Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II UK 112/08
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 12 grudnia 2008 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Józef Iwulski (przewodniczący)
SSN Katarzyna Gonera
SSN Romualda Spyt (sprawozdawca)
w sprawie z wniosku K. Ż.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych
o rentę w związku z deportacją,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 12 grudnia 2008 r.,
skargi kasacyjnej wnioskodawcy od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 22 stycznia 2008 r.,
oddala skargę kasacyjną.
Uzasadnienie
Decyzją z dnia 22 lutego 2002 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych odmówił
ubezpieczonemu K. Ż. prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy w związku z
deportacją. W jej uzasadnieniu wskazał, że z orzeczenia lekarza orzecznika
wynika, iż ubezpieczony jest trwale, całkowicie niezdolny do pracy oraz niezdolny
2
do samodzielnej egzystencji, lecz niezdolność ta nie pozostaje w związku z
deportacją. Zatem nie spełnia on przesłanek prawa do renty wskazanych w
przepisie art. 12 ust. 2 w związku z art. 12 ust. 3 ustawy z dnia 24 stycznia 1991 r.
o kombatantach oraz niektórych osobach będących ofiarami represji wojennych i
okresu powojennego (jednolity tekst: Dz.U. z 2002 r. Nr 42, poz. 371 ze zm.),
powoływanej dalej jako ustawa o kombatantach.
Sąd Okręgowy – Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 14
sierpnia 2007 r. oddalił odwołanie ubezpieczonego od powyższej decyzji. Z ustaleń
Sądu Okręgowego wynika, że ubezpieczony od kwietnia 1952 r. do września 1956
r. przebywał na deportacji w Kazachstanie. W tym okresie ubezpieczony pracował
w kołchozie. Warunki pracy i życia były bardzo ciężkie. Z tego powodu
ubezpieczony zachorował między innymi na żółtaczkę, malarię i tyfus. Ponadto
cierpiał na bóle kręgosłupa i nerek, zapalenie stawów oraz stany lękowe. Doznał
także urazu głowy (uderzenie kolbą w głowę), po którym w stanie nieprzytomności
przebywał w szpitalu przez 6 dni i jeszcze kolejny tydzień po odzyskaniu
świadomości. Po opuszczeniu szpitala ubezpieczony pracował na stanowisku
głównego księgowego. W dalszym ciągu cierpiał na dolegliwości gastryczne i bóle
kręgosłupa. Ubezpieczony nie został powołany do wojska radzieckiego z uwagi na
stan zdrowia. W czasie pobytu na deportacji zdał maturę. Po powrocie do Polski w
1956 r. uznany został za zdolnego do służby wojskowej. W dalszym ciągu odczuwał
bóle kręgosłupa. Do końca 1969 r. kilkakrotnie leczył się u internisty. W latach
sześćdziesiątych chorował na reumatoidalne zapalenie stawów. W Polsce
ubezpieczony ukończył studia ekonomicznie i przez cały czas aktywności
zawodowej zatrudniony był na stanowisku starszego księgowego. W 1993 r.
