Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II UK 269/10
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 11 lutego 2011 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Zbigniew Korzeniowski (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Romualda Spyt
SSN Jolanta Strusińska-Żukowska
w sprawie z wniosku Z. Z.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych
o rentę z tytułu niezdolności do pracy,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 11 lutego 2011 r.,
skargi kasacyjnej wnioskodawcy od wyroku Sądu Apelacyjnego w[…]
z dnia 24 lutego 2010 r.,
oddala skargę kasacyjną.
Uzasadnienie
Sąd Apelacyjny wyrokiem z 24 lutego 2010 r. oddalił apelację skarżącego od
wyroku Sądu Okręgowego z 30 kwietnia 2009 r., oddalającego jego odwołanie od
decyzji pozwanego z 10 czerwca 2008 r., wobec niestwierdzenia niezdolności do
2
pracy. Skarżący, urodzony w 1956 r., ukończył technikum mechaniczne i pracował
w tym zawodzie. W 1988 r. uległ wypadkowi przy pracy i doznał urazu kręgosłupa,
był leczony, w tym operacyjnie. Był niezdolny do pracy i do 29 lutego 2004 r. miał
rentę w związku z wypadkiem przy pracy. Kolejne wnioski o dalszą rentę nie były
uwzględniane z braku niezdolności do pracy i Sądy ubezpieczeń społecznych po
wcześniejszym wniosku o rentę oddaliły jego odwołania (obecną sprawę
poprzedzał oddalający odwołanie skarżącego wyrok Sądu Okręgowego z 26
czerwca 2007 r., i wyrok Sądu Apelacyjnego z 14 marca 2008 r., oddalający jego
apelację). Od 1998 r. skarżący prowadzi działalność gospodarczą (sklep chemiczno
– kosmetyczny). We wniosku z lipca 2007 r. o rentę z tytułu niezdolności do pracy
skarżący wskazał na schorzenie zwyrodnieniowe kręgosłupa, zmiany w polu
widzenia oraz niewielki niedosłuch. Komisja lekarska nie stwierdziła niezdolności do
pracy co dla pozwanego stanowiło podstawę decyzji z 10 czerwca 2008 r. W innym
postępowaniu skarżący uzyskał orzeczenie z 15 kwietnia 2008 r. o znacznym
stopniu niepełnosprawności. W postępowaniu odwoławczym od decyzji pozwanego
Sąd Okręgowy przeprowadził dowód z opinii biegłych chirurga-ortopedy i
neurologa. Przy określonym rozpoznaniu biegli ocenili, że zmiany kręgosłupa nie
powodują częściowej niezdolności do pracy. Przyjmując tę opinię za miarodajną
Sąd Okręgowy oddalił odwołanie na podstawie art. 12 i 57 ustawy z 17 grudnia
1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Uznał
jednocześnie, że niepełnosprawność nie jest tożsama z niezdolnością do pracy.
Brak niezdolności do pracy stwierdzono w poprzedniej sprawie, zakończonej
wyrokiem Sądu Apelacyjnego z 14 marca 2008 r., z którego wynikało, że u
wnioskodawcy nastąpiła poprawa umożliwiająca mu prowadzenie działalności
gospodarczej. W obecnej sprawie (objętej skargą) Sąd Apelacyjny uzupełnił
postępowanie dowodowe o opinię innych biegłych neurologa i ortopedy, którzy
stwierdzili, że rozpoznany stan zdrowia nie powoduje niezdolności do pracy i nie
stanowi przeszkody do wykonywania pracy zgodnej z kwalifikacjami wnioskodawcy.
Oddalając apelację Sąd Apelacyjny wskazał, że prowadzenie działalności
gospodarczej przez wnioskodawcę od 1998 r. i zarobkowanie polegające na
wieloletnim prowadzeniu sklepu (chemiczno – kosmetycznego) powinno być także
uwzględniane jako kryterium określające jego kwalifikacje zawodowe.
