Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I CSK 456/09
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 4 marca 2010 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Krzysztof Pietrzykowski (przewodniczący)
SSN Marek Sychowicz
SSN Katarzyna Tyczka-Rote (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa Skarbu Państwa – Prezydenta Miasta W.
przeciwko W. B., G. E. i B. M.
o wydanie nieruchomości,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 4 marca 2010 r.,
skargi kasacyjnej strony powodowej od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 19 marca 2009 r., sygn. akt VI ACa (…),
oddala skargę kasacyjną i zasądza od powoda na rzecz pozwanej B. M. kwotę
5.400 zł (pięć tysięcy czterysta złotych) tytułem kosztów postępowania
kasacyjnego.
Uzasadnienie
Sąd Okręgowy w W. wyrokiem z dnia 28 lutego 2008 r., zaocznym wobec W. B.,
oddalił powództwo Skarbu Państwa reprezentowanego przez Prezydenta W. skierowane
2
przeciwko pozwanym W. B., G. E. i B. M. o nakazanie wydania nieruchomości położonej
w W. przy ul. D., stanowiącej działkę o numerze ewidencyjnym 14 w obrębie 6 -11 -02.
W uzasadnieniu wyjaśnił, że powództwo dotyczy nieruchomości stanowiącej w części
grunty niehipotekowane, a w części o nieustalonej hipotece. Powód gospodaruje
nieruchomościami stanowiącymi własność Skarbu Państwa na podstawie przepisów
ustawy o gospodarce nieruchomościami. Sporne grunty natomiast znajdują się we
władaniu pozwanych. Powód wezwał je bezskutecznie do przedstawienia dokumentów
mogących stanowić podstawę do ujawnienia w ewidencji gruntów tytułu prawnego do
zajmowanej przez nie nieruchomości bądź uzgodnienia warunków uzyskania takiego
tytułu. Sąd Okręgowy stwierdził jednak, że powyższe fakty nie uzasadniają przypisania
powodowi prawa własności tej nieruchomości, a przedłożone przez powoda dokumenty
nie określają tytułu jego własności. Tymczasem wykazanie statusu właściciela jest
konieczną przesłanką dochodzenia roszczenia windykacyjnego z art. 222 § 1 k.c.
Sąd Apelacyjny orzeczeniem z dnia 19 marca 2009 r. oddalił apelację powoda od
powyższego wyroku, podzielając wykładnię art. 222 § 1 k.c., dokonaną przez Sąd I
instancji. Wyjaśnił, że udzielenie ochrony prawnej właścicielowi na podstawie tego
przepisu wymaga wykazania przez niego tytułu prawnego do nieruchomości, o której
wydanie wnosi. Powód jednak nie udowodnił swojego prawa. Przedstawiony przez niego
wypis z rejestru gruntów, w którym jako właściciel ujawniony jest Skarb Państwa, nie
stanowi tytułu prawnego do nieruchomości. Sąd Okręgowy odwołał się do treści art. 20
ust. 1 i 2 ustawy z 17 maja 1989 r. – prawo geodezyjne i kartograficzne (tekst. jedn.: Dz.