przyznano mu prawo do emerytury. W czasie pobierania tego świadczenia
ubezpieczony do 1994r. pracował na stanowisku głównego księgowego. Decyzją z
dnia 12 listopada 1998 r. organ rentowy przyznał mu prawo do renty z tytułu
całkowitej niezdolności do pracy w związku z pobytem w miejscach odosobnienia, a
decyzją z dnia 15 lutego 2000 r. prawo do dodatku pielęgnacyjnego u uwagi na
stwierdzoną niezdolność do samodzielnej egzystencji. Od 1996 r. ubezpieczony
konsultował się kilkakrotnie z psychiatrą – raz w 1996 r., raz w 1998 r., cztery razy
w 2002 r. i dwa razy w 2003 r. W 2001 r. uległ wypadkowi, w wyniku którego doznał
3
złamania podudzia lewego, wygojonego, z koślawością kolana. Aktualnie u
ubezpieczonego rozpoznaje się: obustronne upośledzenie słuchu typu odbiorczego
– odpowiednie do wieku, parkinsonizm miażdżycowy, nadciśnienie tętnicze
umiarkowane I stopnia według WHO, przerost prostaty, hypercholesterolemię,
przebyte złamanie podudzia lewego - wygojone z upośledzeniem funkcji stawu,
przebyte kompresyjne złamanie kręgu L3 – bez następstw neurologicznych, zespół
psychoorganiczno – otępienny, zaburzenia neurasteniczno – lękowe. Wszystkie te
schorzenia czynią ubezpieczonego całkowicie niezdolnym do pracy i niezdolnym do
samodzielnej egzystencji. Żadne z nich nie pozostaje w związku z pobytem na
deportacji. To ostatnie ustalenie oparte zostało na opiniach sądowo – lekarskich
(wraz z opiniami uzupełniającymi), sporządzonych przez biegłych sądowych, które
tego związku nie potwierdziły, a którym Sąd przydał walor dowodowy, w
odróżnieniu do opinii sporządzonej przez Pomorską Akademię Medyczną (wraz z
opiniami uzupełniającymi), z której wynika, że nie można wykluczyć, że schorzenie
słuchu i zakłócenia czynności psychicznych w postaci zespołu psychoorganiczno –
otępiennego i zaburzeń neurasteniczno – lękowych mogą mieć związek z urazem
głowy doznanym w 1952 r. oraz ze stresującymi przeżyciami z okresu deportacji.
Podstawą odrzucenia przez Sąd tej ostatnio powołanej opinii, było to, że zawarto w
niej liczne twierdzenia o charakterze przypuszczającym (niewykluczające związku
schorzeń z pobytem na deportacji), co nie pozwalało przyjąć, że taki związek
istnieje. Ponadto, zdaniem Sądu, przeciwko tej opinii świadczy przedstawiona w
ustaleniach faktycznych droga życiowa ubezpieczonego i brak dokumentacji
lekarskiej świadczącej o leczeniu tych schorzeń podczas aktywności zawodowej.
Z tych przyczyn Sąd Okręgowy uznał, że ubezpieczony nie spełnia przesłanek
prawa do renty w związku z pobytem na deportacji określonych w art. 12 ust. 2 w
związku z art. 12 ust. 3 ustawy o kombatantach. Odpowiadając na zarzut
ubezpieczonego, wskazał także, iż przepis art. 14 ust. 4 ustawy z dnia 17 grudnia
1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (jednolity
tekst: Dz.U. z 2004 r. Nr 39, poz. 353 ze zm.), zwanej dalej ustawą emerytalną,
pozwala na ponowne rozpatrzenie sprawy w trybie nadzoru na orzecznictwem
lekarskim organu rentowego i stanowi on odrębną instytucję od instytucji
wznowienia postępowania wynikającej z art. 114 ust. 1 tej ustawy.
4
Apelacja ubezpieczonego od powyższego wyroku oddalona została wyrokiem
Sądu Apelacyjnego – Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 22 stycznia
2008 r. W motywach swojego rozstrzygnięcia Sąd drugiej instancji podzielił
ustalenia faktyczne Sądu pierwszej instancji, a także ich ocenę prawną. Nie uznał
tym samym za zasadny zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. w związku z art. 328 §
2 k.p.c., kwestionujący wartość dowodową opinii, które stanowiły podstawę
faktyczną zaskarżonego wyroku. Sąd Apelacyjny nie uwzględnił także zarzutu
naruszenia art. 286 k.p.c. poprzez niezażądanie ustnych wyjaśnień od biegłego
lekarza psychiatry (G. B.), biorącego udział w wydaniu ostatniej opinii, niekorzystnej
dla ubezpieczonego i sprzecznej z wcześniejszym stanowiskiem psychiatry E. K.,
zawartym w opinii Pomorskiej Akademii Medycznej, z tego względu, że biegły ten
ustosunkował się do zarzutów ubezpieczonego w opinii uzupełniającej. Ponadto
Sąd Apelacyjny zwrócił uwagę, że psychiatra E. K., jak i pozostali lekarze biorący
udział w wydaniu opinii przez Pomorską Akademię Medyczną, zapoznali się
przepisami dotyczącymi niezdolności do pracy dopiero po sporządzeniu opinii. W
konsekwencji wydali ponowną opinię, w której stwierdzili, że nie czują się
uprawnieni do rozróżnienia niezdolności do pracy z ogólnego stanu zdrowia od
niezdolności do pracy w związku z pobytem na deportacji. Również nie znalazł
aprobaty zarzut naruszenia art. 14 ust. 5 pkt 3 ustawy emerytalnej i Sąd Apelacyjny
uznał, że przepis ten stanowił podstawę do kontroli tych orzeczeń lekarza
orzecznika, które wcześniej (w 1998 r. i w 2000 r.) stwierdzały związek schorzeń
ubezpieczonego z pobytem na deportacji.
