Pełny tekst orzeczenia

Uchwała z dnia 30 stycznia 2008 r., III CZP 134/07
Sędzia SN Antoni Górski (przewodniczący)
Sędzia SN Henryk Pietrzkowski (sprawozdawca)
Sędzia SN Jan Górowski
Sąd Najwyższy w sprawie z udziałem wierzycieli: Skarbu Państwa – Urzędu
Skarbowego w S.B. (...) "N.W." S.A. w T. w upadłości i Banku Spółdzielczego w
S.B. przeciwko dłużnikowi Wiesławowi B. o egzekucję świadczeń pieniężnych, po
rozstrzygnięciu w Izbie Cywilnej na posiedzeniu jawnym w dniu 30 stycznia 2008 r.
zagadnienia prawnego przedstawionego przez Sąd Okręgowy w Krakowie
postanowieniem z dnia 26 września 2007 r.:
„1. Czy w planie podziału kwoty uzyskanej z egzekucji z nieruchomości
uczestniczy także podmiot, który uzyskał wpis hipoteki kaucyjnej na tej
nieruchomości i która to hipoteka została stwierdzona w opisie i oszacowaniu,
pomimo tego, że podmiot ten nie przedłożył tytułu wykonawczego przeciwko
dłużnikowi;
2. w razie przyjęcia, że podmiot taki uczestniczy w planie podziału – czy kwotę
przypadającą na jego wierzytelność należy złożyć do depozytu sądowego i na jakiej
podstawie prawnej;
3. jeżeli podlega ona złożeniu do depozytu na podstawie art. 1038 k.p.c. – to
kiedy, w jakim trybie i w jaki sposób ma być wykazane "ustanie stosunku prawnego"
o jakim mowa w tym przepisie?"
podjął uchwałę:
Wierzyciel, który przed zajęciem nieruchomości uzyskał na niej hipotekę
kaucyjną, stwierdzoną w opisie i oszacowaniu, ale w chwili podziału nie
legitymuje się tytułem wykonawczym, uczestniczy w podziale sumy uzyskanej
w egzekucji z tej nieruchomości bez potrzeby zgłoszenia się i udowodnienia
wierzytelności zabezpieczonej tą hipoteką. Przypadającą mu należność
pozostawia się na rachunku depozytowym sądu, wskazując przyczyny
uzasadniające wstrzymanie wypłaty;
odmówił podjęcia uchwały w pozostałym zakresie.
Uzasadnienie
Sąd Rejonowy w Suchej Beskidzkiej postanowieniem z dnia 12 marca 2007 r.
zatwierdził plan podziału sumy uzyskanej z egzekucji, w którym z uzyskanej ceny
sprzedaży nieruchomości w kwocie 321 000 zł pokryte zostały: opłata za
sporządzenie planu – 3530 zł, podatek VAT – 57 885,25 zł, koszty postępowania
egzekucyjnego poniesione przez wierzycieli – 45 576,10 zł, natomiast pozostała
kwota 214 008,65 zł przypisana została na rzecz spółki "N.W." S.A. w T. w
upadłości, która wprawdzie nie jest wierzycielem egzekwującym, jednak przed
zajęciem nieruchomości nabyła, stwierdzone w opisie i oszacowaniu, prawo w
postaci ustanowionej na nieruchomości dłużnika hipoteki kaucyjnej do kwoty
1 911 070 zł, korzystającej z pierwszeństwa przed pozostałymi hipotekami
obciążającymi tę nieruchomość w sytuacji, w której kwota przypadająca na
należności umieszczone w piątej kategorii zaspokojenia (art.1025 pkt 5 k.p.c.) nie
wystarczała na pokrycie wszystkich należności tej kategorii.
