Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II PK 187/08
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 25 lutego 2009 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Jerzy Kwaśniewski (przewodniczący)
SSN Małgorzata Gersdorf (sprawozdawca)
SSA Maciej Pacuda
w sprawie z powództwa M. D.
przeciwko D.P. Zespół Elektrociepłowni S.A. w P.
o odszkodowanie, odprawę pieniężną ,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 25 lutego 2009 r.,
skargi kasacyjnej powoda od wyroku Sądu Okręgowego w P.
z dnia 22 lutego 2008 r.,
1. oddala skargę kasacyjną,
2. zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę (dwa
tysiące siedemset) 2.700 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa
procesowego w postępowaniu kasacyjnym.
2
UZASADNIENIE
Powód Maciej D. domagał się – po ostatecznym sprecyzowaniu powództwa -
od pozwanego D.P. Zespół Elektrociepłowni S.A. zasądzenia odszkodowania za
nieuzasadnione i dokonane z naruszeniem prawa rozwiązanie stosunku pracy bez
wypowiedzenia z winy pracownika a także odprawy z tytułu rozwiązania stosunku
pracy z przyczyn niedotyczących pracownika oraz odszkodowania na podstawie
układu zbiorowego pracy.
Oświadczenie o rozwiązaniu stosunku pracy uzasadnione zostało
nieprzestrzeganiem przepisów i zasad bezpieczeństwa i higieny pracy a także
przepisów przeciwpożarowych oraz naruszenie obowiązku dbałości o dobro
pracodawcy w ten sposób, że w dniu 8 lipca 2004 r. przebywając na terenie
zakładu pracy w dniu wolnym od pracy bez zgody przełożonego odpalił race
świetlne z dachu maszynowni przez co stworzył poważne zagrożenie dla
funkcjonowania zakładu pracy i miasta przez co naraził pracowników i mienie
pracodawcy na niebezpieczeństwo.
Sąd Rejonowy – Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w P. wyrokiem z
dnia 9 czerwca 2006 r. oddalił powództwo w całości. Kluczowe dla rozstrzygnięcia
sprawy stały się następujące ustalenia faktyczne. W dniu 7 lipca 2004 r. powód
pytał swych kolegów z pracy gdzie można nabyć fajerwerki. Ustalono, że powód
zakupił takie fajerwerki w sklepie w C.. W dniu 8 lipca 2004 r. mimo, iż przebywał
na urlopie wypoczynkowym, powód ok. godziny 22.20 nie posiadając wymaganej
zgody samowolnie wszedł na teren zakładu pracy z duża torbą, w której znajdowały
się materiały pirotechniczne. Strażnik wpuścił powoda mimo, że nie „odbił” on karty
magnetycznej. Wejście powoda zarejestrowały kamery telewizji przemysłowej.
Przed wyjściem z domu powód pokłócił się z żoną.
Następnie, jak ustalił sąd I instancji powód udał się na dach maszynowni,
gdzie ustawił i odpalił 25 rac świetlnych połączonych lontem a następnie opuścił
dach maszynowni. Ok. godziny 22.30 nastąpiło odpalenie materiałów
pirotechnicznych. Strażnicy udali się w pobliże budynku maszynowni, jednak nie
zdołali zatrzymać sprawcy, znaleźli jedynie pozostałości po odpalonych racach na
dachu maszynowni.
3
Po uzyskaniu w dniu 9 lipca 2004 r. przez prezesa Zarządu pozwanego
raportu o zaistniałej sytuacji zawiadomiono Policję. Wszczęto także postępowanie
wyjaśniające. W 5 lub 6 dniu po zdarzeniu powód odbył rozmowę z prezesem
Zarządu pozwanego, nie przyznając się do czynu z dnia 8 lipca 2004 r. Ochrona
sporządziła dla Zarządu dwa raporty dotyczące zdarzenia dostarczone temu
organowi w dniach 14 lipca i 29 lipca 2004 r.