Skargę kasacyjną ubezpieczony oparł na podstawie naruszenia prawa
procesowego, wskazując w niej na obrazę przepisu art. 14 ust. 5 pkt 3 ustawy
emerytalnej i art. 286 k.p.c. i wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie
sprawy Sądowi Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania i zasądzenie od
pozwanego kosztów postępowania kasacyjnego – w tym kosztów zastępstwa
procesowego.
We wniosku o przyjęcie skargi kasacyjnej do rozpoznania powołano się na
występowanie w niniejszej sprawie istotnego zagadnienia prawnego polegającego
na wyjaśnieniu, czy przepis art. 14 ust. 5 pkt 3 ustawy emerytalnej może stanowić
samodzielną podstawę do zmiany w prawie do świadczenia rentowego. Ponadto
5
skarżący stwierdził, że skarga jest oczywiście uzasadniona z uwagi na naruszenie
art. 286 k.p.c.
W uzasadnieniu skargi podniesiono, że ze stanowiska zajętego przez Sąd
Apelacyjny zdaje się wynikać, że art. 14 ust. 5 pkt 3 ustawy emerytalnej może
stanowić samodzielną podstawę do zmiany w prawie do świadczenia rentowego, z
czym skarżący się nie zgadza. Jego zdaniem, takiej samodzielnej podstawy nie
stanowił także przepis § 13 ust. 3 pkt 3 nieobowiązującego już rozporządzenia
Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 8 sierpnia 1997 r. w sprawie orzekania o
niezdolności do pracy do celów rentowych (Dz.U. Nr 99, poz. 612). Zatem w
wyniku nadzoru sprawowanego przez Prezesa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych
nad orzecznictwem lekarskim może dojść do zmiany wcześniejszych decyzji, lecz
podstawą zmiany w prawie do świadczeń rentowych mogą być wyłącznie przepisy
art. 107 – 114 ustawy emerytalnej. Dlatego też zmiana prawomocnej decyzji
przyznającej świadczenie uzależniona jest od wystąpienia przesłanek z art. 114
ustawy emerytalnej, w brzmieniu obowiązującym przed 1 lipca 2004 r., a biorąc pod
uwagę wykładnię tego przepisu dokonaną w uchwale Sądu Najwyższego z dnia 5
czerwca 2003 r., III UZP 5/03, przesłanki takie w niniejszej sprawie nie wystąpiły,
bowiem odmienna ocena dowodów dołączonych do wniosku o rentę
przeprowadzona przez organ rentowy po uprawomocnieniu się decyzji przyznającej
prawo do renty nie jest okolicznością uzasadniającą wszczęcie z urzędu
postępowania o ponowne ustalenie prawa do świadczenia na podstawie art. 114
ust. 1 ustawy emerytalnej. W stanie prawnym obowiązującym w dacie wydania
zaskarżonej decyzji nie obowiązywał przepis art. 114 ust. 1a, zgodnie z którym
wznowienie postępowania jest możliwe, jeżeli po uprawomocnieniu się decyzji
okaże się, że przedłożone dowody nie dawały podstaw do ustalenia prawa do
emerytury lub renty albo ich wysokości.