W zażaleniu Bank Spółdzielczy w S.B., któremu również przysługuje
stwierdzona w opisie i oszacowaniu hipoteka kaucyjna do kwoty 300 000 zł, zarzucił
naruszenie art. 1036 i 1025 § 1 pkt 5 k.p.c., wskazując, że "N.W." S.A. w T. nie
powinien uczestniczyć w podziale sumy uzyskanej z egzekucji, skoro nie będąc
wierzycielem egzekwującym nie potwierdził tytułem wykonawczym wierzytelności
zabezpieczonej hipoteką kaucyjną.
Sąd Okręgowy w Krakowie, rozpoznając to zażalenie powziął wątpliwości
sformułowane w przedstawionym do rozstrzygnięcia zagadnieniu prawnym. (...)
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Według art. 1036 k.p.c., w podziale sumy uzyskanej z egzekucji z
nieruchomości, oprócz wierzyciela egzekwującego, uczestniczą wierzyciele
składający tytuł wykonawczy z dowodem doręczenia dłużnikowi wezwania do
zapłaty, oraz wierzyciele, którzy uzyskali zabezpieczenie powództwa, jeżeli zgłosili
się najpóźniej w dniu uprawomocnienia się postanowienia o przysądzeniu własności
nieruchomości, osoby, które przed zajęciem nieruchomości nabyły na niej prawa
stwierdzone w opisie i oszacowaniu lub zgłoszone i udowodnione najpóźniej w dniu
uprawomocnienia się postanowienia o przybiciu, a także pracownicy co do
stwierdzonych dokumentem należności za pracę, jeżeli zgłosili swe roszczenia
przed sporządzeniem planu podziału. Przy interpretacji zawartego w tym przepisie
zdania „osoby, które przed zajęciem nieruchomości nabyły na niej prawa
stwierdzone w opisie i oszacowaniu lub zgłoszone i udowodnione najpóźniej w dniu
uprawomocnienia się postanowienia o przybiciu” pojawia się pytanie, czy osoby
takie uczestniczą w podziale sumy uzyskanej z egzekucji bez potrzeby zgłoszenia
się i udowodnienia tych praw najpóźniej w dniu uprawomocnienia się postanowienia
o przybiciu. Użyty w cytowanym zdaniu spójnik „lub” wskazuje, że obejmuje ono
dwie grupy osób – osoby, które przed zajęciem nieruchomości nabyły na niej prawa
stwierdzone w opisie i oszacowaniu, oraz osoby, które przed zajęciem
nieruchomości nabyły na niej prawa, wprawdzie niestwierdzone w opisie i
oszacowaniu, ale zgłoszone i udowodnione najpóźniej w dniu uprawomocnienia się
postanowienia o przybiciu. Konsekwencją tego rozróżnienia jest wniosek, że
wymagane zgłoszenie i udowodnienie prawa odnosi się wyłącznie do drugiej grupy
osób, nie dotyczy zaś osób wymienionych w pierwszej grupie (por. postanowienie
Sądu Najwyższego z dnia 23 stycznia 1976 r., III CRN 304/75, OSNCP 1976, nr
11, poz. 252).
Nie ulega wątpliwości, że do praw stwierdzonych w opisie i oszacowaniu,
nabytych przed zajęciem nieruchomości, należy – jako prawo rzeczowe
ograniczone – hipoteka, a więc także stanowiąca jeden z jej rodzajów hipoteka
kaucyjna. Wprawdzie Sąd Okręgowy co do zasady poglądu tego nie neguje, jednak
– w opozycji do zasady lege non distinguente – zmierza w tym kierunku, ażeby jako
„prawo” w rozumieniu art. 1036 k.p.c. nie była traktowana hipoteka kaucyjna, co
pozwalałoby uwarunkować udział w podziale wierzyciela uprawnionego z takiej
hipoteki przedstawieniem przez niego tytułu wykonawczego. Mimo że wykładni
takiej wykluczyć nie można, to jednak – zważywszy na wyniki wykładni
gramatycznej – jej obrona musiałaby zasadzać się na szczególnie silnym i
przekonującym uzasadnieniu funkcjonalnym, którego brakuje.
