Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II CSK 23/07
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 5 kwietnia 2007 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Tadeusz Żyznowski (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Antoni Górski
SSN Katarzyna Tyczka-Rote
Protokolant Anna Banasiuk
w sprawie z powództwa M. B.V. z siedzibą w L. - Holandia
przeciwko Syndykowi Masy Upadłości Zakładów "P." Spółce
Akcyjnej w P.
z udziałem interwenienta ubocznego Banku […]
o wyłączenie z masy upadłości,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 5 kwietnia 2007 r.,
skargi kasacyjnej strony pozwanej oraz interwenienta ubocznego
od wyroku Sądu Okręgowego w P.
z dnia 26 lipca 2006 r.
oddala obie skargi kasacyjne i zasądza od pozwanego Syndyka
Masy Upadłości Zakładów "P." Spółki Akcyjnej w P. na rzecz
strony powodowej kwotę 5.400 zł (pięć tysięcy czterysta
złotych) kosztów postępowania kasacyjnego; oddala wniosek
strony powodowej o zasądzenie kosztów postępowania
kasacyjnego od interwenienta ubocznego.
Uzasadnienie
2
Sąd Rejonowy – w uwzględnieniu powództwa M. B.V. z siedzibą w L. –
wyłączył z masy upadłości i nakazał pozwanemu syndykowi Masy Upadłości
Zakładów P. – S.A. wydanie żądanych przez stronę powodową ruchomości
wchodzących w skład masy upadłości pozwanych Zakładów oraz rozstrzygnął o
kosztach procesu.
Wyrok ten został oparty na podstawie faktycznej – w przeważającym
zakresie niekwestionowanej - w toku dalszego postępowania. W związku
z inwestycją w postaci budowy zakładu prowadzoną przez Zakłady P. w R. i
złożoną ofertą powoda przewodniczący Rady Nadzorczej Zakładów W. N.
odwiedził – w ramach tzw. wyjazdów referencyjnych - na terenie Europy szereg
zakładów […] wyposażonych w urządzenia dostarczone przez stronę powodową.
Generalnym wykonawcą tej inwestycji była, na podstawie umowy zawartej w dniu
25 czerwca 1998 r., Spółka A. Co. Strona powodowa zawarła dnia 30 września
1998 r. umowę nr L […] z A. Co – generalnym wykonawcą inwestycji, poddaną
przepisom prawa niemieckiego a dotyczącej dostawy, montażu i przekazania do
eksploatacji linii […] dla Zakładów P. S.A. W świetle postanowień tej umowy (pkt
13) wyposażenie pozostaje własnością powoda od czasu zapłaty wartości umowy
w pełnej wysokości, chyba że A. Co zapewni dostarczenie przez Zakłady gwarancji
bankowej na 50% wartości kontraktu (najpóźniej do dnia 30 listopada 1998 r.) i
dopóki A. Co nie otrzyma płatności w wysokości 30% umowy, płatne w terminie
3 tygodni od dnia dostarczenia podstawowego wyposażenia przetwórczego.
Także w umowie nr W […] zawartej przez powoda z A. Co (poddanej także
przepisom prawa niemieckiego) a dotyczącej dostawy montażu i rozruchu Zakładu
Oczyszczania Ścieków strony postanowiły, że urządzenia pozostaną własnością
dostawcy – powoda do chwili dokonania pełnej zapłaty ceny z tytułu umowy.
Umowy te poprzedzone były negocjacjami prowadzonymi przez powoda i Zakłady,
w których uczestniczyli pracownicy tychże Zakładów a także św. W.N.
