Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I CSK 547/07
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 13 czerwca 2008 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Dariusz Zawistowski (przewodniczący)
SSN Józef Frąckowiak (sprawozdawca)
SSN Grzegorz Misiurek
w sprawie z powództwa Skarbu Państwa - Naczelnika Pierwszego Urzędu Skarbowego
W.
przeciwko Fundacji "M.(...)" w W.
o uznanie czynności prawnej za bezskuteczną,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej w dniu 13 czerwca 2008 r.,
skargi kasacyjnej strony pozwanej od wyroku Sądu Apelacyjnego z dnia 22 maja 2007
r., sygn. akt VI ACa (…),
oddala skargę kasacyjną i zasądza od pozwanej na rzecz powoda kwotę 1 800
(tysiąc osiemset) zł tytułem zwrotu kosztów postępowania kasacyjnego.
2
Uzasadnienie
Zaskarżonym przez pozwaną Fundację „M.(...)” z siedzibą w W. wyrokiem z dnia
22 maja 2007 r. Sąd Apelacyjny oddalił apelację pozwanej od wyroku Sądu Okręgowego
w W. z dnia 20 października 2006 r. W sprawie tej poczyniono następujące ustalenia.
Powód Skarb Państwa reprezentowany przez Naczelnika Pierwszego Urzędu
Skarbowego w W. prowadził egzekucję wobec spółki [D.(…)] z tytułu zaległości
podatkowych, zobowiązań w stosunku do ZUS i PFRON, nie zapłaconych zobowiązań w
stosunku do Urzędu Gminy W., nie zapłaconych organowi egzekucyjnemu należności z
tytułu dzierżawy ruchomości - w łącznej kwocie 4 960 206,73 zł na dzień 31 grudnia
2003 r.
Jedynym udziałowcem spółki [D.(…)] jest A. G.(...), który w dniu 25 października
2001 r. sprzedał przedmiotową nieruchomość na rzecz Fundacji „M.(...)" za cenę 400
000 zł mimo, że na nieruchomości była ustanowiona hipoteka przymusowa do kwoty
108 031 zł z tytułu istniejących zobowiązań podatkowych [D.(…)]. Przedmiotowa
nieruchomość została nabyta przez [D.(…)] w 2000 r. za kwotę 700 000 zł.
Powód wniósł o uznanie zawartej w formie aktu notarialnego z dnia
25 października 2001 r. umowy sprzedaży nieruchomości położonej we wsi E.(...),
gmina W., stanowiącej działki o numerach ewidencyjnych 514 i 516, dla której Sąd
Rejonowy w O. Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczysta KW nr (…),
zawartej pomiędzy [D.(…)] Sp. z o.o. a pozwanym, za bezskuteczną względem powoda
do kwoty 1 000 100 zł oraz nakazanie pozwanemu, by zezwolił powodowi na
przeprowadzenie egzekucji z wyżej opisanej nieruchomości, na zaspokojenie
wierzytelności wymienionych w pozwie, a przysługujących powodowi wobec [D.(…)]
sp. z o.o. wg stanu na dzień 31 grudnia 2003 r.
Wyrokiem zaocznym z dnia 8 września 2004 r Sąd Okręgowy uwzględnił
powództwo w całości, a wyrokiem z dnia 11 maja 2005 r. wyrok zaoczny w całości
utrzymał w mocy.
Na skutek apelacji strony pozwanej Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 19 kwietnia
2006 r. uchylił zaskarżony wyrok i sprawę przekazał do ponownego rozpoznania.
Po ponownym rozpoznaniu sprawy wyrokiem z dnia 20 października 2006 r. Sąd
Okręgowy w W. uchylił wyrok zaoczny z dnia 8 września 2004 r., uznał zawartą
pomiędzy [D.(…)] a Fundacją M.(...) w dniu 25 października 2005 r. umowę sprzedaży
3
opisanej powyżej nieruchomości - za bezskuteczną względem powoda Skarbu Państwa
do kwoty głównej 179 998,95 zł wraz z ustawowymi odsetkami i kosztami postępowania,
dalej idące powództwo oddalił oraz orzekł o kosztach procesu.
Rozpoznający sprawę Sąd Apelacyjny przyjął za prawidłowe ustalenia faktyczne
dokonane przez sąd pierwszej instancji oraz w przeważającej większości ich ocenę
prawną.