Skarżący podniósł także, że wobec tego, iż opinia psychiatry G. B. była
sprzeczna z wnioskami zawartymi we wcześniejszej opinii psychiatry E. K.(co do
związku schorzeń z pobytem na deportacji), koniecznym było zażądanie złożenia
ustnych wyjaśnień od tego pierwszego biegłego, ewentualnie ustnej opinii
uzupełniającej. Wynika to stąd, że w przypadku rozbieżności ocen medycznych
6
argumentacja za przyjęciem jednego lub drugiego stanowiska wymaga wiedzy
fachowej.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna nie zawiera usprawiedliwionych podstaw. Chociaż istotnie
przepis art. 14 ust. 5 pkt 3 ustawy emerytalnej (który nie jest przepisem Kodeksu
postępowania cywilnego, a więc nie mieści się w drugiej podstawie kasacyjnej, lecz
jest przepisem prawa materialnego) nie stanowi samodzielnej podstawy do zmiany
prawa do świadczeń rentowych, to jednak nie ma podstaw do przyjęcia, że
odmienne stanowisko w tej kwestii przedstawione przez Sąd Okręgowy
jednoznacznie, mniej wyraźnie przez Sąd Apelacyjny, prowadzi do uwzględnienia
skargi kasacyjnej.
Świadczenia z ustawy emerytalnej przyznawane są w oparciu o
deklaratoryjną decyzję organu rentowego, w której potwierdza się spełnienie
przesłanek nabycia prawa do tych świadczeń. Dotyczy to także wszelkich zmian w
prawie do nich. W niniejszej sprawie ubezpieczony miał przyznaną rentę na
podstawie art. 12 ust. 2 w związku z art. 12 ust. 3 ustawy o kombatantach z uwagi
na to, iż w wyniku orzeczenia lekarza orzecznika uznany został za niezdolnego do
pracy i niezdolność ta powiązana została z pobytem na deportacji w Kazachstanie.
Z okoliczności faktycznych niniejszej sprawy wynika, że prawo do tego świadczenia
w ogóle nie powstało, gdyż związek pomiędzy niezdolnością do pracy a deportacją
nigdy nie istniał. Nie ma więc zastosowania w niniejszej sprawie przepis art. 107
ustawy emerytalnej, który dotyczy sytuacji, w której prawo istniało, a później
wskutek okoliczności związanych ze stanem zdrowia uległo zmianie lub ustało.
Uznać należy zatem, że doszło do ponownego ustalenia prawa do świadczenia (a
raczej ustalenia o braku prawa do świadczenia). Podstawę do takiego ponownego
ustalenia stanowi instytucja wznowienia postępowania przed organem rentowym na
podstawie przepisu art. 114 ust. 1 ustawy emerytalnej. Zgodnie z jego treścią,
aktualną i obowiązującą w dacie zaskarżonej decyzji, prawo do świadczeń lub ich
wysokość ulega ponownemu ustaleniu na wniosek osoby zainteresowanej lub z
urzędu, jeżeli po uprawomocnieniu się decyzji w sprawie świadczeń zostaną
7
przedłożone nowe dowody lub ujawniono okoliczności istniejące przed wydaniem
tej decyzji, które mają wpływ na prawo do świadczeń lub na ich wysokość. W
przepisie tym mowa o nowych dowodach i nowych okolicznościach, które istniały w
dacie wydania zaskarżonej decyzji, ale były nieznane organowi rentowemu i
ujawnione zostały po uprawomocnieniu się decyzji (por. uchwałę składu siedmiu
sędziów Sądu Najwyższego z dnia 5 czerwca 2003 r., III UZP 5/03, OSNP 2003 nr
18, poz. 442, oraz wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 16 lutego 2007 r.,
III AUa 1233/05, LEX nr 298727). Zgodnie z poglądem Sądu Najwyższego
wyrażonym w powyższej uchwale i rozwiniętym w wyroku z 28 stycznia 2004 r., II
UK 228/03 (OSNP 2004 nr 19, poz. 341), podstawy weryfikacji prawomocnej
decyzji rentowej w oparciu o przepis art. 114 ust. 1 ustawy emerytalnej nie stanowi
dokonanie ponownej oceny dowodów, rozumianej jako zakwestionowanie
wiarygodności dołączonego do wniosku środka dowodowego, chyba że
przedłożono nowe dowody podważające jego wiarygodność. W stanowisku tym
podkreśla się, że pojęcie nowe dowód lub nowe okoliczności nie jest tożsame z