W negocjacjach dotyczących obu tych umów zostało zastrzeżone prawo własności
rzeczy objętych umowami do czasu pełnego wywiązywania się przez A. Co
z postanowień umownych określających obowiązek tej Spółki do zapłaty ceny za
urządzenia dostarczone przez powoda. W tych negocjacjach zawsze uczestniczył
3
W. N., który miał decydujący wpływ na treść tej części zapisów w obu umowach.
Jako bezsporne fakty Sąd orzekający przytoczył dostarczenie przez powoda na
teren Zakładu w R. urządzeń objętych przytoczonymi umowami […] i ich
uruchomienie najpóźniej w marcu 2000 r. Firma A. Co nie wywiązała się z
obowiązku zapłaty ceny. Powołując się na – wymienione w uzasadnieniu
orzeczenia dowody - Sąd pierwszej instancji wskazał na definitywny wpływ jaki na
kształt obu umów wywarł św. W. N. Zakłady P. wiedzę na temat zastrzeżenia
prawa własności spornych rzeczy (urządzeń) na rzecz powoda posiadały jeszcze
przed podpisaniem umów. Świadek W.N. informował zarząd Zakładów P. o
realizacji inwestycji, a sporne urządzenia Zakładu objęły w posiadanie po
podpisaniu umów. W ustalonym stanie faktycznym nie znajduje zastosowania art.
169 § 1 k.c. Konsekwencje stwierdzonej przez Sąd Okręgowy utraty przez stronę
pozwaną prawa powoływania nowych twierdzeń, zarzutów i dowodów w
postępowaniu apelacyjnym rozciągają się – jak stwierdził Sąd Okręgowy - na
interwenienta ubocznego występującego po stronie pozwanej i dotyczą tych
twierdzeń, zarzutów oraz dowodów interwenienta, które pozwany mógł powołać w
postępowaniu pierwszoinstancyjnym.
Wyrok ten został zaskarżony skargami kasacyjnymi wniesionymi przez
pozwanego Syndyka Masy Upadłości Zakładów P. S.A. w upadłości oraz
interwenienta ubocznego po stronie pozwanego Bank […] S.A.
Strona pozwana wskazała, że skargę kasacyjną opiera:
- na podstawie naruszenia prawa procesowego, tj. art. 232 k.p.c.
i odpowiadającego mu przepisu prawa materialnego - art. 6 k.c. poprzez
przyjęcie, że ciężar udowodnienia terminu (momentu) objęcia przez
pozwaną w posiadanie spornych rzeczy ruchomych spoczywał na pozwanej,
w sytuacji gdy, zgodnie z regułami rozkładu ciężaru dowodów, to powód
winien udowodnić tą okoliczność, a więc to jego obciążają negatywne skutki
procesowe związane z nie wykazaniem tego faktu, przy czym uchybienie to
mogło mieć istotny wpływ na rozstrzygnięcie,
- naruszenie przepisów postępowania, w szczególności art. 229 k.p.c.
poprzez obciążenie przez Sąd Okręgowy pozwanej negatywnymi skutkami
4
nie udowodnienia faktu, sposobu i tytułu objęcia rzeczy w posiadanie
w sytuacji, gdy okoliczność ta nie była sporna między stronami, a zatem nie
podlegała w ogóle dowodzeniu w niniejszym procesie, przy czym uchybienie
to mogło mieć istotny wpływ na wynik postępowania,
- na podstawie naruszenia prawa materialnego, tj. art. 169 § 1 k.c. poprzez
błędną interpretację pojęcia dobrej wiary, która w tym wypadku winna
odnosić się przekonania pozwanej o prawie zbywcy do rozporządzania
przedmiotowymi rzeczami, nie zaś do wiedzy pozwanej o zastrzeżeniu
prawa własności na rzecz powoda.
Wskazując na powyższe, Syndyk Masy Upadłości Zakładów wnosił o:
- uchylenie zaskarżonego wyroku Sądu Okręgowego w P. w całości, a także
uchylenie w całości wyroku Sądu Rejonowego w P. z dnia 22 marca 2006 r.
wydanego w sprawie o sygn. akt XV GUo …/05 i przekazanie sprawy temu
Sądowi do ponownego rozpoznania i ewentualnie o uchylenie zaskarżonych
powołanych wyroków i orzeczenie co do istoty sprawy poprzez oddalenie
powództwa w całości oraz zasądzenie na rzecz pozwanego zwrotu kosztów
postępowania.
