Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV CSK 634/10
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 29 września 2011 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Mirosław Bączyk (przewodniczący)
SSN Anna Kozłowska (sprawozdawca)
SSN Krzysztof Pietrzykowski
w sprawie z powództwa Edmunda R.
przeciwko Zofii R.
o ochronę dóbr osobistych,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 29 września 2011 r.,
skargi kasacyjnej pozwanej
od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 30 kwietnia 2010 r.,
1. oddala skargę kasacyjną,
2. zasądza od Zofii R. na rzecz Edmunda R. kwotę 180 (sto
osiemdziesiąt) zł tytułem zwrotu kosztów w postępowaniu
kasacyjnym.
Uzasadnienie
2
Wyrokiem z dnia 14 października 2009 r. Sąd Okręgowy w B. zobowiązał
pozwaną Zofię R. do nieprzeszkadzania powodowi Edmundowi R. w zmianie
napisu na pionowej płycie nagrobnej na znajdującym się na cmentarzu parafialnym
przy kościele św. Józefa grobie ich syna Wojciecha R., przez umieszczenie na tej
płycie napisu: ,,Kochający Matka, Ojciec i Bracia”, czcionką utrzymaną w stylu i
wielkości obecnie istniejącego napisu: ,,Kochanemu synowi matka” – na koszt
powoda. U podstaw tego rozstrzygnięcia legły następujące ustalenia faktyczne i
oceny prawne: zmarły Wojciech R. był synem stron. Chorował na schizofrenię.
Małżeństwo stron zostało rozwiązane przez rozwód w 1987 r. Wojciech R.
zamieszkiwał z matką, ona ponosiła podstawowe trudy opieki na nim. Kontakty
ojca z synem nie były częste, ale istniały. W czasie pobytów syna w szpitalu powód
odwiedzał go. Po tragicznej śmierci syna powódka na jego grobie postawił
nagrobek umieszczając na pionowej tablicy napis: „Kochanemu synowi matka”. W
toku procesu na grobie, na płycie poziomej, umieszczono dodatkowy napis:
„Zginąłeś nam z oczu kochany Wojtku lecz nigdy z serca”.
Śmierć syna wywołała u powoda ból, cierpienie i tęsknotę za zmarłym
dzieckiem, wywołała potrzebę kultywowania pamięci po nim. Napis na płycie
pionowej narusza dobra osobiste powoda jakimi są jego uczucia względem
zmarłego syna i pamięć o nim, ogranicza też możność kultywowania w pełni tej
pamięci, utrudnia kontemplację, a także narusza dobre imię i stan cywilny powoda,
sugeruje bowiem, że zmarły nie miał ojca. Pominięcie powoda w treści napisu nie
było uzasadnione wolą zmarłego. Zmarły co prawda boleśnie odczuwał konflikt
istniejący pomiędzy rodzicami, kierował krytyczne uwagi pod adresem ojca, nie
pozostawił też listu pożegnalnego do niego, co uczynił w odniesieniu do matki
i braci, jednakże, biorąc pod uwagę jego stany emocjonalne, wywołane chorobą,
nie upoważniało to do twierdzenia o braku więzi uczuciowej z ojcem
i wyeliminowaniu ojca z czynności urządzenia grobu, w szczególności pragnienia
pominięcia woli ojca co do treści napisów. Niemożność zrekonstruowania w tej
kwestii woli zmarłego oznaczała, że uprawnienia każdego z rodziców do urządzenia
grobu oceniać należało jako równoważne. Nierespektowanie zaś przez pozwaną
3
uczuć powoda i jego woli co do treści napisu czyniło jej zachowanie bezprawnym
i tym samym uzasadniało udzielenie powodowi ochrony.
Wyrokiem z dnia 30 kwietnia 2010 r. Sąd Apelacyjny oddalił apelację
pozwanej od wyroku Sądu Okręgowego, podzielając dokonane przez Sąd pierwszej
instancji ustalenia faktyczne i ocenę prawną.
Skargę kasacyjną od wyroku Sądu Apelacyjnego wniosła pozwana,
opierając ją na zarzucie naruszenia prawa materialnego (art. 3983
§1 pkt 1 k.p.c.)
przez niewłaściwe zastosowanie art. 24 k.c. polegające na uznaniu, że powód był
uprawniony do domagania się ochrony dóbr osobistych innych osób, to jest braci
zmarłego. Skarżąca domagała się uchylenia wyroku i oddalenie powództwa
ewentualnie uchylenia wyroku i przekazania sprawy Sądowi Apelacyjnemu do
ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
W skardze kasacyjnej pozwana dowodzi, że wymienienie w treści napisu
nagrobnego braci zmarłego oznacza, że na żądanie powoda, który w tym zakresie
nie miał legitymacji procesowej, Sąd udzielił ochrony dobrom osobistym osób
trzecich, to jest dobrom osobistym braci zmarłego i uczynił to przy tym w sytuacji,
gdy akceptowali oni treść istniejącego napisu. Nadto, w ocenie skarżącej, napis
o którym orzekł Sąd, ma charakter świadczenia niepodzielnego, nie może być
spełniony częściami, zatem powództwo powinno być oddalone w całości.
