Pełny tekst orzeczenia

WYROK Z DNIA 6 GRUDNIA 2006 R.
III KK 181/06
1. Protokół, zawierający wyjaśnienia oskarżonego (podejrzanego),
który zmarł po ich złożeniu, może być odczytany przez sąd na podstawie
art. 389 § 1 k.p.k.
2. Zasadę in dubio pro reo w odniesieniu do zagadnienia prawnego
należy ujmować w relacji do zagadnienia sprecyzowanego abstrakcyjnie.
Wykładnia każdego przepisu powinna być bowiem jednolita i mieć walor
ogólnie obowiązujący, a nie zmienna i dostosowana każdorazowo do indy-
widualnego interesu danej strony.
Przewodniczący: sędzia SN J. Skwierawski.
Sędziowie SN: W. Płóciennik (sprawozdawca), M. Sokołowski.
Prokurator Prokuratury Krajowej: B. Drozdowska.
Sąd Najwyższy w sprawie Andrzeja P. i innych, skazanych z art. 19 §
1 k.k. w zw. z art. 148 § 2 pkt 4 k.k. i innych, po rozpoznaniu w Izbie Karnej
na rozprawie w dniu 6 grudnia 2006 r., kasacji, wniesionych przez obroń-
ców skazanych od wyroku Sądu Apelacyjnego w L. z dnia 22 listopada
2005 r., zmieniającego wyrok Sądu Okręgowego w L. z dnia 4 marca 2005
r.,
I. u c h y l i ł zaskarżony wyrok w odniesieniu do czynów zarzucanych
Markowi P. w pkt VII i VIII, a nadto na podstawie art. 435 k.p.k. w od-
niesieniu do czynów zarzucanych Andrzejowi P. w pkt IV i Tomaszo-
wi P. w pkt X i XI, i sprawę w tej części p r z e k a z a ł Sądowi
2
Apelacyjnemu w L. do ponownego rozpoznania w postępowaniu od-
woławczym;
II. o d d a l i ł kasacje obrońcy Marka P. w pozostałej części;
III. o d d a l i ł kasacje obrońców Andrzeja P., Tomasza P. i Grzegorza
G.; (...)
Z u z a s a d n i e n i a :
Andrzej Mariusz P. został oskarżony o to, że:
I. w okresie co najmniej od sierpnia 2000 r. do co najmniej dnia 7
października 2000 r. w L., kierował zorganizowaną grupą przestępczą o
charakterze zbrojnym, mającą na celu popełnianie przestępstw „przeciwko
życiu i zdrowiu”, tj. o przestępstwo z art. 258 § 3 k.k.,
II. dnia 30 lipca 2000 r. w miejscowości Z., działając w warunkach
powrotu do przestępstwa, wspólnie i w porozumieniu i innymi osobami, w
ramach uzgodnionego podziału ról, narażając Krzysztofa B. na bezpośred-
nie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu,
wziął udział w jego pobiciu, (...) tj. o przestępstwo z art. 159 k.k. w zw. z art.
64 § 1 k.k.,
III. w okresie od sierpnia 2000 r. daty bliżej nieustalonej do dnia 18
września 2000 r. w L., działając w warunkach powrotu do przestępstwa,
wspólnie z (...) w zamian za obietnicę przekazania Piotrowi R. korzyści ma-
jątkowej w postaci 20 000 zł, nakłonił go do zabójstwa Krzysztofa B., a na-
stępnie – kierując przestępczą akcją – wyznaczył czas i metodę popełnie-
nia tego przestępstwa oraz dostarczył sprawcy nieustaloną jednostkę broni
palnej wyposażoną w tłumik dźwięku, a także informacje co do miejsca po-
bytu pokrzywdzonego, jednak zamierzonego skutku nie osiągnął, (...) tj. o
3
przestępstwo z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 148 § 2 k.k. oraz w zw. z art. 64
§ 1 k.k.,
IV. w okresie co najmniej od dnia 19 września 2000 r. do dnia 7 paź-
dziernika 2000 r. w L., działając w warunkach powrotu do przestępstwa,
wspólnie i w porozumieniu z (...) w zamian za obietnicę przekazania Pio-
trowi R. korzyści majątkowej w postaci 20 000 zł, nakłonił go do zabójstwa
Roberta Ł., którego ten, strzelając do pokrzywdzonego, usiłował dokonać
dnia 7 października 2000 r., tj. o przestępstwo z art. 18 § 2 k.k. w zw. z
art.148 § 2 pkt 4 k.k. oraz w zw. z 64 § 1 k.k.