Interwenient uboczny – Bank […] z powołaniem się na postawę z art. 3983
§
1 k.p.c. zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:
- naruszenie przepisów postępowania tj. art. 76 k.p.c., 79 k.p.c. w zw. z art.
47914
§ 2 k.p.c. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie, wyrażające się
w nieuprawnionym przyjęciu przez Sąd Okręgowy, że interwenienta
ubocznego przystępującego do pozwanego obciążają konsekwencje utraty
przez pozwanego prawa do powoływania twierdzeń, zarzutów i dowodów,
wskutek nie zgłoszenia przez pozwanego takich twierdzeń, zarzutów
i dowodów na właściwym etapie postępowania, w sytuacji gdy interwenient
uboczny przystępuje do strony pozwanej już po wniesieniu przez tę stronę
zarówno odpowiedzi na pozew, jak i apelacji od niekorzystnego dla
pozwanego wyroku sądu I instancji i dopiero z chwilą przystąpienia do tej
strony interwenient uboczny uzyskuje możliwość podnoszenia własnych
twierdzeń, zarzutów i dowodów oraz art. 316 § 2 k.p.c. w zw. z art. 217 k.p.c.
5
i art. 227 k.p.c. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie i nieuzasadnioną
odmowę otwarcia rozprawy na nowo i przeprowadzenia nowych dowodów
zgłoszonych przez interwenienta ubocznego, a dotyczących faktów
mających istotne znaczenie dla rozpoznania sprawy.
Przytoczone uchybienia – zdaniem skarżącego interwenienta – mogły mieć
istotny wpływ na wynik sprawy.
Naruszenie prawa materialnego - art. 6, art. 7 i art. 169 § 1 k.c. poprzez ich
niewłaściwe zastosowanie i w konsekwencji przyjęcie przez Sąd Okręgowy
w okolicznościach sprawy stanowiących podstawę rozstrzygnięcia, że to
interwenient uboczny po stronie pozwanego i pozwany działający w warunkach art.
169 § 1 k.c. powinni udowodnić termin, w którym pozwany objął w posiadanie
rzeczy będące przedmiotem sporu.
Wskazując na powyższe i z powołaniem się na podstawę z art. 39815
§ 1
k.p.c. skarżący interwenient wnosił o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości
i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu z
pozostawieniem temu Sądowi orzeczenia o kosztach postępowania kasacyjnego;
ewentualnie o
uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i jednoczesne uchylenie w całości
wyroku Sądu Rejonowego z dnia 22 marca 2006 roku wydanego w sprawie sygn.
akt XV GUo …/05 i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego
rozpoznania z pozostawieniem temu Sądowi orzeczenia o kosztach postępowania;
ewentualnie o
uchylenie zarówno wyroku Sądu Okręgowego w P., jak i wyroku Sądu Rejonowego
w P. i orzeczenie, co do istoty sprawy poprzez oddalenie powództwa w całości i
zasądzenie na rzecz interwenienta zwrotu kosztów postępowania kasacyjnego -
wraz z kosztami zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
W złożonych odpowiedziach na każdą skargę kasacyjną, strona powodowa
M. B.V. wnosiła o ich oddalenie z zasądzeniem kosztów postępowania
kasacyjnego.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
6
Pojęcie dobrej wiary, wokół którego ogniskował się spór (kwestia ta
podniesiona została w obu skargach kasacyjnych), pojawia się w szeregu
przepisów i we wszystkich działach prawa cywilnego. Zarówno „dobra wiara”, jak
również będąca jej przeciwieństwem „zła wiara” pełnią w obrocie tę samą funkcję.