W dniu 12 sierpnia 2004 r. wręczono powodowi oświadczenie o rozwiązaniu
stosunku pracy.
Kluczowe w sprawie ustalenia dotyczące sprawstwa odpalenia rac przez
powoda zostały poczynione na podstawie dowodów pośrednich. Koledzy powoda z
pracy potwierdzili jego zamiar nabycia rac, potwierdzono także fakt ich nabycia
przez powoda. Stwierdzone zostało wejście powoda na teren zakładu pracy w dniu
8 lipca 2004 r. ok. godziny 22.20 bez rejestracji; powód miał ze sobą znacznych
rozmiarów torbę. Powód w tym dniu przebywał na urlopie wypoczynkowym. Sąd
Rejonowy swe ustalenia poczynił na podstawie powyższych dowodów wyciągając z
nich wnioski z uwzględnieniem zasad logicznego rozumowania.
Apelację od wyroku skierował powód zarzucając Sądowi Rejonowemu
naruszenie art. 233 k.p.c. przez przekroczenie zasad swobodnej oceny dowodów a
także naruszenie art. 231 k.p.c. w zw. z art. 6 k.c.
Wyrokiem z dnia 27 października 2006 r. Sąd Okręgowy – Sąd Pracy w P.
oddalił apelację powoda. Sąd Okręgowy podtrzymał ustalenia faktyczne poczynione
przez Sąd Rejonowy wraz i podzielił rezultaty oceny materiału dowodowego,
przeprowadzoną przez ten Sąd.
Od wyroku wniesiona została przez powoda skarga kasacyjna, zawierająca
zarzuty naruszenia art. 231 k.p.c., art. 230 k.p.c., art. 232 k.p.c. w zw. z art. 6 k.c.
oraz art. 233 § 1 k.p.c.
Wyrokiem z dnia 5 grudnia 2007 r. Sąd Najwyższy uchylił zaskarżony wyrok i
przekazał sprawę Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania. Sąd
Najwyższy w ramach wytycznych polecił Sądowi Okręgowemu ustalić:
1. Jakie materiały pirotechniczne nabył powód i czy torba powoda mieściła rac
odpalonych z dachu budynku,
2. Czy torba powoda mogła być wypełniona fajerwerkami,
4
3. Czy wykonanie przez powoda wszystkich czynności w ciągu 10 minut
dzielących zdarzenie od momentu wejścia na teren zakładu było możliwe,
4. Wyjaśnienia okoliczności wyjścia powoda M. D.
Po ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd Okręgowy wyrokiem z dnia 22
lutego 2008 r. oddalił apelację powoda. Sąd dokonał wnikliwej oceny materiałów
zgromadzonych w aktach postępowania karnego, w szczególności przez ocenę
zeznań powoda składanych w tym postępowaniu oraz na różnych etapach
postępowania w niniejszej sprawie. Wskazał Sąd na istotne rozbieżności w tych
zeznaniach co do zakresu działań, które miał podejmować powód na terenie
zakładu, przyczyn przebywania na tym terenie a także zachowań, jakie przejawiał
powód przebywając u pracodawcy w nocy z 8 na 9 lipca 2004 r.
Ponadto Sąd, jak wynika z uzasadnienia, poczynił ustalenia możliwości
wykonania czynności od momentu przejścia przez bramę zakładu do momentu
odpalenia rac. Sąd oparł te ustalenia na podstawie znajdujących się w sprawie
dokumentów i swego doświadczenia. Na tej podstawie Sąd wyliczył, że w ciągu 10
minut powód mógł wykonać wszystkie czynności łącznie z odpaleniem fajerwerków.
Obliczył Sąd także, zgodnie z oczekiwaniem Sądu Najwyższego, rozmiary torby
wniesionej przez powoda, ustalił wymiary opakowania fajerwerków i stwierdził, że
opakowanie to mogło zmieścić się w torbie nawet razem z ubraniami, które miał –
jak sam twierdził – wnieść powód.