Marek P. został oskarżony o to, że:
V. w okresie co najmniej od dnia 30 lipca 2000 r. do co najmniej dnia
7 października 2000 r. w L., brał udział w zorganizowanej grupie przestęp-
czej o charakterze zbrojnym, kierowanej przez Andrzeja P., a mającej na
celu popełnianie przestępstw „przeciwko życiu i zdrowiu”, tj. o przestępstwo
z art. 258 § 2 k.k.,
VI. dnia 30 lipca 2000 r. w okolicy miejscowości Z. , nakłonił Andrzeja
P., (...) i inne osoby do pobicia Krzysztofa B. oraz spowodowania u niego
rozstroju zdrowia w rozumieniu art. 157 § 1 k.k., tj. o przestępstwo z art. 18
§ 2 k.k. w zw. z art. 157 § 1 k.k. i art. 158 § 1 k.k.,
VII. w okresie od sierpnia 2000 r. daty bliżej nieustalonej do dnia 18
września 2000 r. w L., działając wspólnie i w porozumieniu (...) w zamian
za obietnicę przekazania Piotrowi R. korzyści majątkowej w postaci 20.000
zł, nakłonił go do zabójstwa Krzysztofa B., którego ten usiłował dokonać
dnia 18 września 2000 r., tj. o przestępstwo z art. 18 § 2 k.k. w zw. z art.
148 § 2 pkt 4 k.k.,
VIII. w okresie co najmniej od dnia 19 września 2000 r. do dnia 7
października 2000 r. w L., działając wspólnie i w porozumieniu (...) w za-
mian za obietnicę przekazania Piotrowi R. korzyści majątkowej w postaci
20 000 zł, nakłonił go do zabójstwa Roberta Ł., którego ten usiłował doko-
4
nać, strzelając do pokrzywdzonego dnia 7 października 2000 r., tj. o prze-
stępstwo z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 148 § 2 pkt 4 k.k.,
Tomasz P. został oskarżony o to, że:
IX. w okresie co najmniej od dnia 30 lipca 2000 r. do co najmniej dnia
7 października 2000 r. w L., brał udział w zorganizowanej grupie przestęp-
czej o charakterze zbrojnym, kierowanej przez Andrzeja P., a mającej na
celu popełnianie przestępstw „przeciwko życiu i zdrowiu”, tj. o przestępstwo
z art. 258 § 2 k.k.,
X. w okresie od sierpnia 2000 r. daty bliżej nieustalonej do dnia 18
września 2000 r. w L., działając wspólnie i w porozumieniu (...) w zamian
za obietnicę przekazania Piotrowi R. korzyści majątkowej w postaci 20.000
zł, nakłonił go do zabójstwa Krzysztofa B, którego ten usiłował dokonać
dnia 18 września 2000 r., tj. o przestępstwo z art. 18 § 2 k.k. w zw. z art.
148 § 2 pkt 4 k.k.,
XI. w okresie co najmniej od dnia 19 września 2000 r. do dnia 7 paź-
dziernika 2000 r. w L., działając wspólnie i w porozumieniu (...) w zamian
za obietnicę przekazania Piotrowi R. korzyści majątkowej w postaci 20 000
zł, nakłonił go do zabójstwa Roberta Ł., którego ten usiłował dokonać,
strzelając do pokrzywdzonego dnia 7 października 2000 r., tj. o przestęp-
stwo z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 148 § 2 pkt 4 k.k.,
Grzegorz G. został oskarżony o to, że:
XII. w okresie co najmniej od dnia 30 lipca 2000 r. do co najmniej
dnia 7 października 2000 r. w L., brał udział w zorganizowanej grupie prze-
stępczej o charakterze zbrojnym, kierowanej przez Andrzeja P., a mającej
na celu popełnianie przestępstw „przeciwko życiu i zdrowiu”, tj. o przestęp-
stwo z art. 258 § 2 k.k.,
XIII. we wrześniu 2000 r., daty bliżej nieustalonej, w L., udzielił po-
mocy do zabójstwa Piotrowi R. oraz kierującemu akcją przestępną Andrze-
jowi P. przez to, że po uprzednim wejściu w posiadanie broni palnej w po-
5
staci pistoletu nieustalonej marki z zainstalowanym tłumikiem dźwięku,
przekazał go następnie wymienionemu Piotrowi R., który z kolei dnia 18
września 2000 r. przy pomocy tego narzędzia usiłował pozbawić życia
Krzysztofa B., tj. o przestępstwo z art. 18 § 3 k.k. w zw. z art. 148 § 2 pkt 4
k.k.,
XIV. w czasie i miejscu jak w pkt powyższym posiadał bez wymaga-
nego prawem zezwolenia bliżej nieustaloną jednostkę broni palnej z zain-
stalowanym tłumikiem dźwięku, tj. o przestępstwo z 263 § 2 k.p.k.