Mają one bowiem, w stopniu możliwie jak największym, zapewnić bezpieczeństwo
obrotu prawnego. W uzasadnieniu uchwały składu siedmiu sędziów Sądu
Najwyższego z dnia 6 grudnia 1991 r., III CZP 108/91 (OSNCP 1992, nr 4, poz. 48)
zawarta jest wskazówka, w myśl której pewną pomoc przy interpretacji „dobrej”
i „złej” wiary dostarcza analiza art. 6 ust. 2 ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o księgach
wieczystych i hipotece (Dz. U. Nr 19, poz. 147 ze zm.). W myśl tego przepisu w złej
wierze jest zarówno ten, kto wie, że treść księgi wieczystej jest niezgodna
z rzeczywistym stanem prawnym, jak i ten, kto z łatwością mógł się o tym
dowiedzieć. Jednakże ta definicja złej wiary sformułowana w przepisach
pozakodeksowych jest przewidziana dla zakresu ściśle w tej ustawie
przewidzianego i dlatego pojęcia dobrej (złej) wiary, występującego w przepisach
k.c., nie można ustalać w drodze przenoszenia, czy też uogólnienia przytoczonej
definicji z ustawy o księgach wieczystych i hipotece.
Analiza art. 169 § 1 k.c., naruszenie którego zarzucają w skargach
kasacyjnych zarówno strona pozwana, jak i interwenient uboczny, prowadzi do
wniosku, że stwierdzenie dobrej lub złej wiary jest możliwe wyłącznie na tle
ustalonego stanu faktycznego, do którego znajduje zastosowanie wskazany
przepis. Jako pewien określony stan świadomości dobra wiara jest oczywiście
kwestią faktu.
W każdej sytuacji, w której prawodawca pozwala się na dobrą wiarę
powołać, jednocześnie określa właściwy punkt odniesienia, którego
usprawiedliwione przekonanie zainteresowanego podmiotu ma dotyczyć,
co potwierdza treść omawianego art. 169 § 1 k.c., w którym chodzi o uprawnienie
do rozporządzenia rzeczą ruchomą po stronie zbywcy (a np. w art. 1028 k.c. chodzi
o zgodność treści stwierdzenia nabycia spadku z rzeczywistym stanem prawnym).
Przesłankami nabycia własności od nieuprawnionego są: nabycie rzeczy
ruchomej przez osobę nieuprawnioną, wydanie jej nabywcy i objęcie przez niego
7
w posiadanie. Z powyższego wynika, że dobra wiara stanowi konstrukcję
chroniącą. Zatem jej zadaniem jest rozstrzygnięcie sytuacji konfliktowej a odwołanie
się do tej konstrukcji służy obronie tych interesów, którym ustawodawca ochrony
takiej udzielił. Według powszechnie przyjętego zapatrywania wyłączenie dobrej
wiary następuje w dwu sytuacjach: a) gdy zainteresowany wiedział o istotnym
stanie rzeczy, b) gdy niewiedza jego w tym zakresie była skutkiem jego własnej
winy. Kwestia ustalenia tych przesłanek należy do sądu orzekającego, co jest
konsekwencją związania dobrej wiary ze stanem faktycznym. Według ustaleń
Sądów niższych instancji, nie budzących wątpliwości, strona pozwana we wrześniu
1999 r. wiedziała, a z całą pewnością przy zachowaniu należytej staranności mogła
się dowiedzieć o przysługującym powodowi prawie własności spornych rzeczy
(urządzeń) przed wejściem w ich posiadanie. Przez wprowadzenie w art. 7 k.c.
domniemania dobrej wiary nastąpiło przesunięcie punktu ciężkości w kierunku
okoliczności ją wyłączających. Domniemanie prawne, w tym przepisie zawarte, jest
nakazem ustawowym, stanowiącym wyjątek od zasady wyrażonej w art. 6 k.c.
o rozkładzie ciężaru dowodu. Powyższe domniemanie ustanowione przez art. 7 k.c.
wiązało Sąd orzekający (art. 234 k.p.c.). Strona powodowa obaliła powyższe
domniemanie prawne przez udowodnienie prawdziwości twierdzenia o faktach
przeciwnych twierdzeniom wynikającym z domniemania (por. m.in. wyrok Sądu
Najwyższego z dnia 20 kwietnia 1994 r., I CRN 44/94 – OSNCP 1994, nr 12, poz.
