Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III CSK 183/07
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 8 listopada 2007 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Krzysztof Pietrzykowski (przewodniczący,
sprawozdawca)
SSN Zbigniew Strus
SSN Hubert Wrzeszcz
w sprawie z powództwa Gminy Miasta T.
przeciwko T. Spółdzielni Mieszkaniowej
o stwierdzenie nieważności oświadczenia woli,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 8 listopada 2007 r.,
skargi kasacyjnej strony pozwanej
od wyroku Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 4 października 2006 r.,
oddala skargę kasacyjną.
2
Uzasadnienie
Gmina Miasta T. wniosła o ustalenie nieważności oświadczenia woli
pozwanej T. Spółdzielni Mieszkaniowej z dnia 17 marca 2005 r. o zrzeczeniu się
prawa użytkowania wieczystego nieruchomości obejmującej działki nr 77/198,
77/196 i 77/168 położone w T. w obrębie 152 oraz działki nr 61/40, 61/33, 61/50 i
61/46 położone w T. w obrębie 151. Strona pozwana wniosła o oddalenie
powództwa.
Wyrokiem z dnia 11 kwietnia 2006 r. Sąd Okręgowy w T. oddalił powództwo i
zasądził od strony powodowej na rzecz strony pozwanej kwotę 3.615 zł tytułem
kosztów procesu. Sąd ustalił, że w dniu 25 października 1990 r. strony zawarły
umowę o oddanie pozwanej Spółdzielni w użytkowanie wieczyste nieruchomości
obejmującej m. in. działki ewidencyjne nr 61/3 i 61/9 w obrębie 151 oraz działkę nr
77/25, z których w wyniku kolejnych podziałów powstały działki nr 61/46, 61/50,
61/39 i 61/40 w obrębie 151 oraz działka nr 77/168 w obrębie 152, a także działkę
nr 77/33 w obrębie 152, z której w wyniku kolejnych podziałów powstały działki nr
77/168 i nr 77/198 w obrębie 152. W dniu 17 marca 2005 r. pozwana Spółdzielnia
zrzekła się prawa użytkowania wieczystego nieruchomości obejmującej wskazane
wyżej działki.
Według Sądu Okręgowego, nie ma podstaw do uznania spornej czynności
za sprzeczną z zasadami współżycia społecznego. Strona powodowa nie wskazała
konkretnej zasady współżycia społecznego i sposobu jej naruszenia przez treść
spornej czynności prawnej. Podkreśliła jedynie, że zrzeczenie się przez
Spółdzielnię gruntu niechcianego narusza takie zasady, przenosząc koszty
utrzymania gruntu na Gminę Miasta T. Nie jest to, zdaniem Sądu Okręgowego,
pogląd słuszny. Należy bowiem zwrócić uwagę, że w wypadku zrzeczenia się
użytkowania wieczystego nie dochodzi do zmiany podmiotu, któremu przysługuje
prawo własności, a jedynie następuje zwolnienie prawa własności od obciążeń.
Gmina Miasta T., obciążając przysługujące jej prawo własności użytkowaniem
wieczystym, powinna była liczyć się z faktem, iż prawo to kiedyś wygaśnie. Powrót
zatem prawa własności, a właściwie wszystkich jego atrybutów do podmiotu, który
cały czas zachowywał tytuł prawny właściciela nieruchomości, nie narusza
3
jakichkolwiek zasad współżycia społecznego. Sąd Okręgowy wskazał ponadto, że
nieruchomości będące przedmiotem zrzeczenia się prawa użytkowania
wieczystego stanowią samodzielne działki ewidencyjne o charakterze skarp -
terenów zielonych, pozostające zasadniczo poza zwartą infrastrukturą osiedlową.
W związku z tym nie może być uznany za sprzeczny z zasadami współżycia
społecznego fakt wyzbycia się zarządu nad nieruchomością, która nie służy
realizacji określonego w art. 1 ust. 1 ustawy z dnia 15 grudnia 2000 r. o
spółdzielniach mieszkaniowych (jedn. tekst: Dz. U. z 2003 r. Nr 119, poz. 1116 ze
zm.) celu spółdzielni, którym jest zaspokajanie potrzeb mieszkaniowych i innych
potrzeb członków spółdzielni oraz ich rodzin przez dostarczanie członkom lokali
mieszkalnych lub domów jednorodzinnych. To Gmina Miasta T. powinna zatem
zarządzać i gospodarować nieruchomościami, które nie mogą (i nie powinny) być
wykorzystane do realizacji ustawowego celu działalności spółdzielni
mieszkaniowych. Pozostawanie tego rodzaju nieruchomości w zasobach
Spółdzielni byłoby kontynuowaniem stanu niezgodnego z prawem i stanowiłoby
źródło niezasadnego obciążenia jej członków.