Wyrokiem z dnia 4 marca 2005 r., Sąd Okręgowy w L.:
1. w odniesieniu do czynu zarzucanego Andrzejowi P. w pkt I, uznał
go za winnego tego, że w okresie, co najmniej od lipca 2000 roku, do co
najmniej 7 października 2000 r. w L., kierował zorganizowaną grupą prze-
stępczą o charakterze zbrojnym, mającą na celu popełnianie przestępstw,
to jest czynu z art. 258 § 3 k.k., i za to na podstawie tego przepisu skazał
go na karę 3 lat pozbawienia wolności,
2. w odniesieniu do czynów zarzucanych Markowi P., Tomaszowi P. i
Grzegorzowi G.i odpowiednio w pkt V, IX i XII uznał ich za winnych tego, że
w okresie co najmniej od lipca 2000 roku, do co najmniej 7 października
2000 r. w L., brali udział w zorganizowanej grupie przestępczej o charakte-
rze zbrojnym, kierowanej przez Andrzeja P., a mającej na celu popełnianie
przestępstw, to jest czynu wyczerpującego dyspozycję art. 258 § 2 k.k. i za
to na mocy powołanego przepisu skazał każdego z nich na karę roku i 6
miesięcy pozbawienia wolności,
3. oskarżonych Andrzeja P. i Marka P. uniewinnił od dokonania czy-
nów zarzucanych im w pkt II i VI ,
4. w odniesieniu do czynu zarzuconego Andrzejowi P. w pkt III uznał
go za winnego tego, że w okresie od sierpnia 2000 r. daty dziennej bliżej
nieustalonej do dnia 18 września 2000 r. w L., działając wspólnie i w poro-
zumieniu z Markiem P. i Tomaszem P. oraz inną ustaloną osobą, w ramach
6
zorganizowanej grupy przestępczej o charakterze zbrojnym, w zamian za
obietnicę przekazania Piotrowi R. korzyści majątkowej w kwocie 20 000 zł,
nakłonił go do zabójstwa Krzysztofa B., a następnie udzielił mu pomocy w
wykonaniu wskazanego czynu zabronionego przez dostarczenie mu za po-
średnictwem Grzegorza G. nieustalonej jednostki broni palnej, wyposażo-
nej w tłumik dźwięku, którego to zabójstwa wymieniony usiłował dokonać w
dniu 18 września 2000 r., przy czym czynu tego dopuścił się w warunkach
powrotu do przestępstwa, to jest czynu wyczerpującego dyspozycję art. 18
§ 2 k.k. w zw. z art. 148 § 2 pkt 4 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. i za to na mo-
cy art. 19 § 1 k.k. w zw. z art. 148 § 2 pkt 4 k.k. przy zastosowaniu art. 65 §
1 k.k. skazał go na karę 14 lat pozbawienia wolności,
5. w odniesieniu do czynów zarzucanych Markowi P. w pkt VII i To-
maszowi P. w pkt X uznał ich za winnych tego, że w okresie od sierpnia
2000 roku daty dziennej bliżej nieustalonej do dnia 18 września 2000 r. w
L., działając wspólnie i w porozumieniu z Andrzejem P. i inną ustaloną
osobą, w ramach zorganizowanej grupy przestępczej o charakterze zbroj-
nym, w zamian za obietnicę przekazania Piotrowi R. korzyści majątkowej w
postaci 20 000 zł, nakłonili go do zabójstwa Krzysztofa B., którego ten usi-
łował dokonać w dniu 18 września 2000 r., to jest czynu wyczerpującego
dyspozycję art. 18 § 2 k.k. w zw. z art. 148 § 2 pkt 4 k.k., i za to na mocy
art. 19 § 1 k.k. w zw. z art. 148 § 2 pkt 4 k.k. przy zastosowaniu art. 65 § 1
k.k. skazał każdego z nich na karę 12 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolno-
ści,
6. w odniesieniu do czynów zarzucanych Andrzejowi P. w pkt IV,
Markowi P. w pkt VIII i Tomaszowi P. w pkt XI uznał ich za winnych tego,
że w okresie co najmniej od dnia 19 września 2000 r. do dnia 7 październi-
ka 2000 r. w L., działając wspólnie i w porozumieniu z inną ustaloną osobą,
w ramach zorganizowanej grupy przestępczej o charakterze zbrojnym, w
zamian za obietnicę przekazania Piotrowi R.i korzyści majątkowej w posta-
7
ci 20 000 zł, nakłonili go do zabójstwa Roberta Ł., którego ten usiłował do-
konać w dniu 7 października 2000 r., przy czym Andrzej P.działał w warun-
kach powrotu do przestępstwa, to jest czynu wyczerpującego dyspozycję
art. 18 § 2 k.k. w zw. z art. 148 § 2 pkt 4 k.k. , a w stosunku do Andrzeja P.
także w zw. z art. 64 § 1 k.k., i za to na mocy art. 19 § 1 k.k. w zw. z art.