Przepisy art. 1036 k.p.c. w części dotyczącej praw stwierdzonych w opisie i
oszacowaniu pozostają w ścisłym związku z hipotezą art. 1025 § 1 pkt 5 k.p.c.,
który do kategorii piątej zalicza m.in. należności zabezpieczone hipotecznie, nie
czyniąc różnicy między hipoteką zwykłą i hipoteką kaucyjną. Wynika z tego, że przy
sporządzaniu planu podziału podlegają uwzględnieniu stwierdzone w opisie i
oszacowaniu wierzytelności zabezpieczone zarówno hipotekę zwykłą, jak i hipoteką
kaucyjną. Wprawdzie sąd sporządzający plan podziału powinien ustalić, jaką
hipoteką jest zabezpieczona wierzytelność osoby uczestniczącej w podziale,
ustalenie to jednak jest potrzebne dla określenia sposobu wypłaty sumy, wskazanej
w planie podziału, jako podlegającej zaspokojeniu według kolejności określonej w
art. 1025 i 1026 k.p.c. W wypadku hipoteki zwykłej wierzytelność określona w
prawomocnym planie podziału podlega wypłaceniu do rąk wierzyciela, natomiast w
wypadku hipoteki kaucyjnej zabezpieczona należność podlega wpłaceniu do
depozytu sądowego aż do ustania stosunku prawnego, uzasadniającego
korzystanie z hipoteki kaucyjnej (art. 1038 k.p.c.). Stosownie do okoliczności, suma
pozostająca w depozycie zostanie wypłacona bądź wierzycielowi hipotecznemu w
razie przedłożenia przez niego odpowiedniego tytułu, bądź zostanie przydzielona
innym wierzycielom hipotecznym stosownie do kolejności określonej w art. 1026
k.p.c., bądź też wypłacona dłużnikowi.
Wymaganie przedłożenia tytułu wykonawczego przez wierzyciela, którego
wierzytelność zabezpieczona została „tylko” hipoteką kaucyjną w celu
uczestniczenia w podziale, gdy egzekucja skierowana została do nieruchomości
zanim wierzytelność zabezpieczona hipoteką powstała lub stała się wymagalna, jest
niemożliwe do zrealizowania. Należy pamiętać, że z chwilą uprawomocnienia się
postanowienia o przysądzeniu własności hipoteka wygasa (art. 1000 § 1 zdanie
pierwsze k.p.c.), a tytułem do jej wykreślenia, przy założeniu zapłaty ceny nabycia
gotówką, jest samo prawomocne postanowienie o przysądzeniu własności (art.
1003 § 2 k.p.c.). Przyjmując koncepcję Sądu Okręgowego, analogicznie
potraktowany zostałby wierzyciel, którego wierzytelność zabezpieczona hipoteką
kaucyjną wprawdzie powstała, ale jest jeszcze niewymagalna. Sytuacja taka
powodowałaby znaczące obniżenie efektywności hipoteki kaucyjnej w razie
większych transakcji gospodarczych, których okres realizacji obejmuje kilkanaście,
a nawet kilkadziesiąt lat. Pozycja wierzyciela uprawnionego z hipoteki kaucyjnej
byłaby w takiej sytuacji słabsza niż wierzyciela zastawu, od którego ustawa nie
wymaga przedłożenia tytułu wykonawczego dla uczestnictwa w podziale; tytuł
wykonawczy jest konieczny do wypłaty pozostawionej dla zastawnika kwoty z
rachunku depozytowego sądu (argument z art.1032 § 1 k.p.c.). (...)