W pierwszej kolejności Sąd II instancji wskazał, że aby można było uwzględnić
powództwo oparte na przepisie art. 527 k.c. muszą być spełnione następujące
przesłanki: a) uzyskanie korzyści majątkowej przez osobę trzecią na skutek działania
dłużnika, b) działanie dłużnika ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli, c) wiedza
osoby trzeciej o działaniach dłużnika ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli lub
możliwość dowiedzenia się o tym przy zachowaniu należytej staranności (art. 527 § 1
k.c.).
Czynność prawna dokonana jest z pokrzywdzeniem wierzycieli jeżeli na skutek tej
czynności powstaje taki stan majątku dłużnika, że powoduje on niemożność lub
utrudnienie albo opóźnienie zaspokojenia wierzyciela i to wierzyciela tego, który
występuje ze skargą paulińską. Między niewypłacalnością dłużnika a podjęciem przez
niego czynności prawnej musi zachodzić zależność ujmowana na ogół jako związek
przyczynowy; czynność podjęta przez dłużnika musi być jedną z przyczyn powstałej
niewypłacalności. Do oceny tego związku przyczynowego właściwa jest chwila, w której
wierzyciel wystąpił ze skargą paulińską. Niewypłacalność dłużnika musi istnieć w tej
chwili, jak i w chwili orzekania przez sąd o żądaniu wierzyciela uznania czynności
prawnej dłużnika za bezskuteczną.
Dłużnik działa ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli, gdy zdaje sobie
sprawę (uświadamia sobie), że wskutek dokonania czynności prawnej może
spowodować niemożność zaspokojenia się wierzycieli z jego majątku. W przypadku
jednak, gdy osoba trzecia otrzymała korzyść majątkową odpłatnie, pokrzywdzenie
wierzycieli nie musi być zamiarem dłużnika (wyjątkiem jest jedynie art. 530 k.c.)
wystarcza, aby dłużnik takie pokrzywdzenie przewidywał w granicach ewentualności.
Świadomość ta musi istnieć również w chwili dokonywania czynności prawnej, przy
czym wystarczy, by świadomość ta dotyczyła wierzycieli w ogóle; nie musi ona dotyczyć
konkretnego wierzyciela.
Zdaniem Sądu Apelacyjnego prawidłowo Sąd pierwszej instancji uznał, że na
skutek zakwestionowanej czynności dłużnik stał się niewypłacalny w większym stopniu,
4
bowiem wyzbył się nieruchomości stanowiącej - poza samochodem „Mercedes" - jedyny
majątek dłużnika. Z porównania ceny nabycia tej nieruchomości przez dłużnika od spółki
P.(...) w dniu 20 września 2000 r. (700 000 zł) i ceny sprzedaży tej samej nieruchomości
na rzecz pozwanej Fundacji w dniu 25 października 2001 r. (400 000 zł) wynika, iż
dokonana transakcja była dla dłużnika niekorzystna. Ustalono także, że dłużnik najpierw
nabył, a później zbył nieruchomość o tej samej powierzchni 3 hektary 5300 m2
. Nie
można przy tym przyjąć, że w ciągu roku ceny nieruchomości spadły tak gwałtownie, iż
w dacie zawierania aktu w dniu 25 października 2001 r. nieruchomość była warta
zaledwie 4/7 ceny, jaka została za nią zapłacona rok wcześniej. Również ta okoliczność
przemawia za słusznością poglądu, że w sprawie niniejszej ma zastosowanie
domniemania wynikającego z przepisu art. 527 § 2 k.c., iż czynność została dokonana z
pokrzywdzeniem wierzyciela, a dłużnik działał ze świadomością tego skutku, bowiem
wiedział o istniejących zobowiązaniach na rzecz powoda, wynikających z bieżącej
działalności dłużnika.
W ocenie Sądu Apelacyjnego, pomimo że w sprawie niniejszej nie można mówić
o działaniu domniemań prawnych wynikających z przepisów § 3 i 4 art. 527 k.c., to
należy jednak uznać za niezasadne twierdzenie skarżącej, że zawierając akt notarialny
w dniu 25 października 2001 r. dochowała ona należytej staranności wymaganej dla
tego rodzaju czynności. Słusznie bowiem powód w toku całego postępowania podnosił,
że pozwana nie podjęła żadnych czynności w celu uzyskania informacji o swoim
kontrahencie – D.(…) jako zbywcy nieruchomości, w szczególności o przyczynach
zbycia nieruchomości czy jego finansowej sytuacji, zwłaszcza przy porównaniu cen
wcześniejszego nabycia tej nieruchomości i ceny proponowanej w tej umowie. Pozwany
zawierając transakcję z przedsiębiorcą - D.(...) - powinien był liczyć się z tym, że
przyczyną zbycia nieruchomości przez D.(...) może być zamiar pokrzywdzenia
wierzyciela i że D.(…) może mieć zaległości podatkowe, zwłaszcza w sytuacji, gdy już
wcześniej tego rodzaju należności były zabezpieczone hipoteką, co wprost wynikało z
wpisu do księgi wieczystej prowadzonej dla tej nieruchomości.