245). Strona pozwana zarzuciła naruszenie art. 232 k.p.c. i „...odpowiadającego mu
przepisu prawa materialnego art. 6 k.c.”. Skarżący nie dostrzegł konieczności
rozgraniczenia ciężaru dowodu (art. 6 k.c.) oraz obowiązku przedstawienia
dowodów (art. 3 i 232 k.p.c.). Są to bowiem dwie różne instytucje prawne. Artykuł 6
k.c. nakłada ciężar dowodu na osobę, która z określonego faktu wywodzi skutki
prawne. Ciężar ten obciąża osobę niezależnie od tego czy może ona przedstawić
określone dowody. Nie jest wykluczona sytuacja, że na jednej stronie będzie
spoczywał ciężar dowodu, a druga strona będzie zobowiązana dostarczyć dowód
(art. 233 § 2 k.p.c.). Powyżej sformułowany zarzut zwalnia od rozważania
problematyki aktywności stron oraz sądu orzekającego w zakresie gromadzenia
materiału dowodowego poza wskazaniem, że judykatura nie wyklucza
dopuszczenia dowodu z urzędu przeciw domniemaniu prawnemu, jednakże kwestii
8
tej nie dotyczą sformułowane – w obu skargach kasacyjnych – zarzuty i ich
uzasadnienie. Strona powodowa występująca z pozwem udowodniła fakty
pozytywne, które stanowiły podstawę powództwa, gdyż z tych faktów wprowadziła
ona swoje prawo, a strona pozwana jako przeciwnik i interwenient nie wykazali
okoliczności niweczących to prawo lub uniemożliwiających jego powstanie. Nie
można zatem Sądowi orzekającemu czynić zarzutu – z odwołaniem się do art. 229
k.p.c. – jakoby błędnie rozumiał i stosował art. 6 k.c. obciążając stronę pozwaną
ciężarem dowodu w tym zakresie. Wbrew odmiennym zarzutom – sformułowanym
w oderwaniu od toku postępowania, dokonanych ustaleń a nawet stanowiska strony
skarżącej wyrażonego już w początkowej fazie procesu – Sąd orzekający
interpretował i stosował art. 6 k.c. w ścisłym związku z istniejącym stosunkiem
prawnym, wyznaczanym przez jego elementy faktyczne i prawne. Tylko bowiem
ustalenie podstawy faktycznej i przepisów prawnych stanowiących podstawę
oceny roszczenia, pozwala dopiero na rozstrzygnięcie o prawidłowym
zastosowaniu art. 6 k.c. Pominięcie tych ustaleń przytoczonych – w obszernym,
wyczerpującym i wyróżniającym się cechą skrupulatności oraz wnikliwej
szczegółowości – uzasadnieniu Sądu Okręgowego legło u podstaw
sformułowanego w uzasadnieniu skargi kasacyjnej zarzutu jakoby uczestnictwo św.
Włodzimierza Nowaczyka w negocjacjach z powodową Spółką nie implikowało
z góry faktu rzeczywistej znajomości treści wszystkich postanowień tego kontraktu
przez członków zarządu, w tym postanowienia o zastrzeżeniu prawa własności
spornych przedmiotów. Według wiążących – dla skarżącego (art. 3983
§ 3 k.p.c.)