148 § 2 pkt 4 k.k. przy zastosowaniu art. 65 § 1 k.k. skazał Andrzeja P. na
karę 13 lat pozbawienia wolności, zaś Markowi P. i Tomaszowi P. wymie-
rzył kary po 12 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności,
7. w odniesieniu do czynu zarzucanego Grzegorzowi G. w pkt XIII,
uznał go za winnego tego, że w miesiącu wrześniu 2000 r., daty dziennej
bliżej nieustalonej, w L., działając w ramach zorganizowanej grupy prze-
stępczej o charakterze zbrojnym, udzielił pomocy Piotrowi R. do zabójstwa
Krzysztofa B. w ten sposób, że po uprzednim wejściu, na polecenie An-
drzeja P., w posiadanie broni palnej w postaci pistoletu nieustalonej marki z
zainstalowanym tłumikiem dźwięku, przekazał go następnie wymienionemu
Piotrowi R., który z kolei w dniu 18 września 2000 r. przy pomocy tej broni
usiłował pozbawić życia Krzysztofa B., to jest czynu wyczerpującego dys-
pozycję art. 18 § 3 k.k. w zw. z art. 148 § 2 pkt 4 k.k. i za to na mocy art. 19
§ 1 k.k. w zw. z art. 148 § 2 pkt 4 k.k. przy zastosowaniu art. 65 § 1 k.k.
skazał go na karę 12 lat i miesiąca pozbawienia wolności,
8. uznał Grzegorza G. za winnego dokonania czynu opisanego w pkt
XIV, przy ustaleniu, że działał on w czasie i miejscu jak w pkt XIII, i za to na
mocy art. 263 § 2 k.k. skazał go na karę roku pozbawienia wolności,
Wyrok Sądu pierwszej instancji został zaskarżony w drodze apelacji
przez Prokuratora Okręgowego w L. i obrońców oskarżonych. (...)
Wyrokiem z dnia 22 listopada 2005 r., Sąd Apelacyjny w L.:
I. uchylił zaskarżony wyrok m.in. co do oskarżonych Andrzeja P. i
Marka P. w zakresie rozstrzygnięcia co do czynów im zarzuconych, odpo-
wiednio w pkt II (Andrzej P.) i w pkt VI (Marek P.), zawartego w pkt 3 wyro-
8
ku i w tej części sprawę tych oskarżonych przekazał do ponownego rozpo-
znania Sądowi Okręgowemu w L.,
II. zmienił zaskarżony wyrok w zakresie czynów przypisanych:
a) Andrzejowi P. w pkt 4 i 6 wyroku,
b) Markowi P. oraz Tomaszowi P. w pkt 5 i 6 wyroku,
c) Grzegorzowi G. w pkt 7 wyroku,
w ten sposób, że zastosowany przepis art. 65 § 1 k.k., zastąpił przepisem
art. 65 k.k. w brzmieniu obowiązującym do dnia 30 kwietnia 2004 r.,
III. w pozostałym zakresie zaskarżony wyrok utrzymał w mocy, (...)
Wyrok sądu odwoławczego został zaskarżony w drodze kasacji przez
obrońców skazanych Andrzeja P., Marka P., Tomasza P. i Grzegorza G.
(...)
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
(...) kasacje podnoszą zarzut obrazy art. 392 § 1 k.p.k. wywodząc, że
w zaistniałej sytuacji procesowej przepis ten nie mógł być podstawą odczy-
tania w toku rozprawy głównej wyjaśnień współpodejrzanych, którzy zmarli
w toku postępowania przygotowawczego. W istocie rzeczy jednak, kasacje
zawierają dalej idące stanowiska, sprowadzające się do poglądu, że w
przypadku śmierci współpodejrzanych przed rozprawą główną, obowiązu-
jące przepisy procesowe w ogóle nie pozwalają na odczytanie ich wyja-
śnień w toku postępowania sądowego. Na gruncie obowiązujących zasad
prawdy materialnej i bezpośredniości oraz przepisów regulujących sytua-
cje, w których możliwe jest odczytywanie protokołów zawierających wyja-
śnienia podejrzanych czy oskarżonych, pogląd ten nie jest możliwy do za-
akceptowania. Na wstępie należy zauważyć, że problem odczytywania na
rozprawie protokołów wyjaśnień oskarżonego (podejrzanego) wyniknąć
może nie tylko wtedy, gdy oskarżony zmarł w toku postępowania przygo-
towawczego, a protokół dotyczy wyjaśnień złożonych w tej fazie postępo-
wania, ale w każdej sytuacji, kiedy oskarżony zmarł przed rozprawą, na
9
której miał zostać przesłuchany. Zdarzyć się bowiem może, że oskarżony
umrze po wniesieniu aktu oskarżenia, ale przed rozprawą, albo już po jego
przesłuchaniu na rozprawie, którą następnie odroczono lub przerwano, a
zaistniała konieczność przeprowadzenia jej od początku. Podobnie rzecz
się ma w przypadku śmierci oskarżonego przed rozprawą apelacyjną, w
sytuacji, gdy konieczne jest uzupełnienie w jej toku postępowania dowo-
dowego lub też przed powtórną rozprawą przed sądem pierwszej instancji,
spowodowaną uchyleniem wyroku i przekazaniem sprawy do jej ponowne-
go rozpoznania. Zaakceptowanie poglądów wyrażonych w kasacjach po-
wodowałoby, że w żadnej ze wskazanych wyżej sytuacji odczytanie proto-
kołów zawierających wyjaśnienia pochodzące zarówno z postępowania
przygotowawczego jak i sądowego nie byłoby dopuszczalne.
