Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I CNP 112/09
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 11 sierpnia 2010 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Stanisław Dąbrowski (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Iwona Koper
SSN Barbara Myszka
w sprawie ze skargi A. K. o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego wyroku
Sądu Apelacyjnego z dnia 11 października 2007 r., sygn. akt I ACa (…), wydanego w
sprawie z powództwa J. W.
przeciwko A. K.
o zapłatę,
na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej w dniu 11 sierpnia 2010 r.,
oddala skargę; zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1200 (tysiąc
dwieście) zł tytułem kosztów postępowania.
Uzasadnienie
Sąd Okręgowy w K. wyrokiem z dnia 30 marca 2007 r. zasądził od pozwanego A.
K. na rzecz powoda J. W. kwoty:
2
- 16.250 zł z ustawowymi odsetkami od kwoty 16.000 zł od dnia 30 marca 2007 r. i od
kwoty 250 zł od dnia 10 kwietnia 2006 r.,
- 3.662,50 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 10 kwietnia 2006 r. do dnia wydania
wyroku,
- 250 zł miesięcznie tytułem renty, płatne d dnia 10-tego każdego następującego po
sobie miesiąca z ustawowymi odsetkami na wypadek opóźnienia.
Rozstrzygnięcie zostało oparte na następujących ustaleniach faktycznych.
Pozwany prowadzi Zakład Stolarki Artystycznej w J. produkujący meble. Powód został
zatrudniony w zakładzie pozwanego na podstawie umowy cywilnej. W dniu 19 maja
1999 r. powód czyścił maszynę walcową. Włączył maszynę i polewał walec wodą z
wiaderka, a trzymaną w prawej ręce krótką szczotką czyścił maszynę z kleju. Czynności
te wykonywał stojąc przy maszynie ze strony przy której fabrycznie przymocowana była
tabliczka z napisem „mycie walców od strony wlotowej zabronione”. W pewnym
momencie prawa ręka powoda została wciągnięta między walce. W rezultacie powód
przez sześć tygodni leczony był w szpitalu, gdzie w związku z wystąpieniem martwicy
skóry ręki wykonano przeszczep skóry z nogi. Po opuszczeniu szpitala powód
kontynuował leczenie w poradni chirurgicznej i neurologicznej. Rehabilitacja ręki nie
przywróciła pełnej jej sprawności i powód nie może wykonywać ciężkich prac, odczuwa
dolegliwości bólowe. Zmiany bliznowate na przedramieniu prawym, uszkadzające
mięśnie w niewielkim stopniu oraz będące następstwem wypadku uszkodzenie nerwu
promieniowego prawego skutkowały 20% trwałym uszczerbkiem na zdrowiu.
Powód pozostaje bez pracy, w maju 2007 r. został uznany za osobę częściowo
niezdolną do pracy, nie pobiera renty, Z GOPS-u został mu przyznany zasiłek stały w
kwocie 130 zł miesięcznie. Wraz z żoną prowadzi gospodarstwo o pow. 82 arów lecz nie
wykonuje w nim ciężkich prac. Aktualnie nie wymaga stałego leczenia, raz w roku
korzysta z zabiegów rehabilitacyjnych w J.
W ocenie Sądu Okręgowego pozwany ponosi odpowiedzialność za szkodę, której
doznał powód na podstawie art. 435 k.c. Powstanie u powoda szkody w związku z pracą
wykonywaną u pozwanego prowadzącego działalność gospodarczą przy wykonywaniu
maszyn i urządzeń nie budzi wątpliwości i szkoda ta pozostaje w bezpośrednim związku
przyczynowym z funkcjonowaniem zakładu. Pozwany nie wykazał aby jej zaistnienie
wiązało się z siłą wyższą lub wynikało wyłącznie z winy powoda, a tym samym zwalniało
go z odpowiedzialności.
3
W ocenie Sądu Okręgowego powód do powstania szkody przyczynił się w
połowie jako, że nie zastosował się do zasad bezpieczeństwa obowiązujących przy
obsłudze maszyny. Nie zachodziły podstawy do uwzględnienia zarzutu przedawnienia,
gdyż pozew został złożony przed dniem 20 maja 2002 r. tj. przed upływem 3 lat od dnia
powstania szkody i powzięcia wiadomości o osobie zobowiązanej do jej naprawienia.
Apelację pozwanego od powyższego wyroku Sąd Apelacyjny oddalił wyrokiem z
dnia 11 października 2007 r. Sąd Apelacyjny podzielił ustalenia i ocenę prawną Sądu
pierwszej instancji.