Zachowując zatem należytą staranność, pozwana powinna była w dacie
zawierania transakcji wystąpić do urzędu skarbowego o wydanie stosownego
zaświadczenia o zaległościach podatkowych lub żądać przedłożenia takiego
zaświadczenia od dłużnika. Pozwana nie musiała więc dokładać jakiejś nadzwyczajnej
staranności aby uzyskać wiedzę o daninach fiskalnych nie odprowadzonych przez D.(...)
powodowi, gdyż dla uzyskania tej wiedzy nie było również potrzeby omijania przepisów
5
tajemnicy skarbowej. Wystarczyło jedynie aby pozwana, za zgodą D.(...), złożyła
wniosek o wydanie zaświadczenia o zaległościach podatkowych D.(...) lub uzyskała
takie zaświadczenie od D.(...). Tego rodzaju działanie mieści się w pojęciu staranności
przeciętnej, ogólnie wymaganej w stosunkach danego rodzaju. Jednak pozwana
zaniechała uzyskania zaświadczenia o zobowiązaniach podatkowych D.(...). Z tych
przyczyn należy ostatecznie uznać za prawidłowe stanowisko Sądu pierwszej instancji,
że pozwana w dacie zawierania ww. aktu notarialnego, przy zachowaniu zwykłej
staranności, mogła posiadać wiedzę o aktualnych zaległościach podatkowych dłużnika
powoda, natomiast nie musiała przewidzieć, że te zaległości mogą być w przyszłości
znacznie wyższe.
Sąd drugiej instancji nie podzielił słuszności zarzutu pozwanej odnośnie tzw.
odsetek karnych. Wbrew twierdzeniom pozwanej należy wskazać, że w aktach sprawy
znajduje się zestawienie sporządzone przez powoda jako organ administracji
państwowej, z którego wynika, że w stosunku do D.(…) było wystawionych więcej niż
dwie decyzje podatkowe, od których są należne ustawowe odsetki podatkowe, które
pozwany określa jako „karne”. Powód reprezentuje Skarb Państwa i jako organ
podatkowy ma ustawowy obowiązek przeciwdziałania naruszaniu prawa oraz wszelkim
czynnościom w jakikolwiek sposób umożliwiającym unikanie czy uchylanie się od
obowiązków podatkowych, szczególnie przez firmy posiadające zaległości podatkowe i
wszelkimi sposobami uchylające się od ich zapłaty, przy pomocy świadomego i
celowego wyzbywania się składników swego majątku.
Przedłożone przez powoda dokumenty wbrew twierdzeniom pozwanego są
dokumentami urzędowymi potwierdzającymi określony stan prawno-faktyczny. Zgodnie
z art. 244 § 1 k.p.c. dokumenty urzędowe, sporządzone w przepisanej formie przez
powołane do tego organy władzy publicznej i inne organy państwowe w zakresie ich
działania, stanowią dowód tego, co zostało w nich urzędowo zaświadczone. Dokument
urzędowy stwarza domniemanie zgodności z prawdą tego, co zostało urzędowo
zaświadczone.
Sporządzone przez powoda zestawienia o zaległościach podatkowych D.(...)
mają - w ocenie sądu drugiej instancji - charakter dokumentu urzędowego. Fakt,
istnienia zaległości wprawdzie wynika z decyzji podatkowych ale z uwagi na fakt, iż
zaległości podatkowe D.(...) nie były przedmiotem postępowania, nie było potrzeby ich
przedstawiania, tym bardziej udostępniania ich osobie trzeciej jaką jest pozwana
Fundacja. Należy przy tym podnieść, iż w prowadzonym postępowaniu przed Sądem
6
Okręgowym pozwana nie zgłaszała żądnych wniosków, prowadzenia postępowania
dowodowego co do zaległości podatkowych D.(...) (nie stanowiących w żadnym zakresie
przedmiotu niniejszej sprawy) czy też dotyczących niewypłacalności dłużnika. Pozwana
brała czynny udział w postępowaniu przed Sądem Okręgowym, i miała prawo
swobodnego i nieograniczonego składania oświadczeń czy wniosków dowodowych na
podstawie art. 217 § 1 k.p.c. Zatem Sąd Apelacyjny uprawniony był te twierdzenia
pominąć zgodnie z art. 381 k.p.c. Dodatkowo należy podkreślić, że w postępowaniu
przed Sądem Okręgowym pozwana ograniczała się jedynie do kwestionowania
twierdzeń i ocen powoda wyprowadzanych na podstawie przedstawionego stanu
faktycznego oraz przedstawianych dokumentów, ale nie wskazała, ani nie
przeprowadziła żadnego dowodu, zaś Sąd Okręgowy nie miał obowiązku prowadzenia
postępowania dowodowego z własnej inicjatywy.