i Sądu Najwyższego (art. 39813
§ 2 k.p.c.) – ustaleń, poczynionych przez Sąd
Rejonowy i aprobowanych przez Sąd drugiej instancji, prowadzący z powodem
negocjacje św. W. N. – przewodniczący Rady Nadzorczej – powoływał się na
upoważnienie do ich prowadzenia i informował zarząd pozwanych Zakładów
o treści uzgodnionych umów. Odrzucić zatem należy podjętą w uzasadnieniu
skargi kasacyjnej strony pozwanej próbę wykazania braku minimum współdziałania
pomiędzy różnymi organami tej samej osoby prawnej w prowadzonych rozmowach
i dokonywanych czynnościach w ważnych sprawach majątkowych, uczestniczenia
w obrocie czyli dotyczących samego bytu oraz prawidłowego funkcjonowania osoby
prawnej. Skoro skarżący nie zakwestionował – w toku postępowania – zakresu
9
kompetencji św. W. N., a ustalona została wiedza innych organów o dokonanych
czynnościach, to powyższe twierdzenia w istocie zmierzają co swoistego
„rozbijania” osoby prawnej na poszczególne organy w celu określenia ich stanu
wiedzy oraz świadomości, bądź też „rozbijania” organu na poszczególne osoby.
Skoro w czynnościach podejmowanych przez św. W. N. uczestniczyły – w różnych
formach – inne organy omawianej osoby prawnej, to dobra wiara zostaje wyłączona
w wypadku złej wiary jednego z tych organów.
Z powyższego wynika, że skarga kasacyjna strony pozwanej nie zawiera
uzasadnionych podstaw (art. 39814
k.p.c.). Powyższe odnieść należy do skargi
kasacyjnej interwenienta ubocznego w zakresie dotyczącym zarzutów,
argumentacji oraz przepisów prawa materialnego mających wypełnić podstawę tej
skargi przewidzianą w art. 3983
§ 1 pkt 1 k.p.c.
W odniesieniu do zarzutów tejże skargi i przepisów wywiedzionych
z podstawy przewidzianej w art. 3983
§ 1 pkt 2 k.p.c., trafnie odwołał się Sąd
drugiej instancji do ustalonego orzecznictwa dotyczącego postępowania
w sprawach gospodarczych. Mianowicie strona pozwana traci prawo powoływania
twierdzeń, zarzutów oraz dowodów na ich poparcie, niepowołanych w odpowiedzi
na pozew, bez względu na ich znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, chyba że
wykaże, iż ich powołanie w odpowiedzi na pozew nie było możliwe, albo że
potrzeba powołania wynikła później (art. 47914
§ 2 k.p.c.). Zarzucając naruszenie
uprawnień, przewidzianych w powołanych w skardze kasacyjnej przepisach
kodeksu postępowania cywilnego, skarżący interwenient nie dostrzega
ograniczenia jego uprawnień wynikających - jak trafnie podniosła strona powodowa
– wprost z art. 79 zd. 1 in fine k.p.c. Mianowicie czynność procesowa interwenienta
ubocznego musi być „dopuszczalna według stanu sprawy”. Oznacza to, co także
trafnie podniosła strona powodowa, że interwenient uboczny wstępuje do sprawy
w takim stanie, w jakim znajduje się ona w chwili wstąpienia do niej. Uprawnienia
interwenienta ubocznego do dokonywania czynności procesowych nie mogą zatem
przekraczać uprawnień, które ma strona aktualnie, tj. w chwili dokonywania
czynności przez interwenienta. Ma on bowiem charakter pomocnika strony. Jeżeli
zatem strona pozwana utraciła już uprawnienie do zgłaszania twierdzeń, zarzutów
oraz dowodów, które uległy prekluzji (art. 47914
§ 2 k.p.c.), to uprawnienie to nie
10
przysługuje także interwenientowi ubocznemu. Powołany przepis art. 4794
§ 2
k.p.c. adresowany do strony pozwanej jest normą procesową o charakterze
bezwzględnym. Sąd drugiej instancji orzekał na podstawie obszernego materiału
dowodowego zebranego w postępowaniu w pierwszej instancji i zasadnie pominął
spóźnione twierdzenia, zarzuty oraz dowody. Odmienne stanowisko interwenienta
ubocznego nie zasługuje – z przyczyn powyżej przytoczonych – na podzielenie
i dlatego skarga kasacyjna jako pozbawiona uzasadnionych podstaw podlega
oddaleniu (art. 39814
k.p.c.).