U. z 2005 r. Nr 240, poz. 2027, powoływane dalej jako „p.g.k.”), precyzujących, że
ewidencja gruntów i budynków zawiera informacje dotyczące gruntów, budynków i lokali,
w tym także dotyczące właściciela. Z wskazanej regulacji wywiódł wniosek, że wypis z
rejestru gruntów nie jest tytułem prawnym, lecz odzwierciedleniem tytułu prawnego,
jakim legitymuje się właściciel nieruchomości. Dokument taki korzysta z domniemania
autentyczności i zgodności z prawdą zawartego w nim zaświadczenia. Zdaniem Sądu,
obciążający pozwane na podstawie art. 252 k.p.c. ciężar obalenia tego domniemania nie
może jednak abstrahować od faktu, że wystawcą tego dokumentu jest reprezentant
Skarbu Państwa, powołującego się na prawo własności nieruchomości oraz od tego, że
art. 222 § 1 k.c. w związku z art. 6 k.c. wymaga, aby prawo własności rzeczy wykazał
podmiot, który twierdzi, że jest jej właścicielem. W rezultacie Sąd odwoławczy przyjął, że
skoro dwie z trzech pozwanych, władających nieruchomością, podniosły zarzut braku
tytułu prawnego powoda do spornej nieruchomości, a ujawnienie tego tytułu pozostaje w
3
gestii powoda, to powód powinien wykazać, na jakiej podstawie w rejestrze gruntów
zamieszczono informację dotyczącą właściciela nieruchomości. Pozwane nie są bowiem
w stanie udowodnić braku tytułu własności powoda, skoro powód nie ujawnia na
żądanie pozwanych swojego tytułu własności do przedmiotowej nieruchomości. Tym
samym powód uniemożliwia pozwanym wywiązanie się z obowiązku dowodowego
wynikającego z art. 252 k.p.c.
Sąd II instancji zwrócił ponadto uwagę, że powód dopiero w apelacji powołał się
na uzyskanie własności nieruchomości na podstawie art. XII Traktatu Pokoju między
Polską a Rosją i Ukrainą podpisanego w Rydze dnia 18 marca 1921 r. – tzw. Traktatu
Ryskiego (Dz. U. z 1921 r. Nr 49, poz. 300). Jednak nie dowiódł, że sporna
nieruchomość spełniała wymagania tego przepisu, to znaczy stanowiła mienie
państwowe, rozumiane jako „wszelkiego rodzaju mienie oraz prawa majątkowe samego
państwa jako też wszelkich instytucji państwowych, mienie i prawa majątkowe,
apanażowe, gabinetowe, pałacowe, wszelkiego rodzaju mienie i prawa majątkowe
byłego cara rosyjskiego i członków byłego domu cesarskiego, wreszcie wszelkiego
rodzaju mienie i prawa majątkowe nadane przez byłych carów rosyjskich”. Według
omawianego przepisu na rzecz Rządu Polskiego przeszły wszelkie prawa i roszczenia
skarbu rosyjskiego, obciążające wszelkiego rodzaju mienie, znajdujące się w granicach
Polski, oraz wszystkie roszczenia do osób fizycznych i prawnych, jeżeli prawa i
roszczenia podlegały wykonaniu na terytorium Polski, w wysokości nieumorzonej przez
wzajemne roszczenia dłużników, oparte na punkcie 2 artykułu XVII Traktatu i
podlegające zarachowaniu.
Powód złożył skargę kasacyjną od powyższego rozstrzygnięcia i oparł ją na
obydwu podstawach z art. 3981
§ 1 k.p.c. W ramach podstawy naruszenia przepisów
postępowania, które miało istotny wpływ na wynik sprawy zarzucił uchybienie:
- art. 73 § 2 k.p.c. w zw. z art. 230 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. oraz art. 382
k.p.c. przez przyjęcie, że czynności procesowe pozwanych działających są
skuteczne wobec pozwanych, które nie działały, a w konsekwencji
niezastosowanie instytucji domniemania przyznania w sytuacji, w której niektórzy
lub wszyscy pozwani nie wypowiedzieli się co do twierdzeń strony przeciwnej;
- art. 252 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. w zw. z art. 222 § 1 k.c. przez uznanie, że
domniemanie prawdziwości dokumentu urzędowego (wypisu z ewidencji gruntów)
wynikające z art. 252 k.p.c. nie znajduje zastosowania w sprawie o wydanie
rzeczy.
4
Podstawę z art. 3983
§ 1 pkt 2 k.p.c. wypełnia zarzut naruszenia art. 222 § 1 k.c.
oraz art. XII Traktatu Pokoju między Polską a Rosją i Ukrainą podpisanego w Rydze
dnia 18 marca 1921 r., poprzez ich niezastosowanie polegające na przyjęciu, że powód
nie jest właścicielem spornej nieruchomości.
