Pełny tekst orzeczenia

WYROK Z DNIA 24 SIERPNIA 2007 R.
SN 56/07
Przewodniczący: sędzia SN Elżbieta Sadzik.
Sędziowie SN: Henryk Pietrzkowski, Katarzyna Tyczka-Rote (sprawozdawca).
S ą d N a j w y ż s z y – S ą d D y s c y p l i n a r n y na rozprawie z udziałem
Zastępcy Rzecznika Dyscyplinarnego Sądu Okręgowego oraz protokolanta po
rozpoznaniu w dniu 24 sierpnia 2007 r. sprawy sędziego Sądu Rejonowego w związku
z odwołaniem Ministra Sprawiedliwości od wyroku Sądu Apelacyjnego – Sądu
Dyscyplinarnego z dnia 23 marca 2007 r., sygn. akt (...)
1 . u t r z y m a ł zaskarżony w y r o k w m o c y ;
2. kosztami postępowania obciążył Skarb Państwa.
U z a s a d n i e n i e
Wyrokiem z dnia 23 marca 2007 r. w sprawie o sygn. akt (...), Sąd Apelacyjny –
Sąd Dyscyplinarny uznał obwinioną – sędziego Sądu Rejonowego za winną tego, że
powziąwszy w listopadzie 2004 r. informację o braku dochodów męża, wskazanych
uprzednio we wniosku do Prezesa Sądu Apelacyjnego o przyznanie pożyczki na
zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych z dnia 21 września 2004 r., faktu tego w
przedmiotowej sprawie nie ujawniła, czym dopuściła się uchybienia godności urzędu
sędziego z art. 107 § 1 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. – Prawo o ustroju sądów
powszechnych (Dz. U. Nr 98, poz. 1070, dalej powoływanej jako u.s.p.) i na mocy art.
109 § 5 tej ustawy, uznając, że czyn ten stanowi przypadek mniejszej wagi – odstąpił
od wymierzenia kary.
Powyższe rozstrzygnięcie było wynikiem następujących ustaleń dokonanych
przez Sąd Dyscyplinarny:
W dniu 21 września 2004 r. sędzia Sądu Rejonowego złożyła do Prezesa Sadu
Apelacyjnego wniosek o przyznanie jej pożyczki na zaspokojenie potrzeb
mieszkaniowych. W treści wniosku zawarła m. in. oświadczenie, że jej mąż Waldemar
W. pracuje jako zarządca i administrator nieruchomości i z tego tytułu miesięcznie
zarabia ok. 5 000 zł.
W tym okresie małżeństwo obwinionej nie układało się. Jej mąż mieszkał u
swoich rodziców, a jej wiedza o jego pracy opierała się tylko na udzielonych przez
niego informacjach. Z tego źródła pochodziły dane o jego zatrudnieniu zawarte we
wniosku.
2
W październiku lub listopadzie 2004 r. obwiniona dowiedziała się od męża, że tej
pracy nie uzyskał. Był tylko wprowadzany w księgowość i nie otrzymał żadnego
wynagrodzenia.
Dysponując już tymi informacjami, sędzia Sądu Rejonowego wypełniła w
styczniu i marcu 2005 r. oświadczenia majątkowe w związku z wnioskami o
zwolnienie od kosztów sądowych jej i jej męża w sprawie cywilnej, którą w tym
czasie prowadzili. W obydwu oświadczeniach zamieszczona została adnotacja o braku
dochodów Waldemara W.
Skierowany do Prezesa Sądu Apelacyjnego wniosek o udzielenie kredytu nie został
do dnia wyrokowania rozpatrzony decyzją ostateczną. W trakcie postępowania sędzia
Sądu Rejonowego składała Prezesowi kolejne wyjaśnienia i dokumenty dnia: 8 listopada
2004 r., 25 maja 2005 r., 20 czerwca 2005 r., 19 lipca 2005 r., 14 listopada 2005 r.
Ostatecznie, wobec przedstawionych wymagań i zastrzeżeń obwiniona zrezygnowała z
ubiegania się o kredyt.
Poczynione ustalenia oparte były na treści dokumentów składanych w toku
postępowań – cywilnego i o udzielenie kredytu, a także na wyjaśnieniach obwinionej co
do charakteru stosunków łączących ją z mężem w okresie składania wniosku
kredytowego, jej udziału w toczącej się sprawie cywilnej, oraz odnośnie okoliczności
złożenia we wniosku kredytowym oświadczenia o pracy i zarobkach męża z
przeświadczeniem o zgodności tego oświadczenia z rzeczywistym stanem rzeczy. Sąd
Dyscyplinarny uznał te wyjaśnienia za spójne i przekonujące.