Sąd Apelacyjny wskazał, ż odpowiedzialność n a podstawie art. 435 k.c. oparta
jest na zasadzie ryzyka i przesłanką uwalniającą od odpowiedzialności jest wyłączna
wina poszkodowanego. Ta przesłanka nie zachodzi w niniejszej sprawie. Maszyna,
która wciągnęła rękę powoda nie była odpowiednio zabezpieczona, nie miała bowiem
osłony ochronnej od strony podawania elementów, zabezpieczającej przed włożeniem
ręki, która w tego rodzaju maszynach była montowana fabrycznie. Pozwany maszynę
zakupił od innego użytkownika już bez osłony i wykorzystywał w prowadzonym
zakładzie dopuszczając do udziału w produkcji. Taki stan techniczny maszyny nie
odpowiadał wymogom określonym w § 56 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Pracy i
Polityki Socjalnej z dnia 26 września 1997 r., dotyczącego ogólnych przepisów bhp
(Dz. U. Nr 169, poz. 1650), więc pozwany wziął na siebie ryzyko związane z
możliwością zaistnienia wypadku podczas wykonywania czynności przy maszynie.
Pozwanego obciąża także okoliczność nieprzeszkolenia powoda w zakresie przepisów
bhp oraz co do procedury obowiązującej przy czyszczeniu maszyny.
W ocenie Sądu Apelacyjnego oświadczenie powoda, zawarte w protokole
powypadkowym, a przyznające jego wyłączną winę za zaistniały wypadek nie wyłącza
odpowiedzialności pozwanego. Powód złożył oświadczenie o przyjęciu
odpowiedzialności za wypadek w określonych okolicznościach tj. krótko po wypadku,
będąc pod wpływem przeżytego w związku z tym stresu, przy kontynuowanym leczeniu,
w sytuacji, w której praca u pozwanego stanowiła dla niego i jego małżonki jedyne
źródło utrzymania.
Sąd Apelacyjny podzielił także stanowisko Sądu pierwszej instancji co do
nieprzedawnienia roszczenia powoda.
Od wyroku Sądu Apelacyjnego pozwany wniósł skargę o stwierdzenie jego
niezgodności z prawem. Skarżący wskazał art. 435 § 1 k.c., art. 442 § 1 k.c. w związku z
4
art. 119 k.c., art. 117 § 2 k.c. oraz art. 6 k.c., art. 229 k.p.c., art. 230 k.p.c. i art. 253
k.p.c.
Naruszenie art. 442 § 1 k.c. w zw. z art. 119 k.c., art. 117 § 2 k.c. oraz art. 6 k.c.
miało polegać, zdaniem skarżącego, na tym, że Sąd w sposób całkowicie błędny i
bezzasadny stwierdził, że roszczenie powoda nie uległo przedawnieniu, chociaż jak
wynika z akt sprawy brak dowodu potwierdzającego tezę sądu, zawartą w treści
uzasadnienia wyroku, że pozew został przez stronę powodową złożony przed upływem
terminu przedawnienia, tj. do dnia 20 maja 2002 r. Sądy obu instancji oparły swoje
ustalenia na przypuszczeniach. Nadto, to powód miał obowiązek dostarczenia dowodu,
że jego roszczenie nie uległo przedawnieniu.
Naruszenie art. 435 § 1 k.c. miało polegać na niewłaściwym i bezzasadnym
zastosowaniu tego przepisu z uwagi na wystąpienie w sprawie okoliczności
egzoneracyjnej, tj. wyłącznej winy powoda.
Naruszenie art. 253 k.p.c. i art. 229 k.p.c. miało nastąpić poprzez odmowę
wiarygodności okolicznościom zawartym w dokumencie prywatnym, tj. protokole
powypadkowym zdarzenia z dnia 19 maja 1999 r., zawierającym oświadczenie powoda
o jego wyłącznej winie za zaistniały wypadek, którego wiarygodności powód nigdy nie
podważał.
Naruszenie art. 230 k.p.c. miało nastąpić poprzez nieuwzględnienie faktów
dotyczących oświadczenia powoda zawartego w protokole powypadkowym zdarzenia z
dnia 19 maja 1999 r. za potwierdzone i zgodne z prawdą w sytuacji, w której strona
powodowa w postępowaniu nigdy wyraźnie im nie zaprzeczyła. Nadto, strona
powodowa nigdy nie kwestionowała prawdziwości tego oświadczenia, jak też nigdy nie
podnosiła okoliczności mogących wskazywać na wady oświadczenia woli, a także nigdy
nie podejmowała prób odwołania czy choćby nawet zmiany treści przedmiotowego
oświadczenia.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia nie jest
środkiem odwoławczym, lecz nadzwyczajnym środkiem procesowym, mającym na celu
umożliwienie stronom uzyskania od Skarbu Państwa odszkodowania na podstawie art.
4171
§ 2 k.c. w przypadku szczególnie rażącego naruszenia prawa przez orzeczenie
Sądu drugiej instancji. Dlatego też pojęcie „niezgodności z prawem prawomocnego
orzeczenia, używane w przepisach działu VIII k.p.c. oraz w art. 4171
§ 2 k.c. powinno
być jednolicie wykładane.
