Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 29 września 2005 r.
I UK 14/05
Składki na ubezpieczenia społeczne pobierane są obligatoryjnie od przy-
chodów ze wszystkich tytułów pracowniczego ubezpieczenia społecznego, a
więc prawo do emerytury jest oparte o wszystkie tytuły, a nie tylko o niektóre
wskazane lub wybrane przez ubezpieczonego.
Przewodniczący SSN Zbigniew Hajn, Sędziowie SN: Barbara Wagner,
Zbigniew Myszka (sprawozdawca)
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 29 września 2005 r.
sprawy z odwołania Marii K. przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych-Od-
działowi w Ł. o zwrot nienależnie pobranej emerytury, na skutek kasacji organu ren-
towego od wyroku Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 15 września 2004 r. [...]
o d d a l i ł kasację.
U z a s a d n i e n i e
Sąd Apelacyjny-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Łodzi wyrokiem z
dnia 15 września 2004 r. zmienił wyrok Sądu Okręgowego-Sądu Pracy i Ubezpie-
czeń Społecznych w Łodzi z dnia 13 października 2003 r. oddalający odwołanie
skarżącej Marii K. od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w Ł. z dnia 19
marca 2003 r. nakazującej zwrot kwot nienależnie pobranej emerytury, w ten sposób,
że zmienił ten wyrok i poprzedzającą go decyzję i ustalił, że skarżąca nie jest zobo-
wiązana do zwrotu pobranej emerytury za okres od 1 stycznia 2002 r. do 31 stycznia
2003 r.
W sprawie ustalono, że powódka występując w dniu 7 stycznia 2002 r. z wnio-
skiem o przyznanie emerytury nie ujawniła wszystkich stosunków pracy trwających w
dacie złożenia wniosku, a jako ostatni okres zatrudnienia wskazała jedynie zatrud-
nienie na podstawie umowy o pracę w Administracji Nieruchomości Ł-B. „Ż.”, które
trwało do dnia 31 grudnia 2001 r. Ponadto, mimo pouczenia o treści art. 103 ust. 2a
2
ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń
Społecznych (Dz.U. z 2004 r. Nr 39, poz. 353 ze zm., powoływanej dalej jako ustawa
o emeryturach i rentach), tj. o konieczności zawieszenia emerytury w razie kontynu-
owania zatrudnienia bez uprzedniego rozwiązania stosunku pracy z pracodawcą, na
rzecz którego praca wykonywana była bezpośrednio przed dniem nabycia prawa do
emerytury, ustalonym w decyzji organu rentowego, powódka w dalszym ciągu, już po
przyznaniu świadczenia pozostawała w stosunku pracy z Miejskim Ośrodkiem Po-
mocy Społecznej filią Ł.-B. - od dnia 9 marca 2000 r. do dnia 17 kwietnia 2002 r., a
także z Administracją Nieruchomości Ł.-G. „Z.” - od dnia 1 kwietnia 1999 r. do dnia
31 lipca 2002 r. oraz z Przedsiębiorstwem Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej
Spółką z o.o. w A.Ł. - od dnia 1 kwietnia 1992 r. do dnia 31 marca 2003 r. U wszyst-
kich tych pracodawców powódka zatrudniona była w niepełnym wymiarze czasu
pracy.