Apelację od wyroku Sądu Okręgowego wniosła strona powodowa.
Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 4 października 2006 r. zmienił zaskarżony
wyrok Sądu Okręgowego w T. w ten sposób, że ustalił nieważność oświadczenia
woli T. Spółdzielni Mieszkaniowej z dnia 17 marca 2005 roku wyrażonego w formie
aktu notarialnego o zrzeczeniu się przez nią nieruchomości obejmującej działki nr
77/198, 77/196 i 77/168 położone w T. w obrębie 152 oraz działki nr 61/40, 61/39,
61/50 i 61/46 położone w T. w obrębie 151 oraz zasądził od strony pozwanej na
rzecz strony powodowej kwotę 13.700 zł tytułem kosztów procesu, a ponadto
zasądził od strony pozwanej na rzecz strony powodowej kwotę 11.200 zł tytułem
kosztów postępowania apelacyjnego.
Zdaniem Sądu Apelacyjnego, Sąd Okręgowy błędnie ustalił, iż działki
ewidencyjne składające się na rzeczoną nieruchomość są samodzielne i pozostają
poza zwartą infrastrukturą osiedlową. Kopia mapy zasadniczej i wyjaśnienia stron
przeczą zarówno samodzielności wyodrębnionych działek, jak i nieistnieniu ich
związku funkcjonalnego z infrastrukturą osiedla. Wyodrębnione działki tworzą dwie
oddzielne enklawy w postaci skarp - terenów zielonych, które nie nadają się do
4
samodzielnego zagospodarowania i korzystania, na skarpach urządzone są
przejścia (schody) między budynkami osiedla, a na koronie skarp znajduje się
parking osiedlowy. Przyjęcie przez Sąd Okręgowy poglądu, iż dopuszczalne jest
zrzeczenie się przez Spółdzielnię prawa użytkowania wieczystego, nie oznacza
dopuszczalności wydzielenia z nieruchomości stanowiącej przedmiot tego prawa jej
części i zrzeczenie się użytkowania wieczystego co do tak wydzielonej części.
Umową zawartą w dniu 25 października 1990 r. została oddana pozwanej
Spółdzielni w użytkowanie wieczyste nieruchomość, dla której urządzono księgę
wieczystą nr […] oraz nieruchomość, dla której urządzono księgę wieczystą nr […].
Pozwana Spółdzielnia nabyła zatem dwa prawa użytkowania wieczystego,
obciążające dwie odrębne nieruchomości. Zdaniem Sądu Apelacyjnego, zrzeczenie
się może dotyczyć prawa użytkowania wieczystego nabytego co do całej
nieruchomości stanowiącej przedmiot tego prawa. Natomiast sprzeczne ze
strukturą i funkcją prawa użytkowania wieczystego jest dokonanie, jak uczyniła to
strona pozwana, czynności polegającej na „skonfigurowaniu” z wydzielonych
części kilku nieruchomości stanowiących przedmiot odrębnych praw użytkowania
wieczystego nowej nieruchomości i złożenie oświadczenia o zrzeczeniu się
użytkowania wieczystego do tak „skonfigurowanej” nowej nieruchomości.
Sąd Apelacyjny uznał za nieuzasadnione stanowisko Sądu Okręgowego, iż
dostateczną racją oddalenia powództwa jest okoliczność, że powód nie
sprecyzował, jaką konkretną zasadę współżycia społecznego miałoby naruszyć
kwestionowane działanie Spółdzielni. Zdaniem Sądu Apelacyjnego, kontrola
czynności prawnej z punktu widzenia zgodności z zasadami współżycia
społecznego nie wymaga wskazania konkretnej zasady sformułowanej w postaci
jakiejś normy postępowania. Sformułowanie takiej skonkretyzowanej zasady
w postaci dyrektywalnej byłoby zazwyczaj połączone z niedającymi się pokonać
trudnościami, zważywszy, że hipoteza normy postępowania musiałaby obejmować
zespół okoliczności danego przypadku doniosłych dla wyznaczenia dyrektywy
postępowania aprobowanego etycznie w konkretnej sytuacji. Ocena postępowania
na gruncie zasad współżycia społecznego wymaga natomiast wskazania, jakie
wartości etyczne są doniosłe dla rozstrzygnięcia o akceptacji lub dezaprobacie
moralnej postępowania na tle okoliczności danego przypadku.