Rozstrzygając o zasadności tak postawionych zarzutów, zwrócić należy
uwagę, że w doktrynie i w orzecznictwie zgodnie, w zasadzie przyjmuje się, iż
cywilnoprawna ochrona dóbr osobistych oparta jest na konstrukcji prawa
podmiotowego, niemajątkowego, o charakterze bezwzględnym. Oznacza to
powszechny, obciążający wszystkie inne podmioty obowiązek nieingerencji
w określoną sferę podmiotu uprawnionego, niewkraczania w sferę jego uprawnień.
Bezwzględny charakter prawa osobistego oznacza, że potencjalne roszczenia
ochronne kierowane są przeciwko każdemu, kto bezprawnie narusza chronione
prawo. Z chwilą, gdy taki ogólny zakaz zostanie pogwałcony, miedzy osobą
naruszającą zakaz a osobą uprawnioną nawiązuje się stosunek prawny, w ramach
którego uprawniony może wystawić z odpowiednimi roszczeniami. Rodzaj roszczeń
4
wynika z ustawy, służą one usunięciu faktu bądź zagrożenia bądź naruszenia
dobra, ich podstawą jest sam fakt stworzenia stanu sprzecznego z prawem.
Przesłankami roszczeń są zatem elementy wyłącznie przedmiotowe, ich
skuteczność jest niezależna od elementów podmiotowych takich jak wina, dobra
czy zła wiara osoby, przeciwko której się roszczenia się kieruje; roszczenia są więc
ukształtowane jako obiektywne, całkowicie oderwane od uświadamiania sobie
przez pozwanego samego faktu naruszenia cudzego prawa. Poza wymienionymi
cechami roszczenia te wykazują jednak jedną cechę wspólną z wszystkimi
pozostałymi roszczeniami, mianowicie zawsze są skuteczne przeciwko określonej
osobie. Okoliczność, że uruchomienie roszczenia następuje dopiero w stosunkach
konkretnych, a więc jest ono skierowane przeciwko oznaczonej osobie – i w takim
znaczeniu mamy tu do czynienia z roszczeniem względnym – nie uzasadnia jednak
wniosku, że między uprawnionym a naruszycielem powstało zobowiązanie
w rozumieniu art. 353 k.c. Obowiązek pozwanego w powstałym, na skutek
dokonanego naruszenia prawa bezwzględnego, stosunku prawnym, oznaczonego
zachowania, mimo że odpowiada pojęciu świadczenia z art. 353 § 2 k.c.,
świadczeniem nie jest. Co prawda obowiązek ten ujawnia się w razie naruszenia
prawa, wówczas bowiem powstaje roszczenie, jest jednak zasadnicza różnica
pomiędzy roszczeniem będącym elementem wierzytelności i roszczeniem
chroniącym dobra osobiste. Obowiązek oznaczonego zachowania naruszyciela
stanowi tu element konstrukcji prawa bezwzględnego, umożliwia bowiem
prawidłową realizację roszczenia ochronnego. Powstały stosunek prawny
konstrukcyjnie odpowiada zatem stosunkowi prawnorzeczowemu. Funkcja
zachowania zobowiązanego jest w tym stosunku funkcją pomocniczą, zachowanie
jest nakierowane na przywrócenie możliwości wykonywania prawa bezwzględnego,
podczas gdy w stosunkach zobowiązaniowych świadczenie (zachowanie dłużnika)
jest elementem w gruncie rzeczy najważniejszym. Ponadto, za świadczenie
w zobowiązaniu uznaje się tylko takie zachowanie dłużnika, które dla
uprawnionego ma samoistną wartość – samo w sobie jest korzystne dla
uprawnionego; ma ujemną wartość gospodarczą dla świadczącego, a dodatnią dla
przyjmującego. Nie są zatem świadczeniami te zachowania, które nie zwiększają
majątku przyjmującego lecz jedynie umożliwiają realizację innych uprawnień.
5
Uprawnienia pozwalające żądać takich zachowań są roszczeniami, ale nie są
wierzytelnościami. Roszczenia te mają jedynie rolę służebną wobec głównego
prawa bezwzględnego, ich treść nie wykracza poza treść prawa bezwzględnego,
a ich realizacja pozwala jedynie wykonywać prawo bezwzględne. Odwołanie się
przeto przez skarżącą do pojęć „świadczenia niepodzielnego, oznaczonego
indywidualnie, co do tożsamości”, które nie może zostać spełnione częściowo, jako
pojęć właściwych zobowiązaniu było nietrafne, w okolicznościach sprawy nie
chodziło bowiem o wykonanie zobowiązania w rozumieniu art. 353 k.c.
