Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V CSK 177/10
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 8 grudnia 2010 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Lech Walentynowicz (przewodniczący)
SSN Grzegorz Misiurek (sprawozdawca)
SSA Maria Szulc
w sprawie z powództwa L. S.
przeciwko Gminie D.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej w dniu 8 grudnia 2010 r.,
skargi kasacyjnej powoda od wyroku Sądu Apelacyjnego z dnia 19 stycznia 2010 r.,
sygn. akt I ACa (…),
oddala skargę kasacyjną i zasądza od powoda na rzecz pozwanej kwotę 3.600
(trzy tysiące sześćset) zł tytułem kosztów postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
Sąd Okręgowy w W. wyrokiem z dnia 4 września 2009 r. zasądził od pozwanej
Gminy D. na rzecz powoda L. S. kwotę 315.683,24 zł z ustawowymi odsetkami od dnia
29 kwietnia 2008 r. do dnia zapłaty, oddalił dalej idące żądanie w zakresie odsetek i
orzekł o kosztach procesu.
2
Sąd Okręgowy ustalił, że w dniu 19 listopada 2004 r. strony zawarły na podstawie
przepisów ustawy z dnia 29 stycznia 2004 r. Prawo zamówień publicznych (Dz. U. Nr
19, poz. 177 ze zm.; dalej: „u.p.z.p.) umowę o wykonanie – zgodnie z projektem - robót
budowlanych związanych z budową kanalizacji sanitarnej wraz z przepompownią
przyłączeniową oraz kablem zasilającym w miejscowości W.. W § 11 ust. 4 umowy
przewidziano, że strona, która ponosi odpowiedzialność za odstąpienie od umowy przez
druga stronę, zobowiązana jest do zapłacenia na jej rzecz kary umownej w wysokości
20% wynagrodzenia umownego brutto. Według zaś § 15, zamawiający mógł od odstąpić
od umowy w razie wystąpienia istotnej zmiany okoliczności powodującej, że wykonanie
umowy nie leży w interesie publicznym, czego nie można było przewidzieć w chwili
zawarcia umowy.
W maju 2005 r. w toku wykonywania umowy zaszła konieczność wstrzymania
robót prowadzonych przez powoda, gdyż – jak się okazało – projekt dostarczony przez
pozwaną zawierał istotne wady i wymagał dostosowania do faktycznych warunków
występujących w terenie. W czerwcu 2005 r. spisany został – z udziałem powoda,
inspektora Urzędu pozwanej Gminy i inspektora nadzoru – protokół konieczności zmiany
terminów wykonania robót objętych umową z uwagi na potrzebę opracowania projektu
zamiennego do dnia 31 maja 2006 r.
W dniu 15 lutego 2008 r. powód wezwał pozwaną do zapłaty kary umownej w
wysokości 315.683,24 zł. Pozwana odmówiła zapłaty, a w piśmie z dnia 8 marca 2006 r.
złożyła oświadczenie o odstąpieniu od umowy z przyczyn określonych w art. 145
u.p.z.p. i § 15 umowy. W dniu 28 kwietnia 2008 r. powód poinformował pozwaną, że
odstępuje od umowy z dnia 19 listopada 2004 r. z uwagi na wstrzymanie robót
budowlanych w związku z wadami projektu oraz że oświadczenie pozwanej z dnia 8
marca 2006 r. uważa za bezskuteczne.
Oceniając tak ustalony stan faktyczny, Sąd Okręgowy stwierdził, że pozwana nie
była uprawniona do odstąpienia od umowy, gdyż wady dostarczonej powodowi
dokumentacji technicznej wynikły nie z okoliczności, których nie można było
przewidzieć, lecz z braku należytej staranności po stronie pozwanej. Za skuteczne uznał
natomiast oświadczenie powoda z dnia 28 kwietnia 2008 r. o odstąpieniu od umowy
wskazując, że wstrzymanie robót nastąpiło z inicjatywy pozwanej i w następstwie
okoliczności, za które ponosi ona wyłączną odpowiedzialność. W konsekwencji
uwzględnił żądanie zapłaty kary umownej wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od
dnia 29 kwietnia 2008 r.
3
Na skutek apelacji pozwanej Sąd Apelacyjny wyrokiem zaskarżonym skargą
kasacyjną zmienił wyrok Sądu Okręgowego w ten sposób, że oddalił powództwo i orzekł
o kosztach procesu za obie instancje.
Sąd Apelacyjny nie podzielił zarzutu skarżącej kwestionującego ocenę
skuteczności złożonego przez nią oświadczenia o odstąpieniu od umowy z powołaniem
się na przesłanki określone w art. 145 u.p.z.p. Uzupełniając ustalenia faktyczne
dokonane przez Sąd pierwszej instancji stwierdził, że strony zawarły w trybie ustawy -
Prawo zamówień publicznych kolejną umowę o wykonanie instalacji kanalizacyjnej wraz
z przepompowniami w miejscowości W., w oparciu o projekt zamienny, przy czym
umowa ta była realizowana w okresie od 23 października 2006 r. do 12 grudnia 2007 r.,
kiedy to inspektor nadzoru budowlanego, wyznaczony przez stronę pozwaną,
potwierdził wykonanie robót przez powoda. Biorąc to pod uwagę uznał, że strony
zawierając powyższą umowę rozwiązały jednocześnie umowę z dnia 19 listopada
2004 r., gdyż - z oczywistych względów - wykonanie umowy późniejszej czyniło
bezprzedmiotowym realizację umowy wcześniejszej. W rezultacie przyjął, że nie było
również skuteczne odstąpienie przez powoda od umowy zawartej wcześniej w wyniku
oświadczenia z dnia 28 kwietnia 2008 r.