3
Przeprowadzona w postępowaniu apelacyjnym kolejna opinia biegłych potwierdziła
ustalenie o braku niezdolności do pracy. Zarzuty do tej opinii zawarte w piśmie
wnioskodawcy z 2 lutego 2010 r. były nieuzasadnione. Zakres kwalifikacji
wnioskodawcy wyznacza również prowadzona od kilkunastu lat działalność
gospodarcza, zatem brak odniesienia się do możliwości wykonywania zawodu
ślusarza nie był błędem biegłych. Biegli nie uznali wnioskodawcy za osobę zdrową,
jednak dokonali oceny wpływu schorzeń na zdolność do pracy. Nie było potrzeby
wydania opinii uzupełniającej w oparciu o dokumentację medyczną będącą
podstawą orzeczenia o stopniu niepełnoprawności lub powołania biegłych innych
specjalności. Obie wydane w sprawie opinie biegłych miały na uwadze złożoną
dokumentację z Wojewódzkiego Zespołu do Spraw Orzekania o
Niepełnosprawności i biegli nie wskazali na potrzebę badania wnioskodawcy przez
biegłych innych specjalności.
Skarga kasacyjna zarzuciła naruszenie: I. 1. art. 12 w związku z art. 13 ust. 1
ustawy o emeryturach i rentach przez ich niewłaściwe zastosowanie i błędną
wykładnię wyrażającą się w przyjęciu, iż wnioskodawca nie jest niezdolny do pracy
zgodnej z poziomem jego kwalifikacji, a zatem nie przysługuje mu prawo do renty,
ponieważ zakres jego kwalifikacji wyznacza również prowadzona przez niego
działalność gospodarcza; II. 1. art. 232 k.p.c., art. 233 § 1 k.p.c. w związku z art.
278 k.p.c., art. 286 k.p.c. i art. 468 § 1 i 2 k.p.c. w związku z art. 391 § 1 k.p.c. oraz
art. 382 k.p.c. przez nierozpoznanie w całości zebranego w sprawie materiału
dowodowego, a w szczególności nieuwzględnienie przez Sąd drugiej instancji
żądania dowodu z opinii biegłego laryngologa oraz neurochirurga oraz
nieodniesienie się do zarzutów wnioskodawcy wskazujących na wadliwość
wniosków zawartych w opiniach biegłych ortopedy i neurologa, a także
niedopuszczenie dowodu z opinii uzupełniającej tych biegłych lub z opinii innych
biegłych o tej samej specjalności oraz nieprzeprowadzenie z urzędu dowodu z
opinii biegłego z zakresu okulistyki na sporną okoliczność istnienia u wnioskodawcy
niezdolności do pracy zgodnie z posiadanymi kwalifikacjami; 2. art. 217 § 2 k.p.c. w
związku z art. 391 § 1 k.p.c. i art. 382 k.p.c. poprzez niesłuszne pominięcie żądania
wnioskodawcy dopuszczenia dowodu z opinii biegłego laryngologa i neurochirurga,
mimo że sporna okoliczność istnienia u wnioskodawcy niezdolności do pracy nie
4
została udowodniona zgodnie z jego twierdzeniem; 3. art. 227 k.p.c. w związku z
art. 391 § 1 k.p.c. i art. 382 k.p.c. przez pominięcie przez Sąd pierwszej instancji
żądania wnioskodawcy przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego laryngologa i
neurochirurga na okoliczność spornej i istotnej okoliczności istnienia u
wnioskodawcy niezdolności do pracy. We wniosku o przyjęcie skargi wskazano,
że jest oczywiście uzasadniona ze względu na naruszenie przepisów o
postępowaniu dowodowym oraz wobec istotnego zagadnienia prawnego – czy
osoba ze znacznym stopniem niepełnoprawności na stałe orzeczonym na
podstawie art. 4 ustawy z 27 sierpnia 1997 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej
oraz zatrudnieniu osób niepełnoprawnych może zostać uznana za zdolną do pracy
w rozumieniu art. 12 i 13 ustawy o emeryturach i rentach.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Podstawy kasacyjne nie są zasadne i dlatego skarga została oddalona.
1. Znaczny stopień niepełnosprawności u skarżącego, orzeczony na podstawie
ustawy z 27 sierpnia 1997 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz
zatrudnieniu osób niepełnosprawnych nie podważa orzeczenia o zdolności
do pracy w rozumieniu ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach.
