Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 21 lutego 2008 r.
II PK 173/07
Z charakteru zatrudnienia na stanowisku nauczyciela akademickiego -
adiunkta, obejmującego łącznie obowiązki dydaktyczne, naukowe i organiza-
cyjne wynika, że sąd nie może orzec przywrócenia do pracy, a jedynie zasądzić
odszkodowanie, gdy dla tego stanowiska nie ma obciążeń dydaktycznych wy-
nikających z programu studiów.
Przewodniczący SSN Roman Kuczyński, Sędziowie SN: Katarzyna Gonera,
Herbert Szurgacz (sprawozdawca).
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 21 lutego 2008 r. sprawy z powództwa
Krzysztofa S. przeciwko 1. B. Wyższej Szkole Humanistycznej w upadłości w K., 2.
Syndykowi Masy Upadłości B. Wyższej Szkoły Humanistycznej w K. o przywrócenie
do pracy, na skutek skargi kasacyjnej powoda od wyroku Sądu Okręgowego-Sądu
Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Koszalinie z dnia 27 lutego 2007 r. [...]
o d d a l i ł skargę kasacyjną.
U z a s a d n i e n i e
Sąd Rejonowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Koszalinie wyrokiem
z dnia 26 października 2006 r. oddalił powództwo Krzysztofa S. w stosunku do B.
Wyższej Szkoły Humanistycznej w upadłości w K. o przywrócenie do pracy, zasądził
od pozwanego Syndyka Masy Upadłości B. Wyższej Szkoły Humanistycznej w K. na
rzecz powoda kwotę 5.400 zł, z ustawowymi odsetkami od dnia 2 listopada 2005 r.,
tytułem odszkodowania oraz orzekł o kosztach procesu i rygorze natychmiastowej
wykonalności orzeczenia.
Sąd pierwszej instancji swoje rozstrzygnięcie oparł na następujących ustale-
niach i rozważaniach. Krzysztof S. jest doktorem nauk medycznych, posiadającym
specjalizację drugiego stopnia z zakresu ginekologii i położnictwa. Od 1973 r. był
nauczycielem akademickim. Na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony z
2
dnia 1 października 1994 r. Krzysztof S. objął obowiązki adiunkta w B. Wyższej
Szkole Humanistycznej w K. (BWSH). Władze uczelni zatrudniając powoda, nie za-
kreśliły mu żadnego terminu ani do otwarcia przewodu habilitacyjnego, ani też do
jego zakończenia. Jakichkolwiek wymagań w tym zakresie nie stawiał również statut
uczelni. Powód prowadził zajęcia dydaktyczne na różnych wydziałach uczelni, publi-
kował prace naukowe oraz pełnił funkcje organizacyjne (kierownictwo katedry). Pi-
smem z dnia 19 czerwca 2001 r. wypowiedziano powodowi umowę o pracę wobec
niemożności zapewnienia mu pełnego obciążenia pensum dydaktycznego w roku
akademickim 2001/2002. BWSH zgłosiła jednocześnie gotowość współpracy z po-
wodem na warunkach umowy cywilnoprawnej. Dnia 1 października 2001 r. strony
ponownie zawarły umowę o pracę na czas nieokreślony, na mocy której Krzysztof S.
podjął na uczelni zatrudnienie jako profesor w niepełnym wymiarze czasu pracy, tj.
na ½ etatu (pensum w wymiarze 90 godzin). W 2003 r. została ogłoszona upadłość
B. Wyższej Szkoły Humanistycznej w K. Syndyk Masy Upadłości otrzymał zgodę na
dalsze prowadzenie działalności przez uczelnię. W dniach 12-13 czerwca 2003 r.