W tak ustalonych okolicznościach faktycznych Sąd Apelacyjny nie podzielił
stanowiska Sądu Okręgowego, oddalającego odwołanie powódki, ponieważ skarżą-
ca nie spełniała warunków do pobierania emerytury, jako że nie rozwiązała stosun-
ków pracy ze wszystkimi pracodawcami, u których była zatrudniona przed ustaleniem
prawa do emerytury, a ponadto nie dopełniła ciążącego na niej obowiązku poinfor-
mowania organu rentowego o przesłankach zawieszenia emerytury, wynikającego z
pouczenia zawartego w decyzji o przyznaniu świadczenia. Zdaniem Sądu Apelacyj-
nego - jakkolwiek na mocy art. 103 ust. 2a ustawy o emeryturach i rentach prawo do
emerytury ulega zwieszeniu bez względu na wysokość przychodu uzyskiwanego
przez emeryta z tytułu zatrudnienia kontynuowanego bez uprzedniego rozwiązania
stosunku pracy z pracodawcą, na rzecz którego praca wykonywana była bezpośred-
nio przed dniem nabycia prawa do emerytury, ustalonym w decyzji organu rento-
wego, to jednak „przepis ten dotyczy wyłącznie kontynuowania zatrudnienia w peł-
nym wymiarze czasu pracy, z którego przychód stanowił podstawę do ustalenia pod-
stawy wymiaru emerytury. Nie dotyczy dodatkowych miejsc pracy, wykonywanych w
niepełnym wymiarze czasu pracy, pozostających bez wpływu na prawo do emerytury
i jej wysokość, w dacie przyznania świadczenia.” Tymczasem w niniejszej sprawie
organ rentowy przyjął do ustalenia podstawy wymiaru emerytury, zgodnie z wnio-
skiem skarżącej, jedynie wynagrodzenie otrzymywane przez skarżącą od Admini-
stracji Nieruchomości Ł.-B. „Ż.”, z pominięciem przy naliczaniu tej podstawy wyna-
grodzenia otrzymywanego przez skarżącą z tytułu kontynuowania zatrudnienia po
3
przyznaniu świadczenia u pozostałych pracodawców. Natomiast Sąd drugiej instancji
stwierdził brak uzasadnienia dla zawieszenia prawa do emerytury z tytułu kontynu-
owanego zatrudnienia w niepełnym wymiarze czasu pracy w świetle cytowanego
przepisu, a tym samym brak podstaw do nałożenia na skarżącą obowiązku zwrotu
pobranej emerytury.
W kasacji pozwany Zakład Ubezpieczeń Społecznych-Oddział w Ł. podniósł
zarzut naruszenia art. 103 ust. 2a ustawy o emeryturach i rentach przez błędne
przyjęcie, że wobec „pracownika zatrudnionego przed dniem nabycia prawa do eme-
rytury u więcej niż jednego pracodawcy, prawo do emerytury nie ulega zawieszeniu
w razie rozwiązania umowy z jednym tylko pracodawcą”. Błędna wykładnia wskaza-
nego przepisu doprowadziła do wadliwej oceny istotnej dla rozstrzygnięcia sporu
kwestii, czy po przyznaniu prawa do emerytury kontynuowanie dodatkowego zatrud-
nienia, pozostającego bez wpływu na przyznanie tego prawa oraz z którego wyna-
grodzenie nie stanowiło podstawy do ustalenia wysokości świadczenia, uzasadnia
konieczność zawieszenia prawa do emerytury stosownie do treści art. 103 ust. 2a.
Skarżący wniósł o zmianę wyroku drugiej instancji w całości oraz o oddalenie apela-
cji, zarzucając, że wyrok Sądu Apelacyjnego oczywiście narusza prawo.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Kasacja nie wskazała usprawiedliwionych podstaw prawnych. Wstępnie skład
orzekający Sądu Najwyższego podzielił stanowisko wyrażone w uchwale składu
siedmiu sędziów z dnia 10 listopada 2004 r., II UZP 9/04 (OSNP 2005 nr 3, poz. 41),
że prawo do emerytury ulega zawieszeniu, jeżeli emeryt nie rozwiąże wszystkich sto-
sunków pracy, w których pozostawał bezpośrednio przed dniem nabycia prawa do
emerytury (art. 103 ust. 2a ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach
z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych), a zatem nie akceptuje poglądu zawartego w
zaskarżonym wyroku, jakoby przepis ten dotyczył „wyłącznie kontynuowania zatrud-