Z treści wyroku wynika, że pozwana ma powstrzymać się od przeszkadzania
powodowi w dokonaniu przez niego dwóch czynności, to jest czynności polegającej
na usunięciu z płyty nagrobnej napisu istniejącego i czynności polegającej na
umieszczeniu na tej płycie napisu innego. Realizacja w sposób wskazany w wyroku
przysługującego powodowi roszczenia ma więc na celu zmuszenie pozwanej do
wycofania się ze sfery przysługującego mu prawa, w którą pozwana wkroczyła nie
tylko treścią napisu istniejącego, ale nadto sprzeciwem wobec treści zamierzonego
napisu. Należy stwierdzić, że nakazany wyrokiem obowiązek pozwanej jest
w rozumieniu art. 24 k.c. odpowiedni i celowy dla osiągnięcia skutku w postaci
usunięcia stanu naruszenia dóbr osobistych powoda.
Nie budzi wątpliwości, że uprawnienie do doboru tekstu na tablicy
nagrobnej mieści się w pojęciu prawa do wykonywania kultu zmarłego.
W ustalonym przez Sąd stanie faktycznym treść napisu należało rozważyć
w dwóch aspektach, to jest w jego brzmieniu istniejącym w dacie wyrokowania
i w brzmieniu przyszłym.
Według powoda, napis istniejący (stan istniejący), naruszał jego dobra
osobiste. Treść istniejącego napisu nie tylko dotykała jego stanu cywilnego, jako
ojca zmarłego, ale również eliminowała go z kręgu osób cierpiących po stracie
dziecka, naruszając w ten sposób dobro w postaci kultu pamięci zmarłego dziecka.
Sąd Apelacyjny trafnie zaaprobował stanowisko Sądu pierwszej instancji, że
istniejący na nagrobku napis te dobra osobiste powoda naruszał. Podkreślić
należy, że ze skargi kasacyjnej nie wynika, aby skarżąca taką ocenę prawną
kwestionowała. Usunięcie zatem napisu istniejącego miało za zadanie eliminację
stanu naruszenia dóbr osobistych powoda wywołanych obecną jego treścią.
6
Stan oczekiwany (czyli napis o nowej treści, niemożliwy do wykonania
z powodu sprzeciwu pozwanej), miał natomiast na celu doprowadzenie grobu do
stanu, w którym powód mógłby wykonywać kult zmarłego dziecka w warunkach,
jakie uznawał za odpowiednie. Ocena czy warunki zakreślane przez powoda były
odpowiednie, należała do Sądu.
Kult pamięci osoby zmarłej, jako dobro osobiste, mimo samodzielności
jurydycznej, występuje jednak w powiązaniu z uczuciami żywionymi do zmarłego za
jego życia i w powiązaniu z jego życiową sytuacją życiową, również jako członka
rodziny. Jak wskazano, zakres tego prawa obejmuje uprawnienie do
umieszczenia napisu na nagrobku. Napis na nagrobku, wyrażając pamięć
o zmarłym i ból żyjących, może zatem nawiązywać do relacji rodzinnych
zmarłego i żyjących. Powód chciał wykonać przysługujące mu prawo przez
umieszczenie napisu wskazującego na więź łączącą syna nie tylko z nim ale
i z pozostałymi najbliższymi członkami rodziny, przypominającego, że zmarły
był w rodzinie kochany.
Realizacja własnego dobra osobistego, jakim jest kult pamięci osoby zmarłej
może wyrażać się umieszczeniem na tablicy nagrobnej tekstu nawiązującego nie
tylko do uczuć własnych, ale i do uczuć innych członków najbliższej rodziny
zmarłego. Uzyskanie wyroku nakazującego usunięcie istniejącego napisu nie było,
w okolicznościach sprawy, wystarczające. Sfera uczuć powoda nadal doznawałaby
uszczerbku, obraz wspomnień o zmarłym bez uwzględnienia, że był otoczony
uczuciem, byłby bowiem niepełny. Proponowany przez powoda napis na nagrobku
wyraża w sposób właściwy jego uczucia do nieżyjącego dziecka; zaakceptowanie
go przez Sąd w sposób wynikający z zaskarżonego wyroku stanowi właściwą formę
udzielenia ochrony naruszonemu prawu osobistemu powoda.
W tej sytuacji Sąd Najwyższy oddalił skargę kasacyjną jako nie mającą
uzasadnionych podstaw (art. 39814
k.p.c.).
md