ponowną oceną dowodów przedstawionych przed wydaniem prawomocnej decyzji,
a zatem należy wykluczyć w szczególności, że podstawą wznowienia postępowania
może być opinia lekarza orzecznika ZUS sprowadzająca się do innej niż
dotychczas oceny stanu zdrowia dokonanej wcześniej prawomocnym orzeczeniem
komisji do spraw inwalidztwa i zatrudnienia, co do którego nie wniesiono odwołania
ani nie podniesiono w trybie nadzoru zarzutu jego wadliwości. Zatem wyraźnie
rozróżnia się ponowną ocenę stanu zdrowia podjętą w trybie zwykłym od oceny
dokonanej w trybie nadzoru, a więc na podstawie art. 14 ust. 4 i 5 pkt 3 ustawy
emerytalnej, negując jedynie możliwość ponownej oceny dowodów w tym
pierwszym trybie. Skoro przepisy prawa przewidują możliwość kontroli w
nadzwyczajnym trybie orzeczenia lekarskiego, nawet po uprawomocnieniu się
decyzji przyznającej prawo do świadczenia, to nie sposób uznać, że dokonana w
tym trybie weryfikacja stanu zdrowia ubezpieczonego nie mogła stanowić przed
dniem 1 lipca 2004 r. (przed dodaniem ust. 1a do art. 114 ustawy emerytalnej)
podstawy wznowienia postępowania w oparciu o przepis art. 114 ust. 1 ustawy
emerytalnej. Rację ma w tym względzie Sąd Apelacyjny, że przy przyjęciu poglądu
przeciwnego wprowadzony przez ustawodawcę nadzór nad orzecznictwem
8
lekarskim pozbawiony zostałby jakiegokolwiek znaczenia. Tę nadzwyczajną
weryfikację orzeczenia lekarskiego (o ile oczywiście doprowadzi do zmiany
orzeczenia) należy zakwalifikować jako ujawnienie w sposób prawem przewidziany
nowej okoliczności, jaką jest wadliwość tego orzeczenia. Zgodnie z art. 14 ust. 4 i 5
pkt 3 ustawy emerytalnej nadzór nad wykonywaniem orzecznictwa o niezdolności
do pracy sprawuje Prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, który obejmuje także
– nieograniczone żadnym terminem - prawo przekazania sprawy do rozpatrzenia
przez komisję lekarską (w brzmieniu obowiązującym w dacie wydania zaskarżonej
decyzji - przez lekarza orzecznika), jeżeli w wyniku kontroli zostanie stwierdzony
brak zgodności orzeczenia ze stanem faktycznym lub zasadami orzecznictwa o
niezdolności do pracy. Obowiązujące w dacie zaskarżonej decyzji, wydane na
podstawie art. 14 ust. 6 ustawy emerytalnej, rozporządzenie Ministra Pracy i
Polityki Socjalnej z dnia 8 sierpnia 1997 r. w sprawie orzekania o niezdolności do
pracy do celów rentowych stanowiło, że zwierzchni nadzór nad wykonywaniem
orzecznictwa o niezdolności do pracy sprawuje w imieniu Prezesa Zakładu
naczelny lekarz Zakładu i z nadzoru tego wynika jego uprawnienie przekazania
sprawy do ponownego rozpatrzenia przez lekarza orzecznika, jeśli stwierdzi, że
istnieje uzasadnione podejrzenie co do zgodności orzeczenia ze stanem
faktycznym lub zasadami orzecznictwa o niezdolności do pracy (§ 13 ust. 3 pkt 2).
Skarżący nie neguje i nie negował faktu, że orzeczenie lekarza orzecznika z dnia
21 stycznia 2002 r. stwierdzające brak związku między całkowitą niezdolnością do
pracy a pobytem na deportacji, będące podstawą zaskarżonej decyzji, zapadło w
powyższym trybie. Zatem w niniejszej sprawie w postępowaniu przez organem
rentowym – w trybie wynikającym z obowiązujących przepisów - podniesiono zarzut
wadliwości orzeczeń lekarza orzecznika, które były podstawą do wydania
prawomocnych decyzji z dnia 12 listopada 1998 r. oraz z dnia 15 lutego 2000 r. i
zarzut ten okazał się uzasadniony. Oznacza to, że ujawniona została nowa
okoliczność, z której wynika, że stan zdrowia ubezpieczonego, w kontekście jego
związku z pobytem na deportacji, został wadliwie oceniony przed wydaniem obu
tych decyzji. Uprawniało to organ rentowy do ponownego ustalenia prawa do renty
na podstawie art. 114 ust. 1 ustawy emerytalnej.