Przede wszystkim w skardze nie ma zarzutu naruszenia przepisów pierwszej
ustawy (Sąd Najwyższy rozpoznaje skargę kasacyjną tylko w granicach
zarzutów jej podstaw - art. 39813
§ 1 w związku z art. 3983
§ 1 pkt 1 k.p.c.) i
z którego wynikałaby norma pozostająca w konflikcie z przepisami art. 12 i
13 drugiej ustawy. Po wtóre, kwestia relacji orzeczenia o niepełnosprawności
i niezdolności do pracy ma już niemałe orzecznictwo, które zgodnie
przyjmuje, że orzeczenie o stopniu niepełnosprawności, nawet znacznym,
nie jest równoznaczne z orzeczeniem o niezdolności do pracy jako
przesłance prawa do renty z ustawy o emeryturach i rentach (por. wyroki
Sądu Najwyższego: z 4 lutego 2010 r., III UK 60/09, LEX 585847; z 11
marca 2008 r., I UK 286/07, OSNP 2009 nr 13-14, poz. 178; z 4 marca 2008
r., II UK 130/07, OSNP 2009 nr 11-12, poz. 156; postanowienie Sądu
Najwyższego z 16 grudnia 2005 r., II UK 77/05, OSNP 2006 nr 23-24, poz.
372). W tej sprawie nie można nie zauważyć, że orzeczenie o
niepełnosprawności jest czasowo zbieżne z orzeczeniem o braku
5
niezdolności do pracy w postępowaniu przed organem rentowym. W
postępowaniu odwoławczym Sąd Okręgowy uzyskał dokumentację
medyczną dotyczącą niepełnosprawności i również ona stanowiła
odniesienie w ocenie zdolności do pracy. Nie ma przy tym sporu co do
rozpoznania medycznego, jak i tego, że przed tą sprawą pozwany odmawiał
wnioskodawcy dalszej renty z braku niezdolności do pracy i jego odwołanie
nie zostało uwzględnione w sądowym postępowaniu odwoławczym.
2. Zarzuty procesowe mają znaczenie, jeżeli uchybienie przepisom
postępowania mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy (art. 3983
§ 1 pkt 2
k.p.c.). Sąd Najwyższy nie rozpoznaje ponownie sprawy tak jak sąd
powszechny, leczy tylko skargę kasacyjną w granicach zarzutów jej podstaw
(art. 39813
§ 1 k.p.c.). O wyniku sprawy (rozstrzygnięciu sporu) decyduje w
pierwszej kolejności prawo materialne, a więc art. 12 i 13 ustawy o
emeryturach i rentach. Skarżący w tym zakresie zarzuca jedynie błędną
wykładnię i niewłaściwe zastosowanie przez przyjęcie, iż nie jest niezdolny
do pracy zgodnej z poziomem jego kwalifikacji, ponieważ zakres jego
kwalifikacji wyznacza również prowadzona przez niego działalność
gospodarcza. Uważa zatem, że działalność gospodarcza w ogóle nie
powinna stać na przeszkodzie w ocenie niezdolności do pracy, gdyż tę
należało rozważać w odniesieniu do jego wykształcenia technicznego
(średniego) i uprzedniej pracy ślusarza. Skarżący miałby rację, iż z samego
podjęcia się działalności gospodarczej nie od razu wynika zmiana
posiadanych kwalifikacji. Nie ma prawnej definicji kwalifikacji, niemiej w
orzecznictwie nie zawęża się tego pojęcia tylko do stopnia i rodzaju
wykształcenia, lecz ujmuje się w nim również doświadczenie zawodowe w
innej pracy, jeżeli bez dalszych warunków (formalnych) i potrzeby
przekwalifikowania pozwala na wykonywanie zatrudnienia. Spektrum prac,
do których ubezpieczony jest zdolny, może być zatem szersze niż
wynikające z samego wykształcenia. Niesporny niekrótki okres prowadzenia
przez skarżącego działalności gospodarczej (sklepu) uprawniał Sąd do
przyjęcia w zaskarżonym wyroku, że sytuacja ta nie powinna być pomijana
jako kryterium określające kwalifikacje zawodowe wnioskodawcy. Jednakże
6
w ocenie składu rozpoznającego skargę w tej sprawie znaczenie ma inna
norma z art. 12 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach. Chodzi o warunek, że
niezdolną do pracy jest osoba, która utraciła zdolność do pracy zarobkowej
(całkowicie lub częściowo). Praca zarobkowa to nie tylko praca w
zatrudnieniu pracowniczym, lecz także inna pozwalająca zarabiać na
utrzymanie. Ustawa o emeryturach i rentach, po zmianie systemowej od 1
stycznia 1999 r. ma charakter powszechny, gdyż nie różnicuje podstaw
ubezpieczenia w zakresie prawa do rent. Pojęcie niezdolności do pracy jako
przesłanki renty (art. 57 ust. 1 pkt 1 w związku z art. 12) stało się wspólne
dla pracowników i innych ubezpieczonych, w tym z tytułu prowadzenia
działalności gospodarczej. Pożądane jest, iżby pracownik, który nie ma
pracy, podejmował działalność gospodarczą, po której może podejmować
zatrudnienie pracownicze. Nie ma więc podstaw do rozgraniczenia i
odrębnej wykładni pojęcia działalności zarobkowej odnoszonej tylko do
ubezpieczonych, którzy uprzednio przed wnioskiem o rentę byli
pracownikami i do tych, którzy prowadzili działalność gospodarczą i w
efekcie do dyferencjacji tego pojęcia dla pierwszych jako działalności
zarobkowej tylko w zatrudnieniu pracowniczym a dla drugich tylko w
działalności gospodarczej. Właśnie z tytułu prowadzonej działalności
skarżący ma ubezpieczenie rentowe (społeczne) i spełnia warunki
temporalne prawa do renty (art. 57 i art. 58). Ustalony okres prowadzenia
działalności świadczy, że działalność ta jest utrwalona. W sprawie nie
ustalono, iżby skarżący był niezdolny do prowadzenia tej działalności (art.