We wnioskach skarżący domagał się uchylenia w całości zaskarżonego wyroku
Sądu Apelacyjnego i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania temu Sądowi oraz
zasądzenia od pozwanych na rzecz powoda kosztów postępowania wywołanego skargą
kasacyjną, w tym kosztów zastępstwa procesowego na rzecz Skarbu Państwa -
Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa według norm przepisanych.
Sad Najwyższy zważył, co następuje:
Wbrew stanowisku prezentowanemu przez powoda Sąd Okręgowy nie traktował
pozwanych jako współuczestniczek jednolitych w rozumieniu art. 73 § 2 k.p.c., których
działania procesowe były skuteczne nawzajem wobec siebie. Nie było po temu podstaw
procesowych. Powództwo o wydanie nieruchomości posiadanej przez uczestniczki,
oparte na twierdzeniu, że nie mają one do tego tytułu prawnego, nie odwoływało się do
żadnego stosunku prawnego ani przepisu ustawy, z których wynikałoby, że wyrok
dotyczyć ma niepodzielnie wszystkich współuczestników. Sądy obydwu instancji
indywidualnie potraktowały postawy procesowe pozwanych, z których każda, jak
słusznie zauważa skarżący, zachowała się w inny sposób. Wyraźnie potwierdza taki
stan rzeczy fakt wydania wyroku zaocznego w stosunku do pozwanej W. B., która nie
stawiła się na rozprawie, ani nie zajęła żadnego stanowiska na piśmie.
Przejawów naruszenia art. 73 § 2 k.p.c. powód upatruje w niezastosowaniu przez
Sąd Apelacyjny przy rozstrzyganiu sprawy art. 230 k.p.c. (w zw. z art. 391 § 1 k.p.c.) w
stosunku do pozwanych, które nie zakwestionowały twierdzeń faktycznych powoda o
tym, że przysługuje mu prawo własności nieruchomości. Tymczasem art. 230 k.p.c.
przewiduje wprawdzie możliwość potraktowania jako przyznanych faktów wynikających
z twierdzeń jednej ze stron, w wypadku kiedy strona przeciwna nie wypowie się co do
nich, jednak zastosowanie domniemania przyznania faktów uzależnia od wyników całej
rozprawy. Zatem w sytuacji, kiedy postępowanie toczy się łącznie przeciwko trzem
współpozwanym, ocenie podlega całość materiału i oświadczeń zgromadzonych w tym
postępowaniu i nie jest to bynajmniej traktowanie czynności współuczestniczek
działających za skuteczne wobec niedziałających, lecz realizacja obowiązku rozważenia
wszystkich okoliczności, ustanowionego w art. 230 k.p.c. Dodatkowo zwrócić trzeba
uwagę, że w wypadku, kiedy zachodzą podstawy do wydania wyroku zaocznego,
5
kwestię podstawy faktycznej rozstrzygnięcia reguluje art. 339 § 2 k.p.c., który jest
bardziej restrykcyjny i jako zasadę uznaje przyjęcie twierdzeń powoda o okolicznościach
faktycznych przytoczonych w pozwie lub w pismach procesowych doręczonych
pozwanemu przed rozprawą za prawdziwe, jednak nawet ten przepis dopuszcza
nieuwzględnienie tych twierdzeń, jeśli budzą uzasadnione wątpliwości (albo zostały
przytoczone w celu obejścia prawa). Stanowisko, jakie zajął Sąd Apelacyjny, wskazuje,
że mając na uwadze całość postępowania przeprowadzonego w sprawie, a zwłaszcza
charakter dowodów z dokumentów, które przedłożył powód i jego twierdzenia
(zgłoszone dopiero na etapie postępowania apelacyjnego) o źródłach nabycia prawa
własności spornej nieruchomości, Sąd ten uznał, że twierdzenia powoda o
przysługującym mu prawie własności nieruchomości budzą uzasadnione wątpliwości.