5
Strona pozwana wydzieliła z terenu osiedla dwie „enklawy” w postaci skarp -
terenów zielonych i co do tak „skonfigurowanej” nieruchomości uznała, że jest ona
zbędna do realizacji celów spółdzielni mieszkaniowej, tj. zaspokajania potrzeb
mieszkaniowych i innych potrzeb członków spółdzielni i ich rodzin. Wbrew
odmiennemu ustaleniu Sądu Okręgowego, działki składające się na
„skonfigurowaną” nieruchomość nie nadają się do samodzielnego wykorzystania
i pozostają w funkcjonalnym związku z infrastrukturą osiedla. Stanowisko strony
pozwanej, która po niemal 15 latach korzystania z działek funkcjonalnie związanych
z infrastrukturą osiedla mieszkaniowego uznaje, że są one zbędne dla
zaspokajania potrzeb członków spółdzielni i czyni to motywem zrzeczenia się
prawa użytkowania wieczystego arbitralnie wydzielonych części terenów osiedla
mieszkaniowego pozostaje w jawnej niezgodzie z jej uprzednim postępowaniem
(venire contra factum proprium). „Skonfigurowana” przez stronę pozwaną
nieruchomość w postaci dwu „enklaw” w terenie osiedla mieszkaniowego nie
nadaje się do samodzielnego korzystania, a w konsekwencji dokonana przez stronę
pozwaną czynność prawna deprecjonuje zupełnie jej wartość majątkową. Ponadto
skutek tej czynności uwalnia stronę pozwaną od ciężaru utrzymania wydzielonych
działek (skarp) w należytym stanie, a „przerzuca” ten ciężar na stronę powodową.
Pozwana Spółdzielnia zarzuciła w skardze kasacyjnej naruszenie art. 58 § 2
k.c. przez błędną jego wykładnię polegającą na przyjęciu stanowiska, że kontrola
czynności prawnej na gruncie zasad współżycia społecznego nie wymaga
wskazania konkretnej zasady sformułowanej w postaci jakiejś normy postępowania.
Zarzuciła ponadto naruszenie art. 233 w związku z art. 246 § 1 k.c. przez błędną
wykładnię, że strona pozwana jest ograniczona w rozporządzaniu swoim prawem,
ponieważ, według poglądu Sądu drugiej instancji, dopuszczalność zrzeczenia się
przez spółdzielnię mieszkaniową prawa użytkowania wieczystego nie oznacza, że
dopuszczalne jest wydzielenie z nieruchomości stanowiącej przedmiot tego prawa
jej części i zrzeczenia się użytkowania wieczystego co do tej wydzielonej części.
Pozwana zarzuciła także naruszenie przepisów postępowania, mianowicie art. 233
§ 1 i art. 382 k.p.c., w następstwie czego doszło, jej zdaniem, do przekroczenia
granic swobodnej oceny dowodów oraz braku wyczerpujących ustaleń.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
6
Dopuszczalność zrzeczenia się prawa użytkowania wieczystego gruntu nie
budzi wątpliwości w orzecznictwie Sądu Najwyższego. W uchwale z dnia 19 maja
2006 r., III CZP 26/06 (OSNC 2007, Nr 3, poz. 39) przyjęto, że zrzeczenie się
prawa użytkowania wieczystego powoduje jego wygaśnięcie na podstawie
stosowanego w drodze analogii art. 246 k.c., dotyczącego zrzeczenia się praw
rzeczowych ograniczonych. Następnie stanowisko to zostało potwierdzone
w uchwale z dnia 23 sierpnia 2006 r., III CZP 60/06 (OSNC 2007, Nr 6, poz. 81).
W okolicznościach niniejszej sprawy powstaje natomiast pytanie, czy użytkownik
wieczysty może zrzec się części prawa użytkowania wieczystego.
Zgodnie z art. 232 § 1 k.c., w użytkowanie wieczyste mogą być oddawane
grunty, stanowiące własność Skarbu Państwa albo jednostek samorządu
terytorialnego lub ich związków (związków komunalnych), położone w granicach
administracyjnych miast albo położone wprawdzie poza granicami
administracyjnymi miast, lecz włączone do planu zagospodarowania
przestrzennego miasta i przekazane do realizacji zadań jego gospodarki.