Wyjaśnienia oskarżonego są również w stosunku do współoskarżo-
nych osobowym środkiem dowodowym. Jest oczywiste, że przeprowadze-
nie takiego dowodu musi odbywać się z zachowaniem zasady bezpośred-
niości. Zasada ta (wyprowadzana z art. 174 k.p.k. i a contrario z art. 389
oraz 391 – 394 k.p.k.) jest dyrektywą nakazującą organom procesowym
dokonywanie ustaleń przy wykorzystaniu przede wszystkim dowodów pier-
wotnych, a unikaniu zastępowania dowodów pierwotnych pochodnymi.
Dowód pierwotny tworzy tylko jedno ogniwo między organem prowadzą-
cym postępowanie dowodowe a okolicznością stanowiącą przedmiot do-
wodu. Dowody pochodne są natomiast jednym z ogniw między organem
prowadzącym postępowanie dowodowe a przedmiotem dowodu (por. Z.
Doda, A. Gaberle, Dowody w procesie karnym, Warszawa 1997, s. 238). W
rozważanym przypadku dowodem pierwotnym jest oskarżony zaś dowo-
dem pochodnym protokół zawierający jego wyjaśnienia. Bezwzględny brak
dowodów pierwotnych oznaczający, że dowód ten nie istnieje, np. z powo-
du śmierci oskarżonego, nie może tamować wykorzystania w procesie do-
wodzenia dowodów pochodnych – w rozważanym przypadku protokołów
10
zawierających wyjaśnienia oskarżonego. Realizacja zasady bezpośrednio-
ści następuje przez możliwie największe zbliżenie do dowodu pierwotnego,
tj. przez odczytanie protokołów zawierających wyjaśnienia oskarżonego,
który zmarł po ich złożeniu. Zaistniałe zagadnienie należy rozstrzygać na
płaszczyźnie zasad prawdy materialnej i bezpośredniości. Zasada bezpo-
średniości ma charakter instrumentalny w stosunku do zasady prawdy ma-
terialnej. Oznacza to, że przepisy wyrażające zasadę bezpośredniości za-
chowują swą wartość tak długo, jak długo sprzyjają zasadzie prawdy. Tracą
one tę wartość w sytuacji, w której miałyby krępować zasadę prawdy lub
wprost jej przeciwdziałać. Takim przeciwdziałaniem byłoby odrzucenie ist-
niejącego dowodu w sytuacji, w której nie ma alternatywy w zakresie formy
tego dowodu (por. M. Cieślak, glosa do uchwały Sądu Najwyższego z dnia
10 stycznia 1975 r., VI KZP 22/74, PiP z 1976 r., z. 3, s. 209 – 210).
Podsumowując powyższe uwagi natury ogólnej stwierdzić należy, że
zarówno w orzecznictwie, jak i w literaturze przyjmuje się zgodnie, że w
przypadku śmierci oskarżonego przed złożeniem przez niego wyjaśnień na
rozprawie, podlegają odczytaniu protokoły zawierające jego wyjaśnienia,
niezależnie od tego w jakiej fazie postępowania karnego zostały one zło-
żone.
Jest oczywiste, że rozstrzygnięcie rozważanego zagadnienia nie mo-
że sprowadzać się wyłącznie do odwołania się do naczelnych zasad pro-
cesowych. Konieczne jest bowiem wskazanie konkretnej podstawy prawnej
umożliwiającej dokonanie wspomnianej wyżej czynności procesowej. O ile
orzecznictwo i piśmiennictwo zgodne są co do zasady – tj. dopuszczalności
odczytania protokołów wyjaśnień, o tyle skonkretyzowanie podstawy praw-
nej tej czynności jest kwestią sporną w obu tych obszarach.
Odczytując wyjaśnienia podejrzanych P. i R. Sąd pierwszej instancji
wskazał, że uczynił to w oparciu o przepis art. 391 § 2 k.p.k., przy czym,
poprzestając na przywołaniu orzeczenia jednego z sądów apelacyjnych,
11
swojego stanowiska bliżej nie uzasadnił. Wprawdzie pogląd ten pojawił się
także w piśmiennictwie (por. R. A. Stefański w: red. Z. Gostyński: Kodeks
postępowania karnego. Komentarz, tom II, Warszawa 1998, s. 277 i M.