W skardze kasacyjnej pozwana zarzuciła:
1) naruszenie przepisów prawa materialnego tj.: a) art. 481 § 1 k.c. przez jego
niewłaściwe zastosowanie do świadczenia pozwanej, które ma charakter niepieniężny
(znoszenie egzekucji), zatem ex definitione nie może rodzić obowiązku zapłaty odsetek
za opóźnienie; b) art. 530 k.c. przez jego niewłaściwe zastosowanie do tzw. „karnych”
odsetek skarbowych, narosłych po dniu zawarcia umowy zaczepionej skargą
pauliańską, które tym samym należą też do kategorii wierzytelności przyszłych; c) art.
527 § 1 in fine k.c. przez niewłaściwe jego zastosowanie w związku z domniemaniem
wyrażonym w art. 7 k.c. oraz błędnym zastosowaniem art. 6 k.c. - gdy szło o ciężar
dowodu w trakcie obalania domniemania dobrej wiary.
Ponadto pozwana zarzuciła także naruszenia przepisów postępowania, które
miały wpływ na wynik sprawy: a) art. 381 k.p.c. przez niewłaściwe jego zastosowanie do
pominięcia twierdzeń pozwanej, zawartych w piśmie przygotowawczym z dn. 26
września 2006 r., jako spóźnionych, przez co skrzywienia doznało wyrokowanie - m.in.
przez całkowite pominięcie dołączonych do tego pisma dokumentów urzędowych,
wiążących wprost Sąd na podstawie domniemania prawdziwości opisanych w nich
faktów (art. 244 § 1 k.p.c.), które nigdy nie zostało przez powoda obalone w trybie art.
252 k.p.c.; b) art. 244 § 1 k.p.c. przez niewłaściwe jego zastosowanie do wydruków
komputerowych i zestawień buchalteryjnych powoda, które nie są dokumentami
urzędowymi - sporządzonymi w przepisanej formie; c) art. 77 § 1 Prawa o ustroju sądów
powszechnych poprzez niewłaściwe jego zastosowanie w trakcie kształtowania składu
Sądu - ze skutkiem określonym w art. 379 pkt 4 k.p.c.
7
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Zarzuty podniesione w skardze kasacyjnej nie zasługują na uwzględnienie. Nie
jest zrozumiały zarzut naruszenia art. 481 k.c. Pozwana twierdzi, że odsetki od
należności podatkowej są zobowiązaniem pieniężnym i nie mogą do nich mieć
zastosowania przepisy o skardze paulińskiej, gdyż zgodnie z wyrokiem sądowym
obowiązkiem pozwanej jest tylko znoszenie egzekucji. Należy przede wszystkim
zauważyć, że tak rozumując pozwana powinna przede wszystkim kwestionować samą
należność główną, która niewątpliwie jest także wierzytelnością pieniężną. To, że
pozwana musi znosić egzekucję z nieruchomości, którą nabyła od [D.(…)], jest
następstwem uznania względem powoda tej czynności za bezskuteczną. Natomiast
charakter wierzytelności, której ochrony poszukuje powód na podstawie powództwa
opartego na art. 527 k.c., nie wpływa na bezskuteczność dokonanej przez nią
czynności. Dla oceny obowiązku pozwanej wynikającego z orzeczenia, uznającego
dokonaną przez nią czynność za bezskuteczną, a w konsekwencji obowiązku znoszenia
ewentualnej egzekucji skierowanej do jej majątku, ma natomiast znaczenie wysokość
wierzytelności, której nie mógł skutecznie dochodzić od swojego dłużnika [D.(…)]
powód, na skutek zmniejszenia się jego wypłacalności co nastąpiło poprzez zbycie
nieruchomości na rzecz pozwanej.