Za wykładnią przyjętą w postanowieniu Sądu Najwyższego z dnia 23 stycznia
1976 r., III CRN 304/75, przemawia także logiczny związek art.1036 k.p.c. z art. 943
§ 1 pkt 1 k.p.c. i art. 947 § 1 pkt 3 k.p.c., w świetle których w protokole opisu i
oszacowania wymienia się w szczególności "prawa i obciążenia", stwierdzone na
podstawie złożonego wyciągu lub odpisu księgi wieczystej, prowadzonej dla
nieruchomości będącej przedmiotem egzekucji. Skoro opis i oszacowanie wymienia
prawa ciążące na tej nieruchomości, obowiązek zgłoszenia przez wierzyciela takich
praw byłby pozbawiony logicznych racji. Wprawdzie z art.105 u.k.w.h. wynika, że
wierzyciel uprawniony z hipoteki kaucyjnej nie może powołać się na domniemanie
istnienia wierzytelności objętej wpisem hipoteki, to jednak należy zwrócić uwagę, iż
w postępowaniu podziałowym nie bada się istnienia wierzytelności objętych planem
podziału (art.1028 § 2 zdanie drugie k.p.c.).
Ustawodawca, dążąc do przyspieszenia postępowania egzekucyjnego, nie
zawsze wymaga, aby wierzyciel legitymowany do uczestnictwa w podziale był
zarazem rzeczywiście uprawnionym w sferze prawa materialnego; w niektórych
przypadkach zadowala się określona dozą prawdopodobieństwa, że wierzytelność
rzeczywiście istnieje. W takich przypadkach uwzględnieniu podlegają nie tylko
wierzytelności osób, których prawa nabyte na nieruchomości przed zajęciem
zostały stwierdzone w opisie i oszacowaniu, ale także – przykładowo –
wierzytelności pracowników stwierdzone dokumentem, niekoniecznie urzędowym
(art. 1036 in fine k.p.c.), wierzytelności osób legitymujących się pozasądowymi
tytułami wykonawczymi, które nie są w postępowaniu klauzulowym weryfikowane
co do meritum (art. 777 pkt 4-6 k.p.c. i art. 96 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. –
Prawo bankowe, jedn. tekst: Dz.U. z 2002 r. Nr 72, poz. 665) oraz wierzytelności
wierzycieli dysponujących postanowieniem o zabezpieczeniu (art.730 i nast. k.p.c.).
W takich sytuacjach, gdy pojawia się wątpliwość co do tego, czy wierzyciel uznany
w planie podziału za uprawnionego jest rzeczywiście uprawnionym, pozostali
wierzyciele mogą poza postępowaniem egzekucyjnym wykazywać, że
przysługujące mu prawo wygasło lub w ogóle nie powstało, wytaczając na
podstawie art.189 k.p.c. powództwo o ustalenie nieistnienia prawa objętego planem
podziału, z możliwością jego zabezpieczenia (art.1028 § 4 w związku z art. 755 § 1
k.p.c.). Przyjęcie takiego rozwiązania wynika z wyodrębnienia postępowania
rozpoznawczego i wykonawczego, przy założeniu, że postępowanie wykonawcze
nie służy rozpoznawaniu sporów o prawo, lecz sprawnemu zaspokojeniu
wierzyciela. Koncepcja ta jest widoczna zarówno na tle powództwa o ustalenie
nieistnienia prawa objętego planem, jak również na tle konstrukcji powództwa
przeciwegzekucyjnego (art.840 k.p.c.).
Za przyjęciem prezentowanej koncepcji przemawiają także uregulowania
przewidziane w przepisach ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o księgach wieczystych i
hipotece (jedn. tekst: Dz.U. z 2001 r. Nr 124, poz. 1361 ze zm. – dalej: „u.k.w.h.”).
Zgodnie z art. 3 tej ustawy, domniemywa się, że prawo jawne z księgi wieczystej
jest wpisane zgodnie z rzeczywistym stanem prawnym. Domniemanie to może być
wprawdzie obalone, jednak w postępowaniu o podział sumy ciężar przedłożenia
odpowiedniego dowodu, w szczególności w formie prawomocnego wyroku
uchylającego wpis, spoczywa na osobie, która ma w tym interes (art. 6 k.c.). Poza
tym wymaganie udowodnienia prawa ujawnionego w dziale IV księgi wieczystej
pozostawałoby w sprzeczności z istotą hipoteki, której funkcją jest – w celu
zabezpieczenia oznaczonej wierzytelności – obciążenie nieruchomości z tym
skutkiem, że przy zaspokojeniu z nieruchomości uprawnionemu przysługuje
pierwszeństwo (art. 11 i 65 ust. 1 u.k.w.h.).