39813
§ 2 k.p.c.); skarżący wszak kwestionuje tylko ustalenia poprzez
twierdzenie, że jest niezdolny do pracy zgodnej z jego wykształceniem
zawodowym (ślusarza). Innymi słowy o prawie do renty z tytułu niezdolności
do pracy decyduje kryterium biologiczne i ekonomiczne. Gorszy stan zdrowia
nie jest wystarczający, gdy nie uniemożliwia wykonywania pracy zarobkowej,
a w tym przypadku prowadzenia działalności gospodarczej.
3. Skoro Sąd Apelacyjny zastosował prawidłowo prawo materialne (nawet z
oceną z art. 39814
k.p.c. in fine), gdyż pytanie o niezdolność do pracy odniósł
do działalności gospodarczej, to tracą na znaczeniu zarzuty procesowej
7
podstawy skargi, gdyż skarżący niezasadnie trzyma się założenia, że
niezdolność do pracy mogła być oceniana wyłącznie do pracy ślusarza, którą
wykonywał przed wypadkiem w 1988 r.
4. Z zarzutów procesowych jako kluczowe jawi się twierdzenie, że sąd
ubezpieczeń społecznych powinien z urzędu prowadzić postępowanie
dowodowe w kwestii ustalenia niezdolności do pracy, w przeciwnym
wypadku narusza art. 232 k.p.c. i art. 468 § 1 i 2 k.p.c. Założenie to nie jest
uprawnione, gdyż sąd ubezpieczeń społecznych nie ma obowiązku
prowadzenia postępowania dowodowego z urzędu i taka reguła z art. 468
k.p.c. nie wynika (pomijając, że ten ostatni przepis odnosi się do Sądu
pierwszej a nie do Sądu drugiej instancji). Odrębny charakter postępowania
nie wyłącza zasady kontradyktoryjności w tych sprawach, w tym ciężaru
dowodzenia twierdzeń przez ubezpieczonego w sprawie o rentę z tytułu
niezdolności do pracy – art. 232 k.p.c. (por. wyroki Sądu Najwyższego z 8
stycznia 2008 r., I UK 193/07, LEX nr 447681; z 8 lipca 2008 r., II UK 344/07,
LEX nr 497701).
5. Z drugiej strony nie jest zasadne założenie, że Sąd Apelacyjny nie mógł
uznać sprawy za dostatecznie wyjaśnioną, gdyż powinien prowadzić dalsze
postępowanie dowodowe. Skarga zarzuca naruszenie art. 217 § 2 k.p.c.
przez pominięcie dowodu z opinii laryngologa i neurochirurga, mimo że
sporna okoliczność niezdolności do pracy „nie została udowodniona zgodnie
z twierdzeniem wnioskodawcy”. Skarżący zarzuca naruszenie tylko § 2 tego
przepisu, zgodnie z którym sąd pominie środki dowodowe, jeżeli okoliczności
sporne zostały już dostatecznie wyjaśnione lub jeżeli strona powołuje
dowodowy jedynie dla zwłoki. Stwierdzenie naruszenia § 2 oznaczałoby
naruszenie § 1 art. 217 k.p.c., który pozwala stronie aż do zamknięcia
rozprawy przytaczać okoliczności faktyczne i dowody na uzasadnienie
swych wniosków lub dla odparcia wniosków i twierdzeń strony przeciwnej.