Nie zasługuje również na uwzględnienie zarzut naruszenia art. 530 k.c.
Wierzytelność z tytułu odsetek nie jest wierzytelnością przyszłą, w rozumieniu tego
przepisu. Odsetki są bowiem należnością uboczną, które dzielą losy należności głównej.
W przepisie art. 530 k.c. jest też mowa o pokrzywdzeniu przyszłych wierzycieli. Powód z
tytułu należności głównej był zaś już wierzycielem [D.(…)] w chwili dokonywania
sprzedaży należącej do niego nieruchomości, co przyznaje sama pozwana.
Powoływanie się w przypadku odsetek na art. 530 k.c. nie znajduje więc żadnego
uzasadnienia. To, czy powstanie wierzytelność z tytułu odsetek i jaka będzie ostatecznie
jej wielkość zależy od dłużnika. Jeżeli więc czynność prawna, która spowodowała
niewypłacalność [D.(…)], uznana zostaje za bezskuteczną to bezskuteczność ta dotyczy
całej wierzytelności łącznie z należnościami ubocznymi, a powód może żądać
zaspokojenia nie tylko świadczenia głównego, ale również odsetek oraz innych
należnością związanych z tą wierzytelnością. Warto także podkreślić, że gdyby nawet
traktować należność z tytułu odsetek jako wierzytelność przyszłego wierzyciela, w
rozumieniu art. 530 k.c., do czego nie upoważnia wykładnia tego przepisu, to pozwana
wiedziała, że jeżeli jej kontrahent [D.(…)] nie zapłaci powodowi w terminie należności
8
głównej, a sprzedaż nieruchomości należącej do [D.(…)], zmniejszyła jego
wypłacalność, dłużnik działał w zamiarze pokrzywdzenia powoda.
W skardze kasacyjnej pozwany podniósł także zarzut naruszenia art. 527 k.c. w
związku z art. 6 i 7 k.c. Rację ma skarżący, że istnieje domniemanie dobrej wiary osoby
dokonującej czynności prawnej oraz, że zgodnie z art. 527 k.c., w związku z art. 6 k.c. to
powód powinien wykazać, że pozwana co najmniej powinna wiedzieć, że [D.(…)]
zawierając z nią umowę działa z zamiarem pokrzywdzenia powoda. Czym innym jest
jednak to, że należy zakładać dobrą wiarę pozwanej w chwili zawierania umowy z dnia
25 października 2001 r., a czym innym wyraźnie nałożony na nią przez art. 527 § 1 k.c.
obowiązek starannego działania w zakresie uzyskania wiedzy o tym czy jej kontrahent
[D.(…)] (dłużnik z art. 527 § 1 k.c.) działa z zamiarem pokrzywdzenia wierzyciela, czyli
powoda.
Wbrew wywodom skargi kasacyjnej Sąd Apelacyjny nie przerzucił w sposób
nieuprawniony na pozwaną ciężaru dowodu, ale ustalił czy w świetle dostarczonego
przez strony materiału dowodowego uznać można, że zaszły przesłanki z art. 527 § 1
k.c., które uzasadniają uznanie za bezskuteczną wobec powoda umowy z dnia 25
października 2001 r. Ustalenia Sądu Apelacyjnego w tym względzie nie budzą
wątpliwości. W sytuacji gdy pozwana nabywała nieruchomość za cenę znacznie niższą
niż rynkowa i było jej wiadome, że zbywca [D.(…)] w chwili dokonywania transakcji był
już dłużnikiem powoda, to niewątpliwie w zakresie staranności jakiej wymaga art. 527 §
1 k.c., powinna ona podjąć starania o to, aby uzyskać informacje o tym czy istnieją
jeszcze inne zobowiązania jej kontrahenta wobec powoda, poza tymi, o których
wiedziała. Bezspornym jest, że pozwana przed zawarciem umowy z dnia 25
października 2001 r., żadnych działań w tym zakresie nie podjęła. Skora zaś
niewątpliwie takie zobowiązania istniały już w chwili zawierania wspomnianej umowy to
cały problem sprowadza się do pytania, czy gdyby pozwana zwróciła się do powoda,
uzyskałaby wiedzę na ten temat, która pozwoliłaby jej na odpowiedź na pytanie czy
[D.(…)], sprzedając jej nieruchomość po cenie znacznie niższej niż rynkowa, działał ze
świadomością pokrzywdzenia powoda, także w odniesieniu do innych wierzytelności, niż
tylko te, które były znane pozwanej.