Sąd Apelacyjny zaznaczył, że strony nie zastrzegły prawa odstąpienia od umowy
zawartej w dniu 19 listopada 2004 r. (art. 395 k.c.). Zauważył też, że skoro wstrzymanie
objętych nią robót nastąpiło z przyczyn leżących po stronie pozwanej, która pozostawała
w zwłoce z dostarczeniem odpowiedniej dokumentacji, to powódka mogła wyznaczyć jej
odpowiedni termin do wykonania zobowiązania z zastrzeżeniem, że po jego
bezskutecznym upływie odstąpi od umowy (art. 491 § 1 k.c.). Tymczasem powódka
takich działań nie podjęła.
W skardze kasacyjnej opartej na podstawie określonej w art. 3983
§ 1 pkt 1 k.p.c.
powód zarzucił:
- błędną wykładnię § 11 ust. 4 umowy z dnia 19 listopada 2004 r. w związku z art.
395 § 1 i art. 493 § 1 k.c. polegającą na uznaniu, że powód nie miał prawa
odstąpić od umowy w sytuacji, w której strony przewidziały karę umowną w razie
odstąpienia przez jedną z nich od umowy.
- błędną wykładnię art. 65 k.c. polegającą na wyrażeniu poglądu, że zawarcie
przez strony umowy w 2006 r. w ramach zamówień publicznych było
równoznaczne z rozwiązaniem poprzedniej umowy z dnia 19 listopada 2004 r.,
połączonym z utratą prawa do żądania przewidzianych w niej kar umownych.
4
Powołując się na tak ujętą podstawę kasacyjną powód wniósł o uchylenie
zaskarżonego wyroku i oddalenie apelacji pozwanej.
W odpowiedzi na skargę kasacyjną pozwana wniosła o jej oddalenie.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna nie zasługiwała na uwzględnienie.
Skuteczne podważenie dokonanej przez sąd wykładni oświadczeń woli stron
konstytuujących umowę wymaga podniesienia zarzutu naruszenia art. 65 k.c.,
wskazującego reguły, według których oświadczenia te winny być interpretowane.
Tymczasem skarżący, formułują zarzut błędnej wykładni § 11 ust. 4 umowy zawartej
przez strony w dniu 19 listopada 2004 r., nie wskazał na naruszenie tego przepisu. Już z
tej tylko przyczyny zarzut ten okazał się bezzasadny. Nie mógłby on jednak wywrzeć
zmierzonego skutku nawet w przypadku skonstruowania go w sposób prawidłowy. Przy
pomocy tego zarzutu skarżący usiłował bowiem wykazać, że strony - zastrzegając w §
11 ust. 4 umowy obowiązek zapłaty kary umownej na wypadek odstąpienia przez jedną
z nich od umowy - przewidziały jednocześnie umowne prawo odstąpienia. Taka próba
interpretacji powyższego postanowienia umowy jest jednak nieuprawniona. Przesłanką
umownego zastrzeżenia prawa odstąpienia od umowy jest – co wynika jednoznacznie z
art. 395 § 1 k.c. - określenie terminu, w którym strony mogą z tego prawa skorzystać.
W umowie z dnia 19 listopada 2004 r. o terminie takim nie ma żadnej wzmianki, co – jak
prawidłowo odczytał Sąd Apelacyjny – wykluczało możliwość przyjęcia, że strony
zastrzegły prawo odstąpienia. Zastrzeżenie prawa odstąpienia nieograniczone terminem
jest bowiem nieważne (art. 58 § 1 i 3 k.c.) i nie wywołuje żadnego skutku prawnego. Nie
budzi zatem wątpliwości wniosek tego Sądu, iż w § 14 ust. 4 strony przewidziały
obowiązek zapłaty kary umownej jedynie na wypadek skorzystania przez jedną z nich z
ustawowego prawa odstąpienia od umowy z przyczyn, za którą odpowiedzialność
ponosi druga strona. Trafność oceny skutków oświadczenia powoda z dnia 28 kwietnia
2008 r. przez pryzmat przesłanek określonych w art. 493 § 1 k.c. nie może podlegać
weryfikacji w ramach zarzutu błędnej wykładni oświadczeń woli stron, zmierzającego
jedynie do wykazania, że zastrzegły one prawo odstąpienia od umowy i powód z tego
prawa skutecznie skorzystał.
W świetle powyższych wywodów za chybiony należało również uznać zarzut
naruszenia art. 65 k.c., którego słuszności skarżący upatrywał w wadliwym uznaniu
przez Sąd Apelacyjny, że strony zawierając kolejną umowę o wykonanie – w oparciu o
projekt zamienny - kanalizacji sanitarnej wraz z przepompownią przyłączeniową w
5
Wilczycach wyraziły wolę rozwiązania umowy wcześniejszej. Powód wywodził
roszczenie o zapłatę kary umownej z faktu odstąpienia od umowy z dnia 19 listopada
2004 r. U podstaw zaskarżonego wyroku legła jednak ocena, że żadna ze stron nie
odstąpiła od tej umowy. Skoro skarżący zapatrywania tego nie zdołał skutecznie
podważyć, roztrząsanie ustalonej przez Sąd Apelacyjny relacji między umowami
zawartymi przez strony w 2004 i w 2006 r. – z punktu widzenia oceny zasadności
dochodzonego roszczenia - nie ma istotnego znaczenia.
Z tych względów Sąd Najwyższy na podstawie art. 39814
k.p.c. orzekł, jak
w sentencji.