od dokonania czynu zabronionego było dobrowolne. Ustalenie przyczyn
odstąpienia było niezbędne, skoro w wypadku jego dobrowolności należa-
łoby zastosować wobec oskarżonych dobrodziejstwo przewidziane w art.
23 § 1 k.k., a procesowym tego wyrazem byłoby umorzenie postępowania
karnego na podstawie art. 414 § 1 k.p.k. w zw. z art. 17 § 1 pkt. 4 k.p.k.
Uchybienie sądu meriti obciąża oczywiście także zaskarżony wyrok
sądu drugiej instancji, gdyż nie zostało usunięte przy rozpoznawaniu ape-
lacji. W tym stanie rzeczy uchylić należało zarówno wyrok Sądu Apelacyj-
nego, jak i wyrok sądu pierwszej instancji. Wyeliminowanie uchybienia
wymaga bowiem nie tylko prawidłowej subsumcji faktów przy trafnej inter-
pretacji zakresu normowania art. 23 § 1 k.k., ale także przeprowadzenia
postępowania dowodowego w kierunku wyjaśnienia okoliczności, czy od-
stąpienie oskarżonych od dokonania zabójstwa wynikało z ich nieprzymu-
10
szonej woli. Znaczenie tej okoliczności przesądza o tym, że postępowanie
dowodowe będzie dotyczyć istoty sprawy i z tej racji nie może być prze-
prowadzone w instancji odwoławczej (art. 452 § 1 k.p.k.).
Przy ponownym rozpoznaniu sprawy sąd pierwszej instancji będzie
związany, zgodnie z art. 442 § 3 w zw. z art. 518 k.p.k., zapatrywaniami
prawnymi wyrażonymi przez Sąd Najwyższy. W toku postępowania dowo-
dowego dokona szczegółowego przesłuchania świadka Tomasza O. oraz
oskarżonych na okoliczności związane także z zaniechaniem realizacji
przestępczych zamierzeń wobec Ireny A., w nawiązaniu do wszystkich wy-
powiedzi wymienionych osób, złożonych już na ten temat w dotychczaso-
wym postępowaniu. W wypadku, gdyby na podstawie tych i innych ewen-
tualnie dowodów nie zdołano ustalić przyczyn odstąpienia przez oskarżo-
nych od dokonania czynu zabronionego i udzielić kategorycznej odpowie-
dzi na pytanie, czy miało ono dobrowolny charakter, znajdzie zastosowanie
reguła procesowa wyrażona w art. 5 § 2 k.p.k.