Jednak skarga nie zarzuca naruszenia przepisu z § 1 lecz tylko przepisu z §
2 art. 217 k.p.c. Ten zaś oznacza, że sąd nie musi, a nawet nie powinien
(„Sąd pominie...") przeprowadzać wszystkich zgłoszonych przez stronę
8
dowodów, jeżeli sporne okoliczności zostały już dostatecznie wyjaśnione. O
dalszym prowadzeniu postępowania dowodowego decydował zatem przepis
art. 227 k.p.c., zgodnie z którym przedmiotem dowodu są fakty mające dla
rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie. W tym zakresie Sąd Apelacyjny
uzasadnił, dlaczego nie prowadził dalszego postępowania dowodowego.
Wszak powołani w postępowaniu apelacyjnym biegli neurolog i chirurg
stwierdzili, że nie ma podstaw do przebadania skarżącego przez innych
biegłych. Po tej opinii skarżący w piśmie z 2 lutego 2010 r. sformułował tylko
bardzo ogólne zastrzeżenia, które metodycznie i merytorycznie nie
podważały opinii dotychczasowych biegłych, jako że te nie pomijały
dokumentacji medycznej, w tym dotyczącej orzeczenia o znacznym stopniu
niepełnosprawności. Przy braku merytorycznego uzasadnienia wniosek o
wydanie opinii uzupełniającej lub o przeprowadzenie kolejnej przez
neurochirurga i ortopedę nie musiał być uwzględniony, gdyż dotychczasowe
opinie były zgodne w rozpoznaniach medycznych i ocenie, że nie zachodzi
niezdolność do pracy (art. 217 § 2 k.p.c.).
6. Powyższe należy również odnieść do zarzutu o braku opinii laryngologa i
okulisty. Stan laryngologiczny był rozpoznany, wszak skarżący złożył
dokument (kartę informacyjną) z 27 kwietnia 2009 r. z SPZOZ w Z. (rok po
badaniu przez komisje lekarską) i nie zgłosił wniosku o dowód z opinii
biegłego laryngologa. Postępowanie dowodowe powinno koncentrować się
w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji (art. 381 k.p.c.). Dopiero w
apelacji skarżący wniósł o uzupełnienie postępowania dowodowego przez
zasięgnięcie opinii laryngologa, jednak wniosek nie zawierał uzasadnienia.
Lekarze leczący skarżącego nie decydują o niezdolności do pracy i w
dokumentacji z leczenia laryngologicznego nie stwierdzono niezdolności do
pracy, co w procesie nie zwalniało skarżącego od złożenia wniosku
dowodowego, który podlegałby jeszcze ocenie w aspekcie art. 227 k.p.c.,
art. 278 k.p.c. i art. 217 § 2 k.p.c. Natomiast co do zarzutu zaniechania
dowodu z opinii biegłego okulisty, to wniosek wydaje się bezprzedmiotowy,
gdyż analiza akt nie pozwala na ustalenie, iżby taki wniosek został złożony w
postępowaniu. Skarga w tym zakresie nie podaje, kiedy wniosek został
9
złożony i jaką miał treść. Można tylko ustalić, iż na etapie postępowania
przed organem rentowym stan wzroku nie powodował niezdolności do pracy.
Reasumując, Sąd Apelacyjny zakończył postępowanie dowodowe i nie
naruszył art. 217 § 2 k.p.c. oraz art. 232 k.p.c., w konsekwencji także art.
278 k.p.c. i 286 k.p.c., skoro w dalszym zakresie nie było potrzeby
zasięgania wiadomości specjalnych od biegłych. Przepis art. 382 k.p.c. byłby
naruszony, gdyby orzeczono z pominięciem materiału dowodowego
zebranego w pierwszej instancji oraz w postępowaniu apelacyjnym a więc
nie tego, którego nie przeprowadzono. Orzeczenia i dokumentacja
dotyczące niepełnosprawności nie były pominięte. Natomiast przepis art. 233
§ 1 k.p.c. bezpośrednio odnosi się do oceny dowodów i dlatego wobec art.
3983
§ 3 k.p.c. w orzecznictwie przyjmuje się, że nie może być podstawą
zarzutu skargi kasacyjnej.
Z tych motywów orzeczono jak w sentencji, stosownie do art. 39814
k.p.c.