Oceniając postępowanie obwinionej Sąd Dyscyplinarny wskazał, że od momentu,
kiedy dowiedziała się ona, iż treść złożonego w dobrej wierze we wniosku kredytowym
oświadczenia o zatrudnieniu i zarobkach męża okazała się niezgodna z prawdą, powinna
była poinformować o tym fakcie Prezesa Sądu Apelacyjnego i wyjaśnić zaistniałą
sytuację, bądź wycofać się ze złożonego wniosku o pożyczkę. Tymczasem obwiniona
nadal podtrzymywała wniosek kredytowy, o czym świadczą składane przez nią do
Prezesa dalsze pisma, wyjaśnienia i dokumenty. Sąd nie przyjął za wiarygodne wyjaśnień
sędziego Sądu Rejonowego, iż zmiany okoliczności dotyczących zatrudnienia męża nie
zgłaszała w związku z nie dojściem do udzielenia pożyczki, z uwagi na
zakwestionowanie przez Prezesa Sądu Apelacyjnego wartości robót do wykonania. Z
akt dotyczących wniosku o pożyczkę mieszkaniową wynika bowiem, że co najmniej do
listopada 2005 r. prowadzona była korespondencja dotycząca przyznania pożyczki i
sprawa nie straciła aktualności. Nieskorygowanie danych o sytuacji męża obwinionej
stanowiło zdaniem Sądu Apelacyjnego – Sądu Dyscyplinarnego uchybienie godności
urzędu, o jakim mowa w cytowanym wyżej art. 107 § 1 u.s.p.
Sąd ten uznał je jednak za przypadek mniejszej wagi w rozumieniu art. 109 § 5
u.s.p., gdyż czyn obwinionej nie doprowadził do żadnych negatywnych skutków
wynikających z braku skorygowania treści złożonego we wniosku o pożyczkę
3
oświadczenia. Sąd orzekający zwrócił uwagę, że pożyczka ostatecznie nie została
przez Prezesa Sądu Apelacyjnego udzielona, obwiniona składając pierwotne
oświadczenie działała w przeświadczeniu o prawdziwości treści złożonego
oświadczenia, a stopień szkodliwości czynu obwinionej dla służby także nie był
znaczny. W jego przekonaniu samo wytknięcie obwinionej niestosowności jej
zachowania, bez wymierzenia kary dyscyplinarnej, stanowić będzie wystarczającą i
adekwatną do stopnia zawinienia dolegliwość.
Odwołanie od powyższego wyroku wniósł Minister Sprawiedliwości,
zaskarżając orzeczenie w całości na niekorzyść obwinionej i zarzucając
rozstrzygnięciu – na podstawie art. 438 pkt 2 i 3 k.p.k. w zw. z art. 128 u.s.p. – obrazę
przepisów postępowania – art. 2 § 2 k.p.k. i art. 7 k.p.k. Obraza polegała na naruszeniu
reguł swobodnej oceny dowodów przez bezkrytyczne przyjęcie, jako wiarygodnych,
wyjaśnień obwinionej, że w chwili składania dnia 21 września 2004 r. do Prezesa Sądu
Apelacyjnego wniosku o przyznanie pożyczki na zaspokojenie potrzeb
mieszkaniowych nie miała świadomości co do pozostawania jej męża bez
zatrudnienia. Zdaniem skarżącego, Sąd Apelacyjny – Sąd Dyscyplinarny nie
zweryfikował należycie tych wyjaśnień, co spowodowało błąd w ustaleniach
faktycznych przyjętych za podstawę wyroku. Błąd ten miał wpływ na treść wydanego
orzeczenia, polegał bowiem na wadliwym przyjęciu, że obwiniona sędzia w momencie
składania tego wniosku była przekonana, że jej mąż pracuje na stanowisku zarządcy i
administratora nieruchomości oraz zyskuje z tego tytułu dochody wynoszące około 5
000 zł miesięcznie.
W konsekwencji, odwołujący się wniósł, na podstawie art. 427 § 1 k.p.k. w zw. z
art. 437 § 2 k.p.k. oraz w zw. z art. 128 u.s.p., o uchylenie zaskarżonego wyroku i
przekazanie sprawy Sądowi Apelacyjnemu – Sądowi Dyscyplinarnemu do ponownego
rozpoznania.