nienia w pełnym wymiarze czasu pracy, z którego przychód stanowił podstawę do
ustalenia podstawy wymiaru emerytury. Nie dotyczy dodatkowych miejsc pracy,
wykonywanych w niepełnym wymiarze czasu pracy, pozostających bez wpływu na
prawo do emerytury i jej wysokość, w dacie przyznania świadczenia”. W powyższym
zakresie orzecznictwo Sądu Najwyższego jest ugruntowane nie tylko przez powołaną
wyżej uchwałę. Także w innych judykatach Sąd Najwyższy wyrażał pogląd prawny,
4
wedle którego „użycie przez ustawodawcę terminu ‘pracodawca’ w liczbie pojedyn-
czej nie jest równoznaczne z ograniczeniem kontynuowania zatrudnienia tylko do
jednego pracodawcy, lecz powinno być odnoszone do wszelkich stosunków pracy
kontynuowanych przez emeryta po dniu nabycia prawa do emerytury. Inaczej rzecz
ujmując dla uniknięcia zawieszenia prawa do emerytury, emeryt powinien rozwiązać
wszystkie stosunki pracy, wiążące go ze wszystkimi pracodawcami, u których pozo-
stawał w zatrudnieniu bezpośrednio przed dniem nabycia prawa do emerytury, nie-
zależnie od tego, czy do podstawy wymiaru emerytury przyjęto zarobki od wszyst-
kich, czy też tylko od jednego z pracodawców. Pracownik, który osiągnął wiek eme-
rytalny może bowiem wybrać status emeryta lub zachować, pomimo nabycia prawa
do emerytury, status pracowniczy (por. w szczególności wyrok Sądu Najwyższego z
dnia 28 października 2003 r., II UK 146/03, OSNP 2004 nr 16, poz. 289). Takie ro-
zumienie przedstawionego przepisu ma dodatkowe oparcie we wnioskowaniu z
mniejszego na większe (argumentum a minori ad maius). Jeżeli dla realizacji prawa
do emerytury (wypłaty emerytury), konieczne jest rozwiązanie umowy o pracę u
pracodawcy, na rzecz którego wykonywana była ona bezpośrednio przed dniem
nabycia prawa do emerytury, ustalonym w decyzji organu rentowego, to tym bardziej
konieczne jest rozwiązanie innych, pozostałych stosunków pracy łączących zaintere-
sowanego. Niewątpliwie bowiem pracownikowi, który nabył prawo do emerytury
przysługuje albo emerytura z ubezpieczenia społecznego, albo - jeżeli nie dojdzie do
rozwiązania stosunku pracy - wynagrodzenie z tytułu wykonywanego zatrudnienia.
Takie stanowisko uzyskało aprobatę w literaturze przedmiotu.
Ważne jest to, że składka emerytalna pobierana jest od wszystkich źródeł
przychodu, co oznacza, że z każdego stosunku pracy wynika przymus ubezpieczenia
emerytalnego, przeto - po spełnieniu ryzyka ubezpieczeniowego (tu osiągnięcia sto-
sownego wieku i tzw. stażu ubezpieczeniowego) - niezbędne jest rozwiązanie
wszystkich stosunków pracy łączących osobę uprawnioną, aby mogło dojść do wy-
płaty (realizacji) świadczenia nabytego z mocy prawa. Zawieszenie prawa do eme-
rytury w przypadku pozostawania w stosunku pracy jest funkcjonalnie uzasadnione.
Zasadą jest to, że pracownikowi, który nabył prawo do emerytury przysługuje jedno
świadczenie - albo emerytura z ubezpieczenia społecznego albo wynagrodzenie z
tytułu zatrudnienia. Powyższe ma oparcie w art. 67 ust. 1 Konstytucji, wiążącym po-
wstanie prawa do zabezpieczenia społecznego, którego zakres i formy określa
ustawa, z osiągnięciem wieku i stażu emerytalnego. Pracownik, który osiągnął wiek
5
emerytalny może zatem wybrać albo status emeryta, albo zachować - pomimo naby-
cia prawa do emerytury - status pracowniczy. Nie może jednak łączyć bez ograni-
czeń statusu emeryta i pracownika, a więc nie może otrzymywać równocześnie
świadczenia z tytułu utraty zdolności do dotychczasowej pracy (osiągnięcie wieku
emerytalnego jest bowiem uznawane za równoznaczne z utratą zdolności do zarob-
kowania własną pracą) i wynagrodzenia z tytułu kontynuowania zatrudnienia. Z art.