komisja akredytacyjna MEN przeprowadziła wizytację w BWSH. W raporcie pokon-
trolnym wskazano na szereg nieprawidłowości, w tym braki kadrowe (niespełnianie
tzw. minimum kadrowego na Wydziale Humanistycznym). Kolejna kontrola w dniach
14-15 maja 2005 r. wykazała, że na tym samym wydziale część nauczycieli ze stop-
niem doktora habilitowanego lub profesora złożyła oświadczenia o możliwości zali-
czenia ich do minimum kadrowego na dwóch uczelniach jednocześnie. Dnia 20
czerwca 2005 r. B. Wyższa Szkoła Humanistyczna w upadłości w K., reprezento-
wana przez Syndyka Masy Upadłości, zawarła umowę o pracę na czas nieokreślony
z dr hab. Ireną K. Zatrudniona objęła pracę w pełnym wymiarze czasu pracy na kie-
runku pedagogika i została zaliczona do minimum kadrowego BWSH niezbędnego
do prowadzenia studiów na poziomie magisterskim, zgodnie z oświadczeniem złożo-
nym dnia 10 maja 200 r. Zgodnie z umową o pracę i tym oświadczeniem od dnia 1
października 2005 r. Irena K. miała prowadzić wykłady z zakresu: biomedycznych
podstaw rozwoju i wychowania, edukacji zdrowotnej i promocji zdrowia oraz semina-
ria magisterskie. Pismem z dnia 22 czerwca 2005 r. (doręczonym 28 czerwca 2005
r.) Syndyk Masy Upadłości BWSH w K. rozwiązał z powodem stosunek pracy z za-
chowaniem 3-miesięcznego okresu wypowiedzenia, którego termin upłynął dnia 30
września 2005 r. Jako przyczyny podano ogłoszenie upadłości B. Wyższej Szkoły
Humanistycznej w K. i zmiany organizacyjne Wydziału Humanistycznego spowodo-
3
wane koniecznością zatrudnienia pracownika o wyższych kwalifikacjach zawodo-
wych, tj. ze stopniem naukowym doktora habilitowanego, a tym samym spełniające-
go warunki zaliczenia do minimum kadrowego Wydziału Humanistycznego - kierunek
pedagogika. Jako podstawę rozwiązania umowy o pracę wskazano art. 30 § 1 pkt 2
k.p. oraz ustawę z dnia 13 marca 2003 r. o szczególnych zasadach rozwiązywania z
pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników.
Odnosząc się do zagadnień merytorycznych występujących w sprawie (od-
wołanie od wypowiedzenia stosunku pracy) Sąd Rejonowy stwierdził, iż złożone
przez Syndyka oświadczenie woli spełniało wszelkie formalne warunki określone
przepisami Kodeksu pracy (art. 30 § 3, 4 i 5 k.p.). Okoliczność ta nie była również
przedmiotem sporu między stronami. W uzasadnieniu pozwu oraz w toku postępo-
wania w sprawie Krzysztof S. podnosił natomiast, że wypowiedzenie było nieuzasad-
nione, gdyż podane w oświadczeniu pracodawcy przyczyny jego dokonania nie były
konkretne i prawdziwe. Sąd pierwszej instancji badając pierwszą z podanych w
oświadczeniu z dnia 22 czerwca 2005 r. przyczyn wypowiedzenia, tj. „ogłoszenie
upadłości B. Wyższej Szkoły Humanistycznej w K.” stwierdził, iż argument ten w isto-
cie nie mógł być uznany za rzeczywistą przyczynę rozwiązania stosunku pracy z po-
wodem. Jakkolwiek bowiem fakt, iż BWSH w K. funkcjonuje jako podmiot, w stosun-
ku do którego ogłoszono upadłość, był w sprawie bezsporny, to niewątpliwe było
również to, że okoliczność ta nie mogła mieć wpływu na wypowiedzenie złożone po-
wodowi. Upadłość BWSH została ogłoszona w 2003 r. i choć od tego czasu nastąpiła
redukcja około 100 etatów w związku z dokonywanymi zmianami organizacyjnymi i
likwidacją poszczególnych jednostek uczelni, to fakt ten nie mógł rzutować na dalsze
zatrudnienie osoby pracującej na wydziale, na którym nadal studiuje około 1.000
osób. Z materiału zgromadzonego w sprawie wynikało nawet, że pensum dydaktycz-
ne powoda w roku akademickim 2004/2005 (w wymiarze 210 godzin) wzrosło w
stosunku do lat poprzednich.
Odnosząc się do konieczności zatrudnienia pracownika o wyższych kwalifika-
cjach zawodowych, tj. ze stopniem naukowym doktora habilitowanego, Sąd pierwszej
instancji zauważył, że BWSH nie podejmowała kroków zmierzających do rozwiązania
stosunku pracy z powodem, który pracował na wydziale niespełniającym wymagań
kadrowych, po wizytacji w 2003 r. Co więcej, w odpowiedzi uczelni na raport zespołu
wizytującego z dnia 4 marca 2005 r., wśród pracowników ze stopniem naukowym
doktora zaliczanych do minimum kadrowego uczelni wymieniono również powoda.