Przedstawiciel Ministra Sprawiedliwości, ani obwiniona (która usprawiedliwiła
swoją nieobecność obowiązkami służbowymi i wniosła o rozpoznanie sprawy pod
swoją nieobecność) nie stawili się na rozprawę odwoławczą. Zastępca Rzecznika
Dyscyplinarnego wniósł o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego
rozpoznania Sądowi pierwszej instancji.
Sąd Najwyższy – Sąd Dyscyplinarny zważył, co następuje:
Odwołanie Ministra Sprawiedliwości nie jest słuszne.
Sąd Apelacyjny – Sąd Dyscyplinarny nie podjął wprawdzie na etapie
postępowania w pierwszej instancji czynności sprawdzających prawdziwość
wyjaśnień obwinionej co do pozostawania przez nią w złych stosunkach i
niezamieszkiwania z mężem – w drodze wskazywanych przez skarżącego dowodów z
4
przesłuchania rodziców, bądź sąsiadów rodziców jej męża, jednak tak szeroko
zakrojone postępowanie było zbędne z dwóch względów.
Po pierwsze wiarygodność relacji obwinionej o różnych miejscach zamieszkania
jej i męża potwierdzały odmienne adresy małżonków W. podawane w pismach i
dokumentach składanych w postępowaniu o udzielenie pomocy finansowej na
zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych sędziego. Ten fakt obwiniona udokumentowała
też nadesłanym w toku postępowania odwoławczego zaświadczeniem o zameldowaniu
Waldemara W. w okresie od dnia 20 lipca 1992 r. do dnia 13 lipca 2006 r. pod
adresem K., ul. Zakole 18.
Po drugie nawet ustalenie, że sędzia Sądu Rejonowego świadomie
nieprawdziwie przedstawiła sytuację zawodową i dochody swojego męża, nie
uzasadniałoby tak istotnej zmiany w ocenie wagi naruszenia przez nią godności
urzędu, by zastosować wobec niej karę z katalogu przewidzianego w art. 109 § 1 u.s.p.
Należy bowiem wziąć pod uwagę treść przepisów normujących zasady przyznawania
pomocy finansowej na zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych sędziów, zawartych w
rozporządzeniu Ministra Sprawiedliwości z dnia 11 kwietnia 2003 r. w sprawie
sposobu planowania i wykorzystywania środków na zaspokojenie potrzeb
mieszkaniowych sędziów oraz warunków przyznawania pomocy finansowej z tych
środków (Dz. U. Nr 80, poz. 727 ze zm.). Paragraf 4 ust. 1 tego rozporządzenia określa
wymagania, jakie musi spełniać wniosek o przyznanie sędziemu pomocy finansowej
na zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych. Wniosek ten, poza innymi elementami,
wymaga udokumentowanych informacji o sytuacji majątkowej i rodzinnej sędziego.
Oznacza to, że oświadczenie obwinionej nie byłoby wystarczającą podstawą oceny
sytuacji majątkowej małżonków W., bowiem pod pojęciem udokumentowania
rozumie się przedstawienie pisemnego zaświadczenia potwierdzającego udzielone
informacje. Tym samym nawet nieprawdziwe oświadczenie obwinionej nie miałoby
istotnego znaczenia, skoro przed przyznaniem pożyczki musiałaby ona
udokumentować dochody męża deklaracją podatkową, bądź zaświadczeniem
pracodawcy.
Brak istotnego znaczenia udzielonej Prezesowi Sądu Apelacyjnego
nieprawdziwej informacji, w połączeniu z faktem, iż ostatecznie, pod wpływem
prowadzonego postępowania dyscyplinarnego obwiniona zrezygnowała z ubiegania
się o pożyczkę, która byłaby dla niej znacznym ułatwieniem w prowadzeniu budowy
dawałby podstawy – również w wypadku poczynienia ustaleń faktycznych zgodnych z
sugestiami skarżącego – do przyjęcia przypadku mniejszej wagi i uznania, że sam fakt
prowadzenia przeciwko obwinionej postępowania dyscyplinarnego z wykorzystaniem
dwóch instancji, związane z tym stresy i dyskomfort są wystarczającym środkiem
dyscyplinującym obwinioną na przyszłość.
5
Z tych względów zaskarżony wyrok należało utrzymać w mocy na podstawie art.
437 § 1 k.p.k. w zw. z art. 128 u.s.p.
Orzeczenie o kosztach postępowania dyscyplinarnego uzasadnia art. 133 u.s.p.