Cieślak, glosa do uchwały Sądu Najwyższego z dnia 10 stycznia 1975 r. ...,
s. 211), lecz trudno go uznać za trafny. Odnosząc się do tej kwestii Sąd
Apelacyjny słusznie zauważył, że przepis art. 391 § 2 k.p.k. dotyczy świad-
ka, co oznacza, że w przypadku zaistnienia przesłanek wymienionych w §
1 tego artykułu wolno odczytać na rozprawie protokoły złożonych po-
przednio przez świadka wyjaśnień w charakterze oskarżonego. Zgodnie z
art. 177 § 1 k.p.k., z procesowego punktu widzenia, świadkiem jest każda
osoba wezwana w tym charakterze. W rozważanej sprawie dwaj sprawcy
P. i R. zmarli w toku postępowania przygotowawczego jako współpodejrza-
ni, nie mogła zatem zaistnieć sytuacja, w której mogliby zostać wezwani w
charakterze świadków. Wskazany przepis mógłby stanowić podstawę od-
czytania protokołów ich wyjaśnień tylko w sytuacji (pomijając ewentualność
umorzenia postępowania wobec nich na innej podstawie), gdyby sprawę
przeciwko nim wyłączono do odrębnego postępowania, a ich samych we-
zwano w charakterze świadków, bądź w akcie oskarżenia złożono wniosek
o ich przesłuchanie w takim charakterze, co przecież nie miało miejsca. Za
nieprzekonującą uznać należy podjętą przez M. Cieślaka próbę uzasad-
nienia zastosowania przepisu art. 391 § 2 przy zastosowaniu wykładni a
maiore ad minus, bowiem w istocie prowadzi ona do obejścia prawa.
Na akceptację nie zasługuje także rozwiązanie przyjęte przez Sąd
Apelacyjny. W jego ocenie, podstawę odczytania protokołów wyjaśnień po-
dejrzanych, którzy zmarli w toku postępowania przygotowawczego, powi-
nien stanowić przepis art. 392 § 1 k.p.k. Zgodnie z jego treścią sąd może
odczytywać na rozprawie głównej protokoły przesłuchania świadków i
oskarżonych, sporządzone w postępowaniu przygotowawczym lub przed
sądem albo w innym postępowaniu przewidzianym przez ustawę, gdy bez-
12
pośrednie przeprowadzenie dowodu nie jest niezbędne, a żadna z obec-
nych stron się temu nie sprzeciwia (podobny pogląd został wyrażony w wy-
roku Sądu Najwyższego z dnia 27 października 1971 r., I KR 85/71,
OSNPG 1972, nr 9, s. 161 oraz w glosie E. Skrętowicza do wskazanej
wcześniej uchwały Sądu Najwyższego z dnia 10 stycznia 1975 r. – Probl.
Praworz. 1975, nr 11-12, s. 73 – 76). Według Sądu Apelacyjnego, skoro
przepis ten umożliwia odstępstwo od zasady bezpośredniości, w sytuacji
faktycznej możliwości przeprowadzenia takiego dowodu na rozprawie, a
uzależnia to odstępstwo od znaczenia tego dowodu i braku sprzeciwu
stron, to w sytuacji, gdy dowodu z przesłuchania oskarżonego nie da się w
ogóle przeprowadzić bezpośrednio z powodu jego śmierci, to odczytanie
protokołu wyjaśnień z postępowania przygotowawczego nie jest uzależnio-
ne od stanowiska obecnych stron. Pogląd ten budzi zasadnicze zastrzeże-
nia. Przepis art. 392 § 1 k.p.k. stanowi uzupełnienie podstaw odstąpienia
od zasady bezpośredniości przewidzianych w art. 389 i 391 k.p.k. Jego
treść nie pozostawia wątpliwości, że w równej mierze dotyczy on odczyty-
wania protokołów zeznań świadków, jak i oskarżonych. Oznacza to, że
przepis ten nie może mieć zastosowania jeśli w sprawie ujawniła się pod-
stawa od odczytania stosownych protokołów, wynikająca z treści art. 389
k.p.k. bądź 391 k.p.k. (por. T. Grzegorczyk: Odstępstwa od zasady bezpo-
średniości w kodeksie postępowania karnego, NP 1973 r., z. 7 – 8, s. 1040
– 1048). Zaaprobowanie poglądu Sądu Apelacyjnego prowadziłoby do
możliwości odczytania w oparciu o przepis art. 392 § 1 k.p.k., zarówno pro-
tokołów wyjaśnień oskarżonego, który zmarł w postępowaniu przygoto-
wawczym, jak i protokołów zeznań świadka, który zmarł przed przesłucha-
niem w postępowaniu sądowym. Pozostawałoby to w oczywistej sprzecz-
ności z treścią art. 390 § 1 k.p.k., stanowiącego podstawę prawną odczy-
tania protokołów zeznań świadka w przypadku jego śmierci. Uzupełniający
charakter przepisu art. 392 § 1 k.p.k. względem art. 389 i 391 k.p.k. wyraża
13
się także w normatywnym określeniu podstaw jego stosowania (bezpo-
średnie przeprowadzenie dowodu nie jest niezbędne, co w oczywisty spo-
sób łączyć należy z wagą i znaczeniem dowodu oraz brak sprzeciwu
stron). Przesłanki te dodatkowo wykluczają możliwość przyjęcia wykładni
zaprezentowanej przez Sąd Apelacyjny, bowiem jej rezultaty pozostają w
oczywistej sprzeczności z funkcją omawianego przepisu.
