Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II CZ 116/06
POSTANOWIENIE
Dnia 11 stycznia 2007 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Gerard Bieniek (przewodniczący)
SSN Antoni Górski
SSN Barbara Myszka (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa A. Ł.
przeciwko Skarbowi Państwa - Dyrektorowi Izby Skarbowej w P.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym
w Izbie Cywilnej w dniu 11 stycznia 2007 r.,
zażalenia powoda na postanowienie Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 5 września 2006 r.,
1. oddala zażalenie,
2. nie obciąża powoda kosztami postępowania
zażaleniowego poniesionymi przez stronę pozwaną.
2
Uzasadnienie
Postanowieniem z dnia 5 września 2006 r. Sąd Apelacyjny oddalił wniosek
powoda o przywrócenie terminu do opłacenia skargi kasacyjnej od wyroku tego
Sądu z dnia 7 marca 2006 r., odrzucił wniosek o przywrócenie terminu do
wniesienia skargi kasacyjnej od wymienionego wyroku i wniesioną od tego wyroku
skargę kasacyjną odrzucił, przytaczając w uzasadnieniu następujące ustalenia i
wnioski.
W dniu 27 czerwca 2006 r. powód złożył wniosek o przywrócenie terminu do
wniesienia skargi kasacyjnej od wyroku Sądu Apelacyjnego z dnia 7 marca 2006 r.,
do którego dołączył skargę kasacyjną z wnioskiem o zwolnienie od kosztów
sądowych. Twierdził, że w terminie do wniesienia skargi kasacyjnej jego
pełnomocnik procesowy zachorował, w związku z czym czynność tę wykonał
dopiero po wyzdrowieniu. Spóźnione wniesienie skargi kasacyjnej nastąpiło zatem
bez jego winy.
Zważywszy, że, zgodnie z art. 169 § 3 k.p.c., czynność procesowa
dokonywana równocześnie z wnioskiem o przywrócenie terminu powinna być
podjęta prawidłowo, Sąd Apelacyjny w pierwszej kolejności rozpoznał wniosek
o zwolnienie od kosztów sądowych, a po jego oddaleniu wezwał powoda do
uiszczenia w terminie tygodniowym opłaty od skargi kasacyjnej. Opłatę tę powód
wniósł po upływie przepisanego terminu, termin ten upłynął bowiem z dniem
14 lipca 2006 r., a opłata została uiszczona w dniu 18 lipca 2006 r. Powód złożył
jednak kolejny wniosek o przywrócenie terminu tym razem do wniesienia opłaty od
skargi kasacyjnej, twierdząc, że przyczyną uchybienia terminowi była choroba
pełnomocnika, udokumentowana zwolnieniem lekarskim. Sąd Apelacyjny
w pierwszej kolejności rozpoznał wniosek o przywrócenie terminu do opłacenia
skargi kasacyjnej, uznając, że w zaistniałej sytuacji procesowej prawidłowe
opłacenie skargi stanowi odrębną czynność nie tylko o charakterze technicznym,
lecz także o charakterze prawnym, decydującym o prawidłowości formalnej skargi.
Powód nie wykazał, że nie opłacił skargi w terminie bez swej winy,
z przedłożonego zwolnienia lekarskiego nie wynika bowiem, by pełnomocnik
powoda był obłożnie chory. Rodzaju dolegliwości nie można wprawdzie ustalić,
3
niemniej treść zwolnienia świadczy o tym, że chory mógł chodzić. Nie ulega
wątpliwości, że w czasie choroby pełnomocnik powoda dysponował dostępem do
telefonu. Z adnotacji na dowodach doręczenia korespondencji do jego kancelarii
wynika z kolei, że zatrudniał pracowników administracyjnych. Już tylko te
okoliczności dowodzą, że choroba nie pozbawiała pełnomocnika powoda
możliwości panowania nad tokiem prowadzonych spraw i nie paraliżowała
możliwości wykonywania przez jego kancelarię co najmniej części czynności, do
których należy zaliczyć uiszczanie opłat. Z dowodu wpłaty wynika, że pełnomocnik
powiadomił o obowiązku wniesienia opłaty mocodawcę, który sam wpłacił pieniądze
przekazem pocztowym na rachunek sądu. Taki zaś sposób wykonania obowiązku
uiszczenia opłaty nie był w żaden sposób uniemożliwiony czy choćby utrudniony
przez chorobę pełnomocnika, którego czynności ograniczały się do zawiadomienia
powoda o wysokości opłaty, terminie do jej wniesienia i numerze konta sądu.
Informacji takich pełnomocnik mógł natomiast udzielić telefonicznie. Zachodzą tym
samym podstawy do przyjęcia, że niedotrzymanie terminu do wniesienia opłaty
nastąpiło z przyczyn zawinionych przez stronę powodową, co z kolei uzasadnia
oddalenie wniosku o przywrócenie terminu. Oddalenie wniosku oznacza natomiast,
że powód nie dopełnił obowiązku dokonania – równocześnie z wnioskiem
o przywrócenie terminu do złożenia skargi kasacyjnej – czynności polegającej na
wniesieniu prawidłowo opłaconej skargi. W tej sytuacji Sąd Apelacyjny na
podstawie art. 171 k.p.c. odrzucił wniosek o przywrócenie terminu do wniesienia
skargi kasacyjnej jako niedopuszczalny. Ze względu na odrzucenie wniosku
o przywrócenie terminu odrzuceniu podlega również – jako spóźniona – wniesiona
skarga kasacyjna, termin do jej wniesienia upłynął bowiem z dniem 14 czerwca
2006 r., a skarga została wniesiona dopiero w dniu 27 czerwca 2006 r. (art. 3986
§ 2 k.p.c.).