W konsekwencji nie jest możliwe ustanowienie prawa użytkowania wieczystego na
gruncie niestanowiącym własności Skarbu Państwa, jednostki samorządu
terytorialnego albo związku komunalnego, choćby nabywca działał, będąc w dobrej
wierze, w zaufaniu do księgi wieczystej (odpowiednio wyroki Sądu Najwyższego
z dnia 21 czerwca 1968 r., III CRN 139/68, OSNCP 1969, Nr 5, poz. 93 i z dnia
14 maja 1986 r., II CR 28/86, OSN 1987, Nr 8, poz. 122). Nie może też być
przedmiotem użytkowania wieczystego przysługujący Skarbowi Państwa, jednostce
samorządu terytorialnego albo związkowi komunalnemu udział we współwłasności
gruntu (odpowiednio wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 listopada 1977 r., IV CR
466/77, OSP 1978, Nr 7-8, poz. 145).
Prawo użytkowania wieczystego z natury rzeczy obciąża więc całą
nieruchomość gruntową. W związku z tym do ujawnienia prawa użytkowania
wieczystego nie zakłada się odrębnej księgi wieczystej dla tego prawa, ale wpisuje
się je w dziale drugim księgi prowadzonej dla nieruchomości (art. 25 ust. 1 pkt 2
ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o księgach wieczystych i hipotece, jedn. tekst: Dz. U.
z 2001 r. Nr 124, poz. 1361 ze zm.; dalej: u.k.w.h.).
7
Definicja nieruchomości gruntowej została zamieszczona w art. 46 § 1 k.c.,
zgodnie z którym jest to część powierzchni ziemskiej stanowiąca odrębny
przedmiot własności. Przedstawiona definicja jest uniwersalna w tym znaczeniu, że
odnosi się zarówno do nieruchomości, dla których prowadzi się księgi wieczyste,
jak i do nieruchomości, które nie mają założonych ksiąg wieczystych. Jednakże
w sytuacji, gdy dla określonej nieruchomości została założona księga wieczysta,
obowiązuje reguła „jedna księga – jedna nieruchomość”. Odnosi się ona również do
graniczących z sobą nieruchomości, które stanowią własność tej samej osoby,
a ponadto do nieruchomości stanowiących całość gospodarczą, ale
niegraniczących z sobą. Właściciel może jednakże w takiej sytuacji skorzystać
z uprawnienia przewidzianego w art. 21 u.k.w.h. i doprowadzić do połączenia kilku
nieruchomości w jedną nieruchomość. Rozważane uprawnienie jest wyłącznym
atrybutem właściciela nieruchomości i nie przysługuje użytkownikowi wieczystemu
(uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z dnia 7 kwietnia 2006 r., III CZP 24/06,
OSNC 2007, Nr 2, poz. 24). Konsekwentnie należy przyjąć, że – mimo braku
wyraźnej regulacji prawnej – dopuszczalny jest wieczystoksięgowy podział
nieruchomości obciążonej prawem użytkowania wieczystego (uzasadnienie
postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 19 lutego 2003 r., V CK 278/02, niepubl.).
Również jednak w tym wypadku stosowne uprawnienie nie przysługuje
użytkownikowi wieczystemu, z przyczyn wskazanych w uzasadnieniu uchwały Sądu
Najwyższego z dnia 7 kwietnia 2006 r., III CZP 24/06.
Przedstawione rozważania prowadzą do wniosku, że zrzeczenie się przez
użytkownika wieczystego prawa użytkowania wieczystego jedynie w stosunku do
niektórych działek ewidencyjnych byłoby dopuszczalne dopiero po dokonaniu
podziału wieczystoksięgowego nieruchomości, a także podziału nieruchomości
uregulowanego w przepisach art. 92 i nast. ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r.
o gospodarce nieruchomościami (jedn. tekst: Dz. U. z 2004 r. Nr 261, poz. 2603 ze
zm.). Przyjęcie odmiennego punktu widzenia, przedstawionego w skardze
kasacyjnej, prowadziłoby do powstania niezgodnej z prawem sytuacji, w której tylko
część nieruchomości gruntowej byłaby obciążona prawem użytkowania
wieczystego. Z tych powodów zarzut naruszenia art. 233 w związku z art. 246 § 1
k.c. należy uznać za nietrafny.
8
Nietrafny jest również podniesiony w skardze kasacyjnej zarzut naruszenia
art. 58 § 2 k.c., który miałby sprowadzać się do tego, że Sąd Apelacyjny, powołując
się na zasady współżycia społecznego, powinien wskazać „konkretną zasadę
sformułowaną w postaci jakiejś normy postępowania”. Ten punkt widzenia,
przedstawiony również w niniejszej sprawie w uzasadnieniu wyroku Sądu
Okręgowego, nawiązuje do tzw. normatywnego rozumienia zasad współżycia
społecznego, zgodnie z którym zasady te są normami o uzasadnieniu
aksjologicznym należącymi do obowiązującego prawa. Dawniej były wypowiadane
poglądy o potrzebie proklamowania lub systematyzowania zasad współżycia
społecznego oraz o obywatelskim obowiązku znajomości tych zasad.