4
Zarówno w 2003 r., jak i w 2004 r., Krzysztof S. składał oświadczenie o możliwości
zaliczenia go do minimum kadrowego (w tym na kierunku magisterskim). W tej sytu-
acji, zdaniem Sądu Rejonowego, za usprawiedliwione można uznać pozostawanie
przez powoda w błędnym przekonaniu, że posiada on kwalifikacje niezbędne do
pracy na BWSH. Niezasadne były zatem twierdzenia Syndyka Masy Upadłości, że
dopiero po kontroli komisji akredytacyjnej MEN przeprowadzonej w maju 2005 r. za-
istniała uzasadniona przyczyna do rozwiązania stosunku pracy z powodem w postaci
konieczności· zatrudnienia osoby o wyższych kwalifikacjach, bowiem takich wyma-
gań w stosunku do powoda nie stawiał pozwany zawierając porozumienie w dniu 1
marca 2004 r. odnośnie zwiększenia wymiaru czasu pracy powoda czy też ustalając
jego pensum dydaktyczne na rok akademicki 2004/2005. Sąd pierwszej instancji do-
szedł zatem do przekonania, iż rozwiązanie z powodem umowy o pracę za wypowie-
dzeniem nie było uzasadnione, bowiem w oświadczeniu z dnia 22 czerwca 2005 r.
pracodawca powoływał się jedynie na przyczynę, która jego zdaniem, wynikła nagle,
tzn. po wizytacji MEN w maju 2005 r. i była podstawą do zakwestionowania przydat-
ności powoda do pracy na uczelni. Tymczasem z materiału zgromadzonego w spra-
wie wynika, że pracodawca, mając wcześniej podobne problemy kadrowe, nigdy nie
zgłaszał jakikolwiek zastrzeżeń i uwag odnośnie do wykształcenia i dorobku nauko-
wego powoda.
Uznając zatem wypowiedzenie umowy o pracę za nieuzasadnione, Sąd Rejo-
nowy na podstawie art. 45 § 2 k.p. zasądził od pozwanego Syndyka Masy Upadłości
B. Wyższej Szkoły, Humanistycznej w K. na rzecz powoda odszkodowanie. Sąd nie
uwzględnił przy tym żądania powoda odnośnie przywrócenia go do pracy wobec
uznania, że uczynienie mu zadość było niemożliwe i w tej części zgłoszone po-
wództwo oddalił. Sąd swoje stanowisko argumentował tym, iż etat powoda na uczelni
objęła inna osoba na podstawie umowy na czas nieokreślony, a BWSH nie dyspo-
nuje wystarczającą ilością dodatkowych godzin dydaktycznych, żeby zapewnić po-
wodowi zatrudnienie w ramach umowy o pracę.
Powód wniósł apelację od powyższego wyroku zarzucając mu naruszenie art.
45 § 2 k.p., poprzez uznanie, że przywrócenie go do pracy jest - wobec zatrudnienia
innego pracownika na stanowisku zajmowanym przez powoda - niemożliwe.
Sąd Okręgowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Koszalinie wyrokiem
z dnia 27 lutego 2007 r. oddalił apelację jako niezasadną. W uzasadnieniu Sąd dru-
giej instancji stwierdził, że przepis art. 45 § 2 k. p. zawiera tzw. klauzulę generalną
5
dotyczącą niemożliwości lub niecelowości przywrócenia do pracy, a zatem stosowa-
nie tej regulacji pozostawione jest uznaniu sądu. Jednak ocena sądu w ramach po-
wyższego przepisu powinna być dokonywana z uwzględnieniem wszystkich okolicz-
ności, które mogłyby mieć wpływ na przyznanie pracownikowi przez sąd pracy inne-
go (alternatywnego) niż wybrane przez pracownika roszczenia. A zatem, jeżeli sąd
orzeka o odszkodowaniu w miejsce żądania przywrócenia do pracy, to powinien to
należycie uzasadnić. Oceniając stanowisko zajęte przez Sąd pierwszej instancji Sąd
Okręgowy podkreślił, że błędne jest stwierdzenie, iż przywrócenie powoda do pracy
było niemożliwe bowiem etat powoda na uczelni objęła inna osoba, zatrudniona na
podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony, zaś BWSH w K. nie dysponuje
wystarczającą ilością dodatkowych godzin dydaktycznych, aby zapewnić powodowi
zatrudnienie w ramach umowy o pracę. Za oczywiste należy uznać, iż pracodawca
pozwany przez zwolnionego pracownika przed sądem pracy powinien się liczyć z
tym, że może zapaść wyrok przywracający do pracy, dlatego zatrudniając nowego
pracownika powinien to brać pod uwagę i odpowiednio ukształtować ten stosunek
pracy. Gdyby przyjąć inaczej, to pracodawca zawsze mógłby uczynić przywrócenie