103 ust. 2a ustawy emerytalnej wynika nie tyle obowiązek rozwiązania stosunku
pracy przez pracownika, który nabył prawo do emerytury, ile obowiązek dokonania
przez niego wyboru, czy decyduje się na emeryturę, czy też na pozostawanie w sto-
sunku pracy, a jego istotą jest wyeliminowanie równoczesnego pobierania dwóch
świadczeń - emerytury, a ponadto wynagrodzenia za pracę z kontynuowanego za-
trudnienia. Założeniem i celem wprowadzenia do porządku prawnego art. 103 ust. 2a
ustawy emerytalnej było legislacyjne oddziaływanie na rynek pracy poprzez oczeki-
wane zwolnienia miejsc pracy. Zmodyfikowanie zasad zawieszalności prawa do
świadczeń z uwagi na pogarszającą się sytuację społeczno-gospodarczą, w tym
wzrost stopy bezrobocia i jego coraz częściej strukturalny charakter oraz postępujące
ubóstwo, nie narusza wyrażonej w art. 2 Konstytucji zasady demokratycznego pań-
stwa prawnego, urzeczywistniającego zasady sprawiedliwości społecznej. Na wła-
dzach publicznych spoczywa nie tylko wynikający z art. 67 ust. 1 Konstytucji obowią-
zek zapewnienia zabezpieczenia społecznego obywatelom, którzy osiągnęli wiek
emerytalny, ale także przewidziany w ustępie 2 tego artykułu obowiązek zapewnienia
bezpieczeństwa socjalnego obywatelom niemającym środków utrzymania, pozosta-
jącym bez pracy nie z własnej woli. W szczególności w wyroku z dnia 30 lipca 2003
r., II UK 363/02 (niepublikowany), Sąd Najwyższy uznał, że stosowanie zasad okre-
ślonych w art. 103 ust. 2a ustawy do osób, które prawo do emerytury uzyskały przed
wejściem w życie ustawy z dnia 21 stycznia 2000 r. o zmianie ustawy o systemie
ubezpieczeń społecznych oraz o emeryturach i rentach, nie narusza ani zasady praw
słusznie nabytych, ani niedziałania prawa wstecz, ani też zasady równości wobec
prawa. Oznacza to, że ustawodawca ma prawo wprowadzać, czy też modyfikować
zasady zawieszalności świadczeń emerytalno-rentowych, mając na uwadze aspekty
społeczno-ekonomiczne, w tym aktualne tendencje na rynku pracy, a więc stopę i
strukturę pogłębiającego się bezrobocia. W każdym razie nie narusza to wyrażonej w
art. 2 Konstytucji RP zasady demokratycznego państwa prawa, urzeczywistniającego
zasady sprawiedliwości społecznej, ani konstytucyjnej zasady ochrony praw naby-
6
tych. Podobny pogląd został wyrażony w wyroku z dnia 19 lutego 2004 r., II UK
274/03 (OSNP 2004 nr 21, poz. 376), w którym stwierdzono, że art. 103 ust. 2a
ustawy o emeryturach i rentach z FUS, dotyczy wszystkich ubezpieczonych (pracow-
ników), a więc także mianowanych nauczycieli akademickich zatrudnionych na sta-
nowisku profesora nadzwyczajnego lub zwyczajnego.
Podobnie, rozważając aspekt prawnomiędzynarodowy Sąd Najwyższy argu-
mentował, że w Traktatach Rady Europy zawieszalność prawa do świadczeń i
zmniejszanie ich wysokości przewiduje nie tylko Europejski Kodeks Zaopatrzenia
Emerytalnego z 1964 r. (art. 26 ust. 3) - STE nr 48 (Wybór Konwencji Rady Europy,
Warszawa 1999, s. 509) - ale i zrewidowany Europejski Kodeks Zabezpieczenia
Społecznego z 1990 r. (art. 74 ust. 1 lit. j) - STE nr 139, który zezwala na zawiesza-
nie, zmniejszanie lub odmowę przyznania świadczeń emerytalnych, inwalidzkich „i
dla osób pozostałych przy życiu tak długo jak długo zainteresowany wykonuje dzia-
łalność dochodową". Uwzględniając złożone spektrum problematyki zawieszalności
prawa do świadczeń emerytalnych w przypadku kontynuowania nieprzerwanego za-
trudnienia Sąd Najwyższy prawidłowo przyjmuje, że art. 103 ust. 2a ustawy o eme-
ryturach i rentach z FUS ma: po pierwsze, charakter powszechny w tym sensie, że
dotyczy wszystkich pracowników (niezależnie od podstawy nawiązania stosunku
pracy), a po drugie, stosuje się go do wszystkich stosunków pracy wiążących pra-
cownika, niezależnie od tego, czy zostały one uwzględnione przy ustalaniu podstawy
emerytury i jej wysokości. Warto jedynie dodać, że skoro składki na ubezpieczenia
społeczne pobierane są obligatoryjne od przychodów z wszystkich tytułów pracowni-
czego ubezpieczenia społecznego (stosunków pracy), to prawo do emerytury jest
oparte o wszystkie te tytuły, a nie tylko o niektóre wskazane lub wybrane przez
ubezpieczonego stosunki pracy, gdyż do dokonania takiego wyboru nie ma uzasad-
nienia prawnego w przepisach ustawy o emeryturach i rentach. W konsekwencji dla
nabycia prawa do emerytury konieczne jest rozwiązanie każdego z tych tytułów pra-
cowniczego ubezpieczenia społecznego.