Z normatywnym rozumieniem rozważanych zasad pozostaje też w związku
postulat, aby sąd, rozstrzygając sprawę na podstawie art. 5 k.c., sformułował
konkretną zasadę współżycia, na którą się powołuje (wyroki Sądu Najwyższego
z dnia 5 maja 1964 r., I PR 159/64, OSNCP 1965, nr 1, poz. 19, z dnia 22 listopada
1994 r., II CRN 127/94, nie publ., z dnia 14 października 1998 r., II CKN 928/97,
OSNC 1999, nr 4, poz. 75).
Sąd Najwyższy w niniejszym składzie nie podziela poglądów nie tylko
o potrzebie proklamowania lub systematyzowania zasad współżycia społecznego,
ale również ich konkretyzacji. Przepisy odsyłające do zasad współżycia
społecznego, w tym w szczególności art. 5 i 58 § 2 k.c., stanowią kontynuację idei
słuszności w prawie, a ich celem jest osiągnięcie elastyczności w stosowaniu
prawa. Rozważane zasady zastąpiły w przepisach prawa cywilnego dawne klauzule
słuszności, dobrej wiary w znaczeniu obiektywnym, porządku publicznego, dobrych
obyczajów oraz zwyczajów uczciwego obrotu. Niektóre z tych klauzul są
w nowszym ustawodawstwie nie tylko przywracane, ale coraz częściej zastępują
klauzulę zasad współżycia społecznego. W nawiązaniu do tych klauzul, Sąd
Najwyższy stwierdził w wyroku z dnia 4 października 2001 r., I CKN 458/00 (nie
publ.), że zwroty użyte w art. 5 k.c., jako zwroty niedookreślone, nie oddają istoty
nadużycia prawa, stąd też następuje w tym przepisie odesłanie do zasad
słuszności, dobrej wiary w znaczeniu obiektywnym czy też zasad uczciwości
obowiązujących w stosunkach cywilnoprawnych. W wyroku z dnia 28 listopada
2001 r., IV CKN 1756/00 (nie publ.) Sąd Najwyższy przyjął, że zasady współżycia
9
społecznego odwołują się do idei słuszności w prawie i do powszechnie
uznawanych wartości w kulturze naszego społeczeństwa, należy więc przez nie
rozumieć podstawowe zasady etycznego i uczciwego postępowania.
W powołanym już wyroku z dnia 22 listopada 1994 r., II CRN 127/94, Sąd
Najwyższy wypowiedział pogląd, że zasady współżycia społecznego w rozumieniu
art. 5 k.c. są pojęciem pozostającym w nierozłącznym związku z całokształtem
okoliczności danej sprawy i w takim całościowym ujęciu wyznaczają podstawy,
granice i kierunki jej rozstrzygnięcia w wyjątkowych sytuacjach, które przepis ten
ma na względzie. Podkreślić w związku z tym należy, że z punktu widzenia
kształtowania prawidłowej praktyki sądowej istotne znaczenie ma nie tyle
konkretyzacja poszczególnych zasad współżycia społecznego, ile wskazywanie
takich okoliczności faktycznych, w których możliwe jest oddalenie powództwa
(art. 5 k.c.) bądź ustalenie nieważności czynności prawnej (art. 58 § 2 k.c.) ze
względu na te zasady, eksponowanie chronionych w ten sposób interesów oraz
tworzenie ogólnych reguł, dotyczących stosowania przepisów, które odsyłają do
zasad współżycia społecznego. Zjawisko to jest nazywane w piśmiennictwie
obiektywizacją mierników oceny. Szczególna rola w tym zakresie przypada
orzecznictwu sądów powszechnych oraz Sądu Najwyższego.
Zarzut naruszenia art. 233 § 1 i art. 382 k.p.c. jest nietrafny, zmierza bowiem
do pozbawienia Sądu możliwości oceny materiału dowodowego w sprawie.
Skarżąca Spółdzielnia nie wskazała zresztą na żadne dowody, przy ocenie których
Sąd Apelacyjny miałby dopuścić się zarzucanego przekroczenia zasady swobodnej
ich oceny. Poza tym merytoryczne odniesienie do zarzutu jest zbyteczne, skoro
zgodnie z art. 3983
§ 3 k.p.c. podstawą skargi kasacyjnej nie mogą być zarzuty
dotyczące ustalenia faktów lub oceny dowodów.
Z przedstawionych powodów Sąd Najwyższy na podstawie art. 39814
k.p.c.
orzekł jak w sentencji.