do pracy niecelowym przez własne działanie (zatrudniając innego pracownika), co
byłoby sprzeczne z istotą orzekania o roszczeniach pracowniczych w przypadku nie-
uzasadnionego lub bezprawnego wypowiedzenia umowy o pracę. Należy więc
stwierdzić, że okoliczność, iż na miejsce zwolnionego pracownika został zatrudniony
inny pracownik, sama w sobie nie czyni przywrócenia do pracy niecelowym w rozu-
mieniu art. 45 § 2 k.p. Konieczne są w tym zakresie jeszcze dalsze, szczególne oko-
liczności. W tym kontekście Sąd drugiej instancji wskazał na potrzebę zatrudnienia
pracownika o wyższych kwalifikacjach zawodowych (ze stopniem naukowym doktora
habilitowanego), która doprowadziła do rozwiązania stosunku pracy z powodem. W
związku z tym należało zgodzić ze stanowiskiem Sądu pierwszej instancji, iż po za-
trudnieniu Ireny K., BWSH nie dysponowała wystarczającą ilością godzin dydaktycz-
nych, aby zapewnić powodowi zatrudnienie w ramach umowy o pracę. W ocenie
Sądu drugiej instancji, nawiązującej do orzecznictwa Sądu Najwyższego, jest to
niewątpliwie okoliczność przemawiająca za zasądzeniem odszkodowania zamiast
dochodzonego przywrócenia do pracy.
Powód zaskarżył wyrok skargą kasacyjną, żądając uchylenia go w części od-
dalającej apelację oraz uchylenia wyroku Sądu Rejonowego w Koszalinie i przekaza-
nia sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania, ewentualnie
6
uchylenia zaskarżonego wyroku Sądu Okręgowego w Koszalinie w zaskarżonej czę-
ści i przekazania sprawy Sądowi drugiej instancji do ponownego rozpoznania lub
orzeczenie co do istoty sprawy poprzez uwzględnienie roszczenia powoda w przed-
miocie przywrócenia do pracy, a także zasądzenia od pozwanej na rzecz powoda
zwrotu kosztów procesu i rozpoznania skargi kasacyjnej na rozprawie.
Skarżący oparł skargę kasacyjną na podstawie naruszenia prawa materialne-
go, tj. przepisu art. 45 § 2 k.p., polegającego na przyjęciu, że z uwagi na zatrudnienie
innego pracownika na dotychczasowym stanowisku zajmowanym przez powoda
przywrócenie do pracy jest niemożliwe oraz że z uwagi na to, iż powód nie posiada
stopnia naukowego, który powinna mieć część kadry pracowniczej, a u pracodawcy
w tym zakresie występują braki, to choć posiada on stopień naukowy, który umożli-
wia mu zatrudnienie u pozwanej (część kadry pracowniczej musi bowiem mieć sto-
pień naukowy, który posiada powód) przywrócenie powoda do pracy jest niecelowe.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna nie zawiera zarzutu naruszenia przepisów postępowania, co
powoduje, iż rozpoznając skargę Sąd Najwyższy jest związany ustaleniami faktycz-
nymi dokonanymi przez Sąd Okręgowy (art. 39813
k.p.c.). W związku z rodzajem do-
chodzonego roszczenia ustalenia dotyczące okoliczności faktycznych mają istotne
znaczenie ponieważ przepis art. 45 § 2 k.p. umożliwia nieuwzględnienie żądania po-
woda przywrócenia do pracy, jeżeli uwzględnienie takiego żądania jest niemożliwe
lub niecelowe. Określenia te nakazują uwzględnianie okoliczności konkretnego przy-
padku.
Skarżący w skardze kasacyjnej trafnie wskazał na liczne występujące w
orzecznictwie okoliczności, w związku z zaistnieniem których Sąd Najwyższy przyj-
mował, że uzasadniają one odmowę orzeczenia o przywróceniu do pracy. Zgodzić
się również należy z twierdzeniem skarżącego, iż żadna z nich nie zachodzi w przy-
padku powoda. Nie wynika stąd jednak automatycznie, iż powód powinien zostać
przywrócony do pracy. Trzeba w tym kontekście zwrócić uwagę, co zresztą słusznie
podkreślił Sąd Okręgowy, że ustawowe sformułowania o „niemożliwości” lub „niece-
lowości” przywrócenia do pracy mają charakter określeń ogólnych, których treść jest
doprecyzowywana w procesie stosowania prawa pracy, w szczególności zaś nie ist-
7
nieje ustawowy katalog pozytywny (bądź negatywny) okoliczności, jedynie których
zaistnienie uzasadniało by odmowę przez sąd przywrócenia o pracy.