Zaniechał natomiast Sąd dodatkowego ustalenia okoliczności opuszczenia
przez powoda terenu zakładu pracy przyjmując, że stało się to zgodnie z jego
zeznaniami tj. ok. godz. 5.20-5.30 przez bramę zakładu.
Skargę kasacyjną od wyroku ponownie wywiódł powód. Podniósł w niej
zarzuty naruszenia art. 379 pkt 5 k.p.c. w zw. z art. 231 k.p.c., art. 39820
k.p.c., art.
228 k.p.c., art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 6 k.c., art. 235 k.p.c. i 328 § 2 k.p.c.
Zarzuty te w istocie sprowadzały się do zakwestionowania trybu dokonania ustaleń
możliwości pokonania przez powoda odległości od bramy na dach budynku
maszynowni a także zarzutu zastosowania wykładni prawa odmiennej od wykładni
przyjętej przez Sąd Najwyższy.
5
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zaskarżony wyrok odpowiada prawu.
Przede wszystkim należy zauważyć, że zgodnie z art. 3983
§ 3 k.p.c.
podstawą skargi kasacyjnej nie mogą być zarzuty dotyczące ustalenia faktów lub
oceny dowodów. Sąd Najwyższy, rozpoznający sprawę w niniejszym składzie
uznaje, że skarga kasacyjna zmierza do zakwestionowania ustaleń faktycznych
dokonanych przez Sąd Okręgowy i dokonanej przez ten Sąd oceny dowodów. Jak
wielokrotnie wskazywał Sąd Najwyższy (por. dla przykładu postanowienie z dnia 9
stycznia 2008 r. sygn. III UK 88/07) każdy zarzut, stanowiący polemikę z
ustaleniami faktycznymi sądu II instancji, nawet ukryty pod pozorem błędnej
wykładni lub niewłaściwego zastosowania przepisów prawa materialnego jest a
limine niedopuszczalny.
Z tego względu rozpoznaniu podlegały jedynie zarzuty nieważności
postępowania oraz zarzut dotyczący związania Sądu Okręgowego wykładnią prawa
dokonaną przez Sąd Najwyższy.
Sąd Najwyższy w niniejszym składzie nie dopatruje się w działaniach Sądu
Okręgowego nieważności postępowania polegającej na naruszeniu prawa strony
powodowej do obrony. Działanie Sądu Okręgowego, które kwestionuje skarżący,
stanowiły w istocie przejaw zastosowania zasad doświadczenia życiowego w
ocenie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego (w tym szkicu
sytuacyjnego). Ustalanie czasu potrzebnego na przemarsz czy wejście po
schodach nie wymaga prowadzenia eksperymentu procesowego. Okoliczności te
znane są każdemu na podstawie obserwacji życia codziennego. Tym samym
zagadnienie oceny materiału dowodowego przy użyciu zasad doświadczenia
życiowego nie powinno być przenoszone na płaszczyznę samego prowadzenia
postępowania dowodowego. Zarzut nieważności postępowania jest więc
nieuzasadniony.
Również za nieuzasadniony należy uznać zarzut niezastosowania się przez
Sąd Okręgowy do wykładni prawa zaprezentowanej przez Sąd Najwyższy. Sąd
Okręgowy otrzymał jedynie wytyczne przeprowadzenia określonych ustaleń, co też
w toku ponownego postępowania uczynił. Przeprowadzona analiza materiału
dowodowego ma charakter gruntowny i szeroki, wnioski jakie Sąd wywiódł z
6
ustalonych faktów mają charakter logiczny. Należy uznać, że Sąd Okręgowy
wykonał przedstawione mu wytyczne. Ponieważ nie był przy tym związany
dokonaną przez Sąd Najwyższy wykładnią prawa, jego postępowanie nie może być
oceniane przez pryzmat naruszenia art. 39820
k.p.c.
Mając na uwadze powyższe, Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji.
/tp/