Skoro więc przepisy pozostawiają sądowi możliwość oceny, czy w konkretnych
okolicznościach sprawy twierdzenia powoda o faktach mogą być uznane za podstawę
ustaleń faktycznych czy też nie, Sąd odwoławczy nie naruszył powołanych przepisów,
skoro wybrał jedną z przewidzianych w nich możliwości. Natomiast kontrola zasadności
przyjętego stanowiska wkracza w dziedzinę ustalenia faktów oraz oceny materiału
dowodowego, wyłączoną z zakresu kontroli kasacyjnej przez art. 3983
§ 3 k.p.c.
Nie jest też słuszny postawiony przez powoda zarzut naruszenia przez Sąd
Apelacyjny art. 252 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. poprzez odmowę nadania wypisowi
z ewidencji gruntów charakteru dokumentu urzędowego stanowiącego dowód prawa
własności. Przede wszystkim art. 252 k.p.c. nie wyznacza cech wyróżniających
dokument urzędowy ani związanych z nim domniemań, lecz tylko reguluje rozkład
ciężaru podważenia ustanowionej w art. 244 k.p.c. formalnej mocy dowodowej
dokumentu urzędowego. Naruszenia art. 244 k.p.c. powód jednak nie zarzuca.
Gdyby nawet przyjąć, że tak sformułowany zarzut jest prawidłowy to zarzucone
uchybienie nie miałoby wpływu na treść rozstrzygnięcia. Wprawdzie stanowisko Sądu
Apelacyjnego, dotyczące charakteru dowodu z wypisu z ewidencji gruntów nie jest
konsekwentne, skoro Sąd z jednej strony uznaje, że wypis jest dokumentem urzędowym
i korzysta z domniemania prawdziwości wszystkich zawartych w nim danych, by
następnie podważyć jego znaczenie poprzez powołanie się na konieczność dowiedzenia
przez powoda prawa własności i na trudności, jakie stałyby się udziałem pozwanych,
gdyby miały podważyć domniemanie płynące z dokumentu wystawionego przez
powoda, co trudno uznać za argumentację wystarczająca do pozbawienia tego dowodu
wartości przewidzianej w art. 244 k.p.c. Tym niemniej końcowy wniosek Sądu
6
odwoławczego, że wypis nie może stanowić w rozpatrywanym wypadku samodzielnej
podstawy ustalenia prawa własności powoda, jest trafny, aczkolwiek z innych przyczyn.
Zgodnie z treścią art. 244 § 1 k.p.c. dokument urzędowy stanowi dowód tego co zostało
w nim urzędowo zaświadczone, jednak nie znaczy to, że domniemanie prawdziwości
odnosi się do całej zawartej w nim treści. W literaturze wskazuje się, że o tym, co jest
objęte domniemaniem przesądza zakres uprawnienia organu sporządzającego i
charakter dokumentu oraz zawartych w tym dokumencie danych. Jako przykład
obrazujący rozróżnienie danych „zaświadczonych” i innych treści w dokumencie
urzędowym podawany jest akt zgonu, który urzędowo zaświadcza fakt, datę i miejsce
śmierci, natomiast inne dane identyfikujące (data urodzenia, dane rodziców, miejsce
zamieszkania czy pozostawanie w związku małżeńskim) nie mieszczą się już w treści
zaświadczającej. Z kolei w orzeczeniu sądowym z uzasadnieniem domniemaniem
prawdziwości zawartych w nim treści objęte są treść rozstrzygnięcia i motywy, jakimi
kierował się sąd, który je wydał. Domniemanie nie obejmuje natomiast prawdziwości
poczynionych ustaleń faktycznych, które były podstawą rozstrzygnięcia (por. wyrok
Sądu Najwyższego z dnia 6 marca 1974 r., II CR 46/74, OSPiKA 1975/3/17 i uchwałę
składu siedmiu sędziów z dnia 22 października 1974 r., III PZP 20/74, OSNCP
1975/2/17).