5
Zarówno w literaturze jak i w orzecznictwie stwierdzono konieczność
sformułowania swoistej, autonomicznej definicji tego pojęcia, uwzględniającej charakter i
istotę działalności jurysdykcyjnej sądu i znaczny zakres przyznanej mu swobody w
przedmiocie oceny dowodów, wyboru sposobu wykładni oraz stosowania prawa do
ustalonego stanu faktycznego. Jak wskazał Sąd Najwyższy w licznych orzeczeniach
niezgodność z prawem rodząca odpowiedzialność Skarbu Państwa na podstawie art.
4171
§ 2 k.c. w zw. z art. 4241
§ 1 k.p.c. musi polegać na oczywistej i rażącej obrazie
prawa. W przepisach tych chodzi o orzeczenie niewątpliwie rażąco sprzeczne z
jednoznacznymi, nie podlegającymi różnej wykładni przepisami prawa, z ogólnie
przyjętymi standardami, wydane z niebudzącym żadnej wątpliwości naruszeniem prawa.
Niezgodność musi mieć zatem charakter kwalifikowany i oczywisty.
W niniejszej sprawie w najmniejszym stopniu nie można się dopatrzyć trafności
zarzutów naruszenia prawa, będących podstawą skargi.
Zarzut naruszenia art. 442 § 1 k.c. w związku z art. 119 k.c., art. 117 § 2 k.c. oraz
art. 6 stanowi w istocie polemikę z ustaleniem faktycznym Sądów obu instancji, że
pozew został wniesiony przed dniem 20 maja 2002 r., kiedy to roszczenie powoda
uległo przedawnieniu. Zdaniem skarżącego fakt ten nie został udowodniony. Wbrew
temu poglądowi, stanowisko Sądów jest przekonywające. Na pozwie potwierdzono
wpływ pozwu do Sądu z data 20 maja 2002 r. i uczyniono adnotację, z której można
wnioskować, że pozew został nadesłany pocztą. Zatem, wedle wszelkiego
prawdopodobieństwa pozew nadany został w urzędzie pocztowym przed dniem 20 maja
2002 r. Błędnym jest pogląd skarżącego, że na powodzie spoczywa obowiązek
wykazania, że jego roszczenie nie uległo przedawnieniu, Z art. 117 § 2 k.c. wynika, że
przedawnienie uwzględnia się tylko w razie zgłoszenia zarzutu przez pozwanego.
Stosownie więc do art. 6 k.c. ciężar udowodnienia okoliczności uzasadniających
uwzględnienie zarzutu przedawnienia spoczywa na pozwanym.
Nie jest także trafny zarzut naruszenia art. 435 § 1 k.c. Egzoneracja
odpowiedzialnego na podstawie art. 435 § 1 k.c. polega na wykazaniu jako przyczyny
szkody siły wyższej lub działania innej osoby, nie wyłączając poszkodowanego, przy
jednoczesnym spełnieniu wymogu wyłączności tej przyczyny, zewnętrznej w stosunku
do przedsiębiorstwa. Sąd Apelacyjny ustalił, że pozwany ponosi winę za szkodę, gdyż
nie zapewnił odpowiedniej osłony w maszynie, której ruch spowodował wypadek i
przeszkolenia pozwanego w zakresie bezpieczeństwa pracy. Te ustalenia czynią
6
nieprzekonywającą obronę pozwanego, opartą na twierdzeniu, że szkoda nastąpiła
wyłącznie z winy powoda.
Z art. 253 k.p.c. wynika, że jeżeli strona zaprzecza prawdziwości dokumentu
[prywatnego albo twierdzi, że zawarte w nim oświadczenie osoby, która jen podpisała od
niej nie pochodzi, obowiązana jest okoliczności te udowodnić. Powód nigdy nie
podważał prawdziwości protokołu powypadkowego zdarzenia z dnia 19 maja 1999 r. i
faktu, że złożył w nim oświadczenie o swojej wyłącznej winie za zaistniały wypadek. W
tym aspekcie art. 253 k.p.c. nie ma zastosowania w sprawie. Wbrew sugestiom
zawartym w skardze przepis ten nie wiąże Sądu w ustaleniach oceną swojej winy
dokonaną przez powoda w protokole powypadkowym. Przepisy art. 229 k.p.c. i art. 230
k.p.c. dotyczą faktów przyznanych i przemilczanych w toku postępowania przed sądem,
nie odnoszą się do wydarzenia przed wniesieniem pozwy, jakim było sporządzenie
protokołu powypadkowego. Zatem zarzuty naruszenia art. 253 k.p.c., 229 k.p.c. i 230
k.p.c. także trzeba uznać za chybione.
Z powyższych względów na podstawie art. 42411
k.p.c. Sad Najwyższy orzekł jak
w sentencji.