W rozpoznawanej sprawie Sąd Okręgowy ustalił, że w związku z brakiem tzw.
minimum kadrowego, tj. odpowiedniej liczby nauczycieli akademickich z tytułem na-
ukowym profesora lub stopniem naukowym doktora habilitowanego, istniała groźba
zamknięcia jednego z najliczniejszych kierunków studiów na BWSH. Minimum ka-
drowe uzupełniono zatrudniając dr hab. Irenę K., co umożliwiło prowadzenie studiów
magisterskich na kierunku pedagogika. Dr hab. Irena K. przejęła prowadzenie zajęć z
przedmiotów, które wcześniej prowadził powód. W tej sytuacji nie było możliwe przy-
wrócenie powoda do pracy na poprzednio zajmowane stanowisko. Sąd Najwyższy w
orzeczeniu z dnia 26 czerwca 1998 r., I PKN 212/98 (OSNAPiUS 1999 nr 14, poz.
458), stwierdził, że okolicznością przemawiającą za zasądzeniem odszkodowania
zamiast przywrócenia do pracy (art. 45 § 2 k.p.) na rzecz nauczyciela akademickie-
go, uprzednio zatrudnionego w jednostce organizacyjnej uczelni wyższej, jest fakt, iż
można by mu powierzyć zbyt małą ilość godzin dydaktycznych. W kontekście rozpo-
znawanej sprawy należy powołać również stanowisko zawarte w orzeczeniu Sądu
Najwyższego z dnia 9 lutego 1999 r., I PKN 565/98 (OSNAPiUS 2000 nr 6, poz.
225), że konieczność zatrudnienia nowych pracowników z odpowiednimi kwalifika-
cjami, których powód nie posiada, przemawia za uznaniem niecelowości przywróce-
nia do pracy. Sąd Najwyższy w składzie orzekającym podziela przytoczone poglądy.
Uzupełniająco należy podkreślić, że w szkolnictwie wyższym nie ma możliwo-
ści zatrudnienia na stanowisku nauczyciela akademickiego bez związanych z tym
stanowiskiem zajęć (obciążeń) dydaktycznych. Wynika to z charakteru zatrudnienia
na stanowisku nauczyciela akademickiego, obejmującego łącznie obowiązki dydak-
tyczne, naukowe i organizacyjne. Stosownie do art. 111 ust. 1 ustawy Prawo o szkol-
nictwie wyższym pracownicy naukowo-dydaktyczni są obowiązani kształcić i wycho-
wywać studentów, prowadzić badania naukowe i prace rozwojowe, rozwijać twór-
czość naukową albo artystyczną, uczestniczyć w pracach organizacyjnych uczelni.
Podobnie z art. 130 ust. 1 tej ustawy - określającego czas pracy nauczyciela akade-
mickiego - wynika, że jest on określony zakresem jego obowiązków dydaktycznych,
naukowych i organizacyjnych. Poszczególne elementy zakresu obowiązków nie
mogą przy tym być traktowane rozłącznie, względnie selektywnie. Konsekwentnie też
sąd nie może orzec przywrócenia do pracy na stanowisko adiunkta w szkole wyższej
8
w sytuacji, kiedy dla tego stanowiska nie ma obciążeń dydaktycznych wynikających z
programu studiów, jak ma to miejsce w rozpoznawanej sprawie.
Ustawa Prawo o szkolnictwie wyższym weszła w życie 1 września 2005 r., z
tym, że art. 107 - 150 weszły w życie 1 września 2006 r. Zgodnie z art. 316 k.p.c. po
zamknięciu rozprawy sąd wydaje wyrok biorąc za podstawę stan rzeczy istniejący w
chwili zamknięcia rozprawy (zasada aktualności orzeczenia sądowego). Przez „stan
rzeczy” rozumie się zarówno stan faktyczny jak i prawny. Okoliczność, że w czasie
trwania sporu doszło do zmiany przepisów prawa nie ma w sprawie istotnego zna-
czenia ponieważ regulacje ustawy o szkolnictwie wyższym nie odbiegały od obowią-
zujących regulacji Prawa o szkolnictwie wyższym.
Z przytoczonych motywów, na podstawie art. 39814
k.p.c. należało orzec jak w
sentencji wyroku.
========================================