Dokonując oceny zakresu zaświadczającego wypisu z ewidencji gruntów i
budynków odwołać się trzeba do regulacji zawartych w prawie geodezyjnym i
kartograficznym. W art. 2 pkt 8 p.g.k. ewidencja gruntów i budynków zdefiniowana
została jako jednolity dla kraju, systematycznie aktualizowany zbiór informacji o
gruntach, budynkach i lokalach, ich właścicielach oraz innych osobach fizycznych lub
prawnych władających tymi gruntami, budynkami i lokalami. Art. 20 rozróżnia informacje
geodezyjno – kartograficzne, które obejmuje ewidencja (ust. 1), od tych, które w niej
„wykazuje się także” (ust. 2). Do tych ostatnich należą dane dotyczące właściciela, jego
miejsca zamieszkania, informacje o wpisaniu nieruchomości do rejestru zabytków czy o
jej wartości. Ujawnianie w ewidencji właścicieli, bądź osób władających gruntem jest
czynnością techniczną, odtwórczą, dokonywaną w oparciu o wskazane w przepisach
dokumenty (por. § 12 rozporządzenia Ministra Rozwoju Regionalnego i Budownictwa z
dnia 29 marca 2001 r. w sprawie ewidencji gruntów i budynków – Dz. U. Nr 38, poz.
454).
Jednocześnie art. 21 p.g.k. wyjaśnia w jakim zakresie dane zawarte w ewidencji
są wiążące – ust. 1 tego przepisu precyzuje, że dane te stanowią podstawę planowania
7
gospodarczego i przestrzennego, wymianu podatków i świadczeń, oznaczania
nieruchomości w księgach wieczystych, statystyki publicznej, gospodarki
nieruchomościami oraz ewidencji gospodarstw rolnych. Z analizy tego katalogu płynie
wniosek, że moc wiążącą („zaświadczającą”) mają zapisy ujęte w art. 20 ust. 1 p.g.k.,
natomiast informacje wymienione w art. 20 ust. 2 p.g.k. ewidencji są jedynie odtwórcze.
Dlatego też dane z ewidencji nie są podstawą ustalania stanu własności nieruchomości,
a danych o właścicielu, zawartych w wypisie z ewidencji nie obejmuje domniemanie
prawdziwości z art. 244 § 1 k.p.c.
W konsekwencji powód nie wykazał wypisem z ewidencji gruntów, jako
dokumentem urzędowym, swojego prawa własności nieruchomości posiadanej przez
pozwane, wobec czego przypisywanie pozwanym obowiązków przewidzianych w art.
252 k.p.c. było nieuzasadnione. W rezultacie Sąd Apelacyjny tego przepisu nie naruszył.
Skarżący nie ma też racji, gdy twierdzi, że zaskarżone orzeczenie narusza art.
222 § 1 k.c. oraz art. XII Traktatu Pokoju między Polską a Rosją i Ukrainą podpisanego
w Rydze dnia 18 marca 1921 r. W uzasadnieniu skargi kasacyjnej zarzut ten nie został
poparty żadną argumentacją, pozwalającą ocenić przesłanki rozumowania skarżącego.
Sąd Apelacyjny uznał, że powód nie udowodnił okoliczności umożliwiających
stwierdzenie, że sporna nieruchomość spełnia kryteria przewidziane w art. XII Traktatu
Ryskiego. Sąd Najwyższy orzeka na podstawie stanu faktycznego ustalonego przez Sąd
II instancji (art. 39813
§ 2 k.p.c.), co powoduje, że w niniejszej sprawie brak podstawy
faktycznej, która mogłaby uzasadnić zarzut materialnoprawny naruszenia powyższego
przepisu, a w konsekwencji art. 222 § 1 k.c. przez ich niezastosowanie.
Z przytoczonych względów skarga kasacyjna podlegała oddaleniu na podstawie
art. 39814
k.p.c.
Orzeczenie o kosztach postępowania kasacyjnego uzasadnia art. 39821
w zw. z
art. 391 § 1 i art. 98 § 1 i 3 k.p.c.