Równocześnie, co należy wyraźnie podkreślić, rozpoznawana sprawa nie do-
tyczyła odwołania ubezpieczonej od decyzji o zawieszeniu prawa do emerytury, ale
odwołania od decyzji o zwrocie nienależnie pobranych świadczeń emerytalnych.
Tymczasem kasacja została oparta na zarzucie oczywistego naruszenia art. 103 ust.
2a ustawy o emeryturach i rentach, dotyczącego zawieszenia prawa do emerytury.
Jeżeli zważyć, że zarzut oczywistego naruszenia prawa stanowi takie kwalifikowane
7
naruszenie przepisów prawa, które jest widoczne od razu, tj. „na pierwszy rzut oka” i
bez wnikania w szczegóły sprawy nawet przez przeciętnego obywatela, który nieko-
niecznie legitymuje się wykształceniem prawniczym, to rozstrzygnięcie występują-
cych w praktyce i orzecznictwie sądów niższych instancji wątpliwości dotyczących
rozumienia art. 103 ust. 2a ustawy o emeryturach i rentach nastąpiło dopiero w po-
wołanych wyżej orzeczeniach Sądu Najwyższego. Oznaczało to, że w rozpoznawa-
nej sprawie nie mogło być mowy o kwalifikowanym jako oczywiste naruszeniu tego
przepisu. Ponadto i przede wszystkim zwrotu nienależnie pobranych świadczeń nie
reguluje art. 103 ust. 2a ustawy o emeryturach i rentach, ale art. 138 tej ustawy. W
szczególności, jako nienależnie pobrane świadczenia rozumie się świadczenia wy-
płacone mimo zaistnienia okoliczności powodujących zawieszenie prawa do świad-
czeń, pod warunkiem, że osoba pobierająca została prawidłowo pouczona o braku
prawa do ich pobierania (art. 138 ust. 2 pkt 1 ustawy). Nie można też żądać zwrotu
kwot nienależnie pobranych świadczeń za okres dłuższy niż 12 miesięcy, jeżeli
osoba pobierająca świadczenie zawiadomiła organ rentowy o zajściu okoliczności
powodujących zawieszenie prawa do świadczeń (art. 138 ust. 4 ustawy). Wreszcie
organ rentowy może odstąpić od żądania zwrotu tych kwot, jeżeli zachodzą szcze-
gólne okoliczności sprawy (art. 138 ust. 6 ustawy). Tymczasem w końcowej części
kasacji skarżący organ rentowy wprawdzie odwołał się do art. 138 ust. 1 i 4 ustawy o
emeryturach i rentach, ale nie sformułował zarzutu oczywistego naruszenia tych re-
gulacji normatywnych jako istotnych dla zweryfikowania prawidłowości zaskarżonego
wyroku. W konsekwencji i mając na uwadze: po pierwsze - chybiony zarzut oczywi-
stego naruszenia art. 103 ust. 2a ustawy, którego wykładnia budziła istotne wątpli-
wości prawne do czasu dokonania interpretacji tego przepisu przez Sąd Najwyższy,
co - po drugie - dotyczyło także równobrzmiącego i nieprecyzyjnego pouczenia za-
wartego na drukach decyzji emerytalnych, po trzecie - posiadanie przez organ ren-
towy informacji o kontynuowaniu nieprzerwanego zatrudnienia przez ubezpieczoną
po przyznaniu jej emerytury, mogło usprawiedliwiać twierdzenie ubezpieczonej o
błędzie organu rentowego, ale przede wszystkim - po czwarte - z uwagi na niewska-
zanie innych, niż oczywiste naruszenie art. 103 ust, 2a ustawy emerytalnej, okolicz-
ności uzasadniających rozpoznanie kasacji, w szczególności uzasadniających twier-
dzenia skarżącego organu rentowego o pobraniu przez ubezpieczoną nienależnych
świadczeń emerytalnych, Sąd Najwyższy stwierdził brak usprawiedliwionych podstaw
8
i okoliczności uzasadniających uwzględnienie kasacji. Takie istotne wady kasacji
doprowadziły do jej oddalenia.
========================================