Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I CSK 284/10
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 3 lutego 2011 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Krzysztof Pietrzykowski (przewodniczący,
sprawozdawca)
SSN Bogumiła Ustjanicz
SSN Dariusz Zawistowski
Protokolant Beata Rogalska
w sprawie z powództwa Wojciecha S.
przeciwko ING Bankowi Śląskiemu S.A.
o ochronę dóbr osobistych,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 3 lutego 2011 r.,
skargi kasacyjnej strony pozwanej
od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 20 listopada 2009 r.,
oddala skargę kasacyjną.
Uzasadnienie
2
Wojciech S. wniósł pozew o ochronę dóbr osobistych przeciwko ING
Bankowi Śląskiemu S.A.
Sąd Okręgowy wyrokiem z dnia 22 grudnia 2008 r. nakazał pozwanemu
zamieszczenie w „Gazecie Wyborczej” oświadczenia o treści i w formie opisanej w
sentencji wyroku, umorzył postępowanie w zakresie żądania zobowiązania
pozwanego do zaprzestania naruszania dóbr osobistych powoda, oddalił
powództwo w pozostałym zakresie oraz orzekł o kosztach procesu.
Sąd Okręgowy ustalił, że w Banku był prowadzony od maja 2001 r. rachunek
oszczędnościowy dla żony powoda Anny S., następnie zaś współposiadaczem
rachunku stał się powód i małżonkowie zawarli umowę o limit zadłużenia na koncie
do kwoty 4 800 zł. Na rachunku występowały przekroczenia salda debetowego
związane z naliczeniem opłat i odsetek, które były nieznaczne i były spłacane.
Pozwany Bank przekazywał informacje o zadłużeniu do Biura Informacji Kredytowej
S.A. w Warszawie, przy czym od stycznia 2003 r. pozwany przekazywał informacje
do BIK S.A. o zadłużeniu powoda wynikającego z rachunku w ten sposób, że
zobowiązanie powoda wykazywano na trzech rachunkach, mimo że faktycznie
zobowiązanie dotyczyło jednego tylko zadłużenia z rachunku ROR. Bank wskazał,
iż są to rachunki techniczne, których zakładanie wynika z zasad jego
rachunkowości. Następnie zaprzestał przekazywania do BIK S.A. danych
dotyczących rachunku obejmującego prowizje i opłaty. W dniu 19 grudnia 2006 r.
rachunek ROR został zamknięty, a powód wraz z żoną zwrócili się do pozwanego
o usunięcie całości historii kredytowej z bazy BIK S.A. W odpowiedzi Bank
poinformował, że okres przetwarzania danych po wygaśnięciu zobowiązania
powstałego przed dniem 16 czerwca 2005 r. został uregulowany w ustawie z dnia
15 kwietnia 2005 r. o zmianie ustawy o ochronie informacji niejawnych oraz
niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 85, poz. 727), która w art. 6 zobowiązała banki
do dostosowania przetwarzania informacji zgromadzonych przed dniem wejścia
w życie ustawy do wymagań w niej określonych, w terminie do trzech lat od dnia jej
wejścia w życie, tj. od 16 czerwca 2005 r. Bank przetwarzał dane dotyczące dwóch
rachunków do dnia 16 czerwca 2008 r.
3
Sąd Okręgowy podkreślił, że pozwany przekazywał dane nieprawdziwe,
wskutek czego zostały naruszone dobra osobiste powoda w postaci dobrego
imienia i czci, przekazując zaś dane powoda od stycznia 2007 r. po wygaśnięciu
jego zobowiązania, mimo sprzeciwu powoda, bezprawnie ujawnił tajemnicę
bankową, czym naruszył prawo powoda do prywatności. Istnieje bowiem różnica
w ocenie kondycji finansowej i ocenie sumienności płacenia zobowiązań przez
osobę, która ma zadłużenie z tytułu kredytu, i osobę, która ma niespłacone trzy
kredyty. Na mocy ustawy z dnia 15 kwietnia 2005 r. o zmianie ustawy o ochronie
informacji niejawnych oraz niektórych innych ustaw w dniu 16 czerwca 2005 r.
zaczął obowiązywać art. 105a ust. 2 ustawy – Prawo bankowe (Dz. U. z 2002 r.
Nr 72, poz. 665 ze zm.; dalej „pr. bank.”), który zezwala przetwarzać informacje
stanowiące tajemnicę bankową w zakresie dotyczącym osób fizycznych po
wygaśnięciu zobowiązania jedynie pod warunkiem uzyskania na to zgody osoby,
której informacje te dotyczą, a zgoda ta może być w każdym czasie odwołana. Sąd
Okręgowy podzielił pogląd wyrażony w wyroku Wojewódzkiego Sądu
Administracyjnego w Warszawie z dnia 30 listopada 2006 r., II SA/Wa 1734/06
(niepubl.), że wykładnia celowościowa nie przemawia za stosowaniem art. 105a
pr. bank. dopiero po upływie trzech lat od wejścia w życie ustawy z dnia 15 kwietnia
2005 r. W konsekwencji w okresie od stycznia 2007 r. do czerwca 2008 r. pozwany
bez podstawy prawnej ujawniał informacje stanowiące tajemnicę bankową, przez
co naruszył prawo powoda do prywatności.
Pozwany wniósł apelację od wyroku Sądu Okręgowego.
Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 20 listopada 2009 r. oddalił apelację.
Uznając trafność ustaleń faktycznych i słuszność ocen prawnych dokonanych przez
Sąd Okręgowy, przyjął je za własne, zaś sformułowane w apelacji zarzuty
naruszenia przepisów postępowania oraz prawa materialnego określił jako
niezasadne.
Pozwany w skardze kasacyjnej zaskarżył wyrok Sądu Apelacyjnego
w całości, zarzucając naruszenie prawa materialnego przez błędną wykładnię
i niewłaściwe zastosowanie art. 6 ustawy z dnia 15 kwietnia 2005 r. o zmianie
ustawy o ochronie informacji niejawnych oraz niektórych innych ustaw i art. 24 k.c.,
4
a także przepisów postępowania, mianowicie art. 232, 233, 316 § 1, art. 328 § 2
i art. 382 k.p.c.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zgodnie z art. 6 ustawy z dnia 15 kwietnia 2005 r. o zmianie ustawy
o ochronie informacji niejawnych oraz niektórych innych ustaw, m.in. banki
obowiązane są dostosować przetwarzanie informacji zgromadzonych przed dniem
wejścia w życie niniejszej ustawy do wymagań w niej określonych, w terminie nie
dłuższym niż trzy lata od wejścia w życie tej ustawy. Jest to przepis przejściowy,
związany w szczególności z wprowadzeniem do porządku prawnego regulacji
zamieszczonych w art. 105a pr. bank. Nie może on jednak być rozumiany w taki
sposób, że jeszcze w ciągu trzech lat od dnia wejścia w życie ustawy banki mogły
przetwarzać zgromadzone informacje bez uzyskania pisemnej zgody osoby, której
te informacje dotyczą. Gdyby tak rzeczywiście miało być, ustawodawca zachowałby
się inaczej, mianowicie zamieściłby w ustawie z dnia 15 kwietnia 2005 r. przepis
o takiej właśnie treści albo przesunąłby o trzy lata dzień wejścia w życie art. 105a
pr. bank. Skoro jednak tak się nie stało, art. 6 ustawy z dnia 15 kwietnia 2005 r. nie
uzasadnia zachowania się Banku w niniejszej sprawie polegającego na dalszym
przetwarzaniu informacji dotyczących powoda mimo jego wyraźnego w tym
względzie sprzeciwu.
Nietrafny jest w konsekwencji zarzut naruszenia art. 24 k.c. Należy
podkreślić, że bezprawność naruszenia dobra osobistego domniemywa się,
pozwany Bank nie wzruszył zaś przewidzianego w art. 24 § 1 zdanie pierwsze
domniemania prawnego. Nie wykazał bowiem, że dalsze przetwarzanie informacji
dotyczących powoda stanowiło dozwolone wykonywanie prawa przysługującego
Bankowi (w związku z przedstawioną wyżej wykładnią art. 6 ustawy z dnia
15 kwietnia 2005 r.), ani też, że odbywało się za zgodą powoda (przeciwnie
bowiem, powód wyraził sprzeciw).
Nie są również trafne podniesione w skardze kasacyjnej zarzuty naruszenia
przepisów postępowania. Zarzuty dotyczące art. 232, 233 i 316 § 1 k.p.c. mają
znaczenie wtórne w stosunku do zarzutów naruszenia przepisów prawa
materialnego, a poza tym dotyczą ustalenia faktów lub oceny dowodów, co
5
w skardze kasacyjnej jest niedopuszczalne (art. 3933
§ 3 k.p.c.). W orzecznictwie
Sądu Najwyższego przeważa wprawdzie pogląd, że w postępowaniu kasacyjnym
w wyjątkowych wypadkach może być skutecznie zgłoszony zarzut naruszenia
art. 382 k.p.c. (wyrok z dnia 22 lipca 2004 r., II CK 477/03, niepubl.; wyrok z dnia
9 czerwca 2005 r., III CK 674/04, niepubl.; wyrok z dnia 9 kwietnia 2008 r., II PK
280/07, niepubl.; wyrok z dnia 24 kwietnia 2008 r., IV CSK 39/08, niepubl.).
Zgłoszenie takiego zarzutu wymaga jednak wskazania, na czym miałoby polegać
naruszenie wymienionego przepisu, zgodnie z którym sąd drugiej instancji orzeka
na podstawie materiału zebranego w postępowaniu w pierwszej instancji oraz
w postępowaniu apelacyjnym. W uzasadnieniu skargi kasacyjnej w rozważanym
zakresie ograniczono się do przytoczenia kilku wypowiedzi orzecznictwa, ponadto
w istocie zakwestionowano okoliczność, że Sąd drugiej instancji w całości podzielił
zarówno ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd pierwszej instancji, jak też ich
ocenę prawną. Zarzut naruszenia art. 328 k.p.c., zgodnie z jednolitym
orzecznictwem Sądu Najwyższego, może być skutecznie podniesiony w skardze
kasacyjnej tylko wtedy, gdy uzasadnienie zaskarżonego orzeczenia nie zawiera
wszystkich koniecznych elementów bądź zawiera tak oczywiste braki, które
uniemożliwiają kontrolę kasacyjną, co w niniejszej sprawie oczywiście nie miało
miejsca.
Z przedstawionych powodów Sąd Najwyższy na podstawie art. 39814
k.p.c.
orzekł, jak w sentencji.
md