Poszukując argumentów wynikających z zastosowania wykładni systemowej
zwrócić należy uwagę na art. 236 ust. 2 i 3 ustawy z dnia 28 lutego 2003 r. – Prawo
upadłościowe i naprawcze (Dz.U. Nr 60, poz. 535), w świetle którego wierzytelności
zabezpieczone hipoteką – lege non distinguente także kaucyjną – uwzględniane są
na liście wierzytelności z urzędu, bez potrzeby zgłoszenia.
Przedstawione argumenty prowadzą do udzielenia pozytywnej odpowiedzi na
pierwsze pytanie Sądu Okręgowego. Nie oznacza to, że Sąd Najwyższy nie
dostrzega ryzyka dla wierzycieli, wynikającego z istnieniem w księgach wieczystych
prowadzonych dla nieruchomości tzw. pustych wpisów bądź hipotek fikcyjnych,
opiewających na znaczne kwoty. Jest to jednak kwestia braku we współczesnych
regulacjach należytego wyważenia interesów wierzyciela zabezpieczonego
długoterminową hipoteką kaucyjną oraz wierzycieli konkurujących w kontekście
spoczywającego na nich ciężaru kwestionowania stosunku prawnego
uzasadniającego korzystanie z hipoteki kaucyjnej. Tego rodzaju trudności nie mogą
– w świetle przytoczonych argumentów oraz funkcji, jaką spełnia hipoteka kaucyjna
– skłaniać do innej wykładni art.1036 k.p.c.
Dokonane rozważania uzasadniają wniosek, że wierzyciel, który przed
zajęciem nieruchomości uzyskał na niej hipotekę kaucyjną, stwierdzoną w opisie i
oszacowaniu, uczestniczy w podziale sumy uzyskanej w egzekucji z tej
nieruchomości bez potrzeby zgłoszenia się i udowodnienia wierzytelności
zabezpieczonej tą hipoteką.
Twierdząca odpowiedź na pierwsze pytanie determinuje udzielenie
odpowiedzi na pytanie drugie. Nie ulega wątpliwości, że dopóki wierzyciel
uprawniony z hipoteki kaucyjnej nie przedłoży tytułu wykonawczego, dopóty
przyznana mu w planie suma pieniężna nie może zostać wypłacona. Wprawdzie
przepisy kodeksu postępowania cywilnego w sposób wyraźny nie nakładają na
wierzyciela takiego obowiązku, to jednak, pamiętając o tym, że hipoteka kaucyjna
zabezpiecza wierzytelność o nieustalonej wysokości lub wierzytelność przyszłą do
określonej sumy najwyższej, nie można bez przedłożenia tytułu wykonawczego
stwierdzić, jaka kwota musiałaby być wierzycielowi wypłacona. Z oczywistych
względów wykluczyć należy również wypłacenie wierzycielowi uwzględnionemu w
podziale całości sumy zabezpieczenia. W sytuacji takiej zachodzi konieczność
pozostawienia sumy wydzielonej w planie podziału na zaspokojenie wierzytelności
zabezpieczonej hipoteką kaucyjną na rachunku depozytowym sądu.