W orzecznictwie wyrażono także pogląd, że protokół zawierający wy-
jaśnienia przesłuchanej w charakterze podejrzanej osoby, która zmarła po
ich złożeniu, jest dokumentem w rozumieniu art. 339 § 2 k.p.k. z 1969 r. i
może być odczytany przez sąd na podstawie powyższego przepisu
(uchwała Sądu Najwyższego z dnia 10 stycznia 1975 r., VI KZP 22/74,
OSNKW 1975, z. 3-4, poz. 36). Stanowiska tego nie można zaakceptować,
nie tylko z powodu uzasadniającej go argumentacji, ale także z uwagi na
odmienną treść art. 393 § 1 k.p.k., stanowiącego odpowiednik przepisów
art. 339 § 1 i 2 k.p.k. z 1969 r. Zgodnie z art. 339 § 2 k.p.k. z 1969 r. na
rozprawie można odczytywać także „inne”, w odniesieniu do § 1 tego prze-
pisu, „dokumenty”. W uzasadnieniu przywołanej uchwały wskazano, że je-
żeli protokół przesłuchania podejrzanego w postępowaniu przygotowaw-
czym stanowi środek dowodowy o charakterze osobowym dopóty, dopóki
podejrzany żyje, a po jego śmierci staje się dokumentem procesowym, to
trzeba uznać, że w ostatniej sytuacji należy on do dokumentów w rozumie-
niu art. 339 § 2 k.p.k. z 1969 r. Pogląd ten stoi w sprzeczności w zasadą
racjonalności ustawodawcy oraz wyjątkowym charakterem przepisów
ograniczających zasadę bezpośredniości. Gdyby bowiem w zakres użytego
w tym przepisie określenia „inne dokumenty” wchodziły protokoły przesłu-
chań oskarżonych lub świadków, to na podstawie tego przepisu (aktualnie
art. 393 § 1 k.p.k.) można by odczytać każdy protokół, co pozbawiłoby zna-
czenia warunki takiej czynności sformułowane w art. 389, 391 i 392 k.p.k. i
przekreślało sens regulacji zawartych w tych przepisach (por. T. Nowak:
14
Zasada bezpośredniości w polskim procesie karnym, Poznań 1971, s. 169
– 186; M. Cieślak, Z. Doda, Przegląd orzecznictwa SN (...), Pal. 1976, z. 2,
s. 50 – 51; Z. Doda, A. Gaberle: Dowody w procesie ..., s. 245). Zwrócić
należy także uwagę, że w treści art. 393 § 1 k.p.k. stwierdza się, że poza
wymienionymi w nim protokołami, opiniami biegłych i wywiadem środowi-
skowym, wolno odczytywać „wszelkie dokumenty urzędowe złożone w po-
stępowaniu przygotowawczym lub sądowym albo w innym postępowaniu
przewidzianym przez ustawę”. Porównanie regulacji zawartych w art. 339 §
2 k.p.k. z 1969 r. i w art. 393 § 1 k.p.k. z 1997 r. wskazuje, że klasa doku-
mentów podlegających odczytaniu w tym trybie uległa obecnie istotnemu
ograniczeniu. Pomijając konieczność ich pochodzenia z określonego po-
stępowania, zwrócić należy uwagę, że muszą one mieć charakter „doku-
mentów urzędowych”, a nadto powinny być „złożone” we wskazanych w
tych przepisach postępowaniach. Użycie zwrotu „złożone” w omawianym
przepisie wprost wyklucza możliwość odczytania protokołów wyjaśnień po-
dejrzanych pochodzących z postępowania przygotowawczego w tym trybie,
bowiem – nawet przy uznaniu, że mają one charakter dokumentów urzę-
dowych – nie zostały one złożone w postępowaniu przygotowawczym, lecz
wytworzone przez organ prowadzący to postępowanie.
Zdaniem Sądu Najwyższego, protokół zawierający wyjaśnienia
oskarżonego (podejrzanego), który zmarł po ich złożeniu, może być odczy-
tany przez sąd na podstawie art. 389 § 1 k.p.k. (podobnie Z. Doda, A. Ga-
berle: Dowody w procesie ..., s. 245; M. Cieślak, Z. Doda, Przegląd
orzecznictwa ..., s. 51 i T. Grzegorczyk: Kodeks postępowania karnego.
Komentarz, Kraków 2005, s. 957). Przepis ten przewiduje, że wyjaśnienia
oskarżonego w omawianym trybie odczytuje się, jeżeli oskarżony odmawia
wyjaśnień lub wyjaśnia odmiennie niż poprzednio albo oświadcza, że pew-
nych okoliczności nie pamięta. Połączenie tych przesłanek z wynikającym z
art. 389 § 2 k.p.k. obowiązkiem zwrócenia się do oskarżonego o wypowie-
15
dzenie się co do treści odczytanego protokołu i o wyjaśnienie zachodzą-
cych sprzeczności, zdaje się wskazywać, że przepis ten dotyczy wyłącznie
sytuacji, gdy oskarżony żyje i jest obecny na rozprawie. Wniosek taki jest
poprawny jedynie pozornie. Argumentując a minore ad maius stwierdzić
bowiem można, że skoro do odczytania wyjaśnień może dojść w sytuacji,
gdy oskarżony odmawia ich złożenia, to tym bardziej czynność ta jest do-
zwolona w przypadku, gdy z powodu śmierci oskarżony takiego oświad-
czenia nie może złożyć. Poprawności takiego rozumowania nie przekreśla
argument, że w przeciwieństwie do regulacji zawartej w art. 391 § 1 k.p.k.,
dotyczącej odczytywania protokołów zeznań świadka, nie przewidziano
wprost podstawy odczytania protokołu wyjaśnień oskarżonego z powodu
jego śmierci. Redakcja przepisu art. 389 k.p.k. wskazuje, że dotyczy on
wprost sytuacji typowych, tj. takich, w których oskarżony żyje, a zatem nie
zachodzi negatywna przesłanka procesowa związana ze śmiercią oskarżo-
nego. W przypadku śmierci oskarżonego, co do zasady, nie zachodzi po-
trzeba odczytywania protokołów jego wyjaśnień, bowiem postępowanie na-
leży umorzyć. Problem pojawia się dopiero w procesie podmiotowo złożo-
nym, w sytuacji, gdy jeden z oskarżonych czy współpodejrzanych zmarł
przed rozprawą. Abstrahując od poziomu rozwiązań legislacyjnych, trudno
wymagać by przepis o charakterze proceduralnym wprost odnosił się do
wszystkich możliwych sytuacji procesowych, kazuistycznie określając dy-
rektywy postępowania. Na koniec należy zaznaczyć, że zastosowanie re-
guły a minore ad maius w istocie nie rozszerza zakresu regulacji wynikają-
cej z treści art. 389 § 1 k.p.k. oraz przypomnieć, że wszelkie ograniczenia
dopuszczalności odczytywania protokołów przesłuchań dotyczą niedostęp-
ności – tj. braku względnego dowodów pierwotnych, nie zaś ich nieistnienia
– tj. braku bezwzględnego – wnikającego np. ze śmierci oskarżonego.
Fakt, że sąd odwoławczy wskazał błędną podstawę prawną odczytania
protokołów wyjaśnień zmarłych podejrzanych, nie może mieć, wobec wyra-
16
żonego wyżej poglądu, żadnego wpływu na treść zaskarżonego orzecze-
nia.
W związku z rozważaną kwestią w kasacjach obrońcy skazanych
Grzegorza G. i Tomasza P. podniesiono także argument, że w sytuacji, gdy
brak jest pozytywnych uregulowań procesowych pozwalających na oczyta-
nie wyjaśnień zmarłych podejrzanych, interpretacja istniejących na tym tle
wątpliwości powinna być w konkretnej sprawie tłumaczona na podstawie
art. 5 § 2 k.p.k. na korzyść skazanych. Przedstawione stanowisko jest
oczywiście nietrafne, bowiem opiera się ono na istotnym błędzie w rozu-
mowaniu. Skarżący odwołuje się do zasady in dubio pro reo, w związku z
niekorzystną dla skazanych treścią wyjaśnień zmarłych podejrzanych, a
zwłaszcza podejrzanego P., które w jego ocenie, nie powinny zostać od-
czytane. Tymczasem zasadę in dubio pro reo w odniesieniu do zagadnie-
nia prawnego należy ujmować w relacji do zagadnienia sprecyzowanego
abstrakcyjnie, a nie w jego konkretnym uwikłaniu. Wykładni rozważanego
przepisu nie można uzależniać od tego, czy jej rezultat działa na korzyść,
czy na niekorzyść oskarżonego. Wykładnia każdego przepisu powinna być
bowiem jednolita i mieć walor ogólnie obowiązujący, a nie zmienna i dosto-
sowana każdorazowo do indywidualnego interesu danej strony. Zatem sko-
ro in abstracto wyeliminowanie jakiegoś dowodu może w pewnych sytua-
cjach wyjść na korzyść oskarżonego, w innych natomiast na jego nieko-
rzyść, to nie sposób sięgać w tej materii do argumentacji opartej na zasa-
dzie in dubio pro reo (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 listopada
1974 r., IV KR 426/73, OSNKW z 1975 r., z. 3 – 4, poz. 42). (...)