Odpowiedź na to pytanie wiąże się z kolejnymi zarzutami zawartymi w skardze
kasacyjnej. Pozwana zarzuca naruszenie art. 244 k.p.c. twierdząc, że Sąd Apelacyjny
uznał w nieuprawniony sposób za dokument urzędowy informacje księgowe jakich
udzielił powód, podczas gdy dokumentem urzędowym może być tylko stwierdzenie
9
istnienia zobowiązania podatkowego w formie decyzji właściwego organu
administracyjnego. Problem ten nie ma jednak znaczenia w rozpoznawanej sprawie. To,
czy zobowiązanie z tytułu podatku istnieje wynika z obowiązujących przepisów i działań,
podejmowanych przez podatnika. Decyzja ustalająca wymiar podatku jest tylko
podstawą do ustalenia wielkości należności jaką za dany okres zobowiązany jest
zapłacić podatnik. Nie było zaś żadnych przeszkód, aby na wniosek pozwanej lub jego
kontrahenta [D.(…)], właściwy urząd udzielił informacji o wysokości należności
podatkowej [D.(…)] z tytułu zobowiązań publicznoprawnych, na dzień zawierania umowy
zbycia nieruchomości. Czym innym jest bowiem samo istnienie zobowiązania
podatkowego, a czym innym możliwość jego dochodzenia od podatnika. Tylko gdy
chodzi o dochodzenie potrzebna jest decyzja wymierzająca podatek. Pozwana opiera
zaś swoje argumenty na założeniu, że jedynym sposobem stwierdzania należności
podatkowych jest decyzja wymiarowa. Jest to założenie nie mające podstaw prawnych i
słusznie Sąd Apelacyjny wskazał, że do pozwanej należało powołanie dowodów, z
których wynikałoby iż nie mogła ona przy dołożeniu należytej staranności uzyskać
informacji o zaległościach podatkowych jej kontrahenta. Takich dowodów, wbrew
twierdzeniom zawartym w skardze kasacyjnej, pozwana nie przedstawiła. W
szczególności dowodem nie jest wykazanie, że gdy chodzi o kwotę 104 111 zł, to w dniu
25 października 2001 r. nie była jeszcze wydana decyzja stwierdzająca należność
podatkową. To, że decyzja stwierdzająca zobowiązanie podatkowe [D.(…)], wydana
została w dniu 25 kwietnia 2002 r. oznacza tylko tyle, że zobowiązanie podatkowe
zostało ustalone, nie jest to jednak jednoznaczne z tym, że nie istniało ono w całości lub
w części, już w chwili zawierania umowy z dnia 25 października 2001 r.
Zarzuty pozwanej sprowadzające się do tego, że informacje powoda o zadłużeniu
[D.(…)] pochodzą dopiero z 2003 i 2004 r. nie zasługują na uwzględnienie. Tego rodzaju
sytuacja była spowodowana zachowaniem pozwanej, gdyż to ona, mając na uwadze art.
527 § 1 k.c., powinna zwrócić się bezpośrednio lub za pośrednictwem [D.(…)], do
powoda o informacje o na temat wysokości zobowiązań podatkowych swojego
kontrahenta. Powód w pozwie wskazał, że takie zobowiązania istniały i w trakcie
procesu przedstawił na tę okoliczność dowody w postaci informacji księgowych jakie
sam prowadził. W tej sytuacji w pełni należy się zgodzić z Sądem Apelacyjnym, że
pozwana nie przeprowadziła w trakcie procesu żadnego dowodu, z którego wynikało by,
że pomimo dochowania należytej staranności nie mogła wiedzieć o tym, iż [D.(…)],
sprzedając jej nieruchomość po znacznie zaniżonej cenie, nie działa z pokrzywdzeniem
10
powoda, w zakresie istniejących już na dzień umowy zobowiązań [D.(…)] z tytułu
należności publicznoprawnych.
W związku z tym, że Sąd Najwyższy w pełnym składzie uchwałą z dnia
14 listopada 2007 r., BSA I-4110-5/07, przesądził, że sędzia może być delegowany nie
tylko przez Ministra Sprawiedliwości, nie zasługuje na uwzględnienie także zarzut
naruszenia art. 379 pkt 4 k.p.c.
Mając na uwadze, że zarzuty podniesione w skardze kasacyjnej okazały się
nieusprawiedliwione Sąd Najwyższy, na podstawie art. 39814
k.p.c., orzekł jak
w sentencji.