Odnosząc się do zgłoszonych przez Sąd Okręgowy wątpliwości odnośnie do
podstawy prawnej złożenia na rachunek depozytowy kwoty wskazanej w planie,
należy zwrócić uwagę, że zgodnie z zasadą wyrażoną w art. 808 k.p.c., uzyskane w
egzekucji kwoty, jeżeli nie podlegają natychmiastowej wypłacie, składa się na
rachunku depozytowym sądu. Konieczność przeprowadzenia postępowania
podziałowego powoduje, że wspomniana kwota pieniężna znajduje się na rachunku
depozytowym sądu (art. 1035 i 967 k.p.c.), co oznacza, że nie ma potrzeby
dodatkowego jej „złożenia” na tym rachunku. Jeżeli wierzyciel wykaże w stosowny
sposób, że zabezpieczona hipoteką wierzytelność jemu przysługuje, jednak jest ona
niższa od kwoty przypadającej na jego rzecz w podziale, to sąd oznaczy w planie
należną cześć sumy hipoteki jako podlegającą wypłacie (art. 1024 § 1 pkt 4 k.p.c.) i
ta część zostanie wierzycielowi wypłacona z rachunku depozytowego, natomiast
pozostałą część sumy hipoteki sąd pozostawi na rachunku depozytowym jako
służącą zabezpieczeniu wierzytelności jeszcze niewymagalnych bądź mogących
dopiero powstać w przyszłości ze stosunku prawnego, którego dotyczy
zabezpieczenie hipoteczne (art. 1038 k.p.c.). Jeżeli zaś wierzyciel uprawniony z
hipoteki nie wykaże wierzytelności, to nie ma podstaw do wydzielenia (wypłaty) na
jego rzecz jakiejkolwiek kwoty. Całość sumy hipoteki pozostaje więc niewyczerpana
i – jako taka – podlega pozostawieniu na rachunku depozytowym, nie może bowiem
podlegać wypłacie (argument z art. 1038 w związku z art. 808 k.p.c.). Konkluzja tej
części rozważań zawiera się zatem w stwierdzeniu, że należność przypadającą
wierzycielowi, który przed zajęciem uzyskał na nieruchomości hipotekę kaucyjną,
stwierdzoną w opisie i oszacowaniu, ale w chwili podziału nie legitymuje się tytułem
wykonawczym, pozostawia się na rachunku depozytowym sądu, wskazując
przyczyny uzasadniające wstrzymanie wypłaty (art. 1038 w związku z art. 808 i art.
1024 § 1 pkt 4 k.p.c.). (...)
Trzecie z przedstawionych pytań wybiega poza granice kognicji w
rozpoznawanej sprawie. Przedmiotem rozstrzygnięcia Sądu Okręgowego jest
prawidłowość planu podziału w zakresie objętym zażaleniem na postanowienie
zatwierdzające plan w następstwie oddalenia zarzutów. Do oceny zasadności
postanowienia, a więc w istocie rozstrzygnięcia kwestii, czy plan podziału jest
prawidłowo sporządzony, nie jest potrzebna odpowiedź na pytanie o chwilę oraz
sposób wykazywania „ustania stosunku prawnego” uzasadniającego korzystanie z
hipoteki kaucyjnej. Do rozstrzygnięcia zażalenia za wystarczające uznać należy
wnioski wypływające z rozważań objętych odpowiedziami na pierwsze i drugie
pytanie prawne. Nie rozwijając zatem wątku związanego z ustaniem stosunku
prawnego, o którym mowa w art. 1038 k.p.c., należy się ograniczyć do stwierdzenia,
że o tym, w jakim czasie wykazane zostanie, że stosunek prawny uzasadniający
korzystanie z hipoteki kaucyjnej wygasł, a tym samym kwota złożona na rachunku
depozytowym sądu powinna być zwolniona z depozytu, zależy od wierzyciela. W
razie sporu wierzycielowi przysługuje – jak już wywiedziono – powództwo przeciwko
wierzycielowi hipotecznemu o ustalenie nieistnienia stosunku prawnego, ze
skutkiem pozwalającym na zwolnienie kwoty zatrzymanej w depozycie. Ze względu
na odmienny charakter depozytu, zastosowania nie znajdą przepisy o
postępowaniu w sprawach depozytowych (art. 692 i nast. k.p.c.).
Z tych względów Sąd Najwyższy orzekł, jak w uchwale.