9
W uzasadnieniu zaskarżonej decyzji nie powołano wprawdzie powyższego
przepisu, jednakże uchybienie to nie ma wpływu na rozstrzygnięcie sprawy,
bowiem postępowanie odwoławcze od decyzji organów rentowych, w jego fazie
przed sądem powszechnym, sprowadza się do merytorycznej oceny przedmiotu
sporu. Sąd w oparciu o ustalony stan faktyczny stosuje obowiązujące przepisy
prawa materialnego, a zatem ocenia zgłoszone w odwołaniu żądanie, a w
konsekwencji zasadność zaskarżonej decyzji, w płaszczyźnie materialnoprawnej.
Oznacza to w niniejszej sprawie badanie, czy istniały podstawy do wznowienia
postępowania oraz czy decyzja wydana w wyniku tego wznowienia jest prawidłowa,
a więc czy w istocie nie istnieje związek pomiędzy niezdolnością do pracy a
pobytem na deportacji.
Nie jest uzasadniony także zarzut naruszenia art. 286 k.p.c. Niewątpliwie w
niniejszej sprawie zaprezentowane zostały dwa odmienne stanowiska odnośnie
związku schorzeń ubezpieczonego (dotyczące stanu psychicznego) z deportacją.
Nie można jednak zarzucić, że wybranie opinii niekorzystnych dla skarżącego
nastąpiło w sposób dowolny, gdyż, jak twierdzi skarżący, o rozstrzygnięciu, która
opinia ma walor dowodowy, rozstrzygnęły argumenty nieoparte na wiedzy
medycznej. Po pierwsze, opinia dr E. K. była opinią odosobnioną w stosunku do
stanowiska zajętego przez pozostałych dwóch lekarzy psychiatrów. Po drugie, Sąd
Apelacyjny uzasadnił w przekonywający sposób, dlaczego za podstawę swojego
rozstrzygnięcia przyjął opinie innych biegłych niż dr E. K. Podzielił więc argumenty
Sądu Okręgowego, że przeciwko wnioskom wyciągniętym przez tego ostatniego
lekarza przemawia droga życiowa ubezpieczonego i brak dokumentacji lekarskiej,
która potwierdzałaby istnienie schorzenia w czasie aktywności zawodowej, a także
sprzeciwia się temu zawarcie w opinii Pomorskiej Akademii Medycznej bardziej
hipotez niż uzasadnionych wniosków stwierdzających ten związek. Od siebie
wskazał na brak znajomości u lekarzy sporządzających tę ostatnią opinię (a więc
również i u dr E. K.) przepisów dotyczących niezdolności do pracy oraz na fakt, że
po zaznajomieniu się z tymi przepisami ich stanowisko uległo osłabieniu. Po
trzecie, Sąd podkreślił, że treść opinii biegłego G. B. nie budziła żadnych
wątpliwości w odróżnieniu od opinii dr E. K. Przede wszystkim zaś należy wskazać,
że w pierwszej kolejności zaistniała sprzeczność między dwoma stanowiskami
10
lekarzy psychiatrów - dr I. B. (w opinii z dnia 21 stycznia 2003 r., która nie
stwierdziła związku schorzeń z deportacją) oraz dr E. K. Właśnie w celu
wyjaśnienia sprzeczności powołany został kolejny skład biegłych, z udziałem dr G.
B., który nie podzielił stanowiska zajętego przez dr E. K. Zatem w oparciu o
fachową wiedzę Sąd podjął się wyjaśnienia zaistniałych sprzeczności i ostatnia
opinia biegłych dostarczyła mu dostatecznych argumentów za przyjęciem
określonego stanowiska wobec wszystkich przeprowadzonych dowodów
medycznych.
Mając na uwadze powyższe Sąd Najwyższy na mocy art. 39814
k.p.c., uznając
że zaskarżony wyrok odpowiada prawu, orzekł jak w sentencji.