W doktrynie przyjmuje się – stwierdził Sąd Apelacyjny – że w sytuacji,
w której pismo wniesione w wykonaniu obowiązku z art. 169 § 3 k.p.c. nie zostało
należycie opłacone, wniosek podlega zwrotowi. W niniejszej sprawie jednak –
niezależnie od tego czy wniosek zostałby zwrócony, czy odrzucony – skarga nie
byłaby złożona w terminie i podlegałaby odrzuceniu.
4
W zażaleniu na postanowienie o odrzuceniu skargi kasacyjnej powód
zarzucił, iż – wbrew odmiennej ocenie Sądu Apelacyjnego – uprawdopodobnił
okoliczności uzasadniające wniosek o przywrócenie terminu, skoro wykazał, że
uchybił terminowi z powodu choroby pełnomocnika. W czasie choroby bowiem
pełnomocnik powoda w ogóle nie przebywał w kancelarii i nie mógł zapoznać się
z treścią korespondencji, a tym samym powierzyć pracownikowi
administracyjnemu czynności opłacenia skargi kasacyjnej. Dopiero po powrocie
z choroby pełnomocnik zapoznał się z treścią zarządzenia i telefonicznie
poinformował powoda o wysokości należnej opłaty, terminie jej uiszczenia oraz
numerze rachunku, na który powinna być wniesiona. W konkluzji żalący wnosił
o uchylenie zaskarżonego postanowienia.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Sąd Najwyższy – rozpoznając zażalenie na postanowienie sądu drugiej
instancji odrzucające skargę kasacyjną – na wniosek strony, rozpoznaje również te
postanowienia sądu drugiej instancji, które nie podlegały zaskarżeniu w drodze
zażalenia, a miały wpływ na rozstrzygnięcie sprawy (art. 380 w związku z art. 39821
i art. 3941
§ 3 k.p.c.). Do takich postanowień należy postanowienie oddalające bądź
odrzucające wniosek o przywrócenie terminu do wniesienia skargi kasacyjnej.
Z treści złożonego zażalenia wynika, że żalący kwestionuje przede wszystkim
prawidłowość postanowień Sądu Apelacyjnego o oddaleniu wniosku
o przywrócenie terminu do opłacenia skargi kasacyjnej oraz o odrzuceniu wniosku
o przywrócenie terminu do wniesienia tej skargi. O ich wadliwości ma przy tym
świadczyć fakt, że w okresie od dnia 4 do 14 lipca 2006 r. pełnomocnik procesowy
żalącego korzystał ze zwolnienia lekarskiego, a termin do wniesienia opłaty od
skargi kasacyjnej przypadał na czas od 7 do 14 lipca 2006 r.
Trzeba przypomnieć, że, zgodnie z art. 168 § 1 k.p.c., przywrócenie terminu
może nastąpić tylko wtedy, gdy strona nie dokonała w terminie czynności
procesowej bez swej winy. Brak winy strony w uchybieniu terminowi podlega
natomiast ocenie z uwzględnieniem wszystkich okoliczności danej sprawy,
w sposób uwzględniający obiektywny miernik staranności, jakiej można wymagać
od strony dbającej należycie o swoje interesy. W orzecznictwie przyjmuje się, że
brak winy występuje w razie choroby strony lub jej pełnomocnika, która
5
uniemożliwia podjęcie działania nie tylko osobiście, ale i skorzystanie z pomocy
innych osób. Innymi słowy, choroba strony lub jej pełnomocnika, która nie
uniemożliwia podjęcia działania choćby przy pomocy osób trzecich, nie uzasadnia
przywrócenia terminu do dokonania czynności procesowej (zob. postanowienie
Sądu Najwyższego z dnia 27 października 2005 r., III CZ 79/05, niepubl.).
Żalący nie zakwestionował ustaleń Sądu Apelacyjnego, z których wynika, że
w czasie choroby jego pełnomocnik procesowy mógł chodzić, kontaktować się
z pracownikami administracyjnymi swojej kancelarii, a także wydawać niezbędne
polecenia telefonicznie. Ograniczył się jedynie do konstatacji, że w czasie choroby
pełnomocnik żalącego nie przebywał w kancelarii. Konstatacja ta –
w okolicznościach niniejszej sprawy – nie jest natomiast wystarczająca do
wykazania braku winy. Pełnomocnik dbający należycie o swoje interesy powinien
bowiem zadbać o to, by pracownicy kancelarii poinformowali go o koniecznych
czynnościach i biegnących terminach. Wniesienie opłaty należy przecież do takich
działań, które pełnomocnik mógł podjąć pomimo zwolnienia lekarskiego,
korzystając z pomocy innych osób.
Skoro żalący nie przytoczył argumentów mogących świadczyć o wadliwości
oceny Sądu Apelacyjnego, według której choroba wykazana zwolnieniem lekarskim
nie uniemożliwiała mu uiszczenia opłaty należnej od skargi kasacyjnej,
postanowienie oddalające wniosek o przywrócenie terminu do opłacenia tej skargi
trzeba uznać za prawidłowe. Konsekwencją oddalenia tego wniosku było natomiast
kolejne postanowienie odrzucające wniosek o przywrócenie terminu do złożenia
skargi kasacyjnej.
Konkludując, należy uznać zaskarżone postanowienie odrzucające
spóźnioną skargę kasacyjną za prawidłowe.
Z tych względów Sąd Najwyższy na podstawie art. 39814
w związku z art.
3941
§ 3 k.p.c. oddalił zażalenie jako pozbawione uzasadnionych podstaw,
postanawiając o kosztach postępowania zażaleniowego po myśli art. 102
w związku z art. 391, art. 39821
i art. 3